I w najlepszym razie przegrzane (fioletowe) krzywki wałka rozrządu. Miałem tak u siebie. Co było przyczyną? Przycinał mi się zawór EGR co skutkowało szarpaniem podczas spokojnej jazdy. Na próbę zaślepiłem EGR i szarpać przestało. Postanowiłem być wciąż eko i pojechałem autem do mechanika celem czyszczenia/regeneracji EGR. Mechanik zaproponował dodatkowe czyszczenie elektronicznej przepustnicy/klapy gaszącej. Zgodziłem się. Po odebraniu auto "nie jedzie". Była sobota, po 14:00, warsztat zamknięty więc postanowiłem zajrzeć pod maskę. Okazało się, że dolot niedokręcony. Ale to nic... Przepustnica/klapa gasząca jak psu z dupy wyjęta. Poprzednia wyglądała z zewnątrz jak nówka. Pojechałem w poniedzialek do mechanika i pytam co jest grane, dlaczego przepustnica ujebana a dolot niedokręcony. Nie przyznał się do niczego, jak się zresztą można się było spodziewać. Co dalej? Od tego momentu zaczęła się gehenna z dpf. Miał problem z inicjowaniem regeneracji dpf. Uruchamiał się w korkach, a nie w czasie jazdy. W efekcie wróciłem z urlopu wakacyjnego z mocno rozrzedzonym olejem. Był dosłownie siwy, bez zauważalnej lepkości pod palcami. Jakiś czas później okazało się że przyczyną problemów była właśnie prawdopodobnie podmieniona przez mechanika przepustnica/klapa gasząca, która w eko dieslu steruje przepływem powietrza w trakcie regeneracji dpf. Uszkodzona nie ustawiała się we właściwej pozycji, co skutkowało problem z inicjacją regeneracji. Na szczęście diesel Made in Italy i jakoś to zniósł - jeździ do dziś mimo fioletowych na krawędziach grzbietów krzywek. Od tamtego czasu kompletnie straciłem zaufanie do mechaników.

wyplukany tak ale chlop jezdzil na jak to Coobcio mawia ''tlustej wodzie'' ktora upierdoli ten silnik w kilka tysiecy kilometrow

@@Red_Ford przykro czytać

@@sajuente8235 ....szybciej padnie tylko daj pod ogon te 5w30 to prawie woda

​@@Red_Ford wystawił chociaż jakiś papier za tą "naprawę"? Bo tak na kocią łapę to my klienci sami się prosimy o bycie wydymanym na sucho.

Olej z ropą zlany razem z panewkami :D :D

Wystarczą częstsze interwały wymiany oleju i nie trzeba niczym "podlewać".

Przy tym przebiegu to juz jest totalny zlom.

Na miasto w korki tylko benzynka

Moj szwagier dlugo w Accordzie walczył z DPFem, prał go, wypalał programem, cuda wianki. Chciał być eko. W końcu wyciął dziada i ma spokój auto jezdzi dobrze a przeglady jakoś tam zalatwia.

Faktycznie piękna sprawa 😅😅😅 jak 3.0 w gnoju to tylko BMW

@@klejnos94 .......rzedowe

@@Gambler1215 no tak rzędowe ale nadal 6 , prostsza konstrukcja, jedna głowica , bardziej kulturalna praca , same plusy.

Też tak robię

A już na 100% nie szukać na siłę

Stary ale jary, jak jeździ to trzymaj z rozsądku 😊 znajoma sprzedała stare A6 C5 z 1.9tdi 110 koni bo szukała dziury w całym, padło na zafire 1.9 na dpfie 😅 chwilowe zadowolenie a potem lament bo padł dpf , wtryski, turbo i ogółem auto skarbonka.Nie ma tego złego bo skorzystałem kupując audi i do dziś dnia jeżdżę z uśmiechem na twarzy 😁

@@pawel_pawcio kolega kupił taką zafirę z DPF, po pełnym serwisie i wymieniane oleju - zrobił kilka tras, dalej jazda w koło komina i zaczął się problem, przybywało oleju, przejechał tak kolejne około 1000 km o udał się ja usunięcie DPF i wymianę oleju, śmigał 3 lata. Aktualnie kupił samochód z silnikiem na PB.

@@michalr8864 ja znajomej 2 tygodnie po kupnie auta spuściłem 2 stany oleju 😁 ale to był niestety początek jej problemów i wydatków. Po tym co dołożyła zostawiła to auto i jeździ. Klasyczny przykład tego jak na własne życzenie ludzie wpychają się na minę

Koszulka w deche..heheh mazakra

Mam a3 2.0tdi 2013 od 3 tygodni i był uszkodzony czujnik różnicy cisnien DPF, olej zmieniony 3kkm temu ale po obejrzeniu filmu zamawiam nowy i wymieniam..

😘😘😘

Kupowanie diesla do miasta i na krótkie przebiegi to szczyt głupoty. Silnik jest cały czas niedogrzany, stojąc w korku diesel ma nie lada problem żeby osiągnąć temp roboczą. Niestety większość użytkowników aut jest nieświadoma. Dla nich to puszka na kołach która ma jeździć, a że 3 litry, że diesel, że dpf, że jazda w większości po mieście i zmiany oleju co 30 tys km? Kto by się tym przejmował.

......wystarczy jezdzic na emeryta sam egr go zabije......o dpf nie mowiac

@@myas5525 czy w instrukcji obsługi tego samochodu jest napisane, że nie można jeździć po mieście czy stać w korkach?

wystarczy omijać niemieckie francuskie i włoskie są grzeczniejsze

usuneli wyrostek i po problemie teraz tylko regularnie zmieniac olej i cieszyc sie z auta :]

Bo dpf jest jak wrzód na życi 😁 trzeba usunąć i cieszyć się samochodem

Hybryda super byla ale allroad C7 bylo zawsze na liście aut na codzień które chciałbym miec

@@Autoholicy podobnie jest u mnie. Obecnie ojciec ma zwykłe A6 z BiTDI i 8HP - dawno już nie jeździłem tak uniwersalnym autem choć Allroad pewno by jeszcze uzupełnił funkcjonalność. Piec ze skrzynią robią robotę.

Ile finalnie Cię kosztowało doprowadzenie auta do używalności? Wyciąłeś DPFa?

To mankament naszy serwisów .Jest jeden mechanik a reszta paratczy co tylko wykonują polecenia a jak brak wskazówek to chuj aby wypchnąć auto i skasować

@@piaskune34 po pracy w ASO nie do końca tak wygląda. Są mechanicy co chcą zrobić więcej i wiedzą. Ale jest nad nimi szef serwisu i nie pozwoli ,bo nie ma procedury lub powie by olać temat

@@maxervideos7568 Gwarancja na samochod powinna byc jasna i klarowna. Cos sie zepsuje - wymieniasz za DARMO. A nie ze to nie tamto nie i jeszcze to usuniemy z listy gwarancyjnej. Ewentualnie sprzedawac samochod takim jakim jest bez zadnej gwarancji obnizajac cene o 10 czy 20% ceny auta bo na tyle mozna w przypadku nie za drogich aut wyliczyc cene naprawy silnika czy skrzyni czy czegos powaznego w razie wpadki. Dajemy sie robic jako klienci firmom ktore 50 lat temu stawaly na rzesach o polnocy zeby tylko ktorys z nas spojrzal na nich laskawym okiem i kupil ich sprzet bo stworzyli cos solidnego. Dzisiaj tworza badziew i jada na ''fejmie'' z przed lat ze jak cos kupiles to bedzie trwale. A tu uj A co do uzywek bez gwarancji w ASO. Ta sama sytuacja. To zwykly warsztat oni maja placone zeby zrobic cos perfekcyjnie i powinni to zrobic. Dlatego JA wole jechac do zwyklego mechanika. Wiecie czemu? Nie ze taniej bo wcale tak tanio nie jest. Robie to dlatego ze z aso raczej nie wygrasz a z mniejszym garazem w sadzie majac dowody i rzeczoznawce juz predzej. Jezeli firmy stwarzaja sobie tyle stuacji do walenia ludzi w bambuko to klient tez musi byc madrzejszy i rezygnowac z gowno uslug

to pokazuje za audi to gowna ,a niemcy niebawem upadną

@@sajuente8235 mówisz dobrze ,obecna jakość aut zostawia dużo do życzenia. Marki premium też już nie są takie jak kiedyś. Co do gwarancji i innych temu to nawet kombinowaliśmy by na gwarancji uznano wymianę akumulatora ,bo auta stoją na placu 6 miesięcy. Nikt nie odpala tego ,a potem klient kupuje. Za jakieś 3 miesiące aku do śmietnika. Na testach średnio ale nie podlega wymianie ,bo tam jakiś protokół blokuje i nie można wymienić. Dwa sam byłem świadkiem kiedy samochód przyjechał na serwis przeglądowy z filtrami i olejem. Była manszeta rozwalona pół osi ,to szef serwisu powiedział by to olać. I wymieni się całą pół oś. Nic nie zrobisz jak na wyższych stołkach się nie zmieni. Sam sobie auto robię i mam zrobione oraz wiem co. Fakt jak już nie mogę w garage zrobić ,no to problem.

Roberta zawsze sie dobrze oglada, ma gość głowę na karku i wie co mówi.

Ha widzisz jak kupujesz taniej sprzedający ladnie informuje co jest nie tak - to uwazam to za szczęście 🙃 gorzej jak cukiereczek okazuje sie trufla Stifflera 😈

@@Autoholicy Planowałem zapomnieć tą scenę z trulfą ..... dzięki :) Myślę że będzie żył .

Zajebisty silnik ale w allroad ciezko 🙃

Ale tamta Audi była w katastrofalnym stanie,dodatkowo jakieś Janusze robiły tam jakieś mapy i inne dziwne rzeczy,generalnie to ktoś ładnie spie….. tamta A6 a ziomek kupił sobie niewypał z 2 wojny światowej do którego dołożył dobre kilkadziesiąt tysięcy zł.

@Jakub Ulbrych Chyba w ACO u Majstra🤣

@Jakub Ulbrych nooo... Pewnie... Weźmy dla przykładu ASO Mazdy w przypadki Rx-8 Europa - Remont silnika - brak informacji Japonia - Remont silnika - Pierwsza odbudowa po 85kkm Europa - wymiana oleju co 8-10kkm Japonia - wymiana oleju co 6-8kkm Europa - Brak wymiany oleju w dyferencjale i skrzyni Japonia - wymiana oleju w dyfrze co 25kkm i wymiana w skrzyni po 50kkm A to tylko najbardziej znaczące różnice dla eksploatacji. Tak faktycznie wszystkie ASO chcą zaoszczędzić hajs (Europa == pojebany kontynent co od zysku każdego dostawcy z po za kontynentu chcę podjebać 16-23% VAT'u, gdzie na każdym innym kontynencie pobierają tylko 3-10% cła... ) Sorry ale sami zmuszamy by ASO oszczędzało na maksa...