Irytującej kliszy której mi tutaj najbardziej zabrakło było ,,zmienię się o 180° dla ciebie'' i wiem że po części łączy sie to z punktem ,,makeover na ślicznej dziewczynie'' ale mi chodzi bardziej o sytuacje kiedy bohaterka/bohater decyduje na: rezygnacje ze swojego hobby,ze swojego stylu ubierania, ze swojego przyjaciela czy czegokolwiek innego co sprawiało mu radość bo przecież druga połówka by go z tym nie zaakceptowała.

stop propagandzie joggingu!

Cudowny filmik :D Motyw, który mnie irytuje to turbo, bystre dzieci, które próbują wyswatać swoich rodziców. I fakt, że rodzice tym kilkulatkom zwierzają się ze swoich sercowych problemów >

Wiem, że tutaj omawiane są filmy, ale skojarzył mi się motyw wręcz uwielbiany przez twórczynie na Wattpadzie, czyli "on bad boy, ona cicha myszka"... serio, kto kiedykolwiek urzędował na Wattpadzie, a nie spotkał się z tym schematem, niech pierwszy rzuci kamieniem!

"Nie można po prostu zadzwonić do tej Lebiody jadącej do Chin?" KOCHAM jesteś szczerozłota!

Anna Martuszewska w "Architektonika literackiego romansu" w ciekawy sposób bada romanse pod kątem klisz i schematów, dzieli bohaterów obu płci, protagonistów i antagonistów, jak i schematy poznania kochanków. polecam zajrzeć do tej książki :)

Świetny materiał ❤️ jeśli chodzi o pościgi to jest osobna kategoria 'scena na lotnisku' gdzie bohaterowie przebiegają przez całą odprawę, bez biletów, w kilka minut i nikt ich nie zatrzymuje np ze względu na np zagrożenie terrorystyczne. A poza tym dodałabym jeszcze kwestię komunikacji, o której wspominałaś. Bohaterowie romcomów nigdy ze sobą nie rozmawiają, co prowadzi do tego że się nie znają i konflikty między nimi są skrajnie głupimi nieporozumieniami. Jestem ciekawa czy zaserwujesz nam klisze w innych gatunkach, bo ten format świetnie się sprawdził ❤️

Wszystko zniosę w komediach romantycznych, ale nie romantyzowanie stalkingu. To szkodliwe społecznie jest. Kiedy coś takiego zdarza się w prawdziwym zyciu to naprawdę nie ma w tym NIC romantycznego, a dodatkowo ofiara spotyka się często z brakiem zrozumienia otoczenia, no bo o co chodzi, "przecież to piekne, jak mocno on/ona cię kocha, a Ty czemu głupi/głupia nie chcesz". Swoją drogą, czy tylko dla mnie "Every Breath You Take" jest idealnym hymnem rom-stalkerów? Mnie ta piosenka zawsze przerażała ;-)

Znam parę, która jest ze sobą od 20 lat i jest im ze sobą dobrze. I oboje przyznali, że jak tylko siebie zobaczyli to zaiskrzyło. A mieli po około 17 lat. Więc miłość od pierwszego wejrzenia istnieje, ale musi być na tyle rzadka, że większość w nią nie wierzy. Jak ktoś chce prawdziwy romans z bohaterami ze skazą to polecam "Trzy metry nad niebem". Zakończenie adekwatne do całej historii.

Dodam do tego filmy gdzie 2 dzieci ma po jednym rodzicu i w konspiracji chcą połączyć matkę i ojca oraz gdzie 2 nastolatków ma samotnych rodziców. Nastolatkowie zakochują się i ich rodzice też. No i gdzie dzieci szukają partnera rodzicowi np. przez ogłoszenia matrymonialne 😀

W "Pamiętniku" narzeczony głównej bohaterki to fajny gość. W chwili jak zaczęła będąc zareczona romansowac z głównym bohaterem (zdradzać narzeczonego) straciłem do obu całą sympatię.

matko! tak kocham twoja twórczość. Gdy tylko na kanał wpada nowy film dostaje palpitacji serca i zapiera mi dech w piersiach! 😊😍😉

Skoro wzięłaś na warsztat komedię romantyczne, to może podzielisz się swoimi przemyśleniami na temat filmów akcji?

Bardzo się cieszę, że poruszyłaś ten temat na swoim kanale, z przyjemnośćią się oglądało jak zawsze! O problemach komedii romantycznych można byłoby rozmawiać godzinami, i wypunktowałaś dokładnie te które również mnie drażnią :D Jednym z tych najgorszych konfliktów jakie widzę w romcomach jest nieporozumienie, które - jak zresztą zaznaczyłaś - dałoby się załatwić szczerą, dwuminutową rozmową a niestety często zatrzymuje akcję filmu na jakieś 10 minut. Materiał znakomity, świetnie się bawiłam, dziękuję

Mnie w komediach romantycznych wkurza zawsze to, że wybiera się zawsze tego drugiego. Nie robi się nawet prawdziwego dramatu, którego wybrać.

Chciałem napisać że masz ładne włosy. Ale montaż CUDOWNY.

Z jednym się nie zgodzę. Metamorfoza brzydko-ładnej bohaterki. Sytuacja wręcz toksyczna, bo sugeruje, że dziewczyna, która nie jest pięknością, nie może być z fajnym facetem. Na odwrót to raczej nie działa, ale nie o to tu chodzi. Okropne jest to, że nie możemy zobaczyć ciekawej osobowości, pozbawionej tony plastiku mającego pozwolić bohaterce wpasować się w klasyczny kanon kobiecego piękna. Nie oszukujemy się. Nie co druga dziewczyna na ulicy ma figurę top modelki, nieskazitelnią, porcelanową karnację i gigantyczne, przypominające diamenty oczy, a żeby to wszystko wydobyć na powierzchnię wystarczy jedna piosenka. Jednocześnie za każdym razem posiada osobowość idealnie pasującą do swojego wybranka. Skoro bohaterowie tak dobrze się dogadują, to dlaczego nie mogą być ze sobą wyglądając normalnie? Po co ta cała metamorfoza? I ja rozumiem, że nie tylko charakter się liczy(chociaż powinien) i partnerów dobieramy też na podstawie wyglądu, ale założenie, że tylko atrakcyjna kobieta ma prawo być z atrakcyjnym mężczyzną jest wyjątkowo irytujące. Podsumowując, myślę, że nie tyle nie jestem zmęczony efektami spektakularnych metamorfoz, które wcale spektakularne nie są, a raczej samym faktem ich istnienia. Nadal czekam na film z dziewczyną, która porwie widzów nie swoim pięknem zewnętrznym, ale intelektem lub ironicznym i zapadającym w pamięć podejściem do życia. Pozdrawiam cieplutko, fajnie że wróciłaś :*

Mistrzostwo świata z tym montażem i podmiana muzyki w Love Actually, padłem 😂

Lubię jak w filmikach widać to przygotowanie

Ja: *nie śpię o 2 nad ranem* Mój mózg: obejrzyj Megu Ja: nie Mózg: no weź... Ja: jest późno powinnam spać Mózg: ale Megu... Ja: nie. Mózg: Meguuuuuuuuuuuu No i jestem...

Pościg w "Mój chłopak się żeni" jest akurat super i do tego zabawny :D

Catus, jak miło Cię widzieć ❤️

#STOPJOGGINGU :333 Uwielbiam cię 💕💕😂😂

Uwielbiam Ciebie! Gdy tylko wstawiasz film, to rzucam wszystko i go oglądam. Jesteś bardzo profesjonalna w tym co robisz i brakuje takich kanałów na polskim yt. Na szczęście, jesteś ty ❤️❤️

o rety w kdramach z klisza z nienawiści do miłości to ukochany motyw xD

Uważam, że gdyby "nigdy więcej" zakończyło się na 10 minucie, byłby idealną komedią romantyczną opowiedzianą w 10 minut.

cudowne

W końcu nowy materiał :D Zajebiste włosy tak w ogóle ;D

Jak zawsze trzymasz poziom. Uwielbiam :)

Świetny filmik😁 Uwielbiam znajdować te wszystkie klisze i trochę przeraziłam się tym, że znam każdy z pokazanych tu filmów😳😂 ale i tak młody Tomas Brodie Sangster na lotnisku spowodował największy uśmiech dzisiejszego dnia 😍

Kolejny cudny materiał. Co prawda spodziewałam się czegoś kręconego w czasie rzeczywistym, ale tak jest może i lepiej.

Oby ten jeden odcinek przerodził się w serię! 😀

O! Catus Geekus nagrała nowy film. Jestem ukontentowany.

bardzo ładny montaż, konkretnie i treściwie - o taki youtube bym walczył

Oko żyjesz jeszcze xDDD Fajnie, że wróciłaś

LOL , tęskniłam za twoimi filmami i humorem

Brakuje w tej liście pocałunku w deszczu ❤️ Cudowny film

Uwielbiam :) Teraz po twoim filmiku nie mogę przypomnieć sobie żadnej komedii romantycznej która nie ma w sobie wymienionych przez ciebie motywów .

Chyba najbardziej szkodliwą kliszą jest "romantyczny stalking" dlatego, że jest szeroko stosowany także poza komediami romantycznymi. Np. w Stranger Things Lucas jest srogim creepem w stosunku do Max, co ona sama mu wypomina (więc scenarzyści widzą w co brną), ale i tak na koniec jego stalkerskie zagrywki zostają nagrodzone. Mogę przyjąć, że to banda 11-letnich przegrywów i tak sobie wyobrażają romans, ale dlaczego ja mam lubić takie postaci i im kibicować? Typ powinien dostać po mordzie żeby widzieć, że to tak nie działa i się czegoś nauczyć, a nie otrzymać w nagrodę dziewczynę, która dodatkowo była przedstawiana jako postać z charakterem i nie dającą sobie w kaszę dmuchać :v

Megu, czuję się w obowiązku napisać, że nie mam pojęcia jak się uchowałam na tym świecie, ale poza "Pamiętnikiem", nie widziałam ani jednego z tył "dzieł"! Tak bardzo nie lubię! Film rewelacyjnie zmontowany, uwielbiam to poczucie humoru i merytorykę, jaka za tym idzie! Moreeeee!

Właściwie ze wszystkim się zgadzam, ale muszę też przyznać, że czasami niektóre z wymienionych tu rzeczy się sprawdzają (w filmach), jeśli się je w miarę dobrze doprowadzi. Jak motyw kłamstwa/konfliktu w trzecim akcie w "Zakochanej złośnicy" (bo było nie było, dziołcha się wkurzyła, było jej przykro, facet też dotarł do tego, że kurde, jednak zachował się jak kretyn i jest mu z tym źle, bo się w niej zakochał itd. itp), no i nawet motyw ucieczki sprzed ołtarza da się przeżyć, bo jeszcze gdzieniegdzie, a już zwłaszcza parę lat temu, często kobiety zmuszano do ożenku, przez co ucieczka ze ślubnego kobierca jeszcze była do zaakceptowania (zwłaszcza jak nikt nie słucha jej wcześniejszych protestów), ale sama nienawidzę elementu, w którym facet/baba zwodzi swoją narzeczoną/narzeczonego przez cały film, planując ślub, przygotowując wesele, KŁAMIĄC JEJ W ŻYWE OCZY, ŻE WSZYSTKO JEST CACY, a w tym samym czasie ślinić się z głównym bohaterem/bohaterką, bo hej, ładna dupa z twarzy, to jest miłość. Ogólnie mocno się cieszę Megu, żeś zawitała! Nie mogę się doczekać twojej reakcji na "endgame" (jeśli będzie) i dziękuję ci za ten film!

Więcej takich materiałów bym poprosił, zdecydowanie taki, od dłuższego czasu nie było jakiejś analizy w tym stylu

Ja nie mam nic do stereotypów, jeżeli film ogląda sie przyjemnie i dobrze się przy nim bawisz, to nie ma problemu. To nie musi być arcydzieło, tylko prosta komedyjka romantyczna, którą od czasu do czasu fajnei obejrzeć. Bardzo lubie wiele filmów które pokazałaś w swoim materiale, głownie tych starszych. Mimo to uważam, że w nowych filmach stereotypu nie zawsze działają, bo ludzie chcą czegoś nowego, znudzili się już tym samym schematem. Jednak jeśli film zrobiony jest dobrze i się sprawdza po mimo stereotypów, to wcale nie jest to krzywdzące.

Świetny film :) !

Ooooo Catus TY ŻYJESZ??? Jak to miło wpaść na Twój film i zobaczyc, że wcale Nas nie zostawiłaś :)

Catus Geekus, gdzie nabyłaś takie bombastyczne i realistyczne serducho????

Super materiał :)

troszkę to wyśmiano w Krainie lodu tak po prawdzie:)

Jeżu, nareszcie ktoś mówi o tym głośno 😊

Gdy wrzucasz nowy film I jestem jak ~~OO :OOOOOOOOO~~~~ Oke lecę oglądać

Cudo Uwielbiam ten film

CHCĘ TAKIE SERDUCHO

Co się musi stać żebyś publikowała częściej? Autolike

Jeden z tych gatunków, który mogę ścierpieć tylko na babskim wieczorku już trochę wstawiona po winie. Inaczej nie daję rady ;)

"Nigdy w Życiu!" to na zawsze będzie moja ulubiona (bo jedyna dobra) komedia romantyczna.

Dobrze widzieć ile szamba mnie ominęło bo nie oglądam komedii romantycznych :vv

Kocham Cię

Odnośnie konfliktu pary - ja to zauważyłam szczególnie w książkach xD zawsze w drugiej części serii jest kryzys. A co do tej sceny z boomboxem - od razu przypomniało mi się "Easy A" ;)

Filmy z nieudanych publicznych zaręczyn to moje ulubione filmy w internecie (zaraz po kotach robiących głupie rzeczy) XD

W końcu coś nowego :D

7:41 - od razu przyszła mi na myśl Rachel z Przyjaciół 😂

6:20 Jezu, tutaj się w pełni z tobą zgadzam, a ta scena wprost mi się z tym kojarzy mimo iż widziałem ją tylko raz przelotnie xD 7:45 biedny Batman xD

ROMCOM!!!!!!! ❤❤❤Pojechałaś trochę po moich ukochanych filmach, ale wybaczam.

Znienawidziłam prawie wszystkie rodzaje filmów, bo właściwie dla każdego jest klisza lub kilka klisz do wyboru, najlepiej widać to po bajkach (które oglądam ostatnio z dzieckiem). Może rozwinę: Zawsze w ramach głównych bohaterów jest jeden inteligentny, jeden głupszy, jeden z nich to niemowa, drugi gaduła, jeden drugiego nie lubi lub traktuje z przymrużeniem oka, a w trakcie fabuły jeden z nich się zakochuje. Na koniec doceniają się nawzajem. Na drodze staje im ktoś "bardzo zły". Jeśli jest trzeci bohater - klisza opcjonalna- jest on z pogranicza "tego złego" (i w ramach fabuły się zmienia). Są jeszcze klisze wersja hurt, bardziej typowe dla seriali: gdzie jest 3-8 głównych bohaterów, ale zawsze jeden wybija się na ich tle, a reszta stanowi tylko smutne tło w zasadzie nie różniąc się zbytnio od siebie, co często jest nawet podkreślane podobnym strojem w różnych wersjach kolorystycznych. Ten główny bohater zawsze przechodzi drogę od zera do bohatera , zwykle na początku będąc niedorobionym ciamajdą. Rozpisałam się niby tylko o bajach. ale prawda jest taka, że prawie każdy film, szczególnie holywoodzki, z grubsza możemy opowiedzieć jeśli znamy jego pierwsze 5 minut i wiemy do jakiej kategorii należy... Dlatego nudzą mnie filmy

Hej, fajnie podeszłaś do tematu :)

Super że ktoś to mówi głośno. Mam koleżanki które myślą że miłość powinna wyglądać tak jak w filmach... No i jakoś tak nie wychodzi. Ciekawe czemu? :P W sumie to faktycznie lubię tylko "poskromienie złośnicy" czy "10 Things I Hate About You". Dobre tłumaczenie :P

I dlatego najlepszym filmem romantycznym, jaki kiedykolwiek powstał jest Deadpool.

Cokolwiek to będzie, będzie dobrze :)

Fajny kanał💕Daję like 👍

Nareszcieeeeeeeeeeeeeeeeeeee!

Zakochany bez pamięci został w mojej pamięci jako niestandardowy Romkom😄

Hah. Skąd ja to znam? Czytam dużo fanfików. Te motywy również trzymają się fanfików ._.

Cliche to zło. Wszędzie, absolutnie wszędzie jest ich pełno, a kiedy już piszesz własne opowiadanie -- bądźmy szczerzy, książki rządzą się takimi samymi prawami co filmy -- i nie chcesz zawierać tych żenujących motywów, o których wspomniałaś, za to powołujesz się na coś bardziej wyszukanego i wrzucasz do swojej twórczości realizm, to albo nikt nie chce czytać twojej twórczości, albo masz znaaaacznie mniejsze wzięcie od autorów, którzy piszą o stalkerach, oszustach czy manipulatorach -- oczywiście romantyzując te zjawiska. Wydaje mi się, że komedie romantyczne, w ogólnie całe Hollywood, wypaczyło myślenie ludzi na temat tego co jest niezdrowe. Dlatego tak chętnie kupowane są książki, filmy itd mówiące o toksycznych relacjach. Że niby to romantyczne i słodkie. W rzeczywistości jest wręcz przeciwnie. Nie trzeba zresztą daleko szukać. W tym roku wychodzi ekranizacja After. Przeraża mnie, jak niewielka jest świadomość tego co jest złe i co przekazuje szkodliwe wartości. Literatura/film (zwłaszcza romanse) ogromnie wpływają na ludzi i wnerwia mnie, że producenci/autorzy mają totalnie gdzieś swoich odbiorców. Liczy się tylko kasa. A skoro cliche się sprzedają, to będziemy jechać na sprawdzonym schemacie. To naprawdę krzywdzące.

Cieszę się, że ktoś otwarcie powiedział te rzeczy i wytknął głupoty romcomów. Punktujesz jak wytrawny bokser!

To teraz prosimy to samo o horrorach. Tak dopiero są sztampy :)

Omów horrory! Tam to nie ma nic oryginalnego :D

9:02 - JEZU, KTOŚ TO W KOŃCU POWIEDZIAŁ! Zawsze się zastanawiam, co jest nie tak zarówno z protagonistą (który zwykle lekką rączką rozbija związek swoim przyjaciołom czy nawet rodzeństwu), jak z jego tró loff. Bo właściwie dlaczego ta Wspaniała Osoba męczy się w związku z dupkiem/zołzą, którego/ej nawet nie lubi? W gruncie rzeczy jednak lubi takie typy? Leci na ich kasę? Rodzina ich zmusza? Bessęsu. Za to gryzie mnie "Polowanie na druhny" jako przykład głupiego zawiązania konfliktu. IMHO tam akurat bohaterka nie miała żadnego powodu, by słuchać wyjaśnień - facet został zdemaskowany jako notoryczny oszust i ruchacz, co tu jest do wyjaśnienia? "Kochanie, co prawda oszukałem mnóstwo dziewczyn, żeby zaliczyć, i ciebie też na początku chciałem, ale już zmieniłem zdanie"? Jaką ta dziewczyna miała gwarancję, że po zaliczeniu typ nie poleci wciskać tego kitu następnej? Świetny materiał! Tak w ogóle. :)

Śliczne włosy 😄😄😊😊😊😄😄😄😄

Prawdziwą miłość świętuje się w noc kupały

planeta singli po prostu kocham

Ale by było super zobaczyć coś o kliszach w rożnych typach filmów w twoim wykonaniu

wow dziękuję

O jej...Twój filmik otworzył mi oczy na to co źle robię w swojej twórczości literackiej.

Oscar za montaż leci do Megu :D

PERFIDNE kłamstwo przypomniało mi ostatni odcinek Czytu-czytu, bo KAŻDE kłamstwo musi być PERFIDNE!

Ale fajne włosy 😍

Ten filmik uświadomił mi dlaczego nienawidzę komedii romantycznych - PRZEWIDYWALNOŚĆ

2:28 Aramis i Królowa 100% XD

Co do kliszy "zmiany o 180 stopnii" to fajnie z nim rozprawia się anime Tomo-chan is a girl. Główną bohaterką jest tytułowa Tomo, licealistka i córka senseja karate, która jest modelową chłopczycą. Ale ma duży problem, jej obiekt westchnień, kumpel z karate i najlepszy przyjaciej w jedym, Jun widzi w niej kumpla. Kumpla-faceta. Jej psiapsi, jedna mroczna a druga wesoła robią wszystko w ich mocy by Jun widział w Tomo dziewczynę a Tomo by poczuła się bardziej kobieco. I jak to robią? Wydobywując z Tomo dziewczynę jaka w niej od początku siedzi. Nie zmieniają jej na chama, nie karzą jej chodzić w totalnie dziewczyńskich ciuchach czy zmienić jej zainteresowań. I za to tę historię szanuję. Choć dobrze że anime odeszło od tego co było w mandze, gdzie Jun był o wiele durniejszy co do nie rozpoznawania płci Tomo. A co do trójkąta, bardzo miło zaskoczył mnie k-drama Once upon a Villiage, gdzie ex głównego bohatera była sympatyczną osobą. Zwyczajnie zaakceptowała że jej były pokochał inną i odpuściła. I za to szanuję. Edit. Szkoda że nie nagrywasz bo robiłaś kawał dobrej roboty. Proszę tylko byś nie usuwała tego kanału, by inni "podróżnicy w czasie" mogli docenić twoją pracę. Pozdrawiam😊

Wincej takich filmów kobieto :D

Akurat imho Planeta Singli przy większości polskich filmów romantycznych wypada na plus. Nieduży plus, bo to nadal biały plakat z Karolakiem, ale nadal plus XD

Może jestem obłąkany ale nawet pijany nie jestem w stanie ich oglądać ale jak komuś dają radość pokrzepienie serca czemu nie

A ja tam lubię od czasu do czasu zatracić się w tym kiczu komedii romantycznych☺️

Jakoś nigdy nie miałam przekonania do komedii romantycznych. Od zawsze widziałam w nich tyle bzdur i klisz że po kilku minutach wiedziałam co dalej będzie się działo. Strasznie irytowało mnie nielogiczne zachowanie bohaterów i kompletny brak podstaw komunikacji. Ludzi blisko 30 którzy robili dramy jak gimnazjalista. Jeszcze w przypadku gdy bohaterowie rzeczywiście są w gimnazjum/liceum (mangi ze szkolnymi romansami) to się dało przeżyć ale też tylko do czasu opatrzenia klisz. Z motywów których tutaj nie było a nie lubię to "on jest bad boyem ale dla mnie się zmieni". Bohater który na początku jest okropny ale pod wpływem uczuć zmienia się w ideał. To daje błędne przekonanie dziewczynom, że można sobie wychować chłopaka. Potem jest płacz że on się magicznie nie zmienił np dalej się upija z kumplami.

Kiedy słyszę 3 to tylko mam takie "Zoltan, potrzymaj mi piwo". Chodzi oczywiście o Geralta i Yennefer P.S: Wiem że Wiedźmin to nie komedia romantyczna

Hej catus! zrecenzowalabys moze ucieczke z wiezienia i co o tym sadzisz?

O dziwo w przypadku z brzyduli do ślicznej kobiety, nigdy nie miałam kompleksów. Nawet jak obejrzałam takiego typu film, nawet z pekspertywy czasu mi to nie daje kompleksów.

Częściej :D

Jezuuuuu... Ty masz takie ładne włosy! Też chcę 😭 ale ja nie mogę farbować bo mam natruralne loki i jeśli będę z nimi działać to mi się zepsują. 😢

Może material o filmach podważajacych te klisze? Z mojej strony proponuję "500 dni Miłości" i "Begin again"