Z mechanicznego punktu widzenia: bateria na przerzutce to ekstra masa, jak chcesz dokładnie czymś ruszać z dużą prędkością to chcesz żeby to ważyło mniej. A bateria w sztycy jest bliżej środka ciężaru całego układu rower + człowiek. Także z czysto mechanicznego punktu widzenia ma to sens, użytkowo jest gorzej.

Ja gdzieś czytałem że sram opatentował swój system z bateriami, przez to te kabelki w shimano

Nowa Campa Super Record też jest już bez kabli wiec to nie kwestia patentów tylko filozofii Shimano:)

@@bikeshowccopatentowana jest wymienność baterii przód/tył.

@@JB-fz7qspatenty patentami, ale chińczycy z EDS nic sobie z nich nie zrobili

Myślałem że jakiś browarek w tle a to tylko kalendarz 😜

Co więcej - jeżeli Shimano przerzuci się na szprychy SP to nie musi oznaczać, że uznało je za lepsze, tylko za bardziej pożądane przez rynek.

na swoim kanale :)

Dobry wybór, mi sprawdza się 2x10 z lekką kasetą ultegry. Myśle o podobnym apgrejdzie, bo lubię mieć biegi jak w szosie, ale nie lubię jak łąńcuch lata. Jest fajne lekkie rozwiązanie. Dla mnie idealne w rowerach o typie endurance/road plus.

Spróbuj obliczyć.Rama z widelcem ok.10tyś., koła ~5tyś., grupa osprzętowa w okolicach 5tyś. i do tego reszta klamotów, robocizna itd. Reasumując w zależności o mocy sprawczej właścicielki (jej "uroku osobistego" ) to w takim stopniu wyszło jej ponad 20tyś. złotych.

@@piotrbogucki1654 dzięki za wyliczenie!

Jak prześwit jest 10% większy to ew. skok jałowy starszych klamek może się odrobinę zwiększyć. Jeśli tłoczek ma tę samą powierzchnię to poza tym bez różnicy

Nie, chyba że jakoś skrócisz odległość mocowania linki w MTB od osi obrotu ramienia. Ja tak mam klamkomanetkę Sensah Empire z 11rz. XT z zeszlifowanym mocowaniem, działa dobrze tylko jak trzęsie rowerem to coś świruje nie wiem czemu

No to już jest brandzla, żeby tyle gadać o... niczym...?

Maja dotrzeć w przyszłym tygodniu, było jakieś opóźnienie w szwalni:)

@@bikeshowcc dzięki za informację

Coooo? Opory toczenia he?

bez przesady, 10 lat przykręcałem zwykłym kluczem korbę XT, a często ściągałem bo łatwiej było czyscić zębatki i nigdy z tego powodu problemu nie było. To nie karbon.

Przecież już po dokręceniu kilku korb wiesz ile to jest te środkowe kilkanaście nm. Poza tym je powinno się dociągnąć trochę po pierwszych jazdach.

Tak, zakładając ze wlewa się go tyle żeby miało to sens:)

ale skośne łożysko lepiej przenosi obciążenia boczne - w cięzkim elektryku sprawdzają się doskonale.

Masz rację, ale najlepszej jakości kulki są wieczne w przeciwieństwie do maszynówek.

Cytując mechanika - trzeba by próbować:) Nie może być zbyt stare żeby pomieścić tak duża kasetę.

Jak się trafi okazja:)

@@bikeshowccno to czekam! Bo polski KZfaq bardzo temat pominął, tak jakby to była jakaś niska i nie ważna grupa

​@@mwkoalapo prostu o 1 bieg więcej jak 11s. Nic nowego. Ja bym dołożył do di2.

Ja jej jeszcze ani raz na żywo nie widziałem, więc trochę się nie dziwię, że materiałów brakuje:)

Za miesiąc będę miał całą grupę 105 mechaniczna 12s do sprzedania (klamkomanetki + przerzutki przód i tył) 😀 Kupiłem Propela Advanced 2 z mechaniczną 105 12s i właśnie kompletuje graty do upgrade na Di2 bo ceny 105 Di2 poleciały na łeb na szyje 😄 Rower na razie testowany na stojaku ale wersja 12 chodzi jak 11, przerzutka tył wygląda gorzej od poprzedniej, przednia jest w zasadzie taka sama. Klamkomanetki też są troche mniejsze niż w poprzedniej wersji. Największy plus to stopniowanie kasety 11-34 które jest o niebo lepsze od 11 biegowej 11-34 bo teraz jest jak 11-30 11s + "nadbieg" 34 na strome bądź długie podjazdy. Pozdrawiam.

Z tego samego powodu dla którego szosowcy wybierają Dura Ace/Ultegra, a mtb owcy SRAMA/XTRa. Bo w realiach wyścigów przełajowych taka konfiguracja sprawdza im się lepiej🫠

"topowi przełajowcy" w sensie profesjonalni wyścigowcy? W sensie NIE tysiące normalnych ludzi, hobbystów i entuzjastów? :D Jak się spojrzy na ultradystansowców (którzy dla mnie są dużo bardziej reprezentatywni), to już Dura Ace nie będzie dominowało.

Ja zważyłem i wyszlo mi 140 g dętka tradycyjna i 41g TPU dla rozmiaru 32C - w sumie około 200g redukcji masy.

no u mnie też coś koło tego, bliżej 200 gram różnicy, aniżeli 250. Przesadziłem trochę, aczkolwiek z drugiej strony nikt nie jest w stanie absolutnie odczuć różnicy 50 gram na wadze całego roweru (po prostu się tak nie da - tylko waga to pokaże) także to nieistotny detal w sumie.@@chriskros8858

czemu? Ja tam lubie piasty xt. W przeciwieństwie do niektórych jednorazówek na maszynówkach są serwisowalne.

@@Rafal87xc Porównując do XT z tej samej pólki cenowej, np. w Novatecu, masz już łożyska maszynowe, kótre jak kiedyś ulegną zużyciu, to można je wybić i wprasować nowe. Na korzyść piasty XT przemawia jedynie waga. Jakie masz na myśli jednorazówki na maszynówkach?

To jest zaleta - wymiana takich łożysk nie rujnuje. A czy w tym przypadku tanie znaczy kiepskie? Niekoniecznie. Toczą się całkiem fajnie.

@@lobojack100 Wiem ale panowie w tym filmie mówią o tych łożyskach jakby to była jakaś kosmiczna, super droga technologia a tak wcale nie jest.

Nic takiego nie mówimy😏

wiadomo, że to #spiseg by nie można łączyć ;)

W MTB 12rz. łączny skok linki jest dość spory, a metalowa linka nie może się wyginać jak chce, a w klamkomanetce nie ma tyle miejsca na szpulkę bo wszyscy chcą jak najmniejszych, jak najwięcej miejsca na paluchy pod klamką. Więc nie wiem czy do końca spisek. Jednakże z powodu tego pewnie dość istotnie mniejszego skoku linki w Grx 12rz. zastanawiam się, czy nie będzie to się pierdzielić łatwo przy zrzucaniu, gdy wystąpi niewielki problem powodujący zwiększone tarcie i odrobinę mniejsze wysunięcie linki. No i na wytarcie pancerzy będzie bardziej podatne, na wszelkie 'elastyczne' podatności

@@OYeahan no i dlatego też grx nowy działa tak sobie, a uzywany po roku dwóch już kiepsko, czasem nawet wymiana pancerzy i linek nie pomaga

@@Rafal87xc kurcze, to może jednak Grx Di2 11rz. Elektronika tak średnio do mnie przemawia do moich zastosowań, no i cena choćby samej przerzutki w przypadku gleby czy gałęzi, ale kurcze działa i działa ze stałą precyzją hmm. A są modele w promocyjnej cenie z takim

Mechaniczny GRX w żaden sposób nie jest najdroższą grupą do graveli:)

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Są tacy, co jeżdżą na dedykowanych grupach napędu i co jakiś czas implementują w tym zakresie nowe rozwiązania. Inni zaś mają to daleko w poważaniu. Nie ma w tym nic złego. Ocenianie napędu poprzez osiągi przez kolarza amatora / rowerzystę to jakiś banał. Ja np. chcę mieć u siebie sprawdzone, a przy tym niezawodne rozwiązanie i do tego nie takie drogie. Jak dla mnie mechaniczny GRX to strzał w 10. A jak ktoś woli Clarisa to jego sprawa.

@@aygor9350 ale nie mam nic przeciwko mechanicznemu grx, sam takowym jezdze. Neguję tylko znikome improvementy za niekonicznie znikomą podwyżkę ceny grupy

@@JederSchuss Ja mam GRX 1x11 i nie wymienię go na 1x12. I nie dlatego, że ten drugi jest droższy od swojego poprzednika, ale dlatego, że nie widzę u siebie dla niego zastosowania. Dla mnie napęd 1x11 jest wystarczający, zapewne mniej awaryjny i tańszy w serwisowaniu od swojego następcy. A ewentualne korzyści, jakie mógłbym uzyskać podczas jazdy są poza mną. Nie po to jeżdżę na rowerze. Dla mnie jazda na rowerze to przyjemność, lekarstwo na stres, metoda na utrzymanie zdrowia, częste obcowanie z naturą, itp. wartości. Lubię dobry sprzęt, ale bez przesady i nie za każdą cenę. Sądzę, że się zgadzamy.

przy 1x11 zrzucenie 1 biegu jest niczym dwóch w 2x :)

...ale...przecież klamkomanetkami można zrzucić i trzy "biegi" jednym ruchem/pociągnięciem...

@@abra_cadavra3928 chidzi o ruch zwalniajacy, nie wciągający linkę.

Hydrauliczne Klamkomanetki l-twoo z serii rx, gr9, grt pozwalają na zrzut/wciągniecie o 3 biegi naraz

​@@abra_cadavra3928tu chodzi o klamkomanetki, czyli do szosy. W mtb to normalne, że manetka przerzutki ma taką funkcję, ale w szosowych klamkomanetkach to już nie jest takie oczywiste i niespotykane często

własnie buduje podobny zestaw, ale chyba wezme klamki rival axs

Faktycznie, trzeba doprecyzowac, bo spoczko to mało - 8,9 kg gotowego do jazdy gravela na dużej i ciężkiej kasecie, mechanicznej grupie, aluminiowych przeciętnym kokpicie, z dość ciężkimi pedałami to nawet bardzo spoczko. Bałem się, że będzie cięższy. Bywa, że szosy w tej cenie ważą więcej/podobnie. Jakby go zważyć tak jak obowiązują branżowe standardy (bez pedałów, koszyków, mocowań licznika) to pewnie mamy tu jakieś 8,5 kg. Ja bym tu koła zmienił - w cenie kół GRX dałoby się kupić odczuwalnie lżejsze, wtedy to już w ogóle byłoby bardzo przyzwoicie. Ale dobrze, że humor poprawiony!

@@bikeshowcc Odważę się spróbować zakończyć dzień jeszcze bardziej przesympatycznie... Mój w pełni aluminiowy rower na podobieństwo gravela (w rozm.M) waży ~9,4kg w kwocie mn.w. 8,8tyś.zł. Śmiem twierdzić że to dla mnie jest bliższe definicji "spoczko" 😉 Pozdrawiam Janie, outsider z Bochni🤘

PS Dlaczego na "podobieństwo gravel" ? Bo chociaż ma słowo "Gravel" w nazwie to mogę bezpiecznie zastosować opony max.38C A poza tym jak odkryłem (już po zakupie-3lata temu) była to nieco zmodyfikowana szosowa (aluminiowa) rama tegoż producenta. BTW, nie narzekam jeździ się bardzo "spoczko" 😉

Gdzie można poczytać jakieś info na ten temat - rozumiem, że szybko się zużywa/jest bardzo podatne na zużycie linki, pancerza i spółki?

Grx droższy, cięższy i bez regulacji. Czyli zrobię to samo, co zrobiłem z jedenastka, wsadzę po prostu XT. Nie sądzę, żeby działało to źle, bo kaseta też XT. Naciąg klamkomanetki ten sam. Teraz mam założony di2 XT z klamkomanetkami grx i działa perfekcyjnie. A przerzutka wyniosła mnie 300zl mniej niż grx, bo nie była grx

​@@jakubdobrosielski5709skąd info, że ten sam? Raczej krótszy skok w Grx i bez przeróbki XT się nie obejdzie.

@@OYeahan coś pojebalem w tym wpisie widocznie. Miałem na myśli skok przerzutki na kasecie, że jest taki sam, bo nawet z tej samej korzystają. W domyśle napisałem naciąg linki. Jakoby to on miał to determinować (co jest błędne) Jeżdżę na XT di2 z klamkomanetka grx di2 bo naciąg linki jest inny w grx i i XT. Chciałem wsadzić większą kasetę 45t i dlatego kupowałem XT di2. Z linka mogłoby działać, ale trzeba dokupować jakieś duperele, ci zmieniają naciąg na ten z MTB.

Za idealny napęd uważam grx 2x11, ale zamiast przedniej przerzutki 2 biegi w piaście classified powershift. Niska waga, mała kaseta z tyłu więc i krótki wózek i brak przedniej rzerzutki, której nienawidzę

@@jakubdobrosielski5709 widziałem takie fabryczne konfiguracje bodajże z Di2? Powershift jest sterowany elektronicznie, tak? Jak to współpracuje z klamkomanetkami? A straty na tej redukcji? Rozumiem, że twardszy bieg to bodajże 1:1 i straty powinny być znikome, a drugi to redukcja i tam już chyba trochę tracimy vs 2x? Plus w 2x mamy mniejszy przekos, a w szosach czy sportowych gravelach widełki są krótsze niż w MTB więc kąt łańcucha jeszcze większy. Ale ciekawe do gravela, hmm. Ktoś na tym się ściga na szosie? Aaa i pytanie czy znosi to dobrze duży moment, może pod zawodnikiem w sprincie pod górę by się rozpadło :D. Plus wciąż bym wolał 12rz., w gravelu w górzystym terenie połączenie rozpiętości i gęstości wg mnie jest jeszcze bardziej potrzebne, bo częściej zdarzają się bardzo strome podjazdy niż na szosowych trasach, a jednocześnie taki rower ma dobrze sobie radzić na długich dystansach gdzie dobór kadencji ma znaczenie, no i na asfaltowych odcinkach czy szybkich zjazdach z dobrą nawierzchnią, gdzie też fajnie móc sobie trochę dokręcić

Jaki to model?

na śniegu to dopiero miałem ślizg :D Ja używam cinturato H głównie na asfalt++ cokolwiek mam przed sobą i dają radę w takiej w formie na suchym. Najgorszy to jest jednak mega płaski bieżnik, bo chyba jak wszystko za szybko się zużywa. Mam 3000km przebiegu a z tyłu to środek jest prawie płaski... :/

@@panjacekrz Własnie myślałem nad Gravel H na moje koła endurance. Może lepiej jednak coś typowo slickowego kupić typu Gp5000 all s 35c?

To opony nie do lasu i ubitej ziemii. Jedynie droga asfaltowa.

@@ashtonflayer Mi się zdarza jeździć po lesie jak jest sucho i jest ok e.g. kzfaq.info/get/bejne/b5qeZLhqncjLh40.htmlsi=AKJc_z5RaMYp36zF ja mam 40mm

Ma ogromny plus dla producentów - produkcja obręczy jest prostsza i tańsza😝 W teorii hookless lepiej sobie radzi z szerokimi oponami - robi się większa objętość opony która jest bardziej komfortowa, ma też zapewniać większa odporność na przebicie. Osobiście jak mam wybór to dalej wolę hooked - mniej problemów.

​@@bikeshowccsłowo klucz "w teorii". Teorię można sobie wymyśleć na kolanie, a nawet jeśli jej założenia sa prawdziwe, to pytanie, czy ktokolwiek poczuje różnicę, i czy będzie to zmiana na lepsze

@@bikeshowcc "Ma ogromny plus dla producentów - produkcja obręczy jest prostsza i tańsza" Bzdury, w przypadku aluminium to i tak odlew prostego profilu z formy i jest to bez różnicy czy będą te haki czy nie, kwestia przygotowania formy/ustnika do odlewu i jazda. Może w karbonie robi to jakieś trudności ale nie w alu.