Balrog dał mu tyle expa że wbił poziom i mógł awansować na wyższą klasę

Mimo wszystko, nie powiedziałbym, żeby Gandalf Biały był całkiem inną postacią niż Gandalf Szary. Jest ciągłość między jednym a drugim wcieleniem Gandalfa Owszem, po powrocie bardziej niż przedtem skupiał się na swojej misji i stał się bardziej dystyngowany, jednak nie zatracił życzliwości wobec Froda i Sama. A Pippina pierwszy raz nazwał głupim jeszcze będąc Gandalfem Szarym, w kopalni Morii, gdy ten narobił hałasu ze studnią.

Można powiedzieć, że Gandalf Szary od początku był „poniżej” Sarumana, bo Valarowie to właśnie tego drugiego obwołali przywódcą Istarich. Choć niektórzy Valarowie widzieliby na tym miejscu Gandalfa, to ten jednak nie uważał się nawet za godnego wyruszenia na misję w Śródziemiu. Myślę, że po śmierci czarodzieja Eru odesłał go z powrotem, jednocześnie powierzając mu rolę przywódcy Istarich (choć tych zostało tylko dwóch, w tym jeden zdrajca). Gandalf awansował więc na „Białego”, a przy tym musiał podjąć bardziej zdecydowane kroki, by pokierować Śródziemie do zwycięstwa. A jego braki z pamięcią mogły wynikać z faktu, że po powrocie stał się bardziej „duchową” istotą, inaczej pojmującą pewne rzeczy, z nieco przysłoniętą wizją swojego dawnego Hroa.

Jest taka mała niepozorna scena w filmie Jacksona kiedy Gandalf rozmawia z Pippinem na balkonie w Minas Tirith (nie pamiętam czy była to kinowa czy rozszerzona wersja niestety) i próbuje zapalić fajkę ale krztusi się dymem. Jakoś nie przepadam za filmową adaptacją, wiele rzeczy robi źle, zwłaszcza Powrót Króla, ale ta scena jakoś zapadła mi w pamięć bo była krótka, łatwa do przeoczenia, ale jak wiele mówiąca, że Gandalf Biały to już nie do końca ta sama istota co Gandlaf Szary. Jest dużo znaczących różnic pomiędzy książką a adaptacją. W książce Gandalf nie musiał użyć magicznych egzorcyzmów na Theodenie, był tak zarąbisty, że wystarczyła krótka rozmowa z królem. A swoich magicznych ofensywnych mocy używał więcej w Drużynie Pierścienia niż jako Gandalf Biały. Jego rola po zmartwychwstaniu to rola przywódcy sił dobra ("Indeed I am Saruman, one might almost say, Saruman as he should have been"), ale nie tylko jako doradca ale jako aktywny generał armii (to on właściwie kieruje oblężeniem Minas Tirith, jego rola w czasie bitwy pod Czarną Bramą jest znacznie większa niż w filmie, to on właściwie pertraktuje z Mordą Saurona i nie ścina jego głowy bo to oznaczało by, że siły dobra uciekają się do metod Saurona, tak nie znoszę tej sceny w filmie). "Stand the Man of the West" w czasie bitwy pod Czarną Bramą to jego słowa nie Aragorna. Ach, o różnicach po między książką a adaptacją można gadać godzinami.

Osobiście uważam, że przemiana Gandalfa była w pełni świadoma i stanowiła raczej zmianę swojego podejścia do sytuacji w Śródziemiu aniżeli stanowiła jakąś głębszą metamorfozę, zmieniającą jego charakter czy nawet osobowość. Trzeba pamiętać, że Gandalf nie jest śmiertelnikiem, postać szarego mędrca była tylko jego fizycznym awatarem zesłanym na Ardę, i jej powstanie nie jest początkiem jego istnienia (nie pamiętam teraz dokładnie, ale duchy Istarich albo istniały od czasów gdy powstała arda, albo trochę później. Niemniej duchy te na pewno istniały i miały jakieś doświadczenia "życiowe" i pewnego rodzaju osobowość w momencie powołania do roli czarodziejów w Śródziemiu). Z tego powodu można uznać że mithrandir przeżył już w swoim długim życiu o wiele większe i straszniejsze wydarzenia niż sama wojna o pierścień i (choć zdawał sobie na pewno sprawę z zagrożenia jakim był Sauron) mógł "nie docenić" skali powagi jakiej wymagają aktualne wydarzenia. To oznacza, że jego podejście "wesołego szarego czarodzieja który pali fajkowe ziele i jeździ po świecie" może być wciąż utrzymywanym stanie najniższego poziomu gotowości (niczym żołnierz zawodowy, który w czasie pokoju i braku klęsk żywiołowych odpoczywa w koszarach). Dodatkowo z życiorysu Gandalfa (a także jego hipotezy na temat wpływu pierścienia władzy na poszczególne rasy Śródziemia) można wywnioskować że jego rolą w Śródziemiu od zawsze było odgrywanie trochę mniej beztroskiego Tomma Bombadilia, a nie surowego mędrca interesującego się tylko sprawami Wielkiej wagii. Oczywiście miało to jakiś cel: tak jak Radagast ewidentnie odpowiedzialny był za "opiekę" nad światem natury, a Saruman był właśnie tym, surowym, poważnym mędrcem od spraw istot i spraw wysokiej wagii, tak Gandalf robił dosłownie to samo tylko że wśród prostych istot i ras, takich jak np: Hobbici. Z tego powodu jego podejście, nawet w obliczu zagrożenia, było wciąż takie same aż do momentu w którym drużyna pierścienia musiała przejść przez Morię. Dopiero walka z Barlogiem wpłynęła na decyzję Gandalfa o zmianie decyzji w sprawie powagi sytuacji w Śródziemiu. Prawdopodobnie ostatniego Barloga widział zanim jeszcze przypadła mi rola Mędrca, więc mogło to postawić do gotowości Mithrandira. Natomiast to jaki długo trwała jego rekonwalescencja dało mu czas do zastanowienia się jak mocno zmienić swoje podejście do aktualnych wydarzeń w wojnie o pierścień, stąd taka zmiana po tym jak wrócił. Podsumowując: Gandalf przemianę przeżył według mnie tylko z powodu zmiany poziomu zagrożenia, jakie spotkało Śródziemie i nie wynika z tego że, de facto, jest inną istotą. P.S. No albo to, albo faktycznie nabił tyle expa pokonując Barloga solo, że zaczął być całkowicie OP :D

Ja odebrałem to jako pewne dorośnięcie do roli jaka została mu powierzona. Gandalf od początku miał być najpotężniejszym czarodziejem srodziemia, jednak jego wrodzona skromność i powściągliwość sprawiały że nie chciał przyjąć tej roli. Dopiero zmartwychwstanie uświadomiło mu, jak bardzo potrzebny jest srodziemiu i jak wielka moc i odpowiedzialność na nim spoczywa, a to sprawiło że był dużo bardziej poważny, zdecydowany i surowy.

Co ty narobiłeś!? Przypomniał mi o władce pierścieni… Idę oglądać ❤ Dzięki za filmik ❤

Istari zostali wysłani tylko z częścią swojej mocy, Gandalf dostał więcej swojej mocy po bitwie z balrogiem na tyle żeby pokonać sarumana i dalej nie móc samemu zniszczyć saurona

Myślę, że powodów zmiany zachowania Gandalfa było więcej. Innym powodem mogło być to, że misja, którą otrzymał w drugim wcieleniu różniła się od tej wcześniejszej i mogła po prostu wymagać innego, bardziej zdecydowanego podejścia. Kolejnym powodem mogło być to, że wraz z "awansem" Gandalf mógł zostać "autoryzowany" do posługiwania się bardziej zaawansowanymi darami i bardziej bezpośrednio wpływać na wydarzenia.

Przemianę Gandalfa dobrze opisuje ten cytat Legolas: Wybacz mi, wziąłem cię za Sarumana Gandalf: Jestem Sarumanem, a raczej kimś kim Saruman być powinien. 6:00 Sarumana a nie bezpośrednio Saurona

Jak to na czym, po prostu w końcu wyprał swoje szaty i wziął porządną kąpiel;). Niemniej, dzięki za materiał.

Gandalf nie byl człowiekiem tylko majarem, aniołem po naszemu

Gandalf..... nieważne czy Szary czy Biały , to jest moją ulubioną postacią w całej historii. Gdy pojawiała się jego osoba, to podświadomie wiedziałam, ze wszystko dobrze się skonczy❤.

Na tym też polega geniusz Władcy Pierścieni. Książki sprzed ery komputerów opisują solowe zgarnięcie expa z bossa i awans postaci:)

Wreszcie miał chwilę to wrzucił szaty do vanisha 😊

Bo może power up jakoś go zmienił. Btw miał czas na jaranie fajki, bo od przybycia do Minas tirith z Pipinem tylko czekali na bitwę.

tematy na filmiki są niewiarygodne! jak widzę dzwoneczek i ikonę twojego kanału, to aż robi się mi gorąco! mega temat!

Z Olorinem jest taka dość istotna kwestia, że od samego początku istnienia Śródziemia, był on jego regularnym gościem, choć początkowo w niematerialnej formie. Bardziej opowiadałbym się za tym, że śmierć i powrót były dla niego oczyszczeniem i przejęciem roli przywódcy Istari, którą to rolę porzucił Saruman Biały. Do tego mógł już wtedy odrzucić maskę, którą przywdział na czas przybycia do Śródziemia i sięgnąć do tego, czym faktycznie dysponował.

mam 25 lat i w poprzedni weekend pierwszy raz obejrzałem trylogię LOTR także na spokojnie mogę teraz oglądać materiały z tego uniwersum :D

Gandal zastąpił Sauramana w jego roli, gdy ten wyrzekł się drogi którą miał podążać.

W sumie można pod to wiele podciągnąć: 1. Może było tak jak podczas śmierci klinicznej. Są osoby, które to przeżyły i pamiętają co działo się podczas tego. Zazwyczaj wracają bardziej... 'uduchowieni' i zaczynają patrzeć na świat z inne perspektywy. 2. Gandalf po prostu otrzymał funkcję, która do tej pory pieścił Saruman. To on przed zdradą, był nazywany Sarumanem Białym, a jak zdradził, sam mianował się Sarumanem wielu barw. Toteż Gandalf będąc w zaświatach otrzymał tytuł Białego i to on zajął miejsce, którego sprzeniewierzył się Saruman.

Pamiętam na plakatach Dwie Wieże Ian McKellen był główna postacią. Także dla widzów nie było to niespodzianka

Po prostu po wpierdolu od balroga i 2 tygodniach na wytrzeźwiałce odstawił ziele, wytrzeźwiał, oddał ciuchy do pralni i stwierdził że juz się z wesołymi karłami nie będzie zadawał bo to ma zły wpływ

Gandalf szary i Gandalf biały to dwie różne, ale i te same postacie. Olorin jak został wybrany do misji Istari w Śródziemiu był pelen zwątpień i strachu. Sam przyznał, że się bał. Zakazano mu ukazywać pełnię swojej potęgi, dlatego przybral postac starca. Jego celem było wskazywanie dobrej drogi, a nie używanie swej mocy w celu pokonania Saurona. Po "śmierci" wrócił pod inną postacią, która emanowała już swoją mocą, bo Gandalf po pokonaniu Balroga, tak naprawdę uwierzył w siebie i przestał sie bać, przez co jego moc się zwiększyła, został takim trochę badassem. Wiedział już czego chce, co potrafi i co jest w stanie zrobić. Nie byl już tym bojącym się starcem.

Materiały z uniwersum Tolkiena mogę oglądać zawsze 🙂 Ten też był bardzo ciekawy. Dziękuję.

Wydaje mi sie ze zmiana Gandalfa byla spowodowana tym ze ktos musial zastapic upadlego Sarumana i Gandalf wiedzial ze bedac przywodca Istarich musi zachowywac sie inaczej , wiedzial ze pewne rzeczy juz mu nie przystoja jako przywodcy

Gandalf mimo tego co zauważyłeś zaczyna nabierać znowu cech nazwijmy to dawnego siebie. Ot chociażby: mimo stania na uboczu w czasie biesiady po oblężeniu Rogatego Grodu, bawi się dobrze obserwując hobbitów i biesiadników. Jest wycofany, ale nadal włącza się w przyziemności Ardy i nadal potrafi się dogadać. Po prostu tak jak zauważasz: skupia się na swoim celu bardziej

No taka pustka wydaje się straszna Serio zmienia człowieka Polecam creepypaste "if you are on train station please kill me" czy coś Porusza ten temat

Kolejny materiał z LOTR! Super 👌

Gandalf chyba z tego co pamiętam po powrocie powiedział że jest tym ,kim powinien być saruman. Został obdarzony większą mocą , bo jako jedyny wykonywał zadanie powierzone Istarim.

Szczerze to nigdy tego nie zauważyłem. Cóż dziękuję za otwarcie mi oczu na bardzo istotną kwestię z Władcy Pierścieni.

Ciekawy komentarz. Koncepcja, że Gandalf zapomniał kim był jest interesująca ale mnie nie przekonuje. Uważam, że prawdziwym powodem przemiany, zauważalnym w opowieści jest motyw wyboru albo "wybierania sposobu działania". Ten motyw jest jednym z wiodących w twórczości Tolkiena. Istoty w świecie tolkienowskim są wolne czyli mają wolną wolę a co za tym idzie muszą wybierać. Na przykład Galadriela odrzucając pierścień dokonuje wyboru, podobnie Aragorn. Gandalf również stanął przed pokusą przejęcia pierścienia władzy i o ile w przypadku Galadrieli a w jeszcze większym stopniu Aragorna można twierdzić, że moc pierścienia zdeprawowała by ich serca o tyle w przypadku Gandalfa nie ma o tym mowy ponieważ pierścień zawieral tylko część mocy Saurona a więc istoty równej z natury Gandalfowi. W przypadku Gandalfa zdeprawowanie jego serca poprzez zabór pierścienia, do czego na pewno by doszło byłoby efektem dokonania złego wyboru. Konsekwentnie twierdzę, że powrót na ziemię Maiara Olorina znanego jako Gandalf było dokonaniem nowego otwarcia albo wyboru nowego sposobu działania. Najwyraźniej dotychczasowy sposób działania Gandalfa Szarego miał swoje ograniczenia i potrzeba było czegoś nowego. To jest w gruncie rzeczy zgodne z doświadczeniem człowieka bo my w naszym życiu dość często stwierdzamy że stajemy przed ścianą i potrzebujemy czegoś nowego, jakiegoś nowego otwarcia.

Zawsze rozumiałem to tak, że umarł, ale siły wyższe, bóg tego świata wskrzesił go jako inną istotę, nie posiadającą wszystkich cech Gandalfa, ale z zestawem nowych. W końcu on sam twierdził, ze jest "tym kim Saruman powinien być", czyli można spokojnie przyjąć, że został właśnie Sarumanem

Można na spojrzeć jeszcze tak że Gandalf wszedł w rolę Sarumana którą to tamten odrzucił.

Najwyraźniej walka z Balrogiem i trafienie do pustki doprowadziła do tego, że duchowo był bliżej do bitwa niż człowieka, stąd to mniej emocjonalne podejście do wszystkiego

Super wyjaśnienie!

Ja bym to związał bardziej z samą pozycją np. radagast i Gandalf szary byli bardziej beztroscy i nie musieli być aż tak bardzo odpowiedzialni a gadnalf biały i saruman mieli inne pozycje i polegało na nich brzemię odpowiedzialności więc nie mogli sobie pozwolić na słabości

Szkoda, że jak byłem mały odlądałem Harrego P a nie władce pierścieni bo nic nie rozumiem z tej trylogi. A nie chce mi się tego nadrabiać

Nie wiem, czy ktoś o tym napisał, ale Gandalf miał być (wg Snorriego Sturlusona) ostatnim królem Alfheim.

Imaginarium w filmie Transformers wiek zagłady:megatron ma inne ciekawe ciało może zrobisz odcinek o tym jakie ciało było dla niego lepsze??

Jakby, w alternatywnym uniwersum, został mutantem, który manipuluje metalami. Także po śmierci na moście, wymienił się z Magneto strojami. I dlatego Gandalf jest innym czarodziejem

A ja sie w sumie nie dziwię ze Gandalf biały jest bardziej opanowany i dystyngowany. Ciekawe jak wy byście sie zachowywali gdybyście byli ubrani cali na biało i musieli uważać żeby sie przypadkiem gdzieś nie upierodlić

Mi się wydaje, że Gandalf po prostu trochę "spoważniał" bo sprawy przybrały inny obrót. Po zniszczeniu pierścienia dalej był tym starym uśmiechniętym dziadzem. Tylko taki trochę żywszy

Pewnie wyczarował proszek do prania.

Wrócił do ustawień fabrycznych.

Super odcinek jestem wielkim fanem sagi Śródziemia. Mam pomysł na następny odcinek może jak rozwijała się miłość Ginny i Harry tylko ukazać jak ja zepsuto w filmie. Pozdrawiam.

Myślę, że postać Gandalfa została lekko mówiąc uproszczona i dlatego tak mało o nim nie wiemy.

Mi się wydaje ze w tych tysiącleciach duchowych doświadczeń po śmierci natrafił na reklamę vizir bielszy nie będzie i ta reklama zmieniła jego zycie XD

Bardzo fajna teoria!

Gandalf pazerny na expa, odesłał swoje party, żeby spiłować Balroga i zabrać cały exp, śmiechu warte

Jak dla mnie Galdalf przybrał wizerunek Sarumana, bo sam Eru właśnie takiego Sarumana chciał, o czym przypomniał czarodziej przyjaciołom. Saruman też kiedyś stał po dobrej stronie i był nieprzystępny - dlatego też nie dostał pierścienia elfów. Taki właśnie zwykle jest lider. Odważny i ambitny, oraz zdystansowany dla "swojej" grupy, za którą był odpowiedzialny. A zatem Gandalf stał się Sarumanem, ale pozostał przy swoim imieniu.

Mam dla was ciekawą teorie odnośnie wszystkich części serialu (Tomek i Przyjaciele) odnośnie o tym że opowiadają one stopniowym aczkolwiek nieuniknionym rozwoju SI u różnych maszyn począwszy od maszyn szynowych po drogowe a na nowocześniejszych maszynach kończąc. A sama wyspa Sodor na której opiera się głównie akcja serialu to w rzeczywistości jeden rozciągający się na dziesiątki jeśli nie setki tysięcy kilometrów kwadratowych obszar testowy nowych maszyn. Wiem że to morze się wydawać trochę rąbnięta teoria ale jak się nad tym pochylić to łączy się to w całość.🚂

Idziemy expić!

ja mam nadzieję że jak wrócił gandalf do valinoru to wrócił mu charakterek takiego funfla jak wcześniej

Gandalf kłamał, wcale nie był wizardem. Nie ma cienia wątpliwośći, że był fighterem wysokiego levelu, który władowal kilka punktów w perk Używanie Magicznych Przedmiotów, co pozwoliło mu dzierżyć staff czarodzieja. Wszystkie magiczne zaklęcia które kastował były niskiego poziomu, co łatwo wytłumaczyć tym, że to jego pierscień i staff były nimi naładowane. Jak na wizarda epickiego levelu spędza więcej czasu na walce wręcz zamiast kastować spelle. Przedstawia siebie jako anielskiego Demigoda, podczas gdy tak naprawdę jest fighterem z perfekcyjnie zrobionym PR. Gołym okiem widać cechy fightera. Posiada mistrzostwo w walce long swordem, ale też świetnie posługuje się stylem dual-weapon. Aby osiągnąć taki poziom umiejętności władania dwiema broniami, musisz mieć Zręcznośc przynajmniej 17, do tego skilla Małpi Chwyt, aby móc walić quarterstaffem wolną, drugą ręką. Trzy cechy walki podwójną bronią, Małpi Chwyt i mistrzostwo w sztukach walki bronią białą zabierają 5 z 7 cech wizardowi, o wiele za dużo, aby zrobić sensowny build. Dlatego też kiedy Gandalf spotyka prawdziwego wizarda jak Sarumon, zostaje zmiażdżony w magicznym pojedynku - nie dodał żadnej cechy czy punktu na perk użyteczny dla wizarda. Gdyby w walce zamiast laski użył swojego Glamdringa, pokroiłby Sarumona na dzwonki bez najmniejszego wysiłku. Wszytkie spelle, które kastuje, są II poziomu lub niższe. Rzuca Przerażenie na Bilbo, ażeby wyrwać go z przywiązania do pierścienia. Kiedy zostaje uwięziony na szczycie Isengardu, pomaga sobie zaklęciem Zwierzęcy Posłaniec. Wchodząc do Morii używa swojej laski do rzucenia Światła. Stawiając czoła Balrogowi, wszystko na co go stać to skastowanie Magicznej Zbroi. Nawet w Dwóch Wieżach jego spelle są ograniczone. Zamiast rzucać raz za razem Kulę Ognia w sam środek zmasowanej ciżby nacierających Uruk-Hai, stojąc sobie spokojnie na blankach Helmowego Parowu, zabiera 20 żołnierzy na wycieczkę krajoznawczą, żeby sprawdzić kiedy słońce wzniesie się nad wzgórze i idealnie zsynchronizuje się z jego szarżą. Sarumon przygotowuje się do magicznego pojedynku z Gandalfem poprzez ciało Theodina, ale Gandalf unika magicznej konfrontacji, waląc króla po prostu laską w łeb. Ponieważ Sarumon ma aktywne zaklęcie Magiczny Słoik na Theodinie, przyjmuje pełnię ciosu na siebie, co przełamuje jego koncentrację. Gandalf powstrzymuje atak Łowców na siebie poprzez sparowanie dwóch pocisków dystansowych, kolejna cecha fightera, a następnie rzuca kolejny spell niskiego poziomu - Żar - w celu podgrzania metalu. W Powrocie Króla Gandalf używa Światła przeciwko Nazgulom i to jest wszystko. Kiedy trolle, orkowie i Easterlingowie robią wyłom i przedzierają się przez bramy Minas Tiroth, czy Gandalf wyładowuje na ciasno upakowanych w przejściu wrogów grad niszczycielskich zaklęć obszarowych? Nie, będąc wizardem rusza w pojedynkę na 12-metrowego trolla jaskiniowego i zabija go swoim mieczem. Tak zachowuje się fighter, nie wizard. Zobaczcie co robi Gandalf w walce z Balrogiem: nie posługuje się magią, tylko skillami. Balrog zbliża się, Gandalf próbuje użyć Prowokacji w celu ściągnięcia na siebie jego uwagi - klasyczna zagrywka fightera. Po użyciu ładunku staffu do rzucenia Magicznej Zbroi (spell pierwszego poziomu), Gandalf wykonuje Rozpoznanie Techniczne (kolejny skill fightera), aby upewnić się, że most nie wytrzyma ciężaru Balroga. I faktycznie, kiedy Balrog wchodzi na most, ten zawala się pod nim. Gandalf ma wystarczająco rozwiniętą umiejętność Rozpoznania, aby móc określić gdzie znajdzie się punkt przełamania mostu; pozycjonuje się w odpowiedniej odległości, aby nie runąć w otchłań razem z Balrogiem. Ten jednak w ostatnim momencie atakuje swoim batem i szczęśliwie dla niego zadaje krytyczne obrażenia, wytrącając Gandalfa z równowagi. Upadek Gandalfa w przepaść to wynik braku przenikliwości reszty drużyny, naprawdę jakim cudem ranger zapomina wziąć linę do lochu? Natomiast po spadnięciu Gandalf nie został uratowany przez żadne boskie moce, po prostu ledwo poczuł demedż mając 20k10 HP + bonusy od Kondycji. Więc po co całe to matactwo? Ponieważ to był doskonały sposób na zwabianie wrogów. Każdy wie że w walce najpierw najlepiej walić wizarda, zanim zada tony demedżu ze spelli. Ale jeśli wizard okazuje się być fighterem epickiego poziomu, głupcy ruszający na niego zmierzają ku swojej rychłej zgubie. Gandalf, chociaż nie jest wizardem, jest bardzo inteligentny. Przewiduje ruchy swoich przeciwników i ich reakcje. Nikt nie chce mieć do czynienia z ciężko opancerzonym krasnoludem, wystarczy przypomnieć sobie jak Gimli miał problem ze znalezieniem przeciwnika podczas walki z trollem jaskiniowym w Morii. Ale wizard bez zbroi? To jest cel, którego szukają ludzie, zanim zdąży użyć na Tobie swojej mocy. Ale jeśli wizard okazuje się być fighterem wysokiego poziomu, który nosi szaty, to od razu znajduje się na pozycji melee w swojej turze i może wytrzeć podłogę kretynami, którzy na niego ruszyli. Więc pamiętajcie fighterzy: bądźcie jak Gandalf. Walczcie bystrością, nie siłą.

Prawdziwym kluczem do zrozumienia postaci Gandalfa są narkotyki - Gandalf szary to typ stoonera preferuje palenie i snuje się z mu podobnymi hobbitami, którzy są bardziej wjebani niż on natomiast Gandalf Biały to kokainista jest elegancki ma światły umysł i jest pewny siebie buja się z elitą Śródziemia(królowie, dowódcy wojskowi) nie śpi praktycznie wogole (scena z Palantirem) ma to sens jak się nad tym zastanowić 😊

Na czym polegała przemiana Gandalfa? Patrząc wyłącznie na zdjęcie z miniatury można wysnuć tylko jeden wniosek: MYDŁO.

Gandalf, podobnie jak Pikachu, był Pokemonem

Imaginariumie moim zadaniem może i Gandalf Biały jest mądrzejszym i potężniejszym od Szarego ale i tak moim ulubionym Gandlafem jest Gandalf Szary.

Gdyby Władcę Pierścieni stworzyli ludzie od Rings of Power, to Gandalf stałby się Gandalfem Czarnym.

Jesionka dostał jako drop na plus 9

Co do zwyklych kabli to zastanawiam się czy ich zastosowanie nie będzie zbyt ograniczone skoro jest to kryształ? 🤔Przecież nawet aluminium nie jest lubiane przez jego kruchość. No chyba że ktoś ma pomysł na jakąś bardziej elastyczną mieszankę

Gandalf z Admina awansowal na Head Admina zastepujac Sarumana ktory has left the party

A moim zdaniem Gandalf miał po prostu Zespół Stresu Pourazowego.🤔 I nie chciał być taki jak wcześniej to by wyjaśniało jego późniejsze zachowanie.

mały błąd Theoden był w mocy Sarumana nie Saurona A to nie do końca to samo ;)

1900 lat miał żeby zmądrzeć to zmądrzał

W książce też po spadnięciu w przepaść Gandalf walczył z Balrogiem na szczycie czegoś?

Bardzo fajny materiał 😊❤

na pewno był w matrikxsie 😁

A to nie tak, że zajął miejsce Sarumana Białego, który był istotniejszy od Szarego i musiał wziąć jego fuchę?

Hej to może odcinek Gandalf vs Grindelwald vs Dumbledore vs Voldemort... 😊 W stylu Crash Bash...❤

Gandalf po prostu ewoluował. Jak Charmander w Charizarda. 😂

Cześć Widzowie ! :)

Brat umarł, ale miał opcję kupna konta premium po śmierci wraz z respawn-em 💸 xD.

Sam powiedział że był po za miejscem i czasem

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ Zrobisz film o tym, skąd nebula miała ramię Buckiego w strażnikach galaktyki coraz bardziej święta?

Po prostu Gandalf zrobił doktorat

Świetny wybór tematu i równie świetny odcinek.

Eee tam Pippina ochrzaniał tak samo 😅

Jak na czym ? Przebrał się i umył, no i zahaczył o barbera ;d

Przemiana Gandalfa polegała na tym, że nosił pierwotnie białe ciuchy przez 100 lat bez przerwy dlatego stał się Gandalfem Szarym, potem wyprał w Vizirze i jebut, Gandalf Biały. Krótko i na temat 😆

Cześć widzowie 😁👍

Gandalf poprostu wyjechał na miesiąc na szparagi i każdy dzień wydawał mu sie jak wieczność.Wracajac ze szparagów przez Rotterdam drastycznie się odmienil😅

Moim zdaniem to ten sam Gandalf tylko mocniejszy

Theoden został uwolniony z władzy Sarumana nie Saurona

Ps kto miał więcej mocy on czy Yoda czy Dumbledore

Szczerze oglądałem to miliony razy odkąd skończyłem 7 lat i nigdy tego nie zauważyłem xD

Szary i Biały te dwa słowa to są przydomki/tytuły takie jak kapłan i arcykapłan lub mistrz i arcymistrz, czyli przy takim rozumowaniu można powiedzieć, że słowo Szary to tytuł taki jak kapłan, mistrz, itd, a słowo Biały to arcy- odpowiednik wyżej wymienionych tytułów, a w skrócie można powiedzieć, że Biały to inaczej arcy-Szary.

Gandalf = biały - szary. Był tym samym tylko inaczej ✌️🙂

Z tego co pamiętam to wysłaniem Czarodziejów na Ardę to zajmowali się Vallarowie, a nie Iluvatar

😂

Oddał rzeczy do pralni

Strasznie to zepsułeś

Ten film to odpowiedź na moje wieloletnie pytanie, dlaczego Gandalf Biały to taka menda i świnia jest. Jako Szary był zdecydowanie inny i cieszę się, że ktoś jeszcze to zauważył :)

Twe nauki głupie nie są

Po prostu zgarnął całego expa za balroga chyba bardziej tego wyjaśniać nie trzeba

bez kitu ale brzmisz jak @Dekompozytor

Życie, życie jest nowelą. Nigdy nie wiesz 😂

Wytłumacz proszę sens sceny z WP 3 gdy nazgul złamał różdżkę Gandalfa w Minas Tirith

RIP Gandzialf 😂