Gratulacje, bo niektórym się pewnie po pięciu minutach znudziło

Dziękuję!

Dziękuję

Dzięki

One są nazywane brojler bo są po prostu większe niż przepiórki japońskie. Jajka też większe składają. Śmiało można je trzymać na jajka

Ikar, 56 jajek- gdy używa się koszyków. Ale więcej ludzi poleca inkubator Celo 5 Też plastik, ale lepszy niż ten mój

Myślę, że tak. Tylko w późniejszym terminie. Teraz wszystko siedzi jeszcze razem, kiedyś będą rozdzielane

@@kazumiric2122 Masz może już jajka lęgowe?

@@kacperkacper5564 Przepiórek nie

21 dni od włożenia jajek do inkubatora, nie od prześwietlania czy coś takiego.

Powinno się coś dziać, 3 tygodnie minęły, chyba że coś poszło nie tak

@@kazumiric2122 ok,dziękuję, z 20 jajek zalężone było jedno z 9.04 niestety nie przeżyło, kurczak urósł, ale nie zrosła mu się tkanka przy kloace... Czekam na następne, wsadzone 20.04 dziękuję.

:)

Owszem, zaglądanie do inkubatora co 30 minut najlepszym rozwiązaniem nie jest, destabilizuje to parametry klucia. Ale z moich doświadczeń wynika, że otwarcie inkubatora 3-4 razy w ciągu doby nie wpływa negatywnie na lęgi. Dodatkowo mogę wyjąć przy tym skorupki i suche pisklaki, które mógłby utrudniać klucie się pozostałym pisklętom.

Jajka ze sklepu są "produkowane" na fermach na których nie ma (przynajmniej nie powinny być) kogutów, bo zmniejszyłoby to wydajność, a nie o to producentom chodzi. Bez kogutów jajka będą niezalężone. Najlepiej szukać na grupach na FB poświęconym przepiórkom.

Siano to nie, lepsza słoma. Ale by trzeba było ją drobno pokroić. Jak się nie ma jakieś krajalnicy to ciężko. Koc niby spoko, ale szybko się ubrudzi. Ewentualnie jakoś na siatce metalowej. A żarówka zwykła żarówka (z drucikiem wolframowym). Ona i tak większość energi zmienia na ciepło, a nie na światło.

@@kazumiric2122 Ok, dziekuje :) a po wykluciu jaka najlepiej zeby byla temperatura?

@@michaleks6483 W najcieplejszym miejscu (pod lampą) najlepsiej, żeby około 29-30°C. Ale dobrze, żeby był gradien temperatury.

@@kazumiric2122 A czy zarowka z UVA szkodzi piskletom i ogolnie kurom?

@@michaleks6483 Nawet do końca nie wiem co to jest. Ale jakbym miał wybór nie kombinować, to bym po prostu nie kombinował

Dogrzewasz* jak już, "ż" na końcu trochę bez sensu. A apropo pytania to trzeba dogrzewać młode. Dorosłe poradzą sobie z niską temperaturą.

Wątpię czy ktoś by chciał to oglądać ;/

Ja bym z chęcią obejrzał .

@@mateuszsz518 Może kiedyś coś nagram, czas pokaże. Ale nie obiecuję

Nie wiem co to "pisze" ale ja po prostu wyrzucam.

@@kazumiric2122 Jezu...Paszę 🤣🤣🤣

@@afrodyta6998 Szkoda ryzykować, ja wyrzucam i tyle. Wolę dać zwykłą paszę pełnoporcjową

Może w poniedziałek

Dzień dobry. Do końca to nie wiem, ale podejrzewam, że jeśli sprzedaż będzie prowadzona przez np OLX lub jakoś lokalnie (nie dostawy do sklepów itp) to raczej nie trzeba mieć dokumentów.

@@kazumiric2122 a pan gdzie sprzedaje?

@@szrek2853 Nie sprzedaje. Kupiłem jajka, odchowałem młode i sprzedałem. No ale osoba od której kupiłem na Facebooku daje posty sprzedażowe i wysyła jajka lęgowe. Podobno ta osoba miała 250 kur przepiórek.

@@kazumiric2122 a żeby sprzedawać młode to niech nie trzeba?

@@szrek2853 Też nie. No chyba, że pan fermę chce założyć to wtedy tak. Ale dla takiej przydomowej hodowli np 100 sztuk to na pewno nic nie trzeba.

Ciężko z tym linkiem, bo to od prywatnej osoby na Facebooku :/

Te z filmiki tak, jest 40 sztuk. Tak z pierwszego liczenia 15 kurek i 25 kogucików

@@kazumiric2122 A jakieś starsze i czy wysyłasz

@@enduro_bieliny2010 Starszych nie mam, te mogę wysłać

@@kazumiric2122 kurde trochę zamałe😅

@@enduro_bieliny2010 One mają już ponad miesiąc

Jeżeli krzywe nogi ma jedna na np 30 to bym się nie martwił. Ale jak jest ich więcej to może być kilka powodów. Główne to takie, że stadko, z którego są brane jajka jest zbyt spokrewnione albo ma za mało urozmaiconą dietę. A drugą przyczyną (na którą bardziej bym stawiał) jest zła wilgotność w inkubatorze podczas inkubacji.

Za duża czy za mała wilgotność

@@agnieszka-5236 Stawiałbym na za wysoką.

@@kazumiric2122 dziekuje

No przykro ;/

No nic nie poradzę. Napisałem do osoby co te jajka mi wysłała te jajka, że tyle pękniętych było, to mi odpisała, że dobrze, że tylko tyle... Pozostawiam to bez komentarza

Potem jak już dałem to poidełko z butelki i podstawki pod kwiatek to działało dobrze.

Nie wiem jakie to są renomowane, no ale nie dobrze, że takie przyszły. Jakoś niektórzy myją, czy zeskrobują ale nie wiem co polecić

@@kazumiric2122 wiesz, renomowane czyli znane i chwalone...ja bym takich nie wysłała

No a co w tym dziwnego? Większość szanujących się osób da Ci gwarancję, że jajka chociaż dojdą całe (już nie mówię, że wstrząśnięte). Ja jak wysyłałem (a wysyłałem nie raz) zawsze dawałem gwarancję i zawsze dochodziły całe. Widać, że masz podejście jak osoba która mi te jajka sprzedała. Smutne trochę, ale nie każdy może być w porządku.

Ja osobiście nie myję, czasem ewentualnie tylko przecieram. Ale podejrzewam, że z umytych jajek też by młode powychodziły.

I moim zdaniem były słabo zabezpieczone. Jak napisałem do osoby wysyłającej to odpisała coś w stylu "To dobry wynik, że tylko tyle się rozbiło"

@@kazumiric2122 bo tak robią zazwyczaj. Ja akurat mam farta w tej kwestii 😂 pozdrawiam.