Рет қаралды 9,683
Dzisiaj na tapetę bierzemy tapetę, która jest położona na ścianach mieszkania, które można kupić na licytacji komorniczej. Jak wygląda taka licytacja, jakie nieoczekiwane postacie mogą się na niej zjawić, czy wadium to bardziej zadatek czy zaliczka, a może coś pomiędzy oraz co może wpłynąć na opłacalność takiej inwestycji po przybiciu i przysądzeniu? Spróbujemy wam o tym w kilku(dziesięciu?) słowach opowiedzieć.
O licytacji komorniczej możecie doczytać w kodeksie, natomiast z uwagi na czasy, w jakich przyszło nam wrzucać ten film, nie sposób nie dodać, o tym, jak ukształtowano kwestię licytacji komorniczej w czasie pandemii. W tarczy antykryzysowej 3.0 wprowadzono zakaz licytacji nieruchomości mieszkalnych dłużnika. Nowelizacji (niestety dla wierzycieli, a stety dla dłużników) doczekał się art 952 kodeksu postępowania cywilnego. Po pierwsze wprowadzono zasadę, w myśl której, jeżeli wysokość egzekwowanej należności jest mniejsza niż 1/20 wartości nieruchomości mieszkalnej, to wierzyciel nie może złożyć wniosku o jej licytację. Innymi słowy, jeżeli masz np. mieszkanie za 300 tysięcy złotych, wierzytelność musi być większa niż 15 tysięcy złotych. Co więcej, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii oraz 90 dni po jego zakończeniu nie przeprowadza się licytacji lokalu mieszkalnego lub nieruchomości gruntowej zabudowanej budynkiem mieszkalnym, które służą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika
Tym samym, jeżeli wierzyciele liczą na zwrot swoich długów, to długo jeszcze nie mają na co i czego w kieszeni liczyć.
Dodatkowo wrzucamy przydatny link dla tych, których ten temat zaciekawił:
licytacje.komornik.pl
Paulina i Ola