Skubani!

Albo odwrócili bieg słońca 😁

Zwyczajnie wioska w której dzieje się akcja jest na północ od Orodruiny. Zatem Numenorejczycy po wylądowaniu w okolicach przyszłego Osgiliath weszli do Mordoru przez wejscie gdzie potem była Czarna Brama i pojechali na północ. Objechali Orodruinę od wschodu i potem już jechali na zachód i jak najbardziej prawidłowe jest, ze maja za plecami słońce.

@@krzysztofjot3581 Nie, wioska jest z całą pewnością na południe od Orodruiny, a Numenorejczycy wjeżdżali przez późniejszą Dolinę Morgulu. A nawet gdyby wjechali przez Udun czyli Czarną Bramę, to nie mogliby pojechać na północ, ponieważ Mordor jest w przeciwnym kierunku.

@@pawelpm100 ???? Orodruina jest na północny, północny wschód od Czarnej Bramy a wioska jakieś 20 km od tej góry. Skąd wiadomo w którym kierunku od Orodruiny?

Niekoniecznie. Największy słoń w pokoju to wielorasowy lud pierwotny (najdalej po dwóch pokoleniach przemieszalby się, bo rasizm występuje glownie w spolecznosiach ukształtowanych kolonizacją, zresztą są tak mało liczni że aby utrzymać tak dużą odrębność wygladu to chyba musieliby popełnić kazirodztwo)

Ale po co narzekać że to co amerykańskie niekoniecznie jest normalne, skoro można udawać że głupoty nie ma..

lepiej się ogląda recenzje niż serial

Prawda

Przynajmniej są śmieszne.

Podoba mi się to wytłumaczenie.

Z tą pustą głową, żeś dojebał xD

@@skrooter 🤣🤣🤣🤣

W następnym sezonie będą malowali pisanki.

Będą dalej wydawać paszporty imigrantom (albo utrzymywać apartheid, bo jak wytłumaczyć to ze nie są mieszańcami)

Najlepsze jak piją zdrowie tych co odeszli z patosem i smutkiem, łzy lecą ehh.... Chwilę później - złamałeś nogę ? Idź z rodziną na koniec pochodu i zdechnijcie.

Mnie zastanawia jak niby taki prymitywny lud koczowniczy ma pismo i księgi :) (skąd mają papier/pergamin czy na czym to ta księga i mapy gwiazd były spisane?), no i to że mają te wózki...ale nie mają zwierząt pociągowych, ani koni, kuców ani bydła, nawet świni :), u Tolkiena to było o wiele bardziej 'realistyczne' hobbici byli niepiśmienni zanim nie wyemigrowali do Eriadoru gdzie od Dunedainów nauczyli się pisać i czytać, wcześniej zaś mieli tylko przekazy ustne w opowieściach przekazywany z pokolenia na pokolenie. Zabawne jest to że w tolkienowskim lore to Harfoots (czyli po naszemu z Łozińskiego tłumaczenia...Kosmostopcowie :) czyli tłumaczenia nazwy 'har foot' hairy feet, kosmate stopy :)) to byli akurat własnie najbardziej skorym do osiadłego trybu życia plemieniem/klanem, i to własnie oni byli pierwsi którzy ŻYLI W NORACHY W ZIEMI, oni pierwsi kopali nory i od tej praktyki powstała nawet nazwa 'hobbit' forma 'holbytla' budowniczy dziur/nor: " _Hobbit_ was the name usually applied by the Shire-folk to all their kind. Men called them _Halflings_ and the Elves _Periannath._ The origin of the word _hobbit_ was by most forgotten. It seems, however, to have been at first a name given to the Harfoots by the Fallohides and Stoors, and to be a worn-down form of a word preserved more fully in Rohan: _holbytla_ 'hole-builder'." A zatem będąćc bardziej skłonnym do osadnictwa...wtedy parali by się uprawą roli, jeśli jakiś hobbicy klan nadaje się bardziej na koczowników...to musieliby być Fallohides (Bladoskórowie) bo oni mieszkali po lasach i od uprawy ziemi woleli trudnić się polowaniem!

ja podejrzewam, że oni mają święto zbiorów, ale cudzych :D bo podkradają sąsiadom z pola :D

z Wiedźminem miałem identycznie, po 1 odcinku drugiego sezonu pas :D

Ja to samo. Padłem na 2 odc. 2 sezonu wiedzmina, a do tego nawet nie podchodzę

@@grzees31 Ja po 1szym nie byłem w stanie 2go zacząć XD, a RoP obejrzałem tylko po to, żeby móc po nich jechać legalnie

@@Ravenscaar ja tak samo - resztę obejrzałem w formie streszczenia - beki na kanale Drwal Rębajło xD

Zaczynam całkiem poważnie traktować głosy, że ten serial to był sposób na wypranie lewej kasy. Innego racjonalnego wytłumaczenia relacji kosztów do jakości produktu nie ma 🙂

A może wieeeelcy twórcy mając świadomość swojej ułomności chcą iść drogą Tommy’ego Wisea czyli jedyny sposób słaby to zrobienie czegoś tak groteskowego i kiepskiego, że będzie tak słabe, że aż dobre?:) co nie wyklucza pralni, ot jedno może nachodzić na drugie :)

Może całe te pieniądze poszły na reklamę serialu w każdym możliwym miejscu? Innej opcji nie widzę xd

chyba dwa razy mniejszy xD. Pół razy mniejszy, to większy, podstawy matematyki

@@stanislawbien5368 co xD

Ja to się cieszę że ten serial zrobili . Recenzję są warte więcej niż miliard dolarów .

Co lepsze łuk bez strzał, czy strzały bez łuku?

@@argongas3536 Twoje pytane ma taki sens jak co jest lepsze samochod bez paliwa czy samo paliwo - w jednej i drugiej sytuacji nie masz możliwości użyć samochodu tak samo jak mój przykład z łukiem

Ogólnie uzbrojenie oddziałów elfów to jakiś żart, jeden chodzi z mieczem i łukiem, drugi z łukiem bez cięciwy, nikt poza Arondirem nie miewa strzał... chlip chlip wróć Haldirze

przeciez woda do wulkanu wlała się płynąc podziemnym przekopem. Dlaczego niby spadając od góry nie mogłaby wytworzyć się para której ciśnienie rozwalilo górę i doprowadziło do erupcji popiołów i dymu?

@@krzysztofjot3581 Bo nie miała zamkniętego zbiornika, w którym mogłoby do tego dojść. Woda powinna znajdować się pod lawą, a nie wlewać się na nią, widzimy, że stożek wulkanu jest otwarty oraz, że tunel, którym płynęła woda jest zdecydowanie większy w przekroju niż strumień wody, a więc ciśnienie spokojnie by się wyrównało. W ten sposób najwyżej zestaliliby wierzchnią warstwę lawy. Czy tam magmy, bo nie wiem w sumie, czy taka rzeka to już lawa, czy jeszcze magma, bo pod ziemią.

@@jajos1001 nie, nie widzimy że stożek wulkanu jest otwarty. Zwyczajnie tu konfabulujesz.

@@krzysztofjot3581 Owszem widzimy.... Radzę obejrzeć jeszcze raz. Wiem, będzie bolało, ale tak jest.

@@jajos1001 no nie widzę choć się staram. Dla mnie wulkan jest od góry zamknięty. Co jest całkowicie normalne w wygasłym wulkanie.

To się nazywa Polskość xd

czy było już o tym, że jeśli trzymać się serialowej tezy o miejscu pobytu hobbitów (w tym zniszczonym sadzie) to te bomby wulkaniczne (tak się one nazywają i miewają od paru cm do 6 metrów srednicy - najwieksza znaleziona ważyła chyba ze 300 - 400 kilo) musiały być chyba zdalnie sterowane :D bo przeleciały nie, jak normalne bomby wulkaniczne kilka kilometrów (czy kilkanascie), ale spadły w miejscu oddalonym o miesiąc albo dwa msc drogi piechotą od Orodruiny. I w połowie tej drogi musiały przeleciec nad pasmem górskim osłaniającym Mordor od północy :D tym, gdzie potem będzie Czarna Brama.

@@TallisKeeton hehe twórcy serialu w ogóle nie wiedzą co to geografia i odległość, ale problem przedstawiania skali zjawisk to raczej pięta achillesowa szczególnie uczniów Abramsa :) (on sam pokazauje takie kwiatki w swoich 'rebootach' Star Treka, tam skala przestrzeni kosmicznej i obiektów nie istnieje :), w Star Trek Abramsa można zobaczyć zniszczenie Wulkana w czasie rzeczywistym z innej planety systemu a jeszcze gorzej w Star Wars Abramsa ep7 cały system Hosnian Prime zostaje zniszczony i widać to na niebie nie wiadomo ile systemów gwiezdnych,..też w czasie rzeczywistym :)) a jeśli już chodzi o geografię Śródziemia i Mordoru, tutaj Orodruina nie powinna mieć takiego zasięgu bo i ta wiocha Tirharad jak i ten sad hobbicki to powinny wiele dziesiątek jak nie setek mil od Góry Przeznaczenia :) tak naprawdę chmura piroklastyczna w ogóle by nie dotarła do tej wiochy bo według map strażnica elfia jak i wioska znajdują się daleko na południe od Orodruiny! :) W odległości większej niż Cirith Ungol (w czasach Froda i Sama)

@@fantasywind3923 można zobaczyć zniszczenie Wulkana w czasie rzeczywistym z innej planety systemu masz na myśli " zobaczyć ze statku parkującego przy innej planecie ", a nie z powierzchni innej planety ? :) co do wiochy to masz rację - dlatego wlasnie nazywam ją pierwszą w dziejach seriali TV teleportującą się wioską :D Bo by jej istnienie miało sens w universum ksiazkowym to musiałaby leżeć koło jeziora Nurnen, bo chyba tylko tam ludność miałaby warunki do rolnictwa, ale Adar mówi, że wiocha która napadł leży w Arnen a to inna nazwa Ithilien, a wiec leżałaby na zachod od Mordoru, a pod koniec gdy ją wulkan niszczy leży jakby kilkanaście może km od wulkany :D czyli w północnej czesci Mordoru.

@@TallisKeeton z tego co pamiętam ze Star Trek reboota od Jar Jar Abramsa, stary podróżujący w czasie Spock został odstawiony przez Nero na tę lodową planetę żeby patrzeć na zagładę swojego świata (na tą samą skutą lodem skałę później odstawiają Kirka, tam spotyka Scottiegom ta się nazywał Delta Vega czy jakoś tam) to był jeden z durniejszych momentów, zniszczenie planety obserwował na niebie tej drugiej! (ale może coś pokręciłem? Dawno nie oglądałem) z czego musiałoby wynikać że świat ojczysty Vulcan i ta lodowa planeta musiałyby być w odległościa porównywalnej do Ziemi a naszego Księżcya co najmniej hehe :). Co do wioski to najbliżej Orodruiny wedle tych map które sam serial pokazuje...byłaby ta spalona Horden czy jak tam jej było ta wioska którą mamuśka Bronwyn i jej elfi lowelas sprawdzają, ta niby wioska miała być jakiś dzień czy coś koło tego drogi od Tirharadu...więc chyba sami oni nie wiedzą tak naprawdę hahah. Nie pamiętam że użył nazwy Arnen, naprawdę?! To jeszcze gorzej :). HAH.

opcje są nawet trzy, ale też się wstydzę napisać ;)

@@buzdygan3000 No tak... Co racja to racja.

No jak to gdzie go wsadziła? A myślisz, że co ją napędzało jak próbowała przepłynąć tyle hektarów morza? xD

Naturalnym miejscem przechowywania każdego ostrza jest pochwa, więc ja nie mam żadnych wątpliwości.

i to udowadnia jak podstępne są odrosty i dlaczego walczą z nimi miliony kobiet i wspomagają je w tej walce wielkie korporacje :)

bo to wioska Galów

Gdybyś oglądał wnikliwie serial to byś wiedział, że bronila jej połowa ludzi ze wszystkich wiosek w Mordorze. A że wiosek było mało i słabo zaludnionych? Cóż, w starożytności powiedzmy na terenach Kazachstanu też tak było.

@@krzysztofjot3581 Jaka połowa XD. Przedstawili całe 2 wioski. W 1 nikogo nie ma, a w 2giej jest paru wieśniaków, a elfów trzymających pieczę nad całymi krainami jest ilu? 4? XD

@@Shiny-4ddr obejrzyj dokładnie serial. Mówią, że w fortecy elfów zebrali wszystkich ludzi z wiosek aż po Orodruine. Potem połowa z nich odeszła razem z Waldregiem do Adara. Co do Elfów mających pieczę nad tą kraina to po prostu tylko 4 pokazali a mogła ich być i setka.

@@krzysztofjot3581 Jak pokazali 4 to było 4, nikt nie powiedział, że jest więcej :v. A czyli na całe krainy południowe przypada może 200 wieśniaków XD. Legit no scam

Nawet leczyli :) "Cień jakiś schylił się nad Pippiniem. Był to Ugluk. - Siadaj! - rozkazał. - Moi chłopcy zmęczyli się taszczeniem cię jak barana. Teraz czeka nas zejście z urwiska, musisz pofatygować się na własnych nogach. Ruszaj się żwawo. Tylko bez krzyku i nie próbuj uciekać. Potrafimy w razie potrzeby dać ci taką nauczkę, że odechce ci się na zawsze głupich żartów, a wcale nie stracisz wartości dla naszego władcy. Przeciął mu więzy na udach i w kostkach, podniósł go za włosy i postawił na nogi. Pippin przewrócił się. Ugluk znów dźwignął go za czuprynę. Kilku orków wybuchnęło śmiechem. Ugluk wetknął hobbitowi manierkę między zęby i wlał w gardło jakiś piekący trunek. Ciepło rozlało się żarem po wnętrznościach. Ból w udach, łydkach i stopach zniknął. Pippin mógł już teraz utrzymać się na nogach. - No, teraz następny! - rzekł Ugluk. Pippin zobaczył, jak olbrzymi ork zbliża się do Meriadoka i kopie go. Merry jęknął. Brutalnym gestem Ugluk podniósł jeńca do pozycji siedzącej i zdarł mu z głowy opatrunek. Wysmarował ranę jakąś ciemną maścią, którą brał z drewnianego pudełeczka. Merry krzyknął i szarpnął się gwałtownie. Orkowie klaskali w ręce i wrzeszczeli z uciechy. - Lekarstwa się boi! - wykrzykiwali szyderczo. - Nie rozumie, że to dla jego dobra! Hej będziemy mieli z nim potem zabawę! Na razie jednak Ugluk nie myślał o zabawie. Nie miał czasu do stracenia i chciał ułagodzić przymusowych uczestników pochodu. Leczył Meriadoka na sposób orków, a był to sposób rzeczywiście skuteczny. Kiedy bowiem wlał przemocą w gardło jeńca łyk palącego trunku ze swej manierki, przeciął mu więzy na nogach i podniósł go z ziemi, Merry stanął na własnych nogach z twarzą zaciętą i wyzywającą, lecz najzupełniej przytomny. Nie czuł już nawet rany na czole, chociaż brunatna blizna została mu na całe życie."

Zapomniałeś o pięknej szarży konnej, szeroką ławą, która o mało co skończyłaby się potężnym korkiem przed wąskim mostkiem przy wjeździe do tej wioski z trzema chatami na krzyż. ;-)

Jak mogłem o tym zapomnieć! To było mega nienaturalne.

Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi a o tym serialu lepiej jak najszybciej zapomnieć .

Jeszcze z pełnym uzbrojeniem i bronią w rękach XD

A kiedy zdjęli z nich zbroje, okazało się, że pod spodem mają długie koszule. Na upartego można te zwoje materiału upchnąć w nogawkach, ale nie jest to wygodne. Może dlatego stali tak nieruchomo? Wyraz twarzy pominę.

@@ThePrototype Wtedy nikt jeszcze nie słyszał o BHP. ;-)

Ale na chuj ty obrażasz pracowników choć by magazynów szacunek dla nich a chuj do dupy bezosowi reżyserom scenarzystą

wysłała posłańca do Valinoru by jej te zbroje odesłali?

​@@krzysztofjot3581a tobie płacą za obronę tego gniota paskudnego czy jak?

Gratuluje ja się skusiłem 2 odcinki oglądałem dalej nie dałem rady i do dziś mam kaca i nie smak kinowy po tym kiczu.

A zrobienie tego podsumowania miało sens dla takich komentarzy 🥰

Dalej 13# skacze z latarnia ale widać, że po wylądowaniu na ziemi leży pochodnia.

To, co napisałeś, faktycznie jest zastanawiające - Adar wolał powierzyć tak ważne zadanie jakiemuś chłopowi, co to ledwie wczoraj do nich dołączył, zamiast któremuś z zaufanych orków. Na ich miejscu czułbym się urażony.

​@@skrooter ten dziadyga większość życia przechowywał ten ułamany miecz i umiał się z nim obchodzić. Tak poza tym było mówione, że miecz stworzył Morgoth dla ludzi. Mógł nie reagować na czarną krew orków.

@@krzysztofjot3581 hmm. Faktycznie. W całym tym bezsensie przynajmniej to ma teraz więcej sensu. Dzięki za poprawkę.

LOL, które na przykład?

a czemu mają odróżniać skoro Majarowie mogą przybierać różne postacie? Adar też nie rozpoznał Saurona w Halbrandzie.

@@krzysztofjot3581 Nie jestem znawcą Tolkiena, przeczytałem tylko LOTR i to 20 lat temu. Ale na logikę gościu spadający z nieba, kompletnie nie ogarniający swoich mocy miałby świadomie przybierać inna postać?

Nie była? To przepraszam za błąd. Nie zmienia to jednak faktu, że byli ze sobą w bliskich relacjach i jej reakcja na śmierć Sadoca była co najmniej dziwna.

@@skrooter Jak da mnie, takie same reacje ączyły Sadoca i Malvę, jak Sadoca i pozostałych Harfootów. Malva to postac takiej osiedowej babci sąsiadki. Upierdliwa, ale nieszkodliwa

@@marlenagoebiewska5498 No nie wiem czy taka nieszkodliwa! Chciała Brandyfootom koła z wozów odkręcać

@@skrooter Nieszkodliwa. Bo więcej mówi niż robi

Jak na podobe? To JEST Eminem slim shady

Przeszło mi to przez myśl

To akurat jest prawidłowe. Zobacz jak wyglądała zbroja dla jeźdźców w naszej historii