Ten uczuć kiedy zamiast rodzice mówić ci, że: spełniaj marzenia, rozwijaj horyzonty, to mówią:''idź na studia, będziesz miał papierek i pójdziesz do normalnej roboty. jak żyć

Dzięki za kolejny materiał.

Witaj Adrian. Po meilu który od ciebie dzisiaj dostalem uważam że jesteś mistrzem. 👍

Jaki ten wiat mały :) - musieliśmy się nie raz widywać "na korytarzu" :) Bardzo ciekawe filmy :), pozdrawia z ten strony również przedsiębiorca i inwestor :)

Szanowni Państwo Socjalizm vs kapitalizm Szkoły kształcą ludzi do poprzedniej epoki - socjalizmu !!!! Omijać z daleka, myśleć samodzielnie. Pozdrawiam

Panie Doktorze :D to jest jasne, że są kierunki, które formalnie wymagają pewnego wykształcenia wyższego i wtedy trzeba. Co do praktyk miałem takie samo doświadczenie, że wyniosłem z nich więcej, niż ze studiów. Potem żałowałem, że nie zacząłem pracy w kierunku studiów wcześniej, niż zaczynały się praktyki. Pozdrawiam Kamcio

Byłam w 4 szkołach ponadgimnazjalnych zanim zrozumiałam, że to nie dla mnie. Mam niecałe 21 lat i zarabiam ok 6-8k miesięcznie. Pozdrawiam wszystkich młodych. Nie dajcie zabić w sobie marzeń!

Piękny odcinek😉

Wszytsko jest zależne :) nie wszyscy mając wyższe wykształcenie maja predyspozycje do rozwijania się . Mogą być dobre w nauce , ale nie umieć tego wykorzystać :) a wiele osób nie ma studiów i jest po prostu ambitnych, obrotnych i potrafi zarabiać więcej niż Ci po studiach :) trzeba mieć głowę na karku i pozyskiwać wiedzę konkretna :) nie koniecznie ze studiów :)

Jaką polecasz książkę dla początkującego przedsiębiorcy?

Adrian bardzo mądre słowa. Mi nie udaje się w rodzinie nikogo odwieść od wysyłania dzieci na studia. Mam nadzieję że Ciebie trochę ludzi posłucha.

Bardzo dobry materiał!💪. A tak poza nagraniem mam pytanie. Jestem zainteresowany kursem tylko zastanawia mnie do czego przy rejestracji jest potrzebne moje miejsce zamieszkania?

bardzo mądre słowa

Ja skończyłem 2 kierunki: zarządzanie I budownictwo zaocznie dlatego nie uległem procesowi ogłupienia gdyż głównie pracowałem a studia robiłem z nastawieniem "przy okazji" co spowodowało że głównym celem zawsze był dochód a nie liczenie zadań z matmy

Zupełnie się z tobą zgadzam masz rację o swoje wykształcenie trzeba zadbać samemu

Studia to najwięcej dają chyba znajomości, to jest chyba największy "plus" studiów:P

Mam 17 lat i szkoła zrujnowała moje plany. Chciałem pójść na studia itp. ale w szkole, w której się uczę nie stworzono profilu z rozszerzoną fizyką. Na początku byłem bardzo wkurzony na to, że będę musiał uczyć się tego, czego nie chcę, później zacząłem szukać rozwiązania i tak zacząłem prace nad własną firmą. Mimo, iż jeszcze nie mogę założyć własnej firmy, bo nie jestem pełnoletni to w zastraszającym tempie poszerzam moją wiedzę. Czytam książki (ok. 150 stron dziennie), uczę się prawa, aby wiedzieć co mogę zrobić, a czego nie mogę, szkoła w tym momencie jest mi kompletnie zbędna. Jako, że jestem uczniem 2 klasy liceum jestem w stanie stwierdzić, że szkoła powinna nas nauczyć podstaw języka polskiego i angielskiego , matematyki, prawa, najważniejszych zagadnień historycznych i podstawowej wiedzy przyrodniczej. Wszystko to, aby po 8 klasach podstawówki, każdy mógł stwierdzić, czy dalej chce się kształcić(czynić innych ludzi bogatymi), czy wziąć sprawy w swoje ręce i samemu edukować się we własnym zakresie, ucząc się praktycznych umiejętności. Uważam także, że nauka w szkołach powinna zostać "zmodernizowana", teraźniejszy system edukacji nie jest dobry, ale musiałbym zbyt dużo pisać, aby teraz wszystko wytłumaczyć. Podsumowując, gdyby nie to, że szkoła zrujnowała moje plany, nadal byłbym człowiekiem, który dążyłby do jak najwyższego stopnia studiów i za tą jedyną (przypadkową) rzecz jestem jej bardzo wdzięczny.

Dzień dobry Panie Adrianie, mam pewną kwestię która ciągle mnie męczy otóż: najbardziej chciałbym być inwestorem jak Warren Buffet, ale myślę czy nie iść na studia inżynierii elektronicznej, aby móc mieć wiedzę związana z firmami technologicznymi i lepiej w nie inwestować albo założyć firmę związaną z elektroniką (mikrokontrolery). Co by mi Pan poradził?

Zgadzam się. Temat systemu edukacji i podejścia części nauczycieli do naucznia i uczniów podnosi mi cisnienie. Duzo Pan czyta i był nawet film na kanale o książkach, ale czy mógłby Pan na bieżąco co jakiś czas podżucać kilka tytułów, które szczegulnie Pana ujęły?

Jako absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego potwierdzam co mówisz :) Ale studia dały mi szanse na prace gdzie mogłam nauczyć się i zobaczyć wiele biznesów i teraz z tego korzystam. Studia mogą być przepustką do czegoś, ale jeżeli ktoś liczy że załatwią super posadkę to raczę się obudzić. edit. tak, potwierdzam również, skończenie szkoły/studiów to dopiero początek :)

Pozdrawiam

Ja chciałem iść, ale już zmieniłem zdanie

Według mnie studia motywują do działania jeśli odpowiednio się do nich przykładamy. Zawsze można wybrać studia, które są lekkie i jest dużo wolnego czasu, by się indywidualnie rozwijać. Lecz jeśli ktoś myśli o biznesie w liceum to również nie widzę przeszkody. Myślę że to zależy od mentalnego przygotowania się każdego do rozpoczęcia biznesu.

Szkoły podstawowe i średnie też są marnotrawieniem czasu. Edukacja i praktyka pod okiem mistrza są kluczowe ale szkoły nie spełniają tego zadania. W szkołach montuje się kagańce na umysłach i uśrednia. Ostatnią rzeczą na którą kładzie się nacisk jest umiejętność samodzielnego myślenia i obserwacji. W ten sposób trzyma się w ryzach poddanych.

Jeden mówi żeby zyskiwać specjalizacje, drugi nie idź na studia. Kogo słuchać - ach tak, SAMEGO SIEBIE.

Zgadzam się

Marzy mi sie material o tym jak majac troche kasy np 100. 200 tysi czy da sie z taka kwota nie zatrudniając sie na etat rozkrecic jakis dochod pasywny. Ja próbuje: zbudoealem ploter laserowy do ciecia tkaniny i wychodzi mi na razie srednio. Zeby nie zrzerac oszczędności zacząłem zakladać alarmy i cctv. POZDRO

Mam do ciebie pytanie Adrian, jakie kursy warto zrobić?

Jestem odmiennego zdania. Ja na studiach nauczylem sie jednej i chyba najważniejszej umiejętności a mianowicie uczenia się i czytania ze zrozumieniem. Poza tym nabylem kontakty, ktore zaowocowały wieloma sukcesami w biznesie. Na koniec dodam też, że studia i nauka dały mi ogólny światopogląd i mozna ze mną podyskutować na każdy temat co powoduje, ze nie jestem kolejnym głąbem z nieco grubszym portfelem:) zgadzam sie z toba co do czytelnictwa - to podstawa.

Czy fajną alternatywą jest ASBIRO ?

Moim zdaniem najlepiej zrobić studia zaoczne/online i pracować lub prowadzić biznes jednocześnie.

Jak nazywa się Twoja firma założona w 2009 roku? Szukałem, ale niestety nie mogłem znaleźć o takowej wzmianki.

Oczywiście, studia może i nie są niezbędne, ale to kształtuje pewne nawyki, których brak po np zawodówce jak w moim wypadku :D

Z tym wykształceniem to jest tak: w Polsce dostajesz pracę bo coś potrafisz natomiast jest wiele krajów czy zawodów gdzie wymagane jest wyższe wykształcenie. Nawet jeśli coś potrafisz to bez odpowiedniego wykształcenia nikt Cię nie dopuści do wykonywania pewnych czynności

Jestem operatorem CNC. Jest to moja pasja. W rok od zera nauczyłem się tyle że inżynier technolog z 20 letnim doświadczeniem kiedy ma jakiś problem którego nie umie roziwazac przychodzi do mnie. Poszedłem w tym roku na studia na inżynierie proruckji ale zrozumiałem że nie ma to sensu żadnego. Studia nie uczą mnie niczego związanego z tym co lubię i w czym się realizuje. place grube pieniądze a w zamian dostaje wiedzę za którą bym nie dał złamanego grosza. Po studiach jako inżynier dalej pracowałbym za bieda stawkę dla prezesa i dalej widziałbym jego błędy które sprawiają że zarabia kilkukrotnie mniej pieniędzy. Przymierzam się właśnie do rzucenia studiów i otworzenia własnej firmy i prowadzenia jej dużo lepiej niż robi to mój szef. Pozdrawiam was, podejmujcie same dobre decyzje

Zależy co się chce robić jednak teraz obecnie większość ludzi Idzi na studia dla samej idei studiowania a nie dla zdobycia doświadczenia

Co sądzicie o branży przewozowej? Głównie ludzi. Nie jest zbyt przeładowana?

Panie Adrianie czy robienie studiów po to aby mieć w przyszłości zabezpieczenie w razie gdy nasz biznes nie wypali ma sens?

Nie wszyscy mają predyspozycje by być właścicielami biznesu No i nie wszyscy mogą nimi być bo gdyby wszyscy byli szefami to kto by fizycznie pracował? Dla tych którzy maja predyspozycje do bycia pracownikiem studia są przydatne.

Całkowicie się zgadzam, jednak studia można potraktować jako jeden duży kurs szkoleniowy i chodzić tylko na ćwiczenia nie tracąc czasu na wykłady, ale to też zależy od kierunku studiów :)

Filmik jak najbardziej treściwy, dobra robota.

Wolność gospodarcza rozwiązałaby problem inflacji wyższego wykształcenia.

Dostałem się Do Wojskowej Akademii Technicznej. Wczesniej miałem styczność z wojskiem lecz dzisiaj patrzać na to wszystko, cięzko mi określić co chciałbym robić w życiu. Duze parcie jest ze strony rodziców, znajomych, że prestiżowa uczelnia, że stała praca.. Lecz czytajać i pytając jak to pozniej bedzie wygladac.. coraz bardziej mnie to odrzuca

Wykształcenie nie piwo ;) nie musi być pełne ;p. Cytując klasyka. Sama prawda. Formalne wykształcenie jest potrzebne tylko w zawodach reglamentowanych jednak w biznesie potrzeba zupełnie czegoś innego. Studia ekonomiczne dają jedynie pogląd na makro i trochę teorii. Niestety praktyka na studiach to fikcja.

Adrian pomyśl nad zrobieniem filmu na temat franczyzy... I od prostych małych franczyzn typu żabka itp ich plusy minusy , czy na pierwszą styczność z przedsiabiorczoscia dla młodego człowieka będzie okej . Po "duże" franczyzy . :)

Iść na studia żeby opuźnić swoje wejście na rynek pracy o 5 lat a potem i tak wylądować na produkcji

nooo....ja moją szanowną Panią polonistkę pamiętam do dziś i też mi obiecała, że nie zdam matury...no i nie zdałem, bo mnie sama uwaliła na ustnym a potem na poprawce - zawzięta była....w kolejnym roku znowu podeszłem do matury i zdałem, bo nie miałem jej już w komisji - jakby nie było - studia na które poszedłem dają mi tylko pewien status w wartości samej dla siebie, że zrobiłem coś więcej niż większość ludzi i może stres egzaminów nauczył mnie jakiegoś hartu - ale nie zmienia to faktu, że po wielu latach jest to tylko dokument, który zalega w reszcie dokumentów, bo poszedłem zupełnie inną drogą w życiu ;) no a lalki, czy nad Niemnem nie dało się przecież czytać! :D

Panie Adrianie a co Pan myśli o studiach takich jak informatyka lub automatyka i robotyka? Wiem że można się wszystkiego teoretycznie samego nauczyć ale jednak na studiach ktoś cię na coś naprowadza. Można także poznać ludzi z tej branży IT.

Właśnie skończyłam liceum i zdecydowałam że w tym roku nie idę na studia i być może jeszcze nie wiem, ale czuję że zdecydowałam dobrze

Kolejny świetny materiał

Akurat ja chciałbym iść na studia w kierunku fizjoterapii by zdobyć umiejętności potrzebne do tego zawodu oraz uprawnienia, chciałbym zrobić na tym biznes, mam pomysł na to wszystko, licencjat to podstawa tu oczywiście ze względu na prawo wykonywania zawodu, może zrobię magistra czy doktorant tak dla sportu, wszystko wyjdzie w praniu.

Hmm muszę się Tutaj z Panem nie zgodzić. Jestem zdania, że studia to przede wszystkim sprawa indywidualna. Otóż sam zacząłem studia z braku łaku i kontynuowałem je bo szkoda było mi czasu już poświęconego. Fakt faktem czas stracony ponieważ i tak nie mam zamiaru pracować w tym zawodzie tylko Tutaj pojawia się małe ale. Jeżeli chodzi o sytuacje finansową i tak dopiero zmądrzałem w wieku około 20-21 lat czyli gdzieś na półmetku studiów. Czy do tego czasu coś bym zaoszczędził? szczerze wątpie i to bardzo. I teraz pytanie czy przejrzałem na oczy dzięki studiom czy tak po prostu doznałem olśnienia? nie wiem. Teraz gdy kończę studia widzę, że to nie do końca tak, że to totalnie nie miało sensu. Wiedze jakąś tam wyniosłem a w między czasie zacząłem dużo czytać na temat inwestycji i pomnażania kapitału. Fakt faktem jest jeszcze ten rok-2, w którym mógłbym zaoszczędzić trochę kapitału ale mówi się trudno i żyje się dalej. Teraz po studiach też jest inna droga, studia podyplomowe. Nie mówię Tutaj, że po nich zaraz pracodawca będzie czekał z pracą ale jest to fajna alternatywa żeby w bardzo krótkim czasie łyknąć bardzo dużo wiedzy. Chyba, że ktoś idzie tylko dla papierku to wtedy inna sprawa. Filmik trochę stary ale zostawiam Tutaj moje przemyślenia jeżeli ktoś będzie potrzebował jakiejś rady. Powtórzę to jeszcze raz, chodzi mi o to, że studia to sprawa indywidualna. Tak jak nie powinno odbijać się piłeczki w jedną stronę, czyli że musisz iść na studia bo inaczej będziesz nikim tak nie powinno się odbijać piłeczki w drugą stronę, czyli że jest to nie wiadomo jak wielkie marnowanie czasu.

Witam

Film jak zawsze motywujacy, jednak panu Gołebiewskiemu wiedza z cukiernictwa trochę się przydała, bo poza siecią hoteli, jest także właścicielem firmy Tago produkującej ciastka 😉 mimo tego, łapka w górę poszła 👍

Powiem szczerze, że bardzo dobrze i rozsądnie myślisz, to jest zdrowe podejście do nauki. Szkoła to instytucja, która powstała w XVII w. i do tej pory nie przeszła grubej reformy przez co nie wpasowała się do szybko rozwijających się obecnych czasów i hamuje mocno rozwój. Jest tak zwanym "wąskim gardłem" społeczeństwa. Ja sam jestem po technikum ekonomicznym, ukończyłem maturę, rachunkowość, ekonomię oraz kadry i płace, na swoim koncie uzbierałem 20tys złotych i co? Nie mam zielonego pojęcia jak je zainwestować po tej szkole. Sam złapałem się na tym, że pomyślałem "hej, przypomnę sobie o tym czego mnie w szkole uczyli" a zaraz... uczyli mnie żeby zdać jeden egzamin a nie inwestowania. Nie wiem jak dla was i dla Ciebie Adrianie ale dla mnie to jest żałosne.

Widziałem ten wpis o nauczycielce j. polskiego ;)

Smutne jest to, że ktoś kto ma wyższe wykształcenie, mówi ludziom, że zmarnował czas i żeby nie robili tego. Społeczeństwo powinno się edukować, a najlepszym przykładem są państwa gdzie nauka jest ograniczona. Bardzo ławo jest o czymś mówić, kiedy już się to ma. Uważam, że jesteśmy szczęściarzami mając tak obszerny dostęp do nauki i oby nigdy się to nie zmieniło.

Lalka to książka bardzo inspirująca.

Bardzo mądrze Gość gada ;) Pozdrawiam i szanuje

Jeden nauczyciel w mojej szkole podstawowej był wyjątkiem. Poza nauczaniem tradycyjnym lubiał uczyć zarabiania malo tego prowadził sklepik szkolny ,a na lekcjach zawsze jak miał chwile czasu to liczył zyski z tego sklepiku. Ja przyglądając się temu pomyślałem że tak samo będę robił , Gdy miałem 11 lat postanowiłem iść w jego ślady kupować i drożej sprzedawac i to się mega mocno oplacało. Dziś handluję i też liczę zyski ,ale w przyszłości planuje rozwinąć się na większą skale . A inni nauczyciele to miałem wrażenie jak by chcieli nauczyć literatury i żebyśmy pisali ksiązki. I jakieś nudne teorie .

Ja robię teraz doktorat z muzykologii bo nie mogę znaleźć pracy

Bardzo mądry materiał :)

Kluczem jest zdobywać wiedzę praktyczną, nie tą która nic nam nie daje (np. rozwój paproci :))

Jestem w 1 liceum po podstawówce (15 lat mam) i chciałem iść po liceum na Uniwersytet Ekonomiczny Ale po Twoim filmie odpuściłem sobie ten plan i mam totalna pustkę w głowie. Powiedz mi proszę co mam robić po liceum jeśli chce zostać przedsiębiorcą, czytam tylko 1 książkę miesięcznie ze względu na presję ze strony szkoły, byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź, Pozdrawiam

Bang bang nauczycielko polskiego 🤣💁🏼‍♀️

Idę na studia po to żeby zostać dobrym grafikiem; rozwijać umiejętności; stworzyć firmę graficzną, idę na studia po to żeby moja przyszła praca (dla siebie😌) była jak najwyższej jakości.

No z tymi studiami to nie do końca się zgadzam. Wszystko zależy od tego jak się je umie wykorzystać. Znam osobę, która kończy właśnie politechnikę. Osoba ta miała zajebiste wyniki już w szkole średniej i na studiach była jedną z najlepszych na swoim wydziale. Dzięki temu dostawała oferty pracy przy projektach, a niedawno dostała posadę kierownika w Amazonie za 9k. Ta osoba ma 25 lat i jest na etapie, gdzie początek zbierania kapitału ma za sobą. Gdyby chciała zając się inwestowaniem i budowaniem swojej działalności, to ma do tego kapitał, ma znajomości i uczy się cennych umiejętności. A to wszystko dzięki studiom i dobrych wynikach na nich. Jak ktoś się prześlizguje na jakiejś politologii to wiadomo, że traci czas.

Adrian brawo! nie zebym Ci w dupe wlazil ale podoba mi sie Twoje podejscie nie tylko do biznesu ale i do zycia! Zeby bylo smieszniej z jestem wyuczonym nauczycielem i mimo wieku nirsyety ciagle poczatkujacym biznesmenem. Twoje filmy podziwiam za prostote i brak zbednego pierdolenia!!! TAK TRZYMAC!!!

Jakie książki czytać ?

Studia uczą tych, którzy potrafią korzystać z tej wiedzy, jest to dla nich pasją. Pewnie jest to tylko 10% studentów. Studia dają podstawę (są ramami) do dalszego rozwijania wiedzy na drodze zawodowej., czyli praktyka plus własna literatura. Uczenie się tylko na własnych książkach (bez studiów) ma tę wadę, że zawęża się ich wachlarz do co najwyżej popularnonaukowych itp. choć rzeczywiście może to wystarczyć do poprowadzenia całkiem niezłego biznesu.

Zgadzam się z Tobą całkowicie, że studia są niepotrzebne do prowadzenia biznesu o którym są Twoje filmy. Biznes ten można zamknąć w jednym zdaniu "kup pan cegłę". Otóż widzisz... rację ma ten kto sądzi, że do sprzedaży pustaków nie trzeba mieć wyższego wykształcenia. Pamiętaj jednak, że są ludzie którzy mają bardziej ambitne zawody dla których dobre wykształcenie jest niezbędne w pracy zawodowej. Od tych ludzi zależy twoje życie i zdrowie, wszystkie aspekty prawne i cały postęp technologiczny który sprawił, że możesz swoje cegły sprzedawać w internecie a nie wozić taczką na bazar.

Cześć, właśnie teraz chodzę do 1 liceum. Mam zaplanowane życie na następne lata. Nauczyciele ciągle mówią: „TO BĘDZIE NA MATURZE” LUB „W DOMU MOŻECIE POĆWICZYĆ PRÓBNE EGZAMINY MATURALNE, ABY PÓŹNIEJ JĄ DOBRZE ZDAĆ I PÓJŚĆ NA STUDIA I DO PRACY”. Nienawidzę takiego myślenia. Dużo ludzi zna taki schemat: Przedszkole - Szkoła - Liceum - Studia - Praca - Emerytura - Śmierć. To żadne życie! Ja w wieku 13 lat zainteresowałem się taką tematyką (Rozwój osobisty, finanse, psychologia) i zacząłem iść po swoje marzenia. Skupić się na maturze i jakoś to zdać, czy na tematach biznesowych? Mam plan, aby wyemigrować się do Kanady odrazu po skończeniu liceum i robić studia online w Polsce (bo są tańsze, niż w Kanadzie). A tam rozwijać swój biznes i spełniać marzenia. Co sądzisz o tym Panie Adrianie Kołodzieju? Potrzebuję rady.

Na studia można iść, ale z pasją.

Po 1 roku mam 3 warunki, nienawidzę tych studiów

Nie zgodzę się z Twoim materiałem. Studia dają więcej niż ktokolwiek może sobie zdawać z tego sprawę. O ile obowiązkowe chodzenie do szkoły większość traktuje jako etap przetrwania to ukończenia pełnoletności to na studiach mamy już określony cel, który przeważnie chcemy spełnić z góry czyli zdobyć tytuł, dostać papierek i znaleźć wymarzoną pracę. Jednak spora część ludzi idzie wynieść wiedzę od ludzi, od których będzie się uczyć (czyt. wykładowcy), a także od ludzi, z którymi będziemy się uczyć, bo to oni najczęściej nasi znajomi poznani na studiach powodują, że mamy motywację zrobić coś razem, a kontakty między ludzkie to klucz to stworzenia czegokolwiek. Najwięcej startupów w śród młodych ludzi powstaje właśnie na uczelniach, wśród znajomych i kółek zainteresowań. Jeżeli ktoś idzie na studia tylko papierek to racja, lepiej od razu iść do roboty bo szkoda czasu... Ale jeżeli ktoś naprawdę chce coś osiągnąć i poznać ciekawych ludzi z podobnymi zainteresowaniami niech idzie na studia i się rozwija.

Uważam, że studia nie są potrzebne aby osiągnąć sukces w biznesie , ale mogą znacząco przyspieszyć ten proces. Idąc na odpowiednie studia możesz poznać ludzi, którzy zainteresują Cię danym typem działalności, ale możesz również sam wpaść na coś co pozwoli zacząć zarabiać pieniądze.

Skończenie dobrej szkoły jeszcze nikogo nie uczyniło bogatym. Ale porzucenie lub wylecenie ze studiów- również :)

Każdy kij ma dwa końce

Bardzo dobry materiał, świetne myślenie. Od siebie powiem może jeszcze że na mnie w podstawówce też wieszali psy naucziele, a dziś choć nie jestem milionerem a raczej powiedzmy tym przeciętniakiem i tak zarabiam więcej niż oni .

Mam 14 lat i jestem zdecydowanym zwolennikiem edukowania na własną rękę za pomocą internetu i książek a chcę zostać człowiekiem bogatym, wiem że szkoły mi w tym nie pomogą ponieważ system który jest odgórnie narzucony został stworzony dla ludzi z kwadrantu etatowiec i samozatrudniony.

Zgadzam się w 100%

Z wieloma rzeczami się zgodzę. Wychodzi na to, że wszyscy będą i są tanią siłą roboczą. Nawet jak kłamią i nie chcą się do tego przyznać. Ja mimo tego mam zamiar iść na studia. Myślałam o kierunku z Wydziału o Technologii Drewna, ponieważ pod pewnym względem widzę w tym pasję i pewny zarobek. Lubię bardzo rysować i grać na pianinie, ale to jest tylko moje hobby. Czy ktoś podziela mój punkt widzenia ? Wychodzi na to, że każdy urodzony w Polsce ma ogromne ambicje i chęci podróżowania i taka osoba myśląc, że jak pójdzie na studia w tym kierunku to będą podróżować za granicę, a tu pyk i dostają podróż do najbliższego kina, bo ktoś musi pokryć koszty.

Kolejny bardzo dobry film. Adrian, a może film o tym jak przestać być pracownikiem w swojej firmie. Od dłuższego czasu próbuje pracować nad firmą, a niestety ciągle pracuje w niej. Mimo zatrudniania kilku pracowników.

Mieszasz licealistom w głowach. Jest pewna grupa ludzi która rodzi się z talentem do biznesu (może 1 na 1000) i im studia faktycznie nie są potrzebne. Ale zgadzam się z jedną rzeczą którą powiedziałeś: skończenie studiów to dopiero początek nauki, jeżeli chcesz być np.: dobrym inżynierem czy lekarzem to przez całe zawodowe życie musisz się uczyć.

@Adrian Kołodziej nigdy nie czytałem lektór, bo mówią o niczym. Ale przeczytałem w ostatnim miesiącu 5 książek o biznesie i to jest kurwa wiedza 🐣

Mój brat cioteczny ukończył studia i jest magistrem który daje wykłady dla profesorów . A zarabia 3 K na msc. Studia są bezwartościowe, a czemu ? Bo gdyby mój brat cioteczny w tym czasie zacząłby rozwijać firmę , to teraz w tym momencie by podróżował po świecie i żył jak król. Pozdrawiam

Rzuć studia, albo w ogóle ich nie zaczynaj, po co się stresować! Następnie uświadom sobie, że firm takich jak ta, którą planowałeś założyć (pytanie dodatkowe: za czyje pieniądze?) są już na rynku setki, więc Ty, drogi licealisto, który byłeś na tyle odważny (czytaj: głupi), żeby wykrzyczeć światu głośno: "nawet nie będę próbował(a) studiować" ze swoją własną się już nie przebijesz. Wtedy skieruj się do pana Adriana sympatycznego Kołodzieja, który Ci tak pięknie doradził z zapytaniem, skąd będziesz miał emeryturę za te 46 - 47 lat.

A ja mam pytanie. Czy można zostać bogatym i jednocześnie mieć wywalone na system ?

ale na lalkę to proszę nie nadawać!

Bardzo fajny i treściwy filmik. W gimnazjum powinni przedstawiać uczniom wachlarz zawodów jaki maja do wyboru. Ukierunkować na drogę zawodową.

studia marketingu czy biznesu to strata czasu, Albo masz dryg do biznesu albo daj sobie spokój

Dlaczego magistrowie są bezrobotni? Winne jest państwo, które dopuszcza do inflacji wyższego wykształcenia oraz mnogości uczelni wyższych. Znaczenie ma też wysokie opodatkowanie samozatrudnienia. Wysokie wskaźniki wykształcenia kobiet i mężczyzn nie oznaczają dobrego stanowiska na rynku pracy. Inżynier nie zatrudni obcokrajowców, ponieważ jako wysoko opodatkowany pracodawca miałby związane ręce. Uczelnie po za tym nie ucząc potrzebnych umiejętności przedsiębiorczości. Bardzo trudno mi pisać o tym, że pielęgniarstwo jest dziedziną, która nie wymaga wyższego wykształcenia, aby nikt nie poczuł się urażony. Jedna trzecia kobiet magistrów ma mężów i partnerów z niższym wykształceniem od siebie, jednak nieraz lepszymi perspektywami z powodu dużej siły fizycznej, możliwości samoobrony, brakiem obciążenia macierzynstwem oraz lepszego dopasowania do branży męskich.

Mam dylemat czy iść na studia prawnicze [nie mam innej możliwości bo jestem na profilu humanistycznym, a jak sami dobrze wiecie reszta to totalna strata czasu] czy wyjechać za granicę na x lat i wrócić do Polski z myślą o biznesie, który będę mógł rozwinąć łatwiej dzięki temu kapitałowi. Trudne studia, aplikacja i dopiero można myśleć o zawodzie adwokata. Minie trochę lat aby zyskać doświadczenie i i wówczas na stole pojawia się "poważna kasa". Co najgorsze, nie jestem w 100% przekonany czy chce poświęcić na to ogrom swojego czasu, zdrowia i czy będzie mi to w końcowym etapie najzwyczajniej się podobać. Myślę, że najrozsądniejszym wyborem byłaby nauka języków czyli szlifowanie angielskiego i start z norweskim, który staje się już podstawowym wymogiem co do zatrudnienia w tym kraju.

Nie przeczytałem żadnej z tych książek i żyje;)

Przykro ciut ale muszę się zgodzić z Toba. 100%

Co do tych studiów to ludzi można podzielić na 3 grupy ludzie którzy mają dużą wiedzę oraz inteligencję więc nie idą na studia bo po co. Druga grupa która idzie bo ma na tyle wiedzy i i jest średnio inteligentna oraz ostatnia w której znajdują się ludzie zbyt głupi na studia żyjący tylko po to by ktoś zarabiał na tym że żyją. Więc prawda jest taka że nie trzeba iść na studia aby osiągnąć sukces ale jeśli musisz pocieszać się tego typu filmikami i leczyć swoje kompleksy bycia zerem w życiu to jesteś w tej 3 grupie do której również zalicza się autor tego filmu który jest na tyle ograniczony że jedyny rodzaj sukcesu jaki dostrzega to sukces finansowy.

Studia dają jedynie większe poczucie bezpieczeństwa na rynku pracy

Prawda ....

Ja cała szkołe przeleciałem na dopach, jedynach i poprawkach z matmy a na maturze zdałem na 76% 😂 to było w tym roku. Miesiąc później spakowałem się za granicę i mając 19 lat cieszę się trzykrotnie większymi zarobkami niż moi nauczyciele z magistrem. Miałem zjechać we wrześniu i iść na studia ale kasa mnie rozkochała 😂😂😂

Taka sama sytuacja - żadnej lektury, 2 z polskiego, nie zdasz matury, matura z polskiego 89%, w roku szkolnym streszczenia, w weekend majowy przed maturą powtórzenie streszczeń z wszystkich lektur i wiedzy o epokach, dodatkowo uważne słuchanie na lekcjach. Egzamin zawodowy - tylko przejrzenie egzaminów z poprzednich lat i uważne słuchanie na lekcjach. Studia - uważne słuchanie na wykładach i lekkie powtórzenie godzinę przed egzaminem - wszystko zdane. Wniosek - najważniejsze jest uważne słuchanie i wyciąganie własnych wniosków. Do tematów studia - uważam za bezsensowne studia typu: marketing, ekonomia, wszystkie humanistyczne. Jednak studia inżynieryjne uważam że dużo dają, zwłaszcza studia techniczne. Może nie dają praktyki, to trzeba samemu zdobyć, ale dają podstawową wiedzę i ogólne ogląd całej dziedziny. Jak się mówi nie musisz być najlepszy w danej jednej rzeczy, ale byś miał ogląd i wiedzę na wszystkie tematy związane z tą dziedziną. Sam znam przykłady firm, w których potrzebne są chociaż zaczęte studia i skończone pierwsze dwa lata, bo oni potrzebują kogoś kto zna daną dziedzinę teoretycznie, bo praktyki oni go nauczą, ale nie chcą marnować czasu na teorie. Także nie zgodziłbym się z stwierdzeniem studia są niepotrzebne, bo wszelkie techniczne typu: mechanika i budowa maszyn,. mechatronika, inżynieria biomedyczna. automatyka i robotyka, budownictwo, architektura, inżynieria produkcji dają ogromną wiedzę, którą się wykorzysta w przyszłości.