Dziękuję za komentarz

Dziękuję za komentarz

Skąd ta wiedzę zdobyć i dalej nic nie wiem

@@grazynagaw6856W tematach technicznych informacji powinien udzielić lekarz operacyjący, w pozostałych tematach trzeba sie po prostu zainteresować sobą i się uczyć siebie. Brać udział w szkoleniach. Uczyć się od osób, które posiadają interesujące Panią informacje i chcą się nimi podzielić.

@@januszdanielczyk dziękuję

Dziękuję za komentarz

Dziękuję

TAK

Dziękuję za komentarz

Dziękuję za komentarz

Ciężko jest odpowiedzieć jednoznacznie. Teoretycznie powinno wszystko wrócić do normy, ale w praktyce różnie to bywa. Proszę realizować rehabilitację pooperacyjną dla biodra prawego i przedoperacyjną dla biodra lewego.

Dziękuję

Po operacji też miałam bole w pachwinie, pozniej to ustąpiło. Spokojnie, przejdzie.

Dziękuję za słowa otuchy bo już zacząłem się bardzo niepokoić. Jakby nie patrzeć od operacji minęło ponad 5 miesięcy a ja nie potrafię normalnie chodzić. Wciąż utykam, jednego dnia mniej, drugiego więcej ale efekt ten sam, bujam się jak pingwin. Najgorsze jest to, że nie mogę stanąć na operowanej nodze z pełnym obciążeniem :( . Pozdrawiam

@@krzysztofj.7513 Ja mam 66 lata, jestem kobieta i 4 lata temu miałam operacje biodra, nigdy nie byłam na rehabilitacji . Nikt mi nie proponował i nawet bym nie chciała. Kupilam sobie chińska kolorowa piłkę w sklepie z zabawkami, poprosilam, zeby mi pani specjalna pompka upuściła trochę powietrza powietrza i ćwicząc ściskałam piłkę udami. Oczywiście leżąc na plecach. To ćwiczenie bardzo mi pomagało. Jedna nogę mam dluzsza druga krótsza, ortopeda godzinę przed operacja powiedział, że ta dluzsza będzie jeszcze dluzsza . I co? Zyje, wszystko robie, jakbym nigdy operacji nie miala. Wczoraj wniosłam z mezem zmywarkę na I piętro do kuchni. Aaa... w marcu mialam operacje kręgosłupa szyjnego. Tak wygląda moja rehabilitacja. Nie przejmujcie się na coś trzeba będzie umrzec hahahaha...wchodze na drabinę, maluje mieszkanie, jeżdżę rowerem. Zresztą 3 miesiące po operacji biodra już jeździłam. A po operacji kręgosłupa szyjnego po 3 tygodniach. Czy jest cudownie? Nie jest i nigdy nie będzie, ale da się żyć. Może i są ludzie w moim wieku, że nic im nie dolega, nie wiem. Dla mnie dolega, ale nie robię z tego wielkiego halo. Tak musi być.

Po operacji przysługuje pacjentowi z urzędu rehabilitacja po szpitalna...nie potrzeba skierowania tylko wypis że szpitala i aktualne ekg...rehabilitację ta trzeba wykorzystać w ciągu pół roku po operacji.Okres rehabilitacji do 6 tygodni...

Dziękuję za informację tylko teoria sobie a praktyka sobie. Będąc w szpitalu moja rehabilitacja wyglądała tak, że przychodził rehabilitant z oddziału wewnętrznego ( z ortopedii był na chorobowym) i wraz z sanitariuszem asekurowali mnie podczas chodzenia po korytarzu. Owszem otrzymałem rozpiskę z ćwiczeniami ale nikt mi nie pokazał jak je wykonywać. W dniu mojego wyjścia ze szpitala wróciła pani rehabilitantka i zdążyła mi pokazać jak schodzić i wchodzić po schodach bo było tylu pacjentów a musiała ogarnąć zaległości. Przy wypisie dostałem 2 rozpiski, według tej od ordynatora powinienem od razu chodzić z pełnym obciążeniem nogi, według tej od rehabilitantki dopiero po miesiącu. Lekarz ortopeda do którego chodziłem do kontroli odciął się od tematu. Jeśli chodzi o rehabilitację poszpitalną to dzwoniłem do dwóch ośrodków i dowiedziałem się, że bez skierowania od specjalisty rejestracja jest niemożliwa natomiast lekarz rodzinny może wystawić skierowanie na rehabilitację ambulatoryjną lub dzienną, na które czeka się około 12 miesięcy. Zadzwoniłem na infolinię NFZ z pytaniem jak to właściwie jest z tą rehabilitacją i uzyskałem odpowiedź, że to w zasadzie zależy od specjalisty. Ćwiczę w dalszym ciągu, ale coś tu jest nie halo skoro pół roku po zabiegu w dalszym ciągu czuję ból podczas chodzenia i nie mogę w pełni obciążyć operowanej nogi😢

Ja wielu rzeczy nie rozumiem za pierwszym razem, więc słucham (oglądam) drugi, trzeci, czasami setny raz, aż w końcu zrozumiem.

Proszę się dopytać lekarza, albo nawet poprosić i informacje na temat producenta i gwarancje producenta. Materiały w obecnej dobie są coraz lepsze, natomiast z doświadczenia wiem, że nie ma nic wiecznego. Żywotność materiału z którego wykonana jest endoproteza możę być długa, ale na pewno nie jest wieczna. Kolejhy temat to Pani kości. Jeśli zachoruje Pani na osteoporozę, bo kości mogą nie wytrzymać naprężeń, czyli endoproteza wytrzyma, ale kości popękają. Drugi temat, to wszystko zależy od tego, jak Pani ciało zareaguje na endoprotezę. Może być wszystko elegancko i będzie sie Pani cieszyła drugim zyciem, a może też być tak, że ciało nie przyjmie endoprotezy i wtedy trzeba ją będzie wymieniać i to bardzo szybko na inną. Aktualnie z tego co wiem czas życia endoprotez jest mniej więcej na poziomie 15-20 lat. Jeśli lekarz uważa, że czas życia endoprotezy jest dluższy, niech zaświadczy o tym Pani na piśmie, a najlepiej proszę się skontaktować z producentem i sprawdzić u producenta. Ja swegp czasi wykupiłem emaila tzw. wiecznego. Od ok. 10 lat firma która tego maila mi sprzedała już splajtowała i nie istenieje. Zmieniła się też technika. Pytanie do kogo mogę się teraz udać z reklamacją tego maila. Niby miał być wieczny.

Bardzo dziękuję za odpowiedź i cenne uwagi i informacje jakie Pan podaje.Pozdrawiam Serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wyczerpująca odpowiedz.😊

Skąd otrzymać te wszystkie dane techniczne dotyczące endoprotezy?

@@ALSfighter2012 Od lekarza operującego

Dziękuję za odpowiedź, problem polega na tym, że lekarz operujący już od lat nie operuje bo przeszedł na emeryturę, operacje miały miejsce 8 lat temu, na razie jest ok.

Dziękuję za komentarz

@@irenaurbanska9886 To oglądaj bajki.

Dziękuję za komentarz

Dziękuję za komentarz