bardzo dziękuję

dzięki 😎

a. mój nóż ppękł na łączeniu ostrza z rękojeścią, bo uderzeniu bokiem, w drzewo. Jakaś wada fabryczna była.

@@vonLubenau no właśnie o tym mówię że rdzewiał na śrubie mocującej. Mało kto to tam czyścił

"moją 92" powinno być

Kraków Rząska

@@kojot1975 18 Bielski sie kłania 😎

@@mreyk314ak4 pozdrawiam 😎

Fairbairn & Sykes to nieudane g ,Niewiem dlaczego czlowiek majacy jako takie doswiadczeniew walce wrecz opracowal taki sztylet do walk z rycerzami w sredniowiecznych zbrojach , Te sztylety nieciely bo byly za kanciate ,,Choc instrukcja w tabeli tam pokazuje ciecia tym sztyletem i nierealne czasy zejsc po takim cieciu ,Lamaly im sie koncowki ,byly zbyt szpiczaste i z slabej stali ,Lamala sie glownia przy rekojesci, Dochodzilo do podcinania gardla plazem ostrza ze wzgledu na cienka okragla sliska rekojesc , ktorej nie mogles zorientowac z ostrzemn w ciemnosci ,Juz podczas wojny szybko ten projekt poprawiano ale pozostal tylko na papierze ,Dopiero po wojnie , wyszla ta mocno na skutek tych bledow zmieniona wersja Sztyletu Applegate-Fairbairn fighting knife Szersza z lukami na ostrzu by lepiej ciac i zadawac szersze rany ,ps Gerlach robi noze 98 z stali nierdzewnej ,, do rzutow beda mniej trwale niz weglowe

@@kurtasiakZgadza się, ale w '44 komandosi SAS na moście w Arnhem, wymordowali tymi nożami część z wartowników. Ten Pan fajnie opowiada o metodach szkolenia i używania tego noża: kzfaq.info/get/bejne/q6p3e66qp5m4j4k.html Każde narzędzie ma swoje wady, tego noża też to nie ominęło, niemniej i tak chciałbym go mieć. jeśli chodzi o Gerlachy, to też przerost formy nad treścią - jelec zamontowany odwrotnie niż powinien, pękająca śruba głowicy, ostrze ze stali sprężynowej nawet nie daje się normalnie naostrzyć takie jest miękkie, podobne wady ma Glock, plus śliską rękojeść, ale się nie rozpada i od biedy da się coś przeciąć - chyba wolę Glocka od Gerlacha.

@@marcinos303 Mialem 92 od rzutow polamalem wlasnie na tej srubie ,Zespawalem potem ktos to odemnie kupil czy dostal bo mu zalezalo ,Da sie ta stal naostrzyc ale trzeba umiec ,Gorszy jest kat samego ostrza ,Slabo tnie i struga ,Dlatego drugim nozem jaki kupilem z seri 98 Byl wlasnie sztylet z stali weglowej oksydowanyGlownie tylko do walki , glebokich wszystko przebijajacych pchniec i uzytkupodczas ,, walk ,, w miescie ,,,, Idzie go naostrzyc do golenia wlosow na sucho ale szybko ta ostrosc traci Do walki sie nadaje,,kevlar,, przebija bez przeszkod ,,, Jelec nalezy obrocic ODWROTNIE po odkreceniu glowicy na gorze noza przez szmatle w imadle ,nie bedzie pasowal zaczep ,,,ale ten zaczep i tak jest zawodny, Czasem sie odgina za bardzo i trzyma noz,, wywalilem ,Na rekojesc ,,za sliska zarowno w nozach wz 98 czy ,Glockach .. polecam zwykla dentke od roweru na cienkie rekojesci musi byc od kolazowki na grubsze jaj od Bagnet do AK6H4 , maczety saperki toporki,,,,,, zwykla Mozna dodatkowo naciac takich kolek z tej detki po ,,3mm i na to pozakladac ,, Polepszy to chwyt o 8O proc Jak chcesz rzucac zabespieczy to tez rekojesc od uszkodzen ,Na Glocka nie dam zlego slowa powiedziec uzywam wielu od 1994 ,,, jednego z pila na ostrzu zlamalem stajac na nim i ciagnac probujac wyprostowac po rzutach , jednego zgubilem w ciezkiej pracy w lesie noszac galezie majac zamocowany na szelce rekojescia w dol Tylko wtedy przez galaz zaczep puscil przypadkowo po wycince Dzis mam kilka sztuk i odmian,Rekojesc wystarczy polepszyc jak pisalem guma z dentki ,lub tasma z paletek ,,,ta szybko sie wykrusza Stal jest idealna , miekka ale wysokoweglowa trzyma ostrosc , szybko idzie naostrzyc do golenia wlosow na przedramieniu ,Przez to ze jest miekka w terenie mozna bez problemu naostrzyc do ostrosci potrzebnej do oprawiania zwierzyny o byle kubek ceramiczny , czy mialki papier scierny Kat ostrza jest wysoki Dobrze tnie i struga po nieznacznym podwyzszeniu , firmowego ostrzenia Pochwa jest najbardziej intuicyjnai pewna ,do tego cicha podczas wyjmowania,,, nie to co kydex np u SRK,Glock najchetniej wybierany przez snajperow ,Do nurkowania sie jedynie slabo nadaje przez swoja rdzewnosc ,Uzywalem dziesiecioleciami w wojsku na misjach i w cywilu w pracach od ochrony po rozminowanie , na biwakach , podczas treningow na linach i smiglowcach Mozna nim rzucac z ostrza i rekojesci z tej samej odleglosci Do rzucania silniejszy jest bez pily ,, Ten z pila przydaje sie do pilowania korzeni drzew , podczas cichego kopania dziur czy okopow ,Najlepszym miejscem do noszenianoza z rozmiarami , Glocka ,Wz 98 ,SRK ,,,,szczegolnie pod Glocowskie zapiecie jest kieszen na udzie kargo Nalezy tylko doszuc patke do uchwytu pochwy i zrobic przelotke w klapie kieszeni ,,, Po zrzuceniu , plecaka na biwaku ,zdjecia kanizelki z nozem, zrzuceniu oporzadzenia w wodzie , noz zawsze zostaje przy tobie , To mega intuicyjne miejsce , Latwo wyciagac i chowac tam noz , w lezeniu , wiszac na linie ,Czy w szarpaninie w walce wrecz ,,,,,Ciezsze noze jak bagnet od AK musza byc juz mocowane na oporzadzeniu

@@marcinos303 Tytul na YT ,,The World War 2 Fairbairn Sykes Fighting Knife [What You Need to Know] ,,Tam na tym kanale jest tez material o jego nastepcy i jak szybko polapali sie jak bledna byla to konstrukcja ,, Noz do walki musi ciac nawet podczas wbijania , Bo nawet technika ktora prezentuje ten weteran ,z twego adresu nie wyjdzie z tepym ostrzem , Miesnie i sciegna na szyji to nie maslo i nie makaron ,, FS wygladal jak sztylet sredniowieczny do szukania szpar wlaczeniach w zbrojachplytowych i wbijania przez szczeline w rycerskiej przylbicy ostrza w oko Powalonego rycerza ,Ewentualnie rozrywaniasilnym ciosem kolek kolczugi ,, Z doswiadczenia , wiemze materialy wlukniste jak miesnie i kevlar ,Latwiej przenika ostrze obusieczne , posiadajace ostrzemajace luki naostrzone ,,Niz takie proste szpiczaste nawet podostrzone,Ktore owe wlukna rozpycha na boki i po czasie zaczyna w nich hamowac ,Tyczy sie to testow i na miesie z przerostami sciegien i blon i kevlaru

No właśnie...mam Glocka 78 wersja oryginalna z armii austriackiej i stal jest naprawdę twarda. Kupiłem już chyba kilkanaście lat temu i był bardzo "zmęczony" rąbaniem kamieni albo stalowych prętów. Pomyślałem - wezmę pilnik i go wyrównam. - Aha, żeby nie co! Dopiero szlifierka stołowa pomogła i jak napisałem w komentarzu pod jakimś filmem na YT, że to twarda stal, to mnie jakiś "spec" wyśmiał, że niby ostrzyć nie umiem. Po wyrównaniu na szlifierce już go nie ostrzyłem a drewno tnie jak wariat.

Z tego co wiem to jest to stal sprężynowa a w tym przypadku pochromowana

@@kojot1975witam! Jak się trzyma to pochromowanie?

@@zmgr4668 jest ok nie ma jakiejś różnicy

👊