Wydaje mi się, że to problemy u Refura

W którym podręczniku jest coś o nim?

Teraz wychodzą na Targ Przygód, a w przyszłym tygodniu gram u Stamfiego ;).

@@refurnarrator Dzięki, na pewno wpadnę zobaczyć ;)

Spoookjnie, ja po prostu czasem muszę sobie zrobić przerwę od Warhammera ;).

Kompletnie nie mogę się zgodzić z tą tezą. Cyberpunk RED jest w założeniu systemem w konwencji Friday Night Firefight - zróbmy szaloną scenę akcji, którą da się rozegrać na bardzo rozwiniętej mechanice w podobie do choćby tej z Dungeons and Dragons. Blade Runner jest systemem z prostą mechaniką, która wspiera narrację i noirową stylistykę filmów, wspiera sceny wewnętrznych przeżyć w opozycji do wybuchów i piu piu. Oba systemy traktują o dystopii przyszłości, ale robią to na dwa kompletnie inne sposoby. Cyberpunk jest akcją, tam gdzie Blade Runner jest historią detektywistyczną o tajemnicach w tajemnicach. Czy to źle? Nie sądzę, bo po prostu te mechaniki wspierają inny styl grania. Gdybym chciał opowiedzieć historię o strzelaninach w świecie Blade Runnera to pewnie sięgałbym po mechanikę Cyberpunka (choć brakuje jej odpowiedzi na to, jak realizować koncept replikanta), jeśli chciałbym opowiedzieć historię o zagadce detektywistycznej w świecie Cyberpunka to pewnie sięgałbym po mechanikę Cyberpunka (choć brakuje jej odpowiedzi na to, jak realizować cyberwszczepy).

@@refurnarrator w Cyberpunku też masz sporo motywów kryminalnych/detektywistycznych np. Cały dodatek Phantom Liberty, quest peralezów , quest Rivera Warda a dodatkowo nadmienię że każdy twór Cyberpunkowy ma w sobie elementy detektywistyczne/noir zaczerpnięto od Edgara Allana Poego , poza tym Blade Runnery też nie są filmami aż tak wolnymi bo w końcu pierwsza scena w BR2049 jest no właśnie sceną akcji . A co do przedstawiania wizji dystopijnej przyszłości to ja dziele to na dwie gałęzie : Androidowo/SI jak np. Detroit become human, ja robot i właśnie Blade Runner Transhumanistyczny patrz. Deus ex Human Revolution I Mankind divided , ghost In The Shell, Cyberpunk 2077 czy Altered Carbon. Innymi słowy po prostu nie lubię zamykać się na jeden tylko setting światotwórczy zachowując jednocześnie jego główne założenia ( dlatego tak uwielbiam zew cthulhu)

​@@mr.motionless7245 może późno wchodzę w rozmowę, ale to jest twoja preferencja. Ja osobiścię lubię setting "gardło". Bladerunner ma podobną koncepcję w co Cyberpunk red, prawda. Jednak ja myślę że mimo że są to gry "Cyberpunk" czyli high tech, low life to porównywanie ich jest tak samo płytkie jak porównanie Call of Duty do Battlefield. Czy są w założeniu strzelankami? Jasne! Jednak ich podejście jest inne. Cyberpunk może być fajnym system detektywistycznym, ale tutaj mechaniki są zrobione specjalnie pod mroczny system noir. Jakie jest pytanie cyberpunka? Dla mnie to: Jak mogę wyjść z korporacyjnej opresji i stać się legendą? Bladerunner dla mnie zadaje pytanie: Co to znaczy być człowiekiem?

@@simonfinch9277 albo można pójść w ślady gry Deus Ex Human Revolution I zadać pytanie : do czego zdolne są korporacje czy inne organizacje w drodze do osiągnięcia władzy ?

@@mr.motionless7245 Jasne. Deus ex jest świetny w swojej tematyce. Altered Carbon też ma swój system rpg.

Jakby się twórcy do mnie odezwali :P. Na razie słyszałem o tym tylko z Waszych komentarzy pod moimi filmami. O co tam chodzi?

@@refurnarrator w skrócie? Bogdan Boner egzorcysta, tylko, że to świat dark fantasy, bardziej dark, niż wh40k. Sam ledwo co się zagłębiłem w to, ale podobne bardzo do 40k. Alternatywna historia, gdzie podczas jednej z krucjat, część krzyżowców postanowiła odprawić zakazany rytuał, który rozpoczął inwazję demonów na świat. Wojna z nimi i ich wyznawcami toczy się do dnia dzisiejszego. Uniwersum to posiada swój odpowiednik prymarchów, paladynów, którzy zostali stworzeni z pomocą krwi Chrystusa, a demoniczni lordowie mogą wpływać na śmiertelników podobnie jak bogowie chaosu w 40k. Piszę to na szybko, więc mogły wkraść się jakieś błedy do tego pobieżnego streszczenia

@@refurnarrator W ogromnym skrócie: W czasach I Krucjaty niedaleko Jerozolimy grupa templariuszy dokonała niewypowiedzianego zła, przez co otworzyli oni przejście do dosłownie Piekła, przez które siły piekielne zaatakowały znany nam świat. Tego dnia rozpoczęła się "Wielka Wojna" trwająca ponad 800 lat. Sama gierka rozgrywa się w AD 1914, kiedy to wojna weszła w nowy bieg, a sama technologia nawiązuje do tej z I jak i II WŚ (np. pistolety maszynowe czy karabiny samopowtarzalne są powszechniejsze niż IWŚ ale rzadsze niż podczas IIWŚ) oraz do "krzyżowcowej" otoczki (niektóre jednostki noszą kirysy, kolety i hełmy konkwistadorów albo używają jednocześnie pistoletów i mieczy). Oprócz tego jest masa grimdarkowe stuffu jak demony, "błogosławieni" żołnierze którzy są czymś w rodzaju supermutantów z Fallouta czy pancerzy wspomaganych wyglądających jak chodzące wieże kościelne. Ogólnie lore jeszcze jest w budowie, ale już mamy kilka ciekawych motywów jak: - Joanna d'Arc która sławiła się tym, że pokonała (jeśli nie mylę nazwy) Behemota, 30 metrowego olbrzyma, który swym ogromnym mieczem kładł pokotem dziesiątki rycerzy - Meta-Chrystusów, czyli zdeformowane, niezdolne do mowy klony Jezusa, które Kościół Katolicki wykorzystuje, aby sterować tłuszczą [bo w końcu kto będzie kwestionował słowa samego Jezusa, nawet jeśli jedynymi osobami, które niby go rozumieją jest papiestwo) - Paladynów, czyli "rycerskich" odpowiedników Behemotów powstałych po kanibalistycznym rytuale spożycia krwi i ciała Pana Naszego - Żelazny Sułtanat który jest odpowiednikiem Imperium Osmańskiego, w którym ważną rolę sprawują alchemicy, tworzący bitewne monstra a ich regularna armia nadal opiera się w głównej mierze na muszkietach Tak jak pisałem, gra jeszcze jest w formie beta (Najwięcej lore jest w udostępnionych za darmo zasadach oraz w udostępnianych postach na FB i Instagramie), nawet jeszcze nie ma figurek (trwają nad nimi prace) ale twórcy zachęcają do używania zamienników, drukowania 3D na podstawie ich artów czy tworzenia sklejek z innych modeli.

Nie zgodzę się, bo jasne - mamy takie rzeczy jak na przykład Skorpiony i Scoutów, które są okazją do wydania na nowo starych zestawów (oba tego potrzebowały!), ale z drugiej strony choćby Hand of the Archon jest uważam bardzo ciekawą wariacją, a nie jest wcale taki stary.

To prawda, jest to tak topornie wytłumaczone, że brak mi słów.

Tak jak eldarzy są bronią biologiczną

To prawda Haszczu, ale nie zmienia to faktu, że uważam to za dziwny zabieg redakcyjny :P.

Dziękuję!