W następnym odcinku przedstawię koszty które pojawiły się do tej pory i będę je aktualizował co odcinek. Co do uszkodzenia - powstało przy odbieraniu auta z miejsca aukcji, zdarza się. Trudno cokolwiek ugrać.

Mi w transporcie kierowca uszkodził auto (lohr) auto stało na górze jako pierwsze i zahaczył nim o dość sporą gałąź drzewa w efekcie czego wgniecony i przetarty był przedni slupek obok szyby przedniej. Kierowca nawet słowem się nie odezwał na ten temat do póki nie zauważyłem przy odbiorze... w protokole odbioru opisalismy szkode, pełna dokumentacja fotograficzna, faktura za naprawę wystawiona i przesłana do firmy obsługującej transport - zwrot około 500 euro. A takich drobnych uszkodzeń jak np rysy głębokie czy obcierki już nie jestem w stanie zliczyć ale mało który się przyzna, z reguły po udowodnionej szkodzie dawali potem vouchery na nastepny transport.. a ile razy auto przyjechało rozkradzione tzn narzędzia, koło zapasowe, radio, wszystkie schowki otwarte phii.. krótko mówiąc beka z transa !

Na następnym wideo postaram się poprawić efekty dźwiękowe otoczenia :)