Intrygująca jest postać Oli... i super , że jest taką postacią "z offu" Tajemniczą Olą 😎☺️ lubimy Olę 😉😍

Bardzo mi miło za wspomnienie! Pozdrawiam i polecam zacząć Świat Dysku jak najszybciej, bo na Pratchetta nigdy za późno! :D

Książkowe Bajdurzenie dla fanów fantastyki to wspaniały kanał. To moje wakacyjne odkrycie:D

"Niosąca radość" Krzysztof Czarnota. Książka króciutka a 10 lat temu gdy byłam na życiowym zakręcie otworzyła mi oczy na to co ważne w życiu.

Polecenia ode mnie - "Lato, gdy mama miała zielone oczy", "Zaopiekuj się moją mamą" oraz " Grobowa cisza, żałobny zgiełk". Wszystkie są dowodem na to, że siła przekazu książki nie w ilości stron. Okoniu, łap się za "Podziemie pamięci", bo czas ucieka! Pozdrawiam😄

Ja bym dodał jeszcze bardzo niestety aktualną książkę "Johnny poszedł na wojnę". Przeczytałem ją za poleceniem Okonia i chcę o niej wspomnieć bo to kwintesencja dobrej lektury dla mnie. Mocna, mądra, skłania do myślenia i zostaje na długo po przeczytaniu w głowie. Cytat, może nie dokładny, ale tak go zapamiętałem: "Na wojnę idą głupcy, a wysyłani są przez kłamców".

Jestem po lekturze i serdeczne dzięki za polecenie "cudzych słów" :)

Tomek jest super😉 Marciny też fajne chłopaki. Super, że mówisz o Legimi, bo niewiele osób mówi o tej kopalni książek.

"Ukochane równanie profesora" jedna z najlepszych książek oraz (może odrobinę więcej niż 280 stron) "Kwiaty dla Algernona"

Krótka i wymowna w swej prostocie "Oskar i pani Róża"

"Dziewczyna z kombini" i "Dorosli". Cudowne książki!

Hrabal i jego "Pociagi pod specjalnym nadzorem". Polecam!

"Myszy i ludzie" to wspaniała książka. Ja polecam też ""Rdzę" Jakuba Małeckiego, to się czyta jednym tchem. Ostatnio pochłonęłam "Wybornego trupa" 😉 z Twojego polecenia. To też ciężko odłożyć, bo trzeba się dowiedzieć jak się ta historia skończy. Niesamowita książka. Bardziej niż sama treść, zastanawiało mnie jak pokręcony trzeba mieć umysł żeby coś takiego napisać 😉 BTW mam takie same szklanki do latte 😆☕

"Utonęła" Therese Bohman po pierwsze, bo krótka, a po drugie: bo jest wzorcowym uosobieniem tego, co w moim rozumieniu jest książką wakacyjną. Szwecja, krótkie, upalne lato; ponowne spotkanie sióstr, tajemnica i zdrada... Klimatyczna, gęsta i choć niedługa zapadająca w pamięć.

Jakiś czas temu czytałem "Myszy i ludzie". Do teraz o niej rozmyślam.

"Niewiedza" oraz "Tożsamość" Milana Kundery 👌

Od siebie polecę "Gorączkę złotych rybek" od Tajfunów, połknięta w jeden wieczór, rozkminiana przez kilka miesięcy 😍 dzięki za polecajki, uśmiałam się szczerze 😂

Pratchett zawsze spoko 😊.

No to na wyciągnięcie ręki.... Niedziela która zdarzyła się w środę - Mariusz Szczygieł, Mury Hebronu - Andrzej Stasiuk, Portret młodej wenecjanki - Jerzy Pilch, Kobieta z wydm- Kobo Ave (polecam baaardzo mocno) będziecie mieli piasek nawet w nosie, no i moja perełka, wszak baba ze mnie z krwi i kości - Co się wydarzyło w Madison County - Robert James Walker, film kocham każdą moją komórką ciała....dalej nie wstaję, gdyż późna noc i ludzie idą spać 😊

Almonda mam, ty mnie przekonałeś ❣️. Ta książka na pewno będzie mi bliska, bo dotyczy choroby

A z Panem Makłowiczem byłby super film o nim. Robisz je wyjątkowo ciekawie. Wg mnie świetnie RM opowiada o miejscach gdzie akurat kręci swoje filmiki na youtub i są nie tylko o gotowaniu. Napisał też coś więcej, nie tylko Café Museum :-)

Cudze słowa i Wehikuł czasu są wśród 21 książek które ostatnio zamówiłem. 😊 A jeśli chodzi o najkrótsze książki (do 280 stron) które mam to są to "Zemsta", "Kordian", "Makbet", "Przygody Hucka" i "Przygody Tomka Sawyera".

Oprócz „Ukochanego równania profesora” świetna była „Grobowa cisza żałobny zgiełk”.❤️

Ja polecam "Chemia Śmierci" Simona Becketta. Bardzo dobry thriller. Pierwsze trzy części z doktorem Hunterem są fenomenalne i do tego dość krótkie. Polecam!

Okoń! Martwy sad! Mieczysław Gorzka.

Dziękuję za wyjaśnienie, jak się wymawia Steinbeck, nie byłem pewien 😊😇

Wszystkie książki z listy super, na pewno poczytam ❣️. Lubię krótkie, lubię ten minimalizm

Herberta Georga Wellsa polecam THE OPEN CONSPIRACY z 1928 roku.Już wiem kto był inspiracją dla Huxleya (NOWY WSPANIAŁY ŚWIAT) i Orwella (ROK 1984).Niby napisane około 100 lat temu,a obecnie widzimy jak się to wszystko realizuje,jak strefy wpływów elit wzrosły monstrualnie.Jest to szczególowo opracowany plan przejęcia władzy nad światem.Teoria spiskowa?Ha,ha,ha-nie sądzę.

Zgłaszam się do ,,Drogi królów"!🖐️🙋 Może nie na raz, ale w cały weekend! Już został mi tylko ,,Rytm wojny cz.2" do przeczytania. To chyba najgrubsza seria jaka czytałam(+2 dodatki)...więc jestem z siebie dumna!🎉😎

"Kto zabrał mój ser?" - skąpe, ale treściwe 😀

Zbieram się do Drogi Cormaca McCarthy’ego, idealnie mieści się w ilości stron i myślę, że nadejdzie czas wielu niepewnych myśli podczas czytania tej książki późną jesienią ;)

Czarny poniedziałek A Graca😊

Polecam "15 dni bez głowy", "Wrony", "Bal szalonych kobiet ", "Rdza", "Poczwarka" , "Myszy I ludzie"

Dziękuję za tyle dobrych propozycji 🙂 aż chce się wszystkie zamówić i czytać 🙂 Ja także polecam "Myszy i ludzi" - wszystkim to wciskam 😅

Świetnie, na pewno skorzystam z tych polecajek.

Bardzo polecam „Wrony” Petry Dvorakovej, ta książka jest naprawdę niesamowita nawet nie wiem jak ja opisać Naprawdę długo zapada w pamięć i ma chyba około 200 stron

Właśnie takie polecajki były mi potrzebne 😍😍😍uwielbiam twój kanał

Ja w tym tygodniu przeczytałam "Śniadanie u Tiffaniego", która ma ok. 80 stron i przepadłam. Aż chciałabym się cofnąć do tamtych lat. Dżumę czytałam w liceum i do dziś ją pamiętam.

O mrówkach i dinozaurach - Cixin Liu Na pewno nie najlepsza książkę tego autora ale zdecydowanie warta uwagi Wojna światów - H.G. Wells Tu chyba nie trzeba nic pisać Ja, robot - Isaac Asimov Ewolucja robotów - coś pięknego Kolejność absolutnie przypadkowa :)

Bardzo ciekawe polecajki, niedługo mój czas na czytanie mocno się skurczy, więc zapewne skorzystam 😁 niektóre już czytałam, ale nadal znajdę coś dla siebie. Pozdrawiam 😊

Nie w 1 wieczór, ale w 4d przeczytałem drogę królów i słowa światłość. Tzn, te 2 książki w łącznie 4dni ;3

Poklatkowa Rewolucja Peter Watts 160 stron,polecam choć sam jej jeszcze nie czytałem(leży na regale pod warstewką kurzu)a polecam dlatego że podobało mi się Ślepowidzenie inna powieść Pana Wattsa,więc pewnikiem będzie dobrze jak nie bardzo dobrze 🙃

Jeśli mowa o "Podziemiu pamięci" to bardziej bym powiedziała, że jest dystopia aniżeli postapo 🙌🏻 albo jeśli już to dystopia z elementami post apo 👌🏻

Wehikuł czasu czeka na swoją kolej 😉 może uda mi się jeszcze w tym miesiącu po nią sięgnąć 😉

Tarantula! Thierrego Jonqueta, genialna!

już szukam na Legimi 😂

Jest jedną książka, która uwielbiam ponad wszystkie.... A czytałam i nadal czytam ich wiele. Stron 208, a w głowie robi niezły balagan Andrzej Zaniewski i jego książka "Szczur"

Polecam książkę "Bezczłowiecze". Krótka, nie pamiętam ile stron, ale audio trwa troszkę ponad 2h. Krótka, al3 napisana pięknym językiem i bardzo poruszająca...

Ja polecam tajemnice pani Ming E.E. Schmitta 😁 opowieści z piasku i morza też są krótkie 😁

Słuchałam "Wehikułu czasu" kilka miesięcy temu i powiem, że była to zaskakująco ciekawa książka.

Wampir z Ropraz, 89 stron. Zniknięcie, 99 stron. Najkrótsze jakie mam i bardzo je lubię i polecam. Nietuzinkowe, inne.

"Kobieta w fioletowej spódnicy" :)

Przebaczenie Rodney Hogue ... Najważniejsze 90 stron mojego życia

no i kupiłam pare ksiazek z listy :)

Oskar i Pani róża 😊

Czekolada - Harris Joanne 🙂

Z krótkich książek, które ostatnio czytałem to książki o Sherlocku (wyłączając zbiory opowiadań bo zazwyczaj mają ponad 300 stron). Naprawdę warto przeczytać całą serię bo czyta się ją przyjemnie i można trochę pomyśleć nad nimi, gdyż samemu później stara się wykorzystując metody Holmesa rozwiązać jego sprawy

Z krotkich to niedawno czytalam "Obcego" Alberta Camusa, swietna ksiazka ❤

Obserwuje Cię na IG a teraz wpadłam tu i przepadłam. Książek ci u mnie dostatek. Z fantastyki, klasyka która uratowała mnie kiedys w dziekanacie "Poniedziałek zaczyna się w sobotę " Strugackich. Z azjatyckich to "Zimny płomień", Yukio Mishima -zbiór opowiadań. A fantasy to "Jeźdźcy smokow" Mc Caffrey. To właściwie z pogranicza fantastyki i fantasy ale tego dowiadyjemy się nie od razy. W Twoim zestawie kilka moich ulubionych się znalazło. Stoją na półce. Almand z nich najnowszy. Jeśli chodzi o Pratchetta to jego siła, oprócz humoru polega na wtrącaniu zamienionych na fantasy odkryć nauki z różnych dziedzin. A także historii. Np filmu "Ruchome obrazki" Czy muzyki "Muzyka duszy". Ja np niedawno czytałam historię rockendrola i nagle miałam olsnienie"a to o to chodziło!" Odnośnie muzyki dyszy. Wnikliwy czytelnik nie zatrzyma się tylko na akcji czy humorze a właśnie na tej wiedzy, która jest jak rodzynki szczodrze dodane do ciasta. Mort wbrew pozorom wcale nie jest najłatwiejszy na początek. Właśnie polecam raczej "Zbrojnych", bądź Muzykę duszy". Albo "Ruchome obrazki" Tam aluzje dla wiejszosci oczytanych ludzi są czytelne. A to sprawia, że bardziej docenia się akcję. A jeśli z opisu lubisz postać Śmierci to akurat w Moście nie jest go dużo, bo to Mort- człowiek który awansuje na czeladnika śmierci, jest bohaterem. Samego Śmierci znajdziesz w prawie każdej książce ale całą mu poświęcona to "Kosiarz" I chyba jest moją ulubioną. Nie polecam zaczynać od "Koloru nagii" przede wszystkim dlatego, że ten świat jeszcze nie jest ukształtowany. Choćby sam Śmierć ma tam zupełnie inne usposobienie. Jest złośliwy. Potem zaś jest filozofem zgłębiającym i usiłującym zrozumieć życie. Ach! Nie mogę się doczekać aż przeczytasz i o tym opowiesz! Zaraz lecę też na blog, który wspominasz. Pozdrawiam bajkowo

"Myszy i ludzie" - doskonała książka. A jeżeli chodzi o "Morta", to na tle innych pozycji ze Świata Dysku, jakoś średnio mi podszedł. Bardziej polecałabym sięgnąć po którąś książkę z cyklu nocnej straży. (Ale to tylko moja skromna opinia :) ).

U mnie najkrótsze na półce to Mały książę, Bliżej już się nie da Moniki Steinholm i Dywizjon 303 Arkadego Fiedlera 👌

Joyland,polecam

Bukowski - Zapiski starego świntucha 👌

Polecam " Brak wiadomości od Gruba " Eduardo Mendoza. Wesoła historyjka o kosmicie zwiadowcy który opisuje zwyczaje ziemian za pomocą krótkich raportów.

Najkrótsza książka jaką czytałem i bardzo polecam to "Zielona Mila - King"

Dorzucę jeszcze "Taki właśnie jest grudzień "

tym razem obejrzałem

aktualnie słucham Dżumę i jestem bardziej pod wrażeniem tej ksiązki teraz jak jestem dorosła

Philip Roth - "Wzburzenie", bo zręczne i wciągające. Halina Snopkiewicz - "Katastrofa Nadfioletu" Haliny Snopkiewicz, bo dziwne. Wziąłem kiedyś, na chybił trafił, w jakimś antykwariacie.

Moja najkrótsza książka jaką posiadam to "Jedenaście tysięcy pałek, czyli miłostki pewnego hospodara"

Pachnidło - Patrick Süskind :)

Moja propozycja krótkiej książki to reportaż Justyny Kopińskiej pt Polska odwraca oczy. Kolejną to 9 godzin do nieba Williama Wayna.

"Niedźwiedzi Bóg" Hiromi Kawakami jedyne 64 strony :)

Krótkie książki przeczytane jakieś 15 lat temu, a dalej we mnie siedzą: Sanatorium Małgorzaty Saramonowicz, Pochowajcie mnie pod podłogą

Wrony Dvorakovej! Ostrzegam, tylko dla osób o mocnych nerwach...

Krótką książką jest tomik opowiadań ,,W objęciach imaginacji", autorstwa Andrzeja Marka Kamińskiego.

Z kawa nie przejdzie ☕️lubię gorącą

u mnie najkrótsza to "Doktor Jekyll i pa Hyde" zawrotne 110 stron !

😍

Czy mógłby mi ktoś polecić książkę podobną do "Gry Endera"? Chodzi mi o motyw genialnego głównego bohatera który np realizuje jakiś długofalowy plan lub coś w tym stylu. Nie musi to być sci-fi.

Wielki Gatsby ❤❤❤

Polecam "Mroki" - Jarosława Borszewicza

U mnie najlepsze z najkrótszych to chyba niewidzialni, ziemiożerczyni i kwiaty dla algernona

Zdecydowanie polecam Piekarnię Czarodzieja i Świnię na Sądzie Ostatecznym ❤️

@Okoń w sieci Czy jest taka książka w której główny bohater to ty i pisana jest w ten sposób, że czytelnik jest w środku akcji tak jakby był głównym bohaterem, a narrator występuje w 2 osobie liczby pojedynczej np. poszedłeś przez las i zobaczyłeś...? Myślę, że to były ciekawy sposób narracji.

Samotność długodystansowca

Krótkie książki jedyne w swoim rodzaju: - "Patyki, badyle" Urszuli Zajączkowskiej- z miłością o biologii, okazuje się że można pisać poetycko o czymś tak przyziemnym jak fizjologia roślin - "Gąsienica" Ranpo Edogawa- niepokojąco dziwaczne opowiadania grozy - "Dziewczyna z konbini" Sayaka Murata- o tym co społeczeństwo robi ludziom, którzy nie wpasowują się w utarte schematy

❤

Polecam ,,Czarownice nie płoną"🔥 strasznie wciągająca i szybko się ją czyta.📖

Ja też kupiłam Kolor Magii by zacząć czytać ten cały cykl

Moje najkrótsze książki to ,,Zanim wystygnie kawa" Toshikazu Kawaguchi 220stron i ,,Życzenie liściastej sadzawki" 143 strony

Co sądzisz o książce "Angielski Pacjent" Michaela Ondaatje, czytałeś? U mnie leży na półce i czeka na przeczytanie 270- stron ;-) Film mnie zachwycił, a z książką mam problem, zaczęłam czytać, ale nie dałam rady... czekam na lepszy czas. Pozdrawiam ;-)

Okazuję się, że mam same grubasy na półce i krótka tylko "Koralina" Gaimana

Najkrótsza książka u mnie to Obrońcy królestwa, nic krótszego nie mam.

4:52 "w" w "Ogawa" wynika z transliteracji japońskiego dostosowanej do anglojęzycznego czytelnika. Stąd "w" czytane byłoby raczej jako polskie "ł".

Skąd ten zegarek?

Konające Zwierzę, ale takich książek jest dużo.

A gdzie Droga?

280 stron to dla ciebie krótkie? Oszalałeś? :D

Czy na pewno chciałeś użyć słowa "pociupciać"?