Mi się wydaje, że rynek wciąż potrzebuje takich megaprodukcji. Gra o tron była serialem, o którym można było dyskutować, fandom był rozbudowany, wymyślaliśmy teorie, chodziliśmy na premiery finałów/początków sezonów do kin (!!!), omawialiśmy na grupach na fb, czekaliśmy na recenzje i omówienia odcinków na yt i to było cudowne. Lubimy jak coś nas łączy, dlatego wydaje mi się, że na porządne superprodukcje zawsze będzie miejsce.

Mi juz przeszła czkawka po GoT. Kurde no tak czy owak twórcy zrobili dla świata seriali coś niezwykłego.

Jak dla mnie dom z papieru się skończył po drugim sezonie . Boli mnie głupota która bije po oczach .

Co do "Wiedźmina" to tytuł ten zawdzięcza grze więcej niż "trochę".

Ten serial był tak popularny i ważny w kręgach towarzyskich, że chociaż nie oglądałam GoT, bo to nie moja bajka, to oglądałam wasze omówienia odcinków, żeby wiedzieć o co chodzi, gdy wszyscy znajomi w pracy dyskutowali o tym serialu na przerwach.

Pisałam niedawno komentarz o tym że brakuje mi serialu który by wywoływał takie emocje jak GOT, z którego oglądało by się też omówienia odcinków i z wypiekami na twarzy wymyślało teorie co będzie dalej, ale niestety nie ma takiego serialu wg mnie. Może ten serial z Tolkienowskiego universum coś zdziała.

Ja myślę, że rozproszenie rynku będzie postępować. Oczywiście czekam na 2 sezon Wiedźmina, ale coraz częściej wolę obejrzeć niszowy, ale bardzo jakościowy miniserial niż super-hiper produkcję.

Wiedźmin ma potencjał, i tak jak GOT jest oparty na dobrym materiale

Ja mam nadzieje że the boys w przyszłości bardziej skoczy w słupkach popularności bo jest naprawdę dobry, subiektywnie znacznie lepszy niż większość wymienionych tu seriali

Amazon Prime ma jeszcze The Boys i The Expanse.

Pani Kaju proszę sobie zadać pytanie czy gra o tron wymaga następcy? Bo moim zdaniem nie gra o tron była jedna jedyna jak Michał Anioł był jeden jedyny przy zachowaniu proporcji oczywiście w pop-kulturze GOT jest tym czym był Michał anioł czy Da Vinci dla sztuki nie da się ich zastąpić

Kaja o Wiedźminie: fantasy, jest przygoda, jest dzianie się, są magiczne światy.... No i są smoki ! Najważniejsze 😆

Dark trzymało ogromny poziom. Westworld tez, ale tylko sezon 1 i 2

Ja tam bardziej szukam serialu który zastąpi mi Breaking Bad. Oglądałam po raz pierwszy dwa lata temu i nadal nie znalazłam 🤷🏻‍♀️

Najpopularniejszy w przypadku GoT nie oznacza Najlepszy.. :/ Ja wciąż czekam na jakiś serial, który dorówna historycznemu Breaking Bad. BCS zrobiło to w przypadku 5 sezonu, niektóre odcinki to Arcydzieło przede wszystkim 8 czy 9 odcinek. Ale to wciąż nie to samo. BrBa to coś więcej.

Ja się, Kaju, do dzisiaj nie wyleczyłem z "Gry o Tron". Był to mój ulubiony serial od czasu "Rzymu" i "Deadwood" (wcześniej miałem "Kompanię baci" i "Twin Peaks). Na każdy sezon czekałem z utęsknieniem, a od zawsze marzyłem o serialu fantasy dla dorosłych - przez to wielokrotnie powtarzałem sobie "Conana" z Arnoldem, marząc, by pojawiło się epickie, dojrzałe i wysokobudżetowe fantasy w formie serialu. "Gra o Tron" była urzeczywistnieniem moich oczekiwań, a nawet serialem lepszym, niż mogłem (ktokolwiek mógł?) oczekiwać. Niestety, po kilku sezonach coś zaczęło zgrzytać. Wiele osób obudziło się wcześniej, ja natomiast dopiero po odcinku z "drużyną pierścienia", która radośnie człapała w dzicz za murem w poszukiwaniu "żywego" zombiaka, coby go później pokazać Cersei. Oczywiście cała ekipa nosiła zbroję fabularną i mogła mierzyć się nawet i z tuzinem lodowych szwędaczy . :-) A odcinek z wielką bitwą (mającą jakoby deklasować tą z "Władcy Pierścieni", co finalnie okazało się marketingowym - i teraz wybacz dosadne sformułowanie - pitoleniem) był czymś na co czekałem, jak na zbawienie. Roiłem sobie, że to będzie jakieś nowe otwarcie, podbicie poziomu telewizyjnych widowisk i skok jakościowy, a finalnie okazało się, że : a) ni cholery nie było widać b) postaci zachowywały się nielogicznie i oczywiście przyodziały fabularną kamizelkę zombi-odporną c) epickości było co niemiara - szkoda, że niespecjalnie można ją było dostrzec, przez ten wszechobecny mrok z punktu a). Ktoś na Wykopie lub Filmwebie, nie pamiętam dokładnie, napisał, że Głupiemu i Głupszemu udało się zabić całe uniwersum. Nikt już nie czeka na książkę (no, dobra, czeka masę osób, ale mniej niż przed finałowym sezonem GOT), ani też na prequele, sequele, rebooty i inne takie. Jestem fanem lemowskiego hard s-f i dlatego wciąż boli mnie "Prometeusz", będący największym moim filmowym zawodem i niszczącym zacne przecież uniwersum alienowskie paleoastronautycznymi bzdurkami rodem z książek Danikena i odarciem genezy Aliena z Tajemnicy. Największym moim serialowym rozczarowaniem była, co nietrudno wywnioskować z lektury niniejszego wpisu, "Gra o Tron" z jej finałowym sezonem. Czułem się i w sumie czuję się nadal, jakby mi ktoś w buźkę przyłożył i równocześnie odarł z ośmiu lat życiorysu, bardzo perfidnie oszukał... Dobrze, że był "Czarnobyl", który troszkę mnie i wielu jeszcze innych widzów HBO uleczył z tego smutku i gorzkich przeżyć. Miniserial, tak swoją drogą, nie był wybitny, ale dobrze trafił z premierą i może stąd ten cały kult. Moja narzeczona pochodzi z Ukrainy i to nawet z "tamtych" rejonów (jej młodsza o sześć lat siostra urodziła się w roku wybuchu). Po pierwszym odcinku "Czarnobyla" odpadła - bardzo doceniła przywiązanie do detali - ubiór ludzi, samochody, wystroje wnętrz, ale nie chciała tego przeżywać ponownie i poprosiła mnie o zmianę serialu (łyknęła "Breaking Bad" w kilka tygodni i nadal mówi koleżankom, że to fajny serial o "nauczycielu, który gotuje kokainę". ;-)) . Także się HBO spisało na medal, robiąc coś, co oddaje realia historyczne w miarę dobrze, jak na serial fabularny. Gdyby jednak nie tragiczny ostatni sezon "GoT", to ani "Czarnobyl", ani tym bardziej "Wiedźmin" nie rozkochałyby w sobie ludzi tak mocno. Kończę już ten przydługi wpis i pozdrawiam Ciebie, Kaju, serdecznie. Robicie na YouTbue kawał dobrej dziennikarskiej i recenzenckiej roboty. O wielu serialach nie usłyszałbym, gdyby nie Wy.

moim zdaniem nie bedzie drugiej produkcji ktora ogarnie caly swiat. jestesmy w erze streamingu i mam wrazenie ze coraz wiecej seriali to po prostu seriale "do obejrznia wieczorkiem", niby ogladamy ale nie przywiazujemy sie do nich az tak, po prostu ogladamy, koncza sie i wiecej o nich nie myslimy (oczywiscie sa wyjatki) mysle jednak ze nie ma co szukac nastepcy got, a przygotowac sie na nowa, trwajaca juz ere seriali "fast-foodowych". pozatym obecnie wybor jest tak ogromny, ze ciezko byloby o produkcje ktora na stale przyciagnie fandom. ale co ja wiem. zobaczymy:)

Zastępcą GOT będzie The Boys może Prime się przy okazji rozwinie

Nie sądzę żeby znalazł się serial, który zastąpi Grę o Tron, ostatnio po rozczarowującym seansie Wiedźmina wróciłam do GOT i musze zauważyć ze widać tam, jakość, pomimo mniejszego budżetu wszystko było idealnie przedstawione z dużą ilością detali takich jak np. inne języki, dialogi były prowadzone na najwyższym poziomie, nie było pośpiechu w upychaniu fabuły plus niepotrzebnych backstories postaci, poznawaliśmy ich po czasie. Wiedźmin jest fatalny... Ale czego spodziewać się po Netflixie? Niestety ich, jakość jest na bardzo niskim poziomie, przyśpieszają niepotrzebnie produkcie plus zatrudniają beztalencia, którzy nie są zapoznani z materiałem oryginalnym, jako producentów, no i oczywiście poprawność polityczna, która sprawia, że gdzie można wpycha się na siłę czarnoskórego aktora. Wiedźmin miał wysoką oglądalność ze względu na Hype no i na markę, dużo ludzi słyszało o wiedźminie ze względu na Grę wiec chciało obejrzeć, moim zdaniem może jeszcze niektórzy dadzą szansę drugiemu sezonowi, ale nie sądzę żeby już zostali, na 3, bo może coś się poprawi ale już spier***dolonych postaci dodatkowo zniszczonych plotów nie odnowią, szkoda mi tylko Cavila że miał okazję zagrać swoją ulubioną postać a okazało się że wyszło jedno wielkie gó*wno.

Ja do GOTu podchodziłam kiedyś dwa razy i nie dałam rady. Teraz po tym całym boom znów zaczęłam i świetnie mi się ogląda. Może przynajmniej będę pamietała fabule do spin offu.

Jak to jest, że Mandalorianin ma polski dubing i napisy, a nie można go oficjalnie obejrzeć w Polsce?

Moim zdaniem The Witcher ma największe szanse stać się godnym następcą Game of Thrones, ale czy tak będzie tego nie wie nikt. Mam nadzieję, że tak bo serial ma mega potencjał na stanie się numerem 1. Oczywiście swoją opinię opieram na stan jaki mamy teraz. Może się tak stać, że House Of The Dragon czy The Lord Of The Rings wyprzedzą swoją popularnością wymienionego wcześniej The Witcher'a. Czas pokaże.

Jestem na kwarantannie i wiecie co zrobiłam zaczęłam znów oglądać Gre o tron. Od pierwszego odcinka pierwszego sezonu...i to był strzał a 10. Nie obejrzę tylko 8 sezonu😉 I wiecie co....fenomen jest fenomenem bo zdarza się raz😁

A co z serialem Władca Pierścieni? Wiem, że go jeszcze nie ma ale to może być właśnie ten zastępca GOT

Z Westworld problem jest taki, że jakość kolejnych sezonów strasznie spada. Na pierwszym, świetnym sezonie wyprztykano się z tajemnic, klimat siadł, a przede wszystkim odszedł Anthony Hopkins, więc poziom aktorski poleciał w dół o kilka lvl.

Przecież jest GOT w kosmosie -> The Expanse ;)

Ja kocham Anię nie Anne i szkoda że nie ma bardzo dużej popularności ale i tak jest znany ale nie na taką skalę jak przykłady w tym odc.

Zobaczymy jaką oglądalność będą miały seriale MCU kiedy Disney+ wejdzie do większej ilości krajów

hahahaha przez ten finał (GOT) już zapomniałem całkowicie o tym świecie 😂😂😂

Ooo tak, czekam na serial "Władca pierścieni",ciekawe kiedy się go doczekamy, trylogię bardzo uwielbiam, i tak szczerze mówiąc nie przepadam za dom z papieru, pierwszy sezon oglądałam z zapałem i zaciśniętymi pięściami, potem to już straciło swój urok

Uwielbiam wasze materiały ostatnie jak o Netflixie. Więcej takich ciekawych tematow

Tak szczerze, to od miesiąca nie obejrzałem nic ani na Netflix ani HBO, czytam książki i czekam na coś co będzie ciekawe do obejrzenia. Obecnie sam śmietnik w TV.

"Jest tam dzianiesię" :)

Amazon prime wyprodukował też carnival row. Teraz tak myśle, że to miało się wbić w niszę po grze o tron. Mix tego co znamy i fantastyki. Plusem gry o tron było to, że przyciągał fanów fantastyki, ale nie tylko. Było w tym serialu dużo polityki, intryg, kontrowersyjnych scen, przemocy, trochę z kryminału. Wydaje mi się, że nie ma obecnie historii serialowej, która by była 1:1 dla fana fantastyki i obyczajowki. Jeśli dobrze poprowadzą wiedźmina i pokażą więcej jego świata, to jest szansa. Ale na ten moment trudno powiedzieć.

Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki Wiedźmina, "Ania nie Anna" i przede wszystkim - Euforii. Może pojawi się w międzyczasie coś nowego 🤷‍♀️

@jakbyniepaczec może jakiś odcinek co sądzisz na temat nowego Dextera i ze bierze się osobą która była odpowiedzialna za pierwsze sezonu :)

Gra o Tron była jedyna w swoim rodzaju. Nie ma i nie będzie czegoś co się będzie mogło z nią równać.

Ja większe nadzieję wiąże z Wheel of Time Amazona niż z Władcą Pierścieni. Myślę, że ta seria ma duży potencjał.

W gimnazjum z przyjaciółmi potrafiłem godzinami rozmawiać i to się nie kończyło, żaden serial nie budził takiej ekscytacji i tematów do rozmów

Co powiecie o The Boys? Target może trochę węższy niż w got.

By the order of the Peaky fokyn Blinders

9:29 Wiedźmin!!!

jedyna opcja żeby coś było dla obecnego pokolenia nowego i odkrywczego w czasach Covidu to serial w stylu "Świat Według Bundych" żeby odwrócić uwagę od tego co było , wyśmiania tego co jest i zrobienie przerywnika/przygotowania do tego co nastąpi.

Koci akcent przemycony do odcinka 😀 W tym roku jestem znudzona wszelkimi serialami, nie potrafie sie w nic wkręcić i obejrzałam polowe mniej seriali niz w roku poprzednim. Brakuje jakiegos dobrego nowe young adult w stylu 13 powodow czy Szuakac Alaski, w tym roku zdecydowanie stawiam na ksiazki przeczytalam juz sporo fantastyki ktora bylaby genalna w ekranizacji 📚

A breaking bad? Better coul for soul tez bardzo popularne są

Ogromny potencjal Domu z papieru zostal zmarnowany.. Dwa sezony byly bardzo dobre ale kolejne dwa to nieporozumienie. Totalne dno na koniec

Ja marzę o tym, że Sukcesja zdobędzie należną jej popularność, niesamowity dramat, który w każdym odcinku szokuje widza.

może inny gatunek ale bardzo dobrze się bawiłem na The Great, Mandalarion mega zaskoczył, pierwszy sezon Expanse mega, 1 miejsce ma u mnie The Boys

Jestem ciekaw czy Władca Pierścieni (serial) coś namiesza w tym zestawieniu. O ile nie przedłuży się jeszcze bardziej.

Odcinek jak zwykle na najwyższym poziomie. Osobiście czekam na serial z uniwersum Władcy pierścieni. Może sporo namieszać i przyciągnąć nowych odbiorców dla Amazon Prime. Ps. You i la case de Paweł - pozdrawiam z live ;)

Wyobrażam sobie cały sezon GOT jednocześnie. Tylko tak go oglądałem. Czekałem na koniec, rozłączałem media (komputery, telefony) i oglądałem za jednym zamachem.

Ciemny Kryształ: Czas Buntu. Wiem, że Netflix skasował tą produkcję, ale mam nadzieję że sytuacja się powtórzy jak z serialem ,,How to sell drugs online, fast" (Netflix skasował go a później po paru latach wypuścił 2sezon). Producentka serialu (Ciemnego Kryształu) napisała, że będą próbowali opowiedzieć historię tego świata, więc póki co czekam. Powtórkę Gry o Tron może też odnieść Cobra Kai. Po przejęciu przez Netflixa serial obejrzało więcej osób, ale zobaczymy jak to będzie na premierowym 3 sezonie.

Lubie takie klimaty

Dzięki 😎

oooooooooo wpadłam na coś czytając komentarze sporo osób zwraca uwagę na małe produkcje, nie koniecznie nawet podobne w klimacie czy fabule do GoT i tak sobie też myślę, że spore universa i fandomy ma Harry Potter czy Władca Pierścieni nawet Star Wars a co jakby z kin przejść na dystrybucję serialową? i wtedy łączę kropli Star Wars > Mandalorian > duża oglądalność produkcje superbohaterskie mają mega dużo miejsca do zagospodarowania, a nawet przejęcia gruntu, zważywszy że zależy gdzie i w jakich czasach dzieje się dana historia więc MCU i DC na 99% podbiją rynek ale też trzeba zwrócić uwagę że raczej nie będzie jednego serialu który zdominuje inne, trzeba będzie brać prawdopodobnie pod uwagę całe universa

Into the night jest kozacki

czekam na spin of gry o tron moj ulubiony pamietam jak wyciekly jakims cudem odcinki z sezonu 4 lub 5 piractwo

Pomijając oczywiście "Wiedźmina" to dla mnie najbliżej GoT - ale niestety nie pod względem oglądalności - był "Dark Crystal" i bardzo ubolewam nad jego kasacją (największa negatywna niespodzianka w sezonie serialowym) po pierwszym sezonie :(

Mando zachował potencjał. Historia pewnego wawelskiego w jedynce drugiej serii perełka. Dosłownie:)

No my byliśmy bardzo smutni po ostatnim odcinku Got

Mandalorianin mnie zaskoczył, jest rewelacyjny

Tak btw to będzie jakieś świętowanie na 200 tysięcy subów? :)

La Casa to taki serial, ze obejrzałam i zapomniałam o czym był.

Oglądając ten materiał przypomniałam sobie, że nie widziałam w końcu finału sezonu "wychowane przez wilki". Powód jest prosty - odcinki nie były wypuszczone za jednym razem. 😒 Przy takiej ilości nowych seriali które wchodzą z dnia na dzień to strzał w kolano dla produkcji.

Jestem w szoku, że Dark się nie załapał na te listę :O

Ja tam czekam na Wheel of time, muszę sobie jeszcze raz przeczytać tą serię.

House of Cards (z wyłączeniem ostatniego sezonu)

lata świetlne to jednostka odległości a nie czasu...

Breaking Bad byl najlepszym serialem jaki ogladalem

Uwaga, chyba jestem w 1% bo nigdy nie obejrzalam ani jednego odcinka GOT 😂🤷

Bo bym zapomniał, Dexter wraca.

Homeland. Dla mnie numero uno!!!

Wiedźmina jeszcze nie oglądałem gdyż zaczelem 1 odcinek noi odłożyłem go na później. Dom z Papieru obejrzany i wymiata. Stranger Things tak samo Mandalorianina no niestety nie obejrzałem West World też nie oglądałem

Hello Disney + od lutego>? albo Stycznia> w Polosce spoko w uk dostemtny juz 60 funtuf na rok spoko cena

Ja rzadko oglądam seriale zaraz po wypuszczeniu ich do sieci, ostatnio widziałam tak chyba Dark. Stranger Things na pewno widziałam później niż po 1 ms od premiery. Ale za to widziałam La Casa de Papel dość szybko po wypuszczeniu tylko z jednego prostego względu - lockdown. Gdyby nie pandemia i nadmiar wolnego czasu pewnie w ogóle nie sięgnęłabym po te odcinki. 🤷🏼‍♀️Wiem, że wielu moich znajomych miało ponownie. Te rankingi Netflixa w odniesieniu do tego co było i co pandemia nam zafundowała mają się więc chyba dość średnio do rzeczywistej całkowitej oglądalności.

A ja uważam że o gustach się nie dyskutuje i już i jak ktoś obraża kogoś za to że ten ogląda jakiś serial to niestety świadczy to źle tylko o obrażającym.. Kultura w tych czasach niestety upada.. Różnimy się i to jest piękne. Co by to było gdyby wszyscy byli tacy sami.. Koszmar

The boys ten serial wymiata

Ogladalas może drugi sezon the boys?

mowisz tylko o serialach popularnych platform,a moze jakies dobre serialowe produkcje np z azji,wyszlo pare ciekawych produkcji

Vikings trochę.

A ja jeszcze nie oglądałem gry o tron, es

a myślałam, że na dzień dobry przywitają mnie The walking dead, riverdale, słodkie kłamstewka i pamiętniki wampirów

Żona pyta skąd masz taką fajną bluzkę?

Ja się przyznaje że oglądałam GOT na pirackie stronie. Aktualnie już staram się wszystko oglądać na platformach ale jest jeden serial który bardzo lubię i jestem zmuszona oglądać na pirackie stronie i jest to the mandalorian

Chilling adventure of Sabrina, jeśli chodzi o serial to na pewno nie będzie on w jakieś czołówce z powodu bardzo (w mojej ocenie) słabej scenerii oraz ciężkich dla oczu efektach specjalnych (zalatuje trochę kiczem, ale w końcu nawiązanie do lat 60/70), jednak obsada 🥰 serialu oraz fabuła bardzo odważna (jeszcze nie spotkałam się z tak satanistyczną fabułą) przemawia do mnie bardzo. Chciałabym poznać waszą opinię na temat tego serialu. 😀

Nie rozumiem mówienia oglądaliście/oglądałyscie, chcielibyście/chciałybyście. Oglądaliście to zwrot mówiący o obu płciach i nie trzeba podkreślać że masz na myśli też kobiety. Jeśli tak to bądź konsekwentna i nie mów że Netlix ma subskrybentów, ale też subskrybentki, nie widzów a też "widzki". Wiem że to zwykłe czepialstwo, ale jakoś mnie to kłuje w uszy.

Moim zdaniem siła GOT był scenariusz i moment wejścia serialu. Jest to gatunek fantasy i ostatnią wielka produkcja przed grą był Władca Pierścieni czyli już saga kultowa, dlatego też GOT zaczął zbierać duża widownie bo po prostu od czasów filmów Jacksona nie było dużej produkcji w tym gatunku a po sukcesie jaki osiągnął władca widać było wyraźnie że brakuje na rynku czegoś konkretnego właśnie w fantasy. Teraz HBO robi przerwę bo chce dać czas ludziom na odpoczynek od fantasy tak żeby za 2 lata wejść od nowa z przytupem, tylko że tym razem będzie mieć konkurencję bo wyjdzie serial z świata Tolkiena. Uważam że nie będzie już takiego serialu jak GOT bo jest większa konkurencja (GOT nie miał wtedy żadnej w swoim gatunku) i często poziom seriali zaczyna lecieć w dół.

Dawniej mówiło się "piracić" a nie piratować ☺️ Pisał były pirat.. 😉

Ja myślę, że skończyła się era dzieł powszechnie popularnych. Nawet GOT nie oglądali już "wszyscy" (np. ja), tak jak kiedyś wszyscy oglądali MASH czy Przyjaciół. Do tego dochodzi malejąca popularność wielosezonowych seriali na rzecz krótkich zamkniętych form, która nie sprzyja przywiązaniu widza do tytułu.

Byliście na premierze Króla? Jak wrażenia?

♥️

Kultowy to jest The Wire

w koncu ktoś przedstawił dane na temat ogladalnosci ^^

Liczyłem na "wychowani przez wilki" ale gdzieś przy odcinkach 6-8 pojawiła mi się wsteczna myśl o serialu "Tabu" z Tomem Hardyteż robione przez Ridleya Scotta gdzie serial co innego zapowiadał w trailerach a zupełnie inaczej się skończył i kontynuacji nie ma. Co do gry o tron to nie ma co liczyć jakiś serial to zastąpi bo przez covid każdy naoglądał się sporo seriali jak też i filmów. A w większości seriali powtarza się ten sam scenariusz dotyczący głównych bohaterów, czyli w pierwszym sezonie pojawiają się przyjaciele i wrogowie a w następnym zamiana i od trzeciego do końca całego serialu (do ostatniego sezonu) pojawia się mieszanie w bohaterach kto przyjaciel a kto wróg. Jak wspominałem przez Covid widzowie naoglądali się różnych seriali i zaczęli widzieć schematy dlatego coraz rzadziej będą mieli ochotę na boom, chyba że w młodszych pokoleniach, ale to raczej po Covid-19.

Ja bardzo lubię: Star Trek Discovery.

Vikings 😏

Teoretycznie patrząc na liczby to jedynie The Mandalorian jest głównym faworytem, 40 mln w 32 krajach, nielegalna oglądalność prawie 2 krotnie pobiła Grę o Tron, serial według mnie średni ale marketing, aktorzy i baby yoda zrobią z tego tytułu najpopularniejszy serial w historii, czapki z głów przed twórcami.

nie ma i niebedze

GOT to ostatni serial, który na bieżąco oglądało większość mojego otoczenia i na temat, którego można bylo sobie porozmawiać. Teraz odpowiedzią na pytanie o serial jest najczęściej: "jeszcze nie widziałam/em, nie spoileruj". Nie podobają mi się te zmiany...

Co do wiedźmina, to się nie dziwię że z 2-3 nowe seriale będą jeszcze w tym świecie