+1

Jestem dokładnie w tej samej sytuacji - ponad 20 h wyjeżdżone, a nie mam pojęcia o podstawowych rzeczach :/ Jutro mam kolejną jazdę, a jestem tak zestresowana, że nie wiem nawet czy wyjdę z domu. Dlaczego musiałam trafić na instruktora choleryka, który krzykiem próbuje mnie czegoś nauczyć, nie pamięta sam, co mówił a czego nie? Oglądam Pańskie filmy i nadrabiam zaległości, przynajmniej na sucho.

@@offwegothen ja tez miałem takiego instruktora który się darł, że nie jeżdżę dynamicznie, jak go następnym przewiozłem wchodząc 50km/h w zakręt , to sam zrezygnował ;-), a kolejny już nie krzyczał, że za wolno jeżdżę XD

Prawda gościu jest szefem jeżeli chodzi o temat. Dużo pomogło mi przy zdawaniu prawka. Nawet teraz już po zdaniu nadal tu wracam. 😉

Dzięki, robię co mogę 🙂

Gratulacje 🏆🥇💪

Pozdrowienia z Gdyni 👋🚙💨☘️

Dokładnie taki

Panie Grzegorzu bardzo trafnie ,prosto PAN wyjaśnia. Ja mam Nissan Micra dizel i przy użyciu lekko hamulca nożnego na 2 biegu przy skrętach sam dodaje gazu jak nie dołożę sprzęgła. Uczono mnie, że przy skretach lekko hamulcem bez sprzęgła. Tutaj sam sobie dodaje gazu ,jak nie dołożę sprzęgła . Jak właściwie mam postępować?

Powiem szczerze że mam małe doświadczenie z dislami więc nie jestem w stanie pomóc 😥, ale wydaje mi się że jest to kwestia tego że zwalnia Pani za bardzo w stosunku do biegu na jakim Pani jedzie, może spróbować dojeżdżać na półsprzęgle, a całe odpuszczać dopiero wychodząc na prostą 🙂

Dzięki, pozdrawiam serdecznie 😁🚙💨☘️

Tylko mi przeszkadza muzyka. Można bez muzyki? Proszę...

Dzięki 🙂. Pozdrawiam serdecznie 👋

Spokojnie, trzeba krok po kroku dążyć do celu, proszę pamiętać że im więcej mamy godzin tym instruktorzy mniej podpowiadają żeby wymusić na nas więcej samodzielności i wtedy na ogół kursant czuje się trochę zagubiony. Głowa do góry 💪. Trzymam kciuki 🙂

To wszystko zalezy od samochodu, ja 4ke wrzucam przy 120-130

@@Chirusi0wy ja przy stówie daje 5

To nie takie trudne, powodzenia na egzaminie 💪☘️

Oby się przydało 🙂💪

Oj tak! jestem po pierwszej jeździe na kursie i już jeździłam po miasteczku,egzaminator tłumaczy dobrze co robić przy dojeździe do ronda czy skrzyżowania ale mieszały mi się przez natłok bodźców pedały i oglądam tak po kilka razy Pana filmiki i czuję się bardziej przygotowana do kolejnej jazdy a Pan tłumaczy to w tak fantastyczny sposób że bardzo się cieszę że tu trafiłam, dziękuję.

Proszę sobie poćwiczyć na prostej drodze. Redukcja na dwójkę, podnosić sprzęgło do momentu aż poczujemy lekkie hamowanie silnikiem i po 2-3 sekundach podnosić dalej 😁

@@naukajazdygrzegorzformella9648 Super na pewno spróbuje tego sposobu. Dziękuję ślicznie za podpowiedź 👍👍👍👍👍👍🍀🍀🍀🍀

teraz to jest dynamiczna eko jazda 🤦

Dynamiczna jazda nie neguje eko

Nie ma się co bać, trzeba wcześniej lekko hamować, zakręty bez gazu przejeżdżać i powinno być dobrze 🙂

@@naukajazdygrzegorzformella9648 Zakręty zawsze bez gazu. 😉 To powinien być odruch.

Sprzęgło zawsze na raty podnosimy, a gaz dopiero kiedy puszczamy je do końca. Tylko przy ruszaniu lekki gaz na półsprzęgle 🙂

Ja osobiście bym na półsprzęgle podjeżdżał na jedynce, którą wyrzuciłbym na około 1- 2 metry przed skrzyżowaniem przy prędkości 5 km/h

Oczywiście że można, tylko kiedy redukujemy na 2 bieg to zadbajmy o to, żeby nie spadła nam prędkość poniżej 10 km/h bo zacznie nam drgać silnik i może zgasnąć 🙂

Nie trzeba redukować po kolei, zacznijmy hamować, podczas hamowania od razu na drugi bieg, ale potem długo przytrzymajmy sprzęgło w "połowie" bo inaczej nami szarpnie 🙂

Dziękuję za odpowiedź naprawdę mi Pan pomógł

Są drobne różnice w interpretacji niektórych rzeczy ale większość musi się zgadzać 😁

@@naukajazdygrzegorzformella9648 Dziękuje za odpowiedź, pewnie tak no nie chce się tym chwalić ale w sumie to juz 5 raz podchodzę do praktyki, jakos ostatnio sie w niezauważony zakaz wjechałem ;d i było po w tym czasie teraźniejszym

Najpierw dość długo przytrzymać pół sprzęgła żeby się ustabilizował i nie zgasł a potem gaz i sprzęgło wyżej 🙂

Można żarówno redukować po kolei jak i poprostu zredukować na 2 już przy około 30km/h tylko wtedy trzeba dłużej przytrzymać sprzęgło w "połowie" 🙂

@@naukajazdygrzegorzformella9648 Dziękuję bardzo 🙂

Ja nigdy z 5 na 2 nie redukuję od razu. Zawsze lecę po kolei. Chcę trzymać cały czas silnik na obrotach, przy których mam wysoki moment obrotowy. Jak potrzebujesz nagle depnąć gazu, żeby się uratować przed niebezpieczną sytuacją, a jesteś na piątym biegu i masz 800 obrotów (silnik się prawie dusi), to nie będziesz mieć przyśpieszenia. Ponadto na niższych biegach lepiej się hamuje.

@@jansmuga1121 Co racja to racja. A przynajmniej podczas wytracania prędkości nigdy nie dopuszczać, żeby obroty spadły poniżej 2000 rpm (silnik benzynowy)

Tak, ale tylko trochę, tak żeby strzałka na obrotomierzu utrzymała się około 1,5 tyś

@@naukajazdygrzegorzformella9648 proszę poprawić kłujący w oczy błąd ortograficzny. Nie ma takiego wyrazu „tyśąc” 😎 A filmiki - te co obejrzałem: super.

Najlepiej jak spadają poniżej tysiąca 🙂

@@naukajazdygrzegorzformella9648 czy to nie będzie szkodliwe dla skrzyni biegów? Np jadę na 4 biegu (prędkość 60 km/h) i nagle czerwone światło. Nie mam czasu na redukcję więc wciskam hamulec to sprzęgło wciskam jak będą obroty poniżej 1 tys. ? Drugie pytanie. Jadę na 5 biegu ( prędkości 80 km/h) spuszczam nogę z gazu i chcę zredukować bieg. W zależności od konkretnego biegu jakie powinny być obroty silnika ?

Jestem po 1 godzinie i mam z tym problem duży, ogólnie dostałem od instruktora po 1 godzinie 4+ na 5 ale nie wychodziło mi to, nie wiedziałem jak mam się zachować niestety od razu na miasto bez tłumaczenia a ja nigdy nie jeździłem autem

Wydaje mi się, że to cały czas działa a jedynie można włączyć lub wyłączyć elektroniczny licznik prędkości. Zaraz popróbuję i jeżeli się mylę to napiszę 🙂

Pobawiłem się trochę ustawieniami i jedyne co mi się udało zmienić to ten elektryczny licznik i temperaturę z Celsjusza na Fahrenheita. Jestem na 99 proc. pewny że nie da się tego wyłączyć. Jeżeli Pani nie działa to może to Rio III a nie IV

Rozumiem,pytam bo na każdych jazdach w OSK ta funkcja była a na egzaminie nie.

Kia Rio IV ostatnio pojawiła się nowa po liftingu. Ona jest prawie identyczna ale może zrezygnowali w niej z tej funkcji. Nie jeździłem nią więc trudno mi powiedzieć

Okej, w kolejnej minucie jest to wytłumaczone, jednak szczerze wydaje mi się, że choć mam teraz większą świadomość jak działa sprzęgło i że wciśnięte pobiera paliwo, wiem żeby nie zakręcać na włączonym sprzęgle bo ekojazda egzamin pytania punkty itp. to chyba większą szkodę dał mi ten filmik niż pożytek i się w tym lekko zamieszałem.

Nie wiem czy oglądał Pan cały filmik bo z tego co pamiętam (a nagrywałem to dawno) mówię tam że można zarówno redukować jak i nie redukować i nie będzie to problemem na egzaminie bo przypominam że chodzi tu o egzamin! Jeżeli chodzi o to zwalnianie to każdy, nawet średnio inteligentny kursant zrozumie że im wyższy mamy bieg tym wcześniej podczas hamowania trzeba wcisnąć sprzęgło.

Ja tylko przekazuję tutaj jak patrzą na te kwestie egzaminatorzy i jak to będzie oceniane na egzaminie, jeżeli ktoś bardziej kompetentny ode mnie określa w ten sposób te zasady a według mnie mają one uzasadnienie, to mimo że trzeba się do nich przyzwyczaić a nie jest to zbyt wygodne to przynoszą one jednak pożytek w wielu aspektach związanych zarówno z ekologią jak i kosztami eksploatacji pojazdu.

Nie możemy trzymać wtedy gazu bo będziemy palić sprzęgło 🙂

Teraz rozumiem, dziękuję za szybką odpowiedź 😊

Tak

Zacznie, dlatego w momencie kiedy obroty silnika spadną poniżej 1000 trzeba szybko wcisnąć sprzęgło

@@naukajazdygrzegorzformella9648jaka szybka odpowiedź, jestem pozytywnie zaskoczona, dziękuję! Za tydz 2 termin (ostatnio 2razy zgasł na wzniesieniu...) i panikuje już... a im bardziej analizuje to chyba gorzej czuje,że wiem i więcej stresu...czyli mam 4, hamuje, sprzęgło i 2 ,tak?

@@justyna_b_a5699 tak na prawdę jeżeli się nie zatrzymujemy to już w trakcie hamowania możemy sprzęgło i redukować na dwójkę, tylko potem po zmianie biegu dłużej sprzęgło przytrzymać w połowie żeby nie szarpnęło

Możemy, ale wpychjąc ją delikatnie a nie na siłę i najlepiej przy jak najmniejszej prędkości

@@naukajazdygrzegorzformella9648 mam rozumieć że jak obroty będą koło tysiąca? :) dopiero zdałam prawo jazdy i uczę się wszystkiego dziękuję z góry za pomoc :)

@@Anglx Obroty nie mają w tym przypadku znaczenia bo mamy sprzęgło wciśnięte, po prostu róbmy to dopiero gdy się bardzo wolno toczymy, 10km/h to jeszcze dużo w tym przypadku

@@naukajazdygrzegorzformella9648 poorostu boję się że jak będę jechała bardzo wolno na dwójce to mi zgaśnie stąd te przemyślenia 😅

Proszę cię dziecko - nie popisuj się znalezionymi w sieci pojęciami. Miej cel zdania za pierwszym razem.

Chodzi o bezpieczeństwo podczas redukcji biegów

​@@FreeZer33 nikt takich cyrków nie robi i nie ma potrzeby - bo już nie ma skrzyć w cywilnych samochodach bez synchronizatorów. Rzucę ci jeszcze jednym hasłem - będziesz mógł się pochwalić przed kolegami jaki jesteś mistrz kierownicy - bo w tym samym stylu, lepiej brzmi: heel(and)toe.

@@Justyna_Biber To nie to samo, poza tym w moim samochodzie nie jest to możliwe

@@Justyna_Biber Nawet w skrzyni z synhronizatorami międzygaz przydaje się, żeby zrównoważyć obroty. Np przed szykaną, lub inną przeszkodą gdzie trzeba wytracić szybko bardzo dużą prędkość Ale to wyższa Szkoła jazdy i tej techniki nie stosuje się na codzień Za to w jeździe cywilnej, jak ktoś już ogarnia temat bardzo dobrze jest uczyć się hamowania lewą nogą. Hamowanie lewą nogą jest jedną z najważniejszych technik w sportowej jeździe autami z napędem na przednie koła. Aby pokonać podsterowność musisz przekazać większą przyczepność przednim, aniżeli tylnym kołom. Chcesz w końcu wejść w zakręt bezpiecznie i z taką prędkością, aby mieć pewność, że auto skręci a nie wypłuży prosto. Ale jak powiedziałem do tego trzeba najpierw dobrze ogarniać podstawą umiejętność prowadzenia samochodu.

Kiedyś wszystko robiło się inaczej 😬😁

Co to znaczy kiedyś? Mnie 27 lat uczono hamować silnikiem. Mój ojciec też tak jeździł - więc dla mnie to jest normalne, że puszcza się gaz i w ostatniej chwili wyspezęgla.

@@Justyna_Biber Mnie trochę później, bo około 25 lat temu też uczyli podpierania hamowania skrzynią biegów. Ważne żeby młodzi adepci potrafili rozróżnić hamowanie zasadnicze które należy wspomagać silnikiem od hamowania awaryjnego w którym jednocześnie naciskamy pedał hamulca razem z pedałem sprzęgła.

mnie 20 lat temu też tak nauczyli. sprzego hamulec. do tej pory nie potrafię się tego do konca wyzbyć.

Będzie to błędem, na luz możemy zrzucić tylko jak stoimy 🙂

@@naukajazdygrzegorzformella9648 co słyszę to każdy tak robi. a to w jakiś sposób źle wpływa na auto?

Nie, ale wpływa na bezpieczeństwo jazdy, zawsze kiedy jesteśmy na biegu możemy szybciej zareagować na jakąś nagłą sytuację, oraz dodatkowo musimy na egzaminie stosować się do niektórych zasad ekojazdy, chodzi o hamowanie silnikiem. Jeżeli zrzucimy na luz przy dohamowaniu to zaprzeczamy temu co jest wymagane na egzaminie.

@@naukajazdygrzegorzformella9648 rozumiem, dzięki za wyczerpującą odpowiedź, pozdrawiam :)

Jest to sprzeczne z techniką kierowania pojazdem i większość egzaminatorów się o to czepia 🙂

@@naukajazdygrzegorzformella9648 tylko dziś miałam swoje 3 jazdy i tak właśnie miałam robić 🤔

Oczywiście musimy wcisnąć sprzęgło przed zatrzymaniem, ale mamy zrobić to dopiero w ostatniej fazie hamowania a nie od razu kiedy zaczynamy hamowanie

Jak się nie potrafi to pewnie tak 😁

Udalo się :) ?