Kolejny interesujacy filmik.Twoje poradniki sa dla mnie kopalnia wiedzy:)Wielkie dzieki Ci za to;).Teraz to nic tylko czekac na wiecej.ps.pilot Road 5 zakladam jutro....dam znac jak wrazenia z jazdy.LWG

Wszystko pięknie,lokalizator działa super,namierza moto nawet w garażu blaszaku.tylko cena... Ja kupiłem swój na chińskim allegro za 45zl.do tego karta nju mobile,roczne utrzymanie to 10pln ;) polecam :)

Z tego co się dowiedziałem - istnieje też możliwość zamontowania lokalizatora radiowego niezależnego od gps/gsm. To już chyba jest najlepsza antykradzieżowa opcja :)

Jestem tego samego zdania co kolega. Teraz złodzieje są o krok dalej. Mimo to, ciekawi mnie jak lokalizator radzi sobie w dziwnych pomieszczeniach. Tak by nie łapał syganłu tylko wtedy gdy jest pod chmurką ☺ No i ten rozmiar. W czasach globalnej miniaturyzacji, jak dla mnie dla moto jest za pokaźny

Fajna sugestia z tym innym miejscem podłączenia. Właśnie zastanawiałem się gdzie te kable ukryć. Zastanawiam się nawet, czy byłby jakiś powerbank, który dałby radę zasilić taki nadajnik na wypadek wyjęcia aku.. EDIT: Dowiedziałem się o bardzo małych akumulatorach do alarmów, można szukać pod nazwą "Akumulator BP"

Moja subiektywna opinia? - jeśli ktoś się zastanawia nad takim rozwiązaniem - polecam ;)

A można podpiąć baterie taka jak mają zegarki na rękę?

Tanio ogólnie. Kiedyś trafiłem na firmę gdzie wszystko było o wiele droższe, niemniej ponoć ostatecznie namierzali własnym samolotem, w momencie kiedy sprzęt był ukryty tak że GPS go nie lokalizował

Czyli ile trzyma bateria? 7dni jeśli motocykl stoi nie używany?

ja myślę ze złodzieje sa na bieżąco i znają te patenty ciekawe czy jak motocykl potraktuje się paralizatorem o wysokim napięciu nie spali tego urządzenia do namierzania bo jak spali to złodziej w sekundzie załatwi sprawę więc jak by tak było to chyba nie warto tego kupować co nie?

Temat bardzo ciekawy, też się nad tym zastanawiałem. Tylko moim zdaniem jest to dobre jeśli po nasze moto przychodzi amator, może ja się nie znam ale co jeśli goście mają urządzenie zakłócające sygnał GPS lub GSM? Może się mylę jeśli tak to mnie poprawcie, chętnie się dowiem że jestem w błędzie i nie da się tego zakłócić a sprzęt jest w 100% namierzalny. Na pewno daje to jakąś ochronę, nie jestem i nie byłem nigdy złodziejem, ale jak bym szedł po jakieś fajnie moto brał bym pod uwagę że może mieć coś takiego i dowiedział bym się jak to obejść (a zawodowcy pewnie to wiedzą). Czekam na opinie innych i LWG.

Do czego podpiac to zima jak akumulator wyjety ......?????

@Rhazz czy możesz zrobić test busa? Tzn podjechać busem pod garaz, wprowadzić motocykl bez odpalania do blaszanego busa i odjechać. Czy wtedy aplikacja znajdzie moto. Pozdr

Cześć. Temat ciekawy. Też zastanawiam się nad montażem GPS w moim moto, tylko zastanawia mnie pobór prądu. Czy to nie będzie zjadało prądu za dużo? Pozdrawiam

nic tylko brac i montowac ;)

Kolego jaki to dokładnie model tego urządzenia?

Bardzo konstruktywna recenzja produktu, warte zainteresowania. Ale błagam Cię powiedz gdzie kupić ten kozacki t-shirt

dużo za duże jest to urządzenie, gdyby było mocno zminiaturyzowane byłoby idealne.

Auuuu

Witam Panie i Panów, w temacie GPS siedziałem około dwudziestu lat i mam tak myślę wiedzę i doświadczenie....tak bez zbędnych opowieści...nic bardziej nie zniechęci potencjalnego złodzieja jak brak możliwości ,, odjechania,, no oczywiście poza busem...więc prostota jest najlepsza czyli zwykłe odcięcie.....Jak macie pytania - piszcie.....

Działa to za granicą?

fajnie ze tak mowisz zeby nie podpinac do akumulatora i wgl ale wystarczy obejrzec pierwszy lepszy film o metodzie kradzieży na walizke... w szedzie maja po min 3zagluszacze sygnalu wiec niestety ale taki lokalizator sie na nic nie zda... :(

Faza czy Ty czasem nie latasz starszym smartem po Wawie?

A jak ukradną moto i odepną akumulator? Sprzęt zostanie bez zasilania, czyli nie będziemy wiedzieć gdzie jest :( Jedna firma wypuściła taki GPS na baterie. Wielkości większego długopisa (markera, powiedzmy). Baterie działają dwa lata - sprzęt uruchamia się tylko, jeśli ktoś ruszy motocykl a nasz token (wielkości breloczka do kluczy) jest dalej, niż 10 metrów od motocykla. Jeśli mamy go przy sobie i uruchamiamy motocykl, GPS nie właczy się i nie czerpie prądu z baterii. Spora zaleta - nawet jak ktoś skradnie moto, odepnie akumulator, i tak będziemy wiedzieli, gdzie nasza maszyna jest. Dodatkowo, wystarczy, że ktoś otworzy na chwilę drzwi (wystarczy 2 sekundy na połączenie z satelitą), jeśli nasza maszyna jest ukryta choćby w podziemnym garażu, żebyśmy mogli ją zlokalizować.

Montować i nikomu ani słowa 🙃 ciekawy musi być widok złodzieja jak stawiamy się po swój sprzęt 😉

gorzej jak żona / dziewczyna zainstaluje ci własny i se popatrzy gdzie tak naprawdę jest jeżdżone :P

gorzej jak usługodawca sprzeda dane np. ubezpieczycielowi nt. Twojej jazdy :)

to nie jest nawigacja GPS motocyklowa, a LOKALIZATOR GPS - to jest kolosalna różnica pomimo że w obu przypadkach występuje słowo GPS

LWG !

No moim zdaniel chujnowo bo jak ktos ukradnie motor a wjedzie do blaszaka to traci sie zasieg oraz gps

dla osób zainteresowanych zamontowaniem takiego lokalizatora: kzfaq.info/get/bejne/ppinZsuLyN7ZcZc.html

za dużo gadania, ten filmik mogłeś skrócić do 5 minut, LWG