Czym jest życie? Cybernetyczna definicja życia, Bernard Korzeniewski

  Рет қаралды 21,688

Copernicus

Copernicus

7 жыл бұрын

Zapraszamy do obejrzenia kolejnego wykładu z cyklu Granice Nauki - prof. Bernard Korzeniewski (Wydział Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ) przedstawi cybernetyczną definicją życia.
Profesor Korzeniewski specjalizuje się w biocybernetyce, biofizyce i biochemii, jest autorem wielu publikacji naukowych oraz popularnonaukowych książek, m.in. "Metabolizm", "Powstanie i ewolucja życia", "Trzy ewolucje", "Od neronu do (samo)świadomości" - książki można pobrać w calości w formacie PDF na stronie prof. Korzeniewskiego. Prof. Korzeniewski w 2001 roku zaproponował głośną cybernetyczną definicję życia.
Wykład prof. Korzeniewskiego nawiązywać będzie do tematu dodatku do "Tygodnika Powszechnego" z serii "Wielkie Pytania", zatytułowanego "Życie / nie-życie".
„Wielkie Pytania - przygotowanie i publikacja cyklu dodatków popularnonaukowych do »Tygodnika Powszechnego« oraz organizacja cyklu popularnonaukowych wykładów otwartych” - zadanie realizowane przez Fundację Centrum Kopernika, finansowane w ramach umowy 625/P-DUN/2016 ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczonych na działalność upowszechniającą naukę.

Пікірлер: 77
@grzeskalisz6482
@grzeskalisz6482 3 жыл бұрын
Pierwszy raz pana słucham i tak sobie pomyślałem ze 1 z 10 to dla pana quiz dla dzieci. Szokujący poziom wiedzy. Wow!!!🤯🤯🤯
@SIIchor
@SIIchor 7 жыл бұрын
najlepszy wykład na Copernicus, dzięki WIELKIE :)
@TrockeyTrockey
@TrockeyTrockey 4 жыл бұрын
Bardzo ciekawy wykład. Wydaje mi się że w rozumowaniu jest pewien błąd. Mianowicie z punktu widzenia nauki, nie można powiedzieć że organizm ma pewien cel. Organizm to pewien proces. Bezmyślny. Zresztą jeśli puszczę kamień a on spadnie na ziemię (grawitacja), to mogę powiedzieć że celem kamienia było uderzenie w ziemię? Raczej nie. Raczej bym powiedział - z powodu pewnych zasad, kamień upadł. Tak samo, moim zdaniem, jest z organizmem. Organizm nie ma celu, po prostu organizm podlega procesowi (według pewnych zasad), który to proces doprowadzi do rozmnożenia organizmu lub nie (w końcu nie wszystko organizmy żywe będą mieć potomka). Cel, wyznaczanie celu to nasz ludzka cecha. I nie można moim zdaniem tego używać w cybernetyce.
@JanJan-dq1tm
@JanJan-dq1tm 2 жыл бұрын
Rzucając kamieniem możesz nadać mu jakiś cel.
@TrockeyTrockey
@TrockeyTrockey 2 жыл бұрын
@@JanJan-dq1tm , ja, jako człowiek - mogę nagrać cel. Ale z punktu widzenia cybernetyki, organizm celu nie ma. Organizm to działajace bezmyślne tysiące mechanizmów, które istnieją i działają bo takie są zasady chemiczne, fizyczne. Natomiast często stosuje się, moim zdaniem niepoprawnie zdanie typu "organizm ma cel" albo coś typu "celem ewolucji było"
@PeterIntrovert
@PeterIntrovert 2 жыл бұрын
Ciekawe spostrzeżenie. Tylko nie bardzo wiem jakiego poziomu dotyka ta krytyka. Jeśli pójść po całości z Twoim stwierdzeniem to ja bym powiedział, że trzeba byłoby usunąć całą kategorie "cel" w odniesieniu do wszystkiego. Gdyż o wszystkim możemy powiedzieć, że się wydarza według własnych praw natury - a to dotyczy się także naszych działań. Wtedy nie moglibyśmy powiedzieć, że ludzie działają celowo tylko podlegają procesom dzięjącym się wokoło i we własnej głowie. Wydaje mi się, że jednak możemy inteligentnie użyć pojęcia celowego działania nawet do nieświadomowych procesów, tylko po prostu wyraz ten ma w tym wypadku inne konotacje - operacyjne, a nie psychiczne. O czym chyba była zresztą mowa w wykładzie.
@wojciechwojcik9931
@wojciechwojcik9931 3 жыл бұрын
Fajen wykład, polecam i pozdrawiam 🖖🤗
@x64Joxer
@x64Joxer Жыл бұрын
Dziękuję
@dariuszparadowski1532
@dariuszparadowski1532 3 жыл бұрын
Z pytania, w tym akapicie spróbuję celowo wyodrebnić treść, by stało się bardziej przejrzyste. I tak. Istnieje oczywista sfera nieobecności obserwatora nazywana zjawiskami o charakterze historycznym. I tak. Z przekazów takich wynika, że do pewnego momentu w czasie, rzeczywistość była postrzegana przez opisywanych w przekazach jej beneficjentów jako analogowa, bliska natury, zbliżona do zbiorowych zachowań instynktownych, zbudowanych na strachu, głodzie i popędach. Jednak w czasach obecnych, których jesteśmy "współpasażerami" zdobycze nauki otworzyły pola wiedzy, które pozwalają tą analogowość postrzegać jako wątpliwą, system przyrody opisywany jako piękny ale haotyczny i niespójny, burzliwy świat otrzymuje nową "zabudowę" z pól genetyki, fizyki a przede wszystkim matematyki. Przyroda i zjawiska w niej wystepujące przestają być powierzchowne , ale na to co opisano w przekazach historycznych można patrzeć w nowy nieoczywisty sposób, rodzi to wiele pytań o przestrzeń dzielącą "analogowe" życie i zmatematyzowaną i coraz bardziej przenikającą informatyką, czy nawet cybernetyką upostaciowanie rzeczywistości. Jak to wszystko razem ma współbrzmieć w aspekcie rozszerzonego postrzegania? Czy ma jeszcze sens postrzeganie człowieka jako spersonalizowanego opakowania, opartego znaczeniowo na fizycznym postrzeganiu, jako decydującym składniku istnienia? Ciagle pamietając o fakcie inkryminowanym z wielu źródeł, że mimo niedoswiadczania tego w świadomości chwili jesteśmy pasarzerami "kosmicznego statku" planety mknącej z zawrotnymi prędkościami przez bogato opisywany kosmos zaczynając od układu słonecznego, a kończąc na obracającej się z jeszcze większa predkościa galaktyce spiralnej Milky Way. Czy może jedyne co o tym wszystkim można powiedzieć "na prawde" to SHOW MAST GO ON ? Dla kogo zatem ten spektakl?
@Tatarkiewicz
@Tatarkiewicz 6 жыл бұрын
Świetny wykład. Jednak nie mogę się do końca zgodzić z krytyką "Samolubnego genu". Dawkins nie tyle mówił o genach, że są samolubne (oczywiście trzeba patrzyć z dystansu na takie personifikacje), a więc nie mogą współdziałać z innych genami, lecz są samolubne z takiej perspektywy, że to ich kopie "przechodzą" do następnego pokolenia, a więc nie mogą altruistycznie poświęcić się dla reszty, ponieważ takie geny (o ile w ogóle by powstały) szybko by wyginęły. Co jednak w żaden sposób nie wyklucza ich kooperacji; po prostu muszą także "dbać o swoje interesy", a nie tylko o całości genotypu. To osobniki mogą się poświęcać dla innych: pszczoła może poświęcić się dla roju, ponieważ geny znajdujące się w niej są obecne także w innych osobnikach z ula. Także taki osobnik działa ze swojego punktu widzenia altruistycznie, a z punktu widzenia swoich genów - egoistycznie. "Każdy pojedynczy organizm należy traktować jak tymczasowy pojemnik, w którym informacja zawarta w DNA spędza zaledwie maleńką chwilę swojego istnienia (...) Organizmy istnieją dla DNA, nie na odwrót" R.Dawkins, Ślepy Zegarmistrz To pozostawia kwestię co faktycznie jest podmiotem doboru naturalnego. Moim zdaniem nie można mówić o osobnikach w oddzieleniu od ich genów (tak jak i genów w oddzieleniu od osobników), gdyż osobnicy to nic innego jak obiekty stworzone przez owe geny. Gdy środowisko selekcjonuje osobniki, to selekcjonuje także zawarte w nich geny, informację. Ciężko w ogóle mówić o jednym, pomijając drugie. W "SG" ewolucja przedstawiona jest jako proces, w którym selekcjonowane są fragmenty informacji genetycznej potrafiącej skutecznie się replikować i kooperować, wobec tego działającej w interesie tej, samolubnej, replikacji. Cytując pisarza i naukowca Petera Wattsa: "życie to informacja obrabiana przez dobór naturalny". Bez tej genetycznej informacji osobniki w ogóle nie mogłyby zaistnieć. Co zresztą istnienie wirusów, transopoznów czy śmieciowego DNA tylko potwierdza.
@TrockeyTrockey
@TrockeyTrockey 4 жыл бұрын
Jak można mówić że geny "dbają o swoje interesy"? To jakieś wariactwo. Dawkins zapoczątkował taką modę i stworzył system absurdalnych metafor, z pogranicza bajki. Stworzył też grono swoich naśladowców, którzy tych metafor bronią. Może gen-piękniś? Gen-maruda? Gen-pijak? Gen-ezoteryk? :)
@michalstolarczykKRK
@michalstolarczykKRK Жыл бұрын
Nie często zdarza się prelegent, który prezentowałby nie tylko współczesny stan wiedzy, ale własną koncepcję na dany temat. Ciekawy jestem na ile pomysły Pana Profesora są przyjmowane w świecie naukowym i jaka jest ich recepcja :)
@mar8851
@mar8851 Ай бұрын
Percepcja chyba
@michalstolarczykKRK
@michalstolarczykKRK Ай бұрын
@@mar8851 Nie. Recepcja =odbiór, jak są odbierane, przyjmowane.
@Dominik-qo5ir
@Dominik-qo5ir 3 жыл бұрын
Życie jest przemianą materii. Jednej formy energii w drugą. Wszystko zmienia formę, nic nigdy nie jest na zawsze stałe. Wszystko jest żywe i jest życiem, śmierć nie istnieje. Istnieje jedynie istnienie, życie.
@norbb5526
@norbb5526 2 жыл бұрын
niekoniecznie, przemiana materii osobników żywych różni się od tych nieożywionych, o tym była mowa w filmiku.
@Dominik-qo5ir
@Dominik-qo5ir 2 жыл бұрын
@@norbb5526 materia może być wszystkim. To my nazywamy, wymyślamy definicje, i grupujemy w grupy poznane formy. Jeśli czegoś nie poznaliśmy lub nie rozumiemy w naszej definicji może się nie znaleźć do momentu zrozumienia. Są formy życia których ruchu nigdy nie zobaczysz , bo mogą trwać miliony lat i ruszające się tak szybko, że też ich nie zobaczysz z wiadomego powodu.
@Dominik-qo5ir
@Dominik-qo5ir 2 жыл бұрын
@@norbb5526 każdą formę energii można zamienić w inną. To jest życie. Nie ma śmierci, bo śmierć jest nicością, a nic nie istnieje, zawsze jest coś. Tym czymś jest właśnie życie, które jest wieczne. Bo energii nie da się zniszczyć.:)
@Dominik-qo5ir
@Dominik-qo5ir 2 жыл бұрын
A co do zdania naukowców, jeżeli któryś jest zdania , ze istnieje jakiś początek lub koniec to zwyczajnie ma samoograniczony umysł. Spotyka ścianę i kończy temat.
@ciekawskiukasz7942
@ciekawskiukasz7942 3 жыл бұрын
Dziękuję!
@MP-ow9fy
@MP-ow9fy 3 жыл бұрын
Czy przebiegnie pewnych nieświadomych procesów w przyrodzie mogło w sposób losowy doprowadzić po wielu miliardach lat ewolucji do powstania racjonalności i samoświadomości, które dopiero po osiągnięciu pewnego zaawansowanego stopnia rozwoju technologicznego zdały sobie sprawę, że nieświadome procesy w naszym organizmie przebiegają w sposób racjonalny? Czy racjonalność organizmu jest zatem konieczna od samego początku, czy tylko możliwa? Pozdrawiam.
@piotrzima1276
@piotrzima1276 3 жыл бұрын
Trochę fantastyki i cuda na kiju stają się nauką
@DayWalker966Rip
@DayWalker966Rip 2 жыл бұрын
Przecież nie wspomniał nawet o religiach i wymyślonym Bogu.
@leszekostachowski549
@leszekostachowski549 3 жыл бұрын
Problem dowcipu arcy mono dualistycznego bytu, kreującego świat swych zabaw. arcy zabawkarz, arcy robotyk, arcy kreator.. Motyw przewodni ogromnej większości rozgałęzień krzaczka filozoficznych zakamarków. Problem konserwacji i symetrii świata w potrzebie zrozumienia jego: kreacji, biegu, końca, odrodzenia.. - blokowy schemat przebiegu. Kreacja i anihilacja zakłada fałsz postulatów konserwacji i symetrii. Pozostaje jeszcze kwestia zakończenia jakiekolwiek z faz kreacji, anihilacji. Tworzymy atomy duchów, planet, gatunków, ludzi,.. i puszczamy w ruch, żeby sobie odpoczywać.. To w który duch świątek, piątek czy niedziele lepi opakowania do nowych duszyczek, a który w sobotę? Czyli niczego nie zakończono i nie odpoczywa się świątek piątek i niedziela.. Naraiło się coś chwatom tresury kóz i owiec, zaczęli pisywać paragrafy.. Bo im się wydawało że owca to atom, a koza to inny atom.. Tu kwestia od nad "naturalnych" duchów, poprzez "niedoskonałą" materię i "sztuczną" super inteligencje jest sceną.. Pojęcia również są problematyką symulacji "czarnych monolitów" mono bytów. Ponieważ "narodziny", kreują jednocześnie i przychodzą z rodzeństwem przestrzeni wiru słów w interakcji, własnych lustrzanych przeciwstawieństw i alter ego ich niebytu. "The Deep Meaning Of Yin & Yang" Chociaż fizycy widzą i obserwują światy złożone z większej ilości takich co skaczą i fruwają, kolorowych duchów, gdzie ta nieczysta twarda materia, ulotny czas i nieodkreślona przestrzeń, jest duchowym cieniem ich wibracji.. Tzw. "twardej materii" nie da się odróżnić od tzw. "duchów", a tylko bardzo niewielki stan jej fazy skupienia, taki jak np. wycinek wiru fali elektromagnetycznej definiowanej jako np. światło, dzięki "wyposażeniu" umysłu w bardzo ułomne sensory.. Każdy bardziej skomplikowany organizm, to zlepek innych molekuł istnień, który generuje unikalne wspólne "ja" w obrębie swej membrany regulującej interakcje z innym środowiskiem istnień. Nie jest mono tworem, lecz tylko szkieletem.. Cały ekosystem to współpraca genomów na rożnych płaszczyznach w mechanizmach cybernetycznej kontroli procesów. Potem bardziej złożone organizmy, wchodzą w podobną kooperację i tworzą organizmy z nich złożone, które być może odwracają łańcuchy w pewnych pętlach.. Egoistyczny gen to cień tych zależności..
@koksoezopzajcew725
@koksoezopzajcew725 7 жыл бұрын
Regulator Watta służy do regulacji prędkości obrotowej turbiny poprzez dławienie strumienia pary dolotowej do turbiny a nie ciśniania w kotle.
@MrTheMiranesco
@MrTheMiranesco 6 жыл бұрын
a ta para nie powoduje cisnienia? to jaka sila powoduje obrot turbiny?
@jvr115
@jvr115 5 жыл бұрын
@@MrTheMiranesco nie mieszaj - obroty zależą od wielu czynników, choćby i obciążenia - i te same mogą być uzyskiwane przy różnym ciśnieniu, w zależności od okoliczności. To jest regulator OBROTÓW, do regulacji ciśnienia są inne np. zawory, opierające się na jeszcze prostszej zasadzie.
@dariuszparadowski1532
@dariuszparadowski1532 3 жыл бұрын
Zanim zdecyduję się obejrzeć wykład stawiam pytanie dość złożone, dlatego proszę o cierpliwość i ewentualne podjęcie próby odpowiedzi na jego treść, z góry dziękuję. Oto ono. Biorąc pod uwagę zebrane fakty z różnych dostępnych obszarów poznawczych otwartych do przyjęcia w różnych formach m in książki, wykłady i inne podobne zastanawiam się nad problemem sprzeczności wynikających z tytułu rozdziału badawczego pól różnych nauk, nie wyłaczając istotnego dla wielu ludzi obszaru różnych religii jako systemów podlegających nie tylko elementowi spersonalizowanej formy wiary, ale przede wszystkim jako składniki postrzegania rzeczywistości zmieniajace się w czasie. Otóż, kiedy dotykamy konkretnego składnika rzeczywistości to z perspektywy nauk podstawowych wchodzących w strukturę jego powstania i działania w określony sposób wszystko wydaje się spójne, jednak jeżeli zaczniemy rozszerzać obszar obserwacji poprzez pryzmat innych nauk pozornie z tym nie związanych teorie podstawowe nie wytrzymują takiego ciśnienia i zaczynają się wyłaniać delikatnie ujmując dysfunkje teorii, jak zatem to możliwe by rzeczywistość składająca się z wielu elementów teoretycznie stanowiących wspólne tło nie wytrzymuje rozszerzenia oglądu dokonywanego nie dla uzyskania celu w postaci uzasadnienia istnienia danego układu, ale dla współbrzmienia wszystkich składników obserwacji, a przynajmniej dla uzyskania możliwie najszerszego spektrum takowej. Dlaczego? Dla chęci uzyskania spokoju, że to co widać i w czym uczestniczymy jest spójne w sposób elementarny? Cóż wy na to?
@runnsky7302
@runnsky7302 3 жыл бұрын
Parapytanie
@janbiskup1529
@janbiskup1529 Жыл бұрын
Czy dobrze rozumiem ze wstępu że biologia nie wyjaśnia czym jest życie tylko cybernetyka może to wyjaśnić?
@leszekostachowski549
@leszekostachowski549 3 жыл бұрын
Istnieje tylko jedna mulit bryła - chmura drgań, a obecnie definiowana jako atomy. Obrazkowo to jak arbuz hodowany w słojach o rożnych zadanych ograniczeniach(*prawach) przestrzeni.. Bryły o fikcyjnie skończonych wymiarowo bokach i krawędziach, są cieniem rzucanym na mono płaszczyzny - fikcyjne pojęcie(wszystko posiada fakturę i cztery wymiary z czasem rozpadu). Wystarczy spróbować nałożyć na realną kulę i wszystkie *prawa się zdeformują, artefaktami czasoprzestrzeni.. Obrazek kota jest piktogramem i nie jest kotem, tak samo jak liczba nie jest realną reprezentacją obiektu.. Są opisowymi stratnymi kompresjami różnych typów, które to często są zbudowane z własnych światów reprezentacji materialnych. Zatem mogą wchodzić w interakcje i modelować i zmieniać czy ograniczać procesy symulacji różnych typów, na których możemy potem dokonywać bardziej czym mniej sztucznych(koncepcji nie osiągalnych) symulacji, próbując odwzorować i zorientować, budując i modyfikując otaczające środowisko. / umysł jako część procesora do kreowania symulacji interakcji/.. Jeśli przyjmiemy, że ludzki umysł, to taki czy inny mniej czy bardziej doskonały, zestaw cybernetycznego osprzętowania hardware i software do analizy, to tak czy inaczej operuje on na fizycznych reprezentacjach, aż po wibracje wirów fal elektromagnetycznych. Czyli dokonuje mapowania z kompresją i prowadzimy spekulatywne symulacje na tak kompresowanych obiektach i danych. Jednak są to zawsze statystyczne zaokrąglenia realizowane w innym materiale i tu właśnie wychodzi zawsze artefakt, że symulacja nigdy nie jest tożsama z zjawiskiem.. Psychiatria - hardware ; Psychologia - software. Ale hardware to software realizowane na "kablach". Przeprogramowanie wymaga szerszej interwencji. Czy - "Można powiedzieć, że cały świat, w którym żyjemy został wymyślony." Prawa, idee,.. Umysł kreuje.. Tu chyba leży sęk sęków szkopem..Co to znaczy wymyślony? Czy idea, myśl,.. jest zapisana w sposób cybernetyczny, elektryczny, falowy,.. w materiale neurobiologicznym, mechanicznym czy elektro krzemowym? W jednym i w drugim mamy do czynienia z strukturami fizycznymi, a symulującymi zjawiska - makietami i symulacjami na nich dokonywanymi, aż po FWEM ~falo wir elektro magnetyczny.. Po przekroczeniu skal i rozwinięciu ilości wymiarów($dekompresji),.. Wszystko zaczyna działać inaczej. Ponieważ jest realizowane w czasoprzestrzeni i materiale docelowym. Inaczej wchodzącym w interakcje z naturą rzeczywistości i przestaje funkcjonować w jakimiś słoju z wykoncypowanymi prawami danych przestrzeni..Wydaje się, że bardzo często ci sami co uważają, że tzw. "ja" jest czymś więcej od konkretnej materii czasoprzestrzeni, chętnie by je przenieśli do innej materii[ $duchowej; $cybernetycznej,...] aby zwiększyć rajską żywotność,.. /Zagadnienia przekopiowania "ja" do maszyny,../ Wiele obrazków w tym i sekwencji naśladujących ruch czasoprzestrzenny, symulujemy na płaskich mono wymiarowych czasoprzestrzeniach: gliny, kartki, płótna, kliszy, wyświetlacza, hologramu,.. Są już tworami z innymi właściwościami i tam postulowane czy symulowane prawidłowości($prawa - zakazy nakazowe) nie muszą być *prawami. Tak świat nie jest racjonalny, ale: nauka, matematyka, fizyka,.. którą wymyślono, że stworzył jest?.. Bardzo często żeby działało musicie czytać od tyłu, a rozumieć odwrotnie, żeby duchy nie straszyły..
@leszekostachowski549
@leszekostachowski549 3 жыл бұрын
Realne kalkulacje czasoprzestrzenne.. Np. 4x4x2-4/2 = ? Ta szarada polega na skracaniu zapisu / bezstratnej kompresji/. 4x4x2-4/2 = 4x4x2-4/2 Liczba to "*sztuczny"/faktycznie nie istniejący, poza koncepcją/ wizualizowany twór koncepcyjny do zliczania(stop klatką chwili, która to sama jest tworem koncepcyjnym. Ponieważ jest utrwalana na innym materiale w innej skali i również podlegającym przemianom, aż do zatarcia odwzorowanych tam danych kompresji statystycznych ). Nie jest tożsama z zliczanymi elementami, ale jedynie jakimś jednowymiarowym cieniem. Potrzebne nam do ogarniania ilościowego w pewnej skalo gęstości. Zazwyczaj niezbędne do określania potrzebnych ilości do określonych celów.. Gdyby nasze umysły lepiej sobie radziły z ogarnianiem ilościowym powyżej 3 do 5-elementowych zbiorów, większość owych szarad byłaby zbędna 🙂. Jeśli odejmiemy jedną i drugą stronę zbudowanej tak równowagi, otrzymamy 0. Czyli zbędne działanie 😉.. Jeśli to równanie, po realizacji w wymiarze rzeczywistości oznaczałoby np. ilość jabłek, to sprawdzianie prawdziwość twierdzenia, a po dodaniu wymiaru czasu, zajmie max około roku? Natomiast przy pewnej ich ilości, również przestaje mieć sens, ponieważ sam proces zliczania będzie dłuższy od trwałość w przedziałach statystycznych pojedynczych procesów rozkładu.. Także ja też miewam nadwagę superpozycji i w pewnych wycinkach czasowych pomijalnych dla wszechświata, jestem szeroki na 100k/h gdzie można się na mnie nadziać w kolapsie, jak na słup i nigdy nie wejdę do tej nie tej samej rzeki już ani raz..
@leszekostachowski549
@leszekostachowski549 3 жыл бұрын
Klasyczne równie 2+2=4 / II II=IIII -> 0/ kryje w sobie szokującą równowagę w mono wymiarowej, martwej czasoprzestrzeni klatki arkuszy kalkulacyjnych, że jest poprawne wtedy, gdy po jego wykonaniu, po jednej i drugiej stronie mamy to samo i po odjęciu dostajemy, że nasza praca wskazuje na zero. Czyli niczego nie osiągnęliśmy, poza najdziwaczniejszymi formami zapisu typu (.0=0.). Może skuteczne podczas weryfikacji poprawności ogarniania liczebności baranów, ale czy da się tym sposobem stworzyć choć o jednego więcej? W czasoprzestrzeni życia przyrody, często w wyniku interakcji mamy równania nieco innego zapisu 1+1=3,,, / I I=II=>III =>I,/ Podobno znają jakieś prawa, a z tym, że za każdym razem się okazuje, że te prawa rzeczywistość ma w poszanowaniu głębokim i wystarczają tylko do sporządzenie zupy z lokalnych składników. To czy to sztacheta lewa czy prawa, można zapisać poprawnym równaniem równowagi niczego (.0=0.). W naturze przyrody jest im grać na nosa flecie i 1+1=3,,, a 2+2=4 nadaje się do liczenia baranów, ale czy kotuś słyszał, aby takie liczenie wygenerowało o jednego więcej? 0=0 po skróceniu. Matematyka nie jest świętą. Działa bo działa, ale to wcale nie determinuje, że obecny jej model jest poprawny w stosunku do wszystkiego co obserwujemy, a nie wynika z zaokrąglań statystycznych, które się coraz bardziej rozjeżdżają w większych salakach w dół i w górę.. Są rożne interpretacje systemów: wartości, działań, skal.. Miraże wielkich baz danych i korelacji... Magowie i szaradziści matematyczni, byli tak samo wykorzystywani jak i ci z innych dziedzin przez zarządzających, a do oczarowywania tłumów.. Podróże w sferach absolutyzmów w dowodzie braku absolutyzmu realnego. Gdy mniej-więcej 2, będącego 2 bardzo samo podobnego 2 do 2 dodamy mniej więcej to samo.. ~2~(22) + ~2~(22) ~= ~[3-5] Znajdźcie cztery jabłuszka przedstawione rzeczywistością fizyczną, aby w absolutnie abstrakcyjnym zapisie absolutu. Warzyły tyle samo na abstrakcyjnej absolutnej wadze w rzeczywistości nie absolutnej, tak aby sprawdzić prawdziwościowy owego zapisu 2=2. Matematyka też bywa okrutna i bezwzględna w względnościach i 2 != 2, bo dwie psinki dziennie to nie to samo co dwa jabłka dziennie i skorzystanie może przynieść dramatycznie inne słabe i silne konsekwencje. Kondensator płaski C=ε0εrSd Wyjaśnienie symboli: C - pojemność kondensatora płaskiego [Fmm2m=F] ε0εr - przenikalność elektryczna próżni i ośrodka [Fm] S - pole powierzchni okładek [m2] d - odległość między okładkami [m] Co liczymy? Pole powierzchni okładek - pole powierzchni w skalach wielkości fal ma budowę pofalowanej fali - nie jest płaskim [m2] - imaginacja zaokrąglenia statystycznego.. Odległość między okładkami ma taki sam charakter. Jest to trójwymiarowa konstrukcja, a przestrzeń przy specyficznych odległościach może tworzyć efekt - fale mogą się różnie zazębiać.. Próżnia tak samo istnieje jak eter.. są konceptami o nieznanej budowie.. Działać będzie tak ≈ π w drzwi, przy standardowych okolicznościach.. Wielkości jedno i dwuwymiarowe są statystycznymi zaokrągleniami kształtów i aby wyniki działały, trzeba korygować współczynnikami korygującymi zależnymi od typowej budowy powierzchni użytych materiałów.. Nasuwa się wniosek, że może powstać bardzo unikalne urządzenie, które będzie się zachowywać zupełnie inaczej.. Bez narzędzi do obserwacja takiego efektu w tak małej skali, nigdy nie dowiemy się dlaczego.. Elektronika to też jest mechanika w skali nanotechnologii i mniejszej.. Nie widać nieuzbrojonymi sensorami, że coś się porusza, kręci, draga, wibruje. To czy to znaczy, że nie da się ukręcić śrubki?
@leszekostachowski549
@leszekostachowski549 3 жыл бұрын
Gęstościowo wibracyjna teoria grawitacji. Do balonika wystarczy wpompować nieco cieplejszego powietrza i jego energia uwięziona za membraną, powoduje że łącznie staje się lżejszy od otoczenia i poddany wypychaniu na granicę następnej membrany gęstości. Najlżejszym "gazem" powinna być "próżnia". Czyli spieniony kompozyt z próżnią powinien zadziałać anty grawitacyjnie? Czy energia próżni waży na tyle, że energia różnicy wibracji temperatury jest ważniejsza? Jeśli próżna jest najlżejsza wibracyjnie, to ucieka do góry ściskając gęstsze ośrodki napięciem powierzchniowym. 😉 Czyli masa mnie nie przyciąga, a próżnia wypycha, bo w środowisku fazy drgań wody, nie jestem tak mocno wypychany z tego ośrodka, ze względu na bardziej zbliżona gęstość wibracji.. Samo nie lot zagęszcza środowisko gazów w jednostce czasu, do gęstość wibracji własnych na membranie przejść fazowych gęstości.. Podobne wiry/wibracje się przyciągają, a odmienne odpychają.. Dlaczego materiały warstwowe i kompozytowe są wytrzymalsze.. Ponieważ najtrudniej pokonuje się drastyczne zmiany wibracji na przejściach??? - "Siła oddziaływania grawitacyjnego zmienia się wraz z odległością od ciała będącego źródłem oddziaływania, odwrotnie do drugiej potęgi odległości między ciałami. Powoduje to, że zmiany siły są duże w małej odległości od ciała, a w dużej odległości pole grawitacyjne . W następstwie tego, jeśli satelita znajdzie się zbyt blisko swojego macierzystego ciała niebieskiego, różnica sił powstająca wewnątrz satelity na skutek pola grawitacyjnego może go rozerwać. pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Roche%E2%80%99a "
@sunrisemanaslu3442
@sunrisemanaslu3442 4 жыл бұрын
Nie zgadzam się z definicją, że osobnik to sieć sprzężeń zwrotnych, gdyż brakuje tu sensu- sumy owego w postaci słowa system. Polemizowałbym także z tu użytą 'reprezentacja świata' auch schematem świadomości gdzie ten sam element widniejący w środku schematu na dole i górze obrazka daje jednocześnie świadomość oraz jej brak.
@leszekostachowski549
@leszekostachowski549 3 жыл бұрын
Mam analizę, że nadmierna konkurencja i agresja prowadzi do samo eliminacji. Jednak i tu zatrzymujemy się na pewnym etapie. Natomiast pętle molekularne i elektromagnetyczne, nie są ograniczane membranami organizmów.. Gwiezdne księżycowe pyły ziemi, tej gleby ziemi, to w przeliczeniu na duchy kości przodków, ile kiloniutonów? Tak że z szacunkiem do tego, czym buty ubabrałeś..
@leszekostachowski549
@leszekostachowski549 3 жыл бұрын
"Szlachetny dzikus. Nowożytny mit czy prawda o ludzkiej naturze?" kzfaq.info/get/bejne/hZd1jKaYmqeqZmQ.html Świat idei jest tym samym co świat matematyki - Symulacjami. Te zaś nie muszą być poprawne, chociaż w skali klatki arkusza kalkulacyjnego wystarczająco weryfikowalne, do prowadzenie gier na dwuwymiarowej płaszczyźnie mono wymiaru - Fikcja świata płaszczaków. Abstrahując od trafności biblijnego pojmowania idei dobra i zła. Złem tym było złamanie zakazu, a wymyślonego przez arcy robotyka, przez coś nie posiadającego możliwości oceny dobrego i złego postępku złamania zakazu pod wpływem działania wcześniej popełnianego tworu robotyka. Destylacja bytów do mono organizmów ma podobne implikacje co problematyka fizycznej nieoznaczoności obserwacji mono bytów w skali kwantów. Każdy bardziej złożony organizm to zbiorowisko innych kolaborujących i 10% szkieletowej automatyki złomu. Bez ich wpływu trudno powiedzieć ilu stanów wyższych i wyższej konieczności byśmy doświadczali, a tak samo jak pod wpływem substancji pochłanianych.. ( pojmowanie rzeczywistości jako klatek z drutów kolczastych ). Kolaboracje zwiększają twórcze pole poznania i kombinacji, a destrukcja zmniejsza. Gdyby destruktywna konkurencja była naczelną siłą, to istniał by jeszcze jakiś organizm z pośród tego bogactwa? Zapewne to co postrzegamy jako bezwzględną dewastacyjną konkurencie, jest wycinkiem jakiegoś zaułka procesu. Co do zdolności tzw, wybitnych jednostek, to która to nie była kontrowersyjna i potem nie było sporo naprawiania szkód po radosnej konkurencji .. Być może dzieci po prostu reagują na nieznane sytuacje, które dłużej przyswajają. Co nie oznacza, że ewolucja nie wyposażyła je w okablowanie hardware, chęci kolaboracja, dla zwiększenia twórczej bazy rzeczywistości. "Pułapki myślenia. Daniel Kahneman. Audiobook PL" kzfaq.info/get/bejne/Z7GZfMpy0a6tZaM.html "Pochwała niedoskonałości - debata | Copernicus Festival" kzfaq.info/get/bejne/oJqpZq1-zrDPYZc.html Entropia to porządek - wszędzie równo i czysto jak na niezapisanej tablicy, a struktury uporządkowane i podzielone, to już bajzelki. Tu paproch, tam farfocle. Luzów nie da się odwołać, bo życie to układy otwarte. Musi się mieć jak nie zacierać w matematycznych symulacjach płaskiej czasoprzestrzeni komórek arkuszy kalkulacyjnych. Ponieważ do sztywności stanów początkowych raczej dostępu nie posiadamy, a tylko do umiejętności szarpania się z nurtem zdarzeniowym w ramach jego luzów. Jeśli wszystko dało by się skategoryzować, podzielić za płotami z takiego regulacyjnego paragrafia, to uśmiercimy w bańkach entropii drutu kolczastego. "Koniec geniuszu? - debata (Copernicus Festival)" kzfaq.info/get/bejne/qMdxYL2mqNzIaI0.html Genialna to jest matuś natura. Mimo że te wszystkie filozofie są tak bezradne zarówno w obliczu ducha abstraktu i konkretu pustaka, to ich głosicie jakoś sobie radzą z egzystencją przeżycia dzięki ich opowiadaniu i gdyby nie genialność zespołu robaczków składając się na możliwość ich funkcjonowania, to kiepsko to widzę. Gdyby nie geniusz chęci przetrwania jednostki uwięziony w geniuszu sytemu kooperacji, to nie mogli by toczyć tych genialnych potyczek osądów. Historie autorstwa idei, wzorów, powiedzonek,.. są równie zawikłane, jak dzieł sztuki w boskich personifikacjach definicji uczucia furii zachwytu.
@jola8416
@jola8416 7 жыл бұрын
jesteśmy pozywka dla Ziemi:(
@ArturZagaj-Izraelita
@ArturZagaj-Izraelita 6 жыл бұрын
Wy tak 😄
@DayWalker966Rip
@DayWalker966Rip 4 жыл бұрын
@@ArturZagaj-Izraelita "Wy" czyli kto?
@AndrzejWilkable
@AndrzejWilkable Жыл бұрын
Ja się z tym nie zgadzam. Uważam że zachowanie osobnika sprowadza się do prostych czynności sterowanych biochemicznie w zderzeniu z czynnikami środowiskowymi, te czynności to np jedzenie(przez poczucie głodu), kopulacja (przez poczucie popędu, odczuwanie przyjemności) których efektem "ubocznym" jest spełnianie ewolucyjnych celów wyższego rzędu, takich jak rozmnażanie, przedłużanie życia przez dostarczanie substancji odżywczych itd, nie ma w tym intencji osobnika. Rzadko się przyznajemy, ale często podobnie wygląda to u nas, choć nie zawsze, co stanowi o naszej przewadze nad innymi gatunkami. :P W dość oczywisty sposób można połączyć to z teorią ewolucji, osobniki które reagują w określony sposób mają większą szansę na przeżycie i przekazanie genów, ale za tym zachowaniem stoi budowa biologiczna osobnika implikująca reakcje biochemiczne które prowadzą do określonych zachowań, a nie intencja osobnika, niezależnie od tego jakbyśmy ją zdefiniowali. Pojęcie intencji nie jest tutaj niezbędne, aby ten mechanizm mógł działać.
@fundacjaXXII
@fundacjaXXII Жыл бұрын
od kiedy to rozmnażanie jest ewolucyjnym celem wyższego rzędu? Chyba że "cel wyższego rzędu" to pierwotny cel żywych organizmów.
@AndrzejWilkable
@AndrzejWilkable Жыл бұрын
@@fundacjaXXII Wyraźnie zaznaczyłem o co chodzi w tym stopniowaniu i jak ma się to do "intencji". Potrzeba kopulacji to pierwotna potrzeba, której celem jest przedłużenie gatunku(to ten wyższy cel), ale generalnie robimy to bez głębszej intencji, zatrzymujemy się na zaspokojeniu pierwotnej potrzeby, choć w efekcie realizujemy cel ewolucyjny.
@fundacjaXXII
@fundacjaXXII Жыл бұрын
@@AndrzejWilkable prokreacja to naczelny motywator od czasu powstania chemotonu. Myślę, że zanim podejmiemy dyskusję o samej "intencji" w zakresie prokreacji to warto by było wyjaśnić sobie co rozumiesz pod tym słowem. Jak miałaby wyglądać intencja? Czy kobieta która pragnie mieć piątkę dzieci działa intencjonalnie?
@AndrzejWilkable
@AndrzejWilkable Жыл бұрын
@@fundacjaXXII Ja pisałem, u ludzi, nie zawsze jest to jedynie zaspokojenie potrzeby.
@fundacjaXXII
@fundacjaXXII Жыл бұрын
@@AndrzejWilkable to czym jeszcze może być?
@heeenryk
@heeenryk 2 жыл бұрын
thX, (48) Melissa Horn - Jag saknar dig mindre och mindre - KZfaq
@gabasko644
@gabasko644 4 жыл бұрын
Życie to animacja.
@tomtailor7492
@tomtailor7492 7 жыл бұрын
Nie bójmy się tego powiedzieć wprost, ja doszedłem do tego i zaakceptowałem ten fakt już dawno, kilka lat temu. Życie po prostu w ogóle nie istnieje, nie ma czegoś takiego jak 'życie', to zwykła iluzja produkowana przez mózg. Mózg jak wszystko inne zbudowany z 'martwej' materii nie może być jednocześnie jakoś 'magicznie' żywy. To dość przewrotne i zarazem dziwne, ale pisząc to zdaję sobie w pełni sprawę z tego, że Życia nie ma jako takiego, sama świadomość i doznanie, 'życia' to prosta projekcja, iluzja. Taki magiczny trik nieożywionej materii. Chcąc podejść do tego w sposób nieco bardziej optymistyczny (o ile kogoś dołuje fakt iluzoryczności), można założyć w swoim modelu istnienia, że cały wszechświat jest tak samo żywy jak my.
@TrollJohnSmith
@TrollJohnSmith 7 жыл бұрын
Po pierwsze, materii martwej, czyli jakiej właściwie? Koncepcja materii 'martwej' ma sens tylko w kontrascie do 'zywej'. Po drugie, samo zjawisko iluzji jest zjawiskiem psychicznym które zakłada świadomość - toteż czymkolwiek jest świadomość, ewidentnie nie jest iluzją. Fakt, że zjawiska których doświadczamy nie poddają się konwencjonalnym sposobom ich definiowania nie prowadzi jeszcze do wniosku, że te jawiska nie istnieją, a raczej że błędna jest dotychczasowa ich konceptualizacja. Zdaje się, że problem w przypadku Twoich rozważań polega na tym, że, nie wychodzisz w nich poza poziom językowy.
@tomtailor7492
@tomtailor7492 7 жыл бұрын
Problem polega na 'nad interpretacją'. Dane które obecnie posiadamy, świadczą o tym, że życia nie ma. Istnieje jedynie kilka pól kwantowych, których losowych fluktuacji jesteśmy wynikiem i tyle. Reszta to 'nad interpretacja'.
@tomtailor7492
@tomtailor7492 7 жыл бұрын
Materia martwa-materia żywa. Jeżeli wodór w twoim mózgu uważasz za 'żywy' a siebie za istotę żywą, to wodór w rzece i inne pierwiastki 'tworzące' rzekę także musisz nazwać żywymi. Gdzie kończy się rzeka a zaczynasz Ty ? Tu problem materii żywej/nie żywej. Poza tym nie oszukujmy się, jeżeli nauka nie uznaje wirusów za 'żywe' a to przecież DNA które zbudowało nas to jak my w ogóle możemy nazywać się żywymi ?
@Strategiusz
@Strategiusz 7 жыл бұрын
Życie istnieje, ale życie to nie jakiś specjalny rodzaj materii, ale specyficzny sposób jej zorganizowania, taki, który daje tej strukturze zdolność do... do tego co ktoś uznaje za konieczne, by coś uznać za żywe. Rozmnażanie się jako warunek spełnienia definicji to wg mnie pomylenie celu ze środkiem jaki do niego prowadzi. Rozmnażanie się to przyczyna, dzięki której pojawiliśmy się na tym świecie, ale nie musi być naszym celem. Czy jeśli ktoś jest bezpłodny, to czy oznacza to, że nie żyje? Zresztą definicja życia nie wydaje mi się do niczego potrzebna. Można badać procesy cybernetyczne bez niej.
@SIIchor
@SIIchor 7 жыл бұрын
tak ciekawe i złożone, skomplikowanie materii nas otaczającej, wytłumaczone w tak prosty sposób mi wystarczy na dziś ;)
@tomaszklimkiewicz747
@tomaszklimkiewicz747 Жыл бұрын
Człowiek mówi tak niechlujnie, że słuchanie męczy, bo niektóre słowa są zagadką. Chyba powinien pisać książki, a nie wykładać.
@wloceg
@wloceg 2 жыл бұрын
Apage satanas!
Zbrodnia zaczyna się od głowy, Filip Bolechała
1:25:51
Copernicus
Рет қаралды 7 М.
Czy można złamać prawa fizyki? Michał Eckstein
1:08:43
Copernicus
Рет қаралды 130 М.
МАМА И STANDOFF 2 😳 !FAKE GUN! #shorts
00:34
INNA SERG
Рет қаралды 3,9 МЛН
OMG😳 #tiktok #shorts #potapova_blog
00:58
Potapova_blog
Рет қаралды 3,9 МЛН
🌊Насколько Глубокий Океан ? #shorts
00:42
Zakręcone odkrycie Krebsa i jego tajemnice, Mariusz Gogól
38:17
Co to jest czas? - Stanisław Bajtlik
58:04
Wszechnica FWW
Рет қаралды 912 М.
Jak mówić, żeby nas słuchano? - Prof. Jerzy Bralczyk
1:20:03
WSIiZ w Rzeszowie
Рет қаралды 9 МЛН
Czas i Wieczność, Konieczność i Wolność, Michał Heller
55:53
МАМА И STANDOFF 2 😳 !FAKE GUN! #shorts
00:34
INNA SERG
Рет қаралды 3,9 МЛН