Powodzenia Miko i Szymon :D. Memoriał mi chodził po głowie, ale świetna Valasska usatysfakcjonowała mnie w pełni, ponadto lista startowa taka sobie i, jak słusznie przedmówcy zauważyli, w Polsce nawet takie rajdy dla zabawy traktuje się śmiertelnie poważne. Ponadto w sobotę w Gliwicach, do których mam rzut beretem, ma zagościć Krzysztof Hołowczyc. No ale moze pojadę choćby dla widoków, bo w Wieliczce i okolicach nie byłem, zobaczymy na jakim poziomie będzie stał budżet :p. Najwidoczniej awans Rajdu Śląska do ERC musiał podziałać na organizatorów innych rund RSMP. Oby tak dalej, byle listy startowe były na odpowiednim poziomie. A to, że producenci, szefowie i kierowcy pajacują ze zmianą regulaminu... Coż, jak mowiłem, trzeba było zostawić WRC Plus i tyle. Pozdrawiam.

Super wywiad, chcemy więcej :D

Zanosiło się,że w tym roku mnie nie będzie w Wieliczce,ale udało się i w sobotę rano ląduję w KRK i gonię prosto na Memoriał.

Kamil, bardzo fajny wywiad z Miko, serio miło posłuchać takich rozmów. Tegoroczny sezon ERC zapowiada się bardzo ciekawie i tak jak powiedział Miko, trzeba w niego dobrze wejść. Moim zdaniem będzie się liczyć regularność i bycie zawsze w top 5, ale o podium na koniec sezonu może być bardzo trudno. Nie będę się o nic zakładać, ale nie zdziwię się, jeżeli w tym roku każda runda będzie miała innego zwycięzcę :) Sorry, ale kompletnie nie zgadzam się z Twoimi przemyśleniami na temat zmian w WRC i reakcji zespołów i kierowców. Mamy kwiecień, sezon 2024 się rozkręca, a zmiany w przepisach technicznych to tylko propozycje, nie ma żadnych ostatecznych decyzji, bo one miały by być podjęte i zakomunikowane jakoś w czerwcu. Więc zespołom zostaje plus minus pół roku na ich wdrożenie. Wiadomo, że wszystko da się zrobić, ale jakim kosztem? Budżety zespołów nie są z gumy i przy ograniczeniach w testach jak oni to mają ogarnąć? Do tego jeszcze zmiana producenta opon :) Więc ja im się nie dziwię, że próbują przedłużyć życie obecnych Rally1. Zresztą nowy producent też nie pojawi się w ciągu tego półrocza. W czerwcu powinni ogłosić przepisy obowiązujące od najwcześniej 2026, czyli wszyscy mają półtora roku na przygotowanie. A jeżeli FIA chce zrobić coś drastycznego w stylu kasacji grupy B, to jedyna opcja to całkowita kasacja Rally1 i ustawienie Rally2 jako topowej klasy. Bo takie samochody już istnieją i nie ma ryzyka, że nagle zabraknie kierowców czy zespołów startujących w rajdach. Jeżeli chcemy być radykalni to proste rozwiązanie jest pod ręką. Nie ma sensu robić Rally1 minus czy Rally2 plus. Ogólnie zapewne topowi kierowcy nie boją się konkurencji, bo zapewne uważają siebie za wystarczająco silnych, aby pokonać innych zawodników, ale faktem jest, że przy obecnej stawce zespołów i kierowców w WRC obstawianie kto wygra jest bardzo przewidywalne. Weźmy taką Chorwację, na 90% zwycięzcą będzie ktoś z grupy Neuville, Evans, Ogier, ewentualnie Tanak. W opozycji do tego mamy Rajd Węgier, gdzie można domniemywać, że szybcy będą Paddon i Ostberg, ale nie będzie to wielkie zaskoczenie jeżeli o zwycięstwo powalczą Csomos czy Turan. Stawka jest bardziej nieprzewidywalna i przykładowo na takim Barumie dochodzą nam na dzień dobry Kopecky, Striteski i Brezik jako kandydaci do podium. I może tego obawia się ogólnie WRC promotor, że jeżeli Rally2 stałoby się główną kategorią w MŚ, to przyjeżdżając na dany rajd, obecnie główne gwiazdy WRC mogłyby być gonione przez lokalesów. Dla nas kibiców byłoby to coś genialnego, ale dla promotora chyba nie bardzo. A kwestia Memoriału. Myślę, że zmiana samej koncepcji z takiego bardziej show na jednak bardziej normalny rajd jest pierwszym powodem dlaczego czołówka RSMP nie pojawia się w Wieliczce. Wiem, że jest to Twój lokalny rajdzik i masz do niego zapewne sentyment i patrzysz na to wszystko przez różowe okulary, ale organizatorzy są sami sobie winni. Sorry taka prawda, widać nieco beton w AK Krakowskim. Po pierwsze termin, pokrycie z rundą ERC, tydzień przed rundą WRC i Tarmackiem, tydzień po Valasska, czyli moim zdaniem lepiej jakby ten rajd był gdzieś w pierwszej połowie marca. Faktycznie przed sezonem u nas, a nie jak już się wszystko rozkręca. Bo teraz zawodnicy nie myślą o robieniu show tylko o przygotowaniu się do sezonu, o treningu. Tym bardziej gdy budżet nie jest z gumy. Popatrz na Kubę Matulkę, pojechał Valasskę jako przygotowanie do Świdnicy, bo to był prawdziwy rajd, z prawdziwą i mocną konkurencją, gdzie czeska czołówka przygotowywała się też do swoich mistrzostw. Genialne porównanie się do faktycznie szybkich kierowców. Porównując to do Memoriału, to sorry, ale jazda po strefie przemysłowej nie da takiego treningu. Już lepiej pomogą testy na torze w Tychach w ramach SMT :) Czołówka RSMP pojawi się za to na Tarmacu, bo rajd jest w tym samym rejonie i w idealnym terminie co pierwsza runda RSMP. Jeżeli Memoriał chce być traktowany jako zabawa, to niech wróci do terminu w lutym, może marcu i niech stawia faktycznie na show. I na koniec kilka słów o Valassce. Kurczę to co czeska czołowa czwórka robiła to było coś genialnego, cięcie się na serio na ułamki sekund. Kotarbowie i Matulka z Dymurskim optycznie nie odstawali aż tak bardzo, patrzyło się na to bardzo przyjemnie. A do tego taki jakiś ogólny luz na rajdzie, czas na pogadanie przed serwisem, rajd bez jakiekolwiek spiny. Wszędzie blisko, niby tylko dwie pętle, ale odcinki blisko siebie i dobrym dojazdem. Kolejny raz wypad do Czech uważam za bardzo udany :)

Jak zwykle ciekawy vlog 👍. Fajnie że udało Ci się zrobić ten wywiad z Miko. Odnośnie Twojego ostatniego pytania to myślę podobnie do Ciebie że jednak większa konkurencja (nikt nie lubi konkurować) w rally1 w zespołach mogła by pociągnąć duże zmiany kadrowe, a oni wolą zostać w swojej bezpiecznej strefie komfortu (czyli 2,5 zespołu i stabilna i nudna walka dla kibiców). Kilka lat temu Memoriał miał 1 rundę HRSMP i wtedy zjechała całą czołówka tej klasy. Odnośnie braku czołówki RSMP w Memoriale, powody mogą być prozaiczne przykładowo: strach o zniszczenie drogiego sprzętu, przed rozpoczęciem sezonu lub to że to impreza towarzyska (a więc szkoda kasy etc.). Ja za to jestem w pełni usatysfakcjonowany jak chodzi o listę kierowców i zespołów (wcale kierowcy z GSMP nie są słabsi od tych z RSMP, gros z nich świetnie sobie radziło w rajdach), które wystartują w tym roku na Memoriale. Wybierasz się może na to spotkanie piątkowe ? Za to w sobotę będziesz pod kościołem? Może uda się spotkać na żywo i zamienić kilka słów 😉. Pozdrawiam :))).

Na Barbórce to nawet tacy kierowcy jak Tommi Makinen,Mikko Hirvonen,Jani Paasonen jechali. Myślę że Rovanpera,Evans,Neuville,Tanak i pozostali dlatego nie chcą likwidacji hybryd bo chcą mieć większe wymaganie to tak było po przeskoku z WRC 2006-2010 do WRC 2011-2016 wtedy auta stały się ‚zbyt łatwe w prowadzeniu’ dla kierowców (biorąc pod uwagę że to najlepsi kierowcy na świecie ….chcoc dla początkujących ta era była świetna !)

Przedstawiciele zespołów chcą spokoju i dlatego są przeciwni tym dziwnym przejściowym zmianom. Ja osobiście jak usłyszałem o tych RALLY1 minus i RALLY2 plus to myślałem, że mnie szlak trafi. Tylko czekałem na info o wycofaniu się z WRC wszystkich trzech graczy. To wszystko tylko generuje bezsensowne koszty. I tutaj nikt nie woła o pozostawienie na wieki hybryd, tylko żeby był czas dla producentów na przygotowanie nowych samochodów. Samo dołożenie większego spoilera i trochę koni do RALLY2 to już jest ogromna ilość godzin testów, a co za tym idzie dużo kasy. I dlatego taniej jest dla producenta jeżdzić jeszcze dwa lata hybrydą a w miedzy czasie rozwijać RALLY2 plus. I właśnie to RALLY2 plus powinno być jedyną klasą w miejsce RALLY1 i RALLY2. Klasa która jest dostępna wszędzie tak jak to było dawniej. Wtedy na poziomie krajowym już masz przegląd zawodników którzy dają radę w takim aucie i jak zaczynasz zabawę w fabryce to nie jesteś żółtodziobem który musi przez dwa lata uczyć się rajdówki, tylko od razu pokazujesz na co cię stać. Taka toyota i hyundai mając RALLY1 i RALLY2 to co oni mają rozwijać? Bezsens totalny. I tutaj Kamilu trochę mnie zdziwiło twoje podejrzenie o tym, że oni się boją konkurencji czy cos takiego 🙂

✌😁👍

Nie jeżdżą memoriału bo na tydzień przed jest tarmac, który lepiej przygotuje do rajdu świdnickiego, czy wcześniejsza Valaska.

Kamil wybierasz się na Memoriał ? Ja jestem z Wieliczki i będę .

Pozbycie się hybryd to bardzo podchwytliwe stwierdzenie. Bo co zamiast nich? Powrót do spalinowozów, czy - broń Boże - pełne elektryki?

RSMP nie startuje w Memoriałach bo to rajd o pietruszkę wokół trzepaka. Szkoda na to kasy. Dziwna logika, że kierowcy fabryczni boją się konkurencji. Więcej ekip fabrycznych = więcej wolnych posad. Ekipy fabryczne nie chcą wycofania się z hybryd i okresu przejściowego bo to kosztuje. Muszą opracować dwa auta w najbliższym czasie. To wszystko kosztuje. Co z tego, zecauto będzie tańsze o 500tys i tańsze w utrzymaniu np o 100tys na każdy rajd skoro trzeba specjalnie wylożyć kilka milionów i zająć robotą inżynierów żeby zrobić nowego wrca na kilka mcy? Jacy kibice chcą słabszych aut? Ci z ankiety oficjalniej strony wrc? Chciałbym zobaczyć jak było zadane pytanie. Do tego proszę odpowiedzieć na pytanie co ma na celu zmiana mocy tych aut? Jeśli jakiś kibic na prawdę tego chce to chyba oglądający inny sport. Po przejeździe rally1 na żywo nie ma czego zbierać, WRC2 wygląda jak zabawa gokartami. Większość ludzi w ogóle schodzi z osow po przejeździe czołówki w rally1. Więc kto chve takich zmian? Znasz los BRC i ustanowienia jako głównej kategorii samochodów FWD? Słabsze auta w najwyższej klasie WRC = gwóźdź do trumny.

Widok Yarisa GR z tym skrzydłem ala Rally 2 wygląda delikatnie mówiąc beznadziejnie.

powód prosty. memorial to rajd nie-rajd. żadna klasyfikacja, trasy po mieście czyli doświadczenie trochę kjsowe, a le koło na krawęźniku można zostawić łatwo. do tego tarmaci są w podobnym terminie a tam już trasy typowo rajdowe. ten memoriał jest młody więc porównanie do barbórki nie na miejscu.. i nikt się nie rzuca do startowania.. moze powinien się przenieść na trasy bardziej 'oesowe' , szutry albo tor...

swidnica pozdrawia wieliczke no fakt troche dziwne ze tak malo zalog na memoriale janusza ktorego wszyscy cieplo wspominaja a nie startuja moze kalendarz nie pasuje nie wiem co ci napisac co do miko kibicuje mu z calego serca ale tynm bardziej wspieram kajetana ktory byl 2 razy mistrzem europyi tez nie bylo latwo a teraz hejtuja go za safari ze idzie po punktyjakby one lezaly pod drzewem tak czy siak ciekawy sezon przed nami a co do wrc to chyba za malo czasu dostaly ekipy fabryczne na przestawienie sie na nowe tory

Bardzo dziwne jest Twoje podejście. Kierowcy rally1 boją się, że wejdą nowi i ich zastąpią jak będzie więcej rajdówek niż jest teraz??? Im mniej aut tym trudniej o miejsce nie na odwrót. Pzdrsky