Podczas składania w pierwszej kolejności wkłada się tłok z pierścieniem rozpreznym od spodu żeby później się nie motać od góry wypycha się go na końcu jakimś najlepiej drewnianym np.trzonkiem szczotki i podtrzymuje podczas dokręcania a nie sprężyną to jedna sprawa a druga to nie ma założonej podkładki fibrowej od środka uszczelniającej gwint tłoka aprzykrecanego od spodu no i nie założona guma zakrywająca uszczelniacz przed montażem lagi w motocyklu co jest później nie możliwe.

Pomocny film😃 dzięki chłopaki 💪

Czekam na kolejny film z tej serii 👍🏻

Na dole lagi to powinna być podkładka fibrowa i dopiero na nią zwykła i nakrętka. Dlaczego fibrowa ? Żeby dobrze uszczelniała mocowanie tłoczyska. Polecam uszczelniacze ARI. Dobrze jest sprawdzić sprężyny czy nie sa już wyrobione. Jak tak to wymiana części i zalanie nowym olejem duzo nie poprawi. Pod korek z góry dobrze jest dać uszczelniacz, nie na cały gwint tylko na samej górze, ostatecznie zwykły silikon do uszczelnień. Aby amortyzator nie dobijał jest patent na włożenie sprężyny od zaworów malucha. Wkręcamy w spręzynę ugóry i wtedy jest taki dystans i na dołkach nie siada tak zawieszenie. Tak ogólnie to chłopaki sobie bardzo dobrze poradzili.

Dobry film, będzie więcej filmów z etką?

Mam pytanie? Gdzie zamontowaloscie małą sprężynę? W którym miejscu. Na filmie jest pokazana duża sprężyna.

jaki zestaw naprawczy

Chłopaki, a napiszcie po czym rozpoznać, że amortyzator wymaga już takiej operacji.

Gumy amortyzatora nie nałożyłeś chyba że masz jakiś patent jak ja założyć na zakręcona lage hahah

ja lagi i golenie płukałem od środka benzyną