A twój dziadek był Polakiem czy byś go nazwał Żydem?

Kolejna lewacka ideologia. Nie dostrzegasz że transhumanizm uderza w kulturę?

oraz każdy "prawiczek" powinien rozumieć że nazizm - ergo socjalizm to odległe dziecko marksa nie przyznające się do ojca :)

Mam o Was wszystkich pytanie - dlaczego w ogóle wyznawać jakąś (taką lub inną) IDEOLOGIĘ ? Lub z nią walczyć, wyznając przeciwną. Dlaczego zakładacie, że świat jest czarno-biały. Że istnieje tylko jeden słuszny model funkcjonowania i chodzi o dążenie do narzucenia go siłą innym? (siłą argumentu lub siłą wojny, przemocy, manipulacji różnego rodzaju, od choćby zastraszenia ideą zła) Czyż nie zauważacie naturalnych procesów kształtujących życie gospodarcze. Ludzie organizują się tak jak im to się opłaca, robiąc to co jest praktyczne w danym czasie. To zaś ciągle się zmienia, bo życie na tym polega. Np. w wyniku automatyzacji pracy, zniknie stary system organizacji, nie będzie potrzeby używania pieniędzy do wymiany pracy, bo jej nie będzie. Bo automaty są tańsze i wydajniejsze od ludzi, więc obserwuje się przyrost wykładniczy. Każda ideologia traktowana jak religia jest WBREW ŻYCIU, które rządzi się prawami naturalnymi, a nie wymyślonymi i ustalonymi przez ludzi oraz pilnowanymi, aby przypadkiem nie byli swobodni (wolni). Totalitaryzmy mają różne oblicza i są po każdej stronie, bo wyznawanie danej ideologii jak religie czyni człowieka wojownikiem nastawiającym na wolność innych (bo przydzielającym sobie misje nawracania świata i z czasem rozwijającym to do form przemocy, traktując swą ideologię za ważniejszą od woli, wolności ludzi, a siebie za kogoś namaszczonego przez boga, jak chrześcijanie - mordujący wszystkich innych w imię boga.. Podobno teraz to się odwraca, stary system myślenia oparty o niewolnictwo, kończy się.. Bo technologia wypiera prace. To zmieni wszystko w kulturze.. Lecz skostniałe umysły zwykle żyją przeszłością i nie chcą tego widzieć, że świat się zmienia i to co było nie ma się do tego co obecne). Na szczęście wapniacy myślący w sposób ograniczony i skażeni uprzedzeniami wymrą, a nowe pokolenia będą myśleć zupełnie inaczej (tworząc z czasem całkowitą zmianę). T ak świat się rozwija, doskonali, ulepsza.. (nie w oparciu o historię, ale o jej zapominanie tworząc zupełnie nowe pojęcie). Życie przeszłością nie wydaje się być praktyczne (bo podszyte uprzedzeniami, żalem i lękiem, oraz cierpieniem). Większość ludzi wydaje się mieć podejście negatywne do życia, bo ich umysły zatrzymały się (na etapie przeszłości i nie adaptują zmian). Zaś życie na zmianach opiera się (wszystko co żyje, stale ewoluuje, się ZMIENIA). Więc do czego ideologizacja życia, w założeniu że tylko talki lub inny sposób jest dobry. Dla czego myśleć szablonami typu "dobre" vs "złe" skoro można rozeznawać na bieżąco. Sprawdzać co jest praktyczne w tym ciągle zmieniającym się świecie. Bo to co kiedyś było dobre w przyszłości być nie musi i odwrotnie! Luzie żyjący przeszłością przywiązali do tego co już poznali, stąd pewnie lęk przed zmianą (bo ona rozbija schemat w którym żyją).

Jak to nie mordował. Jak tak do nauki ! Anię Mondrale dureń udaje :)