Ksiądz "tradycjonalista" vs statuty Neokatechumenatu

  Рет қаралды 58,706

Szkoły Akwinaty

Szkoły Akwinaty

2 жыл бұрын

Od dawna pojawiały się już prośby o komentarz do Drogi Neokatechumenalnej. W tym materiale ks. Szymon Bańka FSSPX analizuje statuty tej organizacji.
Omawiany statut można znaleźć tutaj: kosciol.wiara.pl/files/old/po...
Przekaż 1% podatku!
poland-a.prod.fsspx.org/pl/ne...
Szkoły Akwinaty:
szkoly.akwinata.edu.pl/pl
Kaplice Bractwa św. Piusa X w Polsce:
www.piusx.org.pl/kaplice
Polecamy wydawnictwo Te Deum:
www.tedeum.pl/
oraz kanał FSSPX Polska:
/ @fsspxpolska
Wesprzyj dzieła Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X:
www.piusx.org.pl/wsparcie-dar...
Zapraszam do dyskusji w sekcji komentarzy ale zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub niekulturalnych. Będę blokował również użytkowników którzy będą próbowali wykorzystać sekcję komentarzy nie do dyskusji lecz do uporczywego reklamowania swoich stron, kanałów itp.
#neokatechumenat #fsspx

Пікірлер: 1 100
@annamalec9448
@annamalec9448 2 жыл бұрын
Drogi księże, jestem po studiach teolog. I stałej formacji katechetycznej. Nauczałam 22 lata dzieci. Weszłam do neo pod wpływem koleżanki. Byłam 2 lata. Bolało mnie to, że nikt się nie liczył z moją wiedzą, a wręcz kazano mi zostawić to wszystko, bo Bóg wybiera sobie ludzi prostych i nie wykształconych. Ponadto mimo podkreślania wolnosci prawie fizycznie czułam się przymuszana. Prosiłam gorąco Pana, że jeśli nie widzi mnie na tej drodze niech mi ją zablokuje i tak się stało. Nie mogłam jechać na 1 skrutinium. Powiedziano mi, bo nie chcesz. Jakbyś chciała to byś mogła. Potem już mnie do grupy nie dopuszczono. I chwała Bogu Najwyższemu. Jestem wolna i mogę wielbić Boga w Kościele św.
@martakowalska846
@martakowalska846 2 жыл бұрын
Anna Malec, 😊Witam i pozdrawiam , Efezjan 4 :5 - JEDNA WIARA.!!! 😊 Bóg zawsze posługiwał się i posługuje jedną religią, a pozostałe traktuje jako pogańskie. Przez 1500 lat pne. Izraelici lud Boga Jehowah Zastępów. Natomiast w l wieku, Chrystus powołał do służenia Bogu chrześcijan, Dz 11:26, w skład których wchodzą ludzie z wszystkich narodów, Rzymian 10 :12. Do nadzorowania i rozdzielania pokarmu duchowego, ustanowiono grupę wykwalifikowanych i namaszczinych Duchem Świętym mężczyzn, Dz 15 :28 ; Mt 24 :45-47, pod przewodnictwem Chrystusa, który zostawił wzór do naśladowania, 1Piotra 2:21, i jest głową zboru, w którym przewodnictwo zgodnie z porządkiem teokratycznym, sprawują starsi i słudzy pomocniczy, dopilnowując zgodnie z postanowieniem, Hebrajczyków 13:17 ; Hebrajczyków 10 :24,25, cotygodniowych zgromadzeń. W l wieku, ludzie chcący się podobać Bogu, nie mieli wątpliwości, podobnie jak obecnie, która religia jest prawdziwa. I tak np. Maria i ap. Paweł, zmienili religię, z judaizmu na chrześcijańską. Obecnie jednak wiele religii podaje się za chrześcijańskie, lecz wśród nich, Jezus nakazał szukać tej właściwej, Mt 7:21 - 23. Nie jest też trudno ją rozpoznać. Miała być ona nazwana imieniem Bożym (Jehowah), Izajasza 43 :5-10 ; Dz 15 :14-18, nie szkolić się w boju, Izajasza 2:2-4 ; Mt 5 :44 ; Mt 26:52, wzajemnie się miłować, Jana 13:35, głosić po domach i na ulicach o królestwie Bożym, Mt 10:12-15 ; Mt 24 :14 ; Mt 28:20 ; Łk 13:24-28. Trzymać się mocno Biblii, 2Tymoteusza 3 :16,17, uświęcać imię Boże - Jehowah, Mt 6:9, nie być częścią tego świata, Jana 17:14-21 ; Jana 15:19 ; 1jana 2:17. Jak zawsze, tak i teraz, ludzi takich jest mało, Mt 7:13,14. Obecnie to zaszczyt być sługą Boga, który w przeszłości, dał wielokrotnie dowód miłości do swojego ludu. Są oni jak skarby w jego oczach, Aggeusza 2:7-9. Dlatego teraz Bóg Ojciec Jehowah Zastępów, wzywa obecnie wszystkich, aby do niego przyszli, Objawienie 22:17 ; Przysłów 27:11 ; Izajasza 44:22.😊
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
Do czego Panią przymuszano?
@annamalec9448
@annamalec9448 2 жыл бұрын
Czułam się przymuszana psychicznie. Do udziału w spotkaniach, nie było mowy, że czegoś nie mogę. Np źle się dziś czuje, tylko nie chcesz. Jak chcesz to możesz. Najbardziej przeraziły mnie, jak mąż leżał po operacji kręgosłupa to ofganizowano braci, żeby z łóżkiem transportować męża na spotkanie. Np przygotowanie. Mąż bardzo się wnerwił, powiedział coś ty do jakiejś sekty weszła.
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
@@annamalec9448 Mąż miał rację, że się wkurzył, trzeba było tym braciom powiedzieć, że nadgorliwość gorsza jest od faszyzmu 😀
@martakowalska846
@martakowalska846 2 жыл бұрын
@@annamalec9448, a KK to najgroźniejsza sekta, która przez wieki, zmuszała ludzi mieczem, literalnym do swojej religii, współczuję pani ♥️
@adalbertthaddeus3881
@adalbertthaddeus3881 2 жыл бұрын
Tak, najlepszym komentarzem ks. Szymona jest stwierdzenie, że "to jest dziwne". Ma ksiądz dobrą intuicję. Mam kilkanaście lat neokatechumenatu za sobą. Obecnie 6 lat poza wspólnotą. Pomyślę trochę i kiedyś coś jeszcze na ten temat napiszę, bo sprawa jest bardzo poważna. Szczęść księdzu, Panie Boże na trud głoszenia Słowa.
@MrRangifer
@MrRangifer 2 жыл бұрын
Tak jest najprościej. Powiedzieć "to jest dla mnie dziwne", więc jest złe. Wolałbym bardziej merytorycznie.
@lucynac5750
@lucynac5750 2 жыл бұрын
Zgadzam się. Również mam kilkanaście lat neokatechumenatu.
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
@@MrRangifer film jest bardzo merytoryczny. Każde takie stwierdzenie ks. Szymon uzasadnił rozbieżnością z tradycyjną nauką i dyscypliną Kościoła Katolickiego
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
@@felesamabilis o to chodzi że nie bardzo merytorycznie , bo mało jest tam odniesienia do Pisma Świętego i stwierdzenia typu " dziwne" trochę to potwierdzają.
@adamwroblewski496
@adamwroblewski496 2 жыл бұрын
male dopowiedzenie lub sprostowanie do paragrafu 4(22,13 min),kiedy jest mowa ze neokatechumeni sa stopniowo wychowywani do kultu Rozanca sw....Z wlasnego doswiadczenia i doswiadczenia mojej zony (oboje bylismy we wspolnocie neokatechumenalnej kilkanascie lat i mozemy zaswiadczyc ze nigdy nie bylo mowy o modlitwie rozancowej.Przechodzac przez etapy na drodze doszlismy do etapu"wprowadzenie do modlitwy"i przez caly ten okres nigdy a to nigdy ze strony "katechistow" czy kaplana, prezbitera nie uslyszelismy zaproszenia,zachecenia do modlitwy rozancem sw.Na zadnej konwiwencji(a mielismy ich naprawde duzo) nie bylo miejsca na te modlitwe,a nawet wiecej,nigdy nie widzielismy aby ktorys z kaplanow lub z katechistow sam odmawial rozaniec.Oczywiscie nie wiem czy na dalszych etapach sie to odbywa,ale jezeli my przez kilkanascie lat o tym nie slyszelismy to juz to daje duzo do myslenia.Ponadto nigdy tez nie bylo zaproszen do kultywowania starych modlitw tradycyjnych jak np.litanie.
@dariuszjaniec3118
@dariuszjaniec3118 2 жыл бұрын
Od etapu Ojcze Nasz jest zaproszenie do odmawiania codziennie Różańca. W rodzinie, małżeństwie, samotnie. Nigdy Różaniec Św. nie jest zabraniany do odmawiania. Do pewnego postępowania, wytrwałości i codziennych modlitw trzeba dorosnąć( to moja opinia ;każdy musi zaplanować swój dzień i przeznaczyć w wolności czas na modlitwę na swoją relację z Bogiem) Dorastamy do tego że widzimy swoją kruchość - widzimy jak nasza wiara jest słaba ( "skarb ten nosimy w naczyniach glinianych). Upadamy i codziennie modląc się podnosimy się.
@zewsi806
@zewsi806 2 жыл бұрын
@@dariuszjaniec3118 Ojcze Nasz, to etap po przynajmniej kilkunastu latach (raczej dwadzieścia parę), a o Różańcu ani słowa. Kapłani, klerycy, katechiści, spotkania regularne, wyjazdy... nigdy nic odgórnie. Z reguły ktoś, komu towarzyszył w życiu Różaniec, był uznawany za dziwaka i słaby materiał na neona, wyróżniał się tym.
@MieczyslawaRzazewska
@MieczyslawaRzazewska Жыл бұрын
Zależy gdzie ja usłyszałam od katechisty, że diabeł każe mi odmawiać różaniec a oni są autorytetem w W tym momencie zrozumiałam że to nie dla mnie miejsce i odeszłam. Spotkałam też wiele innych patologii. Takie są fakty.
@danutaz3082
@danutaz3082 2 жыл бұрын
1)9.48 - Myli się ksiądz. Chodzi tu o Liturgię Słowa, która odbywa się w tygodniu. 2)"Kościół unikał w tradycji spontanicznych przemyśleń" ..środek niebezpieczny i zupełnie niezgodny z tym, co Kościół Święty zawsze praktykował" - przychodzi mi do głowy wielowiekowa tradycja lectio divina, dzielenie się Pismem Świętym w ruchu Światło-Życie, a przede wszystkim rozmowa Filipa z dworzaninem, gdzie Filip pyta dworzanina, czy rozumie to Słowo, które czyta 3)"moim zdaniem każdy próbuje być nauczycielem" - dawanie świadectwa, jak Słowo Boże wypełnia się w moim życiu, nie jest nauczaniem 4) 21.16 - dokładnie, nie wie ksiądz...warto by było dowiedzieć się 5) 22.47 - dokładnie, czysta spekulacja 6) Ksiądz ciągle podkreśla, że wiele zapisów jest "dziwnych" i "tajemniczych". "Skrutinia są tajemnicze" - proszę zainteresować się skrutiniami przeprowadzanymi dla katechumenów w Kościele pierwotnym - nic nowego. Z pism ojców Kościoła wynika, że oni również byli wprowadzani w tajemnice wiary stopniowo. Nie ze względu na chęć utrzymania tajemnicy przez Kościół, tylko ze względu na to, że nie każde Słowo serce jest zdolne przyjąć na początku. Tylko tyle. Nie podejrzewam księdza o złą wolę, ale w kwestiach Drogi Neokatechumenalnej ksiądz robi wrażenie (przepraszam) ślizgającego się po powierzchni. Po prostu trzeba dopytać lub doświadczyć, żeby móc wydawać sądy, tak myślę... Jestem na drodze od 25 lat, i z perspektywy doświadczenia odbieram wiele z twierdzeń księdza jako wprowadzające w błąd. Ufam, że nieświadomie. Jednak zadać sobie trud, żeby wydać film na dany temat, nie poznawszy rzeczywistości, jest słabe... Mimo to - pozdrawiam 😊. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
Lectio divina nie prowadzi się publicznie. A argumentowanie Ruchem Swiatlo-Zycie na rzecz neokatechumenatu jest niedorzeczne. Jedno i drugie jest owocem protestantyzacji Kościoła w XX wieku
@kazimierzpiekarski4780
@kazimierzpiekarski4780 2 жыл бұрын
Księże Szymonie, Bóg zapłać za ten materiał!
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
Na kanale "RP Zaprasza" pojawiła się odpowiedź do tego filmu, może księdza zainteresuje. Mam nadzieję, że to nie podpadnie pod zasadę z opisu filmu "Będę blokował również użytkowników którzy będą próbowali wykorzystać sekcję komentarzy nie do dyskusji lecz do uporczywego reklamowania swoich stron, kanałów itp.", ale jeżeli moderator uzna inaczej to można skasować komentarz :)
@peterstary118
@peterstary118 2 жыл бұрын
Dzieki ks.Szymonie
@xyxl0la224
@xyxl0la224 2 жыл бұрын
Obecnie wygodni kapłani nie są przygotowani często czytają listy różnych nadawców, wierni oczekują od księży przybliżenia słowa Bożego.
@dorotakarwath3621
@dorotakarwath3621 Жыл бұрын
Czytają raz może na 3 miesiące , jak widać Pani nie ma za wiele wspólnego z Kościołem
@Aleksandra-ud7dy
@Aleksandra-ud7dy 2 жыл бұрын
Czekałem na ten temat. Dziękuję !
@Derfel201
@Derfel201 Жыл бұрын
Zacznijmy od tego, że nie ma "statutów" tylko jest statut. Jeden.
@izabojar2981
@izabojar2981 2 жыл бұрын
Powiem, dlaczego ja odeszłam z neokatechumenatu. Podczas tzw. "echa słowa" dzieliłam się świadectwem, lub przemyśleniami na temat czytań. Kilka razy prezbiter zwracał mi uwagę, że nie jestem księdzem, żeby zabierać głos na temat Pisma. Szukałam tam rozmowy o Słowie Bożym pod opieką duszpasterską - można wymarzyć sobie lepsze warunki? - Ale tam nie dopuszcza się dialogu. Nudziły mnie osobiste wynurzenia na temat spraw codziennych i moralizowania zazwyczaj na poziomie banału. Rzadko widziałam związek z tematem czytań. Wobec prywatnych wątków trudno uznać zakaz dyskusji za zły, ale czasem chciało się protestować, kiedy ludzie mówili, co myślą. Czasem brakowało mi korekty, choć przy tej formule, to samo w sobie dyskusyjne, ale wyraźnie zachęcano mnie do osobistych wynurzeń a nie refleksji nad Pismem. Słyszałam głosy, że to sekta i muszę przyznać, że zachęta do prywatnych wynurzeń ma ten aspekt. Pozostawianie kwestii wątpliwych bez komentarza - np. kiedy ktoś dzieli się swoimi perypetiami związanymi z in vitro, tym bardziej, kiedy żyje bez ślubu - wydaje się groźne po trzykroć. Zdarza się, że małżeństwo niesakramentalne pełni funkcję odpowiedzialnych a więc liderów grup - to gorszące. Na początku spożycie wina podczas Eucharystii było dla mnie bardzo emocjonujące - cały łyk... to jednak bardzo szybko spowszedniało i stało się rytualnym, poczęstunkiem a nie ofiarą. Natomiast spożycie chleba eucharystycznego było dla mnie dziwne. Otrzymywałam go na rękę (!), początkowo delektowałam się tym, że trzymam Ciało Pana i zawsze wylizywałam dłoń, żeby nie uronić okruszka, ale spożywaliśmy je na siedząco (!!!) - to uwierało mnie coraz bardziej. Kiedyś zobaczyłam, jak ktoś po spożyciu chleba podszedł do ołtarza (!?) i okruszki z dłoni strzepnął (!!!) na tacę, z której potem prezbiter te okruszki powinien zebrać i spożyć - to mnie zgorszyło. Było w tym tyle nonszalancji - oczywiście wobec kapłana, który tam jest jedno ze świeckimi i jest z nimi po imieniu, ale więcej - on ma wylizać resztki po uczcie(!!!) a więc tym bardziej wobec Pana Jezusa! - Ten człowiek nie widział w tym nic złego, to znaczy, że w Eucharystii nie widzi nic świętego... Nie miałam odwagi go pouczyć - on był tam dłużej - bo wyraziłabym swoje oburzenie i narobiłabym sobie wrogów, więc moja obecność tam straciłaby sens. Ponadto moja wrażliwość na postawę podczas spożywania Eucharystii wtedy dopiero wzrastała, ale osiągnęła dojrzałość dopiero podczas dyskusji na temat przyjmowania Ciała Pańskiego na rękę. Tu muszę pochwalić mojego proboszcza, którego poprosiłam rok wcześniej podczas Kolędy o balaski przy ołtarzu. Wydawał się nieprzekonany, ale kilka dni po wprowadzeniu plandemii w moim kościele stanęły klęczniki 🥰🙏 Tylko raz na liturgii Słowa nie było prezbitera, ale tamto spotkanie było dla mnie nieważne. Największą wartość dla mnie miało zawsze kapłańskie błogosławieństwo. Raz jakiś ksiądz był u nas gościnnie i po Eucharystii zwrócił uwagę, że siadanie przy ołtarzu z nogą założoną na nogę jest niestosowne, ale to przecież naturalne na uczcie a tam wspólnota siada po trzech stronach ołtarza, prawie jak przy stole. Przygotowanie liturgii słowa było zawsze poważnie zajmujące - podczas przygotowania Słowo oddziaływało najmocniej. Potem już była w zasadzie tylko "prezentacja". Dla osób przygotowujących liturgię był to dodatkowy dzień zajęć a więc zmuszało ich to aktywnej obecności we wspólnocie 3 razy w tygodniu. - To też ma znamiona sekty. - Moim zdaniem to zbyt absorbujące. Wspólnota - owszem. Zarówno przygotowanie, jak i konwiwencja zbliża ludzi i są to osoby o - zazwyczaj - wysokich standardach moralnych, kilka znajomości i jedna przyjaźń, to dobry rezultat prawie dwóch lat uczestnictwa, ale dla mnie - byłam odpowiedzialną - było to zbyt absorbujące i mało satysfakcjonujące doświadczenie. Zdecydowanie bardziej sobie cenię codzienną Eucharystię i kółko biblijne.
@Jurek157
@Jurek157 2 жыл бұрын
"dzieliłam się świadectwem, lub przemyśleniami na temat czytań" to są dwie zupełnie różne rzeczy. Ta pierwsza jest istotą echa Słowa w neo a ta druga istotnie świeckiemu publicznie zabroniona - to dobrego miałaś presbitera i wspólnotę "czasem chciało się protestować, kiedy ludzie mówili, co myślą" tu sama dowodzisz, że nie chodzi o to co kto MYŚLI. "Pozostawianie kwestii wątpliwych bez komentarza - np. kiedy ktoś dzieli się swoimi perypetiami związanymi z in vitro, tym bardziej, kiedy żyje bez ślubu - wydaje się groźne po trzykroć. Zdarza się, że małżeństwo niesakramentalne pełni funkcję odpowiedzialnych a więc liderów grup - to gorszące. " Pan Bóg wydobywa człowieka z gnoju i to musi potrwać. Gorszy Cię to? Czy dlatego, że jesteś bez winy? no może troszkę winna ale nie aż tak jak oni? tu się kłania uwaga o belce i drzazdze w oku. Mam nadzieję, że nie było tam zachęty do takich postaw, tych złych, z jakimi przychodzili ci niektórzy bracia? "3 razy w tygodniu. - To też ma znamiona sekty" Interesująca definicja sekty, pogratulować. Pewnie modlić się za dużo też nie należy? A oddychać? a myć się często? a.... ????
@izabojar2981
@izabojar2981 2 жыл бұрын
@@Jurek157 Ameryki nie odkryłeś zauważając, że przemyślenia i świadectwa to różne rzeczy. Twoja ocena, że prezbiter słusznie zwracał mi uwagę jest na wyrost - nie było Cię tam, nie słyszałeś, więc nie oceniaj. "Ta pierwsza jest istotą echa Słowa w neo a ta druga istotnie świeckiemu publicznie zabroniona" - Nie wiem skąd ten pomysł, że w Kościele rozmowa o Słowie Bożym jest dla świeckich zakazana. Jeśli to doktryna Kościoła, to chyba zastanowię się, czy to mój Kościół, ale nie wydaje mi się, żebyś miał rację. - Skoro zakazuje tego neokatechumenat, to odeszłam i nie oceniam, czy to dobre, czy złe - po prostu to nie jest miejsce dla mnie. Dyskutuję w necie o Piśmie Świętym i właśnie rozmowy pomogły mi odczytać wiele treści, których czytając po wielokroć sama bym nie dostrzegła. Same liturgie w kaplicy przy gitarze w mniejszym gronie nie są dla mnie żadną atrakcją, wolę Mszę w kościele. Jedynym wabikiem była dla mnie wspólnota, w której w dniach wielkiego ucisku można będzie przystępować do Eucharystii. Może więc, kiedy kościoły będą pozamykane powrócę, tam, mimo, że to tylko namiastka Kościoła i taki "kościół w Kościele". "nie chodzi o to co kto MYŚLI." - Tendencyjnie odbierasz moje słowa. Interesuje mnie, co kto myśli o Słowie Bożym, bo to pobudza do myślenia, ale nie interesuje mnie, co kto sobie myśli o swoim życiu, skoro nie mogę tego skomentować, to - moim zdaniem - niezdrowe. Jeśli ktoś doświadczony publikuje świadectwa w necie, są one - przynajmniej powinny być mądrze poprowadzone i zweryfikowane, ale relacje z mało istotnych wydarzeń z życia są... mało istotne a brak dialogu w zasadzie ogranicza relacje. Owszem, w czasie konwiwencji relacje są, ale to z kolei są drogie wydarzenia. Udział w neokatechumenacie kosztuje również w wymiarze ekonomicznym. - Po prostu mnie na to nie stać. "Pan Bóg wydobywa człowieka z gnoju i to musi potrwać." - Uważasz, że rozstanie odpowiedzialnych, którzy popełnili drugie małżeństwo będzie dobrym świadectwem? - Powinniśmy im tego życzyć, bo "Pan wydobywa ich z gnoju"? - O ile komentowanie życia innych nie jest stosowne, o tyle małżeństwo niesakramentalne w roli odpowiedzialnych wymaga komentarza. "Gorszy Cię to? Czy dlatego, że jesteś bez winy?" - Mam nadzieję, że takimi słowy nie komentujesz przestępstw księży wobec nieletnich... - Nie baw się w psychologa a tym bardziej w Pana Boga i nie rób mi rachunku sumienia. Nic do tych ludzi nie mam, ale Kościół nie powinien gorszyć. Św Paweł pisze, jakie wymagania ma spełniać lider wspólnoty. "3 razy w tygodniu. - To też ma znamiona sekty" Interesująca definicja sekty, pogratulować. - Sekta charakteryzuje się zachłannym absorbowaniem całej uwagi i wolnego czasu w celi kontroli umysłu. Skoro neokatechumenat porównujesz z oddychaniem - chyba jesteś w sekcie. A co do modlitwy - nie byłam w stanie pogodzić czasowo obowiązków wynikających ze wspólnoty z codzienną Eucharystią, co jest zdecydowanie wartościowszą praktyką z duchowego punktu widzenia. - Ty pewnie wolisz pośpiewać przy gitarce....
@Jurek157
@Jurek157 2 жыл бұрын
@@izabojar2981 Dyskusje na temat Słowa Bożego czy Biblii prowadzą przez tysiące niekończących się pomysłów, interpretacji. Właśnie z tego powodu w pewnym momencie Biblia stała się lekturą zabronioną dla świeckich, już Kościół nie był w stanie nad tym panować inaczej. Mamy Trydent i usztywnienie pewnych ram dla hulaj-dusza twórców. W liturgii zresztą podobnie.Taka była potrzeba tych czasów. Na potrzebę dzisiejszych czasów odpowiada Vaticanum II dążąc do tego, by te Księgi trafiły pod strzechy i dając pomoc w Kościele. Tą pomocą (jedną z) jest instrukcja o poszukiwaniu dotknięcia mojego indywidualnego życia przez Słowo. Jeśli to idzie z trudem - trudno, ważne, by był ten kierunek. Nie jest to żadne "wynurzanie" ani pouczanie innych. Tu odpowiedzialność presbitera którego wspólnota zawsze musi posiadać. Jeśli wolisz dyskusje o Piśmie Świętym tu i ówdzie - Twoja decyzja jednak wiedz, że na tym już się Kościół kiedyś potknął. Zgadzam się, że Msza Św. jest o wiele ważniejsza niż Liturgia Słowa. Dlaczego więc nie robić Mszy zamiast? Na moje oko: do wspólnot przychodzi pełne spektrum społeczeństwa a nawet można rzec więcej "popaprańców" niż tych z górnej półki. Wielu od lat nie było w kościele o spowiedzi nie wspomnę, sama piszesz o parach niesakramentalnych. Często ci ludzie nie wejdą do kościoła zanim nie zobaczą, że inny "popaprany" też tam wchodzi. Eucharystia swoją świętością powala na kolana, wielu nie potrafi upaść, bo sami są bogami (tak naprawdę to ból każdego z nas) więc tam nie idą. Czasem dostęp do Komunii jest niemożliwy więc po co iść? - takie bywa rozumowanie. Liturgia Słowa "zmiękcza" te postawy i ułatwia prowadzenie przez sakrament pokuty najpierw do Eucharystii następnie. Czasem to trwa latami a bywa, że się nie udaje - człowiek pozostaje wolnym i zawsze ma wybór. Co daje wymieszanie osobowości we wspólnocie? Dlaczego nie tworzyć grupek, towarzystw, partii czy jak je tam zwał? Otóż: skąd ma dobrze myślący o sobie dowiedzieć się jak to jest oczami alkoholika, jak to jest być latami poza Kościołem, skąd ma wiedzieć, że ma na świecie takich braci? I na opak, skąd ma człowiek zawsze marginalizowany wiedzieć, że profesor uniwersytecki jest jego bratem w Chrystusie? Ano stąd, że pójdą jeden do drugiego do domu przygotować liturgię, wypiją herbatę razem, zobaczą resztę jego rodziny, jego kanarka, kota, rybki, bałagan w domu. Gdyby nie byli razem we wspólnocie nigdy by się to nie stało. Trwanie więc we wspólnocie jest więc rodzajem służenia drugiemu bratu, my nie wiemy czym i jak. "nie interesuje mnie, co kto sobie myśli o swoim życiu, skoro nie mogę tego skomentować" tak naprawdę wspólnota istnieje dzięki więzom zawiązywanym poprzez Jezusa Chrystusa, tzn. nie o "poziomy" wymiar relacji chodzi ale o ten "pionowy" między człowiekiem a Jezusem i w Nim się spotykamy, nie obok Niego ani za Jego plecami. Przedstawiam swoje sprawy Bogu w obecności braci i ktoś inny też swoje sprawy przedstawia Bogu i to Bóg jest "centalą" komunikacji między nami. Te relacje są szczere, bom się zwracał do Boga, którego nie oszukam a nawet próby oszukania Boga są weryfikowane przez braci, w obecności których moje sprawy Mu przedstawiałem. Co więc chcesz komentować w wypowiedzi brata, który mówi w takich kategoriach, w ścisłej relacji do Boga. "Udział w neokatechumenacie kosztuje również w wymiarze ekonomicznym" Pojechałaś po bandzie, bo nie ma w neo zapłaty za żadne usługi. Na kowiwencji jest worek gdzie wrzucasz tyle ile uważasz i nikt Cię nie kontroluje. A jeśli masz biedę to prosisz braci o wsparcie i można też i na Twoje indywidualne potrzeby zarządzić worek. Naprawdę kulą w płot. Związek niesakramentalny nie jest sprawą echa słowa lecz zwykle jest sprawą publiczną. Nastawaj w porę i nie w porę, poucz, pomóż, rozmawiaj, nikt tego nie zabrania. "Sekta charakteryzuje się..." Pytaj Dominikanów na Służewcu co to jest sekta, ja się nie mam zamiaru wymądrzać. Neokatechumenat sektą nie jest. Jeśli Ci powiedzą inaczej przyjdź i zdziel mnie cegłą w łeb. PS. Cieszę się, że nie piszę do milczącego słupa soli, tzn z Twoich odpowiedzi.
@izabojar2981
@izabojar2981 2 жыл бұрын
@@Jurek157 "a nawet próby oszukania Boga są weryfikowane przez braci, w obecności których moje sprawy Mu przedstawiałem" - A niby jak, skoro komentowanie jest zabronione? - Powiem Ci, zaobserwowałam sytuację jednej uroczej pary próbującej zostać rodzicami. - Nie powinnam, jeśli miałabym być wierna zasadom w neo, ale odważyłam się pogadać z jednym z nich na osobności. - Myślę, że dobrze to przyjął, dziś są rodzicami. Oczywiście nie roszczę sobie jakiegoś udziału w tym sukcesie - ale kto wie? Duch Święty działa przez nas, kiedy jesteśmy szczerzy i bezinteresowni, zatem ten sukces to dzieło oczywiście Jego, ale może mną się posłużył? Gdybym była wierna ich zasadom, byłabym tylko niemym świadkiem ludzkich perypetii - nic poza tym. Znakomita większość jest niema. "Co więc chcesz komentować w wypowiedzi brata, który mówi w takich kategoriach, w ścisłej relacji do Boga." - Nie napisałam, że chcę komentować życie bliźnich - czytaj uważnie, ale pewne wypowiedzi miałam ochotę skomentować. Zresztą uczyniłam to na osobności - najlepszej wierze - jw. "Pojechałaś po bandzie, bo nie ma w neo zapłaty za żadne usługi." - Znów wypaczasz moje słowa. Nie pisałam o usługach, ale o konwiwencjach, które kosztują niemało. Najpierw mówi się - nie martwcie się o pieniądze a potem się mówi, ile wypada na głowę i trzeba zapłacić za obecność liderów/ewangelistów, którzy się przecież dla mnie produkują. - I tak co 2 miesiące. - Dziękuję. "A jeśli masz biedę to prosisz braci o wsparcie" - To koliduje z moją dumą - też dziękuję. Nie zwykłam być dla innych ciężarem, ale też nie uważam, żeby wspólnota w Kościele miała nadwyrężać mój budżet. To program dla lepiej uposażonych. Nie życzę sobie, żebyś Ty komentował moją sytuację finansową i decydował jak mam postępować w kwestii wydatków. Ta formuła, to nadmierna ingerencja w mój portfel. - Innymi słowy za wysokie progi na moje nogi. - Moim zdaniem to się kłóci z ideą Kościoła i nie podoba mi się. "Związek niesakramentalny nie jest sprawą echa słowa lecz zwykle jest sprawą publiczną." - Ja nie wiązałam tej kwestii z echem słowa - Ty naprawdę specyficznie rozumiesz, co czytasz... "Pytaj Dominikanów na Służewcu co to jest sekta" - Niewątpliwie oni mają na ten temat wiedzę, co nie oznacza, że wyłącznie oni. Wikipedia: "...asceza i wyzbycie się bogactwa jest jedną z najczęstszych zasad, które muszą być zaakceptowane przez członków sekty[7]." - Tak intensywne zaangażowanie we wspólnotę śrubuje standardy postępowania a skoro zachęca się osoby do porzucania życia w swoim miejscu i wyruszenia na misję można mieć takie skojarzenia. - Nigdy nie twierdziłam, że neokatechumenat, to seksta, ale nadmiernie angażuje wolny czas, środki i uwagę. To moja opinia i Dominikanie niekoniecznie są dla mnie absolutną wyrocznią, tym bardziej, że to zakon mocno modernistyczny. Ps. Miło mi, że nie masz mnie za żonę Lota.
@Jurek157
@Jurek157 2 жыл бұрын
@@izabojar2981 "A niby jak, skoro komentowanie jest zabronione? " prawie mnie złapałaś na słówku. ok. załóżmy, że są sytuacje, kiedy ta weryfikacja odbywa się kanałem innym niż komentowanie echa Słowa. ""Co więc chcesz komentować w wypowiedzi brata, który mówi w takich kategoriach, w ścisłej relacji do Boga." - Nie napisałam, że chcę komentować życie bliźnich - czytaj uważnie, ale pewne wypowiedzi miałam ochotę skomentować. Zresztą uczyniłam to na osobności - najlepszej wierze - jw. " odniosłem się do Twojego cytatu :"nie interesuje mnie, co kto sobie myśli o swoim życiu, skoro nie mogę tego skomentować" mam nadzieję, że w miarę wiernie go przytoczyłem/przeczytałem jak sugerujesz, przyznaję, że nadal nie widzę jak przeinaczyłem Twoją intencję. o finansach: podtrzymuję swoje zdanie. miałem na myśli usługi wszelkiego rodzaju: nocleg, wyżywienie, opieka nad dziećmi, udział w kosztach poniesionych przez katechistów itd, no nie wiem o jakim wypaczeniu Twoich słów mowa? Prawdą jest, że istnieją koszty i dobrze jest wiedzieć jaki jest ich poziom. Prawdą jest też, że się nie wymusza na nikim wysokości wrzuconej sumy - worek bywa nieprzezroczysty, to jest wręcz zasadą, by ulżyć dumie, o której piszesz. Nie adorujemy dumy ale gdy istnieje to akceptujemy ten fakt. Dobrze, że o niej piszesz, bo gdzieś w tych okolicach jest źródło problemu. Nie czytałem co pisze wiki na temat sekty ale osobiście wolę się trzymać źródeł bliższych Kościołowi i w miarę mu wiernych. "Nigdy nie twierdziłam, że neokatechumenat, to seksta" chodzi, przepraszam o inerwał? U mnie na lekcjach muzyki też tak nie mówili. " skoro zachęca się osoby do porzucania życia w swoim miejscu i wyruszenia na misję" te rzeczy robi się w absolutnej wolności a dziwne, że krytyczny stosunek do takich rzeczy mają zwykle ci, co się za to nigdy nie wezmą. Ale zgorszę Cię do końca: dawniej, to przy drodze i na krzyżach tych sekciarzy wieszano i potem podpalano a oni dalej się tam pchali. Co Wikipedia o tym mówi? PS. ok, to już wiem, że Twój mąż to nie Lot ale są też w Wieliczce ładne okazy solne, pewnie równie milczące.
@bogumiawalak5800
@bogumiawalak5800 Жыл бұрын
Byłam we wspólnocie neokatechumenalnej do pierwszego skrutynium. Te etapy przypominają publiczne przyznanie się do swoich grzechów np. zdrad,aborcji , kradzieży,....i innych trudnych bardzo intymnych wyznań,które mają uwolnić daną osobę od tego ciężaru duchowego i psychicznego .Po takich wyznaniach przy braciach we wspólnocie,każdy o każdym dużo wie .To ma łączyć.Ale w związku z tym, iż Pan Bóg obdarzył też ludzi w małostkowość,to takie wyznania są już znane po za grupą ,.co powoduje poważne problemy społeczne, małżeńskie.Znam wiele małżeństw, której bardzo źle zniosły wyznanie wiary i doszło nie tylko do rezygnacji z bycia we wspólnocie ,ale także rozwodem .Dochodzi do wielu cierpień ,upokorzeń w imię wiary i prawdy . Ulubionym powiedzeniem głównego katechety jest: " trzeba umierać dla braci "lub przy komentarzach już w różnych grupach społecznych" musisz, się zmierzyć z prawdą ". Zaangażowanie się w pracę,w naukę ,sprawy materialne i inne elementy codziennej prozy życia ,które odciągają od wspólnoty są czymś nagannym,czymś co zagraża głównym celom wspólnoty .Ale zbiórki pieniędzy są na każdym spotkaniu .Kobieta powinna być posłużna mężowi , który jest głównym opiekunem rodziny .Problem się nawarstwia w momencie, kiedy on sam ma poważne problemy . Nie chodzę do wspólnoty i staram się również pomagać braciom w na swój sposób.A o swój rozwój duchowy dbam w sposób tradycyjny. Mam bardzo złe doświadczenia odnośnie interpretacji spraw ludzkich (duchowych) głównego katechety( osobą cywilna ) w neokatechumenat
@bogumiawalak5800
@bogumiawalak5800 Жыл бұрын
Literówka :"we wspólnocie neokatechumenalnej"
@bogumiawalak5800
@bogumiawalak5800 Жыл бұрын
Bardzo dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie różnic w dokumentach kościelnych a neokatechumenalnych .
@bogusawp.8076
@bogusawp.8076 8 ай бұрын
Czyli zburzyć wszystkie Seminaria Redemptoris Mater !!!, po co ksiądz miesza??
@rafkarafka3105
@rafkarafka3105 2 жыл бұрын
dobrze wyjaśnione. Chodziłam na spotkania neokatechumenatu, ale jakoś miałam wrażenie, że zamykają się w tej swojej grupie, uważają, że wiedzą lepiej, więcej. Kapłan niby z nimi ale jakoś obok a oni tym kierują. Jakaś aura tajemniczości niedostępna dla zwykłych.
@katokat4536
@katokat4536 2 жыл бұрын
Mistycyzm Diabelski .
@oskarsitarz569
@oskarsitarz569 2 жыл бұрын
Byłaś /eś na katechezach i konwiwencji założeniowej? Ksiądz może robić drogę tak samo jak świecki, jest to wręcz we wspólnotach bardzo pożądane, ale niewielu księży chce robić drogę. Na liturgię nie zaprasza się osób spoza wspólnoty ze względu na dzielenie się doświadczeniami ze swojego życia, a niektórzy po prostu przy nieznajomych mogą się zamknąć w sobie i nic nie mówić.
@izabeera166
@izabeera166 2 жыл бұрын
@@oskarsitarz569 Czyli innymi słowy sekta.
@oskarsitarz569
@oskarsitarz569 2 жыл бұрын
@@izabeera166 nie nazwałbym tego sektą, ale przyznaję, że mi osobiście coraz bliżej do "tradycjonalizmu". Byłem wczoraj na uroczystości Bożego Ciała odprawianej w rycie Trydenckim - jestem zachwycony tą formą liturgii...
@aleksanderjodowski4063
@aleksanderjodowski4063 2 жыл бұрын
Celebracja Słowa Bożego, o ile mi wiadomo, jest nabożeństwem, które odbywa się w środku tygodnia. Jeśli chodzi o Mszę Świętą, to oczywiście też jest tam Liturgia Słowa, ale z czytaniami z Niedzieli. Więc są to dwie różne celebracje. Gwoli ścisłości nie jestem z Neokatechumenatu; wiem to od znajomych. Z Panem Bogiem
@lucynac5750
@lucynac5750 2 жыл бұрын
O neokatechunenacie wiele mówił Abp Jan Paweł Lenga. Podkreśla również dobre rzeczy, ale bardzo rzeczowo pokazuje niewłaściwe, mówiąc o wielu wspólnotach charyzmatycznych
@solange920
@solange920 2 жыл бұрын
Bóg zapłać za ten niezwykle wartościowy materiał, przedstawiony w klarowny sposób. Co do różańca - były "neon" wyznał mi, że nigdy na różańcu nie modlono się i nie zachęcano do tej modlitwy. Laudetur Iesus Christus!
@Jacekczwa11
@Jacekczwa11 2 жыл бұрын
A w mojej wspólnocie się modlono różańcem. Najlepiej pisać o czymś, o czym wie się z opowieści.
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
Na mlodszych etapach malo mowi sie o rozancu choc czasami mówi, dopiero na etapie tradicio daje sie do reki rozaniec.
@tomaszpluta5667
@tomaszpluta5667 2 жыл бұрын
Totalna głupota, w obrębie neokatechumenatu są wspólnoty różańcowe, które codziennie modlą się na różańcu
@przemekwodarczyk7172
@przemekwodarczyk7172 Жыл бұрын
Jako były neon zaprzeczam - modliliśmy się różańcem.
@joannanowak3341
@joannanowak3341 2 жыл бұрын
Dziękuję szkoda że kapłani nas tego nie uczą kościół by był w innym miejscu chyba sami są niedouczeni a wróg rozwala nasz Katolicki Kościół
@wiesawrydzewski4141
@wiesawrydzewski4141 2 жыл бұрын
Mam do księdza pytanie ,tylko proszę odpowiedzieć szczerze. Czy ksiądz , tradycjonaliści i całe środowisko kwestionują Sobór Watykański II w jakim stopniu i w jakich obszarach.
@staszekhaliniok2167
@staszekhaliniok2167 2 жыл бұрын
Tak ewangelicznie. Jawnie nauczają. Prośba o "szczerą" odpowiedź jest obraźliwa. Sugeruje, że ktoś kłamie. Jeśli uważam, że ktoś kłamie to go nie pytam. Są książki, jest dwumiesięcznik. Można kupić i sprawdzić.
@wiesawrydzewski4141
@wiesawrydzewski4141 2 жыл бұрын
@@staszekhaliniok2167 Nie jest to żadna obraza. Jeżeli ktoś dokładnie śledzi temat to niestety wypowiedzi księży i osób związanych z tradycją nastawione są bardzo krytycznie do Kościoła Posoborowego. A do mszy "wszech czasów" nie słyszałem bynajmniej żadnej krytyki. Dzisiaj trzeba przede wszystkim modlić się o JEDNOŚĆ w kościele co nie wyklucza różnorodności jak tym przypadku. Pokój Pozdrawiam
@staszekhaliniok2167
@staszekhaliniok2167 2 жыл бұрын
@@wiesawrydzewski4141 cóż, czy są dzisiaj jakieś obraźliwe teksty poza mową nienawiści? Jeżeli Pan nie słyszał nic przeciwko OM to chyba Pan się nie interesuje życiem Kościoła. Proszę sprawdzić co stoi w Piśmie świętym. Nie wolno się sprzęgać.....
@staszekhaliniok2167
@staszekhaliniok2167 2 жыл бұрын
@@wiesawrydzewski4141 Drogi Panie, a co Pan odpowie papieżowi, który nie rozumie jak można chodź na Mszę świętą trydencką? Jak sprytnie papież chce zakończyć tę celebracje tylko Ci mogą celebrować, którzy już to czynili. Czyli jak ostatni umrze to koniec. To dlaczego nie zabroni celebracji Unitom, w obrządku ormiańskim? Co mam się nauczyć języka starocerkiewnoslowianskiego na starość i chodzić do cerkwi unickiej?
@Damian-zb9wt
@Damian-zb9wt 2 жыл бұрын
Super wideo. dziękuje bardzo. Mega ciekawy temat !
@Esteleath
@Esteleath 2 жыл бұрын
Proszę o kontakt. Najlepiej drogą wideokonferencji. Jak ksiądz będzie chciał to zezwolę na nagrywanie i edycję oraz wycinanie niepotrzebnych scen. Chcę stanąć po części w obronie statutu, a po części wykazać gdzie następują owe nadużycia. Jestem byłym członkiem neokatechumenatu ze scrutinium 1. Wysłałem maila z moimi danymi na sekretariat Szkoły Akwinaty. Forma wideokonferencji jest dla mnie dowolna, ale najlepsze są chyba aplikacje Teams i Discord.
@sklepekolonialka4224
@sklepekolonialka4224 2 жыл бұрын
Najpierw napisz księdzu wszystko a potem nagrywajcie, chyba że prowadzi Pan kanał i może ksiądz się zapoznać z twórczością.
@astris3397
@astris3397 2 жыл бұрын
Czcigodny Księże, dziękuję za omówienie statutów DN. Czekałam na to od dawna. Dodam tylko z własnego doświadczenia, że w żadnej znanej mi społeczności nie byłam świadkiem tak potężnej psychomanipulacji, jak właśnie "na Drodze". Wypaczenia liturgiczne (momentami wprost nie tylko duchowo, ale i fizycznie trudne do zniesienia, np. sposób celebrowania Paschy (tj. Mszy Wigilii Paschalnej, która zwykle trwa całą noc, towarzyszą jej chrzty dzieci przez zanurzenie i jest ogromnie rozbuchana emocjonalnie), pycha katechistów podszyta agresją i pomieszana z brakiem elementarnej integralnej wiedzy teologicznej, totalniackie, programowe kasowanie Tradycji katolickiej, uczenie kapłana "pokory" przez przemyślane postępowanie katechistów, etapy wtajemniczenia we wszystko (np. w teksty pieśni neokatechumenalnych...), no i ta niekiedy naga, brutalna psychomanipulacja, np. podczas konwiwencji, to wszystko skutecznie odrzuciło mnie od DN na zawsze. Wdług mojej prostej oceny wspólnoty DN to nic innego jak judeizujące grupy heretyckie o silnym sekciarskim nacechowaniu. Ja osobiście z traumy po kontaktach z DN (mimo, że nie pozwoliłam na stosowanie psychomaniulacji wobec mnie) podnosiłam się długie lata.
@amelkaamelka6809
@amelkaamelka6809 2 жыл бұрын
Co to znaczy DA?
@astris3397
@astris3397 2 жыл бұрын
@@amelkaamelka6809 Literówka uparta. Poprawiłam.
@MK-cr8hy
@MK-cr8hy Жыл бұрын
Ja po paru latach na DN też dochodzę dopiero do siebie...
@piotrzmich6272
@piotrzmich6272 2 жыл бұрын
Żadna tradycja nie uratowała mojego małżeństwa. Po owocach ich poznacie - ile powołań, rodzin w misji, przekazu wiary dzieciom, wiary dojrzałem potwierdzonej a nie ogłoszonej !!!! Statuty zostały prześwietlone jak żadne inne dokumenty i nie znaleziono nic złego. Jak mówił Św. JPII - wiele płuc w Kościele, mamy jednego Zbawiciela - dlaczego księże jątrzysz na tych, którzy ratują życie wielu i przyprowadzają do Kościoła? Więcej pokory - może czasem warto wejść do środka i sprawdzić zamiast robić suchy wykład interpretując poszczególne słowa statutu. Do Tego co mówisz mam wiele zastrzeżeń bo to interpretacja skażona wizją tradycjonalisty. Pokaż mi swoich wiernych, którzy ryzykując wszystko jada na drugi koniec świata, aby dawać świadectwo i budować Żywy Kościół Chrystusa. Znajdź inne cele - tu źle trafiłeś !!!!!
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
Od jeżdżenia na drugi koniec świata są misjonarze, a nie rodziny z dziećmi, i współbracia księdza niejednokrotnie jadą na różne kontynenty, aby to robić.
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
​@@K00477 Ilu jest tych współbraci? 10, 100? Jak Pan sobie wyobraża, że oni zewangelizują choćby milion ludzi? Pytam o techniczne aspekty. Dodać należy, że w niejednym regionie świata (szczególnie w krajach rozwiniętych) ludzie już na sam widok koloratki uciekają. Każdy katolik powołany jest do szerzenia Ewangelii.
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310 każdy może wybrać życie w celibacie i wtedy jechać na misje.
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
@@K00477 Tak. I? To się nie wyklucza.
@piotrsobiecki5274
@piotrsobiecki5274 2 жыл бұрын
Mnie wyproszono z spotkania neo bo nie byłem wtajemniczony, siedziałem prawie godzine w komórce czakajac na zakończenie. Co jest tajnego w nauce Jezusa Chrystusa??
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
Ciebie jak Ciebie. Znam proboszcza,którego wyproszono z salki jego własnej parafii bo chciał zobaczyć jak to wszytsko wygląda.
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@TheMalla3 to ja bym zabrał prąd na miejscu proboszcza.
@joannakoska6220
@joannakoska6220 2 жыл бұрын
@@K00477 Pozwolę sobie na złośliwość ;-) i dodam, że zgromadzeni w z-nagła-ciemnej salce zaczęli by się zastanawiać, co im Bóg chce przez to doświadczenie powiedzieć ;-) (może to niepięknie - tak sobie kpiny urządzać, ale moje przejścia z neo - oraz przejścia dość bliskich osób - są na tyle złe, że czasami pozwalam sobie tak "upuścić pary"...)
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
@@joannakoska6220 przyjaciele-charyzmatycy opowiadali mi,że kiedys byli na rekolekcjach gdzie zgasło światło i prowadzący zaczęli wyganiać demony z gniazdek elektrycznych XD .Także tego ;)
@joannakoska6220
@joannakoska6220 2 жыл бұрын
@@TheMalla3 O...oooops! ;-) :-D
@magorzatacywinska4312
@magorzatacywinska4312 2 жыл бұрын
Dzielenie się słowem jest bardzo ważne dla słuchających ponieważ daje światło na twoje życie,widzimy jak działa Bóg w naszym życiu,to tylko może nas zachęcić do budowania bliskiej więzi z Jezusem
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
A skad pojedynczy czlowiek wie co jest fzialaniem Bozym a co nie?
@asiatrzeciak9891
@asiatrzeciak9891 Жыл бұрын
​@@felesamabilisWszystko ostatecznie jest w rękach Bożych. Inaczej nie wierzylibyśmy w Boga Ojca Wszechmogącego.
@asiatrzeciak9891
@asiatrzeciak9891 Жыл бұрын
Myślę tak jak pani Małgorzata, bo ukazujemy sobie konkret, tak jak go widzimy w życiu Abrahama, św. Pawła i innych świętych tak Starego jak i Nowego Testamentu.
@astris3397
@astris3397 2 жыл бұрын
Proszę Księdza, może w samych statutach nie ma "pompowania uczuć", ale w praktyce, przede wszystkim liturgicznej, to "pompowanie uczuć" odbywa się w skali bardzo trudnej do zniesienia. Każdy, kto uczestniczył w Passze neokatechumenalnej i właściwie w każdej Mszy neokat., wie co mam na myśli... Nie ma tam odlotów "charyzmatycznych" tak jak w "Odnowie", ale celebracja Słowa Bożego to właśnie pompowanie uczuć na całego. A co do wymiaru ofiarniczego Mszy św., to on nie jest obecny w tych wspólnotach. Ołtarz też jest tam nieobecny. Kilka razy uczestniczyłam we Mszy św. neokatechumenalnej w kościele. I Msza nie była sprawowana na ołtarzu, tylko na ustawionych pośrodku kościoła dwóch sołach pingpongowych, zestawionych ze sobą i przykrytych specjalnym obrusem. Ta Msza była tylko dla członków DA. I żeby nie było, nie piszę o jakiejś wspólnocie prowincjonalnej, tylko jednej z najstarszych i najsilniejszych w Polsce. Do tego jeszcze dopowiem, że słowo "Msza" nie funkcjonuje w języku ludzi "z Drogi". Oni nie sprawują Mszy, tylko Eucharystię.
@barbaraw.3789
@barbaraw.3789 2 жыл бұрын
DA...co to oznacza?
@Mar77_77
@Mar77_77 2 жыл бұрын
Potwierdzam, mimo tylko przypadkowego udziału.
@iwona2358
@iwona2358 2 жыл бұрын
"Msza"? mam nadzieję, że chociaż święta, bo Eucharystia zawsze jest święta.
@astris3397
@astris3397 2 жыл бұрын
@@iwona2358 A jak myślisz?
@astris3397
@astris3397 2 жыл бұрын
@@barbaraw.3789 DN
@stanisawszydo1888
@stanisawszydo1888 2 жыл бұрын
Bardzo Księdzu dziękuję za włożony wysiłek: bardzo mi te słowa były potrzebne i uspokoiły mnie co do mojego "sensus fidei"; tak podpowiadała mi intuicja właśnie, która "odbijała się" od ściany "wyrozumiałego pobłażania" w dyskusjach duchownymi "oazowo-ekumenicznymi" ("ty, stary oazowicz a nie kumasz tak podstawowych rzeczy"). Nieraz zbierałem za to cięgi na różnych forach. Dziękuję i pozdrawiam : )
@lucynac5750
@lucynac5750 2 жыл бұрын
Dziękuję za to pana świadectwo. W moim przypadku zadziałał tzw przypadek, który przypadkiem nie był lecz odpowiedzią na wiele moich niepokojów
@stanisawidziak8888
@stanisawidziak8888 2 жыл бұрын
Uważam że to co ksiądz powiedział a propos komentarza po słowie bożym, nie jest zbyt zgodne z prawdą, ponieważ my nie mamy nauczyć kogoś tylko mówimy swoje doświadczenie z życia, które np nawiązuje do tego fragmentu z pisma
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
Czekam z niecierpliwością. 15 lat bylam w neokatechumenacie a juz 2 lata leczę sie z tego protestanckiego myślenia.
@ankul3923
@ankul3923 2 жыл бұрын
proszę pwiedz mi więcej co sprawiło że zdałaś sobie sprawę z tego że droga neokatechumenalna jest rpotestancjka?
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
@@ankul3923 jestes w neo?
@ankul3923
@ankul3923 2 жыл бұрын
@@basian777 chodzę do SSPX od czerwca tego roku :) i innej Mszy sobie juz nie wyobrażam
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
@@ankul3923 to troche jak neoni. Też im się nudzi na każdej innej mszy niż "własna";)
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
@@ankul3923 dużo by posac to proces ktory trwa. Zaczelo mi przeszkadzac neo mowa neo znaki, neobraterstwo ktore jesli odchodzisz to znika. Poznalismy sie z mezem na dn i zobaczylismy ze z biegiem lat katechisci za bardzo ingerowali w zycie katechumenow; ze ksiadz jest dodatkiem, ze za duzo było gadania na echech slowa o sobie swoich rozkminach, problemach rodzinnych, małzenskich itd. Potem doszło do tego ze zobaczylismy, ze te wszystkie neoznaki to naduzycia liturgiczne. Dopowiem jeszcze że wcale to nie pogłebiło mojego zycia duchowego wręcz zatzrymało. Neokatechumenat jest bardzo absorbujace czasowo. W tyg 2 - 3 spotkan po 1,5-2, 3 godz. Etapy tez wykanczaja czasowo, siedzenie do poźna i słuchanie mądrosci katechistow.
@robertokolski5101
@robertokolski5101 2 жыл бұрын
Szczęść Boże, takich zagadnień nie powinno się omawiać nie znając ich /nie wiem, nie znam/..., skonfrontowanie z Nauką Kościoła literalnie wyjaśnia /nasz Papież uznał zgodność/ , ale tutaj mamy doczynienie z ludżmi/wierzącymi,w znacznym sensie pogubionych/poranionych swoim życiem..bo tak już jest. Mam już swoje lata i byłem rok w Neo w latach 86, teraz mam refleksję nad tym wszystkim bo dowiaduję się /słuchając również księdza nagrań/ co się działo w Kościele i na świecie .Jednak po tylu latach można chyba zobaczyć jakie DN przyniosła owoce na świecie, jako małe kościoły /Rodzina/ na misjach świadectwa życiem / Rosja, Chiny, USA, Niemcy, czy Holandia..../ Powstała w hiszpańskich slamsach /Kiko Arguelo/w latach 60. To były lata, że przeciętny katolik nie znał Pisma Św. /Jehowi zaginali na prostych knyfach/,więc spajanie Słowa z życiem na wzmocnienie nawrócenia. Owszem teraz widzę jak mocno Protestanci działali na polu wiary.Eucharystia w Neo sprowadzona do wieczerzy bardziej podobnie jak w Wieczerniku...ale formacja w grupie /wiele jest takich form/ pomaga, ciągnie. Można ich prostować...bo cóż mamy teraz, - po obu stronach?
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
Nie da sie prostować, w załozeniach jest błąd i myślenie protestanckie. Po wielu latch w neowidzę ze katolickośc jest tylko dodatkiem. Są też i zgniłe owoce drogi, w krajach misyjnych np wyspa Guan i malwesacje finansowe w Japonii mieli zakaz dzialania bo male i tak spolecznosci kosciola zabierało wiernych i probowano parafie przerobic na neokatechumenat; Psychomanipulacje- nadmierna władza katechistow nad katechumenami wielu złamanych ludzi, dzieci katechistów odchodzace z koscioła i mowiace wprost ze sa ateistami, bo rodzice nie mieli czasu dla nich bo głosili katechezy, rozbite małzenstwa, itd.
@zewsi806
@zewsi806 2 жыл бұрын
@@basian777 dzieci katechistów holowane teraz przez terapeutów i psychiatrów. Bardzo nierzadkie zjawisko, także w tych znanych szeroko neońskich rodzinach.
@hansolo8919
@hansolo8919 2 жыл бұрын
Bóg zapłać
@jakubcichuta5857
@jakubcichuta5857 Жыл бұрын
Generalnie nie mam poważnych uwag do materiału, ale czasem przydałoby się więcej niuansu albo dystansu - w regule św Benedykta też jest bardzo dużo o piśmie swiętym, a nie ma nic o różańcu i adoracji najświętszego sakramentu i bardzo mało o kapłaństwie ;)
@marcineks1
@marcineks1 2 жыл бұрын
Chciałem dopytać o treść jednego z filmów Księdza. Otóż zrozumiałem, że w lekcjonarzu dla nowej mszy usunięto pewne fragmenty Pisma Świętego (chyba chodziło o potępienie mężczyzn współżyjących ze sobą) i tej perykopy nie czyta się już. Czy mógłbym prosić o więcej szczegółów? Podanie tego fragmentu lub link do filmu.
@jacekdybaa8339
@jacekdybaa8339 Жыл бұрын
Walka z wiatrakami. Wymyślanie nieistniejących rzeczywistości i zwalczanie ich. Zanim skomentuje się coś np. Statuty Drogi trzeba je dobrze poznać, inaczej wychodzi prawie sama ignorancja ze szkodą dla Wspólnoty Zwołanych (Εκκλησία). Kilka przykładów : 1. nie organizacja a itinerarium formacji katolickiej dane Kościołowi (tyt 1 art 1.1), narzędzie odkrywania chrześcijańskiego wtajemniczenia (tyt 2 art 5.1), 2. celebracja Słowa - to oddzielna od Eucharystii liturgia Słowa Bożego sprawowana w którymś z dni tygodnia a nie część Eucharystii. 3. dzielenie się doświadczeniem jakie Słowo czyni w moim życiu nie jest żadnym komentarzem, "homilią", wyjaśnieniem. To dzielenie a nie nauczanie. 3. przygotowanie Eucharystii to przygotowanie czytań, wprowadzeń do liturgii, ołtarza itp. 4. tradycje sprawowania czasu Eucharystii są różne i różne były w różnych czasach a nie że nigdy. 5. "20 wieków nikt nie robił". Kłamstwo. dostudiować jak sprawowano Eucharystię np w pierwszym wieku i jakie są korzenie Mszy św. 6. " coś w rodzaju spowiedzi powszechnej". Jest taka oficjalna księga liturgiczna o sakramencie Pokuty i Pojednania. Tam jest wszystko wyjaśnione. Doczytać wystarczy. Nadto indywidualne sprawowanie tegoż Sakramentu upowszechniło się dopiero pod koniec pierwszego tysiąclecia chrześcijaństwa. Zachęcam do lektury Ojców Kościoła. 7. Zachęta do tradycyjnych pobożności nie jest jakimś dodatkiem ale praktyką w którą neokatechumeni są wprowadzani na poszczególnych etapach Drogi. 8." jakakolwiek encyklika" jeśli jakakolwiek to także encykliki Jana Pawła II np. 9. Dlaczego ważne jest słuchanie Słowa Bożego? „Wiara rodzi się z tego, co się słyszy…tym, co się słyszy jest słowo Chrystusa” (Rz 10.17). Ci co są na Drodze są tam dlatego, że odkrywają braki swojej wiary, czasami ogromne. 10 "świętowanie soboty zamiast niedzieli". Nieprawda, którą mówiący sam wykazuje podając wcześniej, że liturgicznie niedziela rozpoczyna się po jej pierwszych Nieszporach. "Mnóstwo Starego Testamentu". Tak, Nowy Testament jest zakorzeniony w Starym a Stary wyjaśnia się w Nowym. Nieznajomość Pisma jest nieznajomością Chrystusa (Hieronim). Bez dobrej znajomości ST niemożliwym jest "bycie zanurzonym w Chrystusa" (chrzest), chociażby rzeczywistość Sługi Jahwe z Iz, wąż miedziany z Lb, do którego sam Chrystus odwołuje się u św. Jana, cała typologia wiary w Hbr. Odniesienia Apokalipsy do Ezechiela, itd. 11. Oczywiście, że nie wiadomo o co chodzi dokładnie, bo to są Statuty a nie opis szczegółowy całej formacji, który zawarty jest w "Liniach Orientacyjnych dla ekip Katechistów" zatwierdzonych przez Stolicę Ap. 12. Skrutynia. Droga oparta jest na "Obrzędach chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych" w sposób analogiczny uwzględniający rzeczywistość ochrzczonego uczestnika Drogi a nie poganina. Dlatego są też różnice w prowadzeniu ochrzczonego do pełni wiary. Zachęcam do ich przestudiowania. Oczywiście księga ta dotyczy przede wszystkim obrzędów ale są tam treści, które wskazują na to co powinno się stać (zaistnieć) w tymże wtajemniczeniu na poszczególnych etapach. Dlatego są tajemnice. Trzeba po kolei, etapami dochodzić do dojrzałej wiary (wyjaśnia to trochę OCWD). Analogia do rozwoju dziecka. Trudno 6cio latkowi mówić o całkach. O tym dowie się w odpowiednim dla niego czasie, a nie w pierwszej klasie. Nikt mu nawet nie wspomina o tychże całkach. Przyjdzie na to czas. Albo sprawy biologii człowieka. Potrzeba aby dojrzał do np przekazania mu pełnej prawdy o płciowości ludzkiej. Nie robi się tego w pełni już we wspomnianej pierwszej klasie podstawówki! Jest to dla niego tajemnica, w którą powoli, latami się go wtajemnicza. 12. Nie na marginesie! To są kolejne etapy! 13. "cotygodniowa celebracja Słowa, itd" to są elementy, wcale niezrównane, po prostu wymienione składowe formacji. Trochę dobrego, życzliwego nastawienia. A nie kolejne wynajdywanie sztuczne nieistniejącego problemu i walki z nim. Nadto obecność Chrystusa w Słowie jest rzeczywista, choć nie substancjalna jak w konsekrowanych postaciach. Ale jest to obecność rzeczywista! 14. Powtórka Droga nie jest ruchem, grupką, organizacją ale NARZĘDZIEM lub też ITINERARIUM. Tu trzeba zrozumienia czym jest narzędzie lub itinerarium. 16. Neoni to nie elitarna grupa, to wspólnoty biedaczków, grzeszników, odkrywających darmowość Zbawienia. 15 Dobrze, że jest przyznanie się pod koniec: "nie wiem". Dokładnie, w sedno. Pozdrawiam
@piotrkowalski9528
@piotrkowalski9528 Жыл бұрын
Jacek, dzięki! Lepiej bym tego nie ujął... Bóg zapłać.
@alxn6654
@alxn6654 2 жыл бұрын
Zabrakło komentarza o 1. formie celebracji Eucharystii (brak klęczenia, okruszki) 2. Tanieć, muzyka 3.Brak ołtarza (tylko uczta) 4. Stopnie wtajemniczenia. Osobiście uważam fenomen neokatechumenatu jako typowy przejaw postmodernizmu w kościele i teologii, widać to właśnie w tym archeologicznie, teologii wyzwolenia, synkretyzmie, i zwłaszcza w obrazach samego Kiko (typowy postmodern). Mam nadzieję że ktoś w końcu to zinterpretuje to w ten sposób.
@MrSojeft
@MrSojeft 2 жыл бұрын
Postmodernizmie? Wg mojej oceny to modernizm w pełnym natarciu. Rozwiniesz dlaczego postmodernizm, a nie modernizm?
@archibaldpl9741
@archibaldpl9741 2 жыл бұрын
Te obrazy rzeczywiście są bardzo dziwne, zastanawiające...
@abc-kx3pq
@abc-kx3pq 2 жыл бұрын
A jak to się ma do sytuacji Sakramentu Małżeństwa kiedy jest udzielany w sobotę. Czy wówczas taki Sakrament powinien być udzielany w niedzielę? Jak to wygląda w Mszach Trydenckich?
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
Ślub jest zawierany przede Mszą, a nie podczas Mszy. Po obrzędach sakramentu małżeństwa jest odprawiana Msza za nowożeńców. Dzień tygodnia jest dowolny (z racji charakteru pokutnego piątki odpadają jeśli nie wypada jakieś święto), ale dominuje sobota z racji praktycznych. Tylko, że zbytnio nie wiem jaki ma to związek ze sprawą.
@arturhomer2811
@arturhomer2811 11 ай бұрын
Wydaje mi się, że była o tym mowa w materiale, że są sytuacje nadzwyczajne, w których Msza Św. w sobotę jest dopuszczalna. Przede wszystkim, aby msza była ważna (nosiła znamiona spełnienia chrześcijańskiego obowiązku - 4 przykazania) musi się odbyć po godzinie 15 (godzina Miłosoerdzia Bożego) a odczytane słowo winno być tym przeznaczonym na Niedzielę (dzień następny). Dziwi mnie, że mnóstwo nowożeńców decyduje się na czytania tzw. ślubne, jednocześnie zaniedbując Niedzielną Mszę. Pomijam fakt, że gro gości nie znając tego kruczka popełnia w tej nieświadomości grzech, do którego przyczyniają się w dużej mierze sami nowożeńcy.
@ankul3923
@ankul3923 2 жыл бұрын
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Proszę księdza, proszę powiedzieć czy msza w sobotę wieczorem jest ważna tj niedzielna kiedy to np: jesteśmy na wyjeździe albo mamy dyżur w szpitalu? Deo gratias za odpowiedź.
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
jest ważna, jest o tym w nagraniu. Ksiądz tylko zrobił różnice między tym,że jest to raczej wyjątek i margines bo świętujemy niedzielę, a tym,że jest to w statutach zalecane. A prawnie jest to w kanonie 1248 Kodeksu Prawa Kanonicznego: "Nakazowi uczestniczenia we Mszy św. czyni zadość ten, kto bierze w niej udział, gdziekolwiek jest odprawiana w obrządku katolickim, bądź w sam dzień świąteczny, bądź też wieczorem dnia poprzedzającego".
@BoDa111
@BoDa111 2 жыл бұрын
Nie jest ważna. Msza sw. niedzielna może zacząć się najwcześniej dokładnie o północy.
@johannesfungo7932
@johannesfungo7932 2 жыл бұрын
Nie rozumiem, dlaczego ludzie używają "Deo gratias" ("Bogu dzięki") jako zamiennik na polskie "Bóg zapłać"...
@ankul3923
@ankul3923 2 жыл бұрын
@@johannesfungo7932 bo tak się mówi? ;) łacina jest językiem liturgicznym ale też w wierze katolickim bardziej wymownym tj odmowa różańca po łacinie brzmi bardziej wyniosle w pozytywnym tego słowa znaczeniu
@ankul3923
@ankul3923 2 жыл бұрын
@@bartoszpawlik4036 jeżeli możesz bardziej nieść chwałę Bożą to czemu nie chociaż używać przynajmniej łaciny? Nie boli a jest to język używany w kościele katolickim. :)
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
Dodajmy, że tyle tam się mówi o Piśmie Świętym, a podczas Wigilii Paschalnej psalmy są zastępowane różnymi śpiewami, często spoza Pisma typu Akeda.
@MrRangifer
@MrRangifer 2 жыл бұрын
To tak, jakby zarzucać, że w kościołach śpiewa się sentymentalne barokowe śpiewy, które w żaden sposób nie nawiązują do Pisma. Akeda przynajmniej nawiązuje. A do tego wskazuje na to, że Izaak jest typem Chrystusa. (dla wyjaśnienia: nie jestem w neo)
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@MrRangifer wspomniane śpiewy nie są nielegalnie śpiewane w miejsce psalmów. Psalm to taka sama część Pisma Świętego jak czytania. To tak jakby zastąpić czytanie o Abrahamie nawiązującym kazaniem jakiegoś świętego albo fragmentem czytanki dla dzieci o historiach biblijnych.
@MrRangifer
@MrRangifer 2 жыл бұрын
@@K00477 Czyli co, boli Pana to, że między czytania lekcyjne wkradł się śpiew, który nie jest psalmem, tak? Nawet jeśli dobrze teologicznie interpretuje czytanie? Czy to ma dyskwalifikować liturgię? A co jeśli podczas parafialnych Mszy Wigilii Paschalnych pomija się połowę czytań na ten wieczór przeznaczonych? Tak jest ok, ale zły śpiew to już herezja?
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@MrRangifer pomijanie czytaj jest niestety dozwolone. Natomiast zastępowywanie Pisma Świętego innymi tekstami nie jest dozwolone.
@deboraatak7910
@deboraatak7910 2 жыл бұрын
To co piszesz świadczy tylko o nieznajomości prze Ciebie Pisma Świętego. Nie chcę dyskutować, bo sprowadzisz tę dyskusję do swego poziomu i doświadczeniem mnie pokonasz. Z Bogiem.
@TB-gy4sc
@TB-gy4sc 2 жыл бұрын
Deo gratias
@izabela86
@izabela86 2 жыл бұрын
Dziękuję!
@Jurek157
@Jurek157 2 жыл бұрын
4:02 „Eucharystia jest tutaj środkiem a nie celem” „jest środkiem do budowania wspólnoty” To dwie tezy Księdza a co napisano w statucie? „Katechezy osiągają szczyt podczas kowiwencji w celebracji Eucharystii. Ta celebracja przygotowana przez odpowiednie katechezy pomaga ponownie odkryć paschalny blask ukazany przez Sobór Watykański II i doświadczyć komunii między braćmi. Istotnie, jest niemożliwe aby powstała wspólnota chrześcijańska nie mając zakorzenienia i centrum w celebracji świętej Eucharystii. Od niej więc należy rozpoczynać wszelkie wychowanie zmierzające do kształtowania ducha wspólnoty. Celebracja Eucharystii będzie towarzyszyć wspólnocie podczas całego itinerarium.” Te dwie tezy Księdza nie wynikają z przytoczonego tekstu. Jest to swobodna twórczość Księdza a celem ich jest zawczasu przyjęta idea wypaczenia myśli zawartej w odczytanym fragmencie statutu. Przypisuje tutaj Ksiądz Neokatechumenatowi zredukowanie Eucharystii do narzędzia budowania wspólnoty. Trzeba złej woli albo pogardy dla przeżyć religijnych neokatechumenów, by takich tez się dopuszczać. „Zwracam uwagę” jest przewrotną sugestią jakby był to oczywisty logiczny wniosek. Nie jest tak, to tylko niedostatek logicznego myślenia Księdza lub, jak wspomniałem zła wola. 5:43 „...do czego Eucharystia jest środkiem” „wspólnota - cel, Eucharystia - środek” KŁAMSTWO KSIĘDZA - TEGO W TEKŚCIE NIE MA 7:35 Czyżby katechiści, gdzie w ich ekipie jest prezbiter, zakładający i prowadzący wspólnotę nie mogli niczego wyjaśniać proboszczowi? Więc tu boli księdza Bańkę: ktoś mi tu, księdzu, ma czelność coś wyjaśniać? Otóż: znam przypadek księdza, który nauczony mówić ex katedra same prawdziwe rzeczy pouczał budowlańców w trakcie budowy obiektu sakralnego boć to on jest tym co nominalnie ma rację. Żle się skończyło ale ksiądz był pokorny i odtąd tylko jeździł z taczką po budowie. 10:00 mowa jest o Liturgii Słowa sprawowanej w jakiś dzień tygodnia niezależnie od sobotniowieczornej Eucharystii, której częścią też jest Liturgia Słowa lecz z czytaniami przewidzianymi dla całego Kościoła na ten dzień. To, że są te dwie Liturgie każdego tygodnia jest podstawową wiedzą o Neokatechumenacie, jeśli Ksiądz tej wiedzy nie ma to jakąż to „analizę” statutów chce Ksiądz uprawiać? 11:10 „przemyśleniami” Bardzo słuszna uwaga Księdza na temat „przemyśleń”, wszyscy tak uważamy. Tylko że dopiero co wcześniej słusznie również mówi Ksiądz o tym, że obecni odpowiadają co Słowo mówi o moim osobistym życiu i chodzi o wymiar egzystencjalny a nie o naukę dla innych. Na tę czekamy od księdza uczestniczącego w Liturgii. O „przemyśleniach” nic dokument nie mówi i jest to kolejny wybryk Księdza Bańki, ot zwykła kolejna nieuczciwość. 12:31 żadne „wynurzenia” nie mają być żadną „strawą duchową” dla innych więc proszę znowu nie wymyślać swoich teorii, z których słusznością następnie Ksiądz walczy. 13:00 walka ze statutem, w którym nie ma tych rzeczy, z którymi Ksiądz walczy. Ech, aż się słuchać dalej nie chce. Nieuczciwość jedna drugą pogania i walczy Ksiądz ze swoimi wizjami a nie z tym co jest na Drodze Neo lub w statutach. WSTYD.
@oskarsitarz569
@oskarsitarz569 2 жыл бұрын
To prawda...
@lukeszpunar5567
@lukeszpunar5567 Жыл бұрын
prawda, żenujące to było
@michawitki9395
@michawitki9395 2 жыл бұрын
Bardzo dobrze, że ksiądz dąży do wyjaśnień tego tematu. Tak powinna wyglądać dyskusja. Cenne, że nie jest ksiądz "wyrocznią", ale podkreśla "swoje zdanie" wyraźnie powtarzając "nie wiem", czy "wydaje mi się to dziwne". Może takie tematy powinny trafiać do odpowiednich odpowiednich kongregacji, które oficjalnie odpowiadają z ramienia Kościoła? Dziękuję księdzu za kulturalną formę filmów. To bardzo cenne w dzisiejszym świecie.
@jacek130
@jacek130 2 жыл бұрын
myślisz że kto te statuty zatwierdził ? odbyło się kilkuletnie badanie sprawy zanim "odpowiednie władze" w Watykanie nadały ważność Statutowi Drogi. Jest wiele innych zgromadzeń z szemranym usytuowaniem, np Bractwo
@b.j.9945
@b.j.9945 2 жыл бұрын
Dokładnie... "nieuregulowane" w swoim miejscu w KK Bractwo ma pouczać i zgłaszać swoja interpretację innych uregulowanych i pobłogosławionych struktur.... Gdzie? Komu..? Filmik na jutubie może sobie nagrać i tyle.... Kto następny na wokandę... DK też zły... Oazy już nie wspomnę... A wszelkie wspólnoty męskie.“rycerze" itd... Co tutaj im zarzucić.. A Caritas... A akcja katolicka... Możnaby mieć używanie przez cały rok... :)
@zewsi806
@zewsi806 2 жыл бұрын
@@jacek130 brakuje Ci wiedzy. O statutach zaczęto mówić dopiero w latach 90tych, zatwierdzono je dużo później, już grubo po 2000 r. A neoni zdobywali kolejne parafie i duszpasterstwa już od lat 70tych. Zanim statuty się zatwierdzono, sekciarze wyrządzili już wiele krzywdy na całym świecie, układali się z biskupami, rozwijali swoje seminaria i rozbijali Kościół katolicki.
@jacek130
@jacek130 2 жыл бұрын
@@zewsi806 prowokujesz? To ja też sprowokuję Ciebie do myślenia. Powiedz nam czy jest jakiś pisany dokument który uratował drugiego człowieka od potępienia? Albo czy jakiś doprowadził człowieka do zbawienia? Jak juz znajdziesz odpowiedź to może wreszcie pogadamy o konkretach jakie daje Droga Neokatechumenalna światu.
@zewsi806
@zewsi806 2 жыл бұрын
@@jacek130 znam fakty. To kilkanaście lat mojego życia, w trzech różnych częściach kraju, z różnymi katechistami. Duże spektrum wiedzy i przeżyć. Kwestie dokumentów zostawiam Kapłanom, tak jest lepiej. Bez odbioru.
@Derfel201
@Derfel201 Жыл бұрын
Dwa: Droga neokatechumenalna nie jest organizacją. Statut dokładnie to opisuje.
@annacygan9820
@annacygan9820 2 жыл бұрын
Uffff....kawał dobrej roboty 🙏😇 jestem liderem jednej ze wspólnot modlitewnych w parafii. Od lat obserwuję Neokatechumenat który też u nas jest. To jest kościół w Kościele. Kompletny brak integracji z innymi wiernymi w parafii. Osobne Msze gdzieś na salkach, czasem w kościele ale we własnym gronie. Często nie witają się na ulicy z ludźmi spoza ich wspolnoty chociaż się znamy w kościoła 😂 Czują się często lepsi, bo są oddani Bogu, mają często sporo dzieci itp. No cóż... I ten chleb który sami wypiekają i używają podczas Mszy zamiast Hostii. Oczywiście częstują się rękami, o okruchach nie wspomnę, walają się wszędzie. Byłam raz na Wigilli zesłania Ducha Świętego.... Tylko raz. Dramat. Nonszalancka postawa podczas Eucharystii, kobiety z założną nogą na nogę. Jak w klubie jakimś. O te dzieci które robią co chcą. Nie do opisania. Oczywiście znam kilka osób w Neonach które są bardziej " tradycyjne " ale to dosłownie kilka osób. Kaplan opiekun jest im potrzebny tylko aby zaistniało Przeistoczenie. Poza tym najważniejszy jest lider świecki. Ktoś kiedyś powiedział że to KOŃ TROJAŃSKI W KOŚCIELE. Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Trzymajmy się z daleka
@westchniezdechnie6161
@westchniezdechnie6161 2 жыл бұрын
14:03 Laudetur Iesus Christus. Proszę o wyjaśnienie. Czy ksiądz definiuje pojęcie "Racjonalizm", jako - racjonalizm światopoglądowy - światopogląd i postawa, charakteryzująca się przekonaniem o pozytywnej roli rozumu i nauki, przeciwstawianego negatywnie ocenianym uczuciom, wierze religijnej, fanatyzmowi, dogmatom, uprzedzeniom, arbitralnej władzy. Jego przeciwieństwem jest irracjonalizm (w różnych postaciach, np: sentymentalizm, wiara religijna, zabobon. Może należy rozumieć jako, Realizm epistemologiczny, realizm teoriopoznawczy - pogląd filozoficzny zakładający możliwość poznania przedmiotu transcendentnego (czyli inaczej mówiąc odrębnego) od świadomości podmiotu poznającego. Poglądem przeciwstawnym jest idealizm epistemologiczny W odróżnieniu od idealizmu poznawczego odrzucającego możliwość poznania rzeczywistości zewnętrznej wobec umysłu, stanowiący przeciwieństwo realizmu epistemologicznego. Idealizm poznawczy nie istniał w filozofii starożytnej i średniowiecznej, a w filozofii współczesnej nie ma dużego znaczenia. Istniał głównie od XVII do XIX wieku, a jego nowość wobec koncepcji starożytno-średniowiecznych stanowi jeden z głównych powodów grupowania ich we wspólną kategorię filozofii klasycznej. Według idealistów podmiot poznania nie ma możliwości wykroczenia w aktach poznawczych poza własną sferę immanentną - pogląd taki nazywamy idealizmem immanentnym, lub poznanie nie dotyczy rzeczywistości zewnętrznej wobec umysłu („rzeczy samych w sobie”), ale wyłącznie własnych konstruktów umysłu - pogląd taki nazywamy idealizmem transcendentalnym. Za typowego przedstawiciela idealizmu immanentnego można uznać np. George'a Berkeleya, a za typowego przedstawiciela idealizmu transcendentalnego Immanuela Kanta. W skrajnej postaci idealizm poznawczy zakłada, że nie ma sposobu, aby wyjść poza własne „ja”, a zatem dla każdego, jego świat składa się wyłącznie z niego samego.
@westchniezdechnie6161
@westchniezdechnie6161 2 жыл бұрын
@@Sowa__ Wprowadziłem linki źródłowe i algorytm ukrył wątek.
@renatawojcik2665
@renatawojcik2665 2 жыл бұрын
Bogu dziękuję za ten wykład i Księdza. Niektórzy mówią więcej, że jest to wyprowadzanie wiernych z kościoła. Słowo "dziwne" proszę zastąpić czymś mocniejszym.🤔🤔🤔
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
Tutaj "dziwne" można byłoby zastąpić słowami: "nie wiem", "nie rozumiem", "muszę się dowiedzieć, zanim się wypowiem"
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
@@jaon5243 Raczej nie wszyscy, ks Bańka widać, że nie wie.
@BratekRC
@BratekRC 2 жыл бұрын
11:53 - Ksiądz w seminarium naprawdę nie spotkał się z praktyką dzielenia się Słowem Bożym?
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
Słowo Boże nie służy do opowiadania subiektywnych emocji i wrażeń z tego co się czyta. Żeby interpretowac Pismo św. trzeba gruntownej wiedzy biblistycznej.
@BratekRC
@BratekRC 2 жыл бұрын
@@TheMalla3 Zatem, postępując wg tych wskazówek należałoby zabronić czytać biblii każdemu, kto nie ma minimum magisterium z teologii biblijnej. No bo nie mają „gruntownej wiedzy biblistycznej” i mogą źle zinterpretować. A tymczasem życie pokazuje, że jest inaczej. Że Bóg, człowieka dociera do serca człowieka przez swoje Słowo.pomimo braku studiów biblijnych u tego, czy innego człowieka. Poza tym - czym innym jest wyjaśnianie Słowa Bożego - to robi np. ksiądz, czy diakon głoszący homilię, a czym innym jest dzielenie się tym, co dany fragment Słowa uczynił w moim życiu.
@neotake2278
@neotake2278 2 жыл бұрын
@@BratekRC no właśnie. Wierni, którzy szukają Prawdy pragną poznać naukę Chrystusa. W tym pomaga im Kościół Katolicki i jego TRADYCYJNE NAUCZANIE, NIEZMIENNE. Ludzie, którzy szukają siebie będą interpretować pod wpływem emocji wycinki z Pisma Świętego, by zaspokoić swoje emocjonalne potrzeby.
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
@@BratekRC dokładnie tak, dlatego w historii Kościół wielokrotnie zabraniał samodzielnego czytania Pisma św. Z takiego czytania powstawały tylko kolejne sekty. W tej chwili można czytać Pismo św. ale nie wolno go samodzielnie interpretować. Jak powiedział pewien dobry biblista "dzielenie Słowem" we wspólnotach to nieustanne źródło herezji. I dlatego jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne wyznania protestanckie i wyznania tzw. bezdenominacyjne. I wszyscy ci ludzie czytają Pismo. Nie da się mówić o tym co słowo zrobiło w moim zyciu bez uprzedniej (choćby myślnej) interpretacji o czym ten fragment mówi. A ludzie zazwyczaj nie wiedzą, zmyślając co im wygodne lub co im się wydaje. Nie do tego służy Słowo Boże.
@BratekRC
@BratekRC 2 жыл бұрын
@@TheMalla3 No ciekawe, że u nas w seminarium, jak pamiętam - przez cały okres formacji było dzielenie słowem i żaden kleryk nie założył nowego zboru protestanckiego. Podobnie w oazie - kiedyś przez około rok w spotykaliśmy się we wspólnocie na dzielenie Słowem i jakoś żadna z tych osób nie odeszła od Kościoła Katolickiego, mało tego, są to osoby czynnie zaangażowane w życie parafii.
@skoczek231
@skoczek231 2 жыл бұрын
Bylem w tej sekcie. Trztmajcie się od tego jak najdalej. Jedziesz na konwiwencje zalozeniowe i musisz po katechezach od razu powiedzieć czy zostajesz czy nie. A jak mowisz, ze chcesz się zastanowić to nie pozwalaja Ci na to. Jak pytasz co czeka Cię dalej to gadka: "nie musisz tego wiedzieć w tej chwili". Atmosfera tajemnicy jak w sekcie. Zestaw to z tym fragmentem z Biblii: "Ja przemawiałem jawnie przed światem. Uczyłem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie uczyłem niczego". O innych rzeczach nie wspominam... bylem w tym i z radością odpuściłem to szemrane towarzystwo. Jest wiele cudownych osób w neo, które chcąc rozwijać swoją pobożność z braku laku poszły do neo, bo parafia nic innego nie oferuje. Albo neo, albo mszy o uzdrowienie, Odmowę w Duchu Świętym. Czyli nic katolickiego. Jest to opis tego co ja widzę i słysze z neo. Argument, że poparl to papież w obecnych czasach nie jest żadnym argumentem. Poparciem papieża do niedawna cieszył się Theodore McCarrick czy Legiony Chrystusa. To że papieżowi namieszano w głowie to nie znaczy, że przynosi to dobre owoce, o których niektórzy mówią. Znam jak powiedziałem to środowisko, z autopsji. I fragment, który podalem idealnie pasuje. Nikt tak nie splasza liturgii jak neo: komunia na ręce, a co za tym idzie profanacja tej grupie nie jest obca. Co tydzień z radością to robą. I nikt mnie nie przekona do tronów z ręki itd. Po pierwsze jest to granica miedzy sacrum a profanum i tylko ksiądz może dotykać hostii, po drugie ma On potrzebne narzędzia do tego aby profanacji nie było: wasculum, patena, korporał. Msza w sobote, zamiast w niedzielę. Brak klekania w momencie przeistoczenia. Do tej pory pamietam jak sie na początku "myliłem" i klekalem i sie ze mnie smiano z tego powodu. Praca z Bilbia mogla by byc duzym argumentem za. Jednak nikt tego NIE KONTROLUJE. Nikt tam nie siedzi na tych przygotowaniach, żaden ksiądz i nie plinuje czy to jak rozumieja te osoby z neo Biblię jest zgodne z tradycją katolicką. A co za tym idzie pełna dowolność przy przygotowaniach do komentarzy przed czytaniami. Co prowadzi do subiektywizmu jak u protestantów. Katechiści na cyklicznych spotkaniach to kolejna sprawa. Jak ksiadz udziela Ci spowiedzi to musi zachować to w tajemnicy. Na co tu takie osoby swieckie siedzące w komisji jak w talent show tego nie mają i pytają o cale Twoje życie i radzą Ci i potem kpia po kątach z tego co mowisz. Czego przykladem jestem ja i wiele osób ktore znam. Tak więc jest to sekta. Co nie jest atakiem w stronę ludzi, którzy chcą rozwijać swoją pobożność i trafiają do neo.Powtarzam. Tylko atakiem w stronę ludzi, którzy mieszają innym w głowach myśląc, że jeszcze wyznają katolicyzm. Nikt nad tym nie ma kontroli. Wlasnie ze względu na tą tajemnicę. Ksiądz tam przychodzi odprawić ta "mszę" i tyle. W temacie neokatechumenatu polecam książki wydawnictwa Antyk - księgarnia patriotyczna .Wpisz na ich stronie w wyszukiwarce "neokatechumenat". A jako zwieńczenie mojej wypowiedzi: kzfaq.info/get/bejne/gcppnNyqprndhIk.html
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
też się osobiście spoykałam ze zmuszaniem ludzi do wstąpienia do wspólnoty na pierwszej konwiwencji. Osoby które nie chciały były publicznie upokarzane, musiały się wielokrotnie tłumaczyć i wywierana była na nich presja. Ja stamtąd od razu uciekłam.
@martakowalska846
@martakowalska846 2 жыл бұрын
@@TheMalla3, 😊 , Efezjan 4 :5 - JEDNA WIARA.!!! 😊 Bóg zawsze posługiwał się i posługuje jedną religią, a pozostałe traktuje jako pogańskie. Przez 1500 lat pne. Izraelici lud Boga Jehowah Zastępów. Natomiast w l wieku, Chrystus powołał do służenia Bogu chrześcijan, Dz 11:26, w skład których wchodzą ludzie z wszystkich narodów, Rzymian 10 :12. Do nadzorowania i rozdzielania pokarmu duchowego, ustanowiono grupę wykwalifikowanych i namaszczinych Duchem Świętym mężczyzn, Dz 15 :28 ; Mt 24 :45-47, pod przewodnictwem Chrystusa, który zostawił wzór do naśladowania, 1Piotra 2:21, i jest głową zboru, w którym przewodnictwo zgodnie z porządkiem teokratycznym, sprawują starsi i słudzy pomocniczy, dopilnowując zgodnie z postanowieniem, Hebrajczyków 13:17 ; Hebrajczyków 10 :24,25, cotygodniowych zgromadzeń. W l wieku, ludzie chcący się podobać Bogu, nie mieli wątpliwości, podobnie jak obecnie, która religia jest prawdziwa. I tak np. Maria i ap. Paweł, zmienili religię, z judaizmu na chrześcijańską. Obecnie jednak wiele religii podaje się za chrześcijańskie, lecz wśród nich, Jezus nakazał szukać tej właściwej, Mt 7:21 - 23. Nie jest też trudno ją rozpoznać. Miała być ona nazwana imieniem Bożym (Jehowah), Izajasza 43 :5-10 ; Dz 15 :14-18, nie szkolić się w boju, Izajasza 2:2-4 ; Mt 5 :44 ; Mt 26:52, wzajemnie się miłować, Jana 13:35, głosić po domach i na ulicach o królestwie Bożym, Mt 10:12-15 ; Mt 24 :14 ; Mt 28:20 ; Łk 13:24-28. Trzymać się mocno Biblii, 2Tymoteusza 3 :16,17, uświęcać imię Boże - Jehowah, Mt 6:9, nie być częścią tego świata, Jana 17:14-21 ; Jana 15:19 ; 1jana 2:17. Jak zawsze, tak i teraz, ludzi takich jest mało, Mt 7:13,14. Obecnie to zaszczyt być sługą Boga, który w przeszłości, dał wielokrotnie dowód miłości do swojego ludu. Są oni jak skarby w jego oczach, Aggeusza 2:7-9. Dlatego teraz Bóg Ojciec Jehowah Zastępów, wzywa obecnie wszystkich, aby do niego przyszli, Objawienie 22:17 ; Przysłów 27:11 ; Izajasza 44:22.😊
@zewsi806
@zewsi806 2 жыл бұрын
@@TheMalla3 po to one są te pierwsze konwiwencje po cyklu katechez - żeby łowić ludzi na emocje i zakładać kolejne wspólnoty. Na początek wiadomo - bombardowanie miłością...
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
Protestanten pełną gębą
@martakowalska846
@martakowalska846 2 жыл бұрын
@@felesamabilis, protestantyzm to prawie to samo co katolicyzm. 😊
@monikaso8454
@monikaso8454 2 жыл бұрын
Polecam " Neokatechumenat " Ks. prof. Michała Poradowskiego
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
A ja nie polecam. Zawiera same pomówienia, niepoparte żadnymi dowodami, choćby w postaci cytatów z materiałów źródłowych.
@monikaso8454
@monikaso8454 2 жыл бұрын
@@Piotr33333 Ależ nie, jest pełna cytatów!
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
@@monikaso8454 To poproszę o przykład. Na przykład skąd pochodzi teza, jakoby na DN uczono, że konsekracja chleba i wina jest tylko symbolem.
@piotrwodkowski
@piotrwodkowski 2 жыл бұрын
Mam pewnie dość ciekawą perspektywę - obecnie agnostyk, kiedyś katolik również z przygodą przez parę lat w neo, a jednocześnie z jakąś tam wiedzą nt. sekt i nrr. I mogę powiedzieć, że neo ma dużo elementów sekciarskich zarówno z perspektywy katolickiej, jak i całkowicie świeckiej. Uwaga Księdza, że statut jest wygładzony a praktyka jest jeszcze bardziej hardkorowa jest zdecydowanie słuszna - a to mówię tylko na podstawie "wierzchu" neokatechumenatu. Strach pomyśleć co jest głębiej - po owianych tajemnicą etapach/skrutyniach (swoją drogą ta tajemnica to coś radykalnie niekatolickiego).
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
Co jest niekatolickiego w tej tajemnicy? I jakie są te elementy sekciarskie, bo to dość ogólne określenie?
@marekkwapisiewicz2675
@marekkwapisiewicz2675 2 жыл бұрын
Neokatechumenat ma wiele różnych dziwactw, o których Ksiądz nie wspomniał: 1. Uciekanie z Eucharystią z kościoła do innych pomieszczeń przy kościele. 2. Unikanie używania terminów 'Msza Święta' i 'Najświętsza Ofiara' na rzecz 'Liturgia' i 'Eucharystia'. 3. Unikanie tradycyjnych łacińskich form estetycznych na rzecz estetyki sefardyjskiej. 4. Używanie specyficznego slangu. 5. Nie wiem, czy to problem całego neokatechumenatu, ale ja doświadczyłem tendencji do uciekania od wątpliwości czy zastrzeżeń przez katechistów i prezbiterów, i zbywania na zasadzie 'na późniejszych etapach Wam się rozjaśni'. 6. Używanie zwykłych stołów nakrytych obrusem zamiast stałego ołtarza. 7. Kładzenie Ciała Pańskiego na rękę osoby świeckiej, która trzyma je i spożywa dopiero gdy wszyscy pozostali już zostali nim obdzieleni. 8. Włączanie elementów judaizmu talmudycznego do treści katechetycznych.
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
Mam pytanie bo wymienisz wiele szczegółów. Czy byłeś na konwencji "założycielskiej " po katechezach?
@synekabrahcadabrach9530
@synekabrahcadabrach9530 2 жыл бұрын
Chrislam
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
@@synekabrahcadabrach9530 Moim zdaniem termin zupełnie zmyślony i nieprawdziwy. Ale ad 1. Pan Jezus nie powiedział że Msza św. musi być sprawowana tylko w budynku zwanym potocznie kościołem, chyba że jestem ignorantem i czegoś nie doczytałem? Może mnie oświecisz.
@synekabrahcadabrach9530
@synekabrahcadabrach9530 2 жыл бұрын
@@pmatusiak69 Chodzi o to że mamy powrót do korzeni Chrzescijanstwa wiary Abrahamowej Talmudu żeby zrozumieć bardziej naszą wiarę powinno się przeczytać księgę Hioba,ewangelię według świętego Daniela .Napływ Semitów do naszego kraju jest przepowiedziany przez proroka Izzajasza przepowiednia spełnia się na naszych oczach czwarte wygnanie Izraelitów. A dalej z koleji idąc dalej jaki jest pierwotny plan po obmyciu przez Papierza nóg Mahometanom co za tym idzie że Mahomet żył wcześniej o jakieś 300 lat i ten zapowiadał w Koranie nadejście Jezusa kiedyś Chrześcijanie byli blisko z wyznawcami Islamu żeby nie było sporów a nasz Papierz Jan Paweł drugi próbował połączyć nas słuszne by było że Bóg jest jeden a ma wielu proroków i wysłanników Boskich typu ksiadz przepraszam za ten pierwszy wpis ...dużo czytam i podrózuje mało wsumie wazne chcę żebyście wiedzieli że stoimy teraz przed wielkimi zmianami mówi się o NWO stąd ten wpis ale życzę wszystkiego dobrego z całego serca efektem końcowym jest Chrislam Judeomahometanizm.Zaczeło się od tego że już pomijając wybryki kleryków,poprostu jest duże grono ludzi którzy zauważyli że Kościół jest mieszanką Rzymskich, Celtyckich a nawet Egipskich symboli księża też wiedzą że wszystkie święta nawet 1 maj Wielkanoc i Boże Narodzenie pochodzą od wierzeń pogańskich Słonce 21 grudnia zmienia oś 23 z martwych wstanie 25 grudnia idzie już innym torem .Szczerze szkoda mi biednych Chrześcijan no ale w życiu jest tak puki coś się sprawdza ma prawo bytu ale kiedyś wszystko przeminie dużo zdrowia.
@synekabrahcadabrach9530
@synekabrahcadabrach9530 2 жыл бұрын
To czego nie osiągnęło papiestwo za czasów Jana Pawła II czyli zjednoczenie nas ma miejsce dziś Czy z nie o to chodzi żeby znależc wspólnego języka a to i też pomoże Chrzescijana na odnalezienie korzeni naszej wiary która jest gałęzią dzrzewa zdrowe korzenie pozwolą zrozumieć jak powstało jabłko polecam księgę Hioba.Sen Martina Lutera Kinga spełnia się.
@tomgold4942
@tomgold4942 2 жыл бұрын
Neokatechumenat to wewnętrzna sekta kościelna, jak nowotwór na ciele człowieka. Wierzę że wielu z tych ludzi działa w dobrej woli, ale efekt jest taki sam jak efekt nowotworu dla człowieka.
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
A przyjacielu skąd to wiesz?
@tomgold4942
@tomgold4942 2 жыл бұрын
@@pmatusiak69 wiem to na podstawie mojego własnego rozeznania, jest to po prostu moje zdanie na ten temat.
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
A jak to rozeznawałeś?
@tomgold4942
@tomgold4942 2 жыл бұрын
@@pmatusiak69 chcesz żebym ci tu napisał referat na temat neokatechumenatu? Teoretycznie mógłbym, ale wydaje mi się że komentarze na YouTubie nie są na to najlepszym miejscem. Jednak żebyś mógł sobie wyrobić pewna pojęcie na ten temat, wystarczy obejrzeć materiał wideo który komentujemy. Możesz też poczytać komentarze ludzi którzy byli w neokatechumenacie i z niego odeszli. Przypomina to zeznania świadków Jehowy którzy wyrwali się z tej sekty.
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
@@tomgold4942 nie nie chce referatu. Rozumiem że czerpiesz wiedzę z komentarzy innych, czyli ujmując to bezpośrednio , masz doświadczenie teoretyczne.😄 Porównując to do np.. opinii pracowników, którzy zostali zwolnieni lub sami odeszli z jakiejś firmy , czy nie wydaje ci się,że opinie nie będą zbyt pochlebne? Czy można zachować obiektywizm? Szczerze nie sądzę. Do filmu dodałem kilka komentarzy co może mam nadzieję coś do całości wnosi. Warto rozmawiać.
@teresachrzanowska6785
@teresachrzanowska6785 2 жыл бұрын
Bóg zapłać :) Po co w ogóle tworzono tę wspólnotę? Przedszkole katolicyzmu? Czy protestantyzmu? A może judaizmu? Wiadomo przecież, że Chrzest Święty wystarcza do włączenia człowieka do KK, oczywiście po odpowiedniej katechizacji. Przyjmując Chrzest Święty człowiek przyjmuje Jezusa Chrystusa i Jego Prawa i stara się je wypełniać. To wszystko.
@annaa4661
@annaa4661 2 жыл бұрын
Po to, aby stać się dojrzałym chrześcijaninem. Zachęcam do czytania ks. Alfreda Cholewińskiego.
@jankaczmarek2706
@jankaczmarek2706 2 жыл бұрын
@@annaa4661 Aby stać stać się dojrzałym chrześcijaninem przystępuje się do Sakramentu Bierzmowania.
@martakowalska846
@martakowalska846 2 жыл бұрын
@@annaa4661, żeby stać się dojrzałym chrześcijaninem należy dokładnie i codziennie czytać ze zrozumieniem Pismo Święte, 2Tymoteusza 3 :16,17, "Całe pismo przez Boga jest natchnione, i pożyteczne, do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy. Aby człowiek Boży był doskonały i do dobrego dzieła przygotowany". 😊
@MrRangifer
@MrRangifer 2 жыл бұрын
@@jankaczmarek2706 Czy tu działa jakiś automat? Przystąpiłem do bierzmowania i jestem dojrzały? No tak prosto to nie jest. Wiem coś o tym, bo brałem udział w przygotowaniu młodzieży do bierzmowania i wiem, że to zazwyczaj ich "sakrament pożegniania z Kościołem".
@annaa4661
@annaa4661 2 жыл бұрын
@@martakowalska846 Zgadzam się. Dokładnie to robi się w Neokatechumenacie ☺
@redwine2069
@redwine2069 2 жыл бұрын
Byłem 10 lat na tzw. Drodze. To wszystko co wynika z analizy statutu to drobiazg w porównaniu z tym jak to jest realizowane w praktyce. Szczególnie dotknęło mnie drugie skrutinim. To co przeżyłem miało wyraźne znamiona sekciarstwa. Psychomanipulacja, wymuszony duchowy ekshibicjonizm. Czułem się obdarty z godności. Do dzisiaj nie wiem czemu to miało służyć. Chciałem o tym porozmawiać z głównymi katechistami, którzy byli sprawcami tej całej sytuacji, ale nie mieli już dla mnie czasu. To, o czym napisałem, to tylko wierzchołek góry lodowej. Muszę jednak obiektywnie przyznać, że liturgia neokatechumenalna jest piękna i moim zdaniem nie ma w niej żadnych nadużyć. Ciekawą rzeczą w Statucie jest to, że Droga Neokatechumenalna ma być narzędziem pomocniczym dla biskupa w jego posłudze. Katechiści podkreślają, że działają niejako w imieniu biskupa. W praktyce biskup nie ma jednak możliwości wpływania na działanie neokatechumenatu. Może się jedynie nie zgodzić na funkcjonowanie Drogi w jego diecezji, ale jeżeli się zgodzi to ma niewiele do powiedzenia w kwestii metod katechistów. Oni podlegają swojej hierarchi. Wielu biskupów nie zdaje sobie sprawy z tego, co tam się dzieje w ich imieniu.
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
Nie mówi się głosno tez o tym że daje się kase biskupowi zamykając mu tym usta. Np tzw powazny znak w pieniądzu
@redwine2069
@redwine2069 2 жыл бұрын
@@basian777 Dla mnie zastanawiające jest to, że najpierw trzeba sprzedać wszystko i rozdać, a nieco później jednak trzeba mieć dobra żeby dać potężny znak w mamonie.
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
@@jacek130 nie kłamię to prawda. Katechisci sami mowili "zjedywajcie sobie ludzi niegodziwą mamona", mowili na 2 skrutinium o znaku w pieniadzu. Na liturgii konczacej etap oddaje sie zebrana kasę biskupowi.
@redwine2069
@redwine2069 2 жыл бұрын
@@basian777 Są zapewne przypadki gdzie kasę oddano biskupowi. Nie jest to jednak zasadą. Dla mnie problemem nie jest to gdzie ostatecznie przekazuje się pieniądze, lecz jaka atmosfera towarzyszy zbieraniu i jakie, nie do końca zgodne z nauczaniem KK, rzeczy się mówi. Mam na myśli całokształt począwszy od pierwszego skrutinium.
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
Ksiadz czyta zdaje sie ten najbardziej ugladzony statut po ostrych interwencjach z Rzymu
@henrykamachej6507
@henrykamachej6507 Жыл бұрын
Czasami sprawy mają się lepiej w praktyce niż w teorii - rodziny we wspólnotach Neo...wyróżniają się liczbą dzieci, czyli podejmują krzyż, jest to wiara na serio. Łatwiej utrzymać wiarę i wychować dzieci w dobrej wspólnocie, nawet charyzmatycznej.
@nessedian
@nessedian Жыл бұрын
tak, ale czy mozna wychowywac dzieci nawet bez takiej wspolnoty? przeciez to nie jest zbedne.
@arenari36
@arenari36 Жыл бұрын
Henryka Machej@ Niestety to wlasnie praktyka pokazuje jak niebezpiecznym miejscem jest neokatechumenat, ktory formuje ludzi bezwolnych, niezaradnych, zaniedbujacych dzieci w imie religijnej ideologii. Jak to w sekcie , ludzie ci sa krzywdzeni i chca byc krzywdzeni. Po wielu latach indoktrynacji nawet nie widza swojego beznadziejnego polozenia. Istnienie neokatechumenatu w Kosciele Katolickim jest wielkim oskarzeniem i wina biskupow, ktorzy pozwalaja na dzialalnosc tej organizacji.
@Investczer
@Investczer Жыл бұрын
​@@nessedian pewnie ze mozna.
@piotr5168
@piotr5168 8 ай бұрын
czasami też bywa gorzej racja, to zależy od człowieka. Ja się spotkałem z postawą bardzo egoistyczną i ograniczenia się do kontaktów tylko w ramach danej wspólnoty. Ja postrzegam kościół jako wspólnotę w której naprawdę ciężko wielu się odnaleźć. A ile trzeba prosić o jakąkolwiek pomoc przy kościele a i tak się nie doczekasz... Ludzie z takich grup jak już są powinni wychodzić i dawać świadectwo prawdziwej wiary czynem, zwłaszcza czynem....
@ab-qh6le
@ab-qh6le 2 жыл бұрын
Słabo znam ":tradycję". Czy w księdza odczuciu w ogóle dzielenie się tym co Bóg robi w moim życiu, czy to jak rozumiem Słowo Boże w gronie wspólnoty - czyli moich bliskich znajomych jest złe, czy jest to po prostu nie na miejscu na Mszy Świętej.
@atenabogini2631
@atenabogini2631 2 жыл бұрын
Dobrze kombinujesz, Ale nie odpowie Ci ;)
@ab-qh6le
@ab-qh6le 2 жыл бұрын
Nie liczę na odpowiedź tu, ale może kiedyś gdzieś temat będzie rozszerzony.
@magorzataczaczkowska8876
@magorzataczaczkowska8876 2 жыл бұрын
@@ab-qh6le nie na miejscu, to po pierwsze. Po drugie, w życiu mamy pełnić wolę Bożą, co najczęściej sprowadza się do wypełniania obowiązków stanu. Tylko tyle i aż tyle! A wcale to niełatwe. Pozdrawiam
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
A skad wiesz co z tego co sie dzieje w Twoim zyciu kest dzialaniem Bozym?
@mirtur7
@mirtur7 2 жыл бұрын
Mi się wydaje że wspólnota wspólnocie nierówna. Katechiści dostali potężne narzędzie do ręki, i w sumie od nich zależy jak go wykorzystają. Dla mnie niepokojące w tych wspólnotach jest że panuje tam mniejszy lub większy fundamentalizm religijny, czy zmuszanie wymuszanie na innych przestrzegania jakiś zasad wynikających z doktryny. Te wymuszania nie są oczywiście pod pistoletem, ale tym,, pistoletem"jest presja wspólnoty, najczęściej ujawniające się na tzw kręgu doświadczeń gdzie nawet najintymniejsze sprawy są wyciągane na forum publicznym, np pytania wobec całej całej wspólnoty o masturbację itp.
@adamwroblewski8573
@adamwroblewski8573 2 жыл бұрын
Zgadzam się z tym, że wspólnota wspólnocie nie równa. Natomiast nikt nikogo nie powinien zmuszać do czegoś albo wymuszać. W większości to co mówią katechiści to zalecenia. I można je wypełnić albo nie. To już zależy od człowieka. Tu nie ma nic na siłę. Jeśli ktoś nie chce mówić o intymnym życiu również nie musi. Otrzymałeś w końcu wolną wolę. Przykro mi, że trafił Pan na katechistów, którzy błędnie prowadzili wspólnotę
@mirtur7
@mirtur7 2 жыл бұрын
@@adamwroblewski8573 no tak, nikt nie musi mówić jeśli nie chce. Gorzej jak ktoś inny to za niego powie, i wtedy nie wiadomo jak zareagować, czy się tłumaczyć przed wspólbotą, czy zaprzeczać, czy pi prostu popukać się w czoło i wyjść i poszukać sobie lepszej współpracy
@asiaagnieszka9589
@asiaagnieszka9589 2 жыл бұрын
Dziękuję za bardzo ciekawy i potrzeby wykład.
@ciociakrysia4906
@ciociakrysia4906 2 жыл бұрын
Bog zapłać za wyjašnienie dotad nieznanego mi tematu...
@filpod2
@filpod2 2 жыл бұрын
Czemu ks.nie skomentował punktu 2.o eucharysti? W statucie jest napisane że to na pamiątkę tego gdy Jezus kazał usiąść ludziom w grupach i wtedy karmił ich chlebem. Dla mnie to nie wtedy Jezus ustanowił eucharystie.
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
To się tyczy sprawowania Eucharystii w MAŁYCH grupach i nie na pamiątkę, tylko w myśl tego, że był to pomysł Jezusa, wart wypróbowania, co pokazało, przynosi owoce.
@peterman1028
@peterman1028 2 жыл бұрын
Dlatego że ta definicja odbiega od sensu mszy św. Wy uważacie ze Masza i Euxharystia to to samo ale używacie nazwy Eucharystia jako pamiątka spożywania chleba w grupkach czyli zupełnie coś innego niż mszą Sw. Tak uważał Marcin Luter. Mszą sw to nie jest spożywanie wspólne, które jest tylko elementem mszy. Mszą to ofiarą Chrystusa w której my uczestniczymy. MSZA to stanie pod krzyżem w postawie Ducha "Jezu wierzę w Ciebie, jestem przy Tobie". Jesteście więc oszukani i zmanipulowani. Juz od samego początku gdy mowia wam że idziecie na rekolekcje a jesteście manipulowani do ruchu protestanckiego.
@filpod2
@filpod2 2 жыл бұрын
@@peterman1028 do kogo pan to napisał.??
@peterman1028
@peterman1028 2 жыл бұрын
@@filpod2 do neonków
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
@@peterman1028 Jest Pan katolikiem? To proszę przeczytać Katechizm Kościoła Katolickiego punkty 1328-1332, 1406-1419. Tyle w temacie odbiegania od definicji.
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
Jestem ciekawa Ksiedza komentarza do formacji oazowej. Ksiadz Stehlin kiedys cos wspominal ale nie tak szczegolowo. Abstrahujac od pewnych tendencji charyzmatycznych, czysty program RŚŻ ma moim zdaniem wiecej tradycyjnych katolickich elementów np. silny nacisk na rozaniec i brewiarz, mocne podkreslenie maryjnosci i na trzecim stopniu fundamentu Apostolow, Meczennikow i innych świętych i przynajmniej sporo tekstow z katechizmu (choc tego nowego) w materiałach formacyjnych. Problematyczne natomiast jest dzielenie sie swoimi uwagami do Slowa Bozego w malych grupkach bez kaplana pod okiem animatorow bez przygotowania teologicznego
@dariusz.kaminski
@dariusz.kaminski 2 ай бұрын
W Domowym Kościele spotkania kręgów odbywają się z uczestnictwem księdza moderatora.
@felesamabilis
@felesamabilis Ай бұрын
@@dariusz.kaminski a to ciekawostka dropsa. Niejednokrotnie robilam za zabawiacza malych dzieci na spotkaniach kregu i nigdy nie bylo tam ksiedza
@felesamabilis
@felesamabilis Ай бұрын
@@dariusz.kaminski Tak samo jak na spotkaniach malej grupy w oazie mlodziezowej tez nie ma ksiedza. Co wiecej (zwazywszy, ze pisalam doktorat z formacji w Ruchu), mala grupa formacyjna z udzialem ksiedza moderatora bylaby w sprzecznosci z jej zalozeniami.
@dariusz.kaminski
@dariusz.kaminski Ай бұрын
@@felesamabilis to ciekawe co ksiądz robi na każdym naszym spotkaniu? xD
@felesamabilis
@felesamabilis Ай бұрын
@@dariusz.kaminski okey, wlasnie widze w jakims nowszym numerze Wieczernika, ze faktycznie zaczyna sie to upowszechniac w kregach. Od mojego ostatniego blizszego kontaktu z Ruchem minelo kilkanascie lat, a z DK ponad 20
@joannanowak3341
@joannanowak3341 2 жыл бұрын
Dzisiaj widać że kłamcy posługują się metodą mówią coś dobrego a między wierszami przepychają swoje nauczanie
@ewajamroz7384
@ewajamroz7384 Жыл бұрын
Byłam kiedys w neokatechumenacue ale krótko , co mi się nie spodobało, ? To, że jako wspolnota wszyscy zwracamy się do siebie po imieniu, i takze po imieniu do ksiedza, zamiast księże, mówiło się Robert, taka poufala forma, zle sie z tym czułam, więc odeszlam, podskórnie czułam ze cos tam jest nie tak,
@johnmedical433
@johnmedical433 5 ай бұрын
Jestem bardzo wdzięczny że pewien ksiądz zaprosil mnie na katechezy Neokatechumenalne. Dzięki temu wróciłem do Kościoła Katolickiego lepiej rozumiem Eucharystię. Msza Święta jest cenrum spotkań Drogi Neokatechumenalnej . Dziękuję Księdzu za krytykę, ale w wielu kwestiach omawianych myli się ksiądz i jest to dość krzywdzące. Dzieki Neokatechumenatowi jestem w Kościele i szanuje Księży, a wiem że by tak nie było gdybym tam nie trafił. Z Panem Bogiem.
@kofka1
@kofka1 5 ай бұрын
Też tak miałam. Wdzięczność, że po ateizmie wróciłam do Kościoła i prosto do neo. Ale po latach tam stwierdzam, że nie chcę się już tak wypruwać, słuchać też zwierzeń innych. Odeszłam z ulgą. Nie zaniedbuję teraz pracy, rodziny, sama podejmuję decyzje, bo wcześniej robili to katechiści. Niby nie nakazywali, ale przymus pośredni stosowali. Zresztą dużo mówiło się o posłuszeństwie. Jawili się jako wszechwiedzący i najlepsi psychologowie a ich zdanie nie podlegało dyskusji. Brakowało mi też klęczenia. Zaznałam tam pełnej akceptacji i kochałam braci, ale też prawdą jest, że czuliśmy się lepsi i uważaliśmy, że to my stanowimy prawdziwy Kościół, że to nie jest wspólnota ale początek nowego prawdziwego Kościoła.
@piotrtarbicki4956
@piotrtarbicki4956 2 жыл бұрын
Tzw. echo słowa podczas celebracji słowa, to nie ma byc jakas nauka wygłaszana do reszty. Ma być to jakieś doświadczenie osobiste.
@dodgertv5278
@dodgertv5278 2 жыл бұрын
Myślę, że ksiądz miał na myśli zagrożenia płynące z błędnego odczytania słowa Bożego, które w kontekście doświadczeń osobistych mogą się jak najbardziej pojawić.
@erwinagorg7752
@erwinagorg7752 2 жыл бұрын
,,Pycha tych ludzi podszyta agresją ,, to jest bardzo trafne określenie. Znam to wszystko z mojej własnej rodziny i wiem,że owoce tego sekciarskiego charakteru są niszczące... Po owocach ich poznacie.. Pycha i agresja......
@judytaamos977
@judytaamos977 2 жыл бұрын
A ja spotykam się z pychą i agresją właśnie na grupach tradycjonalistycznych, nie uznających VS, NOM etc.
@MK-cr8hy
@MK-cr8hy Жыл бұрын
Zgadzam się z Panią, też byłam w DN i mogę to potwierdzić
@mingozi74
@mingozi74 Ай бұрын
Nie jest pychą księdza negowanie tego co zatwierdzili papieże?
@nihilistycznyateista
@nihilistycznyateista 2 жыл бұрын
Jako, że moje doświadczenia z neokatechumenatem dotyczyło lat mniej więcej 2003-06, to mojee wnioski mogą być nieco nieaktualne, ale zauważam ci najmniej dwa niebezpieczeństwa, o ktorych ksiądz nie powiedział. Otóż w takiej grupie jest też spory nacisk na wspólną szczerość i wręcz wymusza coś w rodzaju spowiedzi wzajemnej. Ksiądz jest przynajmniej zobowiązany do tajemnicy spowiedzi i ma jakąś wiedzę i doświadczenie, ale takie bardzo głębokie wchodzenie w swoje problemy wobec mniej więcej obcych osób, znanych tylko ze wspólnych spotkań, co buduje zaufanie ze złych pobudek i może się źle skończyć dla psychiki człowieka. A drugi punkt? Z tego to w sumie, jako ateista powinien się cieszyć - bo działa na korzyść "mojej " frakcji - otóż ta droga jest na tyle atrakcyjna organizacyjnie, że tradycyjna duchowość przestaje takiemu człowiekowi wystarczać i przy zaprzestaniu praktyk, taka osoba ma coś w rodzaju syndromu odstawienia, jak po przerwaniu brania narkotyków. Prowadzi to rzadko do uspokojenia i powrotu do zwykłego rytu, a najczęściej ddo ateizacji, bo skoro nie mam takiej fajnej religijności i wspólnoty, to nie chcę jej w ogóle. ale często też prowadzi to do radykalizacji i funda mentalizacji i choć kościół tego nie przyzna, to skutkiem ubocznym nawet bywało już w historii ruchu, że powstawało coś w rodzaju sekt i oddzielenia się ludzi z tego ruchu wspólnoty byłych członków wokół jakiegoś lidera i często źle się kończyło, włącznie z rzucaniem kamieniami w marsze równości. A minimum było to zabetonowanie tych ludzi w swoich poglądach. I tu polecam fraszkę Jaka Kochanowskiego dewotka - takich ludzi na starość tworzy neokatechumenat (w sensie takich jak bohaterka fraszki, a nie koniecznie dewotów): Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła. Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny, Mówiąc właśnie te słowa: «…i odpuść nam winy, Jako my odpuszczamy», biła bez litości. Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności!
@zewsi806
@zewsi806 2 жыл бұрын
Moi katechiści mawiali z przutupem: "jak odejdziesz ze wspólnoty, będziesz za nią wył jak pies"...
@nihilistycznyateista
@nihilistycznyateista 2 жыл бұрын
​@@zewsi806 i z tego właśnie powodu ja sam miałem długo problem, jak "się nawracałem" na ateizm, bo bardzo byłem przywiązany do ludzi ze wspólnoty, ale skrajnie, na fundamentalnym poziomie się z nimi nie zgadzałem. I z jednej strony musiałem odejść, a z drugiej nie mogłem...
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
Neokatechumenat wykrzywia kościół bardzo, dzieci od urodzenia bedące w nei z rodzicami czesto nie znaja innego koscioła. Odchodząc z neo odchodza z Kosciola by mysla ze taki jak neo jest cały kosciół.
@MK-cr8hy
@MK-cr8hy 2 жыл бұрын
@@zewsi806 u mnie też tak mówili, nie jestem już kilka lat. Cieszę się ale czasem jest ciężko. Nie polecam nikomu tej wspólnoty, uciekać....To jest destrukcyjna grupa, jest mnóstwo nadużyc, można sobie psychikę zniszczyć
@zbigniewzukowski9880
@zbigniewzukowski9880 Жыл бұрын
Neokemunetat,,, -/_-- rozbicie jednosci w kosciele,, protentantyzacja, wiernych, wywrot tradycji,
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
Słuchając mam dysonans poznawczy. Bo KS ma zarzut że ktoś jest wybierany przez wspólnotę. To jest podejrzane, a jak się wybiera Papieża? To też jest podejrzane?
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
Papież jest wybierany przez elektorów wybranych przez poprzednich papieży. Jeśli papież by chciał to mógłby po prostu mianować następcę.
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
@@K00477 To sam sposób wyboru przez głosowanie jest dobry czy nie dobry?
@adalbertus628
@adalbertus628 2 жыл бұрын
*DEO GRATIAS*
@xyxl0la224
@xyxl0la224 2 жыл бұрын
Bóg zapłać księdzu za odwagę i wyjasnie. W mojej parafi msza św niedzielna jest w sobotę najbardziej nawet w I soboty rano nie ma mszy w zwykły dzień, a w poniedziałek wcale i w niedzielę wieczorem też nie ma mszy. Ksiądz przestrzega namordnikow.
@katokat4536
@katokat4536 2 жыл бұрын
Dzieje Apistolskie 17 : 24 , 25 !!!!!! , analfabeci Biblijni 😡🤣🤣🤣.. te wasze pogansko- mistyczne rytualy , nie maja zadnej wartosci w oczach Boga !!!, czysty kult Diabla . Obrzed czysto poganski, zerzniety, prosto z Poganskiego Rzymu .
@Barabass
@Barabass 9 ай бұрын
4 minuta i juz czepialstwo. Dz2, 42-47 - to moze tez Łamanie chleba jest srodkiem a nie celem?
@decoderdarq1235
@decoderdarq1235 2 жыл бұрын
Wreszcie bardzo dobra i przede wszystkim katolicka analiza tych dziwnych neokatechumenalnych statutów.👍
@jacek130
@jacek130 2 жыл бұрын
Analiza jedna z wielu a raczej wybiórczy komentarz. Proszę zauważyć że słudzy pańscy którzy zatwierdzili statusy byli ku temu zadaniu bardziej predystynowani.
@decoderdarq1235
@decoderdarq1235 2 жыл бұрын
@@jacek130 Super! Pewnie tak samo byli predystynowani, jak ci, którzy wprowadzili "Pachamamę" do świątyń w Watykanie.😎 Przypomnę tylko, że mieliśmy już Papieża heretyka, który został nawet pośmiertnie ekskomunikowany przez swego następcę, więc heretycki kult Pachamamy i modernistyczne, neokatechumenalne nowinkarstwo, są tylko stosunkowo krótkimi epizodami w ponad dwutysiącletniej historii Kościoła Rzymskokatolickiego.
@jerzy1059
@jerzy1059 2 жыл бұрын
@@decoderdarq1235 Statut Drogi Neokatechumenalnej zatwierdził Jan Paweł ll a nie P. Franciszek.
@decoderdarq1235
@decoderdarq1235 2 жыл бұрын
@@jerzy1059 I co z tego, że JP II-i zatwierdzał te statuty? Czy to znaczy, że te statuty osiągnęły przez ten fakt, jakąś rangę nieomylności, czy co? O ile się nie mylę, to było to chyba warunkowe zatwierdzenie. Ale mogę się mylić. Nie zmienia to faktu, że jeśli są w tych statutach, jak i w samym neokatechumenacie jakieś błędy, to przecież obowiązkiem każdego katolika jest dążenie do prawdy i wykazywanie ich, a nie bezmyślne utwierdzanie siebie i innych w błędzie, który ktoś popełnił, np. zatwierdzając te statuty i pozwalając na takie niebezpieczne praktyki liturgiczne. Nawet, jeżeli ten błąd popełnił, lub popełnia jakiś Papież, to obowiązkiem każdego katolika jest ten błąd ujawnić, a nie w nim trwać. Wypowiedzi wielu osób pod tym filmem, które były w neokatechumenalnych grupach, potwierdzają obawy Ks. Bańki i moje, co do niekatolickości neokatechumenalnych praktyk liturgicznych i samych statutów. Z tymi osobami sobie podyskutuj. Chętnie poczytam.😎
@jacek130
@jacek130 2 жыл бұрын
@@decoderdarq1235 próżno dociekać dlaczego nie wypowiadają się ci co drogę neokatechumenalną przeszli w całości ale ci co się zniechęcili - tym drugim zarzucam im nieszczerość.
@marekborkowski7729
@marekborkowski7729 2 жыл бұрын
Szczęść Boże. Jestem na Drodze Neokatechumenalnej od 9 lat. Jest to dar Kościoła dla mnie i mojej rodziny oraz wielka pomoc w wierze i nawracaniu serca. Droga do rzeczywistości w której Miłość Boga całym sercem i ze wszystkich sił nie będzie tylko deklaracją ale prawdą mojego życia.
@marcintrzcinski7142
@marcintrzcinski7142 Жыл бұрын
@@magorzataw.8792 Pokaż mi wspólnotę gdzie czynnik ludzkiego błędu jest wyeliminowany? Która? Jeśli żyjesz w Kościele zawsze doświadczysz zranienia, albo co najmniej smutku, zdziwienia, zaskoczenia. Czy nie dlatego Jezus musiał umrzeć, bo nasza natura jest upadła..
@jolantam672
@jolantam672 2 жыл бұрын
Ze skrajności w skrajność? 🤔 Powiem tylko tyle: po owocach ich poznacie.
@ewawroblewska3704
@ewawroblewska3704 2 жыл бұрын
Dokładnie. I też się to dzieje- małżeństwa się scalają, ludzie uczą się przebaczenia, zaufania Bogu, rodzice przekazują dzieciom wiarę w sposób stały co dla ich teraźniejszości i przyszłości jest b.ważne, bo rodziców zabraknie, majątku nie będzie, a zostanie życiowe oparcie o Słowo. Ponadto pełne, nierozbite rodziny, w których małżonkowie wiedzą kim są to skarb i ogromny przykład, który zastanawia. A czy ludzie tańczą, czy klaszczą to najlepiej niech Bóg się wypowie, że np.tego akurat nie lubi😁skoro jest Osobą i Ojcem, abba-Tatuś, to ma również poczucie humoru- bo je nam dał, jak i inne sympatyczne cechy.
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
@@ewawroblewska3704 to wszystko jest tez u Świadków Jehowy. A infantylizacja wiary nie prowadzi do świadectwa tylko kompromitacji wiary jako czegoś dla dzieci i naiwnych.
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
@@TheMalla3 Czy to, że jest to u Świadków Jehowy czegoś dowodzi? Coś wnosi do dyskusji? Świadkowie Jehowy jedzą. Czy jedzenie jest czymś złym w takim razie? Wymienione przez Panią Ewę owoce (do "...ogromny przykład, który zastanawia.") są dobre. Do tego Neokatechumenat daje owoce, których świadkowie Jehowy nie dają. Np. powołania na księży katolickich.
@konradtonans3880
@konradtonans3880 2 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310 Tak, dowodzi tego, że na pozorne owoce nie ma co patrzeć. Takie same " owoce" mają Światkowie Jehowy. Ja za to widzę takie "owoce" Neokatechumenatu. Tam gdzie jest więcej tych wspólnot tam jest mniejsza ogólna ilość wiernych uczęszczających na Mszę Świetą. Wszystko jedno czy mówimy tu o danym kraju, diecezji czy parafii. Hiszpania jest tego dowodem. Parafia św Zygmunta w Warszawie ( tam to jest tych wspólnot że 20) w 2019 roku KS. Proboszcz się skarżył, że po kolędzie przyjęło księdza tylko 20% rodzin parafialnych.
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
​@@konradtonans3880 Na jakiej podstawie traktuje Pan scalanie małżeństw, przebaczenia, przekazywanie wiary dzieciom, powołania na księży jako pozorne owoce? Oczywiście ma Pan do tego prawo, ale są to rzeczy obiektywnie dobre w moralności kościoła katolickiego. I dlaczego Pan nie jest konsekwentny i nie traktuje spadku przyjęć kolęd jako owoc pozorny? Ma Pan jakieś statystyki, dowody na to, że to faktycznie jest konsekwencja obecności wspólnot w danej parafii, a nie na przykład wszechobecnej sekularyzacji? Jakby to wyglądało gdyby tych wspólnot nie było?
@irenamarczak2271
@irenamarczak2271 2 жыл бұрын
Elementy tradycyjne są dodane do pierwotnych pomysłów, które są lepsze, mądrzejsze, no i w ogóle, to grupa "wybranych". Znam osobę, która była ponad 30 lat "na drodze". I w jej wspólnocie i wielu innych zaszło "ciekawe zjawisko". Otóż, po tych 30 latach droga powinna się zakończyć i zakończyła odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych. I powinien być koniec. Ale nie nastąpił. Ponieważ ludzie uczestnicy, nie mogą żyć bez neokatechumenatu. I nadal się spotykają. Nie mogą, nie chcą, ani nie potrafią chodzić do "normalnego" kościoła i należeć do Kościoła. Natomiast dobrym owocem tego "ruchu" jest bez wątpienia duża grupa kapłanów, która z niego wyszła. W swoim czasie była duża dyskusja nad prawowiernością tego ruchu, ale zatwierdzenie statutów jakby ją zamknęło. Z tym, że, jak wieść gminna niosła, watykańscy urzędnicy nie potrafili i nie chcieli zarżnąć kury niosącej złote jaja... A tak na marginesie - pieniądze to bardzo czuły i bardzo enigmatyczny element całego tego ruchu. O pieniądzach tam się nie mówi, ani tym bardziej rozlicza czegokolwiek, albo kogokolwiek.
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
Nigdzie nie jest w statucie napisane, że po odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych grupa nie może się dalej spotykać, na mszach i liturgiach słowa.
@irenamarczak2271
@irenamarczak2271 2 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310 Ideą katechumenatu, tego neo teoretycznie też, jest wprowadzenie do Kościoła (jako, że są to przecież katolicy, to raczej utwierdzenie, czy umocnienie w wierze i świadomości chrześcijańskiej). Skoro proces się zakończył, to czym jest jego kontynuowanie? Wspólnota wspólnocie nierówna. Ale jest to ruch, który, powiem jasno, wyprowadza ludzi z Kościoła. Ci , co się spotykają już po zakończeniu, mówią wprost, że nie chcą chodzić do kościoła na regularną mszę. Bo jest taka "nie ich", śpiewy nie takie, liturgia nie taka. Ludzie nieznani. A TO jest właśnie wspólnota Kościoła. Z jej całą mizerią i wspaniałością. Często ludzką mizerią i wspaniałością Uobecnienia, które się dokonuje w każdej Mszy św. Neokatechumenat to "kościół" w Kościele. Ze swoją liturgią, swoimi rekolekcjami, swoją wspólnotą, swoimi katechistami (warto by o nich opowiedzieć...), swoim zamkniętym światem, do którego zwykłych katolików się nie wpuszcza, a i samemu w życiu np. parafii się nie uczestniczy. A to jest przecież podstawowa wspólnota w Kościele. Byłam, widziałam, wiem, o czym mówię.
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
@@irenamarczak2271 Dopowiem do poprzedniego komentarza. Nie tyle, że nie jest napisane, że nie może się spotykać, to jest napisane, że powinna. Cytując statut Artykuł 22. paragraf 1 "Wspólnota neokatechumenalna po ukończeniu drogi ponownego odkrycia wtajemniczenia chrześcijańskiego, wchodzi w proces stałego wychowania wiary: trwając na cotygodniowej celebracji Słowa i Eucharystii niedzielnej oraz w komunii braterskiej, czynnie włączona w duszpasterstwo wspólnoty parafialnej". Po zakończeniu drogi, według statutów, spotkania wspólnoty są kontynuowane. Co do zamkniętego świata to znowu jest to nie prawda. Statut jasno stwierdza, że niedzielne msze neokatechumenalne są otwarte dla wszystkich wiernych (art. 13 paragraf 1). Co do uczestnictwa w życiu parafii. Po pierwsze wspólnoty neokatechumenalne są częścią parafii, więc samo uczestnictwo w liturgiach neokatechumenalnych jest uczestnictwem w życiu parafii, a po drugie, to w jaki sposób i w jakim stopniu wspólnoty uczestniczą w życiu parafii zależy w dużej mierze od proboszcza i często przyjmuje to bardzo różne formy.
@oskarsitarz569
@oskarsitarz569 2 жыл бұрын
@@irenamarczak2271 "A TO jest właśnie wspólnota Kościoła" taka wspólnota, że połowy ludzi nie znasz z imienia... W jaki sposób wyprowadza z Kościoła? Ja osobiście gdyby nie neokatechumenat to prawdopodobnie nie byłbym już Katolikiem. Gdyby nie Droga, nie miałbym nawet połowy wiedzy na temat nauczania Kościoła jaką mam teraz. Poza tym, nie wiem skąd ten argument, że nie Neoni nie chodzą już na Mszę tradycyjną, sam często chodzę na takową w mojej wsi.
@szymonwarzocha4345
@szymonwarzocha4345 2 жыл бұрын
Dobrym owocem tego ruchu, proszę Pani, oprócz mnogości powołań kapłańskich jest wiele uratowanych małżeństw, otwartość, bądź przynajmniej zachętę do otwartości na nowe życia ( dzieci ), wiele nawróceń, wiele powrotów do Kościoła i tak można byłoby wyliczać. To wszystko dzieje się w kościele, a nie po za nim, to nie jest ruch odrębny, ani tym bardziej elitarny. Jeżeli ktoś chce być w Neokatechumenacie to drzwi są otwarte. A w kwestii pieniędzy to już sam fakt, że napisała Pani, coś w stylu, "ktoś coś mówił, że coś widział" wskazuje, że są to brednie. Wypowiadanie się na tematy, na które nie ma się dostatecznej wiedzy jest bardzo odważne. A na końcu i tak chodzi o to, aby ludzie poznali Boga i aby jak najwięcej było zbawionych, a nie która wspólnota, czy ruch kościelny jest lepszy, czy gorszy
@Durczykiewicz
@Durczykiewicz 2 жыл бұрын
Byłam w neo i akutat co jak co, ale tzw.echo Słowa, które jest jak Ksiądz określił spontanicznym świadectwem mi osobiście bardzo pomagało. Podobnie wprowadzenia do czytań w trakcie Liturgii Słowa. Neokatechumenat przede wszystkim zwraca uwagę na pogłębienie relacji z Bogiem, rozważnie Słowa Bożego, wspolnota rzeczywiście jest tu bardzo ważna. Dla mnie to ostatnie było raczej świadectwem a nie ujmą czy złym kierunkiem. Wiele rzeczy mnie raziło. Ale generalnie uważam że neo to wielki dar dla Kk. Choć oczywiście jak powiedziałam są pewne rzeczy które dla mnie były trudne do zaakceptowania, pewne zasady nie zdawały egzaminu. Ja osobiście będąc zaledwie 4 lata cały czas jednak korzystałam także z Sakramentów w moim parafialnym kościele. Niestety neo nie pomógł mi jakoś mocno znacząco w ważnych kwestiach mojego życia, nie mniej był bardzo ważny dla mnie to czas. Wielu odchodząc czuje się odtrąconymi odrzuconymi, ja nie, bo uważam, że Droga Neokatechumenalna choć szczególna jest jedną z wielu dróg. Co ważne też do zauważenia w czasie gdy byłam w neo mówiło się że jest z tej wspólnoty wiele powołań do zakonów kontemplacyjnych. A propos kapłanów to wielu oburzało się, że świeccy mają im głosić Ewangelię.... wg mnie to pokazuje ogromną pychę księży. Przecież to, że ksiądz ma studia teolog. nie oznacza że ten dany człowiek jest nawrócony. Zresztą nawrócenie to proces. Dużo by mówić pisać na ten temat. Ja ubolewam chyba najbardziej po odejściu z neo że tak mało w tradycyjnym Kościele słyszę o Słowie Bożym, że niewielu kapłanów umie Je wytłumaczyć no i tęsknię za śpiewami...
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
kzfaq.info/get/bejne/oax0ZdmqkrOulKc.html myli się ksiądz. Rozdział III, sekcja 1, art. 11 odnosi się do liturgii Słowa, jest to osobne spotkanie, które odbywa się co tydzień w jakimś dniu powszednim.
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
A co do "spontanicznych" przemyśleń na temat słowa, nie zauważyłem na drodze tendencji, żeby to traktować jako naukę. Próba nauki podczas dzielenia (tak to się nazywa), moralizowania traktowana jest raczej jako nietakt. Jest jasno powiedziane czym jest dzielenie, a czym nie jest, niestety ksiądz to interpretuję pod swoje błędne tezy.
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310 tylko ze w praktyce katolickiej swoje przemyślenia na temat działania Bożego w naszym życiu poddaje się najpierw pod rozeznanie wg regul rozeznawania duchowego wraz ze spowiednikiem, żeby w ogóle rozeznać co jest działaniem i natchnieniem Bozym a nie rozglasza ich spontanicznie na forum publicznym. Ta praktyka, niezależnie od tego czy ma być nauką czy nie, wywodzi się z protestanckiego przekonania, ze kazda prywatna interpretacja jest prawdziwa i nie ma potrzeby badania duchów
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
​@@felesamabilis Poproszę o nieco wyjaśnień. 1. Proszę poprzeć tezę zawartą w Pana pierwszym zdaniu dokumentami kościoła. 2. W moim przekonaniu wspólnota, praktycznie każda i nie koniecznie kościelna, nie jest forum publicznym. Na jakiej podstawie Pan twierdzi, że jest inaczej. 3. Skąd pomysł, że ta praktyka wywodzi się z przekonania, że każda prywatna interpretacja jest prawdziwa i nie ma potrzeby badania duchów?
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
@@pawewasilewski6310 1. Czy znajde dokument nie wiem, to jest zakres teologii duchowosci a nie dogmatyki. W kazdym razie uczyli tego wszyscy mistrzowie zycia duchowego. 2. Jest forum pulicznym bo nie jest forum internum. Mowi o tym ksiadz Szymon w filmie. 3. Mam rozumiec, ze to nie jest w neokatechumenacie spontaniczne dzielenie sie tylko najpierw kazdy rozeznaje to ze swoim spowiednikiem, po pierwsze czy to pochodzi od Boga i po drugie czy istnieje pozytek i potrzeba przekazywania tego innym?
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
@@felesamabilis 1. Jeśli nie jest to oficjalne nauczanie Magisterium Kościoła to dlaczego Pan to przedstawia jako obiektywnie jedyne słuszne podejście? 2. Chyba inaczej rozumiemy te pojęcia. Napiszę jak ja to rozumiem. Forum internum (nie znałem tego pojęcia wcześniej) na podstawie tego co mówi ksiądz Szymon to jest tajemnica spowiedzi, to co dzieje się w duszy człowieka. Forum publiczne to przestrzeń do której ma dostęp każda jednostka społeczna. Np. szczera rozmowa na poważne tematy między małżonkami nie jest na forum publicznym, ponieważ nie jest przeznaczona dla nikogo poza nimi, podobnie na przykład rozmowa z psychologiem, czy grupa (wspólnota) ludzi uzależnionych od alkoholu. Między forum internum, a forum publicznym jest ogromna przestrzeń innych forów. 3. Tutaj w sumie wystarczy mi odpowiedź na pierwszy punkt. Dziękuję za odpowiedzi.
@leondudnik2020
@leondudnik2020 Жыл бұрын
2P1,19-21,,To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśniania.Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga świeci ludzie."
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 Жыл бұрын
I jak Pan interpretuje ten fragment PŚ?
@leondudnik2020
@leondudnik2020 Жыл бұрын
@@pawewasilewski6310Witam serdecznie.Już wyjaśniam o co mi chodziło w przytoczeniu tego fragmentu Pisma Świętego .Mam spore wątpliwości ,co do prorokowania i interpretowania Pisma przez osoby , które sądzą,że mają prawo pouczać ,a nawet kierować osobami do tego powołanymi.Znam kilka takich przypadków i mam spore wątpliwości.Co więcej ,sądzę że wprowadzają haos.Dlaczego dzisiaj tak mało jest sprawdzanych proroctw ,czy aby na pewno są prawdziwe.Przykład :Świadkowie Jehowy... i wiele innych.Dzisiaj wszystkim wszystkim wydaje się, że prorokują.Jakiś obłęd.Za apostołami też krzyczała kobieta,która miała ducha wieszczego.Jak została uwolniona,przestała prorokować.Nie wszyscy mają prawo do przemawiania,ale tylko ci,którzy z woli Boga takimi się stali.,,nie z woli ludzkiej zostało kiedyś przyniesione, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga świeci ludzie ".
@martawojdyga1685
@martawojdyga1685 2 жыл бұрын
Koleżanka mnie zaprosiła na takie spotkanie z omawianym Słowem Bożym. To nie było łącznie z Mszą. Ale jak jest na ich Mszy, nie wiem.
@michawitki9395
@michawitki9395 2 жыл бұрын
Liturgia Słowa to nie to samo co Msza (Eucharystia w ujęciu Drogi Neokatechumenalnej). Ponieważ nie jestem na Drodze, proponuję porozmawiać z biskupem i kapłanem posługującym w takiej wspólnocie. Nie ma tam "tylko Pismo". Jest to powrót do korzeni, czyli Kościoła Pierwotnego. Są tam rzeczy, które mi się nie podobają, ale słuchając księdza, zwłaszcza z dodaniem "nie wiem" , może być odebrane źle. Powinien ksiądz najpierw wziąć udział jako obserwator lub przynajmniej porozmawiać z posługującymi kapłanami. Kapłan jest na Drodze najważniejszy. Katechiści są podporządkowani kapłanowi, ale mają być do pomocy. Zbyt dużo "dziwne". Kapłani mogą wyjaśnić.
@Aleksandra-ud7dy
@Aleksandra-ud7dy 2 жыл бұрын
Kapłani też nie rozumieją, dlatego są podporządkowani katechistom. No i jest tzw. trójnóg, na którym się opiera droga : Pismo Święte, wspólnota i Liturgia. No także dużo Pisma, 1/3 😉
@michawitki9395
@michawitki9395 2 жыл бұрын
@@Aleksandra-ud7dy Na czym polega podporządkowanie kapłanów katechistom? My (nie będący na Drodze) mamy obowiązek znać Pismo Święte (jak w materiale "nieznajomość pisma to nieznajomość Chrystusa) oraz dobrze by było Katechizmu Kościoła Katolickiego. Dlaczego pan/pani uważa to za wadę?
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@michawitki9395 Pismo Święte jest jednym z dwóch źródeł Objawienia. Mówienie tylko o Biblii może sugerować zasadę sola scriptura. Paradoksalnie katolik najpierw powinien zapoznać się z Katechizmem, a nie czytać Pismo Święte, bo może je czytać na zgubę jak pisał św. Piotr o zgubnych interpretacjach listów św. Pawła
@michawitki9395
@michawitki9395 2 жыл бұрын
@@K00477 zaryzykuję tezę, że można czytać Biblię, a jej interpretację usłyszeć od kapłanów. Oni będą za to rozliczani, bo mają paść owce.
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@michawitki9395 Wierni nie mają obowiązku czytania Pisma Świętego, a kapłan nie musi wyjaśniać w przeciągu jakiegoś czasu wszystkich stronnic. Biblię przede wszystkim się słucha, choćby w czasie Liturgii.
@joannakoska6220
@joannakoska6220 2 жыл бұрын
Echo słowa też budziło moje wątpliwości (byłam ok. 2 lata w neo). Osoby ze wspólnoty w jego trakcie opowiadały, "co Słowo im dziś mówi", co mi raczej przypominało jakiś test projekcyjny ;-) a nie docieranie do treści, jakie w danym fragmencie Pisma Św. zawarł Bóg. Również duże wątpliwości budziły we mnie wprowadzenia do czytań, wygłaszane przez członków wspólnoty, którzy mówili, co im się wydawało :-/ niejednokrotnie nie mając żadnego przygotowania teologicznego. Zresztą decyzję, żeby przestać chodzić na neo-eucharystie podjęłam, gdy jeden z wprowadzających powiedział "Miejsce chrześcijanina jest na krzyżu. Chrześcijanin jest to człowiek, który się nie broni, gdy go krzywdzą" . Mam nadzieję, że wśród słuchających tego, pożal się Boże, wprowadzenia, nie było żadnych osób doświadczających przemocy domowej :-/... Co do tego, co dzieje się na skrutiniach - też bym chętnie poznała pełną relację; z tego, co słyszałam/czytałam, wiem ogólnie, że na jednym z nich osoby ze wspólnoty opowiadają o grzechach ze swojego życia wspólnocie i katechistom (czy prawdą jest, że potem wspólnota te grzechy ma przebaczyć?), a na innym - są wzywani do sprzedania wszystkiego, co mają wartościowe (na co idą pieniądze, uzyskane ze sprzedaży?).
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
Co do krzywdy, zapewne nie chodziło tej osobie o przemoc fizyczną, szczególnie ze strony współmałżonka. Raczej o to co obiecał Jezus swoim uczniom, że ich również czeka "krzyż". Co do domyslow na temat skrutyniów, zarówno jedno jak i drugie jest nieprawdą.
@joannakoska6220
@joannakoska6220 2 жыл бұрын
@@Piotr33333 O co chodziło tej osobie - nie wiemy. Natomiast to, co powiedziała, brzmiało mniej-więcej tak, jak przytoczyłam (oj, bardzo! mi te słowa zapadły w pamięć! :-/ ), bez dalszych zastrzeżeń, żeby np na przemoc jednak się nie godzić.
@michawitki9395
@michawitki9395 2 жыл бұрын
Nie "wszystkiego co mają wartościowego", ale to, co przysłania osobę Boga (to ma być bożek, Złoty Cielec) pieniądze są przeznaczone dla biednych.
@MrRangifer
@MrRangifer 2 жыл бұрын
Byłem kilkakrotnie zaproszony na wspólną modlitwę do domu zakonników Małych Braci od Jezusa (Karola de Foucault). Podczas Mszy św., po przeczytaniu ewangelii kapłan wręczał każdemu lekcjonarz, by każdy mógł się podzielić tym, jak do niego przemówiły czytania. A więc to nie specyfika DN.
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
@@MrRangifer to specyfika wielu wspolnot zarażonych protestanckimi ideami
@Zielonyjpomidorczik
@Zielonyjpomidorczik 2 жыл бұрын
Liturgia Slowa jest oddzielnie.
@wandanalepska7091
@wandanalepska7091 Жыл бұрын
Chciałabym zapytać księdza o to czy chodząc, extra 1× w tygodniu na poranna Adoracje Najswietszego Sakramentu, i potem uczestnicząc w krótkiej Mszy Św.a później i na różańcu nie przeczę temu, że i tak przynależę do polskiego kościoła Rz.- katolickiego? Czy Komunia Św.tam przyjęta jest też ważna ( na kolanach i do ust..choć beż pateny😥 i mimo,że wszyscy inni na stojąco i do ręki ) ? Ksiadz jest Włochem. Mieszkam w Holandii i nie mam innej możliwości akurat w tygodniu.A pragnę 🙏.
@mirusummirusum4213
@mirusummirusum4213 2 жыл бұрын
Potwierdzam też, że o przebiegu skrutinium nie zaleca, a nawet nie wolno mówić osobom spoza Neokatechumenatu, jak też osobom będącym w Neokatechumenacie, ale na niższym etapie - tj. jeszcze przed danym skrutinum. Powszechne są głosy tłumaczące, że osoba, która nie jest na danym etapie wtajemniczenia, nie zrozumie tego, co dzieje się na właściwym temu etapowi scrutinium (wtajemniczenie przebiega etapami). Tak więc dla przykładu mąż, który kilkanaście lat należał do wspólnoty, nie może opowiedzieć żonie, która właśnie za mężem dołączyła do wspólnoty, co ją czeka na dalszych etapach. Inną kwestią, którą poruszę jest to, że na skrutiniach porusza się najintymniejsze sprawy członków wspólnoty. Na pewnym etapie następuje spowiedź życia przed innymi członkami grupy. Również z tych powodów nie należy opowiadać o przebiegu scrutinium.
@pawewasilewski6310
@pawewasilewski6310 2 жыл бұрын
Z mojego doświadczenia jedność małżeńska we wspólnotach jest wyżej stawiana niż sama wspólnota. Np. żona która dołącza do wspólnoty, trafia do tej w której jest jej mąż bez względu na etap. Podany przez Pana przykład wydaje mi się więc intrygujący i sprzeczny z tym co sam zaobserwowałem.
@monikadziewicka2377
@monikadziewicka2377 2 жыл бұрын
Przez kilka lat należałam do wspólnoty neokatechumenalnej w Łodzi u ojców Jezuitów...jako młoda osoba podskórnie wyczuwałam, że wiąże się to z mniejszymi lub większymi odchyłami od tego w czym wyrosłam w KK...do takich min dla mnie zawsze należało: * przyjmowanie Ciała i Krwi Chrystusa w postawie siedzącej i kontemplacja nad nim do czasu, aż wszyscy członkowie wspólnoty zostaną " obdarowani ", ( specjalnie wypiekane chleby, które były przeistaczane w Ciało Pańskie ) * Sakrament Pokuty * rozdawanie Ciała i Krwi Pańskiej przez osoby świeckie aby trwało to szybciej, * Eucharystia odprawiana w sobotę, w salce parafialnej czy też izolowanie się od życia parafii - np. przy obchodach Bożego Ciała lub w Wielkanoc, * własne naczynia liturgiczne i krzyż, które odbiegają od tych używanych w KK, * gitara, kastaniety, tamburyna i taniec jako oprawa Eucharystii * własne pieśni * bardzo silne odwołanie do Starego Testamentu co dla niektórych jest promowaniem judaizmu U ludzi ze wspólnot wyczuwa się poczucie wyższości członków DN nad pozostałymi wiernymi KK i odizolowanie a niekiedy nawet wrogość w stosunku do osób, które z drogi zrezygnowały...Znam sytuację gdzie ludzie ze wspólnoty odmówili bycia rodzicami chrzestnymi dziecku, którego rodzice nie są we wspólnocie ale są osobami żyjącymi w KK ( kiedyś także członkowie DN )... To prawda, że zasadą DN jest, iż o przebiegu skrutinium jak również elementów na przykład konwiwencji nie powinno się opowiadać tym , którzy tego nie przeżyli...w przypadku skrutiniów na całe szczęście jest taki nakaz bo w jego trakcie jak zostało tu napisane poruszane są najintymniejsze sprawy - sama doświadczyłam takiego skrutinium więc wiem o czym piszę. Będąc we wspólnocie krytycznie podchodziłam do skrutiniów - uznano mnie za pyszną i nie mających świadomości swojej grzeszności - mam świadomość mojej grzeszności ale uważam, iż wyciąganie przed całą wspólnotą wszystkich ciemnych stron swojego życia jest nadużyciem...co innego jeśli ktoś ma potrzebę powiedzenia świadectwa swojego nawrócenia i działania Bożego w jego życiu a czym innym jest warunkowanie przejścia na wyższe etapy wtajemniczenia od otwarcia się i stanięcia w prawdzie.... Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli jeden z małżonków wstępuje na drogę później ten " starszy " rozpoczyna drogę ponownie w jednej wspólnocie z małżonkiem oczywiście z zachowaniem tajemnicy dotyczącej dalszych etapów...jest to dla mnie zrozumiałe, gdyby ktoś na dzień dobry powiedział mi, że na pewnym etapie będę musiała wywalić wszystkie swoje brudy nie brnęłabym w to bardziej....formacja przebiega w taki sposób aby w odpowiednim momencie być gotowym to uczynić i nie widzieć w tym nic złego... Liturgia Słowa w tygodniu oraz podczas Euchrystii była opatrzona komentarzem przed czytaniem i echem Słowa po ludzi świeckich, dla mnie zawsze bardzo subiektywnym i pozbawionym głębi wyjaśnienia teologicznego - oczywiście zawsze zakończone homilią kapłana ale odnoszącą się bardziej do słów świeckich niż " objaśniającą " Słowo Boże... Wiele można by pisać o DN, dobrze że ksiądz podjął temat i stara się uczulić na pewne odstępstwa...dla mnie akceptacja statutów przez papieża nie jest wyrocznią, jest człowiekiem jak każdy z nas i może się mylić a nasz Kościół od lat rozbijany jest od środka co aktualnie widać coraz bardziej...niestety osoby z neokatechumenatu nie są chętne do wyjaśniania wątpliwości jak również dyskusji na tematy budzące wątpliwości więc raczej nikt nie dopowie na Księdza " nie wiem , może ktoś wyjaśni "....
@dorotakarwath3621
@dorotakarwath3621 Жыл бұрын
Ta właśnie tajemnica na kolejnych stopniach wtajemniczenia kojarzy mi się z masonerią
@oksanar.4632
@oksanar.4632 Жыл бұрын
@@dorotakarwath3621 Mnie także to od razu skojarzyło się z masonerią . Jestem ze Lwowa, w mojej parafii od 2 lutego zaczęły się katechezy neokatechumenalne. Miałam myśl pójść chociaż na jedne spotkanie i przekonać się osobiście. Ale po tym co usłyszałam i przeczytałam na ten temat , nie mam żadnej ochoty nawet sprawdzać. Martwię się tylko o moją parafię i o Kościoł , dokąd to wszystko zmierza . Pozdrawiam.
@aleksanderjanuszewski7863
@aleksanderjanuszewski7863 2 жыл бұрын
Dziękuję! Nic o tym nie wiedziałem, Bóg zapłać!
@pawekleszcz4809
@pawekleszcz4809 2 жыл бұрын
Byłem kiedyś na spotkaniu zachęcającym do wstąpienie do neonów. To było na początku mojego powrotu na łono Kościoła. A tak się złożyło,że byłem po przeczytaniu książki Lisickiego o Lutrze. I od razu zauważyłem,że to heretycy. Tłumaczyli, że odkąd przyszedł Jezus,zasadniczo kapłani nie są nam do niczego potrzebni i tego typu historie. Inna sprawa, że mają nauczanie dla swoich wyznawców,które z założenia jest tajne. Jezus nigdy tak nie nauczał. I jeszcze jedno. Można znaleźć nagrania z ich mszy. I jakoś urywają się przed eucharystia 🤔
@gabrielas6940
@gabrielas6940 10 ай бұрын
Jak mogą głosić, że kapłani nie są potrzebni jak modlą się za nich podczas modlitwy wiernych i ponadto zbierają kolektę, zakładają i pomagają seminariom redemptoris mater. Co do filmików jest niejeden z eucharystii
@GPGrigor
@GPGrigor 2 жыл бұрын
Odnośnie 16 minuty: od kiedy to prezbiter jest osobą, która w pierwszej kolejności gania z rozkładaniem obrusu na ołtarzu, zapalaniem świec, zaznaczaniem czytania w lekcjonarzu, przygotowywaniem darów ofiarnych i sprzętów liturgicznych, układaniem kwiatów i innych czynności zw. z przygotowaniem liturgii? Nie jestem neonem, ale ta interpretacja Księdza, jakoby to przygotowywanie liturgii nie mogło się odbywać bez prezbitera (co normalnie się przecież dzieje, chyba w każdej parafii w Polsce z wyłączeniem sytuacji gdy nie ma do dyspozycji ministrantów, kościelnego, sprzątaczek etc.) jest chorendalnym naciąganiem interpretacji statutów neońskich za uszy i czyni tą interpretację zwyczajnie śmieszną/niepoważną.
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
Przygotowanie darów ofiarnych to jak najbardziej zadanie kapłańskie i lewickie, poniżej święceń subdiakonatu nie powinno dotykać się naczyń liturgicznych.
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
@@K00477 W jakim Kościele tak jest? W Kościele Katolickim tego nie zauważyłem.
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@Piotr33333 od kilkudziesięciu lat nastąpiło rozluźnienie wielu zasad, także w tej kwestii.
@Piotr33333
@Piotr33333 2 жыл бұрын
@@K00477 A kto decyduje, jakie zmiany są dobre, a jakie są złe? Bo może to jest dobra zmiana.
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@Piotr33333 Historia pokaże. Oceniać można po skutkach, jeśli skutkiem jest spadek szacunku co rzeczy konsekrowanych, a ostatecznie nawet udzielanie Komunii Świętej przez osoby świeckie (w tym także zakonnice) to ciężko widzieć w tym dobrą zmianę. Nie zmienia to faktu, że pierwsze pytanie powinno brzmieć nie od kiedy jest, a od kiedy nie jest
@k.ch.2130
@k.ch.2130 2 жыл бұрын
Spotkanie ze Słowem Bożym ma miejsce w inny dzień tygodnia, np. w środę. Nie jest wtedy celebrowana Eucharystia. Msza sw. jest w sobotę. A u mnie w parafii w dobie "pandemii" faktycznie można powiedzieć, że świętuje się sobotę, bo ich Eucharystia była celebrowana np. o 14, lub 15?! Co do seminarium, miałam okazję widzieć ich seminarium w Ziemi Świętej. Widok i odczucie przerażające. Księże, w neokatechumenacie chyba raczej nie ma pozytywów. Własne interpretacje Pisma, Eucharystia bez szacunku dla Ofiary Chrystusa, z bardzo licznymi profanacjami (specjalny chleb często źle wypieczony, kruszący się, rozdawany do ręki, w niektórych wspólnotach na siedząco), częste bezwarunkowe podporządkowywanie członków (często manipulacją), łącznie z kapłanem i proboszczem katechistom, utajnianie treści formacji. Ta droga rzadko prowadzi do większej czci dla Chrystusa. Sama obserwuje ludzi i kapłanów związanych z tym ruchem i odnoszę wrażenie, że z czasem niektórzy tracą cześć dla Najświętszego Sakramentu. A Ci, którzy byli poza kościołem nie wchodzą do niego. Ta Droga może rozbudzić wiarę jedynie w tych, którzy szczerze szukają Chrystusa i Kościoła, ale myślę, że wtedy to Sam Pan Bóg działa widząc ich szczerość. I jak obserwuję, Ci zazwyczaj nie są zbyt długo na Drodze lub z czasem miewają co do niej wątpliwości.
@TheMalla3
@TheMalla3 2 жыл бұрын
też to widze, lekceważenie mszy św. i adoracji, dzieci bawiące się w czasie mszy i adoracji ,siedzenie przed Najświętszym Sakramentem noga na nogę, masakra... No ale jak oni nie rozumieją Najświetszej Ofiary i na mszy celebrują po prostu wesołą wspólnotę to jak ma to wygladać...
@basian777
@basian777 2 жыл бұрын
@@TheMalla3 dokładnie dla neo Msza Św. to uczta.
@karolinaknap7688
@karolinaknap7688 2 жыл бұрын
Chrystus Zmartwychwstał! Alleluja! Kiedyś Bóg zaprowadził mnie do neokatechumenatu, bo nie wiedziałam o takiej rzeczywistości kościoła. Dał ludzi - katechistów którzy tracąc swoje życie dla siebie poświecili swój czas dla mnie żebym ja mogła spotkać się z Chrystusem. Moje małżeństwo przetrwało bo wisiało na włosku, współpracując z łaską i słuchając słowa otwieraliśmy się na życie (mamy 7 dzieci),pojednałam się z teściową, której nie znosiłam. Jezus powiedział po owocach mnie poznacie. Ja mam te pierwociny i żaden ksiądz mi ich nie odbierze. Powiedział jeszcze że jeżeli będą mówić złe rzeczy o was, to cieszcie się i radujcie bo wielka jest wasza nagroda. Proponuję wyjść na ulicę i głosić Chrystusa Zmartwychwstałego zwykłym ludziom i przyjść choć raz na liturgię pokutną a potem się wypowiadać.
@hiacynta574
@hiacynta574 2 жыл бұрын
Rozumiem ale twoje doświadczenie nie wyklucza tego że jest to odstępstwo od wiary katolickiej.
@mirusummirusum4213
@mirusummirusum4213 2 жыл бұрын
Potwierdzam, że zapis w statucie to jedno, ale ich realizacja - interpretacja i praktyki w danej wspólnocie - to nierzadko drugie.
@jarosawitmakowski7218
@jarosawitmakowski7218 2 жыл бұрын
Pozdrawiam
@tradmid2389
@tradmid2389 2 жыл бұрын
Jak się Ksiądz odniesie, do lektury księdza profesora Michała Poradowskiego "Neokatechumenat"? Uprzedzam że ma ona kilkanaście stron jest warta zainteresowania, jeśli ksiądz jeszcze się z tym nie zapoznał.
@mapas4412
@mapas4412 2 жыл бұрын
Ks. Poradowskiego warto czytać, choć brać poprawkę na to, że cenił sobie SVII, przynajmniej do pewnego momentu. Ponoć w warszawskiej kaplicy bywał.
@marktuu4383
@marktuu4383 2 жыл бұрын
Dlatego mnie ta pieśń: "Ludu kapłański, ludu królewski, ludu Boży" wydawała się jakoś zawsze dziwnie .. bo to zaciera jakby tę granicę między kapłanem a wiernymi.
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
Zacieranie różnicy to także pomijanie we Mszy modlitwy módlcie się aby moją i waszą Ofiarę, etc. co wskazuje na inny sposób ofiarowania.
@jacek130
@jacek130 2 жыл бұрын
Trudno jest pogodzić kapłanom katolickim lub lefebrystom tę elitarność której pragną z faktem że małżeństwo jest wyżej postawionym przez Zbawiciela powołaniem. Faktem jest że rodzice mają autorytet miłością potwierdzony aby przekazywać wiarę. Żaden ksiądz nie przekazuje wiary gdyż jest jej sługą. Widać że wielu księży nie chce być sługami jak Jezus ale myślą że mogą być synami bożymi jak Jezus i przez to przywłaszczają sobie autorytet nauczycielski wbrew temu co powiedział Jezus że Ojciec da każdemu ducha który doprowadzi go do całej Prawdy.
@K00477
@K00477 2 жыл бұрын
@@jacek130 Małżeństwo nie jest wyżej postawione od dziewictwa i celibatu, wręcz przeciwnie. Pisze o tym św. Paweł w 1 Kor 7. Mówi Zbawiciel w Ewangelii (Mt 19), wspomina św. Jan w Apokalipsie.
@jacek130
@jacek130 2 жыл бұрын
@@K00477 ależ oczywiście że małżeństwo jest ze swojej natury najwyższym powłaniem - musi być małżeństwo by później był kapłan - to może się wydawać prozaiczne ale już nawet w Edenie była forma "małżeństwa". Małżeństwo jest symbolem związku Chrystusa z Kościołem. Przez wiele wieków kapłani byli też mężami i płodzili potomstwo - czy to jakaś niewygodna prawda, że św Paweł pisał, aby biskupem był człowiek poważany, mąż jednej żony ???
@jacek130
@jacek130 2 жыл бұрын
@@K00477 a czyż dzsiejsze czytania nie wskazują wprost, że ofiara dokonała się raz i na zawsze? Czy głosząc taką Ewangelię Kościoł się protestantyzuje? Szukaj prawdy zamiast się spierać kto ma rację.
@SoQlowski
@SoQlowski 8 ай бұрын
Drogi księże, celebracja słowa na Liturgii Słowa nie jest elementem Eucharystii. Jak cztery czytania to liturgia Słowa. Jeżeli trzy czytania i psalm to Eucharystia.
@sarq1
@sarq1 2 жыл бұрын
Forum infernum?
@kobayashi3963
@kobayashi3963 2 жыл бұрын
Kapłan jest dla ludzi a nie ludzie dla kapłana
@Atthelordbehindthestove
@Atthelordbehindthestove 2 жыл бұрын
A jak to rozumiesz to co napisałeś?
@kobayashi3963
@kobayashi3963 2 жыл бұрын
@@Atthelordbehindthestove choinka jest dla ludzi a nie ludzie dla choinki
@peterman1028
@peterman1028 2 жыл бұрын
28:35 z tego co pamiętam to skrutinium to było że siedzimy w kole i opowiadamy o własnym życiu tylko nie pamiętam w jakim kontekście. W każdym razie ponieważ to było bardzo osobiste to jest to objęte tajemnica. Dla mnie to było coś jak spotkanie AA gdzie ludzie otwarcie mówili o swoich najgłębszych problemach i przeżyciach duszy na jakie mogli się zdobyć. Wydawało się to takie oczyszczające i ta tajemnica jakby jedniczyła tych ludzi. Byla to prawie ze spowiedz ale nie do ksiedza tylko donswoich braci. Niby piekna rzecz tylko pozniej kazdy ma na Ciebie haka bo wsYstko o Tobie wie. A może w każdej grupce jest konfident? Hmmmm
@pmatusiak69
@pmatusiak69 2 жыл бұрын
Mówi KS o zaburzeniu stosunku Słowa Bożego do Tradycji. Ja bym odwrócił twierdzenie. Czy Kościół na przestrzeni wieków znacząco nie umniejszył wartości Słowa Bożego, skupiając się na nabożeństwach innych niż Msza Św. Z czego to wynika? Bo jeśli zapytać normalnego katolika o o Pismo Św to bardzo często nie wie czym się różni od Słowa Bożego, a co dopiero o znajomość postaci biblijnych itp. nie wspominając już o odniesieniu Słowa Bożego do swojego życia . Różnica między protestantem jest oczywista . Protestanci nie sprawują Eucharystii, nie spowiadają się, nie odmawiają różańca, nie modlą się na brewiarzu,( w którym w godzinie czytań są pisma Ojców Kościoła Doktorów, Papieży i dokumentów soborowych. A to wszystko robią katechumeni na Drodze Neokatechumenalnej.
@LukaszKobierski
@LukaszKobierski Жыл бұрын
Słowo klucz tego monologu - NIE WIEM. I do razu zarzucanie złych intencji. Statut został zatwierdzony przez Watykan, ale według księdza nie mają racji. Czy to jest posłuszeństwo w kościele?
@halinazajusz1294
@halinazajusz1294 2 жыл бұрын
Szanowny księże. Dużo słów ale mało a właściwie całkowity brak doświadczenia. Nie ośmieliłabym się tak wypowiadać publicznie na temat którego nie znam . Mam tylko moje widzimisię. Smutno było tego słuchać. Z tego co wiem to serdecznie popierał i zatwierdził statut Drogi Św Jam Paweł II, BENEDYKT XVI, A PRZEDTEM Paweł V. Czy oni wszyscy mącili w kościele?
@szczepankorzuchowski329
@szczepankorzuchowski329 2 жыл бұрын
Posoborowi moderniści! Jak najbardziej!
@felesamabilis
@felesamabilis 2 жыл бұрын
Proszę nie głosić tu półprawd. Benedykt XVI wielokrotnie interweniował by poprawić liczne błędy w statutach. To co ks Szymon tu czyta to juz statuty w połowie autorstwa Benedykta który probowal przywrócić neokatechumenat do katolicyzmu
@beatawisniewska6702
@beatawisniewska6702 2 жыл бұрын
Jest tu sama prawda, której tam doświadczyłam
Polscy heretycy - czyli dlaczego trzeba myśleć
39:17
Szkoły Akwinaty
Рет қаралды 49 М.
WHO LAUGHS LAST LAUGHS BEST 😎 #comedy
00:18
HaHaWhat
Рет қаралды 18 МЛН
Did you believe it was real? #tiktok
00:25
Анастасия Тарасова
Рет қаралды 52 МЛН
Smart Sigma Kid #funny #sigma #comedy
00:25
CRAZY GREAPA
Рет қаралды 18 МЛН
NA ŻYWO | Lawendowa mafia - gość specjalny ks. Dariusz Oko
2:14:35
Między wspólnotą a sektą | o. Emil Smolana OP
48:01
Maskacjusz TV
Рет қаралды 8 М.
Podszywają się pod księży Bractwa! Odpowiedź dla @mocwslabosci
42:51
ks. Trzaska o nowej mszy: ważna czy nie ważna?
32:47
Szkoły Akwinaty
Рет қаралды 34 М.
Czy Opus Dei to Dzieło Boże?
1:31:27
Szkoły Akwinaty
Рет қаралды 40 М.
Czy siostra Faustyna została zwiedziona?
41:51
Szkoły Akwinaty
Рет қаралды 77 М.
Indult - objawy i leczenie. Status kanoniczny Bractwa
1:01:08
Szkoły Akwinaty
Рет қаралды 34 М.
WHO LAUGHS LAST LAUGHS BEST 😎 #comedy
00:18
HaHaWhat
Рет қаралды 18 МЛН