Rajdowych opowieści i anegdot mogę słuchać bez przerwy! 👌👌👏👏👍👍

Jezu uwielbiam te historie :)

Szacunek dla Pana Maćka że zechciał się podzielić wspomnieniami pomimo że nie wszystkie należą do tych najmilszych i czekam na drugą część.

Cudowny materiał - o moich rodzinnych stronach, o ile wiedziałem że w krakowskim szedł odcinek przez buline, to o kryterium asów już nie. Szkoda że Kraków i okolice podupadły rajdowo - na szczęście Rajd Małopolski w przyszłym roku jest jasnym punktem w naszej okolicy ;) ps. Ale odcinek przez dąbrowe to była petarda.

TAKICH RAJDÓW JUZ NIEMA

Właśnie jeszcze lata 90te początek 2000nych. Nawet dzisiaj jak się słucha radio Kraków wywiadów rozmów. To niesamowici goście charyzmatyczni, waleczni, ilość kibiców na rajdach. Teraz to w większości tak trochę bezpłciowo. 25 aut na mecie w eliminacji RSMP połączonej z PZM i RMSL xD

Wspaniały wywiad. Bardzo dziękuję 😀

Pan Jarek nie zawodzi. Dziekuje

Maćku pamiętam jak chodząc do szkoły nr.2 co dzień widziałem treningowego 125p biało czerwonego a na tym samym podwórku stała słynna Lada którą jeździłeś .

Pan ma chyba tyle kaset vhs co ja 😉 Z racji że pod ręką miałem braci Wodniak,M.Baran to dostęp do kaset był lepszy Czekam na więcej 👍

Łada o której mówił pan Maciej jeździła jeszcze później w Myślenicach z silnikiem od Fiata 132 2.0

Co do wypadku- ONI NIE SŁUCHALI TEGO, CO DO NICH MÓWILI LUDZIE CZY POLICJANCI !!!. Nie odsunęli się-bo nie. Byłem tam i doskonale to pamiętam. Skandalem jest dla mnie również to, co jest napisane na pomniku w tym miejscu- " ofiary ponad sportowej brawury". To są ofiary swojego widzimisie. Grupa ludzi posłuchała ( w tym i ja) i żyjemy. Co do łady- to Łada VFTS a nie vts, a czeski odpowiednik to Łada mtx.

Ekstra wywiad swego czasu do radiostrady nocą zapraszano ludzi związanych z rajdami z dawnych lat ale po odejściu Pana Handwerkera jakoś to podupadło. Panie Maćku to rondo to słynne rondo w Konarach miejsce prawie że kultowe dla Rajdu Krakowskiego.

Łada Trzcińskiego to nie był VFTS , tylko MTX

19:32 - bardzo ciekawa historia, bo jest na YT amatorskie nagranie jednego z kibiców z feralnego rajdu Zimowego 1993 i jest moment jak odpada koło po nawrocie w aucie Jerzego Dyszy (Dyszego?) I ci kibice pomagają im je odnaleźć i założyć zapas. Pan Maciej jednak wspomina później, że na Zimowy 1993 pojechał z Piotrem Kufrejem w roli kibiców, więc wtedy nie jechał z J. Dyszym. Musiał to być wcześniejszy Zimowy, zresztą w 93 Dyszy jechał Kadetrem, a nie "Bartosiem". Ale że na dwóch Zimowych, po nawrotach odpadało koło, to ciekawy przypadek.

Gdzie te corollkę i resztę historyków można obejrzeć?

Panie Jarku, Pan jesteś qurva moim bogiem 😁

Ta Corolla w tle to WRC Gryczyńskiego? :O