Ciężko mi powiedzieć, bo "za moich czasów" kilkanaście lat temu, gdy sam chodziłem do liceum, technika nie cieszyły się dobrą renomą. Poziom nauczania w nich był niski i panowało przekonanie, że do techników idą raczej te osoby, które nie dostały się do żadnego sensownego liceum. Zawsze uważałem jednak, że to bardzo niesprawiedliwe i miałem nadzieję, że prestiż techników znowu zacznie wzrastać. I z tego co zauważyłem, sytuacja w ostatnich latach mocno się zmieniła. Technika znów traktowane są poważnie, a nie jak szkoły drugiej kategorii. Bardzo mnie to cieszy, bo gdy ktoś ma sprecyzowane zainteresowania, lepiej, żeby je rozwijał na jak najwcześniejszym etapie i na nich się skupiał. Na pewno warto pamiętać o tym, żeby wybrać szkołę, która po prostu jest dobra, w której poziom nauczania jest wysoki i do której wybierają się dobrzy uczniowie, bo nic nie motywuje nas do osiągania dobrych wyników, jak zdolne osoby dookoła nas. Mówi się, że każdy człowiek stanowi odbicie pięciu osób, z którymi przebywa najczęściej. Będąc w ekipie osób mądrych, ambitnych, dobrze się uczących, też będziemy starali się osiągnąć jak najwięcej. Trafiając do średniaków, jest duże ryzyko, że sami tymi średniakami się staniemy.

Siema! Na pewno musisz być gotowy na DUŻO pracy :) Jeżeli będziesz pracował na pełen etat (taki masz plan?), chodził na zajęcia w weekend, uczył się na bieżąco i pracował nad projektami, Twój czas wolny praktycznie nie będzie istniał. Nie mówię, że jest to nie do zrobienia, bo oczywiście sporo osób idzie taką ścieżką i daje radę, ale warto mieć świadomość, że łatwo nie będzie. Natomiast jeżeli będziesz pracował solidnie i sumiennie, to nie powinno być większej różnicy, czy wybierzesz studia dzienne czy zaoczne. Ja inżynierkę robiłem dziennie, magisterkę zaocznie, pracując już na pełen etat i nie zauważyłem, żeby poziom na studiach zaocznych był niższy. Realizowany program jest taki sam jak na studiach dziennych i wykładowcy podchodzą do studentów zaocznych równie poważnie, zresztą dobra państwowa uczelnia (Politechnika Łódzka) nie mogłaby sobie pozwolić, żeby zaoczne studia były traktowane jakoś gorzej, jak studia drugiej kategorii. Na pewno dla osób świadomych i sumiennych, które poważnie podchodzą do obowiązków, studia niestacjonarne mogą być świetnym wyborem, bo jednak dają Ci większą swobodę i możliwość realizowania innych rzeczy poza samym studiowaniem.

Zmieniło się to w IntelliJ. Ale "Command Line App" i "Hello World" to jest dokładnie taki sam template, tylko ten drugi ma kod wyświetlający na ekranie "Hello World". Tak wyglądać będzie aplikacja stworzona na bazie template'u "Command Line App": public class Main { public static void main(String[] args) { // write your code here } } A tak na bazie "Hello World": public class Main { public static void main(String[] args) { System.out.println("Hello World"); } } Także wybierz po prostu Command Line App.

@@JakNauczycSieProgramowania dzięki 👌

Siema, w temacie szkoły jest mi się ciężko wypowiedzieć, ponieważ nie wiem jak obecnie wygląda poziom w liceach i technikach - gdy ja chodziłem do szkoły średniej, technika generalnie miały bardzo słabe notowania, ale przez ten czas chyba zdążyło się to już trochę zmienić. Na pewno jednak programowanie to taka dziedzina, w której trzeba bardzo dużo uczyć się na własną rękę i sama szkoła ma w tym przypadku niewielkie znaczenie. Moim zdaniem dobrze jest skończyć studia informatyczne, także wybierz szkołę, która najlepiej do tych studiów Cię przygotuje. Na pewno będziesz potrzebował matematyki i angielskiego na maturze, prawdopodobnie też fizyki. To były trzy przedmioty brane pod uwagę, gdy ja szedłem na studia, ale musisz sobie sprawdzić, jak to wygląda teraz na uczelniach, które Cię interesują. Warto celować w dobrą szkołę, bo zawsze jest tak, że gdy jesteś w towarzystwie ogarniętych, dobrze się uczących osób, Ty też uczysz się lepiej. Ja chodziłem do bardzo dobrego liceum ogólnokształcącego i cały czas uważam, że był to wtedy bardzo dobry wybór :)

Siema, byłem po inżynierce. Skończyłem studia w lutym, na początku września poleciałem do Stanów, wróciłem w sierpniu następnego roku i miesiąc później zacząłem magisterkę, już zaocznie, bo jednocześnie zacząłem pracę na pełen etat :)

@@JakNauczycSieProgramowania Czy praktyki były płatne? Czy duży był finansowy wkład własny do miesięcznego utrzymania? Czy może stypendium w ramach IASTE było wystarczające :)? Pozdrawiam

​@@bartoszz5803 IAESTE stypendium nie zapewnia, ale same praktyki są płatne. W moim przypadku było to 1300 dolarów miesięcznie, z czego dokładnie połowa szła na mieszkanie, a druga połowa w miarę starczała na to, żeby kupić jedzenie na tydzień, whisky na weekend, a do tego pójść na jakąś imprezę i zjeść czasem burgera w knajpie :D Oczywiście wszystko zależy od miejsca, do którego pojedziesz, ale w tym przypadku dało radę się utrzymać i nie trzeba było jeść tylko ryżu i kurczaka :)

Tak, sporo osób zaczyna studia informatyczne nie mając żadnego doświadczenia z programowaniem.

Bump

Moim zdaniem warto zrobić inżyniera, na ostatnim roku ogarniając już praktyki i pracę. Magisterka specjalnie się już na tym etapie nie przyda. Ja co prawda zaocznie zrobiłem magisterkę pracując już normalnie na etacie, myśląc "a zrobię na wszelki wypadek, gdyby kiedyś miał mi się ten papier przydać", ale nie przydał się i nie sądzę, by się to kiedykolwiek zmieniło :) Także gdybym wybierał jeszcze raz, zostałbym tylko przy inżynierze.

Cześć, na IHK w Kopenhadze. Wtedy była to jeszcze osobna uczelnia, dzisiaj jest to część DTU.

Cześć Tomasz! Na pewno sprawne korzystanie z klawiatury pomaga, bo w pracy programisty piszemy dużo i często. Czy jest to niezbędna umiejętność, to ciężko mi powiedzieć, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem:) Sam nauczyłem się pisać bez patrzenia na klawiaturę pewnie w okolicach 10-11 roku życia, także też nie bardzo mogę cokolwiek w tym temacie doradzić :) To zbyt naturalna rzecz, żebym odbierał ją świadomie. Jak mam przed sobą klawiaturę, patrzę w ekran i po prostu piszę :) Na pewno im więcej będziesz pisał, tym łatwiej będzie Ci pisać bezwzrokowo. Człowiek z czasem po prostu wykształca w sobie tę umiejętność. Twój mózg zapamiętuje, gdzie znajduje się który klawisz, jak te klawisze są ułożone względem siebie i dba o to, żebyś je właściwie wciskał :) Także praktyka czyni mistrza! P.S. I normalnie po imieniu do mnie pisz :)

Robiłem w ten sposób magisterkę i było dość ciężko, inżynierki w tym sposób bym nie robił. Ale to też oczywiście kwestia osobistych preferencji, bo sam program studiów dziennych i zaocznych u mnie na uczelni (Politechnika Łódzka) był taki sam.

Moim zdaniem bardzo dobry pomysł, wielu z moich znajomych, którzy byli ze mną na Erasmusie, wrócili potem do Danii na magisterkę i byli bardzo zadowoleni. Musisz jedynie pamiętać, że może to być dość kosztowna opcja, bo o ile same studia w Danii dla studentów z UE są darmowe, to jednak koszty życia są bardzo wysokie.

@@JakNauczycSieProgramowania Dzięki za odpowiedz! Slyszalem ze jak zalapiesz sie na prace na pol etatu, dla studenta, to dostaniesz pewne dofinansowanie od panstwa na utrzymanie siebie i to powinno w zupelnosci wystraczyc

@@sk.1844 Bardzo możliwe, musisz dowiedzieć się, jak to wygląda teraz, ale w Danii socjal zawsze był dobry :D Pamiętam, że jedna znajoma, która robiła tam magisterkę, po jej skończeniu, siedziała w Danii chyba jeszcze pół roku i pobierała jakiś zasiłek (taki raczej godny, bo starczał na życie na niezłym poziomie) od państwa, a nie miała ani obywatelstwa ani rezydencji, jedynie te ukończone w Kopenhadze studia ; )

@@JakNauczycSieProgramowania Super, dziękuję jeszcze raz! Nawet nie wiesz jak mi pomogłeś! :) Pozdrawiam!

Zależy jak rozumiemy słowo informatyk. Dla mnie informatyk to osoba posiadająca szerszą wiedzę na temat komputerów wykraczającą poza samą umiejętność pisania kodu. Zaliczam do niej znajomość różnych systemów operacyjnych, podstaw sieci komputerowych, a także wiedzę na temat systemów liczbowych czy zarządzania pamięcią przez komputer. Taka osoba powinna wiedzieć czym jest kompilator, bramka logiczna, alokacja i wyciek pamięci czy protokół TCP. I przyjmując taką definicję informatyka, uważam, że każdy programista powinien być też informatykiem :)

@@JakNauczycSieProgramowania To po prostu szeroka wiedza z zakresu IT. Informatykiem można by nazwać kogoś po uniwersyteckim kierunku "Informatyka", a nie ma on wiele wspólnego z IT. Jakoś bardziej mnie przekonuje angielskie "IT engineer", a określenie "informatyk" zwyczajnie drażni, tak jest nieokreślone. Może po prostu za długo siedzę w IT, i na mózg mi się rzuca xD...

Inżynierskie 7-8 semestrów, magisterskie 3-4 semestry. W moim przypadku było to 3,5 roku studiów inżynierskich (7 semestrów) i 2 lata studiów magisterskich (4 semestry).

@@JakNauczycSieProgramowania czym one się od siebie różnią?

@@sjnwired152 To dwa elementy dwustopniowego systemu szkolnictwa wyższego: www.wprost.pl/edukacja/167070/czym-jest-system-bolonski.html

Moim zdaniem w szkole warto słuchać na wszystkich przedmiotach i się dobrze uczyć, bo ogólna wiedza też jest ważna :) Do tego ucząc się dobrze w podstawówce czy szkole średniej, non stop ćwiczymy umysł, co bardzo mocno będzie procentować w przyszłości :) Ja ze swojej strony dodam tylko, że przed studiami ani razu nie zdarzyło mi się ściągać i do takiego samego podejścia namawiam! :)

@@JakNauczycSieProgramowania niestety ale już za niedługo wracam do.... no wiecie gdzie. Zobaczymy jak to będzie czy będzie czas na programowanie. Z tego co wiem w tym roku nareszcie trochę poruszymy temat programowania i będziemy pisać strony internetowe (jeżeli będzie możliwość polecę twój kanał i kanał pasja informatyki bo to z tym kanalem nauczyłem się HTML) Jezi chodź i ściąganie to nigdy do tad tego nie robiłem i raczej nie będę wolę już dostać 3 niż 1 bez moiwosci poprawy gdyby mnie przyłapali :) Mój ulubiony przedmiot to informatyka i W-F. Z informatyki fajny nauczyciel tylko jedna kartowka na cały rok a zakres z niej jest od podstaw czyli od 4 klasy bo klasa taka jest. Sami komputerowcy co w Frotnite ciągle grają a nie znają podstaw. Na kartkówce jest głównie: Rozszerzenia plików graficznych, systemowych, itp Co to jest plik Podać rozszerzenia plików graficznych i ułożyć je w kolejności od najmniejszego do największego I takie tam inne

Hahaha niesamowity przedmiot 😃 Czego się na nim uczyliście? Że człowiek rzuca niecenzuralnymi słowami jak mu się kod nie kompiluje? 😃

@@JakNauczycSieProgramowania Nie przeczę że jakieś problemy są ale według mnie to było takie trochę na siłę i przekoloryzowane. Czułem się trochę jakbym memy oglądał... Nie wiem też czy ważne na tyle by poświęcić temu kilkadziesiąt godzin a potem robić egzamin ... Że informatyk może mieć problemy takie jak np : otyłość, siedzący tryb życia, nadgodziny, problemy w pracy, nadgodziny no i też może się stresować , problemem może też być duża kwota pieniędzy co wpływa na odrealnienie rzeczywistości itp... Miałem wrażenie że po prostu zbiór memów....

@@EmilDworniczak Tylko czytając o tym, wyobrażam sobie, że to nie miało prawa się udać :D Chociaż sam pomysł wydaje się ciekawy i nie taki głupi, bo faktycznie są pewne aspekty, na które warto zwrócić uwagę, jak na przykład ten zdrowotny (otyłość, siedzący tryb życia, problemy z kręgosłupem itd.), ale to musiałoby być zrobione naprawdę porządnie. Za każdy aspekt, każde zagadnienie powinien odpowiadać inny ekspert, jak na przykład dietetyk, fizjoterapeuta, ortopeda, okulista, a jak znam życie to oddelegowana do tego była jedna, niezbyt kompetentna osoba, co oczywiście spowodowało, że całość była na poziomie niezbyt śmiesznego kabaretu :)

Politechnika Łódzka, ale moim zdaniem to szerszy problem polskiej edukacji. Za dużo teorii, za dużo wkuwania na pamięć, a za mało praktyki, projektów grupowych i projektów w ogóle.

Ciężko mi powiedzieć, bo nie wiem jak wygląda obecnie program i poziom nauczania w technikach. Kiedy ja chodziłem do szkoły średniej kilkanaście lat temu, technika nie cieszyły się zbyt wielką renomą, więc dobrzy uczniowie wybierali tylko licea, co z kolei prowadziło do tego, że poziom w technikach był niski. Takie zamknięte koło. Ale zauważyłem, że w ostatnich latach technika zasłużenie zaczęły wracać do łask i wybiera je coraz więcej osób. Nie pracowałem jednak z nikim, kto kończyłby właśnie technikum, stąd nie bardzo orientuję się, jak wygląda nauka w technikum i z jaką wiedzą się je kończy.