Deszczowe tory. Wczesny wigilijny poranek 2020 roku należał do wyjątkowo ponurych i deszczowych. Załoga składu transportującego generator prądotwórczy z Wrocławia Gądów do Gdyni Portu, pokonywała tego dnia kolejny odcinek na swej trasie, mianowicie z Czerska do Somonina. Ponieważ pociąg jest z przekroczoną skrajnią, w miejscach takich jak krawędzie peronów czy wiadukty trzeba zachować szczególną ostrożność, często przesuwając ładunek na wymaganą odległość. Nad wszystkim czuwa wyszkolona ekipa oraz doświadczony maszynista. Ujęcia zostały wykonane odpowiednio: okolice Szenajdy przed (między Olpuchem a Kościerzyną), semafor wjazdowy do Kościerzyny, wyjazd z Kościerzyny ( u góry linia na Lipusz, Chojnice), wiadukt w Krzesznej (jedno z ciaśniejszych miejsc na szlaku), Wieżyca i na końcu Sławki. Był to ostatni transport w 2020. Jak się okazało, potem pojechały jeszcze dwie takie skrajnie, i transporty zostały wstrzymane z uwagi na remont w Gądowie. Serdeczne pozdrowienia dla ekipy składu i szanownego pana mechanika :) Wigilia, 2020 rok.