Amen

Amen 🙏

Alleluja ❤❤❤❤

Cieszmy się, że wszystko przeminęło i jest nowe, ale najważniejsze jest, żeby nie czynić zła nikomu, tak jak powiedział Jezus - idź i więcej nie grzesz. Pozdrawiam serdecznie 🌻

Nie wiem dlaczego Maćku ukrywasz komentarze. Prawda sama się obroni. A propos filmu... Właśnie o tym że jesteśmy w bogu, mówiłem tamtemu duchownemu, a dokładniej że wszystko jest jednym, że Bóg nie jest kimś z zewnątrz (tak jak ego postrzega oddzielne obiekty z tego świata), a jest niepojęcie złożoną całością. Tak jak komórka z naszego ciała nie wie że jest częścią tak skomplikowanej i świadomej istoty ludzkiej, tak i my, nie wiemy (chociaż mamy już łatwiej) że jesteśmy częścią niepojęcie większego Wielowymiarowego 'organizmu'. Nie wyznaję już żadnej wiary, prawda w większym lub mniejszym stopniu, na różne sposoby ukryta jest w każdej, ale poznając czym jest mistycyzm, poznałem kompletne nową jakość, nowy wymiar postrzegania/świadomości, przeskok jest taki, jakby po części byt dwuwymiarowy nagle zaczął postrzegać świat w trzecim wymiarze jak my, widział jego głębie, widział że treści jest tam wykładniczo więcej (a to wciąż nie pełne postrzeganie 3D, i samych wymiarów jest więcej - rosnących w tempie wykładniczym...) dzięki temu widać jak wiele jest przed nami, że jesteśmy dopiero na początku naszej drogi, że złożoność jest niewyobrażalna, że te opisy biblijne to prawie maksymalne uproszczenie i... po części zwiedzenie, bo można by więcej i wyjaśnić na te starożytne umysły. To wszystko staje się logiczne, świadomość zrzuca kokon ego, ograniczenia ludzkiego ciała, maski metafor i widzi te cechy/prawa natury rzeczywistości boskiego istnienia, nieskończonego organizmu takimi jakimi są.