Wygląda na to, że jestem wojowniczką... Nienawidzę prasować i wygodę stawiam na pierwszym miejscu, mając tę świadomość nie kupuję już ubrań, które mnie drapią, uciskają, itp. I nie mam ubrań na lepsze okazje, bo nie mam lepszych okazji... 😅

Takie pogadankowe filmy są super. Chcemy więcej, otwierają głowę i dają inne spojrzenie.

Moje motto dotyczące ubrań i wielu innych spraw w życiu: od święta mogę się ubrać w szmate, na codzień chce nosić się jak od święta, to znaczy tak bym czuła się w tym ubraniu dobrze komfortowo i i wyglądała pięknie, ps. Nie noszę marynarek i szpilek ale coś co dla mnie oznacza piękno.

Niestety kochana Moniko; jestem mieszanką wszystkich osobowosci! Wynika to z wychowania przebiegającego niekoniecznie zgodnie z moim charakterem. Ogarnęłam się , pewnie tez dzięki Tobie! Uwielbiam rózne stylizacje, bo mam bujna osobowość., stad pełna szafa. Ale też kocham wskoczyć w coś, co jest dla mnie "pisane" i chodzę...- raczej nie za długo. Z szafy kapsułowej przysposobiłam sobię fakt, że dużo rzeczy pasuje do wielu stylizacji zwłaszcza pantofle, do których lubię dobierać torebki. Nie ma bata, będzie dużo! Ale za to ile radosci! Ponadto, tak jak Ty choruje na chorobę autoimunologiczna i zmieniam się, czasami bardzo nieprzewidzianie! Stąd- dwa, trzy komplety spodni, sukienki kupiłam takie, które te zmiany "akceptują". Ostatnio zwróciłam się w kierunku sukienek, stad nowe zakupy, dokupiłam podkoszulek bawełnianych, kostiumy z pracy zostawiłam na pamiątkę...Wiem, wiem, myślała, ze czasem je włożę, ale masz rację osobowość się zmienia . Chociaż prędzej włożę kostium do teatru niz przyjdę w dzinsach! Najczęściej bywam w eleganckich, szerokich spodniach! Jestem postrzegana jako osoba elegancka i artystyczna. Nie po to się ubieram oczywiście, ale z tego wynika, ze cos takiego we mnie jest. Dziękuję za pomoc w pracy nad sobą( tak, tak!)aaaa... Pokochalam kapelusze. Zawsze lubiłam ładne nakrycia głowy, a teraz-jestem przekonana- to must have i nie tylko modowy! Słońce w ostatnich latach jest okrutne, szkoda włosów, resztek rozumu, no i jest szyk! Sprobujcie dziewczyny! Pozdrawiam Ciebie i twoje wyznawczynie.

Mam swoje "mundurki" do pracy. W lecie zazwyczaj wygodne, luźne spodnie na gumce i birkenstock. Jestem częściowo wojowniczką. Muszę przyznać, że czasami szkoda mi "lepszych" ciuchów, bo się zniszczą. Faktycznie potem dana sukienka czy spodnie mogą się znudzić, nie być już w naszym stylu. Muszę nad tym popracować 😉.

Moniko, dzięki za ten film, pogadanki są super! Nauczyłam się od Ciebie, że warto celebrować codzienność, a jeszcze bardziej warto celebrować wyjazdy i urlopy, zabierając na nie najlepsze i przemyślane ubrania. Jeśli chodzi o wygląd na co dzień do pracy, to moim patentem jest szykowanie całego zestawu wieczorem, łącznie z bielizną i biżuterią. Rano jest zbyt nerwowo, żeby się sensownie ubrać. No i wieczorem mogę uprasować koszulę czy spodnie, przygotować buty itd. Chyba jestem realizatorką pomieszaną z analityczką😊

Osko jak kupie nowy ciuch na drugi dzien zakładam. Ja chodzę codziennie w innych ubraniach. W pracy mowia ,, nasza modystka,,. Staram sie mowic swoim koleżankom ze biala bluzka to biustonosz cielisty nie biały. Czasami mnie posłuchają. Moze jestem typem gwiazdy i czgoś jeszcze. Pozdrawiam i dziekuje za wyklad❤❤

Moniko jesteś super ❤ dziękuję za to co robisz 😘

Ciekawa pogadanka pełna cennych wskazówek.Dziekuję i proszę o więcej.

Myślę że chociaż trochę jestem wojowniczką ale lubię prasować 😀nie mam dużo ubrań kupuje tylko to co kocham jak nie jestem pewna to oddaje sprzedaje lub wyrzucam. Raczej stawiam na klasyczne ubrania ale muszę się przyznać że za rzadko chodzę w dobrym jakościowo ubraniach na które wydawałam większe pieniądze. I czasem mi też szkoda wydać więcej na coś co mi się podoba choć mam na to budżet dzięki za odcinek pozdrawiam serdecznie

Reewelacyjna pogadanka!!! Juz ide robic porzadki w szafie. Dziekuje kochana ♥️💋

Gwiazdą jestem na pewno, bo uwielbiam różnorodność i męczy mnie noszenie ubrań w jednym stylu, stąd za duża i trochę chaotyczna szafa. Natomiast mam swoje ulubione i sprawdzone zestawienia, które można byłoby nazwać mundurkami, ale kiedy je noszę, to mam lekkie wyrzuty sumienia, że można było bardziej pokombinować, więc wojowniczką chyba nie jestem. Poza tym mimo że nie za bardzo lubię prasować, to nie wyobrażam sobie chodzić w pogniecionych ciuchach. :D Więc wygląda na to, że jestem połączeniem gwiazdy i analityczki - moje ubrania muszą być wyprasowane, wyroleczkowane (mam koty), odkłaczone, bez wystających nitek itp. Ale faktycznie przez to, że w zależności od nastroju (i trochę panujących trendów) mam ochotę na bardzo różnorodne ubrania, to w efekcie mam ich za dużo, dodatków chyba też i czasem nie wiem, co z tej całej szafy wybrać. Moim problemem jest też pogoda. 😀 Uwielbiam marynarki i mam ich dużo, ale jeśli jest powyżej 20 stopni, to już mi w nich za gorąco i zostaje niewiele dni w roku, żeby je nosić. Bo marynarka pod płaszcz jest już nie dla mnie.

Fajny odcinek😊 Dziekuje 😊

Bardzo wartościowy odcinek!!! Więcej takich ❤

Właśnie za takie pogadanki i wsparcie polubiłam Twój kanał. Wszystkie powroty do tych formuł o tematów sprawiają, że nadal tu zaglądam. Tak, ja poproszę. I dziękuję ❤ Ps. Diagnozowałam siebie jako wojowniczkę, ale widzę, że coraz więcej we mnie analityczki. A szafę mam coraz bliższą sobie dzięki Twojej pomocy. Chcę więcej😊

Bardzo fajny odcinek, daje do myslenia. Dziękuję ❤

Bardzo mi pomogłaś. Serdecznie dziękuję za podjęcie tego tematu💐

Ale sztos wyglądasz meeeeegaaaa!!!!!!!! ❤😍🤯

pogadankowe filmy są super, ale te ze stylówkami też są potrzebne. Dziękuję 😍

Dziękuję za ten odcinek! Aż zrobiłam notatki :-)

0:00 ja ciagle w tym samym a mam szafe pelna ubran 😅😅😅 i dokupuję kolejne ... 🫣

Kochana Moniko bardzo dziękuję za ten odcinek.Jak bym słyszała siebie.Pozdrawiam.Bardzo dużo dotarło do mnie.Czas na zmiany ❤

Pogadankowe filmy są super. Najwięcej elementów pasujących do mnie jest w typie nr 3. Wpływ również ma to co wyniosłam z domu. Ten film o mnie i dla mnie. Bardzo bardzo dziękuję.

U mężczyzn mam wrażenie jest podział 50% wojowników świadomych, 40% wojowników...jakkolwiek, 5% gwiazd, 3% realizatoròw, 1% analityków i 1% z kategorii myśliwi i nudyści 😅

Nie jestem pierwszy, ale największy fan! Pozdrawiam, skromna gwiazda

Może to dziwne połączenie ale chyba jestem realizatorką z domieszką gwiazdy (lubię czasem szalone ubrania i mocne kolory). Od niedawna zaczęłam zapisywać jakie ubrania nosze w danym tygodniu i to pozwala zobaczyć, jak często rzeczywiście coś nosze, motywuje do wyjmowania z szafy tych mniej używanych ubrań, pokazuje, że mam ich jednak dużo i tak naprawdę nie potrzebuje nic nowego bo nie wszystko co mam to noszę. Dzięki temu zaczęłam np. częściej zakładać sukienkę, w której bardzo się sobie podobam ale jej nie nosiłam bo wydawała mi się za bardzo „na okazje” - uznałam, że szkoda jednak żeby wisiała w szafie.

rozjaśniasz w głowie ❤

Zostawiam rzeczy na lepsze okazje 😬 masz rację ciagle też zmienia mi się waga, a w związku z tym rozmiar. 2/3 szafy jest w złym rozmiarze Brak czasu i bałagan, nic nie mogę nigdy znaleźć Wspaniale to wszystko omówiłaś Osko. Dziękuję Muzyka w tle Twoich filmów bardzo mnie rozprasza.

Pięknie to podsumowałaś, dokładnie tak się dzieje u mnie 1. Przyda się czyli nie wyrzucam bo mi się to przyda, Szkoda jeszcze tego wyrzucić czyli może gdzieś w tym wyjdę, schudnę lub zgrubnę, po domu wykorzysta się 2. Już mi się nie podoba to nie ja, ale pięknie mi się kojarzy 3. Na lepszą okazję 😬🤔🤷🙈 i stąd zostaje wąska pula ubrań na TERAZ tu i teraz. Trzeba to zmienić, oddałam już sporo rzeczy do Caritas i widzę światełko w tunelu 😊

Dziękuję ❤

Moniko, jak zawsze piękna fryzura😍

Monia odcinek jak zawsze w punkt❤

Tak! Ciekawy temat! To o mnie 😊

Uwielbiam tego typu pogadanki 😘🎀🌻👍

Suee❤ ja lubię filmy pogadankqoe bardzo więc czekam na więcej ❤😊

Oj tak! Ja jestem wojowniczko-realizatorką z domieszką "na lepsze okazje" i wszystko się zgadza 🤔 Dziękuję za super film ❤

Dobry temat

Z tego wygląda ze jestem wojowniczką.Osa twoje rady są mega i raczej kazdy znajdzie cos dla siebie .❤❤❤

Rewelacja, od rana "nowy ład" w szafach🙂

Jak kupuje sukienkę na wesele to ona musi nadawać się jeszcze do biura, na święta, wakacje, na lato i na zimę. 😂 A i musi być taka żebym nie musiala myslem nad doborem bielizny do niej. A i musi pasować do prawie wszystkich butów 😂😂😂 ile ja siedzę w telefonie i szukam takiej która spełni te wszystkie wymagania A i jeszcze musi być wygodna i stylowa przy okazji 😅😅😅😅

Świetne podsumowanie - co najmniej w 3 przypadkach opisałas mnie i moja szafe :) Nie wiem dlaczego ale nie mogłam sie skupić na słuchaniu jak zawsze, ta muzyka w tle z takim wysokim powtarzalnym dźwiękiem jakoś mi nie pasuje. Ale to mój problem. Swoja drogą, ostatnio często zauważam że twórcy na YT maja podkład muzyczny pod to co mówią. Dla mnie za duzo bodźców - jakbym jednoczesnie słuchała 2 audycji w radio :)

Bardzo ciekawa pogadanka 😉❤

Chodzę ciągle w tym samym i jeszcze nigdy nie myślałam o tym w kategorii problemu. Wręcz przeciwnie. Jeżeli mam ubranie, które mam ochotę nosić cały czas to wiem, że podjęłam dobrą decyzję zakupową. Zdarza się, że potem dokupuję jeszcze jedną dokładnie taką samą rzecz (o ile jest taka możliwość). Dzięki temu nie muszę się zbyt długo zastanawiać nad ubraniem, mam pewność, że będę czuła się dobrze i nie będę musiała marnować czasu na zwracanie nietrafionych zakupów :) Jeżeli chodzi o Twój system stylowych osobowości to identyfikuję się najbardzej z osobowością wojowniczki (nawet nie mam żelazka!).

Odcinek w 🎯.... 👍👍👍

A ja nie wiem jaka jestem osobowością. Czasem lubię kolory, czasem czerń i czachy na t-shertach, a ostatnio mieszam nowe trendy z rockowym stylem. 🤔

Dzięki, ciekawie prawisz 👍🙂

Nr.4 zdecydowanie, ale od paru lat- wcześniej to była mieszanka wszystkiego, szafa w której było wszystko i o ile na codzień nie miałam problemu- to już jakieś okazje były wyzwaniem- a przeważnie zakupami, bo nie mam co na siebie włożyć, mimo że szafa pęka w szwach 🤷🏻‍♀️ Teraz uwielbiam doskonałe jakościowo ubrania, nauczyłam się że lepiej wydać parę stówek na jeden doskonały bawełniany T-shirt który posłuży mi parę lat, niż parę byle jakich które po pierwszym praniu nie nadają się do niczego. Chyba jestem na dobrej drodze 😊

Super temat, kiedyś miałam z tym problem

Wszystkie powody pasują do mnie:/ myślę, że warto pogłębić temat... może nawet zrobić wywiad z jakims psychologiem?;) bo to wbrew pozorom grubszy temat taka praca ze szkodliwymi często przekonaniami. Poproszę o odcinek o make up- bo jest niesamowicie świeży i świetlisty-pozdrawiam❤

Tak ❤

Myślę że czasem moze być problem z motywacją że człowiek nie moze zmienić ubrań.

Troche jestem mieszanka tych osobowosci.jak kupie to lezy i czeka na odpowiedni moment i nagle mija sporo czasu i chyba juz mi sie nie podoba ale nie mowi do mnie.poza tym kupuje rzeczy rozne takie ktore podobaly mi sie na kims ale okazuje sie ze ja wygladam kijowo i odkladam do szafy ze moze jeszcze ja zaloze.nie mam nigdy czasu na wystawienie ich na sprzedaz a szkoda mi tych pieniedzy ktore wydalam.czasem mam taki etap ze kupuje podobne rzeczy bo wkoncu znalazlam styl i rospedzam sie z kupowaniem.za trzy miesiaca nudzi mi sie i znajduje nowy i znow kupuje inne.kiedy mam misz masz to nic do niczego nie pasuje i tak koło sie kreci.ostatnio oddalam 6 pudel na ,,ubrania do oddania,, i dalej mam pelna szafe i nie eiem jak to się dzieje. Pozdrawiam.pogadanki sa super.ps.naleze do osob ktore szybko się nudza niestety 😢

Tak. Dokładnie tak mam

Tak, bardzo dobry pomysł połączenia mody z psychologią.

Gwiazda...mam 21 okryc zimowych.raz mam ochote na kurtke czerwona,tò na czarne,tò dluga,tò krotka,..28 okryc jesienno wiosennych.jak moge miec garderobe kapsulowa,gdy Raz chce byc wersji dyskotekowej,innym razem chce byc elegancka babcia

Tak!

Stylowa gwiazda, na 102%❤🎉

Nie noszę , ubrań z tworzyw sztucznych , tylko bawełnę a mało takich dziś więc szyję sama , lub kupuję tylko bawełniane .Sama projektuję , szyje przerabiam bawełnianą odzież na swój styl … Nie kupuję dużo odzieży aby leżała i cieszyła mnie …buty , torebki firmowe …

Stylowa Gwiazda pozdrawia i dziękuję za odcinek

TAK

TAK! TAK! TAK! 😁

❤

Jak dobrze wiedzieć że nie lubię prasować bo jestem wojowniczką :) natomiast wszystko co powiedziałaś o wojowniczce potwierdzam w 100 procentach

Tak 🐝

Super odcinek .ja niestety zostawiam ubrania na lepsza okazje,ktora rzadko nadchodzi,zal mi najlepszych ubran na co dzien😬

Tak

Czy mogę być analityczką z domieszką gwiazdy?🧐 łubie dobre ubrania, denerwuje mnie jak koszula się pogniecie od pasa w aucie😂 ale lubię również zabłysnąć - najczęściej dodatkami, kolorowa torebka, buty lub jedwabna apaszka

Jestem z pewnością Realizatorką. Od roku wisi w szafie różowa sukienka, w której boję się wyjść. 😮

Tak :)

Nie mam za duzo ubrań.Lubię luz i wygodę. Wojowniczka?

❤❤❤❤❤❤❤

Chyba jestem Charlottą, poukąłdana do bólu, chętnie wskakuję w mundurki i lubię klasyki w stylu miu miu czy Prady. DO tego torebunia i piesek i voila😄😆

Mam kurs. Jest super, polecam "wojownicza realizatorka".

❤❤❤❤❤

To ja chyba gwiazda jestem 😁😁

😊

Hello, Moniko lub któraś z dziewczyn! 😊 czy zestawy są skomponowane dla różnych sylwetek albo jest komentarz dla jakiego typu mogłoby to być? Rozważam zakup ale jestem trochę niestandardowa i obawiam się, że zestawy mogą nie być dla mnie. Bede wdzięczna! 🩵

🙂

Uwielbiam Twoj kanal :-) ale zupelnie nie rozumiem dlaczego swiat zwariowal na punkcie garderoby kapsulowej. Zyjemy w Europie pelnej ograniczen, ze wszystkich stron jestesmy ograniczani, kontrolowani; dlatego w akcie buntu bede kupowac coraz wiecej, bede sie bawic, bede kreowac odjechane stylowki i bede omijac szerokim lukiem wszystkie filmiki na temat garderoby kapsulowej; ole ! pozdrawiam cieplo :-) !

ja mam problem z tym, ze mam duzo rzeczy, ale nie wiem jak je dobrac. Czesto o nich zapominam, fajna by byla jakas cudowna aplikacja gdzie sobie robie zdjecia, dodaje na kazdy dzien i mam. Wiec kochana @Osa, kiedy cos takiego zrobisz, ide jak w dym!!!!

Tak mam z tym problem. Szafa pelna a potem nie chodzę 😢

O nie już się boję co usłyszę - 100% mój problem 🤦‍♀️

Wydaje mi się że jestem analityczką+wojowniczką z szeptem gwiazdy. Realizatorka totalnie nie pasuje 😅 muszę to przemyśleć 😊

A bo jak się czegoś uczepię to chodzę, piorę i chodzę 😂

Monika znowu przestałaś mowic ciekawostki na koniec odcinka!

jak bardzo trzeba miec ego wywindowane w kosmos by o kursie o szmatach mowic dobro narodowe. Ty nie zmieniasz swiata, ty jestes tylko stylistka, nie lekarzem, nie naukowcem. Troche pokory.

Moniko, zdemaskowałaś mnie...analityczka. nie zaloze jak odsteje niteczka! Ale znowuż jak kupie ciuch, to jutro jest debiut!!! Jak cos wisi w szafie od roku, to wyrzucam albo daje siostrze. Staeiam na dobry material i nie ide za trendami! Jakis miks jestem!😂

O tak, realizatorka, powoli wychodzę ze strefy komfortu. Pół roku temu jeszcze nosiłam tylko rurki 😂

A ja typowa analityczka 🤣

🤍

Chyba jestem polaczeniem wojowniczki i gwiazdy - jakkolwiek absurdalnie to polacznie mi brzmi 🙈

Film o Sprzedaży produkty czyli jak wcisnąć kit za pare setek . Jak już tak wciskasz i zarabiasz to idź do fryzjera i coś zrób z tymi paskudnymi włosami 3 na krzyż!

Tu malgorzata

TAK

Tak