Ktoś z was miał takie sny, w których nie mógł się poruszyć?

Ja RAZ przezylam paraliz senny i czulam jak cos siedzi mi na brzuchu. Ale nie wymyslilam sobie tego bo byl to moj kot xD

Kto nigdy nie miał paraliżu sennego 👍 a kto miał to kom

Raz miałem paraliż senny, bodajże z 6 lat temu , jako dziecko obudziłem się koło 3/4 nocy , był pół mrok , nie mogłem się poruszyć , widziałem jedynie skrawek pokoju , był inny niż mój , był zielony i miałem wrażenie że leże w innym miejscu niż własnym, łóżko było na środku pokoju i co najgorsze ktoś stal nademną , ktoś głośno sapał , bardziej coś pod Wilkołaka , było to okropne uczucie , strach do tego bezsilność , dobrze wiedzieć że były to jedynie halucynacje choć kto wie , heh

Paraliż senny dotyka około 8% ludzkości -Wszystkie komentarze pod tym filmem są o przeżyciach paraliżu sennego, ja pierdole...

Miałem z 8 lat i widziałem przezroczystego typa na ścianie zawołałem matkę i miała ze mnie bekę xddddd

A to moja historia z paraliżem sennym: Raz śniło mi się, że potrącił mnie samochód (dostawczak). Sen był bardzo realistyczny i miałem nawet wrażenie, że czułem prawdziwe uderzenie w klatkę piersiową. Obudziłem się i chciałem się ruszyć, ale się nie dało. Co gorsza, leżałem w podobnej pozycji, jak w śnie po potrąceniu. Moja reakcja na to, brzmiała mniej więcej tak: - *Ło hÓj!!!*

Mi coś takiego przytrafiło się już naprawdę wiele razy 😨 bardzo często widzę swój pokój, a w nim najczęściej kogoś kto chce mnie zabić, a ja nie mogę się w żaden sposób obronić, poruszyć ani nawet krzyknąć 🤦‍♀️raz też zdarzyło mi się widzieć swoj pokój a w nim wisiało mnóstwo niezyjacych, powieszonych osób np. na lampie czy karniszu 😯 generalnie coś co mi wówczas pomaga to właśnie poruszenie jakąś częścią ciała i uświadomienie sobie choć nie zawsze się udaje, że to nie może dziać się naprawdę :)

Boże miałem coś takiego !!! Nie mogłem się ruszać i widziałem wielkiego, owłosionego pająka na ścianie obok łóżka !!!

Kto też ogląda podczas paraliżu sennego?

Kto miał tak że śniło mu sie coś i przez kilka razy musiał powtarzać sen lub fragment snu

Kto też miał paraliż senny i myślał że jest opętany?

Co się dzieje, że lunatykujemy? Proszę, dajcie like, chcę się dowiedzieć xD

Skoro paraliż senny jest już za nami, to teraz proponuję odcinek o świadomych snach.

2:38 mój kolega wydaje takie dźwięki kiedy się śmieje 🤣

zróbcie filmik o: co by się stało gdyby człowiek nie miał w sobie ani jednej bakterii

Czy tylko ja jak chcę kszyknąć w śnie, nie mogę xd

Ja tak miałem to było straszne obudziłem się w nocy a przedemną widziałem lalkę która się powiesiła japier***e

Ja miałem kilkusekundowy paraliż senny w samolocie. Obudziłem się w niewygodnej pozycji i nie mogłem się poruszyć normalnie jakby mnie coś zablokowało. Fajne przeżycie które dodało mi trochę strachu

Wow, filmik o paraliżu sennym. Ten dziad to mój kompan. Spotykam się z nim częściej niż jem rosół (a lubię rosół). Nawiedza mnie już pół życia, bywają tygodnie, że noc w noc po parę razy. Wydawać by się mogło, że paraliż mi już spowszechnial, ale to jest tak realne, że za każdym razem boję się, że tym razem to nie paraliż. To nie tylko niemozliwosc poruszenia się i wzrokowe halucynacje. Najgorzej, że te halucynacje są dotykowe. Tyle lat ze mną, a wciąż tak przerażają. Dodam, że prawie nigdy nie mam paraliżu przy wybudzaniu. Ale zasypianie... Często boję się iść spać. Ten kanal jest cudowny, leci sub ❤️

Czy tylko ja nigdy nie miałam paraliżu sennego?

Miałem takie coś, i ktoś się cały czas śmiał, że to było lekko straszne xD

Ja doświadczyłem. Dwa razy ;) Za pierwszym razem się obudziłem i widziałem po prostu ciemny pokój, żadnych dziwactw. Tyle tylko, że nie mogłem się ruszać i trochę mnie to zaniepokoiło. Nagle poczułem, że - tu serio, nie zmyślam! - że ktoś mi ściąga kołdrę z ciała! Przyszła mi do głowy najgorsza myśl jaka mogła, a mianowicie ta scena z Opętania Emily Rose, jak Szatan ściągał niej kołdrę. Pomyślałem: "o k***a Diabeł mi ściąga kołdrę!" A najgorsze, że poczułem jakby się łóżko lekko uniosło do góry. Tak byłem, za przeproszeniem, wysrany jak chyba nigdy wcześniej w życiu. Zacząłem się modlić "Ojcze Nasz" w myślach. Na szczęście "odpuściło" i mogłem ruszać kończynami. Kołdra była na mnie, a łóżko stało tak jak stało. Spociłem się na policzkach i na szyi. W kategorii Najstraszniejsze Wydarzenie Życia podium na pewno, a kto wie czy nie pierwsze miejsce. Drugi raz dużo lżejszy, Bogu dzięki ;)

Taaak dziękuję za ten odc długo na niego czekałam ❤❤❤❤

Miałam paraliż senny jednak nie miałam wtedy żadnych halucynacji 🙈

Mnie takie coś zdarzyło się wielokrotnie. Dobrze wiedzieć, że to tylko paraliż senny, a nie problem z sercem, czy oddychaniem. :O

Ja miałam... Ja miałam nie az taki straszny ale no troszke straszny opowiem: Lezelam w lozku i jakby sie obudzilam i nie moglam sie ruszysc. Slyszalam ze krzycze, ale tego nikt inny nie uslyszal, poniewaz krzyczalam tylko w umysle. Nie mogla spojrzec za siebie ani do gory. Widzialam tylko cien, ktory chodzil w lewo i prawo, caly czas obok mnie. Nie pamietam jak sie obudzilam, ale wtedy pamietam, ze dla mnie bylo to straszne

Ja miałem kilka razy paraliż senny... Za każdym razem nie mogę się ruszyć, pierwszy był najgorszy. Widziałem przed sobą ścianę, i słyszałem płacz dziecka i bijące dzwony. Byłem przerażony, bo nie wiedziałem co się dzieje. Jeżeli chodzi o następne to, niektóre były bez koszmarów, np. Nie mogłem się ruszyć, i zacząłem próbować coś tym robić, innym razem widziałem latający obraz z Jezusem nad moją głowa, raz psa, który po przebudzeniu z paraliżu nagle zniknął.. Teraz jak już mam paraliż to poprostu to olewam i idę spać dalej, lub się budzę, bo wiem w czym rzecz. Nie lubię tego uczucia, ale jest to niesamowite zjawisko, o którym jak opowiadam to zawsze mam ciarki i znajomi nie chcą mi uwierzyć.

Paraliż przysenny- zmora. Babcia tak to nazywała, ciotki klotki nadal tak to nazywają i uczyły aby ja wyzwać. Miałam kilka razy w życiu taki paraliż/zmore i po zmuszeniu się do wykrzyczenia "spierdalaj" puszczało.

Kto też jie mial paraluży sennego | \/

Od 3 lat mam mocny lęk przed paraliżem sennym dlatego mam maskè na oczy śpię odwrucona do łóźka aby nie widzieć pokoju i do tego przykrywam się poscielą wszystkie środki bezpieczeństwa są u mnie wykorzystane ;)

Zrób film o podświadomości i jak ją wykorzystać

Kto ma paraliż w poniedziałkowy ranek bo ja xD

Ja raz miałem że przewróciłem się na hulajnodze taki sobie palariż

Ja mialem paraliz senny juz z 9 razy w swoim zyciu i za kazdym razem jest tak samo przerażający. Na poczatku otwiraja sie oczy. Ma sie uczucie ze ktos jest za plecami chce krzyknac nie moge, chce sie ruszyc nie moge. Dopiero po ok 30 sekundach udaje mi sie poruszyc reka lub noga i wydac z siebie jakis dzwiek. Nie zycze tego nikomu. Mysle ze u mnie paraliz spowodowany jest stresem zwiazanym z prowadzeniem wlasnej dzialalnosci

Mialem tak kilka razy w życiu. Nie polecam nikomu, uczucie jakby coś cię miało opętać, zazwyczaj po jakimś koszmarze, w półśnie, nie możesz się poruszyć, i wydaje Ci się, że na zawsze będziesz uwięziony w tym stanie bez wladzy nad ciałem, ale z pełną świadomością..

Miałam paraliż seeny kilka razy, ale przy żadnym z nich nie miałam halucynacji. Jedynie nie mogłam się ruszać i bardzo ciężko oddychałam.

Często miewam :) kilka razy w roku. Z początku mnie to przerażało, ale z czasem można przywyknąć :P

U mnie to mózg chyba raczej zapomina o wyłączeniu tych części XD

Nie wiem, czy był to paraliż senny, ale czułam, ze się obudziłam, ale nie mogłam otworzyć oczu, siłowałam się żeby je otworzyć💁🏻‍♀️

Dzięki tobie już wiem że nie oszalałem widządz duchy 👻 xD

Zrób "co by było kiedy na naszej planecie pojawiła się GODZILLA" XD

U mnie to było tak że wstawałem i się budziłem dużo razy (nie mogłem się ruszać). Dla mnie to było wspaniałe uczucie, pewnie dlatego że ja nie mam koszmarów od wielu lat.

Ja n8gdy nie chciał bym czegoś takiego doświadczyć kto też nie daje like V V

Trzy lata temu miałam taki paraliż senny. Obudziłam się w środku nocy i chciałam zapalić światło ale nie mogłam się poruszyć, wtedy spanikowałam i nie chciałam zawołać moją mamę jednak nic z tego a na dodatek czułam silny ucisk w klatce piersiowej i nie mogłam oddychać !!! To było koszmarne przeżycie 😬😣

Nigdy mi się to nie zdarzyło. Nawet nie wiedziałam że jest coś takiego xD

Już wcześniej oglądałam ten filmik ale wracam do niego. Wczoraj doświadczyłam takiego paraliżu jak szłam spać. Śniło mi się że wszystkie bliskie mi osoby krzyczały, biły mnie i myślałam że na prawdę ktoś do mnie mówi. Czułam jakby ktoś mną rzucał o podłogę. Nie mogłam się poruszyć ani nawet otworzyć oczu. Mimo tego że słyszałam już o tym zjawisku nie pomyślałam że to jest paraliż senny. Straszne przeżycie.

Zajebiste! Uśmiałam się 😊 Jednak podczas paraliżu, było dość strasznie 😬

To trochę przypomina film koszmar z ulicy wiazłów

Kto usłyszał na początku filmu muzykę ze "Szczęki" daje suba.

Kiedyś miałem sen, że spadłem ze schodów i nie mogłem ruszyć nawet powiekami przez pewien czas. Straszne przeżycie kiedy myślisz, że umarłeś ale tak naprawdę po prostu nie możesz się ruszyć.

Macie kartę na czasie! Gratuluję

Paraliż senny spotyka mnie odkąd skończyłem lat 13. Miałem takie miesiące że ich nie miałem, a miałem również takie że objawiał mi się co noc po kilka razy, przeważnie rano czasem w nocy. Jest to niezwykłe ale dla mnie bardzo nie przyjemne i męczące doświadczenie, jest się bardziej świadomym niż w świadomym śnie. Na początku kiedy zaczął mi się objawiać panikowałem często się dusiłem, zawsze gdy mnie spotyka, jedyną opcją oddechu jest nos. Szkoda że jestem alergikiem i mam nos zatkany przez 365 dni w roku. Ale wracając.. to nie jest tak że niektóre elementy ciała są odłączone, owszem natomiast można poruszać ręką z tym że czuję się jakby ważyła 100 kg i jest to bardzo trudne i trwa powoli... po paru takich nie przyjemnych paraliżach.. zacząłem wymyślać różne metody jak się z nich wybudzać, jedną z pierwszych metod było spróbowanie poruszenia wszystkimi elementami ciała jednocześnie.. skuteczne ale po jakimś czasie przestało działać.. więc próbowałem ruszać ręką, bardzo trudne i to nauczenia przez parę nocek... kiedy podnosiłem te rękę to przykładałem ją do oczu i na siłę otwierałem powieki i wtedy się budziłem, czasami wystarczyło na siłę otworzyć oczy ale to też uczucie jak by te powieki ważyły tyle co proszek do prania... po jakimś czasie i to przestało działać bo zacząłem mieć ten paraliż ale z otwartymi szeroko oczami... zawsze gdy mnie spotyka czuje się jak taka wegetująca roślinka.. człowiek się męczy a metody trzeba było wymyślać.. czasami wystarczyło pomyśleć mocno i głęboko o tym aby się obudzić i czasami wychodziło... a czasami można było próbować zasnąć... próbowanie z zaśnięciem jest jedną z najbardziej ryzykownych metod, jeśli nie zaśniemy to paraliż zwiększy się z podwojoną siłą.. obecnie gdy mnie spotyka nadal kombinuje ale nadal zdarza mi się spanikować mimo tego iż mam lat 17.... jeśli ciekawi was ile trwa (u mnie) takowy paraliż... między 10s-5 min... najczęściej właśnie tę 1 min jak na filmie.. czasami wystarczy przeczekać i to bym wam polecał, natomiast u mnie z zatkanym nosem i braku dostępu do tlenu nie było to najlepsze rozwiązanie.. całe szczęście już rzadko mi ten paraliż doskwiera, kilka razy na miesiąc. Mam nadzieje że może komuś pomogłem lub ktoś ma to samo. Pozdrawiam :)

Jezu to jest straszne myślałem że zwariowałem i tylko ja to miałem do pojawienia się tego filmiku, miałem go 2 nocy z czego pierwszej nocy miałem go 2 razy, było to dużo bardziej straszne i realistyczne niż normalny sen, miałem wrażenie że coś jakby nie podnosi i zaciąga pod łóżko w skrócie byłem obsrany, ale zaraz się przebudziłem i poszedłem spać dalej.

Ja jak byłem mały taki miałem, widziałem takiego pół człowieka pół kozła, i nie mogłem się obudzić. To był jeden z moich najstraszniejszych przeżyć.

Ja paraliżu sennego nigdy nie miałam, ale gdybym miała i widziała jakąś postać to pomyślałabym tak: "oh, hej! jak udało ci się przejść przez ten syf?"

Oooo... Freddy Krueger na miniaturce ! Koszmar z Ulicy Wiązów to mój ulubiony horror ! (ale tylko z 1984 r.)

Dzięki właśnie mam paraliż senny i niewiem co zrobić 😂 klasyk na łapki (EDIT) Dzięki że dajecie łapki ale przestańcie bo mi telefon brzęczy 🤣

Ja czesto tak mam,dobrym sposobem jest poprostu poruszanie koncowkami palcow wtedy odrazu paraliz mija przynajmniej u mnie :)

Jak macie często paraliż senny, to uspokójcie się... może zaliczycie świadomy sen, a później OOBE, a jak bardzo się boicie, to wystarczy się skupić na np. małym palcu u nogi... skupienie daje obudzenie... od razu się obudzicie. O poruszaniu językiem nie wiedziałem ja zawsze skupiałem się na małym palcu u stopy :D lub olewałem, żeby mieć świadomy sen.

Ja przed oczami widziałam chodzącą solniczkę i chciałam jej pomachać ale nie mogłam się ruszyć ani nic powiedzieć xd

Ja to mam zawszę kiedy nocuje u kolegi.

Miałem dzisiaj koszmar (szczególnie straszny) i aż boję się zobaczyć to co tam widziałem "na żywo" i jeszcze nie móc się poruszyć

Na to są leki ale niestety jeszcze nie w Polsce dziękuję twórcom za mało paniki a dużo zdrowego rozsądku przy objaśnieniu tematu

Oczywiście. Tylko że ja miałem to w samochodzie

Gorzej jeśli mama budzi was do szkoły macie paraliż i dzwoni na karetke bo myśli że to udar xd

Kilka razy już miałam paraliż senny. Za pierwszym razem jako dziecko, miałam wtedy ok. 15 lat - bardzo się wystraszyłam. Płakałam ze strachu przez tydzień. Za drugim razem miałam najgorszy ze wszystkich. Miałam wrażenie, że to trwa wieczność i wtedy widziałam postacie (za pierwszym razem tylko czułam). A teraz to już chill. Wczoraj miałam 6 raz 😂😱

Dziś właśnie przeżyłem swój pierwszy paraliż senny. Nie wiedziałem co jest nie tak, nie mogłem się ruszać ani mówić a co najlepsze byłem przekonany, że po mojej prawej stronie łóżka stoi jakaś czarna postać i powoli odkrywa mi koudre. Mimo tego wszystkiego nie czułem się źle, nie bałem się. Jedyne co strasznie mnie zdenerwowało to fakt, że nie mogę podnieść lewej ręki, bo bardzo chciałem zapieprzyć gonga tej czarnej postaci 😂 Podsumowując było to jedno z najciekawszych doświadczeń w moim życiu i czekam na kolejny raz 😊

Ja kiedyś miałem sen że ktoś mnie na YouTubie nagrywa z mojego pokoju i on był na szafce i nie wiem dlaczego obudziłem się i przez pół nocy nie mogłem zasnąć i nie mogłem się ruszyć i do tego spociłem się bardziej niż w biegu sprintem na 1 kilometr XD

Pierwszy Maja był 16 dni temu

Mi się kiedyś podczas zasypiania, wlaśnie orzy paraliżu sennym "śniło" mi się, że ja się odwracam a tam pies mojego wujka na mnie skacze, i jak aż podskoczyłem do góry prawie soadłem z łóżka, bożeee nienawidzę oaraliżu sennego

Dosłownie dzisiaj miałem, myślałem że się uduszę i nie mogłem się ruszać, zacząłem oddychać szybko i płytko, dziewczyna mną zaczęła potrząsać, a ja powiedziałem "spokojnie, to halucynacje" i zasnąłem niedługo później. W ogóle bardzo słabo to pamiętam, prawie jakby nic się nie wydarzyło, tylko było snem. W halucynacjach widziałem jakąś rękę z nożem i inny rozkład przedmiotów w pokoju, trochę jakby sen się wdzierał do jawy. Mega dziwne doświadczenie,, dlatego teraz podjarany o tym czytam.

Film o lunatykowaniu. Bo ja czasem lubatykuje XD

Jak ja mam paraliż senny, jak ostatnio po świadomym śnie to wywołuje drgawki na całym ciele. Wtedy szybko się budzę xD

Miałem taki przypadek wielokrotnie,nie mogłem sie ruszyć a gdy próbowałem to zrobić na siłe wydawalo mi się że spadam z łóżka.Innym razem niby wstałem z łóżka to bylo bardzo swiadome ,zacząłem chodzic po pokoju zapaliłem światło i co sie okazało wokół żarowki była czarna poświata,tak jak wygląda zaćmienie słońca.Spojrzałem na zegar nie potrafiłem okreslic która jest godzina. Po przebudzeniu zdałem sobie sprawe że nadal jestem w łóżku i wszystko wróciło do normy.

Mam konkretne zaburzenia snu. Pierwsze paraliże łapałem seriami i już po kilku nocach przywykłem, chociaż nie obyło bez strachu przed zaśnięciem i lekarzem.

Dzięki, właśnie mam paraliż senny i sie nie nudziłem ;) Pamietam jak każdy tak pisał gdy miał jeszcze 10K subów

kocham twoj kanał

Ja miałem podobnie tylko nie miałem koszmaru ani nic na Mn nie siedziała tylko poszlem spać i jak sie obudziłem to nmg się wgl ruszac i z czasem zaczynałem móc się ruszac a całkowicie to po kilku tygodniach nagralbys o tym film?

Czy paraliż senny jest bardziej możliwy gdy śpi się na plecach? Tak ja raz miałam taki przypadek że śniło mi się że ktoś mi zaraz wbije nóż w brzuch ale paraliż trwał raptem pół minuty ( może mniej)

Miałem sporo razy paraliż senny, po pewnym czasie jak coś widziałem nierealnego to już wiedziałem, że to tylko paraliż i trzeba się uspokoić i zaraz przejdzie. Zróbcie film o świadomym śnie.

Często go doświadczam przyzwyczaiłem sie

Dzięki uratowaliście mi życie często miałem takie coś że nie mogłem się ruszyć a nawet oddychać

Raz mi się przytrafiło. Widziałem że po suficie biegały cienie. Akurat leżałem na plecach. Chce wstać i nie mogę. Dokładnie nie pamiętam ile sekund to trwało ale jeszcze parę chwil i by mnie dopadło. Nie życzę tego nikomu. Współczuć tych co maja problemy z sercem i mogą przez to zemdleć albo dostać zawału :(.

Mam paraliże senne czasami nawet kilka w ciagu jednej nocy Juz sie do tego przyzwyczaiłem Ale czasami podczas takiego paraliżu występują u mnie bardzo mocne bóle dolnej czesci klatki piersiowej jest to podajrze wątroba nie wiem czy sa jeszcze takie przypadki bólów podczas paraliżow prosze o pomoc

Kto ogląda będąc sparaliżowanym?

Ja Kiedyś Miałam Coś W Tym Stylu, Wstałam O 3 W Nocy Bo Jakby Inaczej ;^; I Jak Chciałam Wstać Włączyć Telewizję To Nie Mogłam Się Ruszac :> A Co Do Halucynacji To Widziałam Głowę Czegoś Podobnego Do Kozy :'

to niezłe rady uspokuj sie bardzo proste gdy idzie do ciebie coś strasznego ja pare razy miałem taki że byłem odwrucony do ściany i tylko słyszałem dźwieki to wtedy jakoś sie dało uspokoić ale jak raz miałem te chalucynacje wzrokowe to tak szypko zaczełem oddychać że sie zachiperwentylowałem i obudziłem sie rano. czy jak bym wtedy nie zemdlał i paraliż by miną to czy to coś by znikneło czy stało?

Ja przeżywam paraliż senny jak robię WILDa do LD i potem da się przyzwyczaić

Wow 10 sekund po dodaniu !!!😊😊😊😊

kolejną opcją zeby sobie poradzic ze straszydłem w czasie paraliżu jest wydanie rozkazu żeby nas zostawił "precz stąd" "wypierdalaj" itd

Ja nigdy nie miałem paraliżu sennego. Ale czasem się zdarza, że tuż przed snem moje ciało mimowolnie podskoczy w górę o kilka lub kilkanaście centymetrów. Nie wiem, od czego to zależy.

Ja miałem przed chwilą. Zdarza mi się to raz na miesiąc, czasem częściej

Ja mam takie coś, że czasem się budzę, to czuję, jakbym spadała, ale otwieram oczy i widzę, że jestem na łóżku i przez jakieś 3 sekundy nie mogę się ruszyć...

Tak chyba dwa razy .Nie mogłem się ruszać i miałem problem z oddychaniem . . to dziwne uczucie.

Raz na jakis czas mam cos takiego ze budze sie rano i nie moge sie ruszac moge ruszac tylko oczami i powiekami ale nie mam zadnych halucynacji czy to tez paraliz senny?

Postać w filmie w końcu nie zginęła :D

Ja raz tak miałem że kiedy się obudziłem to przez 3 minuty nie mogłem ruszyć nogami i myślałem że coś je przygniata.

Mózg odłącza obszary odpowiedzialne za ruchy ciała? Taaa jasne. To jak wyjaśnić mimowolne ruchy i skurcze mięśni we śnie, przez które budzę się na plecach, a zasypiam zawsze na brzuchu.

Kiedyś miałem i to nie raz takie przygody. Pierwszy raz jest najgorszy :0 Widzi się na jawie np postacie albo potwory. Słyszy dźwięki których nie ma. Np raz miałem tak że otworzyłem oczy i nie mogłem się ruszyć i usłyszałem jakąś audycję w radju. Jak już mi odpuściło to odwróciłem się i spojrzałem na radio i było wyłączone :) Tak jak w filmie powiedziano, nie walczyć z tym tylko się rozluźnić i po jakiejś dłuższej chwili organizm jest już gotowy do użytku :D