bardzo się cieszę! :) Miłego, wzajemnie

Bardzo się cieszę i dziękuję :) do zobaczenia tu!

bardzo dziękuję :)

Bardzo mi miło, dziękuję :)

Bardzo dziękuję! jak daleko :) Pozdrawiam Arkansas i troche zazdroszczę, bo tam są piękne widoki :)

bardzo się cieszę! :) Też ciągle szukam :d ostatnio uwielbiam Kubańskie

Bardzo mi miło i dziękuję za to! :)

bardzo się cieszę, dzięki za obejrzenie :)

ee tam, najważniejsze, że Ci smakuje :)

Bardzo się cieszę, proszę dawać znać, jak poszł :) dziękuję za obejrzenie! :)

ciesze się bardzo, dzieki wielkie!

Bardzo się cieszę :)

Hej, bardzo się cieszę ;) Tak, młynki to dobry pomysł! Dzięki za pomysł

Bardzo się cieszę i dziekije :)))))

Dziękuję ! :)

Tak, espresso dlatego jest też tak wymagające, bo granica pomiędzy gorzkim, a kwaśnym jest bardzo cienka

CUDOWNIE! Sprawdzałem google translate :D úžasné, mám velkou radost

Bardzo się cieszę! :)

haha, dzięki! Dlatego ja dopiero kawę piję o 11 :P

bardzo się cieszę, daj znać, jak wyszło :)

Bardzo dziekuje! To prawda, że to jest jakiś magiczny proces, ja lubie przez to oglądać japońskich baristów, oni są super maniakalno precyzyjni przy tym ;p A Lelit i C40 to sztos. Miałem sporo młynków i Niche, a uwielbiam ten młynek ręczny :)

A jak wygląda mielenie w ręcznymi pod espresso, liczysz obroty.Np jak widzisz że czas parzenia jest z krotki ti dodajesz kolejny obrót i zapamiętujesz.Czy jak się to ogarnia.Wytlumacxysz

Wino też, każdy napój na pewnym etapie dążenia do perfekcji jest skomplikowany chyba :P Dzięki za oglądanie! :)

@ Żeby zrobić dobry bimber 80% to sprzęt i 20% wiedzy przy winie 5% to sprzęt a 95% wiedzy, wiem coś o tym z teorii i praktyki🤠. Kawę zaczynam poznawać i jestem mile zaskoczony ale trochę sobie ułatwię i zamówiłem ekspres ciśnieniowy co wcale nie oznacza, że sam zrobi dobrą kawę. Super się Pana słucha, dzięki za odpowiedź, pozdrawiam i miłego dnia przy dobrej kawie ja jeszcze dzisiaj piję lurkę😕

bardzo dziekuje, ciesze się :)

Dzięki. Bardzo ciekawe z tym sitkiem i robustą. Co do cremy nie mam takiego doświadczenia, żeby gatunek kawy o niej decydował, bo dużo od samego wypalania zależy, ale przetestuję :)

o! Super historia, mega ciekawe, dzieki :)

fajnie by było rozbić taki film na poszczególne procesy parzenia kawy i nad każdym z nich pochylić się troszkę dokładniej rozkładając to zagadnienie na poszczególne etapy prac czyli rozpoczynając od wyboru ekspresu, młynka tudzież potrzebnych akcesoriów poprzez wybór kawy czy filtrowanej wody która może sama w sobie za bardzo na sam smak kawusi nie wpływa ale zbyt "twarda" może wpłynąć na żywotność sprzętu i cenę naprawy... 😎... życzę dalszych sukcesów i powodzenia

@@pitblue2189 gatunek kawy to sprawa indywidualna każdego człowieka. Filtr Brita powinien być bez dwóch zdań. Woda kranówka jest OK (w mojej okolicy). Nigdy nie robiłem z wody stołowej, czy mineralnej ma (chyba) zbyt dużo minerałów. Na kawę wystarczy jakieś 120-150PPM. Ekspres kolbowy za 2 000zł. Młynek w podobnej cenie. I już mamy namiastkę espresso :) Nie uzyskamy raczej takiej oleistości jak w barze.

Hmm, ale nie zamierzam się tłumaczyć! :D nast razem będę

dzieki za obejrzenie!

bardzo się cieszę! Dziekuje :) z młynkami trzeba odcinek. Bo młynek jest tak w zasadzie najważniejszy

Dziękuję. Nie jest skomplikowane, ale tu akurat diabeł tkwi w szczegółach. Dzieki! Z tymi kawami pewnie zrobię, bo temat sie wydaje ciekawy :)

@ 6o.k,,,}instrukcja obsługi jura ena 3

haha, tak! Ma stały abonament

bardzo się cieszę :)

Dzięki wielkie za to! :)

bardzo dobry pomysł, dzięki! :)

Ja rowniez! To bylby super odcinek :)

GRAEF CM 900 polecam ten młynek sam go mam i jestem wystarczająco zadowolony☺️ pozdrawiam 🙂

mega dobry pomysł! Trudne, ale ciekaee :) widzialem cos takiego u Jamesa Hoffmana chyba, tylko jeszcze bardziej surowe wraz z paleniem ziaren

To zależy gdzie, coraz więcej jest kawiarni speciality, albo takich specjalizujących się w espresso

@ tak, wiem trochę jednak w tym zadęcia, którego nie znoszę

Chętnie, kiedyś nagrywałem już o tym, ja oprócz ekspresowych dyszy używam Nanofoamer v2, bardzo fajny :)

o dzięki!

To jest Loveramics :) są super wygodne i ładne

A gdzie ta kawa, gdzie to espresso? Proszę zademonstrować od początku do końca jak to się robi! Co do wagi to Mistrzu kawowy nie udawaj, że cena stanowi dla Ciebie, jakieś ograniczenie... Ty tym żyjesz i to kochasz...

wspaniały komentarz, wydrukuję sobie, dziekuje :D Co do ekspresów to fakt, mam trzy teraz, La Pavoni Europicola, Flair 2 PRO i Rocket Cellini. No mogłem inaczej nagrać ten odcinek, ale już trudno

To i tak bardzo duże ciśnienie, a w zasadzie im mniejsze tym czasem lepsze :) 10 bar to takie optymium :) dzieki!

O kurcze, to jest mega gadżet! :P sam chce sobie taką kupić. Ona ma parę mniejszych wad, jak każdy sprzęt (warto Jamesa Hoffmana test zobaczyć), ale jest genialna i ma genialną historie. Inzybier lotniczy ją wymyslil

@ tak widziałem. Już test. Ale podobno już to poprawili. To trzeba powoli zbierać. Może za pare chwil spadnie funt w dół.

No do ksiązki to przelewowe tylko na długie posiedzenia :) Ibryk jest wspaniały, tez nie lubiłem póki mi MS baristów nie zrobił. Kosmiczny smak, tylko może trochę wiecej roboty z nią i jest suuuper mocna :D

cudownie! :D

Mam dokładnie taki teraz, jest. z nim sporo roboty, bo jest manualny - Flair 58, ale kocham go. Doskonałe espresso, pełna kontrola, minimalizm :) dzieki!

a mleko do cortado spieniam Nano Foamerem v2.0 :)

Hej, dziękuję. To tylko wpływa na jej czas. Bo powinno się jà najpierw zważyć np. 18g, zmielić, a na wyjściu 2:1 powinno być 36 gram. Dlatego tylko czas tu ma znaczenie i pokazuje poziom zmielenia :)

@ A jak mogę wpłynąć na wagę po ekstrakcji? U mnie (w ekspresie automatycznym) mimo zmieniania grubości mielenia zawsze wychodzi prawie 3:1 przy czasie ekstrakcji zaledwie 15-20 sekund..

Można ustawić na 6 nic sie nie stanie, niestety te młynki, mój tez (Comandante) nie maja płynnej regulacji. :)

Jeśli Ci taka smakuje, to znaczy, że jest ok i wlewaj taką :)

haha, La Pavoni jest wymagające, ale piękne! i proces piękny :) Świat kawowy jest szalony, dzięki! :)

@ la pavoni jest historia wiec prawdziwym luksusem. Wydobyc cos recznie, kombinujac miesiacami gdy mozna nacisnac guzik automatycznych bestii, sprawia ze wychodzimy z rangi konsumerystow. Trzeba sie solidnie napocic aby wypic poltora cm nektaru.

Bardzo dziękuję :)))

Od momentu uruchomienia pompy, albo pierwszej kropli. To zawsze zależy, ja np. mam też ekspres dźwigniowy, on nie ma pompy :) Ale raczej od pierwszej kropli kawy. Jeśli Ci smakuje, jesli nie zawsze można zmierzyć inaczej. Smak najwazniejszy

@ Dzięki. Mam Oscara II. Po wciśnięciu guzika mija 5-7 sekund zanim na wylocie pojawia się kawa.

@@olimprecordsltd tak, on potrzebuje przez te parę sekund wytworzyć ciśnienie, moźna od momentu skraplania się :)

i to rozumiem! Dziekuje

hej, to akurat jest Rocket Appartamento - ale nie polecam go, bo jest strasznie głośny, najlepiej mieć ekspres z pompą rotacyjną w środku. Ja mam dźwigniowe dlatego, Flair 58 teraz i La Pavoni Europicola. Z ekspresów super genialny jest Lelit Bianca :)

chętnie! Najmodniejsze teraz i mniej problematyczne chyba :p

@ tak myśle i kocham miłością prawdziwą 😃

Aaa, dzieki!

A jaki jest czas parzenia? Ale faktycznie w danym czasie czyli 25-35 sekund powinno być wlasnie 36. Drobniejsze miele powinno pomoc, a jest kwaśna?

Czas parzenia 24-25 sekund. Zależy od gatunku kawy, ale zasadniczo większość jest kwaśna. Postanowiłem, że zmieniam młynek bo ten najwidoczniej nie daje rady.@

Zatem tak - mam nowy młynek z żarnami stożkowymi. Na najdrobniejszym mieleniu ekspres zaczyna wykazywać problemy, ale jak zaznaczyłem wcześniej, mówimy o tanim, budżetowym sprzęcie. Więc co zrobiłem, wywaliłem sitko ciśnieniowe i założyłem zwykłe tradycyjne. I jakie efekty? Z 14 gramów kawy osiągnąłem 39 gramów płynu w ciągu 25 sekund. Uważam to za duży sukces. Ale co z tego jak ta kawa po porostu mi nie smakuje. Wiem, że ziarna są niskich lotów, bo miałem pod ręką Tchibo exclusive tę granatową, natomiast ona przy takich parametrach po prostu jest kwaśna. I teraz co najciekawsze, gdy ustawię mielenie nieco grubiej, uzyskuję jakieś 50 gramów naparu i paradoksalnie zaczyna smakować dużo lepiej. Pozostaje lekka kwasowość bo to w końcu 90% arabica, ale można to wypić. Smak zaczyna być bardziej wypośrodkowany pomiędzy kwasem a goryczą. Konkludując uważam, że przy tanim sprzęcie nie ma co się spinać w kwestii cyferek i wszelakich norm, tylko parzyć wedle smaku i gustu. Muszę jeszcze spróbować na innej kawie. @

Lelit jest wspaniały! Moim ostatnim marzeniem jest Lelit Bianka v3, przezacna maszyna i ma dużo funkcji z wyższych półek w tej cenie :) dzięki za obejrzenie!

@ mnie młynek już denerwuje lelita ale ekspres mi siada. Ten co masz teraz chyba nie odstaje dużo od Lelita Bianci

Ciao :) ona, bo czytałem wieeele różnych wersji i książek o tym, jako psychopata kawowy - "caffé espresso" translates to "pressed out coffee" - w sumie to jest skrót od sposobu jego przyrządzania :) dzięki za obejrzenie !:)

@ ja też dziękuję za ciekawy film :)

Pewnie, Flair 58 (mój ulubiony), Flair 2 PRO, La Pavonii Europicola i Rocket Apartamento :)

Dziękuję :D

Ekspres dźwigniowy jest najtrudniejszy z nich, bo jeszcze dochodzi zmienna w postaci różnego ciśnienia, w zależności od nacisku. Dlatego espresso jest najbardziej frustrujące, bo minimalna różnica w którymś z elementów przynosi albo gorzki, albo kwaśny smak, niestety, ale można to to zawsze balansować mieleniem, grubszym na początek, potem coraz drobniejszym. Im drobniej tym bardziej gorzka, za to mniej kwaśna, w drugą stronę na odwrót. Dziękuję za obejrzenie :)

noo, to jest wada espresso! To zatem przelewowe sa idealne w tym przypadku :) pozdrowienia

Mam tak samo, my ktorzy wydalismy majątko na kawę musimy sie wspierać :Dp

O to pięknie napisane dzięki! Ona po prostu mocno zależy też od kawy, a w zasadzie od procesu palenia o czasem są duzo bardziej geste czasem mniej:)

Ja mam do tego wagę ze stoperem, albo po prostu wystarczy zegarek, kiedy pierwsza kropla kawy spada :)

bardzo! Dobry pomysł. Fajnie, bo jest znacznie prościej i wychodzi zazwyczaj lepiej od samego początku :)

wygląda bardzo fajnie :)

To niekoniecznie jest wyznacznik smaku espresso, ale jak jest „bardzo mokrą breją” to może znaczyć, że jest zbyt grubo zmielona i woda przesiąka za szybko, przez co nie wyplukuje wszystkich walorów: underextracted

Jak jest bagienko w kolbie po zrobieniu espresso to czesto doza jest zbyt mała dla danego sitka. Jeśli sitko wypełnisz tak, że niemal dotknie prysznica to ciastko po ekstrakcji powinno być względnie suche ;) ale tak jak mówi Michał wygląd "ciastka" nie ma dużego wpływu na smak espresso ;)

Przepis przezacny! Brzmi, jak idealny temat na odcinek :)

Tak, w przypadku podwójnego jest taki czas, ja bym spróbował z 20 sekund przy pojedynczym, zależy jak będzie smakowało :) Jeśli zbyt kwaśne, to znaczy, że trzeba dłużej, albo zmielić drobniej, to zawsze jest funkcja czasu, grubości mielenia

ojezus, mistrz to bardzo zacne słowo, to jest jedyna rzecz, której nie słodzę, bo wtedy nie czuję, którą kawę zrobiłem :P

haha! Youtubowe zakończenie, muszę jakoś generować tu dramy

dzieki!

Zależy, jak dużo, to, że zostaje to normalne po espresso, bo cała nie znajdzie się w filiżance

@ na równo z kolbą

:)

To pewnie jest mocno gorzkie, bardzo intensywne :) dzieki za obejrzenie :)

@ oj tak, teraz czekam na wypicie wszystkich kaw, a później zostanę przy jednej i ustawię wszystko na tip top 😊

Posiadam Rocket Cellini (ten na filmie), La Pavoni Europicola, i Flair 2 PRO, ten ostatni - najtańszy lubię najbardziej i uważam, że z niego da się przygotować najlepsze espresso :) Natomiast najwięcej wymaga pracy, bo wszystko robi się ręcznie. Natomiast dla 1-2 osób idealny.

@ obecnie od 10 lat posiadam ascaso uno prof pid, chciałbym wejść na "wyższy" poziom , czy skupiając się tylko na aspektach smakowych ( nie uwzględniając wygody ) i pijąc tylko kawy czarne ( bez mleka ) lepiej zainwestować w ekspres za 10 kzl czy może pójść w kierunku Flair 58 x.

@@xtoization Moim zdaniem żeby zrobić tak dobre espresso, jak w Flair 58 trzeba by ekspres właśnie za 12-15k pln. Baardzo dobry sprzęt, ale wlasnie wiecej z nim pracy. Natomiast ta wersja 58 też już ma wersje elektrycznie grzaną, co ułatwia :)

Ciekawe, bardzo dzięki. Faktycznie sporo mają teraz modeli :)

Dzięki! Tak - James jest zacnym kawoszem :D Ja zmieniłem Ascaso na Eureke, bo zbrylał kawę i był kosmicznie głośny :p Ale herbata to nie mówmy takich slow pochopnie :D

haha, cudownie!

Tak, jeśli grubo :P wypiłem za dużo kaw

@ To oznacza tylko, że z uwagą słuchałem🙂

Jestem okropnym człowiekiem! Skończyło się, jak w Incepcji :P

To prawda. W świecie kawy, jak i zegarków i w sumie wszystkiego już powoli jest bardzo dużo spekulacji i "baniek", tak jak ekspresy po 100 tyś zł. Chodzi głównie o markę. TO, co ma ta waga, a o czym w sumie nie mówiłem, to można ją podłączyć do aplikacji i profilować to, jak robione jest espresso. Ale i tak, sporo pieniędzy. TO w sumie tylko waga :P

Tak, przejęzyczenie, za grubo:P dzięki za wychwycenie!

@ spijam kazde słowo z Twoich ust jak nektar kawowy...więc mna wstrząsło. ;)

Spróbuj zmielić drobniej kawę, tak żeby wolniej się przesączało. A ile trwa parzenie? Im krócej, tym może byc kwaśniejsze. Później z kolei jeśli za drobno zmielisz może byc zby gorzkie, Trzeba próbować pomiędzy tymi dwoma, własnie mieleniem. Albo też inną kawą :)

dokładnie tak ;d

to prawda, albo i aż :D

Dzięki ;) Gdybym robił po polsku wyższy level espresso to oglądalibyśmy to ja, Ty, może jeszcze z 2 osoby :P

eee, kwestia wprawy i prób. Ale to fakt, espresso jest najtrudniejszą do zrobienia z kaw. Bo granica pomiędzy dobrym a fatalnym jest bardzo cienka

@ Wiesz co Michał...nie poddam się tak łatwo! Same te próby są fascynujące. I może kiedyś będzie w końcu ...bingo! Znajdę Święty Graal wszystkich kawoszy! ;)

Hm, no to przykro mi, w innych filmach robię ciągle espresso w zasadzie :)

Aaa to tak, ale w innych o tym mówiłem :) że data palenia, która jest zazwyczaj tylko w kawach speciality bardzo istotna, dzięki za to! :)