Liczę, że dołączysz do mojej społeczności i od teraz będziemy wspólnie przeżywać wszystkie przeszłe jak i przyszłe wyprawy. Serdecznie zachęcam Cię do pozostawienia Subskrypcji! :)

Sprzedając mojego osiołka (DL-650) sam stałem kilka miesięcy temu przy podobnym wyborem.. Aczkolwiek głównym konkurentem Tigera nie był BMW a większy brat osiołka. U mnie akurat wystarczyła jedna jazda testowa i serce zaczęło bić mocniej w kierunku Tygrysa Rally Pro. Dlatego też nie postanowiłem dłużej czekać i go zamówić. Puki co udało się w pełni dotrzeć silnik i przyszła zima 😔. Teraz tylko czekać z niecierpliwością na wiosnę 😎.. Niezależnie jaki wybór dokonałeś bo każdy motocykl ma swoje plusy i minusy, najważniejsze abyś to ty na nim się czuł doskonale.. I oczywiście gratulacje nowego motocykla 👍... Bo to mega uczucie.. Pozdrawiam 👊

Jak tam GS się spisuje? Właśnie jestem na etapie wyboru Tiger RP 900 czy F900gsa

Już nie mogę doczekać się zakupu 😁

Bardzo fajny, pomocny filmik. Sam stałem jeszcze niedawno przed dokładnie takiem samym wyborem jak Ty. Po wielu przymiarkach, testach zdecydowałem się na Tigera 900 rally pro w wersji kolorystycznej sandstorm. Tiger jest dla mnie wygodniejszy, odczuwalnie lżejszy, posiada w standardzie wyższą szybę oraz podgrzewane siedzenia i w zasadzie to mnie przekonało, chociaż wygląd GSA bardziej mi przypadł do gustu (szczególnie w wersji Kalamata metallic matt). Oba motocykle wykonane perfekcyjnie - nie ma do czego się przyczepić. Z tymi dwoma motocyklami jest tak, że obojętnie który wybierzesz to i tak będziesz zadowolony - ich różnice są minimalne i kwestia wyboru zależy tylko i wyłącznie od indywidualnych preferencji.

Siema, powiem Ci że dane są raz na plus jednego, raz na plus drugiego, ciężki wybór, tylko przejażdżka jednym i drugim dało by mi lepszą wiedzę który bym kupił ☝🏻😃 piona no i czekam na info który kupiłeś 😁🤜🏻🤛🏻

Porównanie jak najbardziej zasadne i wybór między tymi dwoma motocyklami jest dość łatwy :) nie ważne, który został wybrany bo oba są świetnym wyborem :)

Kiedy na jesieni 2021 zdecydowałem się na zakup średniej lasy motocykla ADV przetestowalem kilka maszyn w tym Tigera Rally Pro. Niestety nie było już możliwości przetestowania BMW. I tak po testach postanowiłem , że kupuje Tigera. Cena wtedy byla 67,5 tyś . Jak on mi się podobał w kolorze khaki. Niestety polityka importera jest taka że zero rabatów na sprzęt a co mi tam po rabacie 20% na ciuchy i akcesoria firmowe ? Odwiedziłem salon BMW i tam po negocjacjach kupiłem gs 850 za 61 tyś. Z wszelkimi opcjami dodatkowymi w tym z wydłużoną gwarancją. Uważam, że różnica prawie 10% to bardzo dużo. Obawiałem się baku 15l, ale nie ma tragedii i mi to w zupełności wystarcza pokazuje zasięg od 350 do 370 km i tankuje tak po ok 300km , więc niewiele mniej niż Tiger ( jak po jeździe próbnej zatankowlem Tigera komputer pokazywał zasięg 380km). Jeśli miałbym porównać oba motocykle to wg mnie bardzo podobne maszyny, wymiary , pozycja za kierownicą są identyczne. Tiger fajny silnik trzycylindrowy, rondo można brać na 2 i nic nie szarpie, bardzo elastyczny. BMW odczuwalne wyższy moment obrotowy przy niższych prędkościach obrotowych. Przy cenach katalogowych wybór kwestia gustu ale BMW ma wg mnie lepsze podejście do klienta. Żeby nie było , byłem w Triumphie w dwóch salonach.

Ja wziąłbym tigera bo wiem że na dalekie wyprawy nie mam ani czasu ani kasy a nawet jakbym gdzieś jechał do np. Gruzji to wolałbym chyba DR 650 lub inne w tej wadze. Myślę że jeden i drugi motorek sprawdziłby się super w jeździe po szosie ale tigerkiem zdaje się idzie bardziej wyszaleć no i fajny dźwięk... Co do właściwości terenowych... to powiem tak... moim pierwszym motocyklem też był Romet tylko że zetka... i wjeżdżałem nim wszędzie gdzie się dało, błoto, hałdy, leśne drogi, polne drogi, jeździłem w śniegu i po gołoledzi... to wszystko na standardowych chińskich oponach o przyczepności porównywalnej do plastiku ;) każdy motocykl może być offroadowy wszystko zależy od wyobraźni właściciela... więc myślę że nawet zwykły tiger by mi wystarczył

Fajny odcinek łapka w górę :)

BMW to perfekcyjne maszyny ale waga mnie przeraża. Po terenie jeżdżę starym DR 650 który uważany jest za ciężki, a waży 160kg.

A nie lepiej dopłacić do CRF 1100? Ja po sprzedaży Tenery 700 miałem podobne rozważanie i zdecydowałem się właśnie na Hondę.

Ja bym wybrał bmw choćby dlatego że bmw prowadzi akcje serwisie i są za friko i są to niemałe pieniądze