Szacunek Panowie. Mam Peugeota 407 z praktycznie tym samym zawieszeniem. Strasznie przekombinowali projektując je. Znalazłem swój sposób na górne sworznie. Dwa dni przed demontażem wypsikałem WD40. Od kolegi hydraulika pożyczyłem konkretną, duża tzw. "żabkę" z niewyrobionymi zębami. Potem złapaliśmy za kołnierz sworznia we dwóch z kolegą, założyliśmy długą rurkę, kolega ściskał, ja obracałem i poszło. Ten sam sposób zadziałał u znajomego w Citroenie i Peugeocie. Pozdrawiam i szacunek za ciężką pracę.

Szacunek za pokazanie prawdziwej pracy mechanika. Wiele osób myśli, że wymiana byle części jest bardzo prosta i jeszcze ma pretensje czemu tak drogo, a to ile czasu zajmuje czasami odkręcenie tak zapieczonej śruby jak ten sworzeń to już klient ma w poważaniu. Pozdrawiam i leci subik

Mechanik oczekuje wyrazów uznania za to czym się zajmuje a jak śruby są zapieczone to wyrazy należą się szczególne; od nikogo się tak nie nasłuchałem jak to ratuje świat jak od mechaników przy robocie, która trafiła do nich tylko dlatego, że klient nie dysponuje kanałem, spawarką i 3 rozmiarami nasadek. Szacunek!

Zamiast kątowki polecam sobie kupic "obcinak" do nakretek, zwrotnic nie pokaleczycie 😊 ogolnie nie polecam męczyć aluminium palnikiem bo nastepnym razem wykrecicie sworzeń z gwintem (aluminium kruszeje nawet po lekkim zagrzaniu), ogolnie do sworznia tec jest klucz z taką jakby koronką do wykrencania (mozna zrobic z rury) i sworznie ida jak bajka, nawet zapieczone, podpierasz lewarkiem, i krecisz na zywca 😊 i najbardziej co mnie razilo w oczy?? Mlotek o mlotek bez okularow 🤦🏼 taka uwaga, mlotki lubia odpryskiwac 😢 Ale jak zwykle, nic nie ukrywane nawet taka masakra spawarkami, palnikami i innymi rurami 😂 Pozdrawiam 🍺

Witam z wyrazami szacunku. W ramach za wyznawaną szczerość na pańskim kanale i pokazywanie realu pracy warsztatu samochodowe bez upiększania, (że praca mechanika jest ciężka i nużąca) został napisany poniższy tekst jako podziękowanie i pomoc w trudach przy demontowaniu dziwnych rozwiązań konstrukcyjnych w naszych samochodach zaplanowanych przez informatyków, konstruktorów teoretyków, projektantów elementów mechanicznych, którzy z nie wiadomych przyczyn potrafią tak skomplikować proste rozwiązanie, aby było trudne do rozkręcania przez mechanika praktyka np. w Citroenie C5. W celu uniknięcia użycia palnika acetylowego oraz spawarki do odkręcenia (wielkiej nakrętki) z aluminiowego gwintu górnego, (sworznia) przegubu ze zwrotnicy należy zaopatrzyć się w klucz „żabkę” z PRL-u do odkręcania rur stalowych używanej w hydraulice instalacji wodnych, które z natury warunków ciągłej styczności z woda, nie są możliwe do odkręcenia po latach użytkowania zwykłymi kluczami i z powodu okrągłego kształtu rury więc nie ma, za co chwycić. Rozwiązaniem poważnego problemu jest użycie klucza „żaby” z PRL-u z korpusem w kształcie litery C (zbliżonym do zaokrąglonego haka pirata ze statku pirackiego z Karaibów) z gwintowanym prętem zakończonym ząbkowanym klinem również ze stali hartowanej. Zasada działania takiej „żaby” polega na tym, że (jeśli dobrze ustawimy średnicę początkowa), to ząbki będą się wciskały (wgryzały) w niehartowany materiał tym bardziej im większy obór będzie stawiała wielka nakrętka i tym pewniejszy będzie chwyt, zacisk. W przypadku bardzo opornych rur na odkręcanie możliwe było nawet spłaszczenie rury (bo rura w środku jest pusta) a uścisk „zębów żaby” nie puścił. Jeśli mamy do czynienia z takim przegubem górnym, jak w citroenie to można uznać go jako pręt więc nie powinno dojść do zmiażdżenia. Prędzej stop aluminium odpadnie od zwrotnicy. Proszę się spieszyć z szukaniem „żaby hydraulika z PRL-u” bo to bardzo mocne narzędzie klucz gdzie ścianki korpusu mają centymetr grubości stali a pręt coś 15 mm i są masowo wywożone na złomowisko (bo z 5 kg to waży) przez wnuków urodzonych po 2000 roku jako narzędzie stare i nie przydatne bo teraz wszystkie instalacje robi się w plastykach. Wnukowie ich to zazwyczaj teraz informatycy wychowani na zdalnym nauczaniu i zdalnie będą naprawiali samochody przez Internet gdy tylko roboty skonstruują a mechanicy pójdą na bezrobocie. Wszyscy będą mieć taniej a informatycy będą zarabiali za mechaników samochodowych siedząc i pisząc update oprogramowania robotów mechaników. Wróćmy teraz do rzeczywistości z przed robotyzacji. Po odkręceniu górnego przegubu zwodnicy proponuję użyć niebieskiego kleju do gwintów o ile nie wchodzi w reakcję z aluminiowym korpusem gniazda gwintu zwrotnicy lub danie silikonu albo okręcenie gwintu pakułami do rur albo użycie taśmy teflonowej do uszczelniania połączeń gwintowanych w hydraulice na zwoje gwintu, aby woda nie dostawała się do gwintu (w celu zabezpieczenia przez korozją) i przy następnej wymianie nie stawiał zbędnego oporu. Czas to pieniądz. W kwestii urwanej śruby od gumowej tulei wahacza to podpowiem, że po montażu nowej śruby bodajże M12, należy małym pędzelkiem wystający gwint (a wystaje go z cztery centymetry) posmarować lepikiem na zimno, który po wyschnięciu zabezpieczy gwint przed korozją. Lepik (masa asfaltowo-kauczukowa modyfikowana) nigdy nie wysycha do końca. Wyschnie po 10 latach i odpadnie. W czasie odkręcania lepik smaruje gwint. Przerabiałem to ze śrubami odkręcanymi po 40 latach zabezpieczonymi lepikiem. Wyglądają po odkręceniu jak nowe. Podwozie traktuje, jak dach domu bo ma zawsze kontakt z wodą i na antykorozyjnych środkach nie ma co oszczędzać bo diagnosta na przeglądzie tylko czeka, aby pokazać rdzę podwozia kierowy, który pod samochód nie zagląda bo jest tylko kierowcą a nie mechanikiem i lakiernikiem. Fabryka nie zabezpiecza samochodów od strony podwozia na 20 lat bo to jej się nie opłaca. Urzędnikom też, po każą garaże blaszane likwidować a murowane burzyć po nowe bloki. Kowalski musi za wszystko i za wszystkich zbytecznie płacić. Podsumowując proste rozwiązania działają najlepiej. Lepiej zapobiegać niż potem męczyć się ze śrubami trzy godziny.

Aż się wzruszyłem oglądając te metody warsztatowe. Ja tak pracowałem w latach 80 przy katowaniu maluchów, Dużych Fiatów i Polonezów. Też bez ściągaczy, czyli wszystko młotem i przecinakiem. Ewentualnie tarczą. Nawet palnika nie mieliśmy. Nie wiedziałem, że dzisiaj też są tacy rzeźnicy jeszcze

1. Usługa normalna Cena 100% 2. Usługa gdy klient patrzy na pracę mechanika. Dopłata +50% 3. Usługa gdy klient patrzy na pracę mechanika i komentuje. Dopłata +100% 4. Usługa gdy klient patrzy na pracę mechanika i w dodatku wie lepiej. Dopłata +200% 4. Usługa gdy klient patrzy na pracę mechanika i próbuje mu pomagać Dopłata +300% 😅😁

a może ktoś klientowi powiedział o tarczach, ale klient jak to klient głosuje portfelem.

Witam serdecznie,ja osobiście nie widzę powodu aby kto kolwiek miałby Was hejtowac.Jak dla mnie było Ok,zgadza się że swoznie i łożyska są czasami mega upierdliwe ja bym zrobił tak jak Wy.Jedyne co w warsztacie uzylibysmy indukcji,pod warunkiem jeśli by była.Pozdrawiam super odcinek.

Właśnie na tych sworzniach są zabezpieczenia) których nie wyciąłeś)))) dlatego taka jazda)))Radziu, drugie zabezpieczenie jest od wewnątrz. Dlatego chodziło w ta i z powrotem aż póki nie zjechało kawał jej blaszki. Ale dobry kawał roboty zrobiliście 😌 pozdro

To nie mechanika samochodowa to kowalstwo samochodowe, naprawa samochodów w Bangladeszu

Pierwsza minuta a już mi się podoba, ja w swoim Clio II 1.2 RN 1998 jak wymieniałem hamulce to od razu nowe tarcze i po kłopocie. Fajny odcinek. Pozdrawiam serdecznie

Kurcze, jak zobaczyłem przecinak i palnik a do tego przerwe na reklamę to postanowiłem skoczyć po piwo żeby się lepiej oglądało.

Robiłem przy naprawach autobusów i tramwajów to wiem doskonale co to wszystko oznacza jak trafi się taki wóz gdzie wszystko stoi na amen to pokłady cierpliwości wyczerpuję na cały miesiąc. Jeszcze dodając parszywy dzień gdzie wszystko leci z rąk to dopiero jest cyrk.

az sie zmeczylem jgdy patrzylem na wasza robote, szacun!!! napiecie jak w Hitchcock`u:)

Ten dolny Sworzen po miesiącu do wyrzucenia będzie 😢 kupuje się sworzeń razem z czapka zakrywająca łożysko i wtedy nie dostanie się woda i piach

Standardowo mechanik klientowi mówił o tarczach ale klient sobie nie życzył nowych tarcz bo auto idzie do sprzedania.

Do tego górnego sworznia jest klucz z odpowiednim nacięciem. Klucz, laga 2m i palnik i było by łatwiej. Dolny sworzeń, tak jak piszą inni, tylko z metalową osłoną. Ogólnie niby to samo co w 407, ale moje 407 starsze a cały zawias się odkręcił. Szacun za wytrwałość!

Nie nagrzewa się całości ale końcówkę gwintu. Co byś zrobił jak sworzeń by się obracał z nakrętką? Ręka majstra więcej znaczy niż narzędzia u partaczy. Kilka lat byłem ślusarzem narzędziowym przy napraw urządzeń z Włoch. Jak poszedłem do warsztatu samochód. Po pół roku zostałem samodzielnym mechanikiem

Gratulacje ciekawego kanału. Do tego sworznia jest specjalny klucz ale też trzeba użyć palnika. Ja wyjmuję całą goleń i w imadło. Czas pracy jest podobny tylko trochę lepszy dostęp. Pozdrawiam😊

No rzeźnia z tym zawieszeniem,pozdro!👍

Jak zawsze bardzo dobra robota. Pomyślcie o indukcji...wiem...nie jest tania, ale może w przyszłości. Pozdro majstry.

No i to kolejny odcinek dokładający do pieca. Oglądam kilka kanałów i mam jedną konkluzję: kupowanie używki to mega loteria. Albo z salonu na gwarancji i sami dbamy, wiedząc co mamy albo kupujemy pieprzoną zdrapkę, która może być warta tysiące na minusie. Co za czasy. Poluję na cytrynę C5 z 2017 albo Peugeota 508 z 2017-2019 ale im więcej oglądam takich filmów, tym bardziej skłaniam się do obniżenia poprzeczki komfort i kupieniu czegoś z salonu.

Robota za 200% stawki klient stoi i się patrzy na dodatek pomaga Szacun

Bardzo ciekawy film o ciężkiej pracy mechaników, nie zawsze praca idzie gładko.

Bez młota to nie robota 😉💪👍👍Pozdrawiam

Tak na przyszłość. Jeżeli maciąłbyś resztkę sworznia w poprzek, to miałbyś ząb to zahaczenia. A spawając kawałek rurki to tulei sworznia, nagrzałbyś ją i mogłaby poradzić. 😉

Szacun , mało jest już mechaników co robią od a do z , dobra robota choć ciężki kawałek chleba nie doceniany przez dużą ilość ludzi . Pozdrawiam

Super odcinek, dobrze że pokazaliście jak można przez zapieczoną czy złamaną śrubę stanąć z robotą na parę godzin.

Kiedyś musial em młotowiertarkā podejść do takiego swożnia. Ustawiłem na samo kucie I jakoś puścił. Najlepiej gdy młotowiertarka jest z tych cięższych. Nie mial em podejścia na młotek I tak się to pozytywnie skończyło. Pozdrawiam

Super chłopaki robota,sam walczylem niedawno z 407 sw.

Powiem tak: to fajnie ze się opiłki wtopiły w lakier :D

przypadkowo wpadlem na ten filmik . do tej dolnej sruby nie trzeba takiej duzej dzwigni , najpierw odkrecamy nakretke od tej sruby a potem wykrecamy srube . ta sruba ma dwie srednice gwintu jak i skok gwintu sie rozni dalej nie bede pisal - do przemyslenia .pozatym kawal dobrej roboty z humorem .Wesołych Świąt Wielkanocnych

Nie moge uwierzyć w to co widze szok panowie to było mistrzostwo świata👏👏👏👏💪💪💪

Witam 👍👍👍👍. Zastanawia mnie to że w blisko 90% przypadków tarcze hamulcowe mimo że od zewnętrznej str wygladają jeszcze w miarę dobrze ( nie mówię akurat o tych pofalowanych tarczach ) ale chodzi mi o to że jak zewnętrzna str tarczy klocek pracuje dość dużą powierzchnią to od str wewnętrznej przeważnie jest to kilka % powierzchni która faktycznie hamuje a reszta na tarczy to rdza lub nawet ubytki 🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔. Pozdrawiam i do następnego 👍👍👍👍👍👍👍👍

Świetny odcinek i praca szlachetnie wykonana. Miło popatrzeć z domowego fotela

Fajnie że klient stał obok i widział ile rbh poszło. Bywa że klient siedzi w domu a później za co taka cena? za wymianę sworznia? i problemy się zaczynają, jeszcze obsmaruje warsztat na necie od zdzierusów... . rzeczywiście w takich przypadkach powinno się ich wzywać do uczestniczenia w naprawie. Pozdrawiam

ja polecam od razu wymienić tuleje na zwrotnicy pod tym sworzniem łożyskowym, na taka poliuretanowa xD mam nie dawno robiłem xD ale poszlem na grubasa cale kompletne wahacze wleciały przód i tył xD🤙🤙

Dobra robota. Ja nie mam cierpliwości do takich wynalazków. Wolałbym w tym samym czasie zrobić 6 samochodów VAG niz 1 citroena C5.

Chylę czoła 👍😎 A tak w ogóle... Obejrzałem już kilka - może "naście" ?... - filmików i nadszedł czas na pierwszy komentarz. Po pierwsze: Dzień dobry! Po drugie: Dziękuję za filmiki, które obejrzałem, i za te, które pozostały do obejrzenia. Czyli za wszystkie. Oglądanie ich to prawdziwa przyjemność. Po trzecie: Serdecznie pozdrawiam 🍀

Szacun i pozdro !!!

Tak się kończy robota jak nie używa się dedykowanego klucza do tych sworzni. Prawdopodobnie użycie przecinaka spowodowało przekoszenie i sklinowanie na gwincie. Pokazując ten film pokazujecie, że prosta robota Was czasami przerasta.

Dobra robota ,ja bym jednak namówił klienta na nowy komplet tarcz wiadomo koszty ale jakieś tańsze zamienniki będą napewno leprze nisz te gruzy pozdrawiam was.

Nigdy w życiu nie pozwoliłbym klientowi uczestniczyć przy robocie, nie ze względu bezpieczeństwa bo mam to w dupie, jest na hali na własną odpowiedzialność. Poprostu każdy jego komentarz działał by na mnie jak płachta na byka, robota nie idzie a ten ci marudzi. Gratuluje cierpliwości.

Myślałem, że wleje Pan do silnika forte i samo puści 😊

Do odkręcenia nakrętek są przecinaki śrubowe. Jak sworzeń jest do wymiany to można na wiercić nakrętkę i przecinakiem ją przeciąć

Witam. To jest ta chwila kiedy robota postanawia że teraz zacznie uczyć majstra. Można było ratować się jakimś psik psikiem. Ale tak poważnie Stalowy sworzeń w kieszeni aluminiowej w warunkach ciężkich znaczy się producent przewiduje wymianę całego zawieszenia na nowe elementy są tylko po to by poskładać całość :) Szacun za ten stoicki spokój i opanowanie, ja to pewnie jechał bym już piękną polszczyzną :) Pozdrowienia z Krakowa. P.S. ledwo napisałem o psik psiku a Panowie jak by w myślach czytali i dawaj WD-40 :)

Skąd ja to znam...3 tygodnie temu walczyłem z zawiasem w swoim C5. U mnie niestety jeden sworzeń wykręcił się z gwintem części aluminiowej i trzeba było kupić "nową", dobrze że tylko 100zł.

Panowie , co wy wyprawiacie, klucz do tego sworznia kosztuje ledwo 100zł,

Mam C5 2.0HDI z 2010 kombi. Zaskakująco bezawaryjne auto, ale jak już się psuje to się mały majątek zostawia. Najwięcej jednorazowo było to 7600zł. Szacun za kawał dobrej roboty.

Do tego górnego swożnia jest specjalny klucz. I odkręcasz z udarem bez walki.

Niezły hardcore że to się udało nie mogłem uwierzyć a stopień trudności podbijał wytrącający się klient. Pozdro Panowie.

Panie masz pan szczęście ze mojego nie robiles forda , a budzet fiufiuf gdybym liste tu wpisal to 5 min czytania. Spoko kanal 😊 pozdrawiam rob dalej swoja robotę 😎

Min 34:34, C cęgi rurowe źle obejmują odkręcany przedmiot w ten sposób nie zaciskają się , po obróceniu tak jak to robi szef, wszystko poszło bardzo gładko. Wymieniałem dość często takie sworznie w Citroenie, ale zwrotnicę miałem wymontowaną i w potężnym imadle, ale to było w modelu BX i Xantia.

Dobra robota.

Dzięki Panu teraz dokładnie wiem ,dla czego wielu mechaników nie chcą brać do naprawy choinke,cytryne,czipke renault i kota peugeot 🤣🤣🤣 masakra totalna...

Jest patent na wymianę w 10 min, bez grzania, walenia młotem. Dziesiątki poszły już wyminione, średnio odkręcenie krecenie nowego 20 min.

Będzie hejt :P - zamiast płaskownika trzeba było dużą nakrętkę przyspawać bo: 1. Przy spawaniu podgrzewamy, a im grubszy materiał tym lepiej. 2. Można krecić pneumatem 😉

45:18 "dziń dobry" ahahaha XD XD dałem łapkę :'D

Klasa.

To są uroki zawieszeń... Chylę czoło. Może warto by się zaopatrzyć w grzechotę do ciężarówek na takie ekstremalne tematy. Mogę polecić "Ridgid D223" do tego pręt czworokąt na 1" i dospawać z 5 cm do odkręcanego elementu. Pozdro

Hajtować, przecież wystarczyło.... Właśnie nie wiem co by wystarczyło. Dobra robota 👍 🙂

Cześć kolego 🤝 Pozdrawiam serdecznie

Szacun za świetny szoł... Jednak do tego zawiasu nie zagladane było 15 lat, taka ruda wszędzie i zapieczone widac ze nikt tam przez dekade zadnej śruby nie ruszył i elementu nie wymienił.

Przypomina mi sie wymiana przednich gornych wahaczy w audi A4. Palnik i wybijak. Pozdawiam.

52:24 Dlaczego mówisz że Ci przykro bo było klienta widać na kamerze, a to coś złego? Wiadomo że nie możesz wszystkich klientów wpuszczać na warsztat, ale mnie się to bardzo podobało że się udzielał i chciał pomóc i raz nawet pomógł kiedy we dwójkę twierdziliście że lewa strona stoi, tylko on zauważył że ruszyło 23:09. Z drugiej strony to totalny laik skoro nie wie, że tarcze raczej wymienia się razem z klockami (i na odwrót) i będąc pewno po czterdziestce dał się zrobić na taki myk jakimś oszustom, gdzie z daleka widać w jakim tarcze były stanie. I dlatego dobrze że taki laik widział na własne oczy jak można przez zapieczoną czy złamaną śrubę stanąć z robotą na parę godzin. I dobrze że zobaczył ile urobiliście się z jego autem, inaczej by w to nie uwierzył.

To się odkręca zgodnie z ruchem wskazówek zegara? Ja myślałem że odwrotnie . To znaczy że tam jest lewy gwint?

Przede wszystkim "koszty", a nie "koszta" ;) Pierwszy raz widzę, że klient tak sobie chodzi po warsztacie przy robocie. W warsztatach w Poznaniu nie do pomyślenia. No i ten otwarty rozporek klienta... 😅

Wszystko super, bardzo Pana szanuję tylko trzeba jeszcze podciągnąć BHP, klient plącze się z papierosem, a szlifierka bez osłony 🫣

Od czego robią te karby na tarczy?

Hamulec ręczny działa w tym modelu na przednie koła , tak jak w poprzedniej wersji , czy juz normalnie na tył?

Robota z klientem za plecami zawsze wku*wia😁

Francuska myśl inżynieryjna. Tyle razy wymieniałem sworznie w germancach na lewarku z bagaja i takich cyrków nie przerabialem. Szacun za cierpliwość. Nie daj Bóg mojego taty do takiej jazdy 😅

Witam. Taka jest prawda ze w klasycznej mechanice czyli tej bez komputera najwiecej pracy przysparzają stare zmęczone sruby. Mam dwa stare( 26 i 20 letnie) auta oraz jeden nowy samochod. Doszedlem do wniosku ze z wiekiem drastycznie wzrasta trudnosc w serwisowaniu moich samochodow. Ze względu na trudne sruby odkreca sie cos pòł dnia po to zeby zmontowac na nowych czesciach w 30 min. Jedynie mechanicy w ASO maprawiaja w miare nowe samochody a pozostali meczą sie jak na tym filmie. Pozdrawam

Gościu grzał palnikiem całe powierzchnię a nie jedno miejsce więc nie rozumie tych komentarzy że niby przegrzał itd. Kto nie mial takiego palnika w rękach niech nie komentuje. Dobra robota panie maister. Jestem mechanikiem naprawiam tiry głównie scania Volvo i daf głównie remonty silników skrzn biegów itd. Przy zawieszeniu palnik to podstawa. Pozdrawiam.

Nia dalo rady dospawac do tego gowna jakies duzej nakretki i pneumatem tego odleciec?

Klucz do rur typu stilson - tylko taki okolo 80cm kuty - ja kupilem z Corony bodaj, na to rurka 1,5 metra i odkrecasz jednym pociagnieciem. Tylko wazne zeby nie zniszczyć tego tak jak nagrywajacy przecinakiem dookola.

To jest nie dopuszczalne, żeby w warsztacie walić młotem i przecinakiem w zestaw zawieszenia. Bo napewno raczej wcześnie niż póżniej będą awarie wtórne. I potem konsternacja skąd się mogły wziąć. Ja napewno nie wytrzymał bym takiego działania. Albo ma się odpowiednie narzędzia do prac przy używanych autach, albo nie biorę tego typu zleceń !!!!.

Fajnie być przy pracy i pomagać mechanikowi :D a tak to człowiek musi jechać do domu, i czeka tylko na auto i rozmyśla, kiedy odda mechanik xd

Zapytam w takim razie jak te auto przeeszlo przeglad ? Chyba jednak sila hamowania byla ok

Z holandii kiedys ściągnąłem nanopreparat do zapieczonych śrub we wlasnym samochodzie. Kiedyś zachodzę na warsztat zobaczyć jak chłopakom idzie moje zlecenie, a oni tak jak tu rozłożyli się na zapieczonym elemencie. Dalem im ten spray i poszedlem. Za godzine zadzwonili i juz bylo auto zrobione. Sam ten preparat używałem czasami. Popsikać i conajmnjej 15 minut odczekać. Wszystkie śruby odkrecaly sie bez wiekszych problemów. Niestety bylo to dawno temu i nie mam nazwy tego preparatu. Moze ktoś używa tego preparatu i by sie podzielił nazwą lub jest jakis inny z canady lub usa. Taki zwykly do śrub to jest Penetrus. Natomiast tamten w strukturze nano penetrowal z 10 razy lepiej.

Na wstępie napiszę, że absolutnie nie hejtuję Waszej roboty gdyż jest ona bardzo skuteczna w tym przypadku ale sam posiadam Citroena C5 od ponad 10- ciu lat i nigdy nie miałem takich problemów z wymianą części zawieszenia w tym samochodzie. Uważam, że dbając o idealną jego kondycję czyli sprawdzając co pół roku stan zawieszenia nigdy nie doprowadzimy do takiego stanu. No cóż, właściciel pokpił sprawę doprowadzając swoje zawieszenie to tak tragicznego stanu co przełożyło się na tego typu drastyczne działania z Waszej strony aby przywrócić go do stanu używalności. Rozumiem, że pokazaliście w tym filmie cała prawdę walki z tym zawieszeniem, ale gdyby te elementy były wymieniane na czas to takie czynności nie miały by miejsca ale skoro samochód został odrzucony na samym przeglądzie technicznym to naprawdę świadczy o tym, że jest on w potocznym słowa znaczeniu przysłowiowym gruzem dlatego jestem obrońcą tej marki bo przedstawione sceny nie mają się nijak do rzeczywistości obsługi serwisowej. Jak dbasz tak masz i tyle w temacie a Citroen nie jest wcale taki zły jak go pokazujecie. Chapeau bas za wykonaną pracę.

Jak liczycie taka prace? W sensie problematyczne punkty dodatkowo platne czy jak? Jak mielsicie tu troche klopotow to rachunek byl dwa razy wiekszy z powodu czasu pracy czy jak to wyglada. Pytam z ciekawosci bo to jednak nie sa auta nowe a u siebie robilem zawieszenie kompletne bo cos tam bylo luzne a czesc trzeba bylo zrobic tak jak na filmie i wyszlo 20% wartosci auta za calosc tylko u mnie jeszcze sprężyny i amory byly co troche podnoslo koszty. a auto planuje zmienic na wieksze wiec nie placilem za to z ochota ale niech komus sluzy bo wole sprzedac takie niz woz na ktory ktos bedzie narzekał. Od siebie powiem ze ostatnio zmienilem 20 letnie audi na 8 letniego citreoena i robienia zawieszenia to dwa rozne światy. Audi ma sruby ktora ida i nie staja tak czesto a citroen ma problemy ktore trudno ogarnąć a sruby czesto sie tnie bo nie ma innej opcji. Do tego od dolu citroen 8latek wyglada gorzej niz 26 letnie audi mojego tescia ktore jest stare ale zrobione z normalnym materialow i do dzisiaj jest szanowane wiec jezdzi bez zająknięcia. Stare auta konserwowano a nowe daja chyba do dokonczenia bo myslalem ze jak mam tym francuzem jezdzic to robie konserwację podwozia jednak za porzadna wołają 2tys wiec poprostu zmienie auto na mlodsze i nie bawie sie w takie tematy

Brawo wreszcie tablic rejestracyjnych nie widać i reklama jest.

Znajomy mechanik ma zasadę: Klient patrzy: stawka +30% Klient doradza: stawka + 100% Klient bierze udział w naprawie: stawka +300% 😂

Więcej takich odcinków z robót takich jak na filmie. Chodzi mi żeby dokładnie.

Szkoda że tak daleko jesteście bo bym wpadł z piwkiem na poprawę humoru

Klocki quaro podstawowe to farbowy max gear , polecam jednak Ceramiczne quaro , hamują nie pylą nie piszczą. Co do tarcz katastrofa , jak można wsadzić na takie tarcze klocka , patalogia. W tych C5 jest taki na łożysku , wysłaliśmy chyba z 500 sworzni quaro i nigdy reklamacji nie było , więc brać panie prowadzący z AP

Ogólnie to jest pancerne zawieszenie i bardzo długo się tam nic przy nim nie robi i nie odkręca.Po kilkunastu latkach jest to " przyspawane " do siebie i później są kwiatki takie kupa roboty...pozdrawiam.

Oszczędnością doprowadził do kumulacji. Pozdro

poprosze model tej grzechotki ^^ co pneumat duzy nie odkrecil a ona przy rurze sie nie zlamala

Jak pracowałem w Hucie to na zapieczone przeguby, tuleje bolce ( a rozmiary były różne od fi 20 do 800, śruby rzymskie fi 300 a długie na 3 metry) jedyne co pomagało to nagrzewanie i chłodzenie i tak do skutku. Nie było nic lepszego. Nawet penetranty nie dawały rady. Spróbuj tak następnym razem. Delikatnie palnik a potem wodą do kuwety i tak naprzemiennie aż ruszy. Tylko przy Al musisz naprawdę uważać

Dokładnie tak samo (niezgodnie z BHP)i takim samym młotkiem z czerwonym trzonkiem, pobijałem młotek młotkiem i mam w tej chwili odprysk w kości palca wskazującego na pamiątkę:

👍

Cześć, mam problem z wbiciem biegu wstecznego( nie zawsze wchodzi poprawnie) w Maździe 5 2006rok 2.0 benzyna dałbyś jakąś wskazówkę?

ta radosc jak w koncu pusci hahah, znam to, fajny filmik, pozdro

Jakiej firmy jest grzechotka w 45min na tym ceowniku?

Podejście psychiczne przy zawieszeniu, co może się urwać i stanąć dęba to tak będzie, natomiast jak się odkręci to miłe zaskoczenie i radość, człowiek mniej się wtedy wkurwia.

Wszystko pieknie tylko szlifierka bez oslony gratuluje pomyslunku 😊

Ten sworzeń dolny to mogliście coś lepszego zamontować , podejrzewam ze ten tutaj rozpadnie się lada chwila, zwykle łożysko kulkowe . Oryginał jest na wałeczkach . PS robiłem ostatnio to samo , wiem ze w cenie jest różnica,bo coś co odpowiada oryginałowi 170pln plus , a te jak tutaj to około 50-60 pln