"Ja cie krece sie nagadalem" :) (a ja sie nauczylem nowych Polskich slow) Pozdrawiam serdecznie z Macedonii

Warto oglądać i słuchać tegoż człowieka jednym słowem śledzić kanał ,oczywiście chcąc zrozumieć potęgę akumulatorów ,Tomasz jest odpowiedniej człowiekiem z mega wiedzą na ten temat -pozdrawiam

Bardzo fajnie wytłumaczone po ludzku, dziękujemy za włożony trud 🙂

Mega pomocne! 💪 Pański filmik uchronił mnie przed niepotrzebnym kupnem nowego akumulatora, a to wystarczy dobrze naładować 2 razy do roku i sprawdzać napięcie co jakiś czas gdy kręcimy się głównie po mieście. Wielkie dzięki za tę wiedzę! 😊

Ufff ale to było. Dzięki przydadzą się te wszystkie wiadomości w pigułce. Pozdrawiam

Robisz dobrą robotę jak dla mnie lepszy od MrAkumulator . Pozdrawiam

Super materiał.

Bardzo pomocny material :) dzieki.

Świetny film, wszystkie najważniejsze informacje w jednym miejscu. 👍

Świetny materiał. 30 minut zleciało nie wiadomo kiedy.

Ostatnio Rosjanie z kanału Garage 54 (na rosyjskojęzycznym kanale) próbowali sprawdzić jakie napięcie będzie na akumulatorze, jeśli zablokują alternator aby działał cały czas na 100% (wzbudzenie podłączone na sztywno). To ledwo osiągnęli 20V z podłączonym akumulatorem a bez akumulatora 50V i po chwili spalił się układ zapłonowy w Ładzie. Tym samym alternatorem w innym filmie spawali i bez obciążania napięcie które generował przekraczało 100V. W tym samym filmie wcześnie próbowali ładować akumulator prosto z 220V chyba z użyciem diody oraz żarówki i opalarki jako opornika.

Obejrzałem i dziękuję. Najważniejsze kwestie padły, no może warto było dać jasne info zgodnie z zaleceniami producentów jakich prądów nie przekraczać.

Witam. Film super. Mam pytanie. A jak się ładuje akumulatory głębokiego rozładowania, tak samo? mam na myśli zwykłe kwasiaki, które ładuje sie (tak jak ja) 1-2 razy w miesiącu, od 10,8-11v.

Problem z dostępem do elektrolitu mamy na własne życzenie. Nie kupujmy takich akumulatorów. Popyt rodzi podaż. Ja kupiłem w styczniu 2021 roku nowiutki kwasowy akumulator Ca/Ca a więc "bezobsługowy" z koreczkami. Po zakupie gęstość 1.26. Ładowałem go aż do 1.28. Gdyby nie było korków nie wiedziałbym, że nie jest w pełni naładowany bo sprzedawca twierdził: założyć i jeździć. Gdy go rozładowałem do 10.48 V wypluł 71,45 Ah. Teraz go naładuję do minimum 1.28g i ponownie rozładuję tym samym prądem czyli 2.8A. Trwa to ponad dobę ale jestem ciekawy czy wzrośnie pojemność do nominalnych 75 Ah. W akumulatorze po okresie gwarancyjnym wiercę (ostrożnie by nie uszkodzić płyt) i po ładowaniu zatykam śrubami z nierdzewki M8 lub stosuję taśmę izolacyjną i po prostu zaklejam. Kanał wartościowy więc polecam.

Te 19V to chyba do tego youtubera co trochę lekkich nieprawd napłodził:)) No właśnie te dwa parametry V i A są ze sobą ściśle powiązane i ludzie o tym zapominają, tak jak o tym, że alternator nie służy tylko do ładowania aku, itd,itd,itp. Film dobry i potwierdza starą prawdę, że trzeba bardzo uważać z prądami w II fazie ładowania. Ci co upierają się do 14,4V żyją w nieświadomości i tylko podładują aku lekko rozładowany, a pełne naładowanie przeważnie rozładowanego niestety musi obejmować wyższe napięcia. Z resztą pełny i prawidłowy proces ładowania to jednak za każdym razem osobliwa czynność:)) Z prezentowanych filmów Twoich Tomaszu i innych kolegów potwierdza się teza, że najbezpieczniejsze i najmniej wymagające kontroli jest ładowanie 0,1C (dobrane znamionowe natęż.) transformatorowe - prostownikowe. W ten sposób choćby ktoś chciał to krzywdy aku nie zrobi, bo prawidłowo dobrany zawsze zakończy w 48h, nie wyżej jak 0,02-0,03C do 16,5V max. no chyba, że będzie męczyć aku kwasowy (do pracy cyklicznej a nie buforowej) wiele dzionków. Widzieliśmy też przecież nowe aku, które ładowały się przez zwykłe prostowniki do nap. nie przekraczającego 15,9V i gęstość pięknie odbudowały. Maniana zaczyna się przy aku starszych, zasiarczonych albo z rozwarstw. elektrolitem. Parametry są wtedy inne, a napięcie potrafi wskoczyć od razu na max, prąd zaś nie zmniejsza się tak jak byśmy chcieli bezpiecznie w końcowej fazie plus inne wariacje. Producenci boją się wyposażać ładowarki elektroniczne w parametry ładowania po wyżej napięcia gazowania II fazy. Tak naprawdę nie byłyby one wtedy takie bezpieczne i dla tzw. idiotodpornych. Co to by wtedy było i le wybuchów garażowych i podań do Sądu o odszkod:)) Ładowarki elektroniczne mogą uczynić dużo krzywdy aku przy nieznajomości zasad ładowania - np. patrz rewelacyjny AGRI. Dobry filmik. Kontynuuj Tomaszu. Pzdr/Tomasz

Witam. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale na przykład dwa akumulatory 12V 220A połączone szeregowo a więc 24V można ładować tak do około 32V?

Tomku, bardzo dobra robota. 👍

oj Tomek, Tomek, dla początkującego vlog, a Ty zakładasz, że np kobieta kierowca zna obsługę prostownika, mierzy gęstość elektrolitu i ma czym, nagadałeś się, mnie rozśmieszyłeś, dobrze, że nie było tego vloga tydzień temu kiedy musiałam naładować akumulator, pewnie przestraszył byś mnie, a nie nauczył, pozdrawiam

Miało być krótko wyszło długo ale konkretnie i na temat. 👏 Ty

Dobra robota :) Wiele wątków faktycznie można by rozwijać. A kiedy będzie coś dla "starych wyjadaczy" ? ;)

Dokładnie Panie :) / Kiedyś tego nie rozumiałem tego problemu. Gęstość mnie nie interesowała. Myślałem tak--- skoro producent w samochodzie ustawił 14,5v to nie należy ładować wyższym prądem i to jest idealne maksymalne napięcie aby nie uszkodzić akumulatora ale makumulator kanał na yt pokazał co to gęstość i się wiele pozmieniało w myśleniu . 16v Jest wręcz wskazane aby wrócić do gęstości aby odbudować głęboko rozładowany akumulator oczywiście mały prąd ładowania. Ładując tylko do 14v myślimy że jest naładowany ale jest to błędne myślenie.

Dobry material

Mam pytanie. Posiadam "prostownik z regulacją prądu" firmy Bass Polska z możliwością przełączenia 2A/8A. Niezależnie od ustawień po krótkim ładowaniu zapala się zielona dioda że aku jest naładowany. Po chwili znowu czerwona i ładuje dalej. I tak w kółko. Czy to normalne? Napięcie pokazuje ok. 12,58v

Napisz proszę co to za prostownik którego używasz w filmie? Może polecisz prostownik który ma możliwość regulacji napięcia i prądu ładowania jak Twój.

Jak by miał Pan kiedyś czas to taki odcinek by się przydał o AGM bo coraz ich więcej i ludzi na youtube co szuka coś na ten temat

ciekawa analityka, nie jest tylko dla początkujących.

Witam mam pytanie w mojej skodzie. Alternator katalogowo daje napięcie 14V przy 2500 obrotów. Gdy akumulator jest naładowany napięcie akumulatora przy pełnym obciążeniu instalacji ( szybą tylnia, podgrzewane siedzenia itp. ) ma ok. 13.8-14v. Ale kiedy akumulator jest rozładowany i włączone pełne obciążenie instalacji to napięcie spada 13.4-13.5 v przy 2500 obrotów. W Twoim materiale podajesz napięcie min. ładowania alternatorem to 13.8v? Czy to oznacza że mając 13.5v nigdy nie naładuje akumulatora? Pozdrawiam.

A kiedy należy ładować akumulator jak nie ma dostępu do elektrolitu

Bardzo fajny film brawo ;)

A takie pytanie z mojej strony. Czy mogę ładować tylko zasilaczem laboratoryjnym? :) Najpierw z limitem na 14.4V z max prądem 5A(zasilacz na więcej nie pozwoli) a potem odsiarczać z prądem max 1A i dla bezpieczeństwa z limitem 16.2V? :) Mam akumulator który po ładowaniu ładowarka z norauto ma w spoczynku tylko 12.4V i chciałbym mu trochę życia dodać. :)

Czy to nie przypadkiem ThinkPad t430?

Bardzo fajny odcinek.Dzięki informacją zawartym w tym materiale zakupiony nowy akumulator ładuję co pół roku i mie mam żadnych problemów z akumulatorem.Akumulator 60AH z płynnym elektrolitem i prostownik Eltraf 6A.Prostownik przy ładowaniu akumulatora delikatnie cicho brzęczy-buczy czy to jest normalne?Zapewne nie będzie miał pan czasu na krótką odpowiedź ale warto spróbować zapytać.Jeszcze raz dziękuję za ogrom wiedzy i dzięki ,że jesteś.Pozdrawiam gorąco.

czy robia jeszcze aku z korkami? Ostatnio w sklepie wszystko było jednolite

To nie prawda ale fajnie się słucha jak się sam gubisz nie odróżniając za dobrze prądu od napięcia 🙂 nigdzie nie ładuje się akumulatora stałym napięciem nawet alternator ma ograniczenie prądu. Wszystkie akumulatory ładuje się tak samo!! Najpierw stały prąd, żeby nie uszkodzić akumulatora wtedy akumulator decyduje o napięciu potem ograniczenie napięcie i to akumulator decyduje o prądzie. Spadek prądu mówi o naładowaniu. Źle to tłumaczysz. I powinienem jeszcze wspomnieć o tym, że najmniej pojemna cela naładuje się pierwsza i pierwsza zacznie gazować. Gazowanie zaczyna się od 13,8V dla 6cel dlatego nie wolno długo podłączać wyższego napięcia szczególnie dla Aku hermetycznych.

Jak naładować akumulator bez wyciągania z auta? Odpiąć obydwie klemy? Czy z zapiętymi można ładować? Czy jedną kleme dodatnia odpiąć?

świetny film

Do podładowania tak raz na miesiąc akumulatora Varta D21 61ah, dobra będzie ładowarka Ctek 5 lub ctek 3.8 lub foxur 5, chodzi mi o automatyczne ładowanie

Wszystko jasne, a ja mam pytanie dlaczego mój roczny akumulator po ładowaniu prostownikiem nie odzyskał prądu rozruchowego z naklejki? Zaczynałem ładowanie od napięcia aku 12,6V i gęstości elektrolitu ok. 1,26g/cm3. Co to może oznaczać?

Czy w fazie intensywnego gazowania koniecznie muszę odkręcić korki?

Hej. Mam kilka sztuk akumulatorów które już po odebraniu z magazynu jako nowe miały gęstość pomiędzy 1,24 do 1,26. Posiadam ładowarkę bodajże z Kauflandu 14,4V@4A go jej szczytowe możliwości. Oczywiście jako tako uzupełni ona ładunek / amperogodziny w tych akumulatorach ale kiedy sygnalizuje "pełne naładowanie" i przechodzi w stan podtrzymywania gęstość zostaje nie ruszona... Oczywiście auta na tych aku odpalają itp ale chciałbym zwiększyć gęstość, wysycić te akumulatory by odzyskać pełną ich fabryczną pojemność w ampero godzinach bo jak dobrze rozumiem temu cały ten proces służy? Zakupiłem prostownik 15A Stef-Pol bodajże EST-305. Teraz podłączony po takiej ładowarce na pierwszym poziomie trzyma napięcie ok 14,5V z symbolicznym prądem około 0,5A natomiast na maksymalnym ustawieniu ładuje około 15,4V z prądem w okolicy 2-2,5A oczywiście z czasem napięcie rośnie a prąd powoli spada. Pytanie brzmi : 1. Jak bardzo gazowanie może być słyszalne wyczuwalne by nadal było to bezpieczne i nic nie wybuchło? Już przy wspomnianym 15,5V@2,5A w nocy w jednym pomieszczeniu słychać co jakiś czas bąbelkowanie elektrolitu (raczej co kilka sekund niż jak np przy gotującej się wodzie) po zdjęciu osłony z cel nachylając się nad aku można poczuć delikatny jak by zapach siarki natomiast sam akumulator nie jest jeszcze nawet ciepły. Czy to bezpieczne czekać na napięcie 16,2 i jaki wówczas może być max bezpieczny prąd? Jeszcze nie wiem jak ten prostownik się zachowa dochodząc do takiego napięcia a wolał bym być przygotowany by w razie czego go wyłączyć. 2. Jak długo "wysycać" taki akumulator napięciem 16,2V i zakładam prądem około 0,5A przy założeniu że mam kilka akumulatorow bez możliwości dostania się do elektrolitu 3. Czy są Ci znane akumulatory Exide oraz Cartechnic i co o nich sądzisz? Pozdrawiam

Fajny film.A jaki prostownik agm dla początkujących?

Facet jest praktykiem i niech takim pozostanie

Dobry,pouczający film, gratulacje, ale pod koniec uważam trafiło Ci się małe przejęzyczenie.Przy temacie kompromisu,jaki ustawić prąd w ostatniej fazie ładowania. Myślę że chodziło Ci o wartość prądu 2 % pojemności akumulatora, a nie 0,02 %. I jedno pytanko do którego narazie nikt się nie odniósł. Jakie skutki może spowodować zamontowanie w samochodzie akumulatora o większej pojemności pojemności niż przewidziana w katalogu? Ja mam inne zdanie niż większość sprzedawców i użytkowników.

Tomek, fajnie się ogląda Twoje filmiki tak na 1,25x :) To Twoje czarne pudełko z kolorowym wyświetlaczem i różnymi cyferkami to co to jest? Raz nazywasz to przetwornicą (2:54) innym razem zasilaczem..? Wg. mnie to nie jest przetwornica a właśnie zasilacz ale Ty jako właściciel pewnie wiesz lepiej. To jest ........ w kropki wstawić właściwe literki. Materiały wrzucasz fajne, nie ma komercji a próbujesz coś przekazać - tak trzymaj.

Trochę długie filmy .... Ale spoko

Panie Tomku, 100% racji i wszystko sie zgadza, ale nie dodal Pan ze kolejnymi powodami dla ktorych ladowarki pozostaja przy ladowaniu niskim napieciem sa: 1) mozliwosc ladowania w samochodzie bez uszkodzenia instalacji 2) brak uszkodzenia akumulatora jesli okazalby sie on akumulatorem AGM lub tymbardziej GEL. Ladowarki maja byc "idiotoodporne" i takie wlasnie sa. W normalnych warunkach nie da sie nimi uszkodzic ani akumulatora ani samochodu. Prostownik natomiast moze juz zrobic krzywde i powinien on byc uzywany tylko przez osoby, ktore wiedza co robia.

Bardzo proszę o angielskie subtitels

U mnie też Tomek był w telewizji 😲 www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/307608293df45771

Super materiał.Dzisiaj chyba nawet Twój wykład można było oglądnąć w telewizorze no chyba, że to nie Ty kzfaq.info/get/bejne/oMuIq8WI2reog3k.html

Miało myć przystępnie a jak wszyscy nagadał i nic nie pokazał. większość zwykłych kierowców nie posiada mierników i amperomierzy itd

Teorię dobrze jest znać i rozumieć, lecz w realu pierwsze przymrozki weryfikują stan akumulatora i zazwyczaj po 4 latach eksploatacji lecimy do sprzedawcy po nowy.

nie do końca się zgadzam z twoją ideologią, nawet w starszych opracowaniach radzieckich, a nawet w normie US MIL, niestety potwierdza się to, że bez napięcia nie ma ładowania - nie patrz na te marne wypociny z polskich uczelni, reguła jest jedna - nie czyta się opracowań naukowych kogoś z niższym tytułem jak dr hab. MrAkumulator prawie w całości ma rację, nie dociągniesz do odpowiedniego (wysokiego!) napięcia, nie naładujesz efektywnie akumulatora. To, że większość producentów tworzy ładowarki ładujące do 15,8 - 16,0 V (w przypadku aku. z elektrolitem płynnym) wynika z dupochronów. Nie bez powodu Kulony są tak dobre. Nawet Agri po przeróbkach na 16,2 - 16,5 V, zmiecie wszystkie te projekty DIY. W jednym z filmików umieściłeś na samym początku hipotezę, że ładujemy prądem - tylko w połowie jest to prawda. Ładujemy prądem i napięciem. Sam prąd nic nie znaczy jeżeli nie będzie miał odpowiedniego nośnika.