Wspominałem ostatnio na live o świetnej książce o nawykach. Oto ona, gorąco polecam: www.galaktyka.com.pl/product,,1003.html

Z tym słuchaniem podcastów czy audiobooków to super sprawa. :)) Stosuję to już od dłuższego czasu. Miałem stertę drzewa do rąbania więc słuchawki na uszy i nawet nie wiem kiedy robota zrobiona. ;)

Inspirujące - 100krotne dziękuję składam na Twe ręce za tą pigułkę wiedzy. Pozdrawiam 😊

Tak na samym wstępie - istnieje cytat przypisywany Einsteinowi, który to samo przestawia jeszcze krócej, leci to tak: "Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów”

Jesteś super człowiekiem, kłaniam się nisko Twojej mamie, że jesteś z nami 🙇🏆

U mnie działa metoda, żeby zmieniać jeden negatywny nawyk na raz. Jeżeli rzucam palenie papierosów, skupiam się tylko na tym, nie liczę kalorii, choć nie odpuszczam ćwiczeń. Kiedy uporam się z jednym negatywnym nawykiem, będę mieć i energię i motywację (bo przecież z jednym mi się udało, to czemu ma mi się nie udać z drugim) do trzymania diety. Oczywiście, da się zmienić kilka rzeczy na raz, ale jest to bardzo frustrujące, że wszystko, co się do tej pory znało musi ulec zmianie. To są moje drobne kroczki, które prowadzą do wielkich zmian.

Haha:D Fajnie, ze mówisz o słuchaniu audiobooków czy podcastów w czasie sprzątania, czy u mnie też gotowania. Siedzenie przy komputerze i bycie do niego "przywiązanym" kablem było kiedyś u mnie jedną z głownych przyczyn prokrastynowania porządków kuchennych, a na głośnikach tego puszczać nie chciałem - bo nie odcinało otoczenia i nie dawało się skupić, no i żeby było słyszalne musiałoby być na tyle głośno, żeby przeszkadzać sąsiadom, a nie na tym mi zależało. Gdzieś jakiś czas później kupiłem sobie bezprzewodowe słuchawki z myślą o siłowni - ale okazały się na tyle wygodne, ze używam ich praktycznie codziennie i do niedawna -= oprócz czasu spędzanego przy komputerze. Ale i to się zmieniło, bo zainwestowałem w mocną kartę bluetooth do komputera z antenką zewnętrzną (bo takie zwykłe USB nie miało odpowiedniego zasięgu) i teraz chodzę sobie z tymi słuchawkami bezprzewodowymi po całym domu i bezkarnie sprzątam kuchnię, czy łazienkę - a z racji, ze to słuchawki dokanałowe i świetnie wytłumiają otoczenia - to mogę w nich nawet odkurzać przy audiobooku lub podcaście :) Także jak widać Twoje rady Leszku działają jeszcze zanim je wygłosisz:D

W 6 minucie filmu posprzątałem naczynia do zmywarki i posprzątałem blat w kuchni. Oczywiście film cały czas w tle

Ja zwróciłem uwagę na pewien niuans. Otóż zauważyłem, że od jakiegoś czasu został wprowadzony nowy podkład muzyczny użyty między innymi w tym materiale. Jak dla mnie jest on genialny i fantastycznie się przy tym słucha przedstawianych idei! :>

super materiał jak zawsze, w odniesieniu do punktu 3 to sam tak miałem że za bardzo chciałem dopracować wszystkie szczegóły i wkońcu odechciało mi sie,

Polecam audiobook a siła nawyku (długa bo) dużo przykładów szczegółowo opisanych, ale daje ogrom wiedzy. Tak do posłuchania przy pracy

Twoje filmy bywają lepsze od samych książek na podstawie których powstają. Tak miałem z poprzednim tzn z "Skończ z tym shitem". Ta książka jest tak źle napisana albo tylko źle przetłumaczona że czytanie jej że zrozumieniem wymaga sporego wysiłku. Dlatego uważam że Twój film w tym przypadku był zdecydowanie lepszy.

Ale to wszystko skomplikowane, ogólnie całe życie, jakby nie mogło być inaczej, odwrotnie, ale mimo wszystko nie można się poddawać ;)

Przeczytałem "Dobre zmiany" w tytule :D

Dobre nagranie

Świetna książka i super robotę robisz na kanale! Sam jestem rowerzystą ale uwaga nie jeżdżę tylko jak jest jest tylko ciepło. Znam też rowerzystę który ma zimowe opony i zasuwa cały rok ;)

Te nieprzyjemne rzeczy zajmują mi tyle czasu, że na przyjemne już nie ma czasu.

Geialny film bardzo duzo wartosci w jednym miejscu

Dobre! Przydatny film. Ja walcze ze złymi nawykami w taki sposób że gdy mam już przegrać z pokusą to zadaje sobie pytanie. Czy chciałbyś zostać swoim kolegą,czy chciałbyś poznać kogoś kto łatwo ulega złym rzeczą i nie jest asertywny?Czy imponuje Ci taki ktoś?

Świetne porady! Dziękuję :)

Dziękuję za wartościowy filmik :)

Powinnismy nawyki wprowadzać w odpowiedniej kolejności. Skupić się najpierw na tym, który da nam więcej czasu na inne nawyki i przeorganizuje nasze życie. Mówię o tym nawyku na moim kanale kzfaq.info/get/bejne/rt55rbBmndG3aWg.html Jestem ciekaw twojego zdania na ten temat.

Rowerem można jeździć w każdą pogodę, nie tylko jak jest ciepło...

Efekty niezwykle, zmiany drobne.. hmm

1 z 3 i 2 z 4 są tym samym czy czegoś nie rozumiem. ok skumałem, ale jest 3:22.

I kolejny już mój komentarz pod tym filmem - bo ponownie trafia w sedno. Mianowicie mam na myśli ten eksperyment z grupa jakościową i ilościową. Ci którzy mnie znają - wiedzą, ze prowadzę kanał, gdzie publikuję w formie audiobooków swoją twórczość. Piszę w miarę dużo i piszę od dawna - myślę, ze licząc jakieś grafomańskie dziecinne bajania to ponad 20 lat. I już w 6 klasie podstawówki napisałem coś, co nie było tylko pisaniem do szuflady i ktoś to oceniał, potem prowadziłem bloga, gdzie top publikowałem i takie tam... nie będę nieskromny jeśli powiem, ze wiele z moich prac spotkało się z bardzo pozytywnym przyjęciem, a dzisiaj już ciężko mi napisać coś, co byłoby kiepskie - no i im więcej filmów publikuję tym lepszym też staję się lektorem audiobooków - bo wystarczy porównać pierwsze nagrania z bardziej współczesnymi i widać zupełnie inną dynamikę głosu, lepsze akcentowanie i takie tam. Ale dopiero zestawienie tego z podejściem jakościowym w wykonaniu pewnego mojego znajomego daje odpowiednią skalę. On jest tak jak i ja osobą oczytaną i inteligentną i potrafi opowiadać anegdotki itd. jednym słowem można wycenić mój i jego podstawowy poziom talentu na bardzo podobny. Pisze on jedno opowiadanie - już od 8 lat. Jak mówi wielokrotnie je poprawia, udoskonala i dopieszcza każde zdanie, żeby było idealne i ma cel napisać właśnie tylko to - ale ma to być po prostu idealne. I wiecie co? To nadal jest straszny gniot... jakby popróbował z formami, poeksperymentował, dał pooceniać się innym, posłuchał konstruktywnej krytyki i po 8 latach zasiadł do pisania tego swojego opus magnum - jestem praktycznie pewien, że byłoby sto razy lepsze. Ale nie umiem go przekonać do swojej racji... będzie to udoskonalał przez kolejne 50 lat i jako sędziwy staruszek, mając słabe serce - padnie na zawał jak wiadro hejtu wyleje mu się na głowę....

👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍

A ja się pytam, po co to wszystko?? Jak życie i tak nie ma sensu i czeka nas wszystkich śmierć....ehhh

Jestem rowerzystą? Ciekawe

Jaki to tel? Bez internetu

Bądź sobą , przestań udawać kogoś innego.

Ile dni trwa zbudowanie nawyku?

Jak odłożyć na wycieczkę do Wiednia? Codziennie gotuj w domu albo wypalaj 10 papierosów dziennie. Zaraz zaraz, to w końcu to odkładanie kasy to kara czy nagroda? 🤔

jak dla mnie jesteś pozerem i ciągle mielisz to samo nie pozdrawiam

Punk 4 to bzdura. Reszta się zgadza.

Dlaczego zwracasz się tylko do mężczyzn?

Co to za nonsens? Leczenie uzależnienia nie polega na odcięciu od uzależniacza. Gdyby to było takie proste, to po co byłyby terapie dla alkoholików, narkomanów czy uzależnionych od nowych technologii czy pornografii albo erotomanów? No przecież wystarczy wyłączyć pornhuba 😆