był to ostatni sztywny facet którego miałem przyjemność znać
@DariuszSzymanski-f8j10 күн бұрын
pamięci wiecznej Suchara z Żoliborza
@DariuszSzymanski-f8j10 күн бұрын
Hanko ja bez Ciebie nie potrafię żyć
@DariuszSzymanski-f8j10 күн бұрын
ma sens ponadczasowy
@jaroslawwalendziak917512 күн бұрын
Sama prawda smutna 😢
@jakubek8912 күн бұрын
ta piosenka kojarzy mi się z dzieciństwem jak wszyscy dorośli na działce chleli wódeczkę a dzieci się bawiły i zajmowały swoimi sprawami, bardzo nam ta wolność pasowała, to były czasy
@user-xm7oy3iu5p20 күн бұрын
W
@WojciechMurarzАй бұрын
Siemano.......
@wladyslawrotecki3142Ай бұрын
Jestem z dziada pradziada warszawiakiem z pragi polnoc
@gaalu1238Ай бұрын
2024 i dalej się słucha :D. 94 rocznik też muzyka mojej młodości pamiętam jak to katowałem na diskmanie :D. Kiedyś to muzyka była nie to co teraz wszystko na jedno kopyto, wspomagacze i autotune
@jadwigarita994720 күн бұрын
1944 rocznik też słucha na dodatek z Poznania. Szwagierkolaska 👍
@czeslawbrasewicz7891Ай бұрын
❤
@zephir3322 ай бұрын
KOMU DZWONIĄ - TEMU DZWONIĄ! JEst POWER w tym kawałku! ....widzicie ile hektolitrów okowity popłynęło pod ten kawałek?
@MarcinoweRecenzje2 ай бұрын
Do dzisiaj ma tę kasetę. Jest moc w 2024.
@zephir3322 ай бұрын
szacuneczek!;) ....ja już nawet nie mam na czym odtworzyć kasety. a słuchało się tego na potęgę. i nagrywało z radia super-składanki
@pokrzywek1Ай бұрын
@@zephir332 ja też nie miałem ale po przeszukaniu strychu odkryłem stary sprzęt unitry tzw szufladę po konserwacji działa jak nówka nierdzewka niesmigana zdrowia życze:)
@JanuszGajowiak2 ай бұрын
Jakby co ,to mam kilku znajomych na Sadowej we Włocławku...chociaż kto wie, może wcześniej się wykruszy którejś z Pań na Okrężnej...😅😅😅znam tylko dwie Kamila Samusia z Cudnowa i Roberta Zakrzewskiego z Nowego Dworu50,bo jeszcze dziewczyny z firmy wzięły by do siebie...
@roberttranczewski26962 ай бұрын
Przeróbka grzesiuka powiodła się tylko na balety
@paweg39992 ай бұрын
Maniek zrobił dobrą robotę…szkoda że ta piosenka wraca do mnie gdy złamie przysięgę nie picia..taka smutna historia.
@michaurban63132 ай бұрын
Mam 37 lat, a słucham od dzieciaka.
@kontakt29742 ай бұрын
Miiii
@dorojara38482 ай бұрын
Ja
@user-ok1hn6mw8e2 ай бұрын
Kocham te piosenki❤
@user-ok1hn6mw8e2 ай бұрын
Ja słucham😅2024
@czeslawbrasewicz78912 ай бұрын
❤😊
@czeslawbrasewicz78912 ай бұрын
❤😊
@sanisawuczak2 ай бұрын
Glos ,,Munka pasuje jak ulal do tego utworu.
@WiesiaPytka3 ай бұрын
Kurde jak słucham tego to aż mi ręce chodzą
@TomPlutowski-hz1mg3 ай бұрын
Ja jak umrę to jeszcze pod wpływem będę hahaha
@katarzynamarek76393 ай бұрын
Babcia ,dziadek mama z Wa wy.Babcia płacząc opowiadała o kobietach, które rzucały się na bruk z płonących kamiienic
@arturkrzeminski-gn1dn3 ай бұрын
👍👍👍👍👍
@waldihondi20443 ай бұрын
JA też nie z warszawy , ale biłem się w w wojsku niby z warszawiakiem a okazało się że do stolicy miał 70 , ja 350 i wjebane dostał JW 1013 kto był ten wie.
@BenekBembenek3 ай бұрын
Felek Zdankiewicz był chłopak morowy Przyjechał na urlop sześciotygodniowy Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Urlop się kończy, czas do wojska wrócić Ale Felusiowi żal koleżków rzucić Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Nie tak koleżków, jak swojej kochanki U której przebywał wieczory i ranki Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Wreszcie go schwytali grudnia trzynastego I go zawieźli do biura śledczego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A z biura śledczego wypuścić nie chcieli Felka Zdankiewicza na kluczyk zamknęli Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Lecz Feluś nie gapa, już nóż się otwiera Przebił Czajkowskiego, na Fuchsa naciera Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Ledwie wyskoczył za bramę ratusza Siada do dorożki, na Warszawę rusza Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A w tej dorożce miał on czasu troszkę Więc się kazał zawieść aż na Czerniakowskie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A z Czerniakowskiej do domu swojego Żeby opowiedzieć Mańce coś nowego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Połóż się Feluś, boś ty jest pijany Połóż się Feluś, boś ty niewyspany Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Kładzie się Feluś do snu kamiennego A kochanka jego do biura śledczego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Panowie agenci, prędko pospieszajcie Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Panowie agenci prędko pospieszyli Felka Zdankiewicza z nóżkami nakryli Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Jedzie kibitka wąską ulicą A koledzy jemu szczęścia, zdrowia życzą Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Ach, wy koledzy, wy jeszcze żyjecie Czy wy mojej Mańce życie darujecie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Nie martw się Feluś, my jeszcze żyjemy I tę twoją Mańkę smykiem posuniemy Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Młoda Felusiowa już w grobie spoczywa A my na to konto kropniem sobie piwa
@BenekBembenek3 ай бұрын
Felek Zdankiewicz był chłopak morowy Przyjechał na urlop sześciotygodniowy Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Urlop się kończy, czas do wojska wrócić Ale Felusiowi żal koleżków rzucić Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Nie tak koleżków, jak swojej kochanki U której przebywał wieczory i ranki Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Wreszcie go schwytali grudnia trzynastego I go zawieźli do biura śledczego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A z biura śledczego wypuścić nie chcieli Felka Zdankiewicza na kluczyk zamknęli Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Lecz Feluś nie gapa, już nóż się otwiera Przebił Czajkowskiego, na Fuchsa naciera Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Ledwie wyskoczył za bramę ratusza Siada do dorożki, na Warszawę rusza Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A w tej dorożce miał on czasu troszkę Więc się kazał zawieść aż na Czerniakowskie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A z Czerniakowskiej do domu swojego Żeby opowiedzieć Mańce coś nowego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Połóż się Feluś, boś ty jest pijany Połóż się Feluś, boś ty niewyspany Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Kładzie się Feluś do snu kamiennego A kochanka jego do biura śledczego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Panowie agenci, prędko pospieszajcie Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Panowie agenci prędko pospieszyli Felka Zdankiewicza z nóżkami nakryli Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Jedzie kibitka wąską ulicą A koledzy jemu szczęścia, zdrowia życzą Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Ach, wy koledzy, wy jeszcze żyjecie Czy wy mojej Mańce życie darujecie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Nie martw się Feluś, my jeszcze żyjemy I tę twoją Mańkę smykiem posuniemy Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Młoda Felusiowa już w grobie spoczywa A my na to konto kropniem sobie piwa
@BenekBembenek3 ай бұрын
Felek Zdankiewicz był chłopak morowy Przyjechał na urlop sześciotygodniowy Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Urlop się kończy, czas do wojska wrócić Ale Felusiowi żal koleżków rzucić Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Nie tak koleżków, jak swojej kochanki U której przebywał wieczory i ranki Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Wreszcie go schwytali grudnia trzynastego I go zawieźli do biura śledczego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A z biura śledczego wypuścić nie chcieli Felka Zdankiewicza na kluczyk zamknęli Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Lecz Feluś nie gapa, już nóż się otwiera Przebił Czajkowskiego, na Fuchsa naciera Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Ledwie wyskoczył za bramę ratusza Siada do dorożki, na Warszawę rusza Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A w tej dorożce miał on czasu troszkę Więc się kazał zawieść aż na Czerniakowskie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy A z Czerniakowskiej do domu swojego Żeby opowiedzieć Mańce coś nowego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Połóż się Feluś, boś ty jest pijany Połóż się Feluś, boś ty niewyspany Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Kładzie się Feluś do snu kamiennego A kochanka jego do biura śledczego Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Panowie agenci, prędko pospieszajcie Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Panowie agenci prędko pospieszyli Felka Zdankiewicza z nóżkami nakryli Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Jedzie kibitka wąską ulicą A koledzy jemu szczęścia, zdrowia życzą Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Ach, wy koledzy, wy jeszcze żyjecie Czy wy mojej Mańce życie darujecie Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Nie martw się Feluś, my jeszcze żyjemy I tę twoją Mańkę smykiem posuniemy Bajrum, tarira bajrum, tarira bajrum Tarira raz, dwa trzy Młoda Felusiowa już w grobie spoczywa A my na to konto kropniem sobie piwa
@BenekBembenek3 ай бұрын
Apaszem Stasiek był w krąg znały go ulice W spelunkach tam gdzie podłe życie wre Kochanką jego była zwykła ulicznica Co gdzieś na rogu sprzedaje ciało swe Pomimo to Stach kochał swoją Hankę Choć nieraz bił skatował aż do krwi Bo kiedy znów przepraszał swą bogdankę Na totach do niej szeptał czułe słowa te Hanko o tobie marzę wśród bezsennych nocy Hanko ja bez ciebie nie potrafie żyć I wciąż bym się wpatrywał w twoje oczy I przy twym boku ja tylko chciałbym być Hanko Twe ciało słodko pręży się przegina Hanko daj usta niech przeminie ból i żal Że w oczach łzy to wiem że moja wina Że życie płynie wśród tak burzliwych fal Gdy Stach przekonał się że Hanka go zdradziła To się roześmiał swym okrutnym ha ha ha W spelunkach tam gdzie granda wódkę piła I Stasiek pił choć serce z bólu łka Po roku znów Stach spotkał swoją Hankę I w ręku błysnął długi ostry nóż I nożem w serce pchnął swoją bogdankę A nad jej trupem szeptał cóż jam zrobił cóż Hanko o tobie marzę wśród bezsennych nocy Hanko ja bez ciebie nie potrafie żyć I wciąż bym się wpatrywał w twoje oczy I przy twym boku ja tylko chciałbym być Hanko Twe ciało słodko pręży się przegina Hanko daj usta niech przeminie ból i żal Że w oczach łzy to wiem że moja wina Że życie płynie wśród tak burzliwych fal
@bartlewandowski31644 ай бұрын
Piękne... I cała ta resztab🇵🇱
@jakubjaworski44294 ай бұрын
💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
@agneskotek30094 ай бұрын
Ukochana piosenka Mojego Tatusia ❤❤❤
@czeslawagankiewicz12814 ай бұрын
Kocham to wykonamie to prawdziwe " Warszawskie "
@wodzimierzwlodo5704 ай бұрын
Ulubione piosenki mojego ojca a więc i moje pozdro Czesiu
@uciekuciek4 ай бұрын
Pierwsza piosenka która potrafiłem zagrac na akordeonie ❤❤❤
@henrykstawiarski45104 ай бұрын
Polacy!❤🎉
@mariapiejko26424 ай бұрын
Swietne
@marzenaegowska82615 ай бұрын
Pamiętam,jak rodzice słuchali na płytach z patefonu... kapele Czerniakowski.... też słuchałam,,, dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤❤❤❤