Chyba tam u was na wsi ;) wy macie wspomnienia chłopie już tylko po tych jednostkach.

Tylko m50 lub m52 sprzedlifta

to ja i moje m54b30 żyjemy sobie już 7 rok bez awarii w 20 letnim aucie :) m54 to jeden z lepszych silników o ile umie się o niego dbać

@@000gd000 Czasem tak jest, że 9 lat nic się nie dzieje a po 10 częściej wracasz na lawecie niż na kołach

chyba taki, którym jedziesz na kolach 300km na tor, upalasz cały dzień, wracasz na kołach, dolewasz z 200-300ml oleju

Idol:)

Albo z elektrozaworem.

Co w niej najlepszego?

z uwagi na deficyt mechanikow na rynku i dobre pieniadze w branzy, wielu debili sie zabiera za "serwisowanie" aut dobry warsztat ma grafik na 2 miesiace do przodu ludzie nie chca czekac i robia byle gdzie, czesto u zwyczajnych partaczy tak to sie potem konczy kiedys znajomy "wymienil" turbo mojemu koledze za 60zl pojechalismy na komputer, bo "warsztat" zdiagnozowal uwalone turbo - do wymiany jednak polecilem mu pierw ponowna diagnostyke kumpel-mechanik po otwarciu maski, jeszcze przed podpieciem obd, zauwazyl przetarty wezyk podcisnienia skrocil go o 2cm, eliminujac dziure podpial kompa, skasowal bledy i 60zl

@@emes3211 Problem w tym, że takich mechaników, co szybko diagnozują pierdoły i rzetelnie podchodzą do tematu to ze świecą szukać. Sam nie mam jakiegoś wielkiego talentu do mechaniki, pojęcie jakie mam takie mam ale zawsze próbuję sam naprawiać samochód. Obecnie te samochody są na tyle skomputeryzowane że tak naprawdę sporą część diagnostyki można wykonać komputerem i bynajmniej nie mam tu na myśli samego czytania błędów, ale można samemu przeanalizować pewne parametry i wyciągnąć wnioski. Na początku nie jest łatwo ale z każdą naprawioną samodzielnie usterką uczy się nowych rzeczy, zagłębia pewne zagadnienia i nawet będąc zielonym w końcu zaczyna się mieć jakieś pojęcie. Ale do rzeczy - jeździłem do różnych mechaników, od takich zwykłych Waldusiów ze stodoły, przez jakieś całkiem normalnie wyglądające warsztaty aż po znane i renomowane firmy nierzadko prężnie działające w sieci. Może mam jakiegoś pecha, nie wiem, ale nigdy nie obyło się bez problemów i dodatkowych zbędnych kosztów. Teraz już znalazlem dobrego mechanika ale przez doświadczenia z partaczami sam się sporo nauczyłem i do niego jeżdżę tylko jak już sam nie moge sobie poradzić albo wiem, że sobie nie poradzę, na przykład nie wiem, gdybym miał rozrząd do wymiany to absolutnie bym się tego nie podejmował, bo robiłem to może 2-3 razy na tym samym silniku w technikum i to tak naprawdę była tylko teoria bo o ile poprawność ustawienia była weryfikowana o tyle nadal był to tylko silnik - eksponat, a to jednak trochę co innego.

@@MOJE125able sam sobie odpowiedziales

@@emes3211 dzięki za info.

Jaki motor, buda i cena?

@@fives9261 2003 sedan, 2.2, gaz, poliuretan 11 tyś

Szkoda, że nie 6.4 HEMI od razu. 🤣

@@wlodi893 2JZ najchętniej 😁

Link znajdziesz pod filmem :)

Xd

rudy ma zawsze pod górkę

Haha

jak na wył silniku ? mi opierdzieliło 2 L na 100 Km i odpoietrzyłem go przy pomocy wężyka przezroczystego na zimnym dolałem pły na max stan pochodził nagrzała się Woda do temp pracy na odpalonym nadmuchu z gorącym powietrzem i na razie kilka ML dolewam raz na kilka dni M52B28TU z LPG

@@kuzman4030 uwierz mi na słowo.. Przerabiam temat kilka razy ale było to z 15 LAT temu. Teraz niestety już procedury nie pamiętam żeby Wam tu doradzać, ale tak było. Miałem znajomego co sprowadzal z Niemiec tylko takie bemki z rajchu, gdzie Niemiec był przekonany że głowica jest strzelona...kolega przywozil. Odpowietrzal i ogień.. Myślę że z 50 przypadków takich miał. Poprostu nie ma mechaników z doświadczeniem. Silnik zimny i wyłączony. Dla mnie to już czasy prehistoryczne. Musisz kopać temat. Może gdzieś znajdziesz procedurę. Pzdr.

Patrycja ty chyba coś słyszałaś ale nie do końca wiesz co usłyszałaś :D

​@@kuzman4030tych petów z LPG pozakladanym na odpierdol i baniach powietrznych w układzie chłodzenia to w ogóle się nie da odpowietrzyć dobrze :D jakie dolewanie co dwa dni, raz robisz układ i nic więcej się nie dolewa co dwa dni. To nie jest trabant.

tyś tyś

320 000 000km, dużo jeździć musiałeś o.O

​@@tomaszbaron5654od twojej starej do dziewczyny

nie wina marki, a druciarzy ludzie kupuja auta, na ktorych utrzymanie ich nie stac

@@emes3211 no tak bo przecież to normalne , że połowę samochodu się wymienia jako czynność serwisowa

@@tomekdetlaf6963 moj kolega w subaru akurat tak wymienia

@@emes3211 źle trafił? Import USA?

@@tomekdetlaf6963 "źle trafił? Import USA?" - a mozna dobrze trafic subaru? ;D

+1 ziomeczku

no w tym samochodzie m52tu lepsze dużo

B28 ;)

@@REALNotFound No tak, co tam, że to M52TU to 1:1 M54 pomijając tłoki i pierścienie. Co w tej sytuacji jest niby lepsze w M52TU niż w M54? Typowe komentarze ludzi, którzy silniki w E46 to widzieli ewentualnie tyle co po otwarciu maski.

@@tomaszdabrowski8021 to że bierze olej jakimś cudem mimo że m52 tego nie robi xd

Dobrze ze Passat jest zajebisty