Bardzo dobra prezentacja Astry III generacji, niezwykle pomocny materiał dla zainteresowanyvh kupnem takiego Opla

Miałem Astrę G 5 lat. Mam od 7 lat Astrę H 1.6 116KM. Dobre auto jeśli chodzi o serwis zawieszenia i hamulców. Ma charakterystyczne wady jak puszczające uszczelnienia chłodniczki oleju i rdza, ale w kilkunastoletnim aucie wiadomo, że igły nie będzie. Na bieżąco trzeba wymieniać części eksploatacyjne i pochylić się nad zabezpieczeniem antykorozyjnym i będzie jeździć. Proste auto w sam raz na dzisiejsze drogie czasy. Polecam.

36:46 ja w samochód wart 5k włożyłem okolo 20k i mam w stanie idealnym. Mysle ze to nie problem wydac 2k nawet na naprawe astry h bo wtedy masz naprawiony samochód i masz klime.

Bardzo dobry materiał, to jest recenzja, ciekawe informacje na temat astry.

Rewelacyjna recenzja astry wszystko się zgadza świetny film dla zarówno posiadaczy jak i zainteresowanych kupnem opla i wstęp Ala sensację super

Jak była kupiona miała nie całe 100000po trzech latach silnik cały w oleju silnik chodzi jak sieczkarnia przejechał u mnie 27 tyś km belka skorodowana sama rdza masakra auto z2009roku 16 b 115 km pozdrawiam

Auto spoko, zawsze je lubiłem, takie typu tanie i dobre, proste. Wnętrze 10 lat temu wyglądało jak padaka, dziś już oczy wypala swoją brzydotą. Ogółem na 2024 fajne wozidełko dla gruzu z budowy lub do jazdy z łebkami do roboty. Pozdro

Witam. Mam taką Asterkę z 2010r. 1,4 16v z LPG. 12 lat u nas. Od 4 lat jeździ nią żona. Przebieg około 226kkm, z czego na gazie ponad 170kkm. Jestem zadowolony z auta. Z napraw ostatnio wymioniony rozrząd, poza tym drobne naprawy np. łącznik stabilizatora. Olej wymieniam co 10-12kkm. Części tanie. Klima działa! Ps. Żona nie chce słyszeć o zmianie. Pozdrawiam

Mam już 7-my rok 1.4 w kombi, 260tyś ma liczniku, w sumie rocznik 2005, jak komuś zależy żeby auto jeździło z punktu A do B to naprawde wporządku fura. Przez te wszystkie lata to zazwyczaj musiałem robic jakies pierdoły typu cewka klimy, czy wiązką drzwi. Objechałem z Krakowa nad morze kilka razy bez stresowo, z czystym sumieniem moge polecic to auto mało wymagającym użytkownikom.

Witam, pytanie mam takie, chcę sobie właśnie taką asterke sprawić, z tym że kompletnie nie znam się na samochodach i nie bardzo mam znajomego który by się jakoś znał.. jakie rozwiązanie polecacie żeby sobie kupić i nie wpakować się na jakiegoś trupa? W którego musiałbym wrzucić kilkukrotność kasy którą wrzuciłem w sam samochód.. Z góry dzięki za odpowiedź.

Nie strasz ja zobacze film a jak się przesiadłam z astry f na h troche loksusu jest . Prawda astra f zawsze dojechałam a tu w h czasami coś tam zawsze trzeba zrobić . 👍😁

Mam pytanie, zakupiłem Astrę H identyczną, pierwszy raz spotkałem się że nie ma sterowania obiegiem zamknietym powietrza - u Pana jest przycisk na kokpicie - obok sterowania dmuchawą, czy takie wersje bywały, czy też poprzednik coś miał zepsute np silnik sterujący jakąś przysłoną i zamienił przycisk na zaślepkę?

Fajne nagranie i dużo ciekawych informacji, ale z niektórymi opiniami się po prostu nie zgadzam. Ja bardzo lubię kierunkowskazy w nowych Oplach - te stare były okropne - czasem chrupały przy włączaniu jakby się miały rozlecieć. Te nowe to konsekwencja wejścia elektroniki - w przypadku kierunkowskazów sposób działania można zresztą zaprogramować. Pierwszy stopień włącznika może albo skutkować trzema mignięciami, albo można ustawić ,że miga kiedy się go trzyma. Drugi stopień zawsze włącza stałe mruganie. Ustawienia kierunkowskazów jak i kilku innych parametrów można sparować z kluczykiem. W takim wypadku jeśli autem jeździ kilka osób - mogą one mieć swoje ulubione ustawienia aktywowane automatycznie (pod warunkiem że każdy ma swój kluczyk). Druga sprawa z którą się nie zgadzam to awaryjność paczki rezystorów wentylatora. Oczywiście, że one się palą, a to palenie wynika tylko i wyłącznie z tego, że łożyska wentylatora wysychają i sie zacierają. Jeśli więc wentylator wydaje odgłosy, ale jeszcze jego biegi działają, to radzę wyjąć ten wentylator - rozebrać go ile się da, a następnie walnąć jakiegoś towotu czy innego smaru. Do łożyska przy samym wentylatorze to można sobie co najwyżej WD40 prysnąć, bo dostępu nie ma, albo mi się przynajmniej nie udało tego rozebrać, ale spodnie łożysko na którym wszystko wisi - jak najbardziej można wyczyścić i nasmarować. Co więcej - palenie się zestawu rezystorów nawiewu jest usterką typową dla Opli ktore już osiągnęły ten wiek. Paliły mi się one w Vectrze A, w Zafirze A i w Astrze H. Co ciekawe, nie miałem tego problemu ani w Corsie C ani w Corsie D - no ale one były dość młode jak je miałem. Klima to chyba we wszystkich starych autach stwarza problemy. Wszystkie auta jakie miałem słabo trzymały czynnik - najlepiej chyba Zafira A. Pozostałe w momencie zakupu już miały klimę niesprawną. Napompowałem czynnik tylko w Citroenie Xsara Picasso i muszę przyznać, ze przez dwa sezony klima działała całkiem dobrze. Później zmieniłem na Zafirę A gdzie klima działała tak czy inaczej. Teraz mam Astrę H i Corsę D - nie wiem czy powinienem uzupełniać. W sumie szkoda wydawać kasy na te parę tygodni w roku :D Jeśli chodzi o układ panelu kontrolnego - to zgadzam się jak najbardziej - beznadziejna ergonomia. Wszystko powinno pójść do góry o dobre 10cm, a w uzyskanym miejscu na dole powinny się znaleźć cup-holdery - bo w Astrze H nie przewidziano ani jednego miejsca na kubek ! I to jest moim zdaniem największa porażka tego samochodu. Mi się udało dorwać poliftowy cup holder który wsadzili w miejsce tego kwadratowego schowka - za dźwignią ręcznego. - no to teraz mam. Drugi przykleiłem na taśmie dwustronnej obok nawiewów - jakoś tam się trzyma, no ale jak to porównać do np Corsy D gdzie dali po dwa cupholdery dla siedzących z przodu i po jednym dla siedzących z tyłu - w sumie 7 miejsc na napoje! W Astrze H - ani jednego, a po lifcie 1. Te panele drzwiowe naprawdę się odklejają i odłażą - próbowałem kleić - nie da rady - trzeba by chyba przychwycić jakimiś wkrętami :D Kiedyś mówiło się na taki szajs - tandeta. Ogólnie spoko mi się jeździ tym autem, ale chyba wolałbym coś bardziej ładowniejszego - dlatego myślę o powrocie do Zafiry albo przesiadce do Merivy, ale w sumie nie wiem jeszcze. Podrawiam :)

Będzie film o astrze j ? Bardzo lubię jotke

37:01. Mi mechanicy mowil to samo jak chcialem naprawic klime w astrze g. Ooo panie kurbaa ooo to sie nie opłaco panu robic. Az w koncu po roku poszukiwań mehcanika znalazlem. Naprawa wyszla 1k i dziala już dzieki bogu 2 lata bez dobijania czynnika. A klima była niesprawna przynajmniej 5 lat. Uczucie nieziemskie mieć sprawną klimę w 24 letnim oplu hahaha

4 lata zastanawiałem się na kupnem tego modelu wybrałem g 2005 trafił mi się 1 właściciel 111tys przebieg nie zawodne auto części eksploatacyjne tanie jak bym miał wybierać dziś jeszcze raz bym szukał asty g

Trochę przesadziłes z ta awaryjnościa . Mam nastoletni egzemplarz i jedyna awaria , jaką miałem to cewki zaplonowe, bo jeżdżę na lpg. Zawieszenie spokojnie wytrzymuje 200000 i jest bezawaryjne. Nie zepsuł się żaden przełącznik, Klima chodzi bezawaryjnie. Na lpg przejechane 130 tyś. Problemy z elektroniką były w pierwszych latach produkcji, później prawie się nie zdarza.

Ja mam z motorem 1.4 gtc i jestem bardzo zadowolony,jeżdżę nim 7 lat.

Za te pieniądze to bym lagune 2 wolał... albo astre g z skórą w środku

Nie mam wiele do powiedzenia na temat Astry H ale dzięki temu filmowi wiem, że moje mocno subiektywne opinie na jej temat były słuszne. Te moje opinie mogły dotyczyć jedynie wyglądu zewnętrznego i wewnętrznego oraz łatwości wymiany żarówki światła mijanie w lewym reflektorze, przy której pokaleczyłem sobie rękę. Moim zdaniem Astra H w chwili gdy pojawiła się na rynku była jednym z paskudniej wyglądających samochodów na zewnątrz i w środku. Chyba tylko Megane 2 jej pod tym względem dorównywało. Nawet Astra G była ładna na swój sposób. Przepraszam wszystkich użytkowników tych samochodów ale to było pierwsze wrażenie które pozostało do dzisiaj. Myślałem jednak, że są jakieś ukryte walory tej Astry o których nie wiem .Po obejrzeniu filmu już wiem, że pierwsze wrażenie mnie nie zawiodło. Pozdrawiam

A nie wspomnę już o termostacie z grzałką. To początki pseudo ekologii. Mam w domu dwie asterki g i h w kombi. Jak się dba to super wygodne i oszczędne autko. Dużo wygodniejsze od AG.

Opel pali kilka kropel

po co to sprzedawac za grosze jak to jezdzi lux. Ja mam 1.8 i chyba z 140KM jak przycisne na S albo a4 to ci w szoferkach w tych nowych pseudo elektrykach nie dowierzaja ze tak sie zbiera

Ja trafilem na Astre H GTC z Niemiec LONG LIFE .🤬🤬🤬🤬🤬