Fajny odcinek pozdrawiam wszystkich

Tak, chcemy odcinek o kulisach testowania samochodów prasowych. :) pozdrawiam

Od roku jeżdżę Tucsonem 230k, bardzo fajnie auto, filmik z testu też bardzo ciekawy i obiektywny jedna uwaga do tych dwóch trybach jazdy eko i sport, dla mnie jazda w trybie sport ma dużą różnicę auto robi się znacznie bardziej twardsze, lepsze jest prowadzenie i układ kierowniczy staje się bardziej precyzyjny a silnik przy tym wchodzi na większe obroty, co do zużycia paliwa to na autostradzie przy 140 9.l a na zwykłej drodze do 100 6.l pozdrawiam.

Kuchnia jest zawsze najciekawsza. Śmiało możesz wrzucić taki odcinek. Nawet miałbym jeden temat do takiego filmu: czy użyczający te samochody próbują jakoś wpływać na Twoją opinie? P. S. Czasami zazdroszczę Ci tej roboty i tego, że możesz pojeździć sobie czymś fajnym..

Szkoda tylko, że na Tuscona hybrid trzeba czekać prawie wieczność. W styczniu zamówiłem z odbiorem koniec lipca. W czerwcu dealer powiedział, że nie wie czy w tym roku będzie wyprodukowany i być może powinienem szukać innej marki. Ponieważ Kia Sportage ma mniejsze kłopoty z dostawami to ją zamówiłem z czasem oczekiwania do 6 m-cy . Gdy ponownie skontaktowałem się z dealerem Hyundai pod koniec lipca okazało się, że ktoś zrezygnował i jest jeden Tuscon HEV na placu w Polsce i tak dzięki zbiegowi okoliczności odebrałem Tuscona wersji N-line po 7 miesiącach. Przy odbiorze powiedziano mi, że centrala pozwoliła temu dealerowi na złożenie zamówień Tuscona hev tylko 3 szt. do końca roku. W czerwcu sprzedawca mówił, że na 800 zamówionych w PL mogą realizować dostawę tylko 8 szt. miesięcznie. Wrzucam temat aby potencjalni kupujący mieli rozeznanie. W toyocie czas oczekiwania na hybrydu Rav czy Corolli wynosi ponad rok. Przed tusconem jeździłem Corolla 2.0 hybrid 184 KM dynamika podobna ale komfort w Tusconie znacznie lepszy.

Fajnie

Kilka miesięcy temu stałem przed wyborem Tuscon i RAV4, reszta odpadla w przedbiegach.Padło na Toyotę.Na plus dla japończyka, spalanie miasto i podmiasto, technologia hybrydowa z duzym silnikiem wolnossącym (róznica w dynamica 100-150 km ) brak tabletozy i pianoblacku.Hyundal lepsze wyciszenie na autostradzie. Zupelnie obok, ale dla mnie mega wazna sprawa jakośc obslugi w salonie.Moze mialem.pecha ale w Hyundaju czulem sie jak petent w urzędzie, który powinien dziękować i być wdzięczny, że wogóle chcą mi sprzedać auto za 2 stówy :) Jakimś petrohedem nie jestem to różnic w prowadzeniu nie odczuwalem.Ale oba auta super.O ostatecznym.wyborze pewnie przeważaja indywidualne preferencje,.a.czasem.i okoliczności dodatkowe jak warunki finansowania,.obsluga itp.Fajny test, zresztą jak.wszystkie Twoje.pozdrowienia z Krakowa.

Czołem. Mam pytanie jak porównasz Tuscona do hybrydowej Ravki? Cenowo jest porównywalne. Ja w Ravce mam 3 problemy - jakość materiałów , słabe fotele i wyciszenie na autostradzie przy 140 km/h. Dzięki za test i pozdrowienia.

No ja w tym tygodniu odbieram Tucsona ale w wersji executive z podstawową benzyną. Przy mojej jeździe top ta hybryda mi się przez 10 lat nie zwróci.

A jak wygląda temat korozji podwozia w tych azjatyckich autach. Też się zastanawiałem nad zakupem Tucsona albo Sportage. Jednak widziałem negatywne opinie odnośnie zabezpieczenia przed korozją podwozia. Teraz skłaniam się do zakupu ww T-roc lub Tiguana.

Jeżdżę takim od pół roku. Auto super komfortowe, ciche i nie pali dużo jak na takie gabaryty. Ma jedną wadę, zdaża się dziwne zachowanie przy wyprzedzaniu na autostradzie lub drodze ekspresowej. Uruchamia się kontrolka niebezpieczeństwo kolizji i czasami wychamowywuje trochę pojazd. Czujniki są dziwnie skalibrowane i nie można ich przestawić. Dodam, nie jest to częsty przypadek, niemniej występuje.

Ciekawy jestem jak wypada w porównaniu z Kią bo przecież to bliźniaki. Czy jest oprócz wyglądu różnica.

Jak wygląda sprawa z gpf ? Bo czytalem kiedyś że problem

Czy prowadzący jest bratem Irytującego Historyka? Dzięki za test. Potwierdzam 230hp Tuscon to miodzio samochód. Jedyny mankament to faktycznie dla mnie tylko te spalanie na autostradzie rzędu 10-12l, no ale wiadomo trzeba to sobie wkalkulować w koszty frajdy jego posiadania. Kopa od świateł ma niesamowitego z tym dużym momentem od hybrydy. Z MOJEGO DOŚWIADCZENIA (zaznaczam -mojego) ażeby ktoś był szybszy na światłach tak w przedziale 0-50kmh to musiałby być to dużo droższy samochód. O awaryjnosci: po 20K km oczywiście ciągle nic nie szwankuje. Trochę tylko uszczelki od dachu zatrzeszcza na wolnych i dziurawych drogach.

A kiedy testy Sportage? Bo to jeszcze lepszy Tuscon 😅

Dopłata do plagina sensu nie ma, żadnego :E