Myślę że trochę mijasz się z prawdą. Obecne hybrydy idealnie nadają się na jazdę po mieście. Mam przejechane 130 tys Chr i żadnych problemów. Głównie miasto krótkie odcinki. Auto ma 7 lat. Spalanie na poziomie 5 l latem a 7 w zimę. Który diesel by to wytrzymał? Prawdą jest że średnio nadaje się na autostrady. Ale na drogi powiatowe jest idealny. I faktycznie trzeba się nauczyć tym jeździć aby spalanie było nie wielkie . Pamiętać trzeba o rocznym teście bateri. Wówczas gwarancja jest na 10 lat.

Nie rozumiem tego szybszego nagrzewania silnika, ja żeby szybciej nagrzać daje nawiew na całkiem zimny. Wtedy płyn nie jest chłodzony przez nagrzewnice i silnik szybciej się rozgrzewa. czemu tutaj trzeba robic odwrotnie?

W dużej mierze dzięki filmom na Auto Start Test kupiłem 2,5 roku temu Priusa 2 gen. i nigdy nie żałowałem. Jest to auto w którym od razu się zakochałem i z którym nigdy nie miałem problemów. Spalanie wiosna jesień na poziomie 4,5l/100 km w zimie o 1l więcej. Warto szukać sztuki zadbanej, raczej nie po taxi i z dobrą baterią. Test baterii robię sam za pomocą apki Hybrid Assistant. To jest pancerne i niezawodne auto. Jak hybryda to tylko Toyota lub Lexus ze wspaniałą i niezawodną przekładnią planetarna eCVT.

Dzień dobry, w październiku wstawiłem komentarz pod pańskim filmem: "2022 Toyota Yaris Cross - Test Wrażenia z Jazdy". Wtedy oczekiwałem na nowego Yarisa Cross i ten film był dla mnie cenną informacją o właściwościach tego auta. Od połowy stycznia mam już ten samochód i doświadczam uroków jazdy hybrydą. Tak jak wtedy napisałem, moje dzienne przebiegi nie są duże, ok. 20-25 km. W ciągu 50 dni przejechałem 1000 km głównie po dużym mieście (Wrocław) na oponach zimowych mających nieco większe opory toczenia niż opony letnie i przy dość niskich temperaturach (1 - 6 stopni Celsjusza). Obecnie średnie spalanie to 5,2 lt/100 km. Był moment, że spadło ono nawet do 4,8 lt, ale na krótko, także czasem podnosi się do 5,6. Ale na dzisiaj licznik pokazuje od pewnego czasu właśnie 5,2. Zmieniłem zupełnie styl jazdy, pedał gazu ledwo muskam, wykorzystuję siłę rozpędu przy dojeżdżaniu do świateł. W poprzednim aucie (Auris 1,6) lubiłem gwałtownie przyspieszać i jeździć dynamicznie nie żałując hamulców, co dawało spalanie w mieście ok.10 lt. Obecnie wcale już do takiej jazdy nie tęsknię (być może to kwestia wieku) i zadowalam się spokojną jazdą bez ciągłego wyprzedzania i nerwowego zmieniania pasów. I o dziwo stwierdziłem, że kierowcy, którzy tak właśnie robią wcale na tym nie korzystają, bo wszyscy w końcu karnie stoją na skrzyżowaniu czekając na zmianę świateł. Sądzę, że jak się zrobi cieplej i założę opony letnie, to spalanie trochę spadnie. Chociaż nie mam z łudzeń, Yaris Cross ma aerodynamikę kiosku Ruchu i cudów w rodzaju 3,5 lt/100 raczej się nie spodziewam. A co do zawieszenia, w tamtym filmie mówił Pan, że auto ma zawieszenie dość sztywne, ale ratuje miękkość siedzenia. Otóż mój fotel wcale nie jest taki miękki. I dobrze, bo nie lubię siedzieć na piernatach. Natomiast komfort jazdy jest całkiem przyzwoity dzięki wysoko profilowym oponom (205/65/R16). Po prostu jedzie się jak na balonach. We Wrocławiu są jeszcze gdzieniegdzie jezdnie wybrukowane poniemiecką kostką granitową, luźno położoną bez wypełnień między szczelinami. Myślałem, że jazda po takiej nawierzchni będzie bardzo uciążliwa, bo taka była właśnie w Aurisie, gdzie opony miały dużo niższy profil (50). Tymczasem w Crossie jedzie się bezstresowo, słychać jedynie takie "pluskanie" balonowych opon toczących się po tym bruku, a auto tylko lekko się kołysze na nierównościach. Natomiast jedynym minusem jest zbyt krótki rozstaw osi, co powoduje , że poprzeczne garby spowalniające ruch są dość mocno odczuwalne. Ale przecież w poprzedniej wersji Yarisa ten rozstaw był mniejszy, tak że nie ma co grymasić. W sumie jestem z auta zadowolony, całkowicie spełnia moje wymagania, zwłaszcza że doposażyłem go o koło dojazdowe, co obecnie jest już możliwe (do niedawna jeszcze nie było ono dostępne, przynajmniej w Polsce). Łączę pozdrowienia.

Od dwóch tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem Toyoty C-HR 1,8 hybryd 122 HP i musze powiedzieć, że od dawna o niej marzyłem i wreszcie spełniłem je. Poza tym, że auto wygląda kosmicznie to moja pierwsza hybryda... A naoglądałem się chyba wszystkich filmików na YT odnośnie hybryd i C- HR zresztą też i stwierdziłem, że nic lepszego nie może mi pasować... I rozczaruję tu niektórych.... Tak właśnie się stało. Jestem aktorem i do teatru czy na plan filmowy dojeżdżam bezproblemowo... i mimo iż samochód ma już 4,5 roku to płynność, wygoda i niezawodność jazdy jest oszałamiająca. ZGADZAM się w 100% , że hybrydą trzeba nauczyć się jeździć (mimo iż obejrzało się ponad 100 filmików na YT odnośnie hybryd :P). Wcześnie miałem Toyotę Corolle 1,6 B+LPG i bardzo byłem z niej zadowolony... Ale ta automatyczność w nowej C-Hrce... 😮😁😆 powala!!! ja codziennie jadę około 50 km w cyklu mieszanym i uważam, że nie mogło mnie spotkać nic lepszego jak Hybryda i w dodatku kosmiczna C-HRka. Nie wspomnę już o tym, że wszyscy w teatrze mi jej zazdroszczą (full wypas wyposażenie :P). Dodam tylko, że aby zmniejszyć (jeszcze) i tak przyzwoite spalanie 4,1 litra na 100/km zakładam LPG bo podobno to idealny silnik (1,8 B) pod instalację LPG aby spalać na trasie 7 litrów Gazu na 100 km. Nie wiem czy w dzisiejszych czasach jest bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Pozdrawiam wszystkich Hybrydowców. Mietek 😁

Ale bzdury gadają

Jeżdżę Hondą CRV Hybrydową od dwóch lat. Spalanie średnie w ciepłych miesiącach 5,2 w tym chłodniejszym czasie 5,4. W przeciwieństwie do toyoty jest to hybryda szeregowo-równoległa. Silnik spalinowy 145 koni a elektryczny 184. W sumie moc max jaką posiada silnik elektryczny czyli 184 konie. Dynamika samochodu wystarczająca około 8s do setki, można zejść niżej. Szybkość reakcji na pedał przyśpieszenia rewelacyjna. Cichy i komfortowy samochód. Na razie bez awarii, a już na blacie 50 tys. km. czego chcieć więcej? Zatem nie tylko toyoty się dobrze odnajdują w napędach hybrydowych. Ale, że toyoty prius są dobre wystarczy popatrzeć na taksówkarzy oni w takiej ilości użytkowników nie mogą się mylić, nieprawdaż?

Like w ciemno.

Kupiłem corollę hybrid z drugiej ręki i nie narzekam. Bardzo dobry samochód

W sumie Toyota jako hybrydy są bardzo dobre do oszczędzania paliwa. Co do ceny to są one wycenione ponad to ile są warte. Ja kupiłem 3 letniego Yarisa za 12.7k i po 6 miesiącach odzyskałem tylko 9.1k. Także sami się zastanówcie czy są one warte tych pieniędzy.

moglbys mi doradzic czy hybryda sprawdzi sie w moim przypadku? wracam z pracy (nocka) 4.2km, 2h pozniej wioze partnerke do pracy 11km. po poludniu odbieram partnerke 11km i wieczorem sam jade do pracy 4.2km. W weekendy zawsze jakas wycieczka 100-300mk w jedna strone. Rocznie wychodzi ok 13000km. dzieki za pomoc i za twoje filmy ;)

W Anglii 90% taxi jedzi właśnie priusem, czy Twoim zdaniem to jest zły wybór?

Czyli w skrócie osoba, która nigdy wcześniej nie jeździła hybrydą może mieć ogromny problem, skoro hybyrydą trzeba umieć jeździć. Z treści filmiku zrozumiałem natomiast, że używanej hybrydy też nie warto kupować, ale też nie sądzę żeby używana hybryda była równa innej używanej hybrydzie. Myślisz, że jakie roczniki jeszcze można tykać a jakich już raczej nie ? Czy np zakup hybrydy załóżmy z 2013r ma jakiś sens ? Mam też takie nietypowe pytanie. Kiedyś w swojej głowie połączyłem dwa rodzaje aut oszczędnych, czyli właśnie hybrydy z autami LPG i o dziwo jak wpisałem w neta to rzeczywiście takie wynalazki istnieją i cena gazu jeszcze była niska to można było rzekomo przejechać na tych autach 100km w cenie 10zł. Co sądzisz o takim egzotycznym pomyśle ? Poszperałem trochę w necie i okazuje się, że to też podobno nie jest aż tak różowo z tymi hybrydami LPG, np niektórzy mówią, że to się nie opłaca ze względu na to, że przez baterie i butle takie auto będzie bardzo ciężkie, a co za tym idzie gazu będzie spalać zdecydowanie więcej, a po za tym coś rzekomo też z czujnikami się może zrypać. Jak to zatem jest ?

w sumie u mnie przyszło naturalnie nawet bez tempomatu to spalanie na trasie 21 km to było 4l/100 w 2 generacji priusa, ale jeżdżę już 3 i tu jest lepiej 3l/100, a momentami nawet 2,8l/100 zależnie czy się spieszyłem, czy też nie do miasteczka 4km ode mnie spalanie nie jest złe bo wychodzi 3,8l/100, w drugiej było 4,8l/100. W salonie miałem okazję się przejechać aurisem, oraz yarisem hybrydą, ale nawet w testowych egzemplarzach jak zobaczyłem spalanie niskie to aż się zaskoczyłem. Na koniec tylko dodam, że w 3 generacji jadąc do Warszawy 300 km ode mnie to spalanie wyniosło 4l/100 w drugiej było 5l/100 to jedyny lekki mankament, jaki widzę w tych samochodach, ale jak całkiem jeżdżę tylko w dzień, w dzień 20km tam i z powrotem, tylko raz na rok do Warszawy, oraz 2-3 razy do miasteczka to nie powiem, ale koszt zakupu tego priusa, jak i 2 generacji zwrócił się. Rocznie robię teraz 12 tysięcy przebiegu, gdzie jak miałem benzynę tylko w yarisie robiłem tylko 9tys. Generalnie teraz robię więcej bo te auto lubi jeździć, a nie stać.

Jaki według Pana jest minimalny dystans w jedną stronę aby hybryda toyoty miała sens?

dla zasięgu

Hej. Planuje kupic hybryde ale chce lexusa rx400h. Mam deasla ale nie bardzo sprawdza sie zima bo dlugo sie nagrzewa. Moje dzienne orzebiegi to z domu do przedszkola okolo 7 km, z przedszkola do pracy okolo 2 km. Po pracy zawsze jade do przedszkola czyli 2 km, nastepnie czesto po sklepach (to jest takie bujanie sie z predkosciami do 30 km /h po parkingach i przez centrum waska uliczka naszpikowaną spiacymi policjantami. I po zakupach okolo 7 km do domu. Zdazaja mi sie wypady do innej miejscowosci (powyzej 50km w jedna strone)

Warto kupić hybrydę gdy ma się 4 km do pracy w jedną stronę i jeździ co drugi tydzień. Ale nadrabiamy w weekendy często wyjazdy to tu to tam i tak jest 12000 km rocznie. Dla baterii postoje kilka dni to pewnie słabo. Jak dziś w tym wypadku warto kupić. Auto było by by jednym w domu plus 2 maluszków.

Co to znaczy klika kilometrów? 5, 10, 20??

👏 dla kol. Marka i prowadzącego.