Za dwa, trzy lata obecni studenci będą się bili o jakąkolwiek pracę w aptekach z mgrami z Ukrainy, i z zazdrością spoglądali na zarobki pani z Biedronki.

@@aerismirabile3531 coś insynuujesz bez przerwy pod moim adresem. Koleżanki i kolegów też masz wymyślonych? Chyba tak, bo żadne raporty płacowe nie pokazują takich zarobków wśród farmaceutów.

Wspaniale się czyta takie komentarze 😍 Dziękuję!

Hmm... O tym w sumie nie myślałam 🤔 może to jest jakiś pomysł 😊 dziękuję za komentarz ❤

Bardzo miło mi to słyszeć 🙂 dziękuję za komentarz i sugestie!

Klaudia P. Cześć Klaudia, dzięki za podzielenie się swoimi przemyśleniami! Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś ❤️

Dziękuję za komentarz. Sama nie wiedziałam o takiej możliwości

Hej Bartek, dzięki za komentarz! Może powiesz coś więcej o tych specjalizacjach?

@@paniodchemii w skrócie: radiofarmacja umożliwia pracę nad radiofarmaceutykami, takimi które mają małą trwałość i muszą być przyrządzane bezpośrednio przed podaniem mikrobiologia zajmuje się praca nad nowymi antybiotykami i wszystkim co wokół tego farmacja kliniczna - badania kliniczne, które są prowadzone w szpitalach farmakologia daje możliwość współpracy z lekarzami w dobrze farmakoterapii, wychwytywanie interakcji między lekami na różne schorzenia etc.

@@bartomiejkujoth6939 dobrze wiedzieć, wielkie dzięki!

Człowieku co ty gadasz moja mama pracuje w aptece i ma zarobiki 5000 zł wątpie że dostaniesz takie w jakiej kolwiek pracy

Lepsze warunki i sensowniejszą pracę znajdziesz w Lidlu albo biedronce. Apteki to badziewie.

@@gtggj6851 no tak bo przecież osoby pracujace zarabiają tak jak ci w biedronce 2000 zł :))))

W aptece może 500 zł więcej, i to po dwóch latach nauki i dwóch stażu. Tendecja w płacach w aptekach jest taka, że maleją i będą dążyć do minimalnej. Obłożenie pracą jest nieporównywalnie większe w aptekach.

@@gtggj6851 moja mama pracuje w zawodzie 11 lat, w opolu gdzie zarabia ponad 5tyś złotych. ja również zamierzam studiować farmację bo wiem, że warto :)

@@Karolina-hq3sk no ale niestety dla niektórych mgr farm to to sano co tech farm.... (@Gt Ggj) Więc może on nawet nie ma o tym pojęcia , sądząc po jego zdaniu które mówi że w aptece zarabia się mało... Albo nie ma pojęcia albo kolejny nastawiony negatywnie do farmacji próbuję zrozumieć skąd biorą się ci trole którzy hejtują farmacje a technik farmaceutyczny też nie bieduje, wystarczy wpisać pierwsze lepsze ogłoszenie i zobaczyć pensje

raczej nie, w stolicy jest znakomita większość, może jeszcze trochę w Krakowie

Nie mam go w planie w najbliższej przyszłości, ale wpisuję na listę. A która część bardziej by Cię interesowała - uniwersytecka czy politechniczna? :)

​@@paniodchemii Uniwersytecka. :D

@@Heronicle Zobaczymy co da się zrobić :)

@@paniodchemii Dziękuję. :D

Obawiam się, że na farmacji nie ma aż tak dużo biologii, chemia jednak przeważa, ale z drugiej strony - w pracy farmaceuty na pewno nie będzie Ci potrzebna reakcja Trommera ;) Jeśli nie masz problemu z uczeniem się różnych rzeczy na pamięć, to myślę, że nie jest to zła opcja.

Może i w aptece Ci się to nie przyda XD ale to są studia i bez tego ani rusz, materiał z danego przedmiotu musi umieć każdy student farmacji w min. 60% czy Cię interesuje dana partia materiału czy też nie. Ale na farmacji nie żyje się tylko chemią (bez przesady XD) biologii jest nie mniej, jakby się mogło wydawać - biochemia, biologia ogólna i genetyka, biotechnologia, farmakologia, botanika, fizjologia człowieka, anatomia człowieka, patofizjologia, biologia molekularna, czy mikrobiologia. Jak ogarniasz chemię organiczną to spokojnie na farmacji też dasz radę ;)

Układu nie kupiłam, dostałam go od wydawnictwa MAC edukacja 🙂

Ja bym się specjalnie nie przyjmowała matematyką. Trzeba będzie się przyłożyć solidnie, ale jest do przejścia 🙂 to jest tylko jeden z przedmiotów, które trzeba po prostu zdać

Pani od Chemii a chemia? jest z nią ciężko?

@@emilciaa7799 tu musiałabyś się bardziej poradzić Pauliny, ale na pewno jest chemii bardzo dużo. To jest jednak farmacja 🙂 przejrzyj programy studiów, są na stronie każdej uczelni

@infinity no jak wznowili nauke na technik farmaceutyczny na rok szkolny 2019/2020 jest nabór, trwa 2,5 roku nauka. prosze poczytać na szkołach medycznych albo na google

Kierownik to zwykly mgr ze stazem

@@aerismirabile3531 Lekarz i farmaceuta. Dobre sobie. Popatrz na raporty płacowe bo farmaceuta jest pariasem w porównaniu do lekarza z pensją od 3000 do 4000zl na rękę z uciążliwą fizyczną pracą. Co z tego, że ktoś musi kupić lek, to oznacza tylko zysk dla sieci tym większy im mgr ma mniejszą pensję.

@@gtggj6851 no tak. Ludzie chorowali, chorują i chorować będą, dlatego zarobki medyków są na dobrym poziomie. Małe, bo to Polska, ale nawet na polskie warunki nie jest źle. W razie pandemii przeżyjesz bez fryzjera, spawacza czy stolarza, ale nie przeżyjesz bez lekarza czy farmaceuty, bo choroba zawsze się trafi i skądś musisz mieć diagnozę oraz leki Siostra mojej koleżanki jest kierownikiem apteki. Zarabia 10-11 tyś zł miesięcznie. Jej mąż jest chirurgiem i zarabia 8-9. To jest dla Ciebie mało? Wiadomo, że zależy jak się trafi, bo ona zarabia więcej niż jej mąż, gdzieś indziej by było na odwrót, ale te zarobki są na całkiem spoko poziomie jak na masz kraj. A za granicą to już w ogóle medycy zarabiają bardzo dobrze. Więc nie biadol głupot

@@aerismirabile3531 w przypadku farmaceuty to wynagrodzenie jest poza zasięgiem 99.5% mgrów, w przypadku lekarzy w zasięgu 90%.

@@gtggj6851 z którego roku farmacji Cię wyrzucili? Z pierwszego, który jest najłatwiejszy?

@@gtggj6851 wielu farmaceutów ma większe zarobki niż lekarze. Moja mama farmaceutka utrzymywała mnie, siostrę i tatę (który jest lekarzem) ze swojej pensji. Stać ją było na utrzymanie 4 osób, wybudowanie dużego domu, kupienie 3 aut, coroczne wakacje. Tata w tym czasie zgarnął pensję 300 zł większa niż nauczyciel. Dlatego śmieszy mnie taka opinia. Sama znam wiele ludzi, którzy rzucili medycynę, jak ogarnęli, że zarobki są beznadziejne a specjalizacja ciągnie się w nieskończoność. Znajomy taty ma 2 córki lekarki. Jedna jest ortopedą, druga pediatrą i kardiologiem. Obie zarabiały tak mało, że mieszkania im kupował tatuś, samochód miały od facetów. Sama powiedziałam mamie, że nie chciałabym mieć nigdy faceta lekarza, bo zacząłby zarabiać kilka lat przed emeryturą a do tego czasu wszystko na mojej głowie. Zawód farmaceuty, z resztą jak i studia oraz zarobki można najbardziej porównać do zarobków inżynierów W sumie praca nawet bardzo podobna. Moja koleżanka jest farmaceutką, pracuje w branży farmaceutycznej, jeździ po świecie na wyjazdy służbowe i zarabia tyle, że nawet nam się nie śniło. To samo robi mój kuzyn jako inżynier mechanik. Za to moja ciocia lekarka siedzi cały czas w domu, nigdzie nie wyjeżdża z rodziną, bo ich nie stać, jest zmęczona życiem i ma wszystkiego dosyć. Tyle w temacie