Рет қаралды 23,706
Jest jednym z najlepszych polskich żużlowców. Jest wychowankiem Unii Tarnów, ale od lat związany jest z inną Unią, tą z Leszna. Janusz Kołodziej, bo o nim mowa, jest nie tylko kapitanem Fogo Unii Leszno, ale też jej najmocniejszym ogniwem, największym aktywem i najlepszym zawodnikiem. Jego szarże to kwintesencja żużlowego ścigania. Popularny „Koldi” dosłownie fruwa nad torem, a jego kibice ukuli znane w całym żużlowym środowisku powiedzenie „Janusz Kołodziej - żużla czarodziej”. Jednocześnie Janusz Kołodziej to dobry duch drużyny z Leszna, uśmiechnięty, życzliwy, zawsze służy dobrą radą (a także swoim sprzętem) młodszym kolegom. Nic dziwnego, że zdobył serca kibiców i opinię jednego z najbardziej sympatycznych zawodników polskiego speedwaya. Janusza Kołodzieja gościmy w Magazynie Żużel po raz kolejny. Z tego wywiadu kibice dowiedzą się rzeczy, o których pewnie dotąd nie mieli zielonego pojęcia. Oczywiście rozmawiamy o tematach stricte żużlowych: o technice, sprzęcie, taktyce i przygotowaniach. Ale równie mocno ciekawią nas, może bardziej błahe, ale przecież także interesujące dla kibiców żużla i zawodnika kwestie. A choćby odpowiedź na pytanie, dlaczego Janusz Kołodziej przed każdym biegiem, zaraz gdy tylko wyjeżdża z parkingu na tor, nie jedzie w prawo w kierunku startu, ale w lewo, „pod prąd”? Nie wiecie? Odpowiedź znajdziecie w tym wywiadzie.
Partnerem naszego kanału jest importer kolumbijskiej kawy Coffee Ina: coffee-ina.com/ oraz Fundacja Kultura Sportu. Więcej żużlowych materiałów znajdziecie też na naszym portalu: magazynzuzel.pl/pl/
A tutaj kupicie żużlowe koszulki: sklepmagazynzuzel.pl/product/...