Tyle nowych informacji o mocy kobiet❤ Dziękuję Gosiu za wspaniałego gościa. Posyłam buziaki💋

Niesamowite jak wszechświat zesłał mi Ciebie. Jestem drugi dzień po operacji w jamie ustnej. Nie mogę mówić, leżę w łóżku w ciszy. Weszłam już w stan pełnej relaksacji, głębokiej medytacji, w stan kiedy czujesz życie wewnątrz i na zewnątrz. I jak zobaczyłam tytuł w powiadomieniach, wow, jaka cisza jest piękna. Dziękuje ❤

Cudownie się Ciebie słucha 🙏uwielbiam z Tobą praktykować medytować i uczyć się od Ciebie. 🙏dziękuje

Gosiu miła 😊❤ oglądałam Ciebie i słuchałam kilka. lat temu i dziś do Ciebie wróciłam. Przez te kilka lat w innym kraju duuuużo doświadczyłam bólu w ciele również, ale zawsze z wiarą i wyciągnięciem jak najwięcej pozytywów z nauki jaką przeszłam wracam na dobre do jogi i wczoraj ćwiczyłam właśnie z Tobą ❤ dziękuję ci za twoje lekcje, wiedzę i mądrość. Dojrzałam do praktyki jogi, takiej codziennej i choć ciało potrzebuje rozruszania świadomość pozostała i sprawia mi to ogromną radość. Widocznie taka droga była mi potrzebna. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich serdecznie i ciepło 😊

Kocham być w ciszy. Potrafię przez trzy dni się nie odzywać. Niestety nie lubię tego, że ludzie raczej nie szanują tego, że nie lubi się klepać dla klepania i wymuszają że MUSISZ coś powiedzieć, bo powoduje to ich dyskomfort. A ja wole czasem tak po prostu usiąść i sobie pooddychać bez czucia presji że MUSZĘ coś powiedzieć

Dobrze znowu cie widzieć tutaj jak i na Spotify! Uwielbiam podcasty

Tak bardzo się cieszę, że wróciłaś

Wspaniały wywiad...część druga jeszcze lepsza:) Dziękuję Sylwia.❤ To prawda,że nasze ciało to najlepszy nasz doradca . Ostrzega nas zawsze jak coś mu przeszkadza... Ja kupuję zdrową żywność przez Azure,które rozrasta się w naszych stronach New Jersey. Czasami korzystam także z żywności od Amish. Posyłam buziaki w pierwszy dzień Wiosny 🌞

Brakowało mi Twoich podcastów. Dziękuję za ten powrót!

Coś pięknego 💚💛🧡❤dziękuję

Bardzo dziękuję🙏🏻❤️

lubię doświadczać ciszy, polecam kursy medytacyjne w ciszy

Przesłuchałem całego materiału w ciszy o 6 rano łącząc to z półgodzinną Savasaną . Zatrzymałem się w miejscu w sobie samym , bez wyrażania siebie na zewnątrz , tylko obserwując . Warto było czekać 8 miesięcy na ten podcast . Dzięki temu przekaz ten jest dojrzały , precyzyjny i docierający wprost do esencji człowieka , a słowa w nim zawarte nie są szumem informacyjnym . Nie jest to jakaś pogadanka o czymś tam fajnym i nie jest to tylko relaksacja . Jest to konkretna lekcja , która umożliwia przeniesienie strefy mentalnej , ruchowej i emocjonalnej jako całości na nowy etap poprzez ich pogłębioną świadomość . Będę wracał jeszcze wielokrotnie do tego materiału , bo nad pewnymi rzeczami trzeba się zatrzymać i je przepracować w sobie aby móc realnie pójść dalej , a nie kręcić się w kółko w jakiejś iluzji . Antar Mouna otwiera wewnętrzne oczy na wszystko to co człowiek każdego dnia mówi , robi i czuje nieświadomie na oślep . Nie mam głowy jeszcze do tego , by to opisać . Spłyciłbym tylko ten temat , a po przyswojeniu sobie tego przekazu pewne rzeczy dzieją się nadal i na więcej trzeba będzie jeszcze poczekać . Dziękuję ci Małgosiu , że podzieliłaś się tutaj z nami tym tematem . Tego ostatnio potrzebowałem . Skoro ostatnio żyjesz tym tematem , to może jeszcze coś więcej nagrasz na ten temat . Byłoby super . Pozdrawiam ciepło , pa ...

❤❤❤❤

❤

dziękuje Ci potrzebowałam tego

😍😍😍

😀😀

Ja mam tylko takie 2 pytania na marginesie . Brakuje tu podcastu o numerze 40 , wszystkie pozostałe są . Co się stało , że go nie ma ? Jest możliwość , że wstawisz go ponownie ? Proszę ... Lubię twoje podcasty ... A dzisiaj z tematem wewnętrznego wyciszenia to trafiłaś idealnie w mój obecny stan , w którym tkwię . Na jakiś czas wycofałem się z życia , żeby się zatrzymać i posprzątać swoje wnętrze . Fajnie jest dowiedzieć się o tym czegoś więcej . Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ... No i sprawdź proszę co z tym numerem 40 , bo nie daje mi to spokoju , a dziś trafiła się okazja by o tym wspomnieć .

O dziwo bardzo mnie wyciszyło słuchanie tego także raczej nie był dla mnie to jazgot 😊