Apropos zieleni to na milośc boską zróbcie jakieś nasadzenia drzew na wyspie św. Barbary . No i wzdłuż nabrzeże też byście mogli drzewa posadzić. I śródnmieście troszkę zazielenić. A tam gdzie jest piaszczysta pustynia w byłym basenie wyrównawczym zasadzcie trawy ozdobne albo drzewka . Bo sam pach z chwastami to jakaś lipa totalna.

Bydgoszcz byla planowana jako miasto ogród. Warto by iśc tym tokiem myślenia. Mamy teatry i wspaniałą Operę. Kościołów też sporo. Ale to przestrzeń zielona jest tym czego miastu potrzeba . Jak odbudowywać to jest pare budowli które się sypie i warto by od nich zacząć. Nam dajcie zieleń.

Ciężko się słucha tynch fantastów którzy za nic mają historię i sztukę. Starówka to nie miejsce na nowoczesność, niektórym przychodzi z trudnością o czymś takim pomyśleć. Były okazałe zabudowania Karmelitów o wielowiekowej historii które Niemcy wyburzyli a w to miejsce postawili teatr. W wyniku działań wojennych teatr został cześciowo zniszczony i spalony po czym rozebrany jako pięćdziesięcioletni a więc jeszcze nie stary, pomnik niemieckiej kultury na ziemi bydgoskiej. Będziemy odbudowywać polską czy niemiecką architekturę? Z całą pewnością to miejsce zasługuje na Plac Karmelitów. Pozostawienie w formie zielonego placu było wyjściem salomonowym bo wówczas nie było atmosfery politycznej na odbudowywanie poklasztornych historycznych zabudowań. Być może jest to najlepsze rozwiązanie i dziś.

Przed wojną dzięki wielu okazałym budynkom Bydgoszcz aspirowała do dużego rozwijającego się miasta, które było chętnie odwiedzane. Nie da się ukryć, że strata takich budynków jak Synagoga, zachodnia pierzeja, gmach teatru czy spalone w 1960 roku dwa spichrze całkowicie zmieniły panoramę miasta. Wydaje mi się, iż władze miasta, wszelkie stowarzyszenia miejskie jak i wojewódzkie powinny podjąć wyzwanie odbudowy teatru w niezmienionej, przedwojennej formie. Nagłośnienie tego procesu w skali krajowej może przynieść wiele korzyści, od samego zainteresowania miastem na płaszczyźnie turystycznej jak i być prekursorem odbudowy podobnych budynków w innym miastach Polski. Spójrzmy na Drezno, jeżeli tam udało się odbudować tak ogromną przedwojenną tkankę miejską, to dlaczego nam miało by się to nie udać ?

Uważąm, że zarówno Teatr Miejski jak i kośćiół pojezuicki powinno się odbudować. Bryła kościoła mogłaby być sanktuarium "krwawej niedzieli", była Teatru Miejskiego np.muzeum. Pozostawianie skwerów centrum miasta w miejscach symbolicznych to błąd. Utrata tych dwóch budowli wyrządziła miastu niepowetowaną stratę. Proszę zwrócić uwagę jak usunięcie Kaskady odmieniło Stary Rynek. Kościół powinien powrócić, bryła teatru też.

Zieleń jest niezwykle ważna i powinna być kluczowym elementem tego placu, ale niewykorzystanie części tej działki na architekturę najwyższych lotów to byłoby marnowanie potencjału najcenniejszej działki w mieście.

Dobra debata - podziękowania dla organizatorów. Przydałaby się druga kamera na publiczność albo obrócenie w drugiej części spotkania - bo dziwnie słuchało się całej dyskusji bez wizji.

myślę, że Bydgoszczanie powinni zmierzyć się z tym wyzwaniem i odbudować teatr. To byłoby najlepszym uzupełnieniem Placu. Sam chętnie dołożę cegiełkę. Powodzenia!

Czas przekuć projekt w rzeczywistość🤗 Powodzenia👍

Piękne! Ale realne tak bardzo jak prędkość jazdy rowerzystów na tej wizualizacji.

Nie takie "zabydki" jak Gdańska 73 znikały nocą, gdy są cele nadrzędne. Wjechać w to spychaczem i po sprawie.

Wyżej na miłość boską, wyżej projektować! Na miarę wielkiego miasta, a nie Włocławka czy innego Grudziądza. No i dlaczego ten tramwaj tu, a nie przez Chocimską? Trasa powinna prowadzić przez Chocimską na wprost w Chodkiewicza (bez wyburzeń narożnych kamienic).

Wyżej na miłość boską, wyżej projektować! Na miarę wielkiego miasta, a nie Włocławka czy innego Grudziądza. No i dlaczego ten tramwaj tu, a nie przez Chocimską? Trasa powinna prowadzić przez Chocimską na wprost w Chodkiewicza (bez wyburzeń narożnych kamienic).

Ja chcem tam mieszkać. Koniecznie z widokiem na piękny fabryczny budynek Famoru. Na wizualizacji brakuje mi rdzennych mieszkańców londynka. Mam nadzieję, że nie zostaną wysiedleni.

Nie sądzę żeby wzdłuż nowej drogi szybko powstały nowe budynki. Znacznie bardziej prawdopodobne, że pozostanie tam to, co jest teraz. Czyli zagracone podwórka, szopy, garaże, itp. Ależ by była "piękna" wizytówka dla miasta. Dodatkowo, powstanie tej ulicy spowoduje pozostawienie ślepych ścian na budynkach u wlotów z Gdańskiej i Pomorskiej. Ścian do których nie będzie można nic dobudować, bo tuż obok będzie właśnie Nowomazowiecka. Tak więc ja jestem na NIE. Dajmy z tym spokój.

Lukier wylany, koncepcje i lansowanie czynione, a prof. Markowski jednym celnym ruchem niszczy plan zniszczenia Gdańskiej :)

Fajna infrastruktura rowerowa. Taka nieistniejąca...

9:21 - Nie przerzutnia, tylko pochylnia. Takie same są w Samociążku i Tryszczynie. Podobnie jak ta również zaniedbane. Mogłyby służyć dla łódek. Dla samych kajaków nie warto ich uruchamiać. Wysiłek do przetoczenia wózka przez pochylnię jest nieporównywalnie większy niż przeniesienie kajaka.

Śródmieście potrzebuje równych chodników, zieleni, dofinansowania wymiany pieców i tam lepiej przeznaczyć fundusze zamiast na wtłaczanie ruchu samochodowego.

W 4,42 minucie filmu argument absolutnie absurdalny. Ul. Pomorska ma "dopływ ulic" tylko z jednej strony, co pozwala na płynność ruchu, podobnie jak ul. Gdańska. Cztery łączniki w "klinie" są wystarczające i uzasadnione w realizacji urbanistycznej przy projektowaniu m.Bydgoszcz. Warunki, owszem, od tego czasu zmieniły się bardzo ale inwestycje powodujące zagęszczenie ulic a nie rozwiązujące problemu ruchu samochodowego jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy. W czasie, gdy europejskie (i nie tylko) miasta ograniczają ruch samochodowy w centrum i wprowadzają tam ZIELEŃ, my ciągle jeszcze jeszcze nie poznaliśmy jej wartości i masowo ją eliminujemy. Czy naprawdę bydgoscy 'drogowcy' uznają projekt takiego rozwiązania za udany? Czy mieszkańcy u. Świętojańskiej skazani na obustronny ruch samochodowy z obrębie zabudowań nie woleliby np.dwukierunkowej ul. Świętojańskiej?

ciekawy materiał, jednak nie jestem przekonany co do samego sensu tej konkretnej inwestycji. Pomijajam sam fakt wyburzeń, relokacji zieleni i ew. nowych miejsc dla deweloperów do budowania ekskluzywnych apartamentów. Jakie wyraźne korzyści z budowy samej ulicy niesie projekt Nowomazowieckiej?, wg. mnie nie rozwiązuje to problemu komunikacji w centrum miasta ani nawet nie próbuje. Prędzej tak jak Pani wspominała poszerzyłbym ulicę Świętojańską która niedawno została ku mojemu i kierowców zdziwieniu zwężona - kiedyś ta ulica się nie korkowała w godzinach szczytu a teraz niestety korkuje się utrudniając przepływ ruchu aut już od ul. Gdańskiej (gdzie jak wiemy przechodzi dodatkowo linia tramwajowa). Jakie są możliwości jednak podjęcia prób projektowych by to Świętojanska byla ulicą dwukierunkową ? mam wrażenie że w Bydgoszczy całe centrum jest jednokierunkowe i aby gdzieś dojechać trzeba okrążyć połowę centrum (zwiększając ruch i ilość generowanych spalin/hałasu i straty czasu). Moje wrażenie jest niestety takie że pomimo chęci rozwiązania problemu komunikacji w śródmieściu ta inwestycja żadnego problemu nie rozwiąże. Tak jak Nowomazowiecką to teraz można przejechać cieszkowskiego nadrabiając może 10 sekund?. Na gdańskiej gdzie jeździ tramwaj jest kontra pas dla rowerów ma powstać kolejne skrzyżowanie.. jakoś szczerze sobie tego nie wyobrażam szczególnie w godzinach szczytu.

Szkoda, że nie powiedziano nic na temat możliwości zabudowy pierzejowej nowej ulicy Nowomazowieckiej. Tak naprawdę od tego powinna zależeć też decyzja. Bo jeśli mamy mieć ulicę, która przebiega przez szopy, garaże, kurniki to ja dziękuję. Skończy się jak na Grudziądzkiej.

Jako całość mi się podoba. Zastanawia mnie jedynie dlaczego zdecydowano się na podwyższenie budynków dawnych koszar, czyli tzw. Londynka. Przecież to zabudowa o wartości historycznej. Takie nadbudowy mogą zniszczyć oryginalny charakter tych budynków.

Świetna wizualizacja, aż chce się już przejść takim osiedlem. Brawa dla autora / autorów za animacje.

Super, fajnie wyszła ta animacja. Wiem, że to dopiero koncepcja, jednak mam nadzieję że nie będzie tych "zatok" wzdłuż ulicy, tylko w zamian za to np. szerszy CPR z miejscami postojowymi dla rowerów, ewentualnie motocykli/skuterów, albo osobna DDR.

Przydałby się posterunek policji. Pieniądze wydane na parki pójdą w błoto, jak teren nadal będzie obsadzony żulią.

Dobry materiał.

Liczę, że wizja Nowomazowieckiej to po prostu jakieś nieaktualne plany. Nie chce mi się wierzyć, że w 2019 ktoś może jeszcze pomyśleć i dziurawieniu najwartościowszej ulicy miasta.

Fajny pomysł z koleją na skarpę ale dalej muszę zaprotestować: "Zamknięcie pełnego układu obwodowego umożliwi ograniczenia ruchu na ulicy Focha i części ulicy Gdańskiej" Mam nadzieję, że to jakaś pomyłka. Mamy czekać kilkadziesiąt lat na ograniczenie ruchu na Focha i Gdańskiej? Można to zrobić już teraz o ile zainwestujemy w transport zbiorowy i rowerowy a najpóźniej po rozbudowie trasy WZ. Polecam obejrzeć kzfaq.info/get/bejne/hZyHp7yFuc7PlIk.html Zgrabna analiza przypadku co dzieje się w mieście gdy nagle znika arteria i dlaczego nie ma wcale katastrofy transportowej.

9:34 - a gdzie uzupełnienia proponowane przez Bruskiego w kampanii wyborczej?!

Ładnie, budujcie już :)

Nie da się tego słuchać.

Pomnik na Rynku też ma być przestawiony? Minęły 3 lata - bez zmian.

Dziękuję za te filmy. Bardzo ciekawe. Cieszy mnie, że plan zakłada wyłączenie ścisłej starówki z ruchu kołowego. Czy mogą Państwo przybliżyć dlaczego ten element planu nie jest zrealizowany w praktyce? Do kogo należy decyzja w tej sprawie? Co stoi na przeszkodzie? Co jako mieszkaniec mogę zrobić, żeby to się stało?

Ciekawe czy dożyję tych zmian. Mam 23 lata, a niestety niewiele się zmieniło przez ten okres w Fordonie.