15:21 korona Gilgalada umieszczona w odpowiednim rdzeniu da tyle Energi że tu cytat "jap*****le"

Mogę się czepiać, ale twórcy nieudolnie, w każdym odcinku, starali się robić aluzje, eastereggy do książek, itp. i do postaci, które kompletnie w ich wizji już nie pasowały. Dalekowzroczność Elronda, węch Gandalfa i Hallbrand "Dar". Tutaj próbowali połączyć ich Hallbranda z lorowym Annatarem, i wyszło to najwyżej średnio. Jak Sauron udzielał rad ok. 1500-letniemu elfowi jako zwykły człowiek-kowal, tak w moim odczuciu lepiej by wyszło, gdyby zamiast rad zadawał on pytania, by to Celebrimbor na nie odpowiadał, tym samym kierując go na właściwe tory, jakby on sam na to wpadł. Tak samo jak wydawało mu się, że odnośnie siły pozacielesnej to były jego własne słowa. Źle nie było, ale mnie przynajmniej to kuło w uszy Ps. Zauważyłem, że każdy kto ma styczność z tworzeniem/kreacją, jest najbardziej podatny na zepsucie. Przykładem jest Aule (kwestia krasnoludów) i Majarowie, którzy mu wcześniej podlegali, czy Sauron i Saruman. Aule wykazał skruchę, pozostała dwójka niestety nie. Może ten temat to dobry materiał na odcinek :D

Prawie każdy nas chciał zobaczyć epicką ekranizacją twórczości Tolkiena tak żeby ciary szły. A mamy radosną twórczość showrunner i ładną grafikę.

Całkiem olewają tego Tolkiena i mogli pójść całkiem po bandzie, czyli zrobić romans Galadierla i Halbrand/Sauron

Ciekawiej było posłuchać Twojego streszczenia niż oglądanie tego wszystkiego xd

Ufff dobrnęliśmy do końca. Dzięki za poświęciłeś swój czas by obejrzeć ten shit. Dzięki Tobie tysięce osób zaoszczędzą swój czas na obejrzenie tego "dzieła" :)

Materiał jak i podejście do samego serialu jak dla mnie wspaniałe. Miło się słuchało zdania podobnego do własnego. Z niecierpliwością czekam na następne materiały

Hej :) bardzo podobała mi się Twoja recenzja, bo jest bardzo wyważona w słowach i nie startujemy z wysokiego "C" :) Super było, że chciałeś rzucić nowe spojrzenie na zabiegi showrunnerów próbując odnaleźć sens w poszczególnych scenach i motywach postaci oraz nakreślić potencjalne scenariusze do rozwinięcia kolejnych wątków. Moim zdaniem jest to jednak doszukiwanie się czegoś co absolutnie nie było celowym zabiegiem. Showrunnerzy w tym serialu błądzą we mgle sami nie do końca wiedząc czego tak naprawdę oczekują od tej produkcji. Z jednej strony puszczają oczko do fanów robiąc nawiązania do trylogii Jacksona lub Silmarilionu (mówiąc o Istarich), z drugiej obrażając wszelkich krytyków (większości fanów) nazywając ich mizoginami/rasistami/faszystami. Można uznać, że to celowy zabieg żeby o serialu się mówiło, jednak amazonowi zależy bardzo na sukcesie produkcji (o czym sami wspominają), a "taktyka" ogólnego szumu nie sprawdza się, patrząc na opinie. Cała akcja z usuwaniem negatywnych opinii, oskarżaniem o "review bombing", jednocześnie pomijając fakt, że zjawisko "review bombingu" działa w dwie strony jest w mojej opinii tego dowodem. Jeśli chodzi o kostiumy to wg mnie są "liche". Wyglądają jak szmatki narzucone na ciała mające udawać zbroje. Brak jakiegokolwiek rozróżnienia pomiędzy "modą" elfów i ludzi. Ja przynajmniej totalnie tego nie dostrzegam, a dla mnie jest to dosyć istotny element, który wg mnie powinien zaistnieć w takim świecie. W kontekście wątku Galadrieli i Saurona, mogę się zgodzić, że ten wątek mógłby być ciekawy, pomimo braku jakiegokolwiek związku z lore, lecz jego wykonanie było tandetne. W moich oczach Sauron wyszedł tutaj na kogoś kto naprawdę chciał dobrze, a Galadriela, była głupią upartą nastolatką, która oczekiwała, że cały świat będzie reagował na jej żądania: "Bo tak i już, bo ja mam rację, a Wy nie". Łącząc to z wątkiem tych trzech kultystek, które z automatu wychodzą z założenia, że Sauron stracił pamięć, co sugerowałoby, że on rzeczywiście mógłby starać się "stać dobrym", na przez siebie samego rozumiany sposób. Jednak to sprawia, że odczuwam wobec niego sympatię, bo staje się on postacią poszukującą. Kolejną kwestią jest moment gdzie Galadriela nie informuje nikogo o tym, że Halbrand to Sauron we własnej osobie (później niestety Elrond robi dokładnie to samo). Od samego początku postać przepełniona nienawiścią do prawdziwego "Władcy pierścieni", grożąca Adarowi (co do którego też odczuwałem sympatię), że wyrżnie wszystkie orki niezależnie od tego czy chciałyby się nawrócić czy nie, poświęcając swoich ludzi w poszukiwaniu tego, z powodu którego zginął jej brat, nagle stwierdza, że nikomu ani mru mru iiiii...... no właśnie i co? :/ Co jakiś czas starano się podkreślić jaka ta Galadriela nie jest mądra np. w scenie gdzie Elrond stwierdza, że nasza "protagonistka" miała rację, co kontrastuje z jej zachowaniem, gdzie na każdym kroku pokazuje jak bardzo jest głupia i uparta. Wspomniany w Twojej recenzji wątek Saurona gdzie to ona podejmowała wszystkie decyzje i była ich inicjatorką. Halbrand ani razu (z tego co pamiętam) nie wychodził z propozycją jakichkolwiek działań, a właśnie na tym polega manipulacja. Siejemy ziarno i czekamy aż wykiełkuje. On nie musiał nic siać. Wątek manipulacji w mojej skromnej opinii upada. Po prostu za każdym razem gdy showrunnerzy próbują dodać jakiś wątek od siebie, który nawet w pewnych okolicznościach mógłby być dobry, nie są w stanie go dobrze poprowadzić, np. ze względu na kosmiczne błędy które popełnili wcześniej. Ja to właśnie postrzegam jako efekt totalnego braku konsekwencji i pogubienia. Oczywiście są jeszcze inne znacznie mniejsze i mniej istotne kwestie, np. jak to dlaczego pierścienie mają różne kolory. W końcu zostały wykute dokładnie z tego samego stopu metali. Można oczywiście sugerować zastosowanie magii, lecz problem jest taki, że nigdzie nie jesteśmy w to wprowadzeni. Jak wyżej wspomniałem pewnie dla większości osób jest to kwestia pomijalna i niezauważalna, jednak ja na takie rzeczy zwracam uwagę :) A takich drobnych kwestii jest znacznie więcej w całym sezonie. Konkludując. Fakt, że ten sezon zawiera tak wiele błędów i sprzeczności zwiastuje co najmniej wątpliwą jakoś kolejnego sezonu. NIESTETY, bo z niecierpliwością czekałem na ten serial i mój początkowy gniew przykrył żal, że zmarnowano niezwykłą okazję na stworzenie czegoś mega wartościowego dla serialowej sceny fantasy. P.S. Co do Twojej pracy mega fajny kanał zajebiste materiały lubię sobie odświeżać informacje dotyczące lore WP:)

Zostawiam komentarz dla podbicia statystyk i zwiększenia zasięgu kanału. Życzę sukcesów, pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe materiały :)

Jak WŁADCĘ i HOBBITA oglądałem dziesiątki razy ,tak to naprawdę MĘCZY

Świetną analogie przedstawił mi wczoraj kumpel, „na scenie gdzie umiera przywódca harfootów cieszyłem sie tak jak na scenie otrucia joffrey’a z gry o tron” w sensie ze nie bedzie musiał go dłużej ogladać hah i moim zdaniem to idealnie punktuje obsade tego tworu.

Gotri,Jaskrze dzięki piękne za przygotowanie omówienia ostatniego odcinka sezonu.Powiem szczerze,że o ile nie czekałem na ani jeden (po za pierwszym ) odcinkiem tego shitu,tak na omówienia poszczególnych odcinków w Waszym wykonaniu już jak najbardziej 😁. Zrobiliście i robocie świetną robotę i gdy tylko widzę powiadomienie o nowym materiale na Waszym kanale to japa mi się cieszy-dzięki wielkie za to 😉!!! Bardzo to fajnie ująłeś Gotri na początku materiału i jak najbardziej się zgadzam z Twoją opinią. Czekam na omówienie całego sezonu w Waszym wykonaniu,nadrabiając siebie starsze materiały.Podziwiam,że się tak Gotri zmuszałeś starając się być obiektywnym by dać nam wszystkim dobre jakościowo materiały -SZACUN wielki za to!!! Dzięki wielkie za włożoną pracę i czas w te omówienia jak,i w inne materiały na kanale.Pozdrawiam serdecznie i dziana 👊😎.

Gotri wspaniała robota z recenzją ostatniego odcinka Rings of Power !!! Zastanawiało mnie jak Ty to opowiesz... I się nie zawiodłem ! Szacun !!! :D Gotri czekam na podsumowanie całego sezonu :)

Ja tam lubiłem oglądać kąśliwe recenzje Drwala Rębajło. Krzysztofa M Maja i twoje Kilka razy się uśmiałem. Te ponad pół miliarda dolców, które wydał Bezos sprawiły mi radość choć nie w sposób który by sobie życzył.

Celebrimbor w Rings of Pała, jest marnym początkującym czeladnikiem które nie ma bladego pojęciach o kowalstwie, a rozmowa o stopach metalu robi na nim, prawie takie wrażenie jak Galadriela na widok konika ( odcinek 3 ). Imigrant Halbrand odkrywa swoje karty, szkoda że większość osób już po zwiastunie przepuszczało że to on jest właśnie Sauronem. Brakowało mi tylko związku Saurona z Galadriela z którego narodziłby się Smaug. Zgodnie z logika reżyserów "J.R.R. Tolkienanie nie napisał tego więc mogło tak być" Serial zasługuję na dobre -3/10 za muzykę i widoki. Nie polecam

Jak zwykle zajefanie wyszło

Wydaje mi się, że to jednak Gandalf, w ekranizacji Jacksona wielokrotnie widać, że ma on słabość do Hobbitów, i relacja z Nori mogłaby to tłumaczyć, z kolei Saruman trochę gardził wręcz nimi co chyba nawet powiedział Gandalfowi. Super materiał, pozdrawiam ;)

O fabule tego serialu na razie nie ma co się wypowiadać ponieważ wizja twórców wyprzedziła nasze czasy, przebili nawet wizję Jamesa Camerona na jego Avatary. Za 50 lat może zdołamy objąć prostym, ludzkim umysłem fenomen tego dzieła i docenić wszystko co było w nim zawarte. A tak szczerze to najbardziej z tego wszystkiego docienam aktorską grę Halbranda ponieważ jest to kawał dobrej roboty i zasługuje na pochwały na tle reszty całego tego szmiru... Pierwszy sezon oceniam na 4/10 i już zacieram ręce na więcej!

Co do tworzenia pierścieni, to rozbawiło mnie że stalowe ostrze sztyletu Galadrieli zaczęło się topić w tym samym czasie co srebrno-złota rękojeść. Niebotyczne pieniądze poszły na ten serial, a nikomu nie chciało się sprawdzić temperatur topienia metali.

Powtórzę to co już napisałem na innym kanale. Witam. Filmik ok ale niestety serial tragedia. I nie da się oceniać tego serialu bez odniesienia do twórczości Tolkiena. Nie da się go ocenić jako zwykły serial fantasy. To samooszukiwanie siebie. Zbyt wiele razy twórcy tegoż powoływali się na Tolkiena, krzyczeli w wywiadach że to jest czysty Tolkien aby można było tak sobie wygodnie uznać. To nawet nie jest adaptacja to jest luźny fic bo nie fan fic nawet, na motywach dzieł Tolkiena a nie jego adaptacja. I może nie byłoby problemu gdyby Amazon zamiast atakować fanów już przy pierwszych przeciekach to przyznał. Albo stworzył własny świat inspirowany Tolkienem.Poza tym poza CGI plenerów oraz postaciami Elronda i Durina to tragedia. Plenery i ta dwójka to jedyne dobre strony tego serialu. No i muzyka oraz gra kilku aktorów. Scenariusz i reżyseria tragiczne, efekty specjalne poza plenerami słabe, scenografia słaba. Fatalnie napisani bohaterowie zwłaszcza Galandyna, przegięcie z poprawnością polityczną. I tragiczna fabuła. Latający jak meteor Gandalf, z ryzykiem wykrycia bądź śmierci od upadku z wysokości gdy ma już śmiertelne ciało, no aż tak Valarowie durni nie byli. Galandyna płynąca przez morze, potem cała najważniejsza ekipa wytrzymuje wybuch wulkanu i kontakt z chmurą piroklastyczną. To już wiele 13 latków i latek pisze lepsze fanfiki. To jest scenariuszowa grafomania. To tak jakby w "Annie Kareninie" tenże Karenin zaczął nagle walczyć z Wrońskim o Annę w stylu Wing Chun. To nawet jak na serial fantasy jest tragedią. Już "Nuda Pierścieni" Bearda i Kenneya jako parodia Władcy ma więcej logiki i sensu. Ten serial to niezamierzona parodia nie tylko dzieł Tolkiena ale i seriali fantasy zrealizowana przez Amazon.

Ja podchodząc do tego serialu miałem głowę otwartą.. Ale rozbieżność czasowa względem materiału źródłowego sprawiła że się gubiłem... Chodzi konkretnie o to (pomijając już kolejność wykucia pierścieni) że pierścienie powinny być wykute mniej więcej w 1500roku, a fabuła serialu patrząc na stan króla numenoru to lata jakieś 3250.... No i Sauron nie powinien brać udziału przy wykuciu 3 pierścieni elfów które zresztą były wykute na końcu po pierścieniach ludzi i krasnoludow, a bezpośrednio przed pierścieniem władzy

Sauron uciekaj od tej Galadrieli. Poszukaj sobie kogoś lepszego, nawet nie chce wiedzieć jakie piekło musiał przeżyć Celeborn żyjąc z nią.

To o nosie było wypowiedziane w Morii. Gandalf nie pamiętał drogi. Kiedy w końcu obrał kierunek ktoś powiedział 'przypomniał sobie' i na to Mithrandir odpowiedział, że podąża za nosem (że niby z tego kierunku mniej cuchnie, czy coś)

Uszanowanie zdania to NIE jest powstrzymywanie się od krytyki czyjejś opinii, ale niewymuszanie na kimś jego zmiany. Moim zdaniem na przykład każdy, kto uważa, że po kontakcie z falą piroklastyczną Galadriela by przeżyła jest niezbyt kumaty.

🙂 Naprawdę, nawet serial Amazona brzmi ciekawie w twoim umówieniu, pokazały to wszystkie poprzednie materiały z tego cyklu. 🙂

Zacząłeś ten odcinek jakby sam Sauron przemawiał xd. Też podoba mi się twist z Halbrandem, a że małżonka ogląda z opóźnieniem to świetnie się bawię przy niej kiedy ściemniacz jest na ekranie....to jedyna postać, która im się udała i mnie nie wk/denerwuje w tym serialu. Fajne materiały kręcisz. Szacun I dzięki.

Jeden z najlepszych kowali Śródziemia nie próbował mieszać metali? No trochę śmiech

Pod koniec azumeryst isle z wowa soundtrack robi robotę zauważyłem już w innych twoich video te nutkę, pozdro Dobra robota;)

Boli gdy widzi się walkę artystów, którym zależy na temacie z showrunnerami-stażystami. Artyści ciągną całość do góry (easter eggi, fajne zabiegi wizualne, smaczki, widoki) i z drugiej strony stażyści, którzy swoją pychą, dumą, ego i idiotycznym scenariuszem ciągną wszystko w dół... Podejrzewam, że stąd wynika właśnie tak jasny dysonans w oglądaniu tego potworka. Boli jeszcze bardziej, gdy pomyśli się, co połączenie tak zdolnych artystów, pasjonatów z równie solidnym show runnerem mogło by dać

Jako wielki fan twórczości Tolkiena, nie moge zdzierżyć tego co zrobił Amazon, to przekracza granicę wytrzymałości :( Jest natomiast jedna, jedyna rzecz, która bardzo mi się podobała. To na jaką idiotkę wyszła Grażyna, to jak pięknie rozegrał ją Sauron-Halbrand, zaczynam mu kibicować, bo pomimo tego, że jest niby postacią negatywną, to jak do tej pory, całe jego postepowanie było logiczne i sensowne, nie nacechowane złem i nienawiścią !! Zupełnie nie jak wcielenie zła i przewrotności, którym jest Sauron u Tolkiena !! Pozdrawiam wszystkich miłośników twórczości Profesora :)))

Obejrzałem , ha zacząłem oglądać pierwszy odcinek z serialu , no i skończyło się to tym że usnąłem. XD Więc pozostanę tylko przy Twoich streszczeniach tego serialu , nie mam tyle samo zaparcia i czasu aby się zmuszać do tego ,, arcydzieła" za to z wielką chęcią zaraz obejrzę sobię bitwę pięciu armi w wersji rozszerzonej , i miło spędzę dwie godziny

Wielkie dzięki za wstęp

Dobry wieczór państwu 😎👍

Mam identyczne odczucia co do odcinka, rzeczywiście był dobry, ale czy warto było przejść przez męczarnie poprzednich? Galadriela dała do zrozumienia Elrondowi kim jest Halbrand, więc on również to zrozumiał

Ten serial tak jak i serial wiedzmin powinien być prawnie zakazany wykasowany taśmy i scenariusze spalone a wszyscy aktorzy i oglądający wyczysczone pamięci żeby nikt nigdy nie wiedział że coś takiego kiedykolwiek mialo miejsce.

Dawać mi serial o Sauronie rozdającym 9 pierścieni Nazgulom. Zapewnione minimum 9 fajnych odcinków w którym można pokazać masę kultur i przebiegłość pana ciemności. Chociaż możliwe że i takie coś by skopali.

Tak sobie myślałem o książkach z uniwersum Tolkiena i doszedłem do wniosku że są minimum 2 powieści będące gotowymi scenariuszami jedna jest o Dzieciach Hurina a druga to historia Berena i Lutien, dziwne że nikt o tym nie pomyślał by to zekranizować a i poprawność dzisiejszych lat miała by tam swoją reprezentację

Dużo lepiej by było, jakby zrobili tak, że Sauron nie były jedną postacią, ale paroma różnymi. To nadawałoby mu nieokreślonego duchowego kształtu i bardziej pokazywałoby jego zdolności manipulacyjne i przewrotność.

dawno bylo wiadome ze obcy to gandalf, gandalf wspominal bilbowi o tym ze znal kiedys jego mame, czy babcie juz nie pamietam :D ktora wlasnie miala na imie Elenor

Postać Galadrieli jest napisana kiepsko, ale jej wątek jest napisany świetnie. To, że Halbrand jej nie okłamywał, ale po cichu nią manipulował było świetne. Szkoda tylko, że Galadriela jest napisana bardzo pod ten wątek, bez własnego charakteru, a podpięta mocno pod ten wątek. Co do serialu... mógł być lepszy. Mi się przyjemnie oglądało, traktowałem to jako telewizyjny fanfic i nie miałem wielkich oczekiwań. Rozumiem, że się nie podoba części ludziom, fanom, którzy czekali na coś zgodnego z książką.

Najbardziej z tego 2 sezonu to czekam na ten Rhun. Jestem ciekaw czy pojawi się, jeszcze w ludzkiej formie król Rhunu - Khamul.

Jak można "szanować" zdanie innej osoby? Można szanować drugą OSOBĘ. Jej zdanie możemy uważać są idiotyczne i nic w tym złego.

Mi się podobało bardzo 😁

Szacun za prolog nic dodać nic ująć

Jak dla mnie to flaki z olejem dodam uczciwie że wizualnie oki. Moja żona nie zna uniwersum i mówi że jej się podoba. Więc kwestia gustu ale faktycznie mogli stworzyć arcydzieło a wyszło jak z wieśkiem...

Jedna ogromna nieścisłość, Pierścienie zostały wykute za panowania Tar Minastira, i wtedy też Barad Dur została wzniesiona, a nie za panowania Tar Palantira!

Na pewno ten serial to nie jakieś ambitne dzieło albo cieszę się że można było obejrzeć coś w tematyce śródziemia

To co tzw. showrunnerzy zrobili z Galadrielą woła o pomstę do nieba. Jedna z ciekawszych postaci uniwersum Tolkiena. Nawet wizja Jacksona broni się. Natomiast w „Pierścieniach władzy” Galadriela to jakaś tępa dzida, w dodatku grana przez irytującą aktorkę o skrajnie ubogiej mimice. Już chyba wojownicza księżniczka Xena miała więcej wdzięku. Ciekawe kiedy i dlaczego ta serialowa Galadriela nabędzie czarodziejskiego skillu? :-) W pierwszym sezonie zrobili z niej jedynie niezbyt rozgarnięte rębajło.

to jest serial jedyny w swoim rodzaju, nie tylko zle zrobili wątki z książek to jeszcze własne zepsuli, zmarnowali moim zdaniem postać halbranta, która miala duży potencjał

Mi się serial w miarę podobał, bardzo polubiłem postać Halbranda

Ten serial tak bardzo zniekształcił to na czym Tolkien oparł swoje dzieła że odcinek finałowy z jakimkolwiek znajomym nawiązaniem do tego co znamy wydaje się być złotem. Tak niestety nie jest. Widok Halbranda zmierzającego z jakimś takim dobrotliwym uśmiechem do Mordoru to jest absurd. Sauron to było zło wcielone , kłamcą, czarnoksiężnik, oprawca i wróg o potężnej mocy. Tutaj gościu jawi się jako wizjoner , filantrop , misjonarz. No sory ludzie...

Zakończenie czyli wykucie pierscieni sprowadzili do kilku scen coś tak ważnego! Sezon 2 i Ruhn to mógłoby być ciekawe nie mają co zjebac w Rhun w sumie. Szkoda ze jest tyle niepotrzebnych wątków, siostra isildura, Eminem i koledzy, wędrowcy z rogami, emo teo, love arondira, harfuci też nieciekawi są. A z drugiej strony minimalizują ważne rzeczy Numenor i wielkosc floty, Lindon mało go było, eregion też jakoś po macoszemu, zapomnieli o isildurze na koniec sezonu i o krasnoludach czyli najciekawszym wątku. Lokacje w większości fajne ale czasem ich niema jak kraje południowe pół wioski nie no naprawdę... Budżet który mieli a efekt który jest mówi jedno zjebany serial jak wybory kopertowe. Pozdro dla wszystkich:)

Podobać to się może i komuś mógł, ale dla mnie, osób która lore stworzone przez Tolkiena ma w jednym palcu i kocha jego dzieła ten serial był totalną zbrodnią.

Okejka za sam wstęp, a teraz oglądam.

Kolejny sezon będzie o mamieniu krasnoludów lub ludzi, a kolejny o tych drugich, o których nie będzie drugi, tak obstawiam :)

Przymierzając się a później oglądając serial założyłem że jest on tworzony dla wszystkich. Dla tych którzy znają te uniwersum jak i dla tych którzy nie mają o nim pojęcia więc musiał w jakimś stopniu zainteresować obie te grupy. Nie zakładałem więc że będzie kropka w kropkę zgodny z tekstem źródłowym. I faktycznie tak było. Serial który miał to właśnie zrobić moim zadaniem zrobił to dobrze. Nie jest to może wybitna produkcja ale mi osobiście oglądanie sprawiło frajdę.Takie mocne 6/10

kolejną poszlaką na to że "istar" jest sarumanem może być to że saruman przybył do śródziemia jako pierwszy.

mordo zajebisty wstęp

Świetne

Przyznam że nawet nie oglądałem tego serialu, za to jego pojawienie się zmotywowało mnie do przeczytania po raz kolejny, po latach dzieł Tolkiena, tym razem w oryginale, po angielsku. Dlatego nie będę się na temat serialu wypowiadać. Za to chcę powiedzieć coś na temat wywiadu który czytałem - twórcy serialu powiedzieli "Jeżeli Tolkien czegoś nie umieścił w swoim dziele, to nie oznacza to że to się nie wydarzyło" I to była ich argumentacja względem ich wybujałej wizji twórczej. Ten argument jest za przeproszeniem idiotyczny, bo po pierwsze to jest fikcyjny świat, więc to czego Tolkien nie opisał się nie wydarzyło, i według mnie, jedyną osobą która ma prawo dokładać nowe rzeczy tej argumentacji używając, jest sam autor. Można by uznać osadzenie swojej historii w uniwersum Tolkiena, ale według mnie aby to nie było niesmaczne, należy wybrać taki wątek, który nie będzie kolidował z istniejącymi już wątkami, najlepiej osadzając ją daleko, nie używając postaci występujących w oryginalnych historiach, a jeżeli już, to tylko i wyłącznie przedstawić istniejące już historie, ale pokazane np z innej perspektywy, w poszanowaniu do oryginalnego pomysłu. Dzięki temu wywiadowi nabrałem prawie pewności że Amazon nie szanuje Tolkiena, a serial to jedynie skok na łatwą kasę, zamiast np nieudolności twórców scenariusza i wcale nie zachęca do jednak obejrzenia go.

Według mnie, wiedząc, iż twórcy nie mają prawa do książek, serial nie był aż tak tragiczny. Finał był w sumie bardzo fajnie zrobiony, niestety było parę rzeczy, które minie przeszkadzały. Nie spodziewałam się jakiegoś nie wiadomo czego, a liczyłam tylko na coś pseudo Tolkienowskiego, jednakże aktorzy mnie dobili. Znaczy, okej rozumiem, że poprawność polityczna i czarne elfy, no ale co się stało z ich długimi włosami?! W sumie to oglądało mi się to dość przyjemnie, jako taki przerywnik od kanonu. Było śmieszne. Główne przez to, że serial nie był oparty na twórczości JRR Tolkina, sięgnęłam po Sirmalion, by zweryfikować treści serialu. Moim zdaniem zasługuje on na takie 6/10, bo zawsze mogło być gorzej.

Wielkolud jest raczej błękitnym. Nawiązania słowne do Gandalfa mogą mieć na celu po prostu odpowiednie skojarzenie postaci - takie podświadome postawienie go na tym samym poziomie, co Gandalf czy Saruman. Ponadto błękitni wywędrowali na wschód, o ile się nie mylę. Z kolei stawienie tu Sarumana byłoby świetnym zabiegiem - moglibyśmy go poznać jeszcze jako zupełnie dobrą postać.

Rings of Power powinni być bardziej rzetelnym serialem niż to obecnie zaprezentowało. Bowiem nie miłosiernie się męczyłem oglądać to coś. I szczerze polecam jeszcze obejrzeć sobie opinię Drwala. On naprawdę wie co mówi i jestem z nim całym sercem jeśli chodzi o tą produkcję.

Weź nagraj o were worm /wilkołakach proszę z lotra mógł być to ciekawy film jak przy bezimiennych stworzeniach o nich też mało wiemy a Twoje spekulacje są super

Wywód z początku 👏

moim zdaniem ten odcinek był jak narazie najlepszy ze wszystkich i były nawet momenty w których nie mogłem się doczekać co będzie zaraz. być może mój optymizm wynika z porównania go do reszty w tym sezonie i po prostu na tle takiego syfu ten się wybija, cały czas to nie jest poziom HOD ale jeśli w następnym sezonie każdy odcinek będzie wyglądał tak jak ten albo będzie teoche lepszy to naprawdę da się jeszcze jako tako odratować ten serial

Powiem jedno - nie wkurza mnie już poziom scenariusza, spłycenie twórczości Tolkiena, polityczne decyzje itd. Jak zawsze w tego typu produkcjach wkurzają mnie przebłyski czegoś naprawdę dobrego, co mogłoby uczynić ten serial naprawdę dobrym. Ale ginie to wszystko w bolesnej przeciętności.

ja jak uslyszalem halbrand to automatycznie holdor z gry mi cyknal sie (bezos chcial cos na zasadzie gry o tron) hell brand - pieklem znaczony , dodalem do rownania i jast i sauron

Najs, nowy odcinek. Ogólnie to zapraszam ma discorda 💪

Ok obejrzałem całość więc teraz mogę ocenić. Wizualnie ujdzie w tłoku ale dupy nie urywa, fabularnie poniżej przeciętnej ale jeśli chodzi o kanon to tragedia: Na plus to dwa drzewa Valinoru, Numenor, Khazad-Dum i ruiny twierdzy, która może być utumno i trzy postacie z, którychpoczatkowo się naśmiewano a chyba były jednymi z najlepiej napisanych czyli, Adar, Arondir i Disa. Na minus to hobbici, galadriela, która bardziej zachowuję się jak ork nie jak elf, na siłę wciśnięty istar, który na 85% jest Gandalfem i zastąpienie annatara halbrandem a i jeszcze przedwcześnie zbudzony balrog. Moja ocena to 4,5/10

Moje podsumowanie serialu,, sceny-dzieją się".

Miałoby więcej sensu, gdyby na początku ekhm... drugiego sezonu Gandalf rzeczywiście przypłynąłby do Śródziemia i na dzień dobry otrzymał pierścień elfów. :) A ten wielkolud był rzeczywiście Sarumanem.

Jestem troszkę zawiedziony ponieważ myślałem że będzie więcej pokazanych scen z Sauronem i jego potęgi. A tu... Tylko na koniec kilka ujęć i koniec. Tak jak całe filmy nie pokazują Pana ciemności jego potęgi, a trzeba przyznać, że to bardzo ciekawa postać

Też myślałem, że wielkolud to Saruman, z tego co pamiętam to on jako pierwszy z Istarich przybył na Ardę, co prawda trochę inaczej. Jestem ciekaw jak rozwiążą wątek pozostałych pierścieni skoro już na samym początku pobytu Halbranda u elfów Galadriela poznała jego prawdziwą tożsamość. Może Sauron pod inną postacią odwiedzi również kowali ludzi i krasnoludów? A co do tego, że się myliłeś z jego prawdziwą tożsamością to aż sam się dziwiłem, że tak uważałeś, pan południowych krain, jego zdolność do nakłaniania ludzi do swojej woli, zainteresowanie kowalstwem i wisienka na torcie czyli moment kiedy zapytał Adara czy ten go pamięta, a chwilę później wyznanie upadłego elfa, który mówi, że zabił Saurona. Według mnie wszystko układało się w całość i o ile są nieścisłości z materiałem źródłowym tak w samej fabule serialu takich nie widać.

Uwaga generalna. Psucie każdej marki wynika z braku umiaru, gdy nie czuje się już, kiedy należy poprzestać, kiedy produkuje się kolejne odsłony tematu wyzyskanego już w całej jego najlepszej postaci. A wszystko to dla dochodu, a nie dla idei.

23:23 Ale dlaczego Sauron kieruje się do Góry Przeznaczenia? Przez cały sezon miał tereny Mordoru w 4 literach, trzeba było go tam zaciągnąć siłą... w Mordorze poza tym urzęduje jakiś Adar, który jest przywódcą (samozwańczym?) Orków... Związek Saurona z Mordorem nie istnieje w I sezonie.

Kurła jest coś złego. To ze kocham twórczość mistrza Tolkiena. Doceniam to co zrobił Jackson w LOTR i Hobbit, znam gry z tego universum. Ale jestem tak spragniony tego świata, że ten serial mnie przyciąga, nawet te wszystkie po*ebane zabiegi w serialu niemające żadnego sensu i tak próbują dać mi nadzieję zobaczenia świata Śródziemia, które kocham i uwielbiam.

Dobre podsumowanie całości jest na kanale Nerdololo.

Można było ten serial zrobić dobrze, chyba po tej końcówce dopiero widać zmarnowany potencjał. To trochę jak sytuacja z Sagą Zmierzch - potężnym kiczem, który gdyby napisał ktoś inny (ktoś kto dysponowałby wiedzą z różnych dziedzin, przykładałby się do pracy itp.) mógłby być całkiem dobrą rozrywką dla przysłowiowych nastolatków. Takie są efekty jak biorą się za coś osoby niekompetentne. Nawet jeśli coś im dzwoni.

"są to słowa na, które warto poświęcić czas aby je wypowiedzieć" bardzo dobrze wpasowany smaczek z uniwersum, nawet jeśli nie był zamierzony :)

Dobry serial!

Obejrzałem 3 odcinki nie dałem rady więcej wole tu o tym posłuchać

Najbardziej mi szkoda jak pokazali numenor. Galadriela która ich trenuje w walce ? Numenor nie ma własnego wojska muszą pobierać ochotników ? To są jakieś żarty. Dla przypomnienia jak sauron będzie podbijał Śródziemie z jedynym pierścieniem i dosłownie nikt nie będzie mógł mu się przeciwstawić to wtedy wpadł tam numenor i skwasil saurona i później zabrali go do njmenoru i nawet nie traktowali jakby miał być jakimikolwiek zagrożeniem...

Super komentaż

Po pierwsze uwielbiam Twoje materiały ❤️ A po drugie. Bardzo dziwnie się czuję z myślą o tym, że lubię w tej serii te złe postacie. Adar i Halbrand wzbudzają we mnie pozytywne odczucia. Z postaci dobrych lubię jedynie Elronda i Durina, chociaż po finale Gilgalad też mi zaimponował. Koniec końców uważam, że za dużo tych odcieni szarości jak na Tolkienowskie uniwersum.

Przystojny ten Sauron 😏

Za muzykę z World of Warcraft szanuje i za lore też

Według mnie dobry serial

Bardzo ciekawa barwa głosu ^^

raczej " wielkolud" jest Gandalfem. W "Druzynie Pierścienia" podczas wędrówki przez Morię Gadalf ma dylemat z wyborem korytarza którym mają iść dalej. W trakcie rozmowy z Frodem informuje go, że podjął decyzję i wybiera korytarz, który "nie śmierdzi stęchlizną" - jeżeli scenarzyści "ogarniają" temat to jest to paralela do słów Wielkoluda do Nori o wyborze drogi - po zapachu

Spaczyłeś mnie swoimi filmami xD

W końcu xd

Powiem tak: przez te 8 odcinków nikogo nie polubiłam i bohaterowie tego serialu są mi całkowicie obojętni, mam w nosie, co się z nimi stanie. Pomijając tych, którym życzę rychłej śmierci w kolejnym sezonie, o ile będzie. A są to: wszyscy harfuci bez wyjątku oraz Bronka lub jej syn. Boję się też tego, że posłali protogandalfa do Wielkiego Zielonego Lasu, bo patrząc na to, co zrobili z Elrondem, Gilgaladem i Celebrimborem, to jak potraktują Orophera i Thranduila? Też zrobią z nich słabych, kłamliwych durni?

tak nawiasem mówiąc ja myślałem od początku że wielkolud to radagast xxd

Sztylet Finroda Felegunda... Hym... Galadriela ma go w ręku kiedy wyskakuje z łodzi. A po tym NIE MA kiedy ją wciągają na tratwę. Wtedy ma na sobie tylko to całe cienkie giezło. A po tym znów nosi. Więc albo to "sztylet-niewidka", albo ukryła go gdzieś... Wolę się nie domyślać gdzie...

Detektyw Galadriela ha ha ha

Ja najbardziej czekałem aż przeleci Garadiele Halbrand xD

Witam wszystkich i życzę miłego oglądania ♥️😁

Który to Sauron to było wiadomo od początku i zero zaskoczenia.

Początkowy wywód jest dobry, godny samego Gandalfa, tego prawdziwego, a nie z tego serialu. Zasłużyłeś nim na suba ;)