Drodzy Widzowie Historii Realnej, dziękuję bardzo za obejrzenie materiału. Myślę, że nasz gość - w bardzo ciekawy sposób - przedstawił epokę Gierka. Fajne anegdoty to podstawa dobrej historii. :-) Wkrótce kolejny film. Wspierajcie nas na YT ("wesprzyj" pod filmem) lub na Patronite: patronite.pl/historiarealna Pozdrawiam P.Z.

Gdyby nie gierek . Wola Polska by nie miała co sprzedawać. Polska została sprzedana w latach 90.co mamy dzisiaj coś polskiego? 🤣Gierek brał kredyty i budował, a teraz mamy takie długi a aaa co budują ????!

Gierek odnalazł się w tamtej rzeczywistości i robił coś dobrego dla kraju. Robił, ze wszystkimi skutkami i różnymi efektami, w specyficznej rzeczywistości, ale działał i za to należy mu się szacunek!

Obecnie w kapitalizmie istnieje ogromna różnica w kwestii lokalizacji przemysłu pomiędzy wschodem i zachodem Polski a wiele fabryk przestało istnieć. Za PRL-u decyzje o budowie fabryk w danym regionie kraju zapadała w strukturach centralnych państwa. Aby zmienić dysproporcje pomiędzy regionami powstało także 49 województw. Teraz to gdzie powstanie jakiś zakład pracy decyduje tylko kapitał prywatny...

W latach 70-tych powstały najlepsze polskie seriale z tego co pamiętam: Janosik,07 zgłoś się,Czarne Chmurny,Daleko od szosy. To jest również jeden z czynników dla których wspominamy tamten okres z nostalgią.

Mimo wszystko uważam Gierka za najlepszego spośród komunistycznych przywódców Polski. Jego wizja Polski Ludowej była wizją modernizacji na modłę zliberalizowanego socjalizmu oraz częściowej emancypacji politycznej państwa polskiego. Nie był to człowiek wielkich talentów, ale był czlowiekiem czynu (stąd sukcesy na Śląsku i Zagłębiu, gdzie wiele rzeczy potrafił "załatwić" dla dobra tamtej społeczności). Niestety ani "komunistyczna elita", ani system społeczno-polityczny nijak pasował do wizji modernizacji. Ponadto Gierkowi brakowało wyrachowania politycznego. Stąd porażka jego wizji. Ale w porównaniu do następców wypada wręcz bohatersko. Stąd na tle zgniłej elity komunistycznej jego postać ma zabarwienie pozytywne.

Jestes przyklaem jak mozna oglupiac spoleczenstwo,ktore nigdy nie żylo w tamtych czasach a omawia i wydaje wyrocznie !

Nie ma się czego śmiać p.Piotrze z tego powiedzenia Pomożemy ,siedziałem wtedy jako 30 latek przed telewizorem i powiedziałem sam do siebie.Pomozemy i rzuciłem się w wir pracy Socjalistycznej,pozdrawia emeryt.

drodzy Panowie- Ja doskonale pamietam Pana Gierka- osobiscie wspominam te lata bardzo dobrze.

Gierek pracował we francuskich/belgijskich kopalniach. Od tego zacznijmy. No więcc to człowiek który wiedział co to praca, a nie pintolenie o robocie. Ja się wychowałem we Włocławku. Tam zbudowano tamę na Wiśle, Zkłady Azotowe, etc. Więcej pracy, większe zarobki. Za niego pojawiła się coca-cola i tenisówki. Wcześniej były trampki i "kola podaj mi wodę". Dla mnie to bohater. Jaroszewicz pełnił rolę szpiega przeciw Gierkowi. No a z tym orderem Virtuti-Military to bym się tak bardzo nie bulwersował. Głupi order za postęp gospodarczy całego kraju? Kto mógł to lepiej zrobić?

Obecnie nawet roweru, telewizora, cegły, telefonu itd nie wytwarzamy. Świnie z Niemiec i dani ( 8 mln ton) sprowadzamy. Jesteśmy jedynie rynkiem zbytu i tanią siłą roboczą, krajem przybocznym według Berlina.

Za Gierka żyło mi się lepiej niż teraz, miło wspominam ten czas.

Gdyby nie Pan Gierek nie byłoby po 1989 czego niszczyć! Mam swoje lata i dokładnie tamte czasy pamiętam, te późniejsze niestety także!

Możecie Panowie gadac ile chcecie ja nie jestem lewakiem czy komunistą ale Gierekcoś zrobił dla tego kraju autentycznie się starał

Nie został poruszony jeden ciekawy wątek z filmu "towarzysz Generał". Chodzi o to, na ile do krachu gospodarki przyczyniły się ogromne inwestycje w zbrojenia i infrastrukturę wojskową wymuszane przez Jaruzelskiego.

Jak zwykle w takich opowieściach mamy do czynienia z tzw. prezentyzmem, czyli subiektywnych ocen po zakończeniu wydarzeń. Gierek działał w otoczeniu totalitarnych państw komunistycznych. Ja epokę Gierka przeżywałam jako dziecko/nastolatka i nie pamiętam np. namolnej indoktrynacji komunistycznej. Za to pamiętam ten ogromny nacisk na budowanie dumy z Polski. Gierek, to nie był genesek pokroju Honekera, Żiwkowa i innych.

Przyczepię się do wątku Berlieta, bo jest on bardzo symptomatyczny i pokazuje złożoność problematyki w jakiej się tu poruszamy, w którą nawet pracowici historycy i publicyści nieraz nie są w stanie dobrze wejść, a takie niepełne obrazki potem tworzą fałszywy obraz zbiorczy. Generalnie tak - kupiliśmy autobus przekonstruowany na papierze. Jak wydłużono go do 12 metrów, dodano trzecie drzwi i wsadzono ciężki silnik z Mielca, a potem puszczono na nasze ulice, sprawiał mnóstwo problemów i szybko zniknął, jeszcze w latach 80-tych miasta zdominował Ikarus. Ale: użytek z tej konstrukcji zrobiono (co prawda po prawie 20 latach) wprowadzając Jelcza 120M, który był bardzo wytrzymałym pojazdem, a potem bazującego na nim Jelcza 121M, pierwszego częściowego niskopodłogowca. To jednak na marginesie, bo ważniejsze jest co innego. Ta licencja, nawet jeśli jej teoretyczny przedmiot kariery nie zrobił, całkowicie odmieniła oblicze zakładów w Jelczu - wiązał się z nią ogromny transfer technologii (a ten podlegał przecież ograniczeniom i był niezwykle cenny), który objął wszystkie procesy produkcyjne, aż po, jak słyszałem z relacji pracownika Jelcza, nawet zabezpieczenie antykorozyjne. Na tej licencji bardzo zyskała więc także np. produkcja ciężarówek. tu przypomnijmy, że od przełomu lat 80-tych i 90-tych zaczęto w nich np. wykorzystywać licencyjny berlietowski most, który zastąpił importowany węgierski (Raba), a także został opracowany w tandemie, więc w ciężkich modelach 6X4 mógł zastąpić mosty Steyra, a był jak one niezniszczalny. Jakby nie licencja z Berlieta, to do zarżnięcia Jelcza w latach 90-tych nie byłby potrzebny Zasada, zakład byłby skansenem. A tak jeszcze chyba do 1994 zarabiał na produkcji podzespołów dla Renault (które przejęło Berlieta), typu kratownice do autobusów i może coś jeszcze. Z drugiej strony, licencję MF już ciężko obronić - no ale tak to było, były decyzje lepsze i gorsze.

To prawda piliśmy Pepsi z Wyborowa.Mam to do tej pory.Ale też piliśmy wina,oprócz jabola piliśmy tokaje cotnari i bułgarskie ciocosany,wszystko pycha

E. Gierek był najwybitniejszym przywódcą Polski drugiej połowy XX wieku. Nikt nie zbudował tylu zakładów pracy (tysiące), takiej infrastruktury (porty, drogi, oczyszczalnie). Historycznie porównałbym go z Kazimierzem Wielkim. Mityczne zadłużenie, wcale nie było tak wysokie, oscylowało wokół rocznego deficytu budżetu obecnej Polski. Oceniając epokę Gierka trzeba wziąć pod uwagę anarchistyczne stanowisko KOR-u i Solidarności na końcu dekady. Pieniędzy (bez pokrycia) było dużo, towarów i usług mało, albo wcale. W takiej sytuacji zmanipulowani robotnicy organizowali strajki żądając wyższych płac, co skutecznie rujnowało rynek. Nie wiem czy zależność Gierka od Moskwy, nie była mniejsza od dzisiejszej zależności od Waszyngtonu. Polska potrafiła wtedy odmówić udziału w radzieckiej agresji na Afganistan. Amerykanom już nie odmawialiśmy.

Trzeba przyznać, że za Gierka poprawił sę byt rolników, to zgodna opinia tych co na wsi wtedy żyli.

Cały dorobek epoki Gierka został zmarnowany przez Jaruzelskiego a reszta została rozkradziona lub sprzedana za przysłowiowa złotówkę po upadku PRLu. Dzisiaj polski przemysł nie istnieje bo wszystko przejęły zagraniczne korporacje,które swoje zyski prawie w całości wyprowadzaja za granicę.Dzisiaj Polacy sa niewolnikami pracujacymi dla zachodnich korporacji.

Dzięki Gierkowi powstał nowoczesny zakład gdzie miałem przyjemność pracować, Stomil Sanok ,też sprzedany .Polakom POzostal tylko dług POZDRAWLAJU WAS.

Więc Gierek brał pożyczki na zachodzie i budował fabryki i pakował w gospodarkę? A dziś bierzemy dużo większe pożyczki i robimy na przyklad nie odbyte wybory za 40mln? No i dużo dużo jeszcze bardziej rozpaczliwych rzeczy mozna by wymieniać godzinami jak są rozkradane i marnotrawione pieniądze. Więcej nie wiem czy dobrze rozumiem Gierek inwestował lepiej gorzej ale miało się zwrócić i miało coś z tego być, a dziś pieniądze się marnotrawi bez sensu?

Długi Jarosława będziemy spłacać 1000 lat, z tą różnicą, że nic za nie nie nie zbudowali.

Jeśli chodzi o ta "bombę", to mogło chodzić o inżyniera Sylwestra Kaliskiego, który prowadził badania nad fuzją jądrową od końcowych lat 60. Raczej chodziło tu o zastosowanie cywilne, jako źródło energii, ale zapewne w rozmowach z towarzyszami partyjnymi Kaliski mógł trochę spekulować nad ewentualna bombą termojądrową, żeby pobudzić ich wyobraźnię i skłonić do finansowania nie tanich przecież badań. Całkiem inna kwestia, czy ZSRR było by skłonne pozwolić Polsce na badanie i posiadanie takich technologii i bomby, ale to już są spekulacje polityczne. Dość przypomnieć, że Kaliski zginął na skutek wypadku samochodowego, a gwałtowna śmierć osoby zajmującej się takimi sprawami zawsze budzi wątpliwości, nawet u osób trzymających się z dala od teorii spiskowych.

Chroń nas Boże przed takimi materiałami ! Doświadczyłem czasów Gierka choć byłem bardzo młody a później czasów bandyty Balcerowicza i wyprzedawania majątku narodowego zbudowanego za Gierka. Edward Gierek był prawdziwym mężem stanu, patriotą, ekonomista i postacią wyjątkowa ponad czasy w jakich przyszło mu żyć. Co straszne oceniany jest dziś przez miernoty, tumanów i ludzi jacy sami nie mogą udźwignąć własnego życia a co dopiero kraju, epoki i 40 mln obywateli jacy chcieli i mogli właśnie dzięki Gierkowi żyć zdecydowanie lepiej. Gdyby nie tacy wichrzyciele i męty Polska miała szansę być Chinami ery lat 70-ych, tygrysem Europy i nie tylko Wschodniej. Wielki człowiek, wielka postać oceniany przez marnych, miernych ludzi.

Mój pierwszy maluch KIB 1943,mialem20 Lat i rodzice dostali go na talon ,a ja miałem prawo jazdy.Jezdzilem z kumplami na dowód osobisty na Węgry,Czechosłowację it'd.Mialem gramofon Daniel,magnetofon Koncert i wzmacniacz Pa 107. Kwadro.Skarzysko za Gierka to jeden plac budowy, szczególnie dla ludzi.W technikum ,każdy z nas po szkole gdzieś pracował,a w wakacje pracowaliśmy na budowie,Całkowicie bez przymusu.Mlodziez nie płaciła podatku,pamiętam,jak we czterech rozladowalismy wagon z węglem ,a rano przed 8 mieliśmy kasę w PKS.Wez się za robotę p,Gajdxinski

Fajny rozmówca. Naturalny, sypie anegdotami, płynnie i ciekawie mówi, oczywiście ogromna wiedza. A film to szmira.

p. Zychowicz powinien dodac, ze najprawdopodobniej wychowywal sie w bloku wybudowanym za Gierka !! te zaklady, ktore zniszczono po 1989 r. byly wybudowane za Gierka. wedlug mnie zamrnowana epoka.

Bardzo lubię ten kanał i cenie treści tu udostępniane. Uważam, że ma Pan świetnych gości. Ale do jasnej cholery, proszę przestać przerywać swoim rozmówcom i dać im swobodnie skończyć myśl. A jak już nie może się Pan powstrzymać od wtrącenia tego, czy owego- wtrącać się do rozmowy subtelnie również trzeba potrafić, a nie bezczelnie przekrzykiwać gościa. Taka uwaga ode mnie. Wszystkiego dobrego.

Za Gomółki mój ojciec dojeżdżał do pracy 40 km pieszo i koleją, codziennie wstawał o 3.30 bo innej pracy nie było w naszych biednych stronach. Za Gierka znalazł pracę do której dojeżdżał 5 km rowerem co zupełnie odmieniło jego codzienność. Cały czas uważa, że Gierek zmienił Polskę a przede wszystkim Polaków na lepszych. Podobnie wielu tak myśli o Kaczyńskim.

Jakie zakłady, kopalnie, stalownie, stocznie są obecnie w Polsce własnością Polski? Ile warszawskich nowych wieżowców jest własnością Polski? Czy armia Polska jest suwerenną armią polską , czy jest w całości podporządkowana globalnym interesom globalnego kapitału? To są pytania aktualne i nie ma nikt ochoty na nie odpowiadać. Historią to można dowolnie manipulować , aż do bólu uszu słuchaczy.

Taka behawiorystyczna uwaga. W czasach szkoły średniej (kilkadziesiąt lat temu) miałem kolegę, który gdy kłamał (wymyślał, czasami jakieś tam historie), to zawsze lewą ręką czochrał sobie włosy na tyle głowy, kładł lewą rękę na karku, czasami dodatkowo łapał się też za lewe ucho. Zawsze wtedy wiedzieliśmy, że kłamie.. Pan Gajdziński 12:08... nie sądzę, że kłamie, ale myślę, że nie ma pewności, że tak było, przyjął coś co pasuje do jego tezy, ale pewności nie ma... Behawioryzm, tego Pan nie oszuka...

Nostalgia wynikała z możliwości pokazania Polakom innego życia. Polacy wyszli z siermieżnego ubrania ,przerabianych ubrania, lepszego dostępu do żywności nadziei na lepsze życie.

Panie Piotrze, Przychodzę z doskonałym pomysłem! Mianowicie odcinki, które skupiłyby się na prezentacji wybranych lektur, które uważa Pan za wartościowe. Jeżeli ktoś z oglądających uważa, że to dobry pomysł proszę o like pod komentarzem Pozdrawiam

10 lat Gierka były dla Polski lepsze niż 10 lat Kwaśniewskiego cz 5 lat Komorowskiego o Jaruzelskim nie wspomnę bo kompletnie nie znał się na gospodarce. DZIĘKI Gierkowi jeździłem maluchem 20 lat bo miał włoski silnik i pod górę wyprzedzał sąsiada Mercedesa.Komplet mebli kupione za Gierka mam do dzisiaj ,wyk w Kolbuszowej.Zaklad za PO został sprzedany Niemcom.Pozdr .P.Piotrze

Ja też mam wielki żal do Gierka. Nie lał macherów z solidarności. Teraz nawet huty nie mamy. Malucha też nie mamy. Żadnego auta nie mamy i kreatora też. Idzie chłopaki lepiej na ryby.

Edward Gierek w swojej książce "Przerwana dekada" wspominał, że gdy piął się po szczeblach kariery, to towarzysze partyjni zazdrościli mu jego robotniczego pochodzenia. Taka to była partia, robotnicza tylko z nazwy 😉.

Coca Colę do dzisiaj przywozi się do Polski jako syrop... Tak było i jest i z Pepsi i z Colą... Na całym świecie, nie tylko w czasach Gierka. Panowie... Żenada.

No cóż w miarę upływu czasu o Gierku będą się wypowiadać tylko ludzie, których za jego rządów może nawet w planach nie było.

W moim mieście za czasów Gierka zbudowano dwa duże zakłady pracy, wcześniej był marazm.

Jako kibic piłkarski, pragnę zauważyć,ze to za czasów tow. E Gierka po raz pierwszy zawodowy kontrakt w pełnym tego słowa zanczeniu, podpisał polski piłkarz Robert Gadocha. Wydarzenie to miało miejsce w roku 1975. Gadochą zainteresowanie przejawiło kilka znanych klubów min Bayern Monachium, wówczas najlepszy pilkarski klub świata. Gadocha jednak wylądował, a jak Że, w klubie francuskim (niestety dośyć przeciętnym) a zgodę na ten transfer osobiście wyraził E Gierek, stawiajać jednak warunek, że musi to być klub francuski

Wyobraźmy sobie, że dziś stopy procentowe rosną do poziomów z przełomu lat 70-tych i 80-tych - gdzie jest rząd PiS, oczywiście nie chodzi oto, żeby rozgrzeszać PRL, nie widzieć jego systemowych problemów, ale warto widzieć ówczesną Polskę na skali ówczesnego świata, pytanie zasadnicze, czy bez epoki Gierka Polska nie byłaby krajem jeszcze biedniejszym, jeszcze bardziej zapóźnionym cywilizacyjnie, a kryzysu lat 80-tych i tak nie dało się uniknąć. Dziś nie widzę sensu kopać Gierka, rysować jedynie czarnego obrazu PRL-u, do elit III RP i polityków na poziomie Tuska i Kaczyńskiego - pamiętajmy, że Gierek pracował od 15 roku życia jako górnik w Belgii i Francji.

Oceniajmy Gierka po tym co zrobił a nie po tym komu dawał ordery. Łatwo oceniać z dzisiejszej perspektywy.

wszystkim ktorzy tak krytykuja lata siedemdziesiate polecam ogladac amerykanskie filmy z lat 70 tych my wcale nie powinnismy miec kompleksow bylem w USA w 77 i wcale tak rozowo tam nie bylo to samo w Europie zach

Z tą polską bombą atomową to skomplikowana sprawa. Ale faktem jest, że teoretyczne podstawy uzyskania takiej bomby (a nawet rakiety dalekiego zasięgu) były... Otóż profesor z WAT (Kaliski), uzyskał bardzo zadawalające efekty w badaniach nad kontrolowaną fuzją termojądrową wywołaną przy pomocy laserów polskiej produkcji. Nie wiem, czy Panowie wiecie, ale Polacy byli jednymi z nielicznych którzy produkowali doskonałej jakości syntetyczne kryształy, potrzebne min. w technologiach wykorzystujących laser (vide Blu Ray sprzedany Japończykom)... Ale nasi specjaliści kombinowali nawet dalej, chcieli przeskoczyć bombę atomową i stworzyć polską bombę wodorową... Dodatkowym smaczkiem jest prowadzony niemalże równocześnie polski projekt rakiet meteo... Które to rakiety były w stanie osiągać bliską orbitę naszej planety. Teraz dodajmy te czynniki... Polska jest w stanie skonstruować tanim kosztem ładunek "atomowy", zapakować go do własnej rakiety i wysłać na tyle wysoko, że może z kosmosu spaść na Moskwę... Profesor Kaliski ginie w wypadku samochodowym, projekt Meteor (polskie rakiety) jest zamknięty przez smutnych panów, część sprzętu jest wywieziona nie wiadomo gdzie... Panowie naprawdę blisko było i to podczas komuny... A czy nie można by teraz powtórzyć tego manewru ?

Za Gierka zacząłem pracować. Było nieźle.

W mojej opini tu nie chodzi o to że Gierek był taki skuteczny tylko w porównaniu z rzadami w Polsce od lat 30 był chyba skuteczniejszy biorac pod uwage tamtem a dzisiejszy czas. Po upadku Prl Polsce zostało wiele fabryk i ogólnie własnosci, było co "prywatyzować" Gdyby cos podobnego dzis sie stało co by Polsce zostało ?

Coca Cola tak samo była obecna w PRL. Weszła nawet wcześniej niż Pepsi. Tylko komuniści sprytnie podzielili kraj na część "Pepsi" i część "Coca Cola" żeby wykluczyć konkurencję. Dlatego jednym się Gierek kojarzy z Pepsi a innym z Coca Colą.

Jestem wrogiem PRL, ale poziom w rozmowie argumentacji dość słaby. Wszystko pod z góry założoną tezę. A sektor energetyczny? A port północny? A rafinerie? A przemysł elektroniczny?

W kontekście filmu to sprawa jest oczywista, będzie koloryzowanie komunisty. Jednak uczciwie trzeba oddać, że gospodarczo Gierek zostawił po sobie zakłady przemysłu ciężkiego, które stanowią kapitał do dnia dzisiejszego. Dla porównania z dotacji UE budujemy siłownie pod chmurką i ścieżki rowerowe.

Pozwolę sobie przekopiować swój tekst, który zamieściłem pod zapowiedzią tematu- tu jest jego właściwe miejsce. Jestem skrajnym antykomunistą ale ... Pałac Kultury, MDM czy Nowa Huta to piękne przykłady architektury. PKiN to najpiękniejszy budynek art deco na świecie i to w Polsce mamy! Natomiast co do okresu Gierka.To najrozsądniejszy okres epoki komunizmu. Gdybyśmy odstawili na bok kwestie ideologiczne a skupili się tylko na działaniach gospodarczych to widzimy rozkwit Polski. Gierek nie jest kojarzony z ideologią tylko z gospodarskim podejściem do spraw kraju i z konsekwentnie w WIELKIM tempie realizowaną wizją rozwoju gospodarczego kraju. W ciągu mniej niż dekady powstały ogromne zakłady przemysłowe, tysiące średnich i małych przedsiębiorstw tworzące - w oparciu o wyłącznie Polski potencjał - łańcuchy produkcji i dostaw w niemal wszystkich gałęziach przemysłu. W każdym, nawet małym mieście, były liczne zakłady przemysłowe. Cała Polska rozwijała się równomiernie. Kwitła nauka, kultura i sport. Masy ludzi przenosiły się ze wsi do miast - miasta puchły - tak się rozrastały. Ówczesną Polskę budowali ludzie siłą oderwani od pługa /o dość ograniczonych kompetencjach/ a zarządzaniem i rozwojem kraju zajmowali się napędzani ideologią pragmatycy. Mimo to decyzje były rozsądne - w ramach istniejącego potencjału i w warunkach izolacji od handlu światowego. Na tle gwałtownego rozwoju narastały napięcia, które w końcu rozsadziły system ale system nie upadłby gwałtownie, jak to miało miejsce, gdyby nie czynniki zewnętrzne. System i erę Gierka wykończyło embargo wprowadzone na demoludy po inwazji CCCP na Afganistan. Gwoździe do trumny wbili Jaruzelski i Balcerowicz. To oni ostatecznie zniweczyli zdobycze lat 70tych. Gdyby nie Balcerowicz mielibyśmy gospodarkę conajmniej na poziomie Korei Południowej. Nie chcę maglować kwestii ideologicznych bo tu nie ma pola do dyskusji. Chyba tylko to, że ówczesna wierchuszka ideologiczna działała pod wpływem marksizmu a teraz z Brukseli naciera na Polskę tsunami maoizmu niosące - kolejną po Balcerowiczu - falę zniszczeń.

Trochę dużo tu słowa "prawdopodobnie" i zbyt mało wyjaśnień odnośnie upadku Gierka. Na temat bomby atomowej tylko przypuszczenia ? Z taką wiedzą nic nie wie o możliwości budowy bomby ?! Ale faktem jest że wybitna osoba zajmująca się jej konstruowaniem została zamordowana ! I te wyjątkowo brutalne podejście do obecnej władzy. Uważam że nie jest to obiektywna historia władzy Gierka

Nawet przez myśl mi nie przeszło by wychwalać tamte czasy. Jednak twierdzenie że pierwsze "maluchy" nie miały ogrzewania jest delikatnie mówiący niezbyt mądre.

Jakie zakłady PRYWATYZOWALI by, żeby nie Gierek? Co zbudowali przed wstąpieniem do Unii? Gospodarowanie postsolidarnościowe ocenia się samo.

Mówisz, że oglądają Cię głównie małolaty - jestem po 30-tce i świadomie interesuję się historią. Ale oglądam nie tylko Twoje materiały. H. bez C., Irytujący Historyk, History Hiking, Tank Hunter oraz wiele wiele innych kanałów. Tym bardziej jestem ciekawy Twojego contentu. Pozdrawiam.

Pan Piotr z kotką niczym tajemniczy doktor z bajki o Inspektorze Gadżecie🤣🤩👍

Pamietam, za Gierka ludzie zaczeli coraz czesciej wyjezdzac na wycieczki zagraniczne, handlowac towarami z Turcji, Jugoslawi. Gierek poluzowal to wszystko, on napewno chcial polepszyc byt Polakow. Mielismy pecha, ze nalezelismy do niewlasciwego ukladu, a to nie dawalo zadnych szans na rozwoj i poprawe zycia.

Zastępowanie pewnego mitu innym mitem nie jest szczytem obiektywizmu w historii.

Kilkaset milionów długu miał Gierek wypalił ekspert realny Zychowicz

Wielka płyta: bloki mieszkalne, szkoły, szpitale i wiele innych SŁUŻY POLAKOM DO DZISIAJ. Niech nikt nie wprowadza ludzi w błąd, że Gierek zadłużył Polaków. Dzisiaj nas zadłużają bo nie powstaje nic co może służy narodowi!

Mam wersję premium że względu na muzykę YT music Polecam. Co do Gierka, zbudowal Cementownie Ożarów, która do dziś świetnie prosperuje ale jako przedsiębiorstwo prywatne.

Panie Piotrze, moim zdaniem najsłabszy Pana film. Beletrystyka rozrywkowa. Pozdrowienia

Ta anegdota z maluchem łudząco przypomina mi obecny samochód elektryczny, ogólnie czasem zastanawiałem się czy mówimy o czasach dawniejszych czy dzisiejszych, inflacja, rekordy zadłużenia, nieomylna władza oraz mityczny patriotyczny przywódca działający tylko i wyłącznie w imię dobra kraju i obywateli .

w 1976 to chyba nie tylko w prl-u był kryzys?w wlk.brytanii ruch punk nie wybuchł bo brytyjczycy mieli za dużo pieniędzy jak w 68(oczywiście zubożenie w anglii a prl-u miało inny wymiar).ciekawe kiedy my spłacimy zadłużenie w które wpędzili nas ,,demokraci"rządzący od 89

Król jest nagi tzn. Zychowicz

Pozdrawiam Maiden! I dzięki za kolejny materiał na czasie 😎

Ciągniki Gierka dalej pracują na polskiej wsi. A długi względem obecnych to drobniaki.

Wow, siedze sobie na lotnisku w malym gorniczym miasteczku w zachodniej Australii a tu na taka perelke trafilem na youtube. Super kanal, bede tu zagladal czesciej! Pozdrawiam

Pamiętam te czasy, byłem dzieckiem potem nastolatkiem. Moim największym autorytetem był mój Tato, rocznik 1915. Wychowywałem się na wsi i obserwując ciężką pracę Rodziców, podziwiałem Ich upòr w dążeniu do zapewnienia nam lepszego życia. Wychowywali mnie i rodzeństwo w Silnej Wierze w Boga i Miłości do Ojczyzny. Przekazywali nam prawdę o Polsce Ludowej o różnych zakłamaniach i o uzależnieniu od Związku Radzieckiego. Mój Tato żołnierz, uczestnik wojny obronnej 1939, po powrocie z niewoli niemieckiej, zastał ruiny spalonego domu i zabudowań. Wkròtce pochował swoich Rodziców, czyli moich Dziadków i zakasał rękawy i wziął się za odbudowę spalonego gospodarstwa. Nie było łatwo, pamiętam coroczne wakacje spędzane na polu przy pieleniu burakòw cukrowych. Urodziłem się w takim domu z pustakòw (własnej roboty) zbudowanym na prędce. Kiedy już byłem nastolatkiem mòj Tato wziął kredyt, wybudował nowy dom i nowe budynki gospodarcze. Sąsiedzi nie wierzyli że, kiedykolwiek uda się Ojcu spłacić zaciągnięty kredyt. Na szczęście bez problemu udało się spłacić. Pomimo że Tato nie lubił komuny, chwalił Gierka i uważał Go za dobrego Gospodarza!

wielu polityków dzisiejszych polityków nie dorosło i nie dorośnie P.Gierkowi do pięt

W tym opisie "epoki" brakuje mi bardzo ważnej rzeczy, tj. sukcesów jakie osiągała Polska w tym czasie i chociaż zwykle nie były one zasługą Gierka to szły niejako na jego konto. 1. Sport - sukcesy sportowe oszałamiające podam tylko przykład dot. piłki nożnej Polska jawiła się jako mocarstwo piłkarskie silniejsze niż USA, ZSRR. Wielka Brytania czy Francja (już wtedy dyscyplina bez konkurencji w popularności na świecie). Nagłe 3 miejsce na Mundialu i właściwie otarcie się o finał i być może zdobycie pucharu, to są sukcesy o jakich dziś nawet nie możemy marzyć! To spowodowało że Polska stała się znana w najodleglejszych zakątkach Świata. Dodatkowo Polacy mogli wreszcie masowo wyjeżdżać na zachód i to moim zdaniem było tym za co naprawdę możemy Gierkowi dziękować i być na zawsze wdzięczni - to zmieniło całkowicie Polskę (kto jeszcze mógł tak wyjeżdżać z bloku wschodniego - podobno tylko obywatele NRD po spełnieniu 2 warunków tj. ukończeniu 75 lat i zgody na piśmie obojga rodziców). "Przeszkoleni" na zachodzie Polacy to byli już inni ludzie gotowi stanąć do walki z reżimem, wiedzieli o co naprawdę walczą (coś czego Rosjanie nie mają do dziś). Jeszcze podam jeden sukces z czasów Gierka tj. wybór polaka na papieża to się nikomu nawet nie śniło. Gierek umiał to wykorzystać zapraszając Papieża do Polski, czego na pewno nie zrobiłby żaden przywódca w innym kraju naszego bloku. Biorąc pod uwagę wszystkie te sprawy (i wiele innych, brak miejsca na opisywanie wszystkiego) epoka Gierka jawi się naprawdę jako przynajmniej "ciekawa" dekada, której zwłaszcza żyjący wtedy ludzie, przeżywający te wydarzenia, nigdy nie zapomną.

Myslalam ze to bedzie bardzo obiektywna rozmowa, ale pan Zychowicz nie dal sie wypowiedziec autorowi, ciagle wtraca swoje trzy grosze, ja zylam w epoce Gierka i nie bede sie wypowiadac, bylo roznie, ale emeryci nie szukali po smietnikach, co do tzw. dlugu Gierka, niech pan nie bedzie smieszny, wial pozyczki to prawda, ale cos za te pieniadze zrobil ile mieszkan osiedli pobudowano. Teraz po tylu latach dlugi jeszcze wieksze, a gdzie sa inwestycje, gdzie sa pieniadze ktore sie bierze przejedzone i przepite, a dlug bedzie splacalo jeszcze 4 pokolenie.

A teraz mamy złodziejstwo od 89',marnotrawstwo ,łapówkarstwo i przekręty wszelakie !

Panie Zychowicz, ja pana wesprę bezpośrednio, proszę nie wskazywać wroga którym jest KZfaq. Może jakaś zrzutka, albo coś podobnego, wystarczy mi nr. konta. Kiedyś słyszałem, że yt zabiera 40% wsparcia które przez niego przechodzi... Ps. Ale przyznam szczerze, że tym razem mało tych mitów obalonych. Moja mama (rok 55) do tej pory chwali Gierka "Bo tyle się działo" i wątpię aby ją ten program przekonał...

to nie jest MIT - ATOM - dla Armii PRL-u, bowiem w PRLu były jednostki które ćwiczyły i używały tej broni radzę nie odzywać się gdy nie zna się wszystkich faktów.

Sprawa "bomby atomowej" jest ciekawa i niestety gość nie ma o niej pojęcia. Chodzi o badania profesora/generała Kalińskiego nad fuzją termojądrową. Gierek te badania popierał. Umiejąc w fuzję można robić bomby termojądrowe (przeciwieństwo klasycznej "bomby atomowej", polegającej na rozszczepianiu). Tę technologię świat zna. Lub energetykę fuzyjną, której do tej pory nikt nie opanował.

Edek zbudowal polski port naftowy!!! Koniec i kropka. Byl patriota.

Zychowicz,nie umniejszając mu wiedzy, nie opiera się na ówczesnych realiach historycznych, opisuje tylko swoją ,,prawdę objawioną,,

Nawis inflacyjny za Gierka zbijano na wszelkie sposoby. Po za przedpłatami na auta były jeszcze: - książeczki mieszkaniowe - bony dolarowe - monety okolicznościowe obiegowe, ze słynnymi 200zł srebrnymi na czele - zachodnie towary na półkach normalnych sklepów... Po za gierkówką szerokie trasy to jeszcze : berlinka na niektórych odcinkach, oraz część obecnej A4 od Wrocławia do chyba granicy.

Zgadzam się z panami. Tylko mam wrażenie że jesteście troszeczkę nie obiektywni. Z tym atomem na przykład. Były prace prowadzone. A ludzie co w tym uczestniczyli zgineli w niewyjaśnionych okolicznościach.i czemu nasza armia by tego nie ogarnęła. Pakistan dał redę indie dały radę. Oj panowie.

Nostalgia za epoką, mity .... pan chyba nie wie co mówi.Dzięki Gierkowi mieszkamy w blokach, jakby nie on to byśmy pod mostami mieszkali. Osiedla były budowane z głową . Przychodnia, przedszkole, szkoła, sklepy wszystko na miejscu. Panie Zychowicz jakby nie Gierek to tatuś tych maluszków by tak nie zmieniał, a do pracy rowerem by zapychał. Tak serio bez pana debilowatych uśmieszków proszę wskazać polityka który zrobił więcej dla tego kraju.

Fiat Panda pokazal sie wlasciwie tuz po 126. Gdyby takie autko zostalo zakupione zamiast Malucha to rewolucja bylaby potezniejsza. Bo uzytecznosc Pandy to byla zupelnie inna pólka. Ale dodam, ze w czasie okrutnej zimy 1978 Maluch byla jedynym autem co mógl sie przedzierac przez najwieksze zaspy sniegu.

Panie Piotrze, naprawdę lubię Pana programy, czytałem większość pańskich książek i o ile do tego "tutej" i "dzisiej" się już jakoś przyzwyczaiłem, to doprawdy nie rozumiem skąd u Pana, człowieka przecież bardzo oczytanego, to nieistniejące słowo "siemierżny". Już kolejny raz go Pan używa, więc wnioskuję, że nie jest to zwykłe przejęzyczenie.

Gierek zurbanizował i uprzemysłowił kraj, gdyby nie on przypominaliśmy teraz w rozwoju taką Albanię.

Po łebkach i duzo błedów merytorycznych

Żeby nie zapomnieć - czy poruszy pan temat polskiej bomby atomowej i generała Sylwestra Kaliskiego, jego śmierci w wypadku samochodowym, czy jakiś historyk badał tą sprawę i wiadomo coś więcej na ten temat?

Śmieszy mnie, że mając poczucie nieprzemijającej młodości, epokę gierka bardzo dobrze pamiętam... Polska żyła inaczej niż dziś ale żyła... mięso od chłopa było od ręki. M.in. Proszę pojechać i kupić coś na wsi. Prosto od chłopa. Miało się poczucie, że otwiera się świat... czy dziś jest podobnie? Zero nadziei

Panowie nie przygotowali się dobrze do tematu. W PRLu pierwsza była Coca-Cola. Pepsi weszła minimalnie później. Wrażenie u niektórych pamiętających PRL, że była tylko Pepsi albo tylko Cola wynika z tego, że istniał podział terytorialny. Jak ktoś był koneserem obu napojów, to musiał się trochę najeździć.

To, że Gierek wypowiadał się wiernopoddańczo wobec Moskwy w czasie obejmowania steru i pogłoski o jego współpracy, to nie do konca dowód na mit jego niezależności od Kremla. "Po czynach ich poznacie", więc jeśli czyny, a przynajmniej ich przeważająca i znaczeniem i skalą część, stoją w sprzeczności z suchymi deklaracjami i pogłoskami, to świadczy to o tym, że była to albo zasłona dymna, albo pusta scenografia, która nie grała żadnej roli w rzeczywistym "spektaklu". Przecież faktem jest choćby to, że wywiad PRL-owski został odtworzony od fundamentów i globalnie chodził swoimi ścieżkami, a Rosjanie mawiali o nim, że jest jak wilk, który takowymi ścieżkami chadza. Nawet dokumentacje zdobywane przez Zacharskiego były Sowietom sprzedawane, a nie przekazywane niejako z automatu i to dopiero wtedy, kiedy w kraju nie udało się ich spożytkować ze względu na zapóźnienia technologiczne. Rozwój przemysłu ciężkiego, ogromna rozbudowa polskiej energetyki, sukcesy na dotowanej przez Państwo ścieżce rozwoju informatycznego, zarówno na polu sprzętowym (komputery Odra, lepsze od radzieckich pierwowzorów), jak i implementacji rozwiązań w codziennym życiu, vide ultranowoczesny system PESEL, to widoczne skutki decycji Gierka. Było wiele aspektów działalności Gierka, które świadczyły o jego stopniowym odrywaniu się od wschodu, trudno im zaprzeczyć. Wiele z jego posunięć stało w oczywistej sprzeczności z oczekiwaniami i interesami Związku Radzieckiego. A nie słowa i deklaracje stanowią o ocenie człowieka, a czyny i działanie. Przede wszystkim otworzył ówczesną, polską mentalność na Zachód (niemalże swobodny dopływ amerykańskiej kultury, filmografii do naszego rynku: westerny, popularne seriale USA w tv: Kojak, Colombo, Pogoda dla bogaczy, bajki Disneya, Muppet Show - bylismy jak filia amerykańskiej telewizji, wszystkie znaczące nowości filmowe w kinach, symbole w rodzaju Pepsi i Coca-Coli, większa swoboda wyjazdów), czym świadomie wywołano lawinę nie do zatrzymania. De facto Gierek uruchomił postępujący, głęboki system przeobrażeń w tym tych najgroźniejszych dla ówczesnych wschodnich ośrodków politycznych: przeobrażeń mentalności społecznej, a lawina, którą po części w dobrej sprawie zainicjował, zmiotła i jego, jak to często w historii bywa. PS. W sprawie prac dot. broni/energetyki A wypowiadane są tu powierzchowne bzdurki, które mylą widzów. Prace nad fuzją termojądrową/bronią neutronową były prowadzone, współpracownik Kaliskiego opracowywał model silnego lasera do inicjowania reakcji łańcuchowej, a w jednym z filmów dokumenalnych, pracujący przy projekcie naukowiec mówił o poszukiwaniach starej sztolni lub jaskini w polskich górach do prób atomowych. W pobliżu warszawskiej uczelni (zdaje się, że był to WAT), na której prowadzono te eksperymentalne prace, usypano nawet ponoć wał ziemny, który miał prowizorycznie zabezpieczać w razie problemów, które mogłyby wystąpić w trakcie eksperymentów badawczych. Te fakty można zweryfikować. A tu każdy opowiada swoje widzimisię, oparte na indolencji i niewiedzy. Pierwsze informacje na ten temat wypłynęły ok. roku 2002/03, wtedy sam podchodziłem do tego z niedowierzaniem i weryfikowałem dostępne publicznie źródła, które to potwierdziły. Polecam niedawną dyskusję w ramach serii IPN, w której wskazano materiały dokumentalne (serial dokumentalny) z wypowiedziami świadków z grona współpracowników prof. Kaliskiego. Zychowicz strasznie spłyca i trywializuje temat dot. działalności E. Gierka. Poza tym mierzi ta dojmująca miejscami nielogiczność i niekonsekwencja argumentacji gościa programu: twierdzi jakoby Jaruzelski i jego otoczenie nie bało się ewentualnych posunięć Gierka po ogłoszeniu stanu wojennego, tylko internowano go po to, zeby pokazać społeczeństwu, iż nowa ekipa zrywa z ekipą Gierka. To w takim razie po co trzymano Gierka i jego współpracowników w zabezpieczeniu funkcjonariuszy z długą bronią? Przecież gdyby chodziło tylko o samo pokazanie czegoś społeczeństwu, to wystarczyło odsunięcie Gierka od władzy i nawet żadne internowanie nie byłoby konieczne. To oczywiste, ze zrobiono to wszystko, bo bano się jego decyzji i możliwych działań. Prowadzący program w żaden sposób nie wyłapuje tych nielogiczności.

Drobny szczegół, ale wbrew pozorom istotny. Gierek sprowadził do Polski Coca-colę i Pepsi-colę. W Warszawie była Coca-cola. Coca-Cola to był symbol amerykańskiego stylu życia. To, że oni ją sprowadzili trzeba traktować też symbolicznie.

Całkiem dobra rozmowa. Poza „siemierżnym Gomułką” przyjemnie było posłuchać obiektywnego poglądu na dość niejednoznaczną postać Gierka. Co prawda wcześniej obejrzałem film i rzeczywiście, jak niektórzy komentujący wskazali - chciałbym posłuchać odniesień Pana Gajdzińskiego do tego obrazu. Pozdrawiam

Za Gierka jezdzilismy swobodnie na dowod osobisty do Bugarii,na Wegry,do NRD.Wsiadalo sie po pociagu w nieduzych Zorach na Gornym Slasku i bylo po paru godzinach w Budapeszcie.

Za Gierka była i Coca-cola i Pepsi-cola. Mały Fiat miał ogrzewanie od początku. Pomarańcze kubańskie, (prawie niejadalne ) były za Jaruzelskiego.,a za Gierka normalne.I hasło Jaruzelskiego było - Partia ta sama , ale nie taka sama. Partia, a nie Polska, jak autor mówi.

Super byłoby usłyszeć opinię Panów po obejrzeniu filmu Gierek

Myśle, że nie obaliliście Panowie mitu. Gierkowi zawdzięczamy początki strategi bezpieczeństwa energetycznego Polski. Proszę zwrócić uwagę kto i kiedy zapoczątkował budowę Naftoportu w Gdańsku ( ropa od Saudyjczyków ) oraz Rafinerii Gdańskiej ( przerób ropy z bliskiego wschodu). Nie było innego przywódcy w obozie wschodnim, który zdobył się na takie usamodzielnienie się od radzieckich dostaw surowców energetycznych

Gierek pożyczył 25 miliardów dolarów i budował 100 tysięcy mieszkań rocznie. Wyznawcy Balcerowicza pożyczyli 350 miliardów dolarów, autostrady i broń to 30 miliardów a reszta pieniedzy znikła.

Czy gdzieś można rzetelnie zweryfikować tę informację, jakoby już w 56 r. Chruszczow "wymachiwał" jakąś listą na której widniał m.in E. Gierek, ówcześnie niskiej rangi działacz PZPR (kierownik wydziału organizacyjnego KW PZPR w Katowicach)?

Drobna poprawka produkcję Massey Fergusona rozpoczęto w 1984 czyli 10 lat po zakupie licencji a nie 5. Pozdrawiam

Gierek zbudował gierkówkę, na odchodne zostawił 20 mld $$$ długu,a teraz ile mamy?