Nie chodzi o armie, tylko o kwestie ochrony granic i gospodarke

​@@Crovaify ,,Nie chodzi o armie, tylko o kwestie ochrony granic i gospodarke'' to dlaczego w 4:11 filmu zaczyna się sekcja zatytułowana bezpieczeństwo? Dwa, nie możesz mieć bezpiecznych granic bez silnej armii, zwłaszcza z punktu widzenia Francji która musi pilnować porządku w Afryce północnej, gdzie destabilizacja i terroryzm napędzają fale imigracyjne. ,,Co ma armia do gospodarki" bardzo dużo gdyż pochłania miliardy euro i generuje tysiące miejsc pracy w stoczniach, zakładach zbrojeniowych czy przemyśle wysokich technologii, a co do poglądów to polecam poczytać o pruskim militaryzmie i pacyfizmie by zobaczyć jak skrajne różne podejście do wojska może mieć skutki społeczne.

@@Crovaify Warto dodać że zagraniczny kapitał nie chce inwestować w niestabilne kraje, a to także osłabia gospodarkę. Zresztą nie bez powodu nikt nie chce inwestować w kraje takie jak Afganistan, Somalia czy Sudan.

Trzeba LICZYC TyLKO .NA SIEBIE !!! Każdy kraj ma SWOJE INTERESY !!! TYLKO POLSKA ARMIA, POLSKA BRON !!! Musimy być niezalezni od broni obcych państw. Mamy zdolnych inżynierów, stworzyć warunki dla opracowywania POLSKIEJ PRODUKCJI. 🇵🇱♥️🇵🇱

​@@jadwigakrzetowska468Przestan pieprzyć bzdury. Pozostawieni sami sobie nie mamy szans. Ukraina nie jest w NATO a Europą Zachodnia wspierała ją nawet pod nieobecność pomocy USA. Więc przestań siać defetyzm. Europą także ma siły i środki i zaczęła je poszerzać.

Wszystko, czego potrzebujesz jako początkujący, aby zacząć osiągać dobre zyski z kryptowalut z profesjonalnym traderem, który będzie handlował w Twoim imieniu, w przeciwnym razie możesz stracić

Proszę, jestem naprawdę zainteresowany. Czy możesz skierować mnie do doświadczonego handlowca

Polecę moją obecną traderkę, panią Leslie Ramos. Jest profesjonalistką i zadziwia swoimi umiejętnościami coachingowymi

Insta

Gra m

Jak to nie sprawdziły się tezy liberałów o tym żeby iść w usługi a przemysł wysłać do Azji :).

​@@sarmatawielki545 teraz to i usługi w sporej części da się przenieść do Azji. Na przykład napisanie kodu można zlecić Hindusowi pracującemu zdalnie. Te miejsca pracy które zawsze będą musiały być blisko klienta zostaną albo zautomatyzowane, albo zabiorą je imigranci. Pracy dla Europejczyków nie będzie wcale.

@@ziomekzmiasta9292 Jak nie będzie pracy dla Europejczyków za 50 lat myślę że będzie kwitnąć sex turystyka jak w Tajlandii😉😉

Juz dawno jestesmy straceni

Ewentualnie, jak to było w bardziej brutalnych czasach, kiedy nie możesz się rozwijać jak sąsiad, to go najeżdżasz, wszystko mu rozwalasz i sprawa załatwiona. Właściwie to wciąż te same czasy, skoro Rosja właśnie to robi na Ukrainie. Oni chcieli się rozwijać modelem zachodnim, kiedy rosyjski mir stał biedą.

Przepraszam za błędy ortograficzne. Mam dysleksję.

O.o

Francja to ma w pompie akurat element energetyki w zielonym ładzie. Mają atomu w cholerę i oze. U nas Mentzeny chcą węgla, czyli dalej konsekwentnie trzymać się wymierającej technologi w Europie. Tymbardziej jak sam Marcon mówi, że w zielonym ładzie nie chodzi o energetykę, a TECHNOLOGIĘ.

kolorowych to tam masz od lat.

Nie rozliczaj po słowach a po czynach. “Kurwa krzyczy pokój a podżega do wojny”

Czy różnice pomiędzy krajami w Europie naprawdę są dużo większe niż te pomiędzy poszczególnymi stanami w Indiach lub kantonami w Chinach? W Indiach nawet też mają różne języki.

​@@michall6376dokladnie, przed Brytyjczykami indie to nawet nie było jedno państwo

@@michall6376 jednocześnie tak i nie. Kultury w europie się różnia. Ale jesteśmy częścią tej samej cywilizacji i mamy w miare podobną mentalność. Ale już np różnica w kulturze pracy między krajami europejskiego południa i północy jest znacznie większa niż wśród chińskich prowincji. A w indiach masz język państwowy, który znają wszyscy, nawet jeśli w domu mówią w innym. W europie nie ma czegoś takiego. Najbliżej tego jest angielski, ale weź spróbuj pogadać po angielsku z francuzami i hiszpanami ;) Nie mówiąc już o starszych pokoleniach, które znaja najwyżej podstawy rosyjskiego lub niemieckiego (a w innych krajach odpowiednio jakiegoś innego - np starsze pokolenie Portugalczyków często zna tylko francuski albo niemiecki).

@@Crovaify tak ale znajomość języka angielskiego w Europie cały czas rośnie a starsze pokolenia wymierają. Co ciekawe językiem pomocniczym w Indiach jest właśnie angielski który pozwala na komunikacje pomiędzy ludźmi z odległych prowincji. Fakt faktem na północy dominuje użycie języka hindi (angielski też do pewnego stopnia) do tego celu ale już na południu funkcje ta ma angielski. Także dlaczego by to nie działało w Europie?

Bariery językowe są obchodzone przez e-tłumaczy . Tylko do obsługi starszej Ukraińki potrzebujesz rąk do sprzedaży. Tadżykom sprzedaje się po obrazkach w telefonie . Zresztą rośnie ilość sprzedaży,,mute " także Polakom . ( mute to obsługa w której nie słyszysz nawet głosu klienta/ pacjenta , najczęściej ma słuchawki na uszach i nie jest zainteresowany ich zdjęciem )

Dostanę mnóstwo hejtu za to, ale to najlepszy pomysł dla przyszłości kontynetu jaki wybrzmiał na arenie międzynarodowej

​@@dominikjoestar9842czy ja wiem? Uważam że ma to ogromny sens. Jednak do tego potrzeba traktować naszą część Europy jako partnerów; nie jako kolonie. I tutaj wątpię, żeby Niemcy się na to zgodzili...

Jak najbardziej. Dlatego powinniśmy się zastanowić jak bronić własnych interesów w przyszłości i poszukiwać potencjalnych sojuszników, a myślę że Francja właśnie ma ku temu spory potencjał. Na pewno czynnikiem wspólnym jest niechęć do Niemiec i ich "przywództwa"

​@@dominikjoestar9842 Francja nie ma żadnej niechęci do Niemiec dopóki rządzi UE wspólnie z nimi. Co innego gdyby Niemcy chciały samodzielnie rządzić.

Może powinny, ale tak nie jest. Wielka Brytania, Francja czy Niemcy uważają się za lepszych i chcą dymać resztę europy. Tak było i tak jest.

​@@roberturbanowicz4688i będzie...

Jak nie będziemy współpracować to Chińczycy będą nam dyktować jak żyć. To prawda że politykę niektórych krajów jest za co krytykować ale zamiast się obrażać powinniśmy się zastanowić jak zabezpieczyć nasz interes w przyszłości i dążyć do tworzenia wspólnych celów politycznych, bo sami nic nie możemy

@@roberturbanowicz4688 Takie biadolenie. Z takim podejściem jakie prezentujesz to równie dobrze możemy się skulić i sami siebie wydymać. Trzeba walczyć o swoje i tyle w zasadzie. Pozycja Polski jest na tyle duża, że możemy oddziaływać na decyzje UE i dodatkowo wschodnia część UE (Estonia, Łotwa, Litwa, Czechy, Rumunia) mają bardzo podobne spojrzenie na wiele spraw jak Polska, więc to jeszcze bardziej zwiększa skuteczność.

@@viro_ Pozycja Polski jest wysoka hahha jasne chłopie dla Europy Zachodniej jesteśmy tylko tanią siłą roboczą . Swoją pozycję możemy zmienić jedynie gdy doprowadzimy do sytuacji w której osoby z Europy Zachodniej będą przyjeżdzać do nas za pracą . A zielone łady kolejne bzdurne dyrektywy i regulacje UE tylko osłabiają naszą gospodarkę. Słysząc że odgrywamy kluczową rolę w UE to jakbym słuchał bajek o wielkiej lechii . Mniej słuchania propagandy więcej patrzenia na wykresy i tabele .

Ale jest koncepcja Dwumorza Giedroycia Mieroszewskiego czy polityka Jagiellońska i Piastowska

Co za brednie

@@tomlem3173 To prawda. Wystarczy pojechać gdzieś daleko do Azji czy Afryki by to zobaczyć . Bliżej nam do Niemca czy Hiszpana niż nawet bardzo "zeuropeizowanego" Hindusa w Indiach . Byłem, widziałem.

@@tomlem3173dla ciebie to pewnie rosja co cioto

Lub jako lizusy lewackich Niemiec i Francji

jacyś Polacy swoją wizję przedstawiają, a jakże: polexit, i całe te środkowoeuropejskie katolickie państwo dla nich, w imię boże, co by miliony złociszy szuflami do kieszeni własnych pakować i o patriotyzmie owcom prawić! - nie przymierzając jak w bliskiej im mentalnie Rossji albo: polexit, i wolny rynek magicznie wyczarowany jak z obrazków o Stanach w latach 50tych, gdzie własna samica czeka grzecznie z obiadem (ziemniaczki, schabowy i mizeria, zupa, deser i lodzik), aż pan i władca łaskawie wróci z wielkiego świata w domowe pielesze - jak nie przymierzając... NIGDZIE, (bo amerykańskie lata 50-te były przez 10 czy 15 lat siedemdziesiąt lat temu!) albo: nic nie róbmy, bo przecież przez najbliższe 4 lata mamy zapewnione koryto, i tylko niech ten Tusk lata jak z pieprzem w tyłku - jak nie przymierzając w KOalicji albo: aborcja, tranzycja, inkluzywność, rowery, pieniądze z nieba, małe słodkie dziczki i jprd nawet nie wiem, co jeszcze, jakieś jednorożce i tęcze, i multikulti, bo choć sama jestem lewakiem, to od głupoty moich braci w poglądach łeb mnie już na******

Przecież przedstawili bycie podnóżkiem Tusk i Sikorski uśmiechają się szeroko :)

@@sarmatawielki545 to zabawne bo w kontekscie tego wideoeseju o potrzebie przetrwania cywilizacji europejskiej dla ciebie najgorsze jest bycie europejskim podnozkiem, czuje onuce

@@mohhie Masz rację mam większe aspiracje niż żeby mój naród był jedną z republik państwa europejskiego. Masz bardzo specyficzne rozumienie sytuacji w imię suwerenności oddajmy suwerenność UE. W gruncie rzeczy nie ma różnicy czy utracimy suwerenność na rzecz Rosji czy UE bo końcowo utrata suwerenności jest utratą suwerenności. Ruska onuca hahah serio ostatnio słyszałem że wspieranie budowy CPK jest pro rosyjskie więc przyjmę tą obelgę z uśmiechem godnym politowania.

Macron w zasadzie nie mówi nic szczególnie nowego jeśli obserwuje się jego wypowiedzi z ostatnich 2 lat. BTW: nie ma czegoś takiego jak Front Narodowy

Cała UE skręciła lekko w prawo , więc "ameryki nie odkrył" . O tych rzeczach mówiono już od dawna , ale głos prezydenta Francji słychać trochę lepiej niż większości polityków europejskich . UE się zmienia...i tak naprawdę tylko Niemcy zostały z tyłu .

@@Makus123Pl fakt, teraz ta partia Le Len to Zjednoczenie Narodowe

Demografia mówi co innego

⁠@@ziomekzmiasta9292Demografia mówi to wszędzie, nie tylko w Europie.

@@robbas_krk1510 twórcze rasy (biała i żółta) wymierają, rozmnaża się tylko ta która potrafi wyłącznie niszczyć

Nie w Afryce i Azji południowej ​@@robbas_krk1510

właśnie, gdyby jeszcze te 250 mld euro to nie było sprzedawanie naszych rodowych sreber to pół biedy, ale nasz eksport to eksport wiedzy, którą nabywają chińczycy, nie gotowe produkty, tylko technologia

Może do nas nie dojdzie...

Czy ja wiem, politycznie to jest właśnie czas dla niego na zajmowanie się takimi sprawami.

Tyle że Macron mówił takie rzeczy już od początku swojej kadencji, cytat z wywiadu dla radia Europe1 w 2018 roku ,,Nie ochronimy Europejczyków, jeśli nie zadecydujemy o posiadaniu prawdziwej europejskiej armii. W obliczu Rosji, która znajduje się przy naszych granicach i która udowodniła, że może być groźna, musimy mieć Europę, która się broni bardziej sama, w sposób bardziej suwerenny, nie będąc tylko zależną od Stanów Zjednoczonych”

@@notak4046 co ma armia do poglądów na gospodarke i migracji?

USA nan to nie pozwola...

Otóż to. Jednocześnie są to rzeczy na które w UE nie ma szans.

@@ziomekzmiasta9292 nie ma szans bo unia sama ich nie chce

Mamy wszelkie zasoby ku temu. Szanse są. Potrzebne są raczej chęci i działanie. Poza tym usa są w gorszej zapaści niż my. Tylko, że spadają z wyższego pułapu

Chiny przed ich półkolonizacją były największą gospodarką i uważały się za samowystarczalne. Europa miała przewagę technologiczną nad Chinami, tylko dlatego, że te przez wieki spały. Dziś to Europa się ciągle obija, patrząc na zdeterminowane Chiny i myśląc, że te zawsze będą ją zaopatrywać w tanie produkty, kiedy tylko potrzeba.

​@@E.WolfdaleTo w pewnym sensie brzmi jakby gospodarkę Chińską od dawna nie trapiły żadne problem a z każdego potencjalnego dołka który pod sobą konsekwentnie kopała a był wystarczająca długo spychany na margines, miała wyjść obronną ręką, wątpliwe..

Myślę, że obecnie to nie Hollywood przekazuje Europie swoje wartości, a media społecznościowe. Szczególnie jest to widoczne u dzisiejszych nastolatków, którzy już żyją głównie w świecie online i używają trendów, angielskich zwrotów, internetowych fenomenów błyskawicznie po tym, jak wymyślą je ich koledzy zza oceanu. Zdecydowanie popieram ograniczenie dostępu do mediów społecznościowych u dzieci i młodszych nastolatków. Według mnie w Polsce rośnie społeczeństwo, które musi mieć tłumaczone podstawy tego, dlaczego nasz kraj wygląda tak a nie inaczej, nie czują z nim kulturowej więzi. A chodzi mi tu też oczywiście o pozytywne aspekty jak literatura, język czy też te będące łącznikiem między nimi a ich rodzicami i dziadkami.

Mówił to już w 2017 roku, dokładnie to samo i co z tego skoro nic za tym nie szło

Czemu nie mylić z praworządnością? Chcesz powiedzieć że to tylko wynalazek anglosasów? Wymazałbym prawa człowieka niestesty. Ta wartość jest najnowsza i w zasadzie zaimportowana od usa dopiero.

@@Lukas14XxX Bo praworządność jest w każdej cywilizacji, to nic specyficznie europejskiego (inna sprawa jakie to prawo). Prawa człowieka wymyślono we Francji i wg mnie to nieważne, czy są nowe. Ważne, że jako koncepcja nie są obecne w innych cywilizacjach i że stały się dla ans czymś oczywistym czyli częścią tożsamości

​@@Lukas14XxXprawa człowieka istniały w Europie od dawna; tylko nieformalnie. Na przykład traktowanie kobiet; owszem, może i dzisiaj wydawałoby się niezbyt uczciwe, ale w krajach muzułmańskich czy afrykańskich do dzisiaj są traktowane na równi ze zwierzętami gospodarczymi... A to coś co nigdy nawet nie miało cienia szansy na zaistnienie w Europie. Niewolnictwo było tylko częściowe i w większości w koloniach. Tymczasem w Erytei do dzisiaj są *oficjalne* targi niewolników. Mistrzostwa świata w piłce nożnej w Katarze? Warto poczytać o robotnikach budujących tamtejszą infrastrukturę 😢 Natomiast praworządność to przestrzeganie prawa; Irańczycy są cholernie praworządni, ale uznają prawo szariatu.

Tu nie ma dyskusji, bo to fakty. Można by było coś jeszcze dodać ale te rzeczy to podstawa w każdym kraju na kontynencie. Co prawda czasami w różnych wydaniach ale jednak

Pierwszą demokracją była w Europie Polska, która nie podobała się trzem naszym, wtedy autorytarnym sąsiadom. Dzisiaj do takich (autorytarnych) zaliczamy tylko Rosję.

Nie. Zupełnie nie! Posłuchaj jeszcze raz i zrozumiesz. Co do Stanów, powiedział że nie można traktować ich jako "brata co zawsze nas obroni", bo może być po prostu kurwa zajęty. Tyle. Tymczasem Pax Americana to rzecz której Europa, a zwłaszcza Polska powinna bronić.

@@wiciuwiciu2783a nie no, jak tak powiedzial, to na pewno tak jest 😅 moja wypowiedz to moje odczucia, ale ta odpowiedz jest na zasadzie „wcale, ze nie”

Dokładnie! Tymczasem jedziemy w absolutnie przeciwnym kierunku. Z tym, że wciąż zamiast produkcji mamy import...

Jak to połączyć z coraz bardziej rosnącymi kosztami podstawowego utrzymania ludzi? Mieszkań, jedzenia, energii itp

Nie będziemy produkować niczego bo nie będzie się opłacało, nawet usługi będą zlecane do Indii i Chin bo taniej

@@lithotripter a jak często wymieniają czajniki, rowery, sprężyny w samochodach?

Mistrzowie od ciepłej wody w kranie już dbają, by się to nigdy nie zmaterializowało („aby niepotrzebnie drażnić silniejszych partnerów”). CPK jest jednym z pierwszych przykładów.

Skoro wielkie koncerny przeniosły produkcję do Azji, to po co im tani pracownicy w Europie? Presję migracyjną na Europę z bliskiego wschodu tworzy niestabilność i wojny, nie polityka europy. Europa nie wywołała wojny w Iraku, Syryjskiej wojny domowej, wojny izraela z hamasem, ISIS, wojny turcji z kurdami, etc. Nie mówiąc o tym że europa się starzeje, więc pewnej ilości legalnej i dobrze uregulowanej migracji potrzebuje. Kraje gdzie populacja szybko maleje nie rozwijają się. Kraje które mają najwięcej niezintegrowanych mniejszości w gettach, jak Francja, najczęściej mają je przez swoją własną kolonialną i imperialną historię.

​@@Bravo-oo9vdasymilacja imigrantów jest wykluczona ideologicznie. Sama polityka multikulturalizmu nie polega na samym wpuszczaniu imigrantów, ale też pozwoleniu im na zachowanie swojej kultury, co jest destrukcyjne dla społeczeństwa. Ci Ukraińcy którzy przyjeżdżają dzisiaj do Polski nigdy nie staną się Polakami.

No nie. To nie UE stworzyła getta. To francuska polityka migracyjna w połączeniu z brakiem francuskiej polityki asymilacji migrantów stworzyły getta. Te getta istnieją od 50, 60 lat.

@@Crovaify Francuska polityka migracyjna stworzyła getta w Niemczech i Szwecji? Ciekawe.

Widać, że gówno wiesz. On to powtarza od minimum 6 lat

Pierwszy stopień do zmiany to zauważyć problem

Nie przejmuj się ja jestem szczupły

Co to za coming outy

Jeśli chodzi o politykę Europy to najwięcej zrobił Rzym , o kulturę Grecja ...a chrześcijaństwo zaadoptowało elementy jednego i drugiego . Chrześcijaństwo to kontynuacja poprzednich kultur z nowymi elementami...trzeba się zastanowić co zostawić a co odrzucić , bo świat cały czas się zmienia więc my też musimy . Konserwatyzm i wracanie do tego co było nie ma sensu - trzeba szukać nowych dróg opierając się tylko na doświadczeniach z przeszłości .

@@veritaspk chrześcijaństwo połączył judaizm z platonizmem, doprowadzając do dezinterpretacji Zachodniego, tj. greckiego, myślenia. Wzięto pojęcia greckie i dostosowywano je do tzw. Słowa Bożego. Polecam poczytać tak Heideggera, jak i Nietzschego, którzy najwięcej kładli na to nacisk, bo wiedzieli, że z tym trzeba w końcu coś zrobić. Przeczytaj na początek esej Heideggera "Czas swiatoobrazu". Trudne, szczególnie dlatego, że my od razu chcemy filozofię dostosowywać do potocznego myślenia, i potem gadamy, że ci wielcy myśliciele to bzdury gadają, podczas gdy to my nie rozumiemiemy i nie chcemy rzetelnie podejść do sprawy, bo to wymaga pokory, wysiłku i nie pozwala mieć na każde zawołanie "własnego zdania". Ja tu oczywiście nie chcę żadnego chrześcijanina urazić, tym bardziej, że zupełnie inną kwestią jest istnienie pozaświatowego bóstwa, czym prawdziwa filozofia w ogóle się nie zajmuje.

Wielcy bezkonsekwentni poszukiwacze nowego widzę. Chrześcijaństwo to podstawa cywilizacji zachodniej chociaż katolicyzm utracił swój charakter po soborze watykańskim 2. Przywrócenie właśnie tradycyjnego systemu rządzenia bez partii - cząstek - jednostek dehumanizujących osobę powinien być celem wraz z przywróceniem sakralności i zniesieniem świeckości.

@@veritaspk a Rzym przecież jest kontynuacją świata greckiego, tam punktem wyjścia dla każdego myśliciela, są myśliciele greccy. Przystępując do ich czytania od razu widać, że podstawowe pojęcia są przekładem pojęć greckich. A mylenia i polityki nie należy przeciwstawiać, bo myślenie o polityce, a potem jej realizacja jest rzeczą filozofii. Starożytni zresztą wiedzieli, że żeby mówić o państwie najpierw trzeba rozstrzygnąć czym jest byt jako taki, kim jest człowiek i na czym polega jego odniesienie do świata i innych. Zrozumienie tego pozwala zadać pytanie o państwo. I Platon nie zrobił niczego innego. Zwrócić też uwagę, że on nie przeciwstawiał państwa i społeczeństwa. Państwo to sposób bycia wspólnoty, a ta musi być posłuszna wiedzy istotnej. W "Państwie" Platona nie chodzi o to, wbrew obiegowym opiniom, że filozofowie powinni rządzić. Platon zadaje pytanie jakie są aprioryczne (mówiąc po kantowsku) warunki, aby było coś takiego jak wspólnota, a ostateczna konkluzją jest właśnie to, żeby u jej podstaw leżała wiedza istotną, filozofia. Jako ciekawostkę, choć bardzo ważną, dodam, że kiedy on mówi o sprawiedliwości to nie chodzi o dzisiejszego pojęcie jurystyczno-moralne. Sprawiedliwość (dike) to zasady spajania bytu, wiedza istotna. Na niej powinno oprzeć się społeczeństwo. W jednym podręczniku do starożytnej greki jest np. podany cytat z Ksenofonta, który tłumaczy się "chłopcy, uczęszczając do szkół, wciąż uczą się sprawiedliwości". Przecież nie chodzi o to, że uczą się obiegowych zasad moralnych, czy stanowionego prawa. Nabywają wiedzę istotną. To chrześcijaństwo zaczęło mieszać pojęcia na modłę judaizmu, a sprawiedliwość jako pojęcie moralne w ujęciu chrześcijańskim to tylko jeden z przykładów.

​@@veritaspknapisałem Ci dwie wiadomości, ale drugą gdzieś zgubiło. Nie będę się powtarzał tylko polecę Ci esej Heideggera "Czas swiatoobrazu"

dziś kupione

Inwestycję były i to ogromne. Mówimy o setkach miliardów euro dotacji do badań i budowy infrastruktury. Tylko, że po tym jak transformacja zaczęła zmieniać energetykę to ceny energii tak wzrosły, że ten przemysł wraz z technologią opracowaną z naszych podatków po prostu wyniósł się do Chin, gdzie mówił produkować komponenty dla nas z taniego prądu z węgla. Prywatyzacja zysków, upaństwowienie strat, tak działa UE.

Sam sobie przeczysz - twierdzisz, że UE popełnia błędy, po czym zarzucasz onucyzm ludzi którzy popierają jedyny możliwy sposób bronienia się przed tymi błędami

A ja nie mam zamiaru dalej dać się dymać. Nigdy nie zaufam ludziom i środowiskom, które doprowadziły Europę na skraj katastrofy, ze tym razem im się uda. Tych ludzi powinno się umieścić tam, gdzie drzewa maja liście, a nie kolejny raz dać im się omamić.

Jednoczesnie firmy uciekaja z lewackiej Europy. Za chwile zostana tutaj tylko roszczeniowi pracownicy. U kogobeda pracowac ?

@@MegaWolen Spoko. Zaufaj Chińczykom 👍

@@karolmazurowski6969 No przecież to właśnie Macron i jemu podobni doprowadzili do stanu, w którym Europa może konkurować z Chińczykami jedynie na własnym podwórku, i to jedynie wówczas, gdy zamuruje się cłami.

@@MegaWolen To prawda, rychło w czas się zorientowali. No ale jaka jest alternatywa dla Macrona na przykład? Le Pen?

Tylko na jakich wspólnych wartościach stoi ta Europa? Ja poza przyjemnym życiem (konsumowaniem) nie widzę zbyt wiele punktów wspólnych.

@@KunDziki Jeśli ta wspólna tożsamość nie istnieje to trzeba ją jak najszybciej stworzyć, bo tak jak Macron mówi, będziemy zależni od jakiegoś innego mocarstwa.

​@@KunDziki, Так про Європу кажуть kacapy.

Istniała. Podstawą było chrześcijaństwo. Tyle że to właśnie Zachód zniszczył sam to dziedzictwo.

Europejskie siły zbrojne to pomysł na którym skorzystaliby wyłącznie eurokraci. Jestem w stanie sobie wyobrazić sytuację, w której jakiś kraj sprzeciwia się podjętej decyzji (po zniesieniu veta) i nie wprowadza jej w życie, po czym jest pacyfikowany przez armię dowodzoną z Brukseli.

@@kolakpatolik1857 a co, zasiadasz w komisji europejskiej że się z Brukselą utożsamiasz? Jeśli nie - gardzą tobą dokładnie tak samo jak mną. Poza tym argument z amerykańskim wojskiem jest debilny, ponieważ w interesie USA był rząd PiS (nikt nie robił laski Amerykanom aż tak jak oni, PO klęczy do niemieckiego penisa), w dodatku polska armia jeszcze istniała

Klimat, nachodzcy, biurokracja to tylko czubek góry lodowej. Europa przeżywa kryzys wartości, ma rozklad kulturowy, kult ego jednostki, kryzys edukacji i to będzie przyczyną naszego upadku.

W ST były to już istniejące miasta, do których mógł się schronić nieumyślny zabójca- z założenia potrzebujących takiej opieki nie było wielu i nie budowano dla nich specjalnie miast. Dla migrantów mających ochotę na europejski standard życia i europejski socjal trzeba by zbudować od podstaw miasto wielkości Nowego Jorku albo większe- takie na 25- 50 milionów ludzi- kanalizacja, wodociągi, elektryczność, gaz, jezdnie, obwodnice, system sygnalizacji świetlnej, chodniki, latarnie uliczne, lotnisko, trakcję tramwajową i tory, metro, przedszkola, szkoły, uniwersytety, szpitale, przychodnie lekarskie, funkcjonująca straż pożarna i policja, budynki mieszkalne, usługowe, handlowe, budynki użyteczności publicznej, urzędy. Wszystko to za nasze pieniądze, na ziemi kupionej za nasze pieniądze. Jakie prawo by tam obowiązywało? Europejskie? W każdym urzędzie? Prawo europejskie nie jest wystarczająco aszczegółowe do tego. W każdym kraju UE obowiązuje też prawo miejscowe. Trzeba by więc stworzyć od podstaw cały kodeks prawny dla takiego obszaru. I potem to prawo egzekwować. Musiałyby tam powstać i funcjonować sądy kierujące się w swoich decyzjach tym prawem. Wszystko to za kasę z naszych podatków. Załóżmy, że to by zafunkcjonowało, a potem Libia czy inny kraj wysłała by tam 20 tysięcy wojska, przejęła to kwitnące za naszą kasę gigantyczne miasto i co wtedy? Wysyłamy europejską armię? Nadal jej nie ma. Ale nawet gdyby była- to co? Bombardujemy to miasto zbudowane z naszych podatków razem z mieszkańcami i zamieniamy w morze ruin i pogorzelisko? Czy odbijamy pracowcie dzielnicę po dzielnicy, budynek po budynku ogromne 50 milionowe miasto? Jak by europejska armia- gdyby do tego czasu powstała- straciła przy tym tylko 50 tysięcy ludzi, to byłoby nieźle, bo mogłaby łatwo stracić znacznie więcej. Opłaca nam się? Chyba nie. Dlaczego mielibyśmy tyle inwestować w inny kontynent tylko po to, żeby migranci nie przyjeżdżali do Europy? To rozwiązanie byłoby dla nas gorsze od problemu, który miałoby rozwiązać. Migrantów należy odsyłać do kraju pochodzenia lub do pierwszego bezpiecznego kraju najbliżej kraju ich pochodzenia. Pół miliona zostanie w ten sposób zawróconych, reszta nie będzie się już pchała, bo mieliby pewność, że nie ma po co. To znacznie taniej niż budowa miasta na 50 milionów ludzi w Libii plus wieloletnie utrzymywanie tam wysokiego poziomu życia i jakości usług publicznych.

Taki jest cel lewactwa europejskiego czyli wyniszczenie narodów Europy

jprd, przecież Europa to jedno z absolutnie najlepszych miejsc do życia na tej planecie! słucham, gdzie jest niby lepiej, gdzie możesz w każdej chwili przenieść się bez granic, dostać pracę, opiekę medyczną i socjalną, kupić lub wynająć nieruchomość, lub choćby ogarnąć kwaterę pracowniczą, mieć dobry transport publiczny czy własne auto, edukację dla dzieci i dla siebie, mieć zdrową żywność i w razie potrzeby policję na telefon? i jeszcze rodzinę odwiedzać 2-3 razy w roku. słucham? Stany z bezdomnymi i narkomanami? Azja jako expat, w otoczeniu ludzi o kompletnie innej mentalności, częstokroć biednych tak, że serce się kraje? czy Am. Południowa z ciągłym brakiem wody, gangami, skorumpowanymi politykami itd? czy może nazistowska Rossja? a może daleka Australia? gdzie Ci niby będzie lepiej niż w Europie, Polaku? patrzę za okno i widzę kwitnący kraj europejski i szlag mnie trafia na te wieczne narzekania, które po prostu obrażają dobry los, jaki nam się tu w Europie trafił od kilkudziesięciu lat!

​@@Zmiana_Pogodyale rozumiesz, że mowa o przyszłości?

@@Zmiana_Pogody Widac, ze zrozumieniem problem jak zawsze, chca cos powiedziec, a nawet nie rozumieja co zostalo napisane. Sam jestem swiadkiem, ze na moich oczach Polska w ciagu 20 lat istnienia zmienila sie z kraju nalezacego do bylego RWPG z ruskim mirem jako widokiem panstwa wschodniego w kraj nalezacy do UE z widokiem panstwa zachodniego i to kazdy z nas docenia, jednak kazdy z nas sam widzi, ze ostatnio z modelem politycznym, w UE jest cos nie tak. To co proponuja nam politycy unijni, a to czego chce lud czesto sie calkowicie rozjezdza. Widzimy to po wszelkiego rodzaju strajkach, ostatnio rolnikow dla ktorych taki proponowany model polityki klimatycznej, ktory to na ich barkach ich kosztem chca przeprowadzic politycy unijni pokazuje wlasnie ten rozjazd tego, czego chce lud, a tego czego chce wladza. Zielony lad odbedzie sie naszym kosztem, a koszty politykow sa zadne. Europa nie generuje nawet 10% swiatowego zanieczyszczenia klimatycznego, a politycy za nasze pieniadze, chca nam robic rewolucje klimatyczna, gdzie globalne poludnie ma to w dupie i truje na potege. Dodajac do tego, ze nie sami bedziemy produkowac wszystkie elementy do tego potrzebne, a wszystko jak na razie ma byc brane z Chin to pokazuje jak politycy europejscy sa przeciwko swojemu ludowi i przyszlosci tego calego projektu. Dodajac dekadencje obyczajowa, migracje, wymiane religii, kultury co wiaze sie z calkowita zamiana tozsamosci europejskiej z modelu rzymskiego na model obcy kulturowy rdzennemu europejczykowi to pokazuje jak ten model polityczny jest niszczacy dla nas wszystkich. Juz dzisiaj w Londynie bialych jest 42%, juz dzisiaj w Birmingham nie bialych jest 76%. To o jakiej wizji wspolnej Europy my mowimy, skoro jedyne co ci wspaniali politycy nam oferuja to nasz upadek, naszego kodu DNA, naszej kultury, wiary, religii, tozsamosci. To o czym napisales jest stanem nabytym, nabytym z przeszlosci, ktego wspolczesni unijni politycy skutecznie likwiduja. Jak napisalem, kazdy z nas widzi upadek Europy. Jeszcze nie tak dawno Europa byla centrum swiata, kultury i godpodarki, ale przede wszystkim wlasnej tozsamosci, dzisiaj mamy wszystko na opak, zamiana etniczna, niszczenie wlasnej tozsamosci, wiary, religii, dekadencja obyczajowa, socjalizm myslowy politykow to juz nie jest ta Europa, ktora zakladano jako EWG to jest cos co politycznie upada, gospodarczo upada, moralnie upada. Gdy pojdziesz do pracy w UK to uslyszysz tekst od menedzerow, ze nie mozna krzyczec na nie bialych, niech pracuja tak jak pracuja i jest dobrze, a nas Polakow moga jebac ile wlezie, to nie jest wlasciwe podejscie to wlasnego kodu DNA do wlasnej tozsamosci i kultury i to sie na nas msci jak widac juz teraz. Jesli tego diabla nie powstrzymamy to sie obudzimy pewnego dnia jak Talibowie w Afganistanie, bez praw, bez dobrobytu o ktorym piszesz. Pojedz sobie do Paryza, pojedz sobie do Londynu, pojedz sobie do Sztokholmu i zobacz jak wyglada twoja wspaniala Europa, kultywowana i chroniona przez twoich wspanialych politykow. Kazdy z nas chce Unii Europejskiej, ale nie takiej i nie rzadzonych przez tych politykow, ktorzy jak widac nie tylko nie rozwiazuja zadnych problemow, ale je kultywuja.

​@@albertalbiala1053no i ten drugi komentarz powinieneś napisać jako główny :P Bo tak to się pomieszało