ta aktorka ma wciąż ten sam wyraz twarzy, BO STARA SIĘ NIE ROZEŚMIAĆ! Ja bym nie potrafił

"Ten film powinien mieć żółte napisy " a reżyser żółte papiery.

- To ile chcesz w tym scenariuszu teorii spiskowych? - Tak.

Film można opisać słowami klasyka: "chemia, hemoglobina, mistyfikacja ... taka sytuacja"

"nie jestem specjalistą od mordowania" - to jest dokładnie to, co powiedziałby specjalista od mordowania.

No wiadomix, że robią złoto z krwi z okresu bo skrót AuAg pochodzi z okresowego układu pierwiastków

Ten wywiad przytoczony na początku brzmi jak teksty z Walaszka: "Judasz zginął za nas na krzyżu, a Prometeusz dał nam Europalety i LPG."

3:57 - Mieciu, jako, że interesuję się tym zagadnieniem postaram się objaśnić trochę o co chodzi w ramach ciekawostki. Niemiecka pani w pierwszej scenie miała w założeniu być SS-Helferin (czyli żeńską pomocnicą w SS). Kobiety w III Rzeszy zasadniczo nie służyły w formacjach frontowych, ale zajmowały właśnie takie różnego typu funkcje pomocnicze (operatorki telefonów i telegrafów, urzędniczki, maszynistki, operatorki urządzeń nasłuchowych, pielęgniarki, załogi przeciwlotnicze - to chyba najbardziej zbliżona do frontowej funkcja) w różnych rodzajach wojsk (armia, marynarka, siły powietrzne, policja, SS). Mundur, który dobrano tej pani do filmu wypadł w mojej opinii słabo (furażerka ze źle porozmieszczanymi oznaczeniami szczególnie razi w oczy). Ciekawsza sprawa jest w przypadku pana oficera, który pojawia się za moment. Zgodnie z jego insygniami miał to być Hauptsturmführer (odpowiednik kapitana). Ma zielone Waffenfarbe na naramiennikach (chodzi o kolor rodzaju wojsk - w tym wypadku zielony, to jest służba bezpieczeństwa, bo pan posiada też na lewym rękawie oznaczenie SD - Sicherheitsdienst, czyli właśnie takiej służby, niżej zaś widać pustą czarną opaskę, która także świadczy o przynależności do SD). Jeśli chodzi o odznaczenia to tutaj dzieją się dziwy. Pan ten został odznaczony Krzyżem Żelaznym II Klasy (czarno-biało-czerwona wstążka przyczepiona do guzika), czarną (najniższego stopnia) Odznaką za Rany (lewa kieszeń, okrągłe odznaczenie na dole po prawej stronie), Krzyżem Żelaznym I Klasy (lewa kieszeń, środek) oraz Ogólną Odznaką Szturmową (lewa kieszeń, odznaczenie z orłem po lewej stronie). Możliwe, że pan ten brał udział w jakichś walkach i jakoś się wsławił - nie można tego wykluczyć. Bardzo chciałbym zanalizować baretki odznaczeń, które posiada nad lewą kieszenią, ale jakość filmu jest zbyt niska (może ktoś z lepszym wzrokiem będzie w stanie to zrobić). Klamra od pasa, którą przez chwilę widzimy jest dość nietypowa, powiedziałbym, że błędna. W przypadku munduru, który jest nam tu zaprezentowany błędem jest też obecność run SS na prawej patce kołnierzowej (w SD była ona pusta). Sam mundur tak jak w przypadku pani z SS wygląda na niezbyt dobrej jakości, tu też wybrano raczej jakiś tańszy rekwizyt. Widać jednak, że twórcy próbowali chociaż minimalnie uwiarygodnić sylwetkę tego pana (w przypadku pani nie wyszło aż tak dobrze). O jakości języka niemieckiego, poziomie aktorstwa i samym sensie tej sceny nie ma już raczej co wspominać. Mam nadzieję, że w jakiś sposób okaże się to dla kogoś ciekawe. Jeśli gdzieś się pomyliłem to proszę mnie oczywiście poprawić lub coś dopowiedzieć.

Mieciu, nie wiem o co chodziło w tym odcinku, ale spoko to pewnie po niemiecku

36:25 trafił go w trzecie oko, zgon na miejscu.

Aktora, który gra jej informatora zawsze nazywałem "tym złym Jędrulą"

Kiedy facet rzucił: "A gdybym pani powiedział, że robimy złoto z krwi?", jakaś część mnie chciała, aby gościu nie mówił serio, tylko robił sobie jaja z dziewczyny. To by była jakaś odmiana w tym filmie.

To po prostu jest gameplay z cyberpunka i zabójca Zbyszka się zbuggował i zrespił się tuż przed cutscenką

Mana = niebieskie pićko w grach

Miałem reklamę dezodorantu i nawet nie zauważyłem jej bo myślałem że to kolejna teoria spiskowa

"Helena wygląda mi na jedną z trzech osób Na świecie, które uwierzyły w to, że Jarosław Jakimowicz jest aktorem " Złoto

40:26 - 40:45 , czyli alegoria procesu powstawania każdej pracy na studiach

"Może proszek nie był gotowy, może nie byli godni" kojarzy mi się z "szyny były złe, a podwozie też było złe"

Doktor Krank. "Krank" to po niemiecku "chory". Czyli Doktor Chory.

Ludzie w starożytności: nie wiedzą skąd się bierze deszcz Też ludzie w starożytnościci ale według Niewolskiego: budują jebane lasery

Wait to robienie złota z krwi nie było sarkastyczne?

"To nie są żadne teorie spiskowe" No a to nie jest reklama Lukullusa i to jest fakt

"Kowboje kontra obcy" to bardzo niedoceniony film dokumentalny, dobrze że reżyser o nim wspomina

"Nie wiem co to znaczy, bo to nie po niemiecku." Idealna odpowiedź na każde pytanie. Kradnę i będę używał.

Dawno Cię tu nie było Bartłomieju, Midasie polskiej kinematografii XDD

- mamo, czy możemy "Black Mirror"? - ale mamy "Black Mirror" w domu "Black Mirror" w domu:

Pani Oriana mogłaby, przy odrobinie charakteryzacji, grać leniwca z kontynuacji „Zwierzogrodu”.

połączenie autyzmu z tęczą wygląda jakby chcieli tu wstawić teorie dzieci indygo ale później weszli na wikipedie i dowiedzieli się że to o adhd chodzi a nie autyzm

PAKT między masoneria a małpami żyjącymi po drugiej stronie księżyca XDD

Skoro w uniwersum Labiryntu Świadomości istnieje Pan Kleks, to Profesor Krank mógł poprosić Agnieszkę & Papingi Band o kołysankę.

"Nigdy w życiu nie byłam tak pewna" Ten film ma znaczną wartość edukacyjną której Mieciu nie doceniłeś. Jest to idealnie odtworzone studium przypadku jak zagłębianie się w teorie spiskowe powoli zmienia niezbyt rozgarniętych ludzi w foliarskich maniaków święcie wierzących w to wszystko.

- A ten mur to czemu zbudowaliście? - A, bo Zenek chciał sobie dom wybudować, ale się jebnął w obliczeniach, to już tak zostawiliśmy, bo fajne w sumie.

Musiałem wpisać w wyszukiwarkę "nielegalne badania krwi", by sprawdzić czy i mi system jebnie :D :D :D

Ja myślę, że ten film może uratować tylko śmiech z beczki dodany po prawie każdej wypowiedzi xD

Nie wiem, dlaczego ale najmocniej się śmieję, kiedy widzę na twarzy Miecia autentyczne rozbawienie i załamanie jednocześnie. Przy "Jak można nakręcić taką chhhujową scenę" już łzy leciały ze śmiechu xd.

wyborny film polecam, aż żółw podtrzymujący ziemię zapłakał ze wzruszenia

...i też, niby że biżuteria, a potem się kurwa okazuje, że to jest broń, no. No i Mojżesz miał to samo.

Gdyby ktoś mi bliski przed samobójstwem napisał list o treści "bajo jajo", też bym nic nie zrozumiał.

Ten film otworzył moje trzecie oko 😂

,,Powiem ci, że to trochę pojebane" - dostrzegam potencjał memiczny, proszę, wykorzystaj to kiedyś w Masolu xdddd

Scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić: Właściciel HemoLabu: To prywatna firma, nie rozmawiam o tym z dziennikarzami Dziennikarka: A z kobietą ? ◉_◉

W całej recenzji brakowało mi O C Z Y W I Ś C I E!

Na Ozyrysa i na Apisa, jesteś teraz dzikiem

-tatusiu -tak córeczko? -co to jest AuAg? -nie wiem, nigdzie w słowniku nie ma tego słowa

Bajo jajo xDDDDDD

Nie spodziewałem się, że ktoś może swoją ekspresywnością dorównać Adasiowi Niezgódce, ta bohaterka to potrafi

Ktokolwiek : "Golem" Mój mózg : "Genom"

aż dziw, że Helena nie napatoczyła się w śledztwie na firmę HemoRoid.

jak powiedziałes że arche było recenzowane 7lat temu to aż mi się łezka w oku zakręciła z wzruszenia i uświadomiłem sobie jak długo już twój kanał dostarcza mi rozrywki i radości

Ja o 3 w nocy kiedy nie mogę zasnąć: trzeba wyłączyć księżyc XD

Mam znajomego foliarza, ten film jest jakby spisywać wszystko to co on wygaduje i chcieć to umieścić w jednym filmie xD aż dziwne że w tym filmie nie pojawił się temat płaskiej ziemi, powinno się to okazać na końcu kiedy ona odlatuje w kosmos w tle powinno być widać płaską ziemie, dopiero wtedy to arcydzieło byłoby pełne :D

Mój mózg ryczy z bólu jak ranny łoś.

Ale ze odpisywała na nieznany, zastrzeżony numer, to pozdrawiam xD

„Co się tak patrzysz? Ja tylko streszczam.”~Mieciu 2021 będę szła z tym tekstem przez życie pełne żółtych napisów zmieniając je w tęczowe bujające się napisy

-co pan wie o zlocie z krwi -aurum agrarum No fajnie xddd jak wytworzyć złoto? Złoto

"Mojżesz kłamca, włączył księżyc" :D nie myślałeś o koszulce z takim cytatem, chętnie bym kupił :D

O kurcze, w tym fragmencie z urywków wywiadu na początku został przekroczony mój roczny limit foliarstwa, jaki jestem w stanie przyjąć. Dzięki Mieciu, teraz nie będę mogła korzystać z internetu, aż do 2022.

uważam że z tym Robertem to było coś w stylu: "Jestem siostrą twojej biednej matki i to ja cię wychowałam"

“Babciu, to jest zajebiste!” ma więcej emocji i aktorstwa niż Helena w całym filmie. XD

Najlepsze jest to ,że nigdzie nie było żadnego labiryntu świadomości

,,AuAg. Nie wiem co to znaczy, bo to nie po niemiecku." Piękna kwestia :D.

Szansa na tę całą godność jest o wieeele mniejsza, bo trzeba by policzyć jaki procent stanowi liczba 144 tys z całej populacji kiedykolwiek urodzonych i tych co dopiero się urodzą aż do armagedonu xddd

Tak mi się przypomniał stary dowcip: "Bo zawsze kompot był..."

Kocham wracać do tego odcinka, zawsze śmieszy tak samo. Jak dla mnie najzabawniejszy odcinek masochisty.

Cały film w pigułce-Niemcy, teorie spiskowe i dziennikarka która nie zdała z chemii

440hz ja pierdolę 🤦‍♀️gram na skrzypcach, dźwięk a stroimy między 440 a 443 Hz, teraz, po 30 latach grania rozumiem czemu jestem wiecznie podkurwiony 😁

38:02 Kij tam z holokaustem, Ty żeś w to wmieszał Reni Jusis ! A ona nie wybacza i kiedyś Cię znajdzie.

"Jaki to ma sens?!" Bez foliowej czapki ten film nie jest do zrozumienia

tak skomplikowany scenariusz mógł stworzyć tylko geniusz, który swoim umysłem był w stanie wszystkie te wątki połączyć

Pamiętacie walkę Dawida z Golatiem, nie? No właśnie, więc to było tak, Dawid miał lasery w oczach, a...

2:01 - o kur... Ale combo :D Zgrabnie połączył wszystko: od starożytnego Egiptu, przez Arkę Przymierza, Mojżesza po kosmitów i Iluminatów :D Taka spiskowa Teoria Wielkiej Unifikacji :D

Pierwszy raz oglądanie Masochisty mnie zmęczyło. Ten film musi być straszny do oglądania w całości i bez komentarza.

Apel "Nie bójcie się wypierdalać scenariuszy do kosza" rozłożył mnie xD.

Autentycznie to jest pierwszy Masochista, który poza śmiechem pozostawił u mnie blank space w mózgu i zmęczenie, nie mogę sobie nawet wyobrazić cierpliwość, jaką Mieciu miał do tego filmu

To jeden z tych kanałów gdy jak napiszesz "co za gówno" to wiadomo, że nie chodzi o twórcę, a o omawiany materiał.

Obejrzałem ten film i muszę powiedzieć, że pomimo nie braku wiary w tę teorię spiskowe, to był to taki dobry zły film, był śmieszny, bardzo absurdalny i jako taki bawił. Po prostu można się przy nim dobrze bawić, a już po alkoholu będzie naprawdę świetnie.

Moja teoria spiskowa jest taka, że Helena ma depresje i chce się zabić. Dlatego zamiast uciekać patrzy się na martwe ciało Zbyszka jak pojebana i tak jej śpieszno do zażywania tego proszku.

Motyw z bajo jajo rozjebał system 😂 brakowało tylko żeby ta dziennikarka odpowiedziała głosem tego kierowca tira 😂

Do tego się tak świetnie zasypia, że puszczam codziennie już chyba od ponad miesiąca. Ostatnio tak męczyłam "Akademię Pana Kleksa" i "Wyjazd integracyjny". Super jest ten Masochista.

Oglądanie siebie sprzed 7 lat = autoagresja Oglądanie tego filmu = rzucenie się pod jadący walec

No nareszcie masochista, zapowiada się idealny wieczór, dzięki Mieciu! :D

Idealnie w momencie kiedy powiedział "no co się tak patrzysz przecież mówiłem że nie wiem o co chodzi" dosłownie miałam minę jak "co jest kurwa" XDD

Tekst "leczymy dzieci z autyzmu" i już widać, że to najźlejszy ze złoli.

Jestem w połowie i ta kobieta jest najdurniejszą dziennikarką ever, świetnie sie bawię, dziękuję, że męczyłeś się dla nas haha

zdarzają mi się sny składające się w bardziej logiczną całość niż to "dzieło"

Jebłem w powiadomienie jak Helena ścieżkę z AuAg

Któryś raz oglądam i nie przestaje mnie dręczyć jedna rzecz. Ile więcej sensu miałaby fabuła, gdyby były dwie postacie. Jedna policjantka, druga dziennikarka. Jedna zajmowałaby się samobójstwami, druga firmą w której pracuje jej siostra i w pewnym momencie poznałyby się i sprawy by się złączyły. A zamiast tego mamy dziennikarkę zachowującą się jak policjantkę i milion zbiegów okoliczności.

Gdy ona wrzasnęła „nie ma go!” przypomniała mi się”Radio babcia” z „KŁAMIESZ”!

„Mam ochotę, żeby zjadła jakiegoś omleta” xDD

15:06 kurwa, 10 minut po papieżowej

"Kojarzycie ze szkoły taka kolorowankę?" No kisne🤣

Wątek profesora w psychiatryku to też jest ciekawa kwestia o której żałuję że nie wspomniałeś. Obejrzałem to "coś" co można by nazwać Labiryntem z którego sam reżyser nie potrafi znaleźć wyjścia. Otóż akta tego profesora po morderstwie studentek zostały utajnione przez wszystkie zagraniczne służby wywiadu, ale nasz "zły Jędrula"-informator jakoś do tego się dokopał i uwaga ów profesor przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Austrii do którego nasz informator załatwił głównej bohaterce wejście (wiele razy w tym filmie udowadniał jak bardzo jest wszechwiedzący) i ona tak sobie z sceny na scenę skacze między tym szpitalem a pracą, spotkaniami z Jakubem, informatorem i Szwarcem. Najlepsze jest to że lekarka mówi po polsku i napisany na budynku też są po polsku ale jasno było powiedziane że szpital znajduje się w Austrii. Pisząc to nasunęła mi się jeszcze kwestia przejść pomiędzy scenami. Ich po prostu nie ma, czarny ekran, teleport tam gdzie akurat musimy być by akcja poszła dalej, mimo że ona wcale nie idzie do przodu bo bohaterka po prostu dowiaduje się o kolejnych teoriach spiskowych które w sekundę łapie mimo że wcześniej nie znała ani jednego czynnika które się na nie składają. To wygląda trochę jakby ktoś robił prezentacje w PowerPoincie i w slajdy wklejał sceny a mieczy nimi uznawał że zawsze powinna być jakaś animacja przejścia. Szkoda gadać co tam się wyprawia. Są też takie ciekawe techniczne niedociągnięcia jak to że jeden bohater w trakcie rozmowy przez telefon ma dzień a drugi noc

No właśnie konteksty i historie dot. osób/firm stojących za omawianymi filmami są bardzo interesujące, pamiętam, że przy okazji 'Studniówki' zapowiadałeś osobny materiał o Alessandro Leone, no mnie przynajmniej takie rzeczy opatrzone Twoim komentarzem obchodzą tak samo jak reszta materiałów.

"Heleno, przesyłam ciproszek" - bo wiecie, hehe.

Hahaha xD randomowo włączyłam dziś ten filmik, a tu kurde Braun xD Szczęść Boże ratuj się kto może 🙈

33:30 „to PLINE” (sic!) - kiedy tak bardzo chcesz być dobrą aktorką że aż uwzględniasz literówki scenarzysty w kwestii xD

Widzę tę brodę, i już wiem że to będzie dobry wieczór 🙃

Gdzieś w innym filmie powiedziałeś, że kolejny masochista się tworzy i że ciężko Ci idzie. Pomyślałem sobie wtedy: co za leniwa pała z niego. Jak trudne może być włączenie kamery i opowiedzenie o filmie? Teraz cię rozumiem. Też robiłbym to przez miesiąc.

AuAg - nie wiem co to znaczy, to pewnie po niemiecku. :D

Recenzja Masochisty ma większą oglądalność niż sam film :)