Staram się regularnie, co 2 tygodnie ;)

Nie w każdym przypadku niestety... Ale temat ciekawy...

Bo (w uproszczeniu) nabiera więcej powietrza niż zwykła "wkładka". A czemu producenci masowo ich nie stosują? Nabiera też więcej syfu i pogarsza krzywą momentu obrotowego (w uproszczeniu).

@@StronthPL to jak da więcej powietrza to też komputer dostosuje większą dawkę paliwa pod to powietrze ?

@@klejnos94 w teorii tak, ale musi to być zimne powietrze (gęstsze), a nie bezpośrednio z okolic rozgrzanego bloku silnika.

@@tomaszdedek6161 zimny dolot tyle wiem

Fajne, fajne - zapisze.

Podbijam

Tak zrób bardzo ciekawy temat

Załóż klucz na wał zakręć nim w prawo, to zobaczysz jak ciężko jest przełamać kompresję i myślę że reszty się domyślisz

Było już :) kzfaq.info/get/bejne/jpmPjJChxsnWoWQ.html

@@MotoZagwozdki Dzięki ;)

@@darass3366 aleś mu dowalił. Jak zadaje takie pytanie to wiadomo, że wyżyny jego możliwości to dolanie płynu do spryskiwacza. A i tak czasami się pomyli i zimą wleje letni ;-)

Pozdrawiam :D

Dzięki za obserwacje ;)

Bo sie coś rozkurwi , a poza tym nikt chyba tego nie robił xD

Nie jest to fizycznie możliwe, bo to co łączy silnik z kołami w automacie to jest ciecz pod ciśnieniem (pompa musi pracować żeby wytworzyć ciśnienie), a nie jak w przypadku skrzyni ręcznej suche sprzęgło, które działa w dwie strony

Może w starych automatach gdyby auto z górki popchnąć i trochę rozpędzonemu wrzucić wtedy drajva😁 We współczesnych za dużo jest kontroli, hamulec postojowy który automatycznie się zaciąga prawdopodobnie będzie nie do ruszenia, zakręcenie kierą jak od kartinga bez wspomagania w takim peżocie prawie niemożliwe i potencjalnie sporo drogich bulbulatorów do ujebania żeby to się opłacało.

I tak nie odpalisz, bo nie ma ciśnienia cieczy wiec nie ma połączenia pomiędzy silnikiem a kołami, bo silnik nie pracuję. Najwyżej rozwalisz przekładnie planetarna jak będziesz zjeżdżać z górki bez smarowania, to tak jakbyś holował automat. Nie ważne czy to jest stary czy nowy samochód, zasada działania jest taka sama.

Da się da sie

On zawsze był na właściwym torze ;p

To jest ten sam gość co jest odpowiedzialny za gaszenie światła w lodówce

Ale nie w każdym pojeździe! UAZ i Żuk nie miały tego bajeru 😝

a rozbierz kiedys to sie dowiesz, zwykłe spręzynki i zapadki..... jak sie zepsuje nie daj sie naciągnąc na wmane na nowy tylko napraw.

Ja mało co zrozumiałem.

Witaj :)

@@MotoZagwozdki witam witam 😁

Nie żebym tak jeździł ;)

to przy szperze chyba tylko, jak z 'otwartym' dyfrem dasz w palnik na zakręcie to wylatujesz przodem jak kuna w agrest

Bo był spawany z dwóch części :D

Jedź na zbieżność

Bo masz zjebana geometrie xd

@@nanab256 geometria jest dobra. Mierzona niezależnie na dwóch stacjach

@@pawelwyrwas To jak widac nei jest xd no chyba ze zawsze wieje wiart w ta sama strone albo droga jest pochylona zawsze w ta sama strone

Tak samo jak w każdym innym samochodzie

to taki sam silnik jak w samochodzie tlyko ze jest tam inna skrzynia ktora cala moc przekazuje tak jakby na duzy moment obrotowy a nie na szybkosc i w dodatku sa zwolnice w kolach

@@dawidw3617 po prostu ma bardzo wysokie przelozenia ot cala tajemnica..

ty tak powaznie z budowa i dzialaniem wolnossaka? tylko nei mow ze cchesz omowienei cyklu otta albo cyklu diesla

Jakość czego ? :)

Tyle, że już są o tym filmy na YT.

Jakby tu wyłożył całą teorie ruchu z momentami działającymi na koła itd To i tak by mało kto zrozumiał. :) Lepiej nauczyć się, że nadsterowność to tendencja do zawężania promienia skrętu w czasie jazdy po łuku. A drugi przypadek to tendencja do poszerzania promienia skrętu. W pierwszym przypadku trzeba by korygować tor jazdy skrętem na zewnątrz łuku. W drugim trzeba wykonać tzw. "dociągnięcie", bo samochód zaczyna wynosić poza zamierzony tor jazdy.

:D

Ja ci o nich mogę powiedziedż tyle że do niczego nie służą i lubią się upierdolić i rozkurwić silnik najlepiej szybko to wyjebac z dolotu

@@fucker8708 trochę służą bo w swoim aucie wywaliłem i auto ma inną charakterystykę pracy i dławi się delikatnie na niskich obrotach.

@@fucker8708 ale faktem jest że lepiej wywalić zanim się urwie jakaś

@@jankowalski9118 ja w swojej alfie zdemontowałem te klapy wirowe i silnik chodzi tak jak chodził nic się nie zmieniło wszystko jest ok

@@fucker8708 zakładam że zrobiłeś to w dieslu to wtedy nic się nie zmienia ale w benzynach już nie jest tak lekko i chyba powinno się je wyprogramowywać, żeby właśnie "wygładzić" pracę silnika na niskich obrotach. Dlatego w swoim pierwszym poście napisałem żeby zrobił też o różnicach w klapach między dieslem a benzyną. Bo różnica jest.

Po prostu z benzyny da sie wiecej mocy wycisnac i wyzej sie kreca a tam jest moc. Najmocniejsze drafstery jezdza na alkoholu ale to inna sprawa

@@_screamm8079 czyli idealny temat na odcinek

@@_screamm8079 alkohol dlatego ze ma wyższą liczbe oktanową i bardziej można spręzyć mieszanke? bo kalorycznosci on nie ma wiekszej. generalnei przy tym samym stopniu kompresji silnik benzynowy ma wieksza sprawnośc od diesla, inan sprawa że diesel ma wyższy stopen kompresji to da wieksza moc.

Wystawi kopytko :D

Puk puk Kto tam? Panewka

Zalezy jak za niski bedzie to bieg. Jesli wyjdzie za skale obrotomierza czyli tloki beda sie poruszaly z wieksza predkoscia obrotowa niz zostaly do tego zaprojektwane to po prostu uszkodzi sie silnik. Moze sie zerwac pasek, tloki moga uderzyc w otwarte zawory, trzonki tlokow moga sie powyginac, a korbowod moze sie przekrecic robiac dziure w silniku. Generalnie totalna masakra i silnik na zlom. Skrzynia podejrzewam, ze moze to przetrwac. Jesli po zapieciu biegu obroty nie wyjda poza skale to silnikowi nic sie nie stanie aczykolwiek nie jest to dla niego zdrowe. Wtedy cierpi sprzeglo, bo podczas redukcji przypalasz je. Obroty sie zwiekszaja, bo to kola zaczynaja napedzac silnik, a nie odwrotnie. Mozna uniknac palenia sprzegla stosujac redukcje z miedzygazem. Czyli wyrownujac predkosci obrotowe silnika i skrzyni biegow.

dołączam się do pytania. mam auto ktore stalo z 2 lata okresowo przepalane co kilka msc i kiera nie wraca do pozycji zero po skręcie. Po lekturze kilku for podejrzewam, że być może doszło do zastania/zaspawania/odkształcenia sworznia i to może powodować taką anomalie zachoania układu kierowniczego. Czy ma to sens?

Zależy to od wielu czynników. Może być to problem z mechaniczna częścią układu zawieszenia - wspomniane zatarcie elementów ruchomych. Może to być usterka układu wspomagania (jeżeli hydrauliczne, inne są mniej awaryjne). Ostatnia rzecz jaką przychodzi to wyeksploatowana listwa zębata (choć mało prawdopodobne).

I o to chodzi ;)

To jest najgorsza rzecz w motoryzacji

@@swistak418 czemu?

@@Colas640 bo są bezpłciowe jak pantofelek, nie czuć w nich zmiany biegu (przyspieszasz, a wartość obrotów się nie zmienia, a tak btw wpisz se na YT skrzynia CVT brzmienie ) Ale temat fajny

@@swistak418 ja się znam poniekąd na skrzyniach CVT. Mam w skuterze tą przekładnię i sobie tam rolki zmieniam w wariatorze i się nią bawię, ogólnie to jest ciekawa rzecz. Akurat, gdy wciśniesz gaz, to obroty wzrastają, aczkolwiek nie ma zmiany biegów, niestety. Miłego dnia :)

@@Colas640 oki oki wiem o co chodzi. Nawzajem

Kwestia układu wydechowego, a nie liczby cylindrów

W driftowozach jeszcze dodatkowo koła są ustawione negatyw (pochylone w stronę samochodu), a oprócz tego pewnie jeszcze jest cała masa drobnych zmian w geometrii zawieszenia które na to wpływają

Konie dadzą ci vmax na autostradzie i a moment sprawi że szybciej przyspieszasz czyli np diesel na początku ucieknie benzynie ale na dłuższą metę benzyniak powoli zacznie przeganiać go prędkością maxymalna która będzie większa

Panie no dizel to ino mo dórzo niutono metry jest dórza rurznica bo to dizel je 😒

@@klejnos94 skad wy takie dziwne pomysly bierzecie xd pewnie wg was biefga sie kolanami a idzie stopami xd I w prztyspieszeniu i predkosci maksymalnej liczy sie tylko moc.

Tak

Sama wartość mocy oraz momentu obrotowego to jedno, ale liczy się też przebieg ich charakterystyki. Jeśli byłyby identyczne + taka sama masa pojazdów, nadwozie (bo opory powietrza), opony (bo opory toczenia) to powinny pojechać tak samo - wg mnie ;)

@@MotoZagwozdki i to jest właśnie ciekawe jedynie chyba sprawdzenie w praktyce pokazałoby wynik :) bo jednak tak ale nie jestem na 100% przekonany :)

Bo jest niezbyt legalny ;P

bo między silnikiem a kołami jest taki magiczne urządzenie zwane skrzynią biegów.

Pierwszy raz słyszę, żeby ciężarówka kręciła się do 25tys obrotów.

@@Justyna_Biber no shit Sherlocku ale nie rozumiem co ma skrzynia biegow do obrotow silnika

Nie 25K a 2,5 popatr dokładnie na obrotomierz. Na ciężarówce masz 25 x100 = 2500 a w osobówce masz 6 * 1000 = 6000 :D

@@MichaelCMGV a to, że jest coś takiego jak przełożenie np 1:2 1:3 ub np 1:10 w innej metodologi jest np 1,33; 1,0 i np. 0,25 a oznacza to np w 1 przyparzdku ilość obrotów wału korbowego na jeden obrót wałka zdawczego skrzyni bięgów.

otwarty jest normalnie, zamknięty to tak jakby go nie było, i byś na sztywno połączył koła

@@danielpoweska6604 ok