Рет қаралды 8,284
Podczas posiedzenia Sejmu Marszałek Hołownia nie dopuścił do głosu pana Michała Wosia, co uważamy za skandal. Nie mogliśmy też przedstawić naszego stanowiska w innych sprawach, tak jak w kwestii dotyczącej definicji gwałtu, chcielibyśmy wyjaśnić, dlaczego w tej sprawie my jako posłowie Prawa i Sprawiedliwości głosujemy zgodnie ze swoimi przekonaniami. Mamy pewne wątpliwości. Wszyscy jesteśmy za tym oczywiście, żeby prawo dzisiaj stało po stronie ofiary, wszyscy się zgadzamy z tym, że dziś w sądach zapadają często karygodne skandaliczne wyroki. Ale tu powstaje zasadnicze pytanie. Czy te wszystkie problemy wynikają z tego, że prawo jest złe, czy też z tego, w jaki sposób podchodzi się do jego interpretowania, w jaki sposób jest ono egzekwowane, w jaki sposób postępują często policjanci, prokuratorzy i sędziowie? W kwestii definicji dot. gwałtu nie przeprowadzono analizy prawno-porównawczej dotyczącej tych uwarunkowań w innych krajach. Także się wymienia czasem całą listę kilkunastu państw, które wprowadziły podobne regulacje. Ale nie ma takiej analizy do czego to doprowadziło. Nie mówi się o tym, dlaczego także na poziomie unijnym będziemy o tym wspominać, są wątpliwości wobec takiego rozwiązania. Nie mówi się o tym, że to jest także większa możliwość stworzenia dodatkowej tarczy dla tych, którzy wnoszą fałszywe oskarżenia. O wszystkich wątpliwościach chcemy wspomnieć, bo ta sprawa nie jest sprawą, przynajmniej nie powinna być sprawą ideologiczną, bo zmiany w kodeksie karnym takimi nie powinny być. Ta sprawa nie powinna być traktowana jako jakiś fragment politycznej wojny. Przypomnę, że to z naszej inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości zaostrzano kary za gwałt, zabroniono przestępcy sprawcy zbliżania się do ofiary, zaostrzono kary także za wszelkie czyny pedofilskie. Wtedy często nie uzyskiwaliśmy poparcia Platformy Obywatelskiej.
28.06.2024 r.,
Warszawa, Sejm