jesli tam jest z 15% odrzutu z 50 ha to jest 7.5 ha x w tym roku około 10 tys za ha kuku także zdaj sobie sprawe ile cie kosztuje twoja metoda .starczyło by na folie podkładowa i zwykła kiszonkarska i jeszcze by spoooooooro kasy zostało geniuszu mateamtyki, a podstawa to drobno skosic kuku i nie opierniczac sie przy ubijaniu.polewanie pryzmy zakiszaczem tez da jakis efekt jak ktos ma troche checi .a odnosnie ciagnikow starej daty w twoim gospodarstwie, nie dziwie sie ze nie kupujesz nowych dla pracownikow bo wiadomo ze nie zadbaja jak o swoj a koszty napraw nieporownywalne..

W szkole pokazywano nam sposób na ekologiczne przykrycie pryzmy. Na ubitą masę sypano ziarno żyta by to skiełkowało i zrobiło poduszkę z masy wtedy straty były 10-15cm . Ale patrząc na tą pryzmę poszliście innym sposobem . Zobacz sobie skoro rosną tr chwast to one mają system korzeniowy głeboko i tam pewnie starty będą znacznie większe. Idąc dalej koszt zepsutej kukurydzy napewno jest większa od kosztu nabycia foli. Jeszcze ta pryzma taka nie wymiarową wystarczyło zrobić 2 metry w górę a węża o 4 i już jest mniej odgarniania

Wartość odpadu z tej pryzmy pokryłaby koszty zapakowania w rękaw tej kukurydzy i jeszcze na dobre piwo by zostało. Odciąłbys 3 metry foli dziennie i tyle byłoby z twojego odkrywania.

Panie zużywam dziennie duzo mniej bo ok 1.5t. Nie wyobrażam sobie nie przykryć folią. Zawsze przykrywalem ziemią, lecz jest to czasochłonne. Teraz kupuje siatki ochronne ( które posłużą z 10 lat) więc koszt na tyle lat się rozkłada. Straty są zminimalizowane. Gdy przeliczysz te straty na dłuższą metę to Twoja strata jest dużo większa niż ta siatka. Pozdrawiam

Oho deko bokser zagotował się bo ludzie napisali prawdę o jego zgnilonce 🤪🤪🤪🤪

1. Uzasadniaj brak folii tym że musiałby zatrudnić pracownika do odkrywania każdego dnia z ziemi 2. Odkrywaj każdego dnia warstwę zgnitej kiszonki.... Fuck logic

Trochę masz rację a trochę pierdzielisz. Koszty są duże ale koszty wyprodukowania sieczki też są duże której wyrzucasz. Siatka na pryzmę u powrót do korzeni wytrzymała już 17 lat mówił i ciągle jest dobra. Folia kosztuje ale wyrzucona kukurydza też. Parę opon żeby to nie odleciało są gratis a ziemią jedynie naokoło ładowarką można sypnąć i jest bez roboty, bo może mam mniej ale i mniej ludzi do pracy jak i sprzętu dlatego ziemią całej kupy nikt już nie obsypuje od ładnych paru lat. Zdejmuje parę opon i ziemię po bokach raz na 2-3 tygodnie a na bieżąco tylko odwijam folie i jest minimalna praca nawet przy dużej pryzmie.

Kiedy dis na kosa tv 😂😂😂

Ponoć Snela już sobie pluje w brodę że tyle kasy zmarnował na folię Pracownik nie musi odkrywać pryzmy z ziemi,bo teraz musi odkrywać z zepsutej kiszonki Chłop jeździ starymi ursusami,kupuje starego case za 35tys, a obrabia 600ha, taki kosa obrabia 80ha,okrywa pryzmy folia i stać go na swoją nową przyczepę samozbierająca,valtre,pobudować i wykończyć dom,kupić nowe audii,iwciaz realizować nowe inwestycje....sami wyciągnijcie teraz wnioski

Niektórzy koszą w pryzmy bez silosów po 60- 80 ha kukurydzy i nikt cały dzień nie odkrywa pryzmy. Dobrze ugnieść pryzmę potem boki tylko przywalić ziemią ładowarką i koniec. Tak samo się odkrywa łyżką ściąga się ziemię z boków i pryzma odkryta, nikt nie łopatuje pryzmy 80 czy 100 metrów. Sam tak robię i praktyczne żadnych strat nie ma.

Ta zmarnowana kukurydza jest więcej warta od foli, ale ok rób po swojemu tylko nie gadaj, że oszczędzasz. A mniejszych gospodarzy to ty szanuj, bo nie każdy ma Ojca co kupił PGR.

Witam, pierwszy odcinek obejrzałem i chciałem ci podpowiedzieć z własnego doświadczenia, że 2 warstwy folii nie uchronią pryzmy od ptaków. 2 lata temu zainwestowałem w siatkę ochronna i powiem ci to jest dużo lepsze niż 2 warstwy folii. W domu silos okrywam gumami z taśmociągów pocięte na paski po 3-4 metry(jest przy tym roboty ale też elegancko dociska i chroni). Wiadomo każdy musi policzyć i się przekonać do pewnych rzeczy, ja jestem zadowolony i polecam. Pozdrawiam i życze wysokich cen :)

Musze powiedzieć że to ciekawa forma zakiszania pryzmy. Prawda jest taka że trzeba uwzględnić tą stratę kiszonki która pełni formę tej folii ale jest to bardzo oszczędne w czasie. Osobiście mam dwa silosy i staram się okrywać zawsze jaknajniższym kosztem nie przykrywam folią murków jedynie idą dwie warstwy folii nawet mogą być stare byle by nie były dziurawe zbytnio i okrywam to ziemią ale to nie tak jak u niektórych gdzie warstwa ziemi potrafi być na sztyche szpadla okrywam dokładnie do okoła cienką warstwą i na łączeniach i tyle wystarczy. Straty praktycznie żadne kiszonka zawsze nam się udaje, a nie musimy stosować żadnych kosmicznych technologii okrywania pryzmy zgadzam się z tobą że to strasznie mało rentowne. Na szczycie u mnie nie ma tak dużego poboru paszy i nie muszę dziennie odkrywać 10m silosu raczej wystarczy że odkryje 2m i mi starczy na dzień albo dwa dni ale jakbym miał odkrywać 10m codziennie mimo że mam przykryte na tyle żeby folii nie zabrał wiatr No to chyba bym pierdolca dostał po pierwszym odkrywaniu. Niektórzy nie rozumieją że jednym z najważniejszych celów każdego gospodarstwa jest minimalizowanie kosztów produkcji oraz minimalizowanie wysiłku jaki musi włożyć w to człowiek. Przy takich pryzmach jak masz ty to ja bym przykrył chyba tylko folią i obstawił ją belami obsypywanie tego ziemią byłoby strzałem w kolano. 10m dziennie odkryć to już jak by było belami obstawione to jest pół godziny roboty z tym a gdzie tu mowa o ziemi. Prawda jest taka że trzeba eksperymentować, ryzykować czasem bo ci co najbardziej nażekają często mają dosyć małe pojęcie o tym na co nażekają a sami nie mają nic albo mają ale mało ale szwagier mówił. Z mojej strony powiem że warto było włączyć ten materiał i zobaczyć że można zrobić kuszonke z kukurydzy oszczędzając pieniądze na folii oraz oszczędzając swój cenny czas. Bardzo ciekawa opcja. Pozdrawiam.

Człowieku ale ty jesteś agresywnie nastawiony na wszystkie komentarze. Skoro tak cid drażnią wypowiedzi innych dlaczego masz włączone komentowanie ? Zablokuj to i tyle. Jeśli zdecydowałeś się na publikację jakiegoś kanału to musisz się liczyć z komentarzami od różnych osób również tych mniej mądrzejszych...

Fajny test ogóle myślałem że bez folii gorzej będzie to wyglądać naprawdę jestem mile zaskoczony pozdrawiam serdecznie

Jak zarabiać stosując się do wszelkich rad przedstawicieli handlowych i doradców? To proste: wystarczy utracić kontrolę nad przepływem pieniędzy w gospodarstwie i nie liczyć. Jak nie wiesz, to uważasz, że zarabiasz🤣. I tak gdy masz mały dochód zwiększasz stado, potem znowu i znowu. Błędne koło a wielu w nim tkwi i nazywają to rozwojem. Tak sobie zaobserwowałem. Pokazuj dalej jak jest, bo świetnie to robisz👍

Mówisz o oszczędzaniu, policz teraz ile kosztuje cię nasiona kukurydzy, siew, nawozy, opryski,zakiszacz i zbiór by na koniec ,,zaoszczędzić" 500zl na folii nie liczac juz o odrzutach z kukurydzy... Ciekawe podejście do ekonomii....

Masz rację musisz zawsze liczyć żeby nie wyjść na minus i zawsze liczyć trzy razy tak to już jest rub swoje i się nie poddawaj 👍

Jest takie powiedzenie im mniej wydajesz tym więcej zostaję 💰👌 Pozdrawiam serdecznie Dobrze mówisz 👌

Tobie pasuje innym nie musi. Każdy może inaczej podchodzić do tematu, szacunek dalej obowiązuje. W moim przypadku dajemy 2 folie, 1 nowa zwykła kiszonkowa, druga zwykła kiszonkowa z zeszłego sezonu i na to opony samochodowe. Od dołu minimalnie przysypane ziemią. Ekonomia w przykrywaniu, kosztach i ograniczeniu strat. Fajnie że nie owijasz w bawełnę, powodzenia👍

U mnie w pgr to siali żyto lub jęczmień na wierzchu takiej pryzmy miało to na celu pić wode i nie zarastało chwastem 😉

Ty chyba nie jesteś z Wielkopolski tylko z Rosji 😉

Mam podobne Gospodarstwo tylko połowie mniejsze robiłem zawsze pryzmy kukurydzy bez foli ale siałem żyto na górę 3 rok przykrywam folia i tak jak mówisz nowa folia idzie na masę zieloną stara folia na górę i na to idzie warstwa słomy jak na kopiec z ziemniakami i bez żadnej ziemi a kiszonka elegancka A co do silosów to miałem firmę co się w tym specjalizuje to wycena silosu 50x12 400k a każdy następny 300k więc Panu podziękowałem i stwierdziłem że lepsza pryzma na ziemi

👍👍 możesz podać gdzie można zrobić (wysłać próbki do) badania?

Mając 600 krów nic ci się nie opłaca to nieźle

Wreszcie prawda . Zakiszacz jak dodawany to max 15 cm bedzie kiszonka zjełczała to jest 10% . Jak nie ma obfitych opadów to OK ale przy obwitych opadach produkty gnilne potrafia przesiaknac nawet na 30 cm w głąb kiszonki. Ja bym radził jednak na wirzch zastosować liscie z buraków cukrowych cienka warstwa do 30 cm ale przed nałozeniem tej warstwy pryzme ubitą spryskać zakiszaczem z melasa 50 ltrów na 1000 litrów wody . Jak nie ma lisci braczanych to dobra jest zielonka z gorczycy poplonowa . Póxniej ta wierzcznia warstwa bardzo dobry substrat na kompost robiony z dodatkiem maczki bazaltowej i poplonu gorczycy.

Na bank jesteś blisko spokrewniony z Andrzejem z Plutycz, ta sama filozofia życiowa🤣

A myślałeś nad tymi betonowymi klockami LEGO? Chociaż jedną wysoką ścianę i z dwóch stron robisz kopiec. Zawsze później możesz je wykorzystać na zrobienie ściany albo odsprzedać

Wygląda to super wiele lat temu taki system widziałem na mazurach, zastanawia mnie tylko jedna rzecz jak uzyskać taka wieszchnia powłoke.? U mnie jak zrobi się dziura w foli to gnije przechodzi woda na 50 cm i się w środku rozchodzi

Trochę nasz Farmer się zdenerwował🤣🤣🤣 .inwestycja w betonowe silosy napewno się zwraca trzeba liczyć ile wychodzi posianie zebranie transportu owej kukurydzy i późnej wywalić na gnój straty bardzo duże. A co do paliwa sam potwierdziłeś że przy poszowozie Case 20 litrów mniej pali niż stary ursus czy zetor a masz ich X to teraz policz ile to generuje strat i brak kasy na nowe inwestycje w gospodarstwie . Chcesz bawić się w rolnictwo to trzeba inwestuj a będziesz miał mniej pracy i siwych włosów z nerwów ze coś znów jebło

Przy tej wysokości pryzmy możliwe że się nie opłaci folia ale jak by twoja pryzma była 3 razy wyższa to się inaczej wychodzi i jest dużo mniej odkrywania niż przy takiej niskiej pryzmie

Nie no spoko pryzma szacun za innowacje Ale mam pytanie ile by kosztowała folia na tą pryzmę 2500-3000 tyś plus koszt obsypania piaskiem w koło plus opona jako zamiennik worka ok masz rację to są koszty A teraz policz jaki areał kukurydzy przeznaczyłeś na to żeby żeby się zrobiła folia na kiszonce 2-5 ha gdzie za 1 ha trzeba dać 4-6 tyś ...

Tak czytam te komentarze i widzę, że ilu gospodarzy to i tyle sposobów na pryzmę. Przepis na dobrą kiszonkę jest bardzo prosty. 1 Zbiór w odpowiedniej fazie. 2 Rozgarniane na pryzmie cienkich warstw materiału i potem ciągle ugniatanie, ugniatanie, ugniatanie. To jest najważniejszy etap. Od przyjazdu jednej przyczepy do następnej powinno się stale ugniatać a nie jak to się często widuje , że pare przejazdów i czekanie na następny transport. Jeśli za szybko dowożą, należy ich spowolnić lub, ja tak często robię, przygotowuje się kolejną pryzmę i każdy wozi na jedną. Wtedy można uzyskać cienkie warstwy i nawet jeden traktor ogarnia ugniatanie. U nas w gospodarstwie ciągnik zjeżdża z pryzmy tylko w czasie obiadu gdy wszyscy mają przerwę 3 Okrywanie folią. Może być jedna. Najlepiej jeszcze stara na wierzch. Obsypanie boków przy gruncie niedużą ale szczelną warstwą piasku i przykrycie darmowymi starymi oponami. 4 Kontrola co parę dni czy aby nie ma większych dziur. 4 proste kroki i pryzma wychodzi zawsze przy minimalnej ilości odrzutu. W naszym przypadku koszt to tylko jedna folia na jedną pryzmę.

Majster oczywiście, że to też jest sposób ale te 10-12cm zepsutego to 20cm dobrego. Przy pryzmie 50ha to nie ma bata że 2-3 ha leci w gnuj. Tutaj nic nie zaoszczędziłeś. Oba sposoby są złe. Oczywiście że odkrywanie takiej ilości jest nierealne codziennie ale jakby pryzma byłaby wysokości 3-4m to już nie problem bo to by było z 10m^2 Nie wiem jak to liczysz że to się nie opłaca, Policz tak, co rok leci 3 ha na gnuj, to można śmiało powiedzieć 15tys, Postawić 2 ściany wysokość 2,5-3m długość 30m to wyjdzie 150 tys? Nawet jak tak wyjdzie to po 10 latach strat po 15 tys to już masz zwrot. Ja mam silosy i jak otwierałem w listopadzie to na początku trochę a potem do maja 0 strat. 1 folia, stare maty legowiskowe pod ścianami przyciskają cała powierzchnię i małe opony samochodowe ciasno obok siebie. Teraz sprzedaję kiszonkę co pare dni przyczepa i odkrywam w 10min. pod bokami po 2 taczki i gotowe Nie mów że hejtuje to w tym przypadku jak nie masz silosów to Ty nie wiesz o czym mówisz :P Miałem kiedyś na glebie to było źle a teraz od 10 lat miodzio Możesz nawet postawić 1 ścianę i zrobić po bokach 2 pryzmy i będziesz widzieć czy od ściany jest lepiej

Gościu zastanów się co mówisz. Twoja teoria jest poprostu zajebista "brawo" . Twierdzisz że lepiej zasiać więcej i mieć odpad z tej kukurydzy niż zasiać mniej A bez odpadu. A kosztu tej kukurydzy co wyrzucasz policz ( uprawa,siew,Nawozy,opryski, sieczkarnia, i Przede wszystkim dużo paliwa spalonego na próżno. A to wszystko po to żeby nie kupować foli bo drogo wychodzi "Brawo "

😍

Szanuje takich ludzi jak ty

Dobrze mòwisz👏👏

Taka sama refleksja mnie nachodzi o robotach udojowych... Jak może się opłacać robot ktory jest drogi w utrzymaniu jak ledwo sie oplaca dojenie krów dojarka przewodowa..

Kiedyś słomą zakryli lub żytem zasieli i było zajebiście znajomy do dziś tak robi a ja pod folią i też jest odpad chyba te stare praktyki są najlepsze run tak jak uważasz pozdrawiam

WOOOOW SUPER VLOG POZDRO,,,Z CHICAGO AND 👍👍🌍😎🤔🤔

Dobrze mówisz a komentarze piszą tylko ci którzy nie wiedzą o co chodzi. Bardzo dobrze. Powodzonka

Subik i dzwoneczek kliknięty 😀

Kwintesencja kanału- dajcie łapkę w górę i zostawcie subika a jak pokomentujemy to wyśmiać, bo sami eksperci się znaleźli. Nie trzeba mieć miliona hektarów ani 3000 krów żeby wiedzieć jak robić porządnie. Ktoś tu Snelę przywołał, chociaż zupełnie niepotrzebnie, obejrzyj sobie większe gospodarstwo od Twojego i zobacz jak to można prowadzić. A co do folii bock blue 9 to może dostaniesz od nich za friko materiał na okrycie jednej pryzmy. Zrobiłeś dobrą reklamę jednej z najlepszych folii dostępnych na rynku.

Proponuję pójść dalej... Kiedyś to się ręcznie doiło. Wróć do dojenia do wiaderka. Bardzo tanie rozwiązanie... na co komu takie koszty... dojarki, schładzalniki itp. Kupa prądu, a wiadomo prąd drogi. Proponuję też zsiąść się z kombajnu i kosić kosą albo lepiej sierpem. Ta ropa taka droga teraz. Pozdro dla kumatych

Tak trzymać

👍👍😉

Dobra wypowiedź

u nas po ugnieceniu w silosie obsiewali z ręki taką pryzmę jęczmieniem ;) i wszyscy żyjemy ;)

Najważniejsze w gospodarzeniu to prostota bez zbytecznego upiekrzania i dokładania sobie daremnej pracy i kosztów a jeżeli przedswiciel wciska produkt swój zajebisty Odpowiedz mu zrób to daj produkt przetestuj w gospodarstwie za free odrazu mina mu zrzednie przy takich ilościach Można nawet 3 4 lata stara po 3 warstwy okrywac najważniejsze jest ugniecenie żadne chemię

👍

A ja wam napisze tak weź tą zepsutą kukurydzę załaduj we worki od zboża 50kg i se tym będziesz palił w piecu całą kurła zimą i niebedziesz szukał chrustu w lesie i nadal będziesz kurła FIT.

Ja na kiszonkę mam 10 ha 2 silosy z płyt drogowych zakupionych w cenie gruzu przykrywam jedą warstwą foli rozmiar silosa 25 na 8m

Ciekawa opcja pamiętam że w pgrach tak robili też dobrze było ja mam pod folią i też się psuje wszystko ma wady i zalety najważniejsze że krowy jedzą i dają mleko i nie chorują ważne pozdrawiam

podejscie do wszystkiego jak w PGR, a no fakt to jest PGR

Dobrze mówisz ja pamiętam jak ojciec robił w pgr i pamiętam jak było

Marnowanie kukurydzy. Na moje. Ja folia i na to piach tyle żeby nie było widać foli . Odkrycie nie ma problemu jest sprzęt. Tym bardziej ładowarkę masz odkrycie tego kopca zajmuje 30 min kupić kukurydzę i ją w taki sposób marnować.hmm Kiedyś to był burak i liście słoma i nic więcej. Kukurydza jest znana dla rolników od 10 lat. Kto siał 10 lat temu kukurydzę.

Jeśli myślisz że się dorobisz oszczędzając na folii to życzę powodzenia 😆

Moim zdaniem najlepszą opcją na dzień dzisiejszy jest 2 warstwy folii, nowa szczelna i na wierzch stara i na to siatka, jak u "powrót do korzeni". Tylko ta siatka to też niezły koszt w twoim przypadku. Najlepsze rozwiązanie to takie na które jest skuteczne i tanie, nie u każdego będzie to to samo. 👍

Folia siatka na wierzch parę worków czy opon i zero odpadu ale widać i pracować się nie chce i ideologia nie wskazująca żeby to gospodarstwo miało się rozwijać w przyszłości...

No i nie wiem jak tak pryzma jest zrobiona - była okrywana czy nie???? Zrobione, ubite i zostawione????

Silos betonowy może i koszt spory nie ma co ukrywać ale czy się nie opłaca zainwestować? To nie wiem. Wiadomo każdy myśli i optymalizuje koszty po swojemu żeby nie było że się przypierdalam

W okolicy są gospodarstwa po 200-300 krów dojnych, robią kiszonki bez silosów, ale dobre okrycie pryzmy pozwala więcej pieniędzy zyskać niż tracić na zostawieniu bez okrycia, wystarczy dać jedną warstwę foli, docisnąć ziemią boki pryzmy, na górę dać trochę opon, nie trzeba jedna przy drugiej i wystarczy. Wiadomo jak porównujesz do tego systemu co powiedziałeś w filmie to robi się drogo, ale trzeba stosować racjonalne metody, a nie jakieś cuda na kiju. Zgodzę się z tym że ta kiszonka może być dobra, bez grzybów itp, ale jakim kosztem, na takim kopcu warstwa zepsutej kiszonki 10 cm to kilka hektarów kukurydzy wyrzuconej w gnój, teraz policz koszty uprawy i zbioru hektara to wyjdzie najmniej 5 tys, więc gdzie te oszczędności? Mówisz że pouczają cię osoby co mają kilka krów, ale nie zawsze ten co ma więcej robi dobrze tak jak w twoim przypadku. Taki małorolny który robi pryzmę przykładowo z 2 hektarów musi o nią dobrze zadbać, bo go nie stać żeby nie okryć pryzmy, widać wy jesteście bogaci jeśli stać was żeby taka warstwa kiszonki musiała wylądować na gnoju.

Pierwszy raz widzę taką pryzme kukurydzy tylko słyszałem jak ojciec mówił ze w pgerach tak robiono jeszcze sypano zboze po wierzchu żeby porosło to nie wierzyłem

Unas po już sprzedany pgr też została taka pryzma i taka niedobra była że ludzie wykupili to raz dwa

Nie wiem u nas maja po 200krow... I normalnie az sie na nich napatrzec nie moge jak to pięknie wyglada... No ale kazdy inwestuje w cos innego😊

to nie chodzi o silosy już . tylko tak jak mówisz stosunek dziennego poboru paszy z pryzmy przy tak dużych stadach. i ziemią byś się zajebał, ale niektórzy ludzie nie maja wyobrazni

Skoro o kosztach to teraz temat na następny odcinek. Stawka pracownika i na jakich umowach pracują???

hahahha, wyjasnione :D

Fit farmer jaka masz wydajnosc z kukurydzy z ha?Bo jesli macie 50ha i zalozmy ze macie dzienne zuzycie 12t,to byscie musieli miec srednia wydajnosc 87t z ha,mysle ze nie realne

Zgadzam się w 100% z tym że firmy naciągają naiwnych ludzi każdy musi mieć zdrowy rozsądek.

Mówisz że trzba pracownika do zwalania ziemi z pryzmy to w takim razie kto Ci zwala tą popsutą warstwę kukurydzy

Wiesz że jak zmieszasz kukurydzę spleśniałą z gnojem to będzie pachniało truskawkami?

Świetnie to wyszlo. Odpadu prawie nie ma:)

w tej książeczce to lekka przesada wystarczą 2 ściany oraz folia czarna i taka przezroczysta specjalna nie pamiętam nazwy oraz siatka można położyć opony i jakieś worki z piaskiem i to wystarczy aby kiszonka była dobra tylko aby nic się nie stało to warto poczytać w internecie jescze

Ja poleciłbym ci tylko zrobić wyższą pryzmę żeby mieć więcej dobrego towaru przy takim samym odrzucie. A ci przedstawiciele to oblatywacze.

Nie chodzi żeby codziennie ktoś odkrywał wystarczy obsypnik i na bieżąco odkryć przed pobraniem No jak za dużo odkryjesz to będzie się grzać

Odkrywanie pryzmy przykrytej ziemią nie realne? Przeciez to mega łatwe bez wysiadania z ładowarki. Najlepszy do tego jest Mecalac lub inna koparka z łyżką dzieloną. Łapiesz folię łycha i podciągasz w górę razem z ziemią, jak już się trochę spiętrzy łapiesz łycha ziemię. Przy odrobinie wprawy nawet folii nie przedziurawisz.

Pytanie ile dziennie masz odrzutu

Muszę przyznać Ci rację . Koszty są kosmiczne. Pozdrawiam.Choć sam przykrywam ziemią . 😶

Fit farmer guro

Jak przykrywales inaczej niż eko?

troche racja ale tyle zgnilej to na caly kopiec jest duzo ton zmarnowanej masy i wole wydac kase i kupic folie

Mój wuj w czasach PRL jeździł na tereny dzisiejszej Ukrainy po zboże to podobno też było przechowywane.w takich eko pryzmach :) z wierzchu odpad pod spodem.nadobre i.na samochód

Racja za czasów pgr były bez foli bo nawet foli nie było

Ooo nowy kolor koszulki :D Farmerek sie przebral? GZ :D

Jeśli tobie to odpowiada to nie ma problemu, ale takie gadanie że ktoś robi inaczej to się wymądrza to trochę dziwne... Ja sam osobiście staram się ograniczyć straty do minimum, bo wyprodukowanie tony takiej paszy to tez są koszta, nie wszyscy mają swoj sprzęt do zbioru lub siewu więc też dochodzą dodatkowe kwoty, nawozy uprawa opryski itp, to wszystko się ciuła w jedną kupkę pieniędzy. wracając najważniejsze zachować zdrowy rozsądek i wzajemny szacunek, pozdro fitfarmer

Piętka i bok pryzmy zawsze się psują, ale widok tego grzbietu pryzmy trochę mnie boli, bo jednak moim zdaniem tej zgnilizny jest trochę za dużo, u siebie udaje mi się jak narazie ograniczać zgniliznę z góry pryzmy prawie do zera

Wiadomo że to już od dawna jest stosowane na zachodzie. Nie wiem czy wjeżdżasz na pryzme czy wpychasz ladowarkom? Bo jak wpychasz to nie rób jej takiej długiej tylko wysokom.

Fit odpowiedź gdzie mleko zdajecie i skąd jesteście

Mi kiedyś gościu mówił że w PGR robili pryzmę między stogami słomy i na górę siali grubo żyta i tak robili

mój znajomy nigdy nie okrywał pryzmy folią a robi to tam na kukurydze kładzie skoszoną trawe i sieje na tym żyto i nic się nie dzieje

Właśnie wszystkim wzrosły koszty produkcji czy to piwa,czy sera, czy transportu bo paliwa poszły do góry i energia elektryczna, a dla rolnika nie wzrosły żadne koszty, i dlatego trzeba kombinować, i próbować nowych metod.

Jestem w stu 100% za to tobom bo kto nie ma pojęcia o gospodarce niech się nie wypowiada. Bo ręce opadajom. Napisał bym więcej ale poco bo zwykli zjadacze tego nie zrozumiejom 👍

Tyle to się czasem psuje pod folią panie majster. Ewentualne pytanie o mukotoksyny... A tak to całkiem spoko wygląda.

no Hej Sebus lux robota no Ci eksperci sa najlepsi co ty gadasz jakie 13 tysiecy ja słyszałem ze po 20 tysiecy maja wydajnosci hahah chłopie a krowy to maja baseny i dżakuzji w oborze. Wy ludzie nie rozumiecie naprawde co Seba mowi na temat tej pryzmy to słuchajcie ze zrozumieniem pozdrawiam

Ja kiedyś siałem żyto na koniec a następnie ugniatalem

Każdy musi wiedzieć jak robić i co robić każdy ma inne wizje każdy robi inaczej… Każdy ma swoje obserwacje trochę Fitt ma racji ja wiem ze nie ważna jest folia czy zakiszacze firmy ciągną z nas kasę na każdym kroku każdym ruchem kogoś pasiemy trzeba wiedzieć kiedy kisić i jak ubijać żeby się nie psuło..

Czyli Kosa nie ma bladego pojęcia o pryzmach , krowach i rolnictwie ... 🙈 Chyba ma trochę więcej krow jak 3 i 60 samozbierajacej nie ciąga 🤣 Co tam mitomanie następnego wymyślisz? Już przerobiliśmy u Ciebie ciągniki które mają 50000mth, ujowe ursusy bo nie umiesz nawet dobrze zaczepu uspawac, najlepszego na świecie handlarza co mało sobie ręki za niego obciąć nie dałeś a nawet ciągnikiem z placu jeszcze nie wyjechałeś i teraz próbujesz wmówić że Kosa jest uj nie rolnik, ma 3krowy i 60 samozbierajaca ciąga...🤣🤣🤣 Dawaj dalej , wysoko już sobie poprzeczkę ustawiłeś ale coś czuję że jeszcze podbijesz stawkę z tymi swoimi wypowiedziami 😃😃😃

Każdy robi jak uważa.Pozdro