09:37 - Mając 22 lata pracowałem w Oraganizacji Narodów Zjednoczonych. Mnie naprawdę nic już nie zaskoczy, kto i jakim cudem pracuje na danym stanowisku :,)

Chyba nigdy nie pracowałeś w typowej firmie z zarządem :) Oj można być ignorantem i pracować na stanowisku o którym nie ma się zielonego pojęcia, zwłaszcza w zarządzie, który jest fabryką pomysłów oderwanych od rzeczywistości. Wygląda to mniej więcej jak człowiek, który nie wie jak działa jego wnętrze i nie zdaje sobie sprawy z tego co może robić, a co nie.

Był taki jeden z szefów ferrari w F1 co totalnie nie znał się na formule ale wiedział jakimi ludźmi się otaczać, wiedział kogo na jakie stanowisko posadzić żeby to dobrze działało.

W USA w pewnym momencie wykształciło się coś takiego że na stanowiska kierownicze brano ludzi bo studiach zarządzania, MBA lub coś podobnego. Krótkoterminowo przynosili oni zyski bo zwalniali ludzi i "optymalizowali" produkcję. To jednak doprowadziło do upadku wiele firm bo ile można optymalizować produkcję i nie oferować nic innego. Intel swego czasu się już prawie zawijał ale na miesce preseza wrocił z emerytury gość który tą firmę zakładał i wypuścili na rynek swój pierwszy procesor. Tak samo w TSMC - jak założyciel odszedł na emeryturę to zarządzać zaczął koleś który wywalił najdroższych pracowników (a przy tym tych którzy mieli największą wiedzę) i ściął inwestycje. To sprawiło że założyciel wrocił z emerytury, przywrócił pracowników na stanowiska i wywalił mldn na inwestycje. Jak mówił - od tego czy są najlepsi zależy ich być albo nie być. Obaj panowie byli inżynierami którzy brali udział w stworzeniu pierwszych układów scalonych. EA od kilkunastu lat nie wypuściło niczego co by było warte zapamiętania - żyją głównie z Fify i Simsów.

Propozycja obejrzenia materiału o tym jak Arasz farmił przedmiot w Titan Queście. Tam się uśmiejesz xD

27:20 może Pan kupić to sushi za 60 zł ale może Pan dopłacić 40 zł i dostanie Pan je wcześniej i damy Panu na dodatek dodatkowe pałeczki

29:35 Asmon też powiedział, że nie nawidzi 3 dniowego early acessu, ale jakby prowadził firmę to na 100% by go dał, żeby wydoić frajerów na łatwy hajs :). Trudno się z nim nie zgodzić, kto by nie skorzystał

Arasz to moj ulubiony ludolog, spokojny, opanowany, zabawny

19:00 Ja kocham EA za wydawanie co roku patcha do FIFY. Szkoda tylko, że patcha wydają w pudełku w cenie pełnej gry haha

Trylogia Masa Effect. Jedynka najbardziej rpg-owa ze wszystkich, dwójka pokazała jak należy tworzyć finał gry i prowadzić fabułę, trójka usiłowała połączyć najlepiej wspominane przez graczy elementy gry, co finalnie nie pykło. Multi w ME3 to jakaś pomyłka była moim zdaniem ale ten grzech również popełniła Andromeda, pomijając największy jej grzech czyli że w ogóle wyszła.

Najciekawszą część wyciął tzn "konwersacje" z merwalem xD

@Kiszak mam takie pytanie za te 65eur jest tylko skin do konia czy waluta w grze i po co kupować konia którego rzadko widać

Jade Empire jest jak KOTOR, idealne porównanie. Jako LUDOLOG musisz koniecznie ograć

Najlepiej to powrócić do korzeni i zainstalować u każdego gracza automat coin-op . Taka monetyzacja pierwotna 😂

Hej kiszak potężny ludologu, wiem że nie odkryję ameryki i pewnie coś takiego już mówiłeś na swoich streamach ale nie mogę nie odnieść wrażenia że w większości nad grami pracują ludzie którzy po prostu nie lubią grać we własne gry, mogą to być bardzo dobrzy developerzy, rozumiejący rynek, ale którzy zwyczajnie nie grają w te gry w czasie wolnym. Wiadomo że nikt nie chce przynosić pracy do domu ale myślę że rynek gier ogromnie by zyskał gdyby twórcy zatrudniali autentycznie ludzi zajaranych ich produkcjami, ludzi którzy rozumieją community i ich potrzeby, pozdrawiam🤙

Mam taką teorię. Typa nie obchodzi branża gier, ani to czy ktoś go w niej lubi. On dostaje pieniądze za bycie twarzą, gdy firma chce wprowadzić coś kontrowersyjnego i gdy to nie wyjdzie to on zbiera na siebie krytykę.

Czekam na płatne updated. Może wtedy gracze otworzą oczy ale chyba będzie za późno

I to jest mega duzo problem 90% miejsc pracy. Bo Oni babce z HR powiedzieli ze kandydat ma miec napisalem w CV to I to, a jak wiedziec na nasza strone odpowiedziec na pytania to Maja byc takie I takie odpowiedzi, a jak jest cos innego to odpada. I ona to pcha w ten sposob, I nie wazne ze zamiast odpowiedzi TAKlub NIE, Ty napisales kilka zdan zeby sprecyzowac odpowiedz... Ona sie juz deklasuje Bo nie wpada w ramy ktore dostal babka w HR. Dlatego jezeli w ogole ktos chce traffic na rozmowe o prace to musi klamac I dawac odpowiedzi takie Jakie ONI chca, zeby zaczac rozmowe z czlowiekiem ktory byc moze juz ma jakies pojecia o tym.

Ogólnie to jest to prosta zasada wprowadzania zmian, które chcesz wprowadzić Krok pierwszy: wprowadź chujową zmianę, która nikomu się nie spodoba Krok drugi: usuń tą zmianę i wprowadź, to co tak naprawdę chciałeś, wszyscy będą zadowoleni, że ich słuchasz

Jak dodali ten Burning Crusade pass z mountem do wowa classica to też tłumaczyłem dad gamerom, że kupowanie tego gówna to rujnowanie gry dla wszystkich, ale ich jedyne argumenty to "nie chcesz to nie kupuj" i elo

BF 3 oraz BF bad company 2 to najlpesze battlefieldy z serio. Kolejne byly tylko gorsze.

4:39 - No niestety, nie każdy to Johnny Sins 😝

Widzisz Kiszak, ale jednej rzeczy nie rozumiesz: biznesmen z growym background MOŻE dobrze poprowadzić biznes growy. Biznesmen z TOP tier doświadczeniem - a Lionel Richietello takowe miał - po prostu gwarantuje, że dowiezie kasę. Ale tekst, o kupowaniu skinów w płatnych grach i niszczeniu branży - to powinieneś Kiszaku powtarzać na początku i końcu każdego swojego materiału. Tak, żeby ludzie tym rzygali - bo może wtedy ktokolwiek zrozumie.

Zgadzam się, że osoby pracujące w branży powinny mieć pojęcie o branży i przedmiocie branży :) Niestety, to niezawsze tak działa :P

A mi się wydaje, że ważniejsze niż jego faktyczna znajomość gier jest to, że gry tworzą często również zapaleńcy. Jak my reagujemy na tego typa? No to pracownicy mogą mieć podobnie. I jaki wtedy mają jego obraz, czy firmy? "Ten typ ma być naszym czym? Liderem? To jakiś żart?!". Także, o ile w firmie produkującej pieluchy miałoby to marginalne znaczenie, bo kto normalny ma tam do tego jakiś osobisty stosunek, jak gracze do gier. Ważniejszy jest jego wizerunek jako lidera w gamedevie, niż faktyczna znajomość gier.

Arasz ma ząbki jak wampir ;)

Dobra bo się przez twoją wypowiedź o przejściu Dragon Age Origins solo narajałem a na stream było ciężko ci to wyjaśnić. Szybko i normlane: 1. Krasnal szlachcic ( pamiętaj że potrzebujesz tworzenia pułapek przyda ci się ) 2. Greed is good ( zabierasz całe eq kompanów i je sprzedajesz ) 3. Dogo out 4. Lothering exploit na expa za zadanie z pułapkami u laski ( wytwarzasz pułapek tyle ile się da i jej oddajesz dobijesz do 24lvl ) ( o ile exploit nie został naprawiony ) 5. Wybierasz dwie specjalizacje Spec 1 Berserker Spec 2 Templariusz ( to drugie ci się przyda w wieży magów ) 6. Idziesz do Krasnali po tarczę rodową i zbrojkę legioniu itd itd 7. Wieża magów oh boy zabijasz Wynne, szybka przygoda na haju czyli wypad do pustki, klepanie Uldreda Irwing musi przeżyć, bierzesz do ekipy templariuszy i magów 8. Idziesz do Redclift no chyba że wydymałeś ich wszystkich wcześniej, zabijasz dzieciaka, walisz w ryło starą i po prochy dla starego Emona 9. Robisz co chcesz bierzesz prochy czy tam je niszczysz żeby ci kultyści dali św spokój ( chodzi lepiej zabrać prochy, a resztę zniszczyć ) 10. Elfy em masz dwie opcje Wilkołaki czy Elfy ( reszta do myślenia dla ciebie ) 11. Robisz misje dla Emona w Denerim 12. Zjazd możnych dajesz beksę czyli Alistera na króla, a Logheina zostawiasz jako strażnika za karę xD 13. Do Redclift wiedźma chce ci dać dupy mówisz nie jak przystało na prawowitego katolika xD ( no chyba że chcesz twoja sprawa ) 14. Walisz w ryło duża smoka 15. Cieszysz się jak tępy ork

dlatego dostajemy soulsy co kilka lat a nie call of help co chwile , po za tym ja wiem , że nie o to chodzi w tym filmie ale no team jest dobrze dobrany , jeden drugiego nie wpierdala i team sie trzyma a nie by zapierdolić ładną teksture psiego gówna i jest git bo sie sprzeda.

Z tymi biznesmenami to bez kitu jest niepojęte, kumam u zarania gamingu - jakiś chłop nigdy w gierki nie grał, uważa je za gówno dla dzieci, ale czuje w tym pieniądz więc zakłada swoje studio albo inwestuje w jakieś istniejące. Ale teraz? Przecież ludzie obecnie 40-50 letni wychowywali się na grach komputerowych.

pojebane jest to że żeby normalnie zagrać trzeba czasem kupić dodatek przykładem jest destiny 2 zagrasz trochę fabułki a potem kup dodatek o wartości gry żeby móc kontynuować fabułę plus i tak nie będziesz mógł robić wszystkiego bo trzeba kupić kolejny dodatek o wartości diablo 4 podczas premiery w sumie żeby fajnie pograć w grę wydaj 2k i będziesz się mógł świetnie bawić xD by znów poczekać aż wyjdzie jeszcze jeden dodatek i zapłacić ponad 250 złoty. Niedługo będzie przepustka miesięczna w grach żeby móc zagrać fabułę i żebyś za szybko nie mógł przejść co miesiąc będą robić odblokowania dalszej fabuły i dadzą ci ofertę że jak kupisz pakiet roczny wyjdzie ci taniej o 5 zł na miesiąc.

6:33 Oczajcie jak ten gość patrzy na produkującego się Kiszaka ;] 7:29 Dobra tam. Nie ważne. Biorę młotek i napierdalam kulkę z literą B. Od razu świat staje się lepszym. // 7:43 I tu się przyjacielu różnimy! 20:28 I tu gościa popieram. Do niedawna nie miałem nic przeciwko płaceniu za "dlc cegiełki dla dev'ów", ale Gloria Victis wyleczyło mnie z tego. Niby drogie to nie było, no ale...

42:43 nienawidzę jak ktoś używa takiej skali, bez zera. Zaczyna się od 25dolarów wykres. Wygląda jakby wartość spadła na dno na takich schemacie. To przeinaczanie rzeczywistości. Bardzo słabe. Arasz cienki jesteś.

Bo gry muszą być takie żeby grać po 10h dziennie.

W biznesie ,, growym,, sie wszystko zgadza.Slupki sprzedażowe sie zgadzaja. Jak najwiekszy zysk jak najmniejszym wkladem.w branzy gier im to lata kolo chuja jakie gry sa, wazne ze zarabiaja większe pieniądze niz kiedyś.

A to nie szuka się pracy jak spółkach państwowych? Że 20% dochodów oddajesz na partię.

"Jestem prostą byłą dziewczyną swojego byłego chłopaka. Widzę rzut izometryczny, mówię Simsy." ----- moja była, kiedyśtam