A w opisie zostawiam Wam wszystkie potrzebne linki oraz checklistę do pobrania i wydruku.✌️

02:40 STAN Opon 05:20 STAN Tarcz i Klocków 06:05 ŁĄCZENIA Elementów Blacharskich 08:55 POMIAR powłoki lakierniczej 11:30 DATA na Szybach 12:05 STAN Wnętrza Bagażnika 13:27 POD MASKĄ 14:00 KONTROLA ODPALANIA ZIMNEGO SILNIKA 14:20 Sprawdzenie VIN auta pod maską 14:50 OGLĘDZINY Pod Korkiem Oleju 15:30 STAN Śrub Elementów Blacharskich 16:15 STAN Plastikowych elementów 16:45 STAN Lamp 17:05 Silnik zimny? Odpalenie i kontrola dźwiękowa 17:33 OGLĘDZINY wnętrza pojazdu VIN + NR Rej. i sprawdzenie w CEPIK 18:30 otwieranie wszystkich drzwi, kontrola ogranicznikó 19:10 STAN Elementow wnętrza 19:58 PRZEGLĄD Licznika Stanu KM, Kontrolek 21:10 TEST Sprawności Ogrzewania i Klimatyzacji 25:00 KONTROLA Stanu Sprzęgła 26:30 TEST Pompy Wspomagania 27:40 KONTROLA Wskaźników Temp wody/oleju 28:00 JAZDA PRÓBNA 28:35 SPRAWDZENIE Auta Pod Kątem Wibracji 29:05 TEST Hamulców 30:15 TEST Jazdy na Wprost 31:20 Kontrola Stanu Przegubów 31:35 Kontrola Stanu Zawieszenia 32:20 PRÓBA Przyspieszenia 33:40 Kontrola Zadymienia 34:00 Sprawdzenie Hamulca Ręcznego 34:50 Sprawdzenie Elektroniki Wnętrza 36:10 Kontrola zamykania drzwi 36:40 Sprawdź czy tylna wycieraczka działa 37:00 Spytaj czy jest możliwość negocjacji, Spytaj czy jest możliwość sprawdzenia na stacji diagnostycznej 37:40 Przegląd w SKP lub Warsztacie; Finalizacja 38:10 Kontrola wzsystkich dokumentów

Rzeczy, które sprawdzam, a nie zostały wymienione: -ppp (progi, podłoga, podłużnice), -w autach benzynowych kolor i ilość sadzy w końcówce wydechu: jeśli jest czarno i tylko czarno, to prawdopodobnie silnik marzy o byciu dieslem i spala smarowidło. Bardzo przydatny odcinek ogółem, szacun.

Brakuje mi jednego punktu. Kucnięcie i oglądnięcie podłogi i podłużnic, i ogólne przepatrzenie spodu jak już nie wybieramy się na stację albo warsztat podczas oglądania. A tak to pomocny i merytoryczny odcinek

Mądry przekaz fachowy poradnik dla kupującego ludzie powinni Pana słuchać i to bardzo słuchać to co Pan mądrze i fachowo przekazuje ,Wielki szacunek dla Pana .Pozdrawiam serdecznie Pana.

Moim zdaniem kupując 25 letnie auto (a takim jest BMW E39, które widać na filmiku) i mając dwie lewe ręce do mechaniki to sami wpychamy się na minę. Ogólnie w aucie za 5-7tys zł olałbym kwestie spasowania karoserii, pomiar grubości lakieru, daty na szybach, kontroli zamykania drzwi, stanu śrub elementów blacharskich i innych kompletnie nieistotnych z punktu użytkowania gruza spraw. Pojechać na stację, sprawdzić zawieszenie, sprawdzić czy nie jest zgnity, czy nie kopci i jak ok to można kupować. Najgorzej to kupić gruza i serwisować w warsztatach premium (jakim również jest M4K :)), wtedy koszt zakupu auta jest najniższym z poniesionych :)

Michu rewelacyjny poradnik! 5+!!! Byłem ostatnio po swoje pierwsze auto i dzięki Tobie nie kupiłem ulepa za 15k. Na miejscu dramat, światła frontalne kolby kukurydzy led z Chin bez homologacji jako światło do jazdy dziennej. Tylne led niewidoczne w słońcu. Przyciemnione szyby bez homologacji. Środek wypluty psu z gardła. Bity 4 razy. Progi zaczynają gnić. Silnik na łączeniu ze skrzynią spocony. Pojechałem tym na przegląd to diagnosta powiedział do właściciela, że albo teraz jedzie albo zabiera mu dopuszczenie do ruchu. Nawet tablice nie były podświetlone. Super robota ten poradnik. Pozdrawiam.

Ja od roku staram się auto kupić i już na samą myśl o rozmowie z handlarzem mi się chce rzygać. Każdy chce nas zrobić w chuja, jak nie wady ukryte to chociaż zaniżona cena na fakturce. Normalnie nie może być.

W życiu kupiłem cztery osobówki i trzy busy, nigdy z oględzin nie wróciłem bez auta, ale jak ich szukałem w ogłoszeniach to każdego szukałem koło paru miesięcy, wcześniej wertując fora o danych modelach, czytając tematy o silnikach , o usterkach, o tym na co uważać, każdy wybór auta do oględzin kończył się zakupem bo auta były w porządku mimo iż nie znam się na mechanice to takie wertowanie forum danych marek i modeli dużo mi pomogło... Kupiłem Daewoo Lanos 1.6, nissan almera tino 2.2dci, renault Kangoo 1.5dci, jeep Cherokee kj 3.7, ford transit 2,0ttdi, Mercedes sprinter 2.2 i Iveco daily 2.3hpi.... Każdym zrobiłem po około 100tys km wymieniając tylko części eksploatacyjne, ostatnie pozycję z osobówki i busa mam teraz i latają dalej , teraz nie ma na co zmienić bo sprzedałbym o połowę drożej niż kupiłem jeepa 7lat temu a Iveco 3 lata temu...

Jacek Balkan w Motodzienniku idealnie pokazuje jak się powinno oglądać auto przed zakupem

do listy dodałbym "sprawdź stan szyb" ostatnio kupiłem peżocika, wszystko cacy, silnik zdrowy, jednak przednia szyba, jakby ktoś przy myciu pomylił gąbkę z papierem ściernym. godzina 17, pełne słońce, na światłach nie widziałem numeru rejestracji auta przede mną xD

Boże, jestem kobietą która ma zerowe pojęcie nt aut. Muszę kupic swoje pierwsze auto. Od miesiąca borykam się z tym problemem co mam wybrać i na co patrzeć. Ten film spadł mi ' z nieba' dziękuję

Na lepszy film chyba nie mogłem trafić bo akurat jadę w tym tygodniu na oględziny pierwszego samochodu. Dzięki Michu za ten film 💪

Michu, czekam na odcinek z samochodami kupowane online, coś co teraz reklamują cały czas, czy to może być hit czy mija się z Prawdą jak to pięknie pokazują na reklamach.

Minuta ciszy dla wszystkich sprzedających gruzy za 2 tys .Teraz kupujący będą kręcić nosem ,że w sajaku za tysaka nie ma nowych opon i schodzi klar ^^

Przy starszych furach warto jeszcze sprawdzić dwie rzeczy. Pierwsza to opony, bo mogą być 4 różne łyse chinole (widziałem 2 takie auta, naprawdę 4 różne marki - a to nie przejdzie na prawidłowo robionym badaniu technicznym), a mogą być również opony dobrej firmy powiedzmy ze średniej półki cenowej. Po tym widać jak ktoś dba o auto, bo jak opony są ze szrotu, to i części zamienne lądują najtańsze. Druga to światła. Nie czy działają, tylko jak wyglądają zapalone. Różne odcienie (np. jedna tylna lampa wymieniona na zamiennik), lub niesymetryczna wiązka (warto kucnąć 20m przed autem) to oznaka nie tylko kolizji, ale i taniej naprawy po kosztach realizowanej w szopie Gumiaka i Cytryna. Warto też by osoba z którą oglądamy auto pojechała za nami i zerknęła czy auto nie jedzie bokiem. Sami możemy nie czuć, ale jadąc za takim podruconym szrotem widać to jak na dłoni. A poza tym poradnik ok, z tym że wszystko co ma więcej niż 10 lat powinno być sprawdzane pod kątem korozji podwozia. Sól jest bezlitosna.

Dobry materiał, ale aby kupić dobre auto No to trzeba jeździć jeździć szukać szukać aby efekt końcowy był zadowalający 👌🏻😁

2023 kupuje pierwsze auto i masa informacji podawanych jest naprawde studnią wiedzy piona za dobrą robote....

A i tak coś zawsze będzie do zrobienia lub drobnych poprawek. Nieliczne wyjątki jednak się zdarzają. Fajny odcinek! Pozdrawiam Wszystkich!

Michu, gratulacje, czasami jak ludzie kupują samochody emocjami a nie tym co pokazałeś to szkoda gadać, bardzo ci dzieki za ten odcinek, jesteś wielki ale nie spoczywaj na laurach bo to nigdzie nie prowadzi 😁😁💪💪pozdro 🚗

FILM rewela absolutna !!!!! Nic dodać i nic ująć !!!

Kurde Michu, spadłeś mi z nieba z tym odcinkiem, bo jutro właśnie jadę oglądać samochód i tego mi było potrzeba 👍

Michu, Dzięki za filmik. Na złość, tydzień po zakupie pojazdu, ale przynajmniej miałem szansę zweryfikować, że o niczym podczas oględzin nie zapomniałem, a samochodzik już stoi na podwórku po inicjalnym serwisie z wymianą płynów i weryfikacją przez sprawdzonego mechanika, ciesząc oko i potencjalnie w przyszłości zaoszczędzając kieszeń.

Ja jak kupuje auto to zawsze w pierwszej kolejności sprawdzam stan podłogi ,progów i blacharkę. Jeżeli jest z tym duży problem to kończę oględziny. Rozumiem nalot, drobny purchelek ale jak auto nie ma progów a w podłodze dziury to po co mam oglądać reszte. Dalej sprawdzam czy auto jest sprawne technicznie (hamulce, światła, wycieki). Reszta oględzin zależna jest od ceny za jaką kupujemy auto. Inne wymagania są jeśli auto kosztuje 50 000 a inne za 3000.

Kiedyś jak szukaliśmy auta, natrafił nam się Renault Scenic, miałem z 10 lat. Ojciec był już w miarę zdecydowany fajne autko nawet. Po roku szyb przednia i jedna boczna z przodu inne daty produkcji. Pytamy gościa o co chodzi. Kręcił i Kręcił. Po czym okazało się, że na auto drzewo spadło z tira.... Ale w ogłoszeniu oczywiście igła.....

Ładne E39 :) Ale tak na serio - odcinek merytoryczny, ciekawy, tylko zawsze powtarzam - że do wszystkiego trzeba podchodzić z głową. Jeżeli kupujesz auto za 1000 zł, to trudno spodziewać się nowych opon. Wówczas - sukces, jak iskry z kół nie będą lecieć. Pozdrowienia Michu

Co tydzień na kanale Motodziennik są oględziny samochodu przed zakupem. Każdemu polecam.

Szacun Michu kolejny dobry filmik, chociaż większość rzeczy człowiek juz wie też dzięki Tobie :)

Wpadłam na filmik dziś, 4 luty 2024, przed zakupem używañca. Jako laik, dziękuję za instrukcję 😉

bardzo pomocne jest autotesto, mnie sie spodobalo auto prawie 200km ode mnie więc poprosilam ich o pomoc, dostalam pelen raport o stanie auta i pojechalam kupic :)

Wszystkiego i tak się nie sprawdzi. Moj przyklad - Grande Punto rocznik 2013, przebieg 100 tysi - niby mało. Pomierzony - 100 procent bezwypadek, 2 komplety nowych opon, cale wyposażenie sprawne, nowe hamulce, swiezy rozrzad wszystko super, przebieg autentyczny. 4 miesiace bezproblemowej jazdy. Sprawdzenie luzow zaworowych juz w serwisie no i się zaczęlo... Brak mozliwosci regulacji, za chwilę szlag głowicę trafil, wałek się posypal opilki poszly w dół silnika - remont kapitalny. To by było po radości... Cóż nikt nie będzie zdejmowal pokrywy zaworów podczas oglądania auta... Na stacji diagnostycznej i tak wiele nie pomogą - nie raz jezdzilem ze stukami i co słyszałem - Paaanie tu grama luzu nie ma...Uzywany samochod to loteria nie wazne czy za 5 czy za 50 tysięcy.

Dobry nauczyciel przekazuje dobra wiedze . W ksiazce tez poruszasz temat chlodzenia a you tube to dopieszczenie wiedzy. Dziekuje ❤

Bardzo pozytywny i mega przydatny odcinek😎 Pozdro!

Cześć Michu, dobrze że otwarłeś punkt M4K w katowicach, przy zakupie kolejnego auta wpadne na przegląd 😁 pozdrawiam

Bardzo przyjemny do oglądnięcia odcinek i sądzę że bardzo przydatny dla osoby pierwszy raz kupującej samochód i wiedzieć co kupuję i czego się dla bezpieczeństwa upewnić i jak sprawdzić.😁 Łapka w górę 🤗👍

Jeden dodatek odnośnie tarcz hamulcowych 😀 tarcza może być krzywa, bo krzywa jest piasta. Ergo sprzedający nawet zrzuci wam parę stówek na nowe tarcze, a po wymianie problem wręcz się nasila zamiast ustąpić. I jeszcze dochodzi wydatek w postaci wymiany piasty z łożyskiem. Wiem, bo się tak złapałem 😂

Siemka. Odcinek zaliczony jak zawsze, merytorycznie jak zawsze git. Mocny wiadomo miałem raz pecha przy zakupie że był proboszczem z papierami to musiałem na policji załatwić sprawę. A z kumplem też raz mieliśmy sytuację że przyczepiali się do małych rdzawek a przyjechali zmieniać się tragicznym autem . Koniec

W 20 letnim BMW sprowadzonym do kraju naście lat temu, nie ma bata aby było bez szpachli, są oczywiście nieliczne wyjatki. Druga kwestia szpachla to nadal główny materiał stosowany przez lakierników. I przed lakierowaniem chętnie jej używają i nawet nie bity samochód może być cały w szpachli. Ostatnia kwestia koszt lakierowania takiego bmw w tym momencie niejednikrotnie przekracza wartość tego samochodu.

Ostatnio szukałem samochodu Opel Vectra C 1,9 cdti. Oglądałem kilka samochodów i w końcu udało się kupić możliwy egzemplarz za w miarę dobre pieniądze . Kupno samochodu używanego to nie jest prosty temat jeśli nie chcesz się władować na minę. Praktycznie każdy coś ukrywa i niejednokrotnie za byle co ludzie wołają dużo kasy. Jeden samochód podczas ostatniego mojego szukania był poprostu za bardzo pognity jak za te kwotę co sprzedający chciał, a twierdził, że jest ok. Jak przyjechalem na miejsce to stał pod blokiem ten samochód i mogłem obejrzeć go sobie z zewnątrz dokładnie ale po krótkich oględzinach nawet nie dzwoniłem do sprzedającego, że już jestem tylko wsiadłem w swój samochód i odjechalem. Sprzedający później się pyta smsem o której będę i napisalem mu, że nie jestem zainteresowany, bo widziałem już ten samochód i ma za dużo rdzy to jeszcze po tym się zapytał "a gdzie ta rdza?". Na zdjęciach oczywiście nie widać było, a w rzeczywistości na każdym elemencie do okoła widoczna z daleka rdza. Niestety czasem trzeba się najeździć żeby coś sensownego trafić żeby problemów większych nie mieć.

Stary, jak zobaczyłem, że odcinek ma 50 minut, to mówię "ch, nie obejrzę. Ale zerknę tylko o czym mówi". Nagle kończysz filmik, a ja zastanawiam się, gdzie, kiedy zleciało te 50 minut?! Jestem przed zakupem 1. auta i jestem zielony w takich kwestiach. Bardzo dziękuję za film i.. obym umiał jak najwięcej rzeczy wychwycić, tak jak uczysz.

"Klima sprawna, do nabicia" uwielbiam ten tekst 😆

Nie ma obowiązku przerejestrowania pojazdu zarejestrowanego już w Polsce. Jest jedynie obowiązek zawiadomienia w terminie nieprzekraczającym 30 dni starosty o nabyciu pojazdu (Prawo o ruchu drogowym art. 78)

Ja kupiłem 5 lat temu W124, 200D automatic, bo mi nagadali, że te auta się nie psują. Miało przejechane 670tys. Km, teraz ma 800000 i faktycznie mieli rację.

Znakomity meroteryczny odcinek,dużo przydatnych informacji praktycznie od A do Z. Świetny kanał,jeden z najlepszych jak w Mojej ocenie.👍👍👍👍

DUŻA PORCJA CENNYCH INFORMACJI 👍

Dużym problemem jest , że kupujących nie stać na dobre i zadbane samochody . Jeżeli ktoś ma kasę na dobre i sprawne auto klasy np. B ale kupuje klasę premium ( bo przecież nie będę jeździł Corsą czy Clio ) to sam dostaję na własne życzenie minę .

Dzięki za odcinek. Ja kupiłam citroena 10 letniego za kilkanaście tysięcy. Wyglądał pięknie. To był mój pierwszy zakup, nie wiedziałam co i jak... Kupiłam, a po jakimś czasie okazalo się że auto ma ma cały silnik do wymiany + inne rzeczy. Koszty ...szkoda gadać😔 Komis gdzie kupiłam auto umył ręce. Podpisałam przecież umowę, w której czarno na białym napisane było że sprawdziłam auto przed zakupem i wszystkie usterki i wady które się ujawnia potem to już moja sprawa... Musiałam auto sprzedać...za 3 tys....Zostałam z długiem, bez auta i z wielka obawa w sercu przed kolejnym zakupem.... Boje się że znowu kupię kota w worku 😔

Dzięki za odcinek. W akurat znajomy szuka samochód używany.

20 letni samochód i sprawdzanie klocków i ogranicznikow w drzwiach XD Sprawdzcie sobie przede wszystkim na tyle na ile sie da PODŁOGE i PROGI.

Jak nie kupić gruza? W Polsce? Dobre sobie. Da się jedynie zminimalizować ryzyko, nie szukać okazji, nie szukać perły, jak auto 10+ lat nie ma wad to jest na 90% reanimowany trup i sterta złomu pod nowym lakierem i sterta plaku na tretytkach zrobiona na sprzedaż. A cała reszta to szczęście. Bo np Michu tu mówi o oponach, ja np kupiłem auto, które miało 4 różne opony, czy to znaczy, że auto to złom? Nie, zwyczajnie zestaw do tego auta średniej klasy opon kosztuje minimum 6k i właściciel wolał sprzedać je osobno a na sprzedaż dał co miał wulkanizator za grosze. Oczywiście dzięki temu zbiłem cenę, ale jak bym się kierował tylko stanem opon to nie powinienem auta kupować a samo auto okazało się świetne.

Albo zlecamy oględziny, jest teraz sporo firm, może się okazać że starguja nawet cenę lepiej niż my, niby od tego biorą procent ale może się okazać że zbija więcej niż my i ich usługa w sumie wyjdzie nas za darmo a jak coś będzie w aucie nie tak to uchronia nas przed miną.... Teraz chyba przy ich pomocy bym kupował kolejne auto... Ja bym się wstydził tak oglądać i marudzić przy aucie a pozatym się nie znam tak, a oni wertują te auta od a do z aż niektórzy ich wypędzają ...

Dzięki bo za chwilę jadę oglodac pierwszą furę

Mimo tego że samochód kupiłem ponad miesiąc temu to chętnie się przypatrzę jeszcze poru rzeczom :)

Właśnie przymierzam się powoli do zakupu auta, odcinek prawie jak na zamówienie. Dziękuję !

Wychodzi, że 24-letniego teraz Seata 1,9 tdi, wartego w stanie obecnym 1300...kupionego za tysiaka 2 lata temu...warto by sprzedać za najmniej 5 tys. Do tego obecne spalanie - 3,9 w trasie, 7 po mieście 👌 I wcale dużo do niego nie było włożone. A filmik dobry, dzięki ;)

jako ruda osoba bardzo podobał mi sie film, dziękuję i pozdrawiam

Kocham cie czlowieku jestes najlepszy kupuje auto teraz w styczniu ,nie wiem jakie jeszcze, ale po twoich radach , wiecej wiem pozdrawiam serdecznie,przyjacielu bo inaczej nie mozna powiedziec dziekuje za twoj program :)

Dzięki za poradnik. Dwa razy się już naciąłem, a w tym roku chcę zmienić samochód i nie zamierzam się nadziać trzeci raz

Mój pojazd był kupiony w ten sam dzień co miał przegląd. Jak się wkrótce po 30 km okazało, pojawiał się check engine 😐 Auto było potrzebne na "już", a nie było wycieków, jeździł, skręcał, hamował - czego chcieć za 4 tyś. Finalnie check był efektem wypalonego zaworu w silniku. Tatko kupił auto. Auto okazało się być po wymianie silnika, ale 15 latek tak zadbany, że jakby trafił w ręce handlarza, to zamiast 20 tys na luzie poszedłby za 30. Pełna historia serwisowa aż od pierwszego właściciela. Auto od kilku lat w 🇵🇱. Wymiana silnika była prawdopodobnie dlatego, że pierwsza wymiana oleju była zrobiona po dwóch latach od produkcji. Później wymiana co ok 30 tyś. Nie zawsze co rok. Dopiero gdy do Polski trafił, wymiana co rok po max 10 tys km przebiegu. EDIT: z cepik jest ten problem, żeby pamiętać przepisać datę pierwszej rejestracji. Bez tego nici z raportu 🙁

Dzięki Michu za rady, przy następnym kupnie auta skorzystam z nich, swietny film :)

Po tych filmach do 18 letniego auta przyjeżdża córka, ojciec i dwóch szwagrów w tym jeden mechanik z czujnikiem lakieru XD

Bardzo dobry film!!!!! dziękuje i pozdrawiam z Ukrainy. Właśnie wybieram używane bemkę

Kończąca się tarcza nie będzie łapać, Michu od podłogi, tylko na górze dopiero. Innymi słowy na górze, czyli szybko będzie też rozłączać.

W 36 minucie filmu przypomniało mi się że kiedyś kupiłem auto z centralnym zamkiem. Fakt miało centralny zamek ale jak dojechałem do domu to dopiero zobaczyłem że manualny.... a nie na pilot :)

Doczekałem końca…👌

Odcinek super przydatny. Dzięki Michu.

Witam wszystkich. Byłem ostatnio oglądać autko do zakupu. Chce napisać o sytuacji z rozrządem. Auto było juz po jednej wymianie, zbliżała się, a praktycznie już powinna być zrobiona kolejna. Na pytanie dlaczego Pan tego nie zrobił odpowiedział mi : Nie wymieniłem rozrządu, ani oleju. Bo klient mógłby pomyśleć, że remont silnika robiłem. No roznych może pacjentów trafiał, ale ja cieszylbym się jeśli było by już po wymianie. Ale jak to w życiu bywa, handlarz wzbudził we mnie zaufanie. Ale na szczescie auto wymagało przeglądu. I całe szczęście, że byłem przy tym. Bo wymiana rozrządu przy tym co działo się pod autem, to Pikuś. Dziś jestem szczęśliwy, że nie kupilem tego auta. Szukam dalej. Dzięki Michu za konkretne wskazówki co do oględzin.

Witam od kilku lat cię oglądam jesteś profesjonalistą wysyłam ten filmik też do moich znajomych dzięki stary to nie znaczy że jest zły to tak jakbyś na dziadka powiedział że jest już na złom to by było obrzydliwe trzeba robić Serwis pomagać żyćW dobrym życiu

1 punkt i chyba najcięższy w prawdzie do zrobienia czyli "powstrzymajmy się od emocji"

Dwa lata temu spisałem sobie pytania do sprzedającego od MotoDoradcy ale teraz twój odcinek Michu tez jest przydatny

Świetny film ale rażącym błędem było nie sprawdzenie szyb, jeśli są w elektryce a podczas opuszczania słyszymy w którymś momencie uderzenie szyby, to znaczy, że definitywnie elementy plastikowe lub sam podnośnik jest do wymiany. Szczególnie ważne w przypadku kupowania samochodów marki renault lub peugeot. 😊

Łysy super poradnik. Już wiem co robić i na co patrzeć podczas zakupu auta. Dzięki :)

Właśnie szykuje się do zmiany samochodu. Ten film to mistrzostwo świata.

Mega dobry odcinek, a checklista to super dodatek :D Oczywiście filmik udostępniony :)

Michu dobry odcinek, wczoraj 26 Marca 22 bylem z kumplem po auto , bo on nie ma glowy do sprawdzania bo go zawsze zagadaja. Sytuacja... Pan od razu co to za cudenko itp, z grubej rury ja sobie po sprawdzam i bedziemy pozniej rozmawiać. W cepiku git, wszystko ok, ale właśnie... wycieraczki... pompa chuczy, wycieraczki ON a na szybe nic sie nie leje. Ogólnie auto kupione ale z ceny zbite. Okazało się że zasniedzialy kabelek, juz działa, a to co zbite zostalo na paliwko. Ale 2 tyg temu w autokomisie pan probował mi wkręcić że chce go oszukać, bo cepik pokazu przebieg 100tys wiekszy niż jest. Ale pan sprawdzał jak kupował i bylo ok. Ciekawe komis i tak lipnie auto sprawdził🤔🤣🤣. Właśnie BMW w opisie nie miało szyberdachu, ludzie patrzcie, kiedys auto takie bym kupił, sprawdzilem dach się otworzył i na tym lipa, a pan ze to zrobie sobie i nawet 2tys opuścił, ale wiem że jest to duży koszt i mega problematyczny, wiec omijajcie. Wiem to skąd, raczej że z youtuba, gdzie jest chłop co naprawia takie rzeczy i mówi, co jak gdzie i ewentualnie też ile. :) pzdr odcinek TheBest :)

Super, Ekstra odcinek: Część pierwsza - o samochodzie Część druga - o prawie i papierologii. (od 37:35) Pozdrawiam

Najlepiej to odpalić ten odcinek przy sprzedającym podczas zakupu auta I sprawdzać po kolei 👍🏾

Oj przyda się taki film bardzo

Mega odcienek. Tego mi brakowało.

Komentarz teraz, bo materiał odłożony do obejrzenia na później. Ale muszę napisać, że ten film był mi bardzo potrzebny. Dzięki za podzielenie się radami jak nie kupić trupa. Raz się nacięłam biorąc na słowo "sprzedawcy", teraz mocno uważam z przyszłymi zakupami.

Fajny i bardzo przydatny odcinek 👍 Aha.....i duży plus za checklistę!

Dzięki Michu dzięki temu odcinkowi dziś udało mi się nie kupić bubla. Szukam Hondy Civic VII 1.6 dziś byłem oglądać trupa. Pozdrawiam

Ja się kiedyś dałem naciąć na ubezpieczenie. Miało być ważne przez 10 miesięcy. Był papier, no to spoko. Samochód wyzionął ducha po 5 mies, a za 3 kolejne dzwonią do mnie z kruka w celu windykacji 1,2 tys zł za nieopłacone ubezpieczenie. Nic nie dało tłumaczenie, ponieważ poprzedni właściciel sprzedając miał prawo wycofać nadpłatę jaką miał. To też warte odnotowania!

dzięki mordo bardzo mądre podejście

Dzięki łysy! Takiego filmu potrzebowałem... dwa tygodnie temu jak kupowałem samochód 🤣

Siemanko Michu, pozdrawiam całą Ekipę M4K i wszystkich widzów ✌️

Mam takie własne spostrzeżenie, że generlanie kupując auta nie Niemieckie i nie Francuskie jest mniejsza szansa na wtopę. Zmieniam auta mniej więcej co rok i za każdym razem kupuję inną markę do ok. 10 tys. Jak narazie najlepszy zakup to saab i volvo oraz honda. Najgorzej wyszło bmw i seat. Peugeot i renault były ok. Zmierzam do tego, że własciwie wszytko zależy do kogo był kierowane dane auto. Marki typu bmw Audi merc są do lansu, ludzie wykładają ostatni grosz żeby tylko się pokazać i nie mają kasy na naprawy. Potem kupi kolejny który tak samo nie ma hajsu i się spirala kręci. Wg mnie unikać aut popularnych na których idzie najwięcej wałów i segmentu premium z Niemiec

Dzień dobry drogie dzieci, Powyżej macie instrukcjęl, podaną od a do z, jak kupować auta. Jako stary kierowca sprzedam Wam kilka dobrych bajerów przed wyjazdem po swoje wymarzone auto : 1. Weź ze sobą osobę której ufasz, chce dla Ciebie dobrze i ma chociażby podstawową wiedzę o kupnie i użytkowaniu aut. Zaufaj mi. Ważne jest abyś miał kogoś kto ostudzi Twoje emocje. 2. Koniecznie sprawdź czy wszystkie dane z tabliczek znamionowych zgadzają się z tym co jest w karcie pojazdu i dowodzie rejestracyjnym. Szczególną uwagę zwróć nie tylko na numer VIN ale i na dopuszczalną masę całkowitą. Jest to bardzo ważne, inaczej możesz mieć bardzo poważne problemy przy rejestracji auta. To tyle. Jeżeli choćby jedna osoba przeczyta ten post, i dzięki temu uda jej się unikać moich błędów, dzięki temu poczuje się usatysfakcjonowany.

Ile razy bym nie kupował, tyle zawsze sobie wmawiam że oglądnę i sprawdzę, i tak kupię oczami i doprowadzam zawsze remontami do pożądku. I pewnie to się w przyszłości nie zmieni

Zapomiałeś wspomnieć o jednej podstawowej rzeczy w przypadku starych aut ,o sprawdzeniu dokładnym pod kątem rdzy nadwozia i obowiązkowo podwozia. Rudą wygonić z auta jest trudno i drogo.

Nie kupować u Zdunka z Trójmiasta. On zawsze ma jakiegoś klepanego rozbitka z niepewną historią

Miłego dnia. Pozdrawiam ! 😊💪

Fajny filmik. Bardzo dużo się dowiedziałem a za check listę, linki i ogólnie za poświęcony czas i wiedzę daje suba i łapa w górę

Warto też sprawdzić czy komornik nie zajął samochodu. Kupiłem kiedyś takie auto i dowiedziałem się że jest blokada komornicza dopiero jak chciałem zarejestrować.

Od siebie polecam zainwestować w modul elm na bluetooth i aplikacje chociazby torque pro. Pozwoli to sprawdzić czy sa jakies bledy i czy auto trzyma parametry, doladowanie itd. Mozna też pobrać specjalistyczne kombjany pod dane marki jak np pyclip do renault który dziala z takim modulem i naprawde pozwala na wiele. Sprawdzenie korekt wtrysku, stanu filtra dpf, rozrzedzenie oleju, ladowanie itd.ja dzieki temu kupilem zdrowe rebault megane za smieszne 500e.Po prostu moglem przeswietlic cale auto za pare groszy

właśnie kupuje pierwsze auto do 10k i głupio mi tak dokładnie oglądać samochód bo boję się że sprzedający pomyśli że jestem nienormalna bo oczekuję tyle od samochodu za taką cenę ale filmik bardzo fajny 😅

Coś fajnego i prostego w tym filmie pozdrawiam super filmik

Pozdrowienia dla całej ekipy m4k

Zapomniałeś powiedzieć o jednym punkcie. Dobrze jest pojechać oglądać samochód z jakimś kolegą. Nie musi być znawcą tematu. Chodzi po prostu o to, żeby był z nami ktoś, kto nie jest zaangażowany emocjonalnie i dzięki temu będzie studził nasze emocje. Ja przy zakupie mojego obecnego samochodu poprosiłem o pomoc kolegę, który o samochodach wie bardzo niewiele. Silnik, to tylko wie, gdzie szukać. Ale On też widzi i pewne rzeczy zauważa. Wspomniałeś o odkręcanych błotnikach. No właśnie. Może trzeba było go zdjąć, żeby do czegoś się dostać, a może miała miejsce drobna kolizja i człowiekowi taniej wyszło wymienić błotnik, bo trafił w kolorze. Tak, nie bójmy się samochodów pokolizyjnych. No bo z drugiej strony, to jest raczej rzadkość, żeby nie powiedzieć, że ułamek ułamka procenta, żeby dziesięcio i więcej letni samochód nie był bity. Przez tyle lat zwykle coś się wydarzy: a to jakaś obcierka o słupek, a to na parkingu pod marketem jakaś mameja przyrysuje parkując na sąsiednim miejscu, albo i na drodze jakaś kolizja się zdarzy. Ważne, żeby geometria nie była ruszona. Mój obecny samochód jako 3latek miał kolizję w Belgii i dlatego został sprzedany. Zderzył się z innym samochodem przodem. Ale pierwszy właściciel w kraju go kupił i naprawił. Sprawdziłem go pod tym względem i wiem, że podłużnice i geometria nie ucierpiały. W czasie jazdy nie ściąga w żadną stronę, opon nie tnie, czyli wszystko jest w porządku. Poza tym to reakcja sprzedającego na pytanie o sprawdzenie w warsztacie, czy stacji kontroli pojazdów może nam wiele powiedzieć. Jeśli będzie coś marudził, że po co i coś wymyślał, to ja od razu bym sobie taki samochód odpuścił, bo dla mnie to jest jasny sygnał, że stara się coś ukryć i boi się, że to wyjdzie. Kiedy kupowałem mój obecny samochód, poprzedni właściciel pokazał mi cały plik faktur z serwisu. Okazało się, że był na bieżąco serwisowany. Mało tego. Ok pół roku wcześniej miał wymienianą maglownicę i pompę wspomagania. Wtedy jeszcze nic się nie działo. Ale kiedy po kilku miesiącach pojechałem na przegląd, okazało się, że maglownica ma luzy. No i nie było innej rady, trzeba było ją zregenerować. Znalazłem warsztat, który tylko tym się zajmuje, a majster prowadzi go w swoim garażu. Z tego powodu zdemontować ją musiałem sam. Ale dzięki temu przynajmniej sporo zaoszczędziłem na robociźnie. Poza tym to poprzedni właściciel bardzo mi polecał warsztat, w którym on serwisował samochód. A diagnosta, który mi badał samochód mnie przestrzegał przed tym warsztatem. Nie chciał za dużo powiedzieć. Powiedział tylko, że z samochodami, które w nim są serwisowane, zwykle mają później jakieś problemy. No i wychodzi na to, że założyli jakąś używaną maglownicę, której wcześniej nie sprawdzili. Całe szczęście, że wiele rzeczy potrafię zrobić sam. Dzięki temu mogę sobie pozwolić na lepsze części. No i nie wiem, co poprzedni właściciel miał w głowie i dlaczego nic mu nie zaświtało przy niektórych rzeczach. Bo kiedy ja zobaczyłem, że faktura za wymianę oleju i filtra wynosi 1200 zł, dobrze, że siedziałem, to chociaż się nie przewróciłem z wrażenia. No i chyba warsztat mocno kombinował i montował najtańsze części. Bo kiedy kupowałem samochód, z przodu była jeszcze ponad połowa klocków. A po kilku miesiącach na przeglądzie diagnosta mi powiedział, że powoli już trzeba myśleć o wymianie. Spojrzałem i faktycznie dość mocno się zjechały. Wymieniłem. Tylko ja nie żałowałem kasy, żeby mieć lepsze. Minął ponad rok i klocki są ledwo ruszone. A przez ten rok jeździłem więcej, niż poprzedni... Ja dodatkowo, kiedy się umawiam na oglądanie, już przez telefon pytam, czy jest coś, co ten samochód boli. No wiem, jak sprzedający nie powie, to jest szansa, że zauważę. Ale jeśli sprzedający stara się być uczciwy, to już w tym momencie mogę zrezygnować z oglądania samochodu i nie tracić czasu na egzemplarz, którego i tak nie kupię. W sumie to z każdym moim samochodem było tak, że oglądać jechałem już praktycznie zdecydowany na zakup. Chyba, że w czasie oglądania, czy jazdy próbnej by wyszedł poważny babol. Jeszcze się nie zdarzyło, żebym się naciął. Wspominałeś coś o oponach. Dla mnie nie jest niczym dziwnym, że jeśli ktoś szykuje samochód do sprzedaży, to już raczej w niego nie inwestuje, bo raczej mu się to nie zwróci. Niektórzy wolą sprzedać taniej, ale już sobie głowy nie zawracać. Mój poprzedni samochód, już po zakupie obecnego, puściłem do handlarza. I tak nie był wiele wart. Sprawdziłem na różnych portalach ogłoszeniowych, po ile ten model jest wystawiony. Niby mogłem próbować go ogłosić, ale nie wiadomo, ile bym się bujał ze sprzedażą, a zbliżał się koniec ubezpieczenia. No to wolałem sprzedać taniej, ale już przynajmniej nie musiałem go ubezpieczać. I tak chyba mnie to wyniosło taniej. Bo nie wiadomo, czy bym sprzedał za wyższą sumę, a tym samym, czy ubezpieczenie by mi się zwróciło. A ponieważ samochód szedł do handlarza i podejrzewam, że poszedł na części, założyłem mu opony, które wulkanizator miał na kupce przeznaczonej do utylizacji. Opony, na których jeździłem, były prawie nowe i wątpię, żeby handlarz zechciał za nie dopłacić. A sprzedałem je znajomemu za w miarę przyzwoite pieniądze...

Idę oglądać